• Nie Znaleziono Wyników

NAWOZY SZTUCZNE w szelkiego rodzaju. WARSZAWA — POZNAŃ

Telegr.: PAUJOBREIT.

MŁYN FOSFATOWY.

WZOROWE, MOWOCZESME P R Z E D S I Ę B I O R S T W O W1ELKOFABRYCZNE

H. C E G IE L SK I, Tow. flk c . W POZNANIU.

N o w a k u ź n i a .

m o n t a ż o w e j p a ro w o z ó w .

D

zigki swej historji, swemu położeniu i cha­

rakterow i ludności, Polska do niedaw na praw ie wyłącznie była krajem rolniczym . Je­

dynie byłe K rólestw o zwłaszcza Ł ódź i Z agłę­

bie Dąbrowieckie, w yróżniały się znaczniej­

szym przem ysłem , całość k raju jed n ak pod ty m w zględem nie odgryw ała w ybitnej roli.

Dziwnem m ogłoby to się wydawać w obec nie­

słychanych bogactw n atu raln y ch Polski; p rz y ­ pom nijm y sobie jed n ak , że kraj rozczłonko­

wany był przez w rogich nam zaborców, którzy tylko własne swe interesy m ając na oku, do jakiegokolw iek istotnego rozw oju zabranych części nie dopuszczali. Jaskraw o przejaw iły się te dążności n. p w w ojnie światowej, kiedy okupanci niem ieccy w Ł odzi i innych m iej­

scow ościach przem ysłow ych usuw ali maszyny i części składowe w tym jedynie, w cale n ie ­ ukryw anym celu, aby unieruchom ić przem ysł polski, a tern sam em pozbyć się niew ygodnej konkurencji.

D opiero w ojna św iatow a sprow adziła za­

sadniczą w tym względzie zm ianę na lepsze.

P olska niezależna w je d n ą całość złą­

czona i o poparciu swych w łasnych

in-S c i a n a z ż e l b e t o w e m i f i l a r a m i po d k ra n 1 2 0 t o n o w y w h a l i

H a l a m o n t a ż o w a p a r o w o z ó w w b u d o w i e . — F o t . J . P u c i ń s k i . P o z n a ń .

teresów pom yśleć m ogąca, szybkim krokiem poczyna zdążać na drodze rozw oju gospodarczego. W kraju, ta k długo ciem iężonym ciężką ręk ą najeźdźcy, budzą się i p rężą ukryte dotąd siły z takim rozm achem , że aż podziw w zbudzają u nie- uprzedzonych przybyszów z zagranicy. O eks­

p an sji i przem ysłu w obecnej P olsce świadczy stale pow iększająca się ilość pow ażnych p la ­ cówek gospodarczych oraz niesłychany rozwój istniejących już daw niejszych przedsiębiorstw . Tężyzna n arodu przejaw ia się ostatecznie nie- tylko w jego dążności do sam ow ystarczalności lecz w spraw nem przygotow aniu przem y słowem na eksport, a co może zdziałać en erg ja i przed­

siębiorczość jed n o stek gospodarczych, tego do­

wodem je s t szybki rozwój- f i r m y H . C e g i e l s k i T o w . A k c . w Poznaniu.i

Przedsiębiorstw o to, łączące w sobie fa­

b ryki maszyn i narzędzi rolniczych, urządzeń rolniczo-przem ysłow ych, lokom obil, w agonów i parowozów, dalej odlewnia żelaza, stali i spiżu, założone było w ro k u 1846, m a przeto za sobą 77 la t istnienia. Z bardzo skrom nych p ocząt­

ków wyrosło ono na najw iększy w P olsce za­

k ład przem ysłow y w dziale budowy lokom obil i m ło carń parow ych, w inn y ch zaś działach przetw órczego przem ysłu m etalow ego, a głów ­ nie w dziedzinie ruchom ego ta b o ru kolejow ego z każdym m iesiącem pow ażniejsze zajm uje sta­

nowisko. Przeszło trzy ćwierci w ieku pracy doprow adziło do celowego podziału na spe­

cjalne w arsztaty, w k tó ry ch najnow ocześniej­

sze obrabiarki, znakom ite narzędzia, p recy ­ zyjne instrum enty m iernicze i probiercze um o­

żliwiły stw orzenie w całości wzorowego, no­

w oczesnego przedsiębiorstw a fabrycznego na w ielką skalę.

D ługoletnie stałe studja postępów w ro l­

nictw ie i w p raktycznem przeprow adzeniu jego zadań wzbogaciły techniczne dośw iadczenia przedsiębiorstw a ta k dalece, że w yroby jego nietylko dorów nują po d o b n y m fabrykatom za­

granicznym , ale w w ielu szczegółach pierw ­ szorzędne w yroby światowe przew yższają. Stąd też, oraz z uwagi na zastosowane racjo n aln e i ekonom iczne zasady produkcji, firm a odbior­

com swym przy uw zględnieniu cen przystęp­

nych zapew nić m ogła zawsze najkorzystniejsze dostawy.

W roku 1899 przeistoczono przedsiębior­

stwo we form ę Towarzystw a A kcyjnego, które w m iarę pow iększenia się wytwórczości, p o ­ w iększa stale swój k a p ita ł akcyjny wynoszący obecnie z rezerw am i dw adzieścia dwa m il jard y m arek. H. Cegielski je s t zatem najw iększem Tow arzystw em A kcyjnem w całej R zeczypo­

spolitej. Posiada ono pięć fabryk w Poznaniu, własne tartak i, cegielnie oraz gospodarstw o ro ln e w Chodzieży. T ereny fab ry k obejm ują razem 1,510.000 kw. m etrów obszaru, w tern 150.000 kw. m etrów po d budynkam i, w łasne silnie od d ają 2.500 m echanicznych sił k o n i ; we w szystkich zakładach zatrudnionych je st z gó rą 4.500 robotników i 580 urzędników.

B ędące obecnie w budow ie zabudow ania fa­

bryczne -i budynki adm inistracyjne zajm ą p rz e ­ strzeń 35.000 kw. m etrów , nowe zaś silnie p o ­ w iększone b ę d ą o 3.600 m echanicznych sił koni, w ślad zaczem liczba robotników i u rzę­

dników wzrośnie o 3.000 osób.

P rzedsiębiorstw o dzieli się na dwie grupy adm inistracyjne, z k tó ry ch je d n a p rodukuje m aszyny i narzędzia rolnicze, i jak o jed y n a w ytw órnia w Polsce, lokom obile oraz m łocar- nie p a r o w e ; osobna fab ry k a w yrabia urządze­

n ia m echaniczne dla przem ysłu rolniczego.

Odlewnie w ykonują odlew y żeliwne, stalow e i z półszlachetnych m etali, pozatem prow a-, dzony je s t specjalny dział w yrobu śrub, n a ­

k rę te k i nitów , oraz jak o działy pom o­

cnicze dla całego przedsiębiorstw a ta

r-K o tl a r n ia i w a r s z t a t m e c h a n i c z n y p a r o w o z o w n i , w tyie h a l a m o n t a ż o w a . — F o t . J . P u c i ń s k i , P o z n a ń .

ta k i i c e g ieln ie, D r u g a g r u p a w y r a b i a m a ­ s o w o w a g o n y k o e e j o w e n o r m a l n o - t o r o w e .

N ow y e ta p w ro z w o ju te g o w ie lk ie g o p r z e d ­ się b io rs tw a p rz e tw ó rc z e g o w k ra ju , stan o w i

b u d o w a f a b r y k i p a r o w o z ó w n a d o s t a w y d l a M i n i s t e r s t w a K o l e i ż e l a z n y c h .

P rz e z n a c z o n o n a te n cel w o ln e te re n y ; są sia d u ją c e b e z p o ś re d n io z fa b ry k ą w ag o ­ nów , ażeby ty m spo so b em , n ie m a l je d e n d ach w je d e n r e jo n a d m in is tra c y jn y p o łąc zy ć c a ­ ło k s z ta łt p r o d u k c ji ru c h o m e g o ta b o r u k o ­ le jo w e g o . L u d zie o b se rw u jąc y p o s tę p b u ­ dow y te j fa b ry k i n ie w ierzą, że n a te re n a c h z p o c z ą tk ie m k w ie tn ia ub. r. jeszc ze z u p ełn ie p u sty c h , m o g ły do te j p o ry s ta n ąć g m ac h y i h a le , u w id o c zn io n e n a ry c in a c h , u z u p e ł­

n ia ją c y c h n in ie jsz y k o m u n ik a t.

J a k w sp o m n ian o , b u d o w ę ro z p o cz ęto 1 k w ie tn ia 1923 r,, a do dziś, p o sied m iu m ie sią ca ch p ra c y , u k o ń c zo n o b u d o w ę i u rz ą ­ d zen ie te n d ro w n i i m a la rn i o z ab u d o w a n e j p o w ie rz c h n i 5400 m tr. k w a d rato w y c h , s k o ń ­ czono b u d o w ę i w e w n ę trz n e u rz ąd z en ie k u ź n i 0 p o w ie rz c h n i 6000 m tr. k w a d ra to w y c h , p o - . z a te m w y k o ń c za się b u d o w ę k o tła m i, w a r­

s z ta tu m e c h an ic zn e g o , h a li m o n ta ż o w ej i b u ­ d y n k u n a p o m ieszczen ie b iu r ru c h u , n a ogól*

n e j p o w ie rz c h n i 20000 m tr. k w a d ra to w y c h . P rz y sp ie sz o n e te m p o b u dow y, a w ięc szybki zak u p m a te rja łó w b u d o w la n y c h i in s ta la c y j­

n y c h sp raw iły , że sto su n k o w o ta n io , g d y ż k o sz te m ty lk o 75 m ilja rd ó w m a re k p o lsk ic h b u d y n k i b ę d ą sk o ń czo n e, a g d y się d o d a, że w te j cen ie w y b u d o w an o p o n a d to dom 2 -p iętro w y m ie sz k aln y n a 60 m ie sz k ań d la u rz ę d n ik ó w i o p ró cz te g o 60 m tr. d łu g i 2-pię- tro w y d o m a d m in istra c y jn y , n ie tru d n o d o ­ w ieść, że w a rto śc i r e a ln e ty c h b u d o w li p rz e ­ k ra c z a ją dziś w ie lo k ro tn ie w y d a n ą n a te n c e l sum ę.

M aszyny p o m o cn ic ze t. z. o b ra b ia rk i w ilo ści p rz e s z ło 150 sztu k , z a k u p io n e k o ­ sztem p rz e sz ło dw u m il jo n ó w fra n k ó w szw aj­

c arsk ic h , c z e k a ją u sta w ien ia w n o w y c h w a r­

sz ta ta c h , in n e zaś, m a ją c e sp e c ja ln e p rz e ­ z n aczen ie, t. j. w ielk ie i ciężk ie m aszyny, k o ­ sz tem m iljo n a fra n k ó w sz w a jca rsk ich , u m y śl­

n ie d la te j fa b ry k i w y k o n a ć się m a ją c e , d a ­ w no z ak u p io n e ju ż, w lu ty m b , r. n a d e jd ą 1 u z u p e łn ią w a rsz ta ty te j o lb rzy m iej firm y, k tó ry w ed le z ap e w n ie ń z arz ąd u w lip c u 1924 r , b ę d zie u ru c h o m io n y i p rz y s tą p i do b u d o w y n o w y c h p aro w o zó w .

W y p a d a jeszcze stw ierd zić, że p rz e d ­ sięb io rstw o to , w te n sp o só b p o staw io n e, b ę ­ dzie je d n ą z n a jw ię k sz y ch w k r a ju w y tw ó rn i d la b u d o w y ru c h o m e g o ta b o r u k o lejo w eg o , p ro d u k u ją c ą 150 lo k o m o ty w i te n d ró w , oraz 2000 w ag o n o w i c y stern k o le jo w y c h ro czn ie.

W o s ta tn ic h d w u ch la ta c h p ro d u k c ja g ru p y p ierw szej t. j. m aszy n i n a rz ę d z i r o l ­ niczy ch , w fa b ry c e zn aczn ie ro z b u d o w an e j, gd y ż i w ty m d ziale p o b u d o w a n o w ielk ie w a rsz ta ty i silnie, ta k się sp o tę g o w a ła , że n ie ty lk o całe z ap o trz e b o w a n ie k ra jo w e p o ­ k ry w a, a le w y d a je duże ilo ści to w a ru n a ry n k i zag ra n ic z n e, zaś p ro d u k c ja w agonów k o le jo w y c h n ie ty lk o p o s tę p u je n o rm aln ie, lecz ta k ż e w zrasta. O b e cn a r e g u la rn a p r o ­ d u k c ja w ynosi 40 w ag o n ó w ty g o d n io w o i n ie ­

w ą tp liw ie w ro k u 1924 z n aczn ie się p o w ię ­ kszy; Z w iększenie p ro d u k c ji w d ziale m a ­ szyn ro ln ic zy c h , a g łó w n ie w dziale bud o w y ło k o m o b il i m ło c a rń p aro w y ch , p o s tę p u je ró w n ie ż bez p rzeszk ó d , u rz ąd z en ia te c h n i­

c zn e b o w iem w y s ta rc z a ją k u te m u w z u ­ p e łn o ś ci.

W szelk ie su ro w ce i p ó łw y ro b y , p rz e ra - ra b ia n e w z a k ła d a c h hi. C egielski, d o s ta r­

czane są p rz e z w y tw ó rn ie i h u ty k ra jo w e oraz g ó rn o ślą sk ie. R o b o tn ik a m i są ty lk o P o la c y ze w szy stk ich b y ły ch zaborów,, m ię ­ dzy nim i p rzy b y sze z n iem ieck ieg o Ś ląska i W e s tfa lji, p ro d u k ty w n o ść ich w p raw d zie n ie d o ró w n u je jeszcze p rz e d w o je n n e j, sta le je d n a k się p o lep sza, w szyscy c h ę tn ie p r a ­ c u ją w ak o rd zie.

K o n s t r u k c j e ż e l a z n e w e w n ą t r z k o tł a m i i w a r s z t a t u m e c h a n i c z n e g o p a r o w o z o w n i .

K o tl a rn ia i w a r s z t a t m e c h a n i c z n y p a r o w o z o w n i w i d z i a n e od s t r o n y b i u r r u c h u .

D ru k a rn ia Z w iązkow a w K rakow ie, ul. M ikołajska 13.

I ć i

wody do picia Odżeleźnianie

Powiązane dokumenty