• Nie Znaleziono Wyników

Dlaczego nowy instytucjonalizm?

Do przeprowadzenia analizy zasobów internetu jako dobra wspólnego służyć będą przede wszystkim osiągnięcia teorii nowego instytucjonali-zmu – nurtu, który ukształtował się w ubiegłym stuleciu. Teorię nowego instytucjonalizmu charakteryzuje korzystanie z dorobku różnych nauk społecznych, szeroki horyzont i interdyscyplinarność spojrzenia. Trudno analizę instytucjonalną przypisać do konkretnej dziedziny myśli społecznej – mieści się ona raczej na styku ekonomii, nauk politycznych, socjologii, prawa i antropologii.

Analiza instytucjonalna zajmuje się „badaniem człowieka działającego w ramach ograniczeń, skrępowań i bodźców nałożonych na niego przez konkretne dla danego społeczeństwa (typu porządku społecznego) instytu-cje. […] Dla nowego instytucjonalizmu instytucje to wszystkie wymyślone przez człowieka, czyli zaprojektowane i nałożone na ludzkie zachowania, ograniczenia, które kontrolują, porządkują i czynią przewidywalnym (a przez to możliwym i produktywnym) świat społecznych interakcji”1. Jak pisze Douglass Cecil North: „Instytucje to reguły gry w społeczeństwie, lub, bardziej formalnie, są to określone przez ludzi ograniczenia, które kształtują interakcje”2.

Neoinstytucjonaliści uwzględniają, rzecz jasna, w swojej analizie tak-że inne ograniczenia – choćby te wynikające z warunków materialnych, a zwłaszcza zmian w technologii, specyfiki określonych typów dóbr, jak też nagromadzonego w procesie cywilizacyjnego rozwoju zasobu wiedzy i kultury. Jednakże to właśnie instytucjom przedstawