• Nie Znaleziono Wyników

Pepsinum

Tanalbuminum

Yochinol (Na jodortooxychinolinosulfonicum)

Nr. 2 FARM ACJA G ALENO W A 65

Zrozu m iałym jest, że w zależności od zaw artości w olnego kwasu m rów ko­

w ego, w yn iki p erk ola cji pod w zględ em zaw artości ciał czynnych w w y c ią ­ gach mogą być różne. A u to rzy posłu giw ali się rozczynnikiem o stałej z a ­ w artości kwasu m rówkow ego. T a k i stabilizow any pod w zględ em zaw arto­

ści w olnego kwasu m rów kow ego rozczynnik otrzym u je się p rzez „starzenie się“ 12 dniowe mieszaniny, lub p rzez 3 godzinne gotowanie pod chłodnicą zwrotną.

S z c z e g ó ł y p e r k o l o w a n i a . Do każdej próby p rzep ro ­ w adzonej p erk ola cji używ ano 500 g surowca. Poszczególn e zabiegi w każdej próbie perkolacyjn ej b y ły p rzep row adzon e w sposób identyczny. S zczeg ó l­

na troska była położona na sposób napełniania perkolatora surowcem. Do perkolatora przenoszono surowiec porcjam i po 25 g, ugniatając je w alcem drewnianym o w ad ze ca 900 g. T o ugniatanie (ubijanie) odbyw ało się w ten sposób, że w alec drew niany opuszczano 6-cio krotnie z wysokości około 10 cm, po wniesieniu każdej p o rc ji surowca w ilości 25 g. W ten sposób napełniano każdorazow o perkolator, zw racając szczególną uwagę na unik­

nięcie powstawania w ubijanym surowcu kanałów, co w zupełności zostało osiągnięte. W y c ie k i z perkolatora zbierane b y ły do flaszek ze szkła jen a j­

skiego w ilości 8 p o rcji po 500 g każda. P ie rw s zy w yciek z perkolatora dzielon y był na 2 części po 250 g każda. Czas otrzym ania każdego wycieku 500 gram ow ego w ynosił 500 minut.

M e t o d y b a d a n i a . Oznaczanie alkaloidów w surowcu. D o ­ kładność m etody podanej przez Farm akopeę Szw ajcarską V oznaczenia a l­

k a loid ów w korze chinowej była badana przez B orna (Studien iiber einige Arzneizubereitungen der Ph, H. V aus Chinarinde. Diss., Bern 1935). P r z y badaniach tych ustalono, że cała ilość alkaloidów m etodą zalecaną przez Ph. H. V nie da się określić. N a podstawie tych badań w yp racow ał B ern zm odyfikow aną m etodę określania alkaloidów w korze chinowej, w p row a ­ dza jąc uproszczony sposób ekstrakcji, dzięki czemu d a je się w yczerpać a l­

k a loid y z surowca całkow icie. W ten sposób udało się B orn ow i stw ierdzić w korze chinowej o 15% alk a loid ów w ięcej, niż to da się osiągnąć przez sto­

sowanie m etody Ph. H. V. Już P a lm ę i W inberg (A rch, Pharmac. 254, 537 (1916) i 256, 223 (1918) zw rócili uwagę, że zw y k le stosowany p rzy ozna­

czaniu zabieg wytrząsania, pow odu je za m ałe rezultaty. Obniżenie w yn ików przypisu ją oni adsorpcji alk a loid ów na powierzchni surowca i na poparcie sw ego punktu w idzenia p rzyta czają szereg prób. U proszczony sposób eks­

tra k cji w edług B orn a usuwa tę niedogodność. O kreślenie a lkaloidów w ko­

rze chinowej odbyw a się w sposób następujący.

1.25 g kory chinowej (sito V I ) ogrzew a się pod chłodnicą zwrotną z 50 g rozczynnika w kolbie E rle n m e y e ra o pojem ności 150 ccm na łaźni w odnej w przeciągu 15 min., następnie się sączy. Sączek i proszek p rzem y ­ w a się 3 X po 10 ccm rozczynnika. W dalszym ciągu ekstrahuje się pod chłodnicą zw rotną surowiec razem z sączkiem 50 ccm rozczynnika i p r z e ­ m ywa 3 krotnie w podany w y żej sposób. Połączon e w yciągi za d a je się 3— 4 g skoncentrowanego N a O H i odparow u je do pozostałości 20 g. Z a ­ gęszczone w yciągi spłukuje się w odą i spirytusem do kolby E rle n m e y e ra pojem ności 150 ccm i odpędza na łaźni w odnej do pozostałości ca 7 g. P o ochłodzeniu do pozostałości d odaje się 2 g spirytusu, 20 g chloroformu, 38 g eteru, 3.5 g skoncentrowanego N a O H i w yk łóca p rzez 15 minut.

D alsze postępowanie p rzep row adza się w g w skazówek Ph. H. V. D od a ­ je się 1 g gumy tragakantow ej w proszku i silnie skłóca. Następnie p rzelew a się 48 g m ieszaniny ch łoroform ow o-eterow ej ( = 1 g surowca) p rzez sączek z w aty do kolby E rlenm eyera pojem ności 150 ccm i oddestylow u je rozczyn ­ nik na łaźni w odnej. Rozpuszcza się pozostałość w 10 ccm spirytusu, p o d ­

grzew ając lekko w razie potrzeby, dodaje do roztworu 10 ccm w ody i 10 kropli czerwieni m etylowej i m iareczkuje 0.1 N kwasem solnym do czerw o­

nego zabarwienia. W ted y rozcieńcza się 50 ccm świeżo wygotowanej i ostu­

dzonej w ody i m iareczkuje po zmianie barw y na żółtą do wystąpienia czer­

wonego zabarwienia.

A u torzy stwierdzają, że otrzym yw ali jednakowe rezultaty, określając zawartość alkaloidów metodą podaną przez Ph. H. V i metodą zm odyfiko­

waną przez Borna.

Inne oznaczenia jak określenie substancji wyciągowych, alkoholu, po­

piołu przeprowadzono wg odpowiednich wskazówek Ph. H. V.

F o r m a p e r k o l a t o r a . D la stwierdzenia zależności pom iędzy przebiegiem perkolacji a formą perkolatora, autorzy zastosowali w pracy szereg perkolatorów o różnych kształtach.

Jako podstawową formę perkolatora zastosowano perkolator typu amerykańskiego o nieznacznym konicznym kształcie. Obliczono w nim ob ję­

tość jaką zajm uje 500 g kory chinowej przygotowanej do perkolacji (po uprzednim 2 godzinnym zwilżeniu 200 g rozczyn nika). Objętość zajęta przez surowiec wyniosła 1242 cm3, przy wysokości warstwy surowca = 425 mm.

Następnie skonstruowano siedem perkolatorów o pojemności 1240 cm3 ka­

żdy. K szta łty perkolatorów podane są na rysunku,

wydłużonego III forma ameryk.

IV cylinder h/2

V cylinder h

V I V II

cylinder 2 h cylinder 3 h

Jako przykład perkolatora o wydatnie konicznej form ie zastosowano leje k o ścianach pochylonych pod kątem ca 60°. Perkolator cylindryczny (V ) o normalnej wysokości i średnicy równej przeciętnej średnicy perkolatora amerykańskiego, m iał posłużyć do wyjaśnienia zagadnienia, czy należy

od-Nr. 2 FARM ACJA G ALENO W A 67

dać pierw szeństw o form ie cylindryczn ej, czy konicznej perkolatora, Perko- la tory V I i V I I , p ierw szy o podw ójn ej wysokości a drugi o potrójnej w y ­ sokości w arstw y surowca tej samej objętości, m iały na celu stw ierdzenie zależności pom iędzy w ysokością w arstw y perkolow anego surowca a w y d a j­

nością.

W ym iary użytych do doświadczeń perkoiatorów.

Rodzaj perkolatora N r

6 cylin der 2 h (V I) utrudnione pow olny konieczne 1540

7 cylin der 3 h (V I I) b. utrudnione b. pow olny konieczne 1020

Z tablicy widać, że napełnianie cylindrycznych, długich perkoiatorów V I i V I I jest utrudnione, nie mniej jest utrudnione ich opróżnianie, p rzy czym do opróżnienia perkolatora V I I koniecznym się okazało jego rozbicie. Z a ­ stosowanie próżni w niektórych w ypadkach było niezbędne, aby osiągnąć szybkość w yp ływ u 1 ccm na minutę.

D la oznaczenia szybkości przenikania rozczynnika p rzez surowiec m ie­

rzono czas od chw ili nalania rozczynnika do wyciekania pierw szych kropli płynu p r z y otw artym kurku perkolatora. N ie bez znaczenia dla oceny spraw ­ ności perkolatora jest ilość rozczynnika niezbędna do całkow itego nasyce­

nia surowca w perkolatorze, a także ogólna ilość rozczynnika zużyta do przep row adzenia perkolacji. Ilości te p odaje poniższa tablica.

Zu życie rozczynnika w gramach przez poszczególne formy perkolatorów.

ski tyczą ce użycia niezbędnej ilości rozczynnika koniecznej do n ajlepszego w yczerpania surowca. P o n iżej p rzytaczam y tablice, które ilustrują zacho­

Nr. 2 FARM ACJA G ALENO W A 69

R ozw ażan ie otrzym anych na podstaw ie przeprow adzonych prób rezu lta­

tów przep row adzon o z punktu w yn ików ekstrakcji całkow itej i jej p r z e ­ szczególnych jej fazach, dogodność manipulowania etc.

I porcja w ycieku w ilości 500 g odpow iada ilości u żytego do perkola­

% zawartość alk alo idó w w stosunku do ich ilości w surowcu (100°/0)

Rodzaj perkolatora I porcja (500 g)

I— IV porcja (2000 g) Perkolacja ekonomicz.

V — V I II porcja (2000 g) Perkolacja dodatkowa

forma lejka 40.59 75.29 5.85

forma lejka w ydłuż. 38.83 78.35 5.94

forma ameryk. 35.73 77.99 6.91

cylin der h/2 35.91 75.03 11.45

cylin der h 38.23 75.54 7.05

cylin der 2 h 39.85 77.93 7.26

cylinder 3 h 41.26 78.28 5.78

Z pow yższe; tabeli widać, że zaw artość a lkaloidów w I p o rcji jest da­

leko niższa, niż tego m ożnaby oczekiwać, sądząc z przepisów o p rz y rz ą d z a ­ niu w yciągów płynnych.

D o zupełnego w yczerpania kory chinowej koniecznym jest w g Borna użycie do 50 krotnej ilości rozczynnika w stosunku do m ateriału w y jś c io ­ wego. J eżeli perk ola cję p row adzić aż do momentu zniknięcia reakcji z o d ­ czynnikiem M ayera, to niezbędnym jest użycie 10— 14 krotnej ilości r o z ­ czynnika w stosunku do surowca. Do wyekstrahowania około 80°/c a lk a ­ lo id ó w zaw artych w surowcu (p erk ola cja ekonom iczna) n ależy użyć, jak to widać z tablicy, około 6 krotną ilość rozczynnika, w licza ją c w to i rozczyn- nik u żyty do zw ilżen ia surowca.

W ob ec niewielkich różnic w zaw artości ciał czynnych w w yciągach otrzym anych p rzy użyciu różnego kształtu perkolatorów o w yb orze p erk ola ­ tora do dalszych dośw iadczeń zad ecyd ow ała jego dogodność posługiwania się nim w praktyce. W y so k ie cylindryczn e perkolatory 2h i 3h nastręczają pew ne trudności p rz y ich napełnianiu i opróżnianiu; prócz tego w ym agają one użycia próżni, aby o d p ły w wycieku od byw ał się z przepisow ą szybko­

ścią 1 ccm płynu na minutę. Praktyczn e w ięc zastosowanie tych perkolato­

rów nastręcza trudności. Perk ola tor w form ie w yd łu żonego lejk a ze w z g lę ­ du na znacznie zw ężon ą dolną część pow odu je zatkanie i utrudnia odpływ . T a k że cylin d ryczn e perk ola tory h/2 i h okazują się pod w zględ em p ra k tycz­

nym mniej dogodne, g d yż hamują pęcznienie surowca w potrzebnym stopniu.

Jako jeden z n ajdogodniejszych perkolatorów okazał się p e r k o ­ l a t o r f o r m y a m e r y k a ń s k i e j . Jest rzeczą godną uwagi, że ten typ perkolatora w prow ad zon y przez D ie h la już z górą 50 lat temu, jeszcze dzisiaj uznany jest za n ajodpow iedn iejszy. Ten typ perkolatora z o ­ stał więc u żyty do dalszych doświadczeń.

Zw ilżanie i pęcznienie surowca.

P rz e d przystąpieniem do dalszych doświadczeń p o d jęto w yjaśn ien ie następujących zagadnień:

1) zw iększanie objętości surowca p rzy pęcznieniu, 2) niezbędna do napęcznienia ilość rozczynnika, 3) czas pęcznienia.

Nr. 2 FARM ACJA G ALENO W A 71

Zw iększanie objętości wysuszonej komórki roślinnej w czasie pęcznie­

nia było przedm iotem badań S c o v ille ‘a. Jego pom iary dostarczają jednak tylk o przybliżonych rezultatów . A oto w yniki jego badań.

Pęcznienie kory chinowej w alkoholu różnej mocy w/g Scoville'a

Rozczynnik (menstruum)

Przeciętna średnica w mm (surowiec suchy)

Z w iększen ie średnicy w mm po

% — 2 godz. 6— 12 godz. 24 godz. 48— 72 godz.

W od a 0.118 0.005 0.008 0.015 0.010

A lk o h o l 49% 0.118 0.000 0.004 0.012 0.011

A lk o h o l 73% 0.123 0.000 0.002 0.009 0,009

A lk o h o l 95% 0.111 0.000 0.000 0,000 0.000

W e d łu g danych S c o v ille ‘a pęcznienie komórki kory chinowej w rozczyn- niku zbliżonym do menstruum przew idzian ego przez Farm akopeę S zw a jca r­

ską (alkohol 49;%) jest zakończone po 24 godzinach. W tym czasie następu­

je pow iększenie objętości komórki roślinnej o około 15%.

D ok ładn iejsze w yjaśnienie tego zagadnienia zostało dokonane przez Husa ego i M agida. Ich pom iary przeprow adzone nad sproszkowanym su­

row cem roślinnym p rzy użyciu różnych cieczy dadzą się przedstaw ić w spo­

sób następujący:

1) W o d a przenika b. prędko i jest wchłaniana w dużych ilościach. A l ­ kohol przenika rów nie prędko, jednak w m niejszej ilości. P r z y mieszaninach alkoholu z w odą w raz z w zrostem stężenia alkoholu następuje obniżenie ilo ­ ści zaabsorbowanej cieczy.

2) Ze w zrostem rozdrobnienia surowca obniża się ilość płynu zaabsor­

bowanego. P r z y bardzo m iałkim proszku wskutek wzrostu adsorpcji nastę­

pu je pow iększenie ilości wchłoniętego płynu, Z jaw iska te dadzą się tym w ytłu m aczyć, że w ogrubnie sproszkowanym surowcu jest w ielka ilość k o ­ mórek nieuszkodzonych, które są w stanie w ięcej płynu zatrzym ać, niż k o ­ m órki uszkodzone.

3) Słabe zakw aszenie lub zalkalizow an ie płynu okazuje nieznaczny w p ły w na nasiąkanie.

4) Stosowane do p erk ola cji ograniczone zw ilżan ie nie pow od u je całk o­

w itego napęcznienia surowca.

T e dane nie dostarczają jednak bezw zględnych wskazówek co do ilości płynu koniecznej dla całkow itego napęcznienia. D la w yjaśnienia tego z a ­ gadnienia w ykonano szereg prób, które m iały jednocześnie na celu określe­

nie czasu koniecznego do napęcznienia.

Surowiec w dającym się zamknąć naczyniu zalew ano 5 krotną ilością rozczynnika i wstrząsano nieustannie w przeciągu różnego czasu. P o odsą­

czeniu p rzy użyciu pom py niewchłonionego płynu określano w nim sub­

stancje w yciągow e i następnie ilość cieczy zaabsorbowanej. Oto rezultaty przeprow adzonych prób. Ilości podane w gramach na 20 g surowca.

Czas pęcznienia Przesącz

Substancje w yciągow e w przesączu

Ilość czystego rozczynnika odzyskanego

Ilość rozczynnikn wchłoniętego

15 min. 78.790 4.975 73.815 26.185

30 75.750 4.964 70.786 29,214

45 75.050 4.912 70.138 29.826

1 godz. 74.500 4.918 69.582 30.416

2 72,800 4.830 67.979 32.030

3 71.100 4.637 66.463 33.537

6 71.050 4.581 66,469 33.531

12 70,200 4,540 65.660 34.340

24 70.300 4.506 65.794 34.206

48 70.600 4.384 66,216 33,784

Z p ow yższej tablicy widać, że całkow ite napęcznienie następuje po 3 godzinach. Ilość w chłoniętego płynu w ynosi 33.5 g na 20 g surowca. 500 g surowca wym aga zatem 840 g rozczynnika, co odpow iada stosunkowi 1.68 : 1. Jednak p rzy tym maksym alnym zw ilżeniu pow staje półpłynna m a­

sa, która nie odpow iada praktycznym wymaganiom. Z w ilżen ie powinno być przeprow adzone do tych granic, aby surowiec nie zatracił fizyczn ych w ła ­ sności proszku. Do osiągnięcia tego celu w ysta rczy u życie rozczynnika w stosunku 0.33 : 1 łub 1 : 1. O kreślenie maksym alnej niezbędnej do ca łk o­

w itego napęcznienia surowca ilości płynu pozw ala stw ierdzić, że stosowane w praktyce do zw ilżan ia surowca ilości płynu w ystarczają do p rzep ro w a ­ dzenia wstępnego napęcznienia (,,V orqu ellu ng“ ). D odatkow e napęcznianie surowca (,,Nachquellung“ ) ma m iejsce już po przeniesieniu surowca do perkolatora, co p ow od u je dodatkow e pochłanianie rozczynnika.

Pon iew aż całkow ite napęcznienie surowca sp rzyja ekstrakcji w skaza­

nym w ięc jest p rzep row adzen ie dodatkow ego napęcznienia surowca w per- kolatorze p rzez stworzenie sp rzyjających ku temu warunków. D o tego celu n a leży układać surowiec w perkolatorze l u ź n o , bez ugniatania, aby dać możność łatw ego pow iększenia objętości i uniknąć zbijania się surowca.

W zw iązku z tym objętość perkolatora p rzy dalszych doświadczeniach została odpow iednio powiększona. O bjętość surowca luźno ułożonego w y ­ niosła 2578 cm3 wobec 1242 cm3 zajętych p rzez surowiec ubity.

P o stwierdzeniu warunków w jakich odbyw a się napęcznianie surow­

ca przystąpiono do doświadczeń, m ających na celu w yjaśn ienie zależności pom iędzy ilością płynu u żytego do wstępnego napęcznienia a koncentracją substancji w yciągow ych. Jako przeciąg czasu dostateczny do w stępnego na­

pęcznienia p rz y ję to 2 godziny, ze w zględu na to, że dodatkow e napęcznie­

nie m oże się odbywać bez przeszkód w perkolatorze już po przeniesieniu surowca. O trzym ane w yn iki są przytoczon e w załączonych tablicach.

R ozp atru jąc otrzym ane w yn iki n ależy skonstatować, że luźne ułożenie surowca w perkolatorze warunkuje w zrost zaw artości a lkaloidów w w y c ią ­ gach.

Nr. 2 FARM ACJA G A LE N O W A 73 wyboru w iele aparatów najróżnorodniejszych typów, jednak dotychczaso­

w e braki tych aparatów w yra ża ją się tym, że są one przeznaczone p rz e w a ż ­

nia d a je dużą oszczędność na czasie i aparat o takiej zalecie zad aw ala ją co rozw ią zu je kw estię ampułkowania p łyn ów w aptekach. W y tw ó rn ia instru­

m entów chirurgicznych w Zurychu ( J . Strnacl, Chirurg. Instrumente, Uni- versitats str. 19 in Zurich 6) w prow ad ziła do użytku aptek m ały podręczny aparat do ampułkowania płynów, posiadający w y żej wspomniane zalety, za stosunkowo niską cenę 85— 90 łr. szwajcarskich. A p a ra t ten nadaje się do przyrządzania m ałych i w iększych ilości ampułek z p łyn ów w szelkiego rodzaju, z w yjątkiem płyn ów zaw ierających adrenalinę. W razie potrzeby napełniania tego rodzaju p łyn ów wspomnianym aparatem, wskazanym jest zastosowanie szp rycy ze szklanym tłokiem, aby zapobiec ewentualnie mo-*

gącemu mieć m iejsce pociemnieniu płynu. Obsługa aparatu jest bardzo p ro ­ sta, a w ydajn ość około 600 ampułek a 1 cm3 lub 450 ampułek a 10 cm3 na godzinę. Ze w zględu na łatwość montowania aparatu i jego niew ielkie w y ­ miary, aparat m oże być sterylizow an y w autoklawie, co czyni go dogodnym, do ampułkowania płynów nie dających się sterylizow ać w podw yższonej tem peraturze, a w ym agających aseptycznego przyrządzania. W y ja ło w ie n ie aparatu można też osiągnąć przez przem ycie go alkoholem i w odą s te ry li­

zowaną. Zaletą aparatu jest także i to, że straty napełniania p rzy użyciu dow oln ej ilości p łyn ów w ynoszą nie w ięcej jak 5 cm3 P o d tym w zględem aparat specjalnie czyni zadość wym aganiom w zakresie produkcji ampułek p rzez apteki, gdzie z regu ły zachodzi okoliczność przyrządzania niew ielkiej ilości ampułek. N iew ielk ie straty w płynie ampułkowanym, zw łaszcza w wypadku ampułkowania roztw orów droższych, od b ija ją się korzystn ie na rentowności samego zabiegu.

Nr. 2 F A RM A <: J A G A LE N O W A 75

Oto krótki opis aparatu. A p a ra t składa się z chromowanego statywu z p ły tą szklaną. C zęści szklane aparatu wykonane są ze szkła jenajskiego.

K olb a erlenm eyerow ska, służąca za zbiornik płynu przeznaczonego do am- pułkowania, o pojem ności 500 cm3, ma dno konicznie w ypukłe, aby zapobiec stratom rozlew anego płynu. Poszczególne części aparatu połączone są w ę ­ żam i gumowymi, co ułatw ia zdem ontowanie aparatu w celu jego oczyszcze­

nia. P o w ie trze doprow adzane do aparatu jest zabezpieczone przed pyłem , dzięki umieszczeniu tampona z w aty (ja k to w idać na rysunku). Jako pom ­ pa zastosowana jest szpryca Preva tza o podziałkach od 1 cm3 do 10 cm3.

D zięki śrubowemu urządzeniu na tłoku, skok tłoka m oże być nastawiony na dow olną długość, przez co objętość w prow adzanego do szprycy płynu d a je się dokładnie i łatw o regulować. W e n ty le regulujące d o p ływ płynu są szk la ­ ne i d zia ła ją autom atycznie dzięki własnemu ciężarow i. W e n ty le nie są ob­

ciążone rtęcią, jak to ma m iejsce p rzy innych tego rodzaju aparatach, a to w tym celu, aby p rzy ewentualnym rozbiciu się w entyla uniknąć zan ieczysz­

czenia całej ilości płynu rtęcią.

Obsługa aparatu jest bardzo prosta i nieskomplikowana. T ło k szprycy nastawia się na potrzebną objętość, kolbę napełnia się płynem przezn a czo­

nym do ampułkowania, następnie w ielk i palec lew ej ręki w prow ad za się do pierścienia tłoka, a palec w skazujący i średni opiera się na w ystających p o ­ przecznych prętach dolnej części szprycy i w p row ad za jąc tłok w ruch na­

pełnia się ca ły aparat płynem. P ra w ą ręką podstawia się ampułkę, w p ro ­ w ad za jąc igłę do środka, do takiej głębokości, aby po napełnieniu ampułki, igła nie była zanurzona w płynie. P rz e z wepchnięcie (podniesienie) tłoka ampułka napełnia się płynem, po opuszczeniu tłoka szpryca autom atycznie się napełnia. Jednorazow y ruch tłokiem d a je możność napełnić ampułki o pojem ności od 1 do 10 cm3. A m p u łki o pojem ności 20 cm3 w ym agają dwukrotnego opróżnienia szprycy. K rop la płynu zw isająca z ig ły po n apeł­

nieniu ampułki jest p rzy opuszczeniu tłoka z pow rotem wessana do ig ły przez co unika się zw ilżan ia płynem szyjk i ampułki, co zabezpiecza p rzed zw ęglaniem się zw ią zk ów organicznych w szy jce ampułki p rzy zatapianiu.

O czyszczenie aparatu można m ięd zy innymi p rzep row adzić w ten spo­

sób, że przepom pow uje się p rzez niego stosowny płyn do usunięcia resztek roztw oru iniekcyjnego.

A p a ra t p o w y ższy charakteryzuje się 1) dokładnym dozowaniem , 2) łatw ością sterylizacji, 3) m ałym i stratami płynu iniekcyjnego, 4) nie zw ilża szyjek ampułek, 5) poręcznością, 6) zastosowaniem do m ałej p ro ­ dukcji.

P rz e z zastosowanie tego aparatu kwestia ampułkowania w aptekach jest rozw iązana w sposób zadaw alający. J. S.

A n t y s e p t y e z n e d z i a ł a n i e m a ś c i i p r e p a r a t ó w p o k r e w n y c h . A . H. Bryan. (The comparative antiseptic action of ointments and related products). Journ. Am . Pharm. Assoc. 2 5 , 606— 610. (1936).

Stosując zm odyfikow ane m etody R e d d is h a (Jour. A . Ph. A ., 16, 502 (1927) i U. S. P. H. badano bakteriobójcze własności szeregu maści a także krem ów toaletow ych i past do zębów. Technika badań da się następująco streścić: ja łow ą pożyw k ę z agaru i serum krw i zaszczepia się kulturą np.

staphylococcus aureus, poczem umieszcza się na powierzchni p o ży w k i nieco badanej maści, tak aby u tw orzyła małą, spłaszczoną, p rzy leg a ją cą ściśle do p o żyw k i warstwę. P o 24 g inkubacji w 37° C a następnie w tem peraturze p o ­ k o jow ej -następuje rozrost kultury bakterii; jednocześnie wskutek d y fu zji maści zależnie od posiadanych zdolności bakteriobójczych d a je się zau w ażyć

mniej lub w ięcej szeroka w arstw a otaczająca maść, w której wzrostu bakterii nie obserw ujem y; szerokość tej strefy m ierzym y w mm. C elem określenia porów naw czego w spółczynnika bakteriobójczego maści p rzy jm u je się za standard maść z chlorkiem rtęciow o-am onow ym wg U. S. P X dającą 8 mm strefę; tak np. maść jod ow a w g U. S. P X d a je strefę 6.5 mm szeroką, jej w spółczynnik wobec maści rtęciow ej w ynosi w ięc 6.5 : 8 = 0.81. W s p ó ł­

czynniki te dla niektórych maści są następujące:

maść z chlorkiem am onow o-rtęciow ym U. S. P. X 1.0

maść jod ow a U. S. P. X 0.81

10% maść z kwasem salicylow ym na smalcu benzoesowym 0.81

10% maść z fenolem na smalcu benzoesowym 0.81

5% maść z żółtym tlenkiem rtęciow ym 0.75

10% maść z argyrolem 0.75

pasta do zębów 0.60

5% maść z kwasem salicylow ym na smalcu benzoesowym 0.55

5% maść z kwasem salicylow ym na smalcu benzoesowym 0.55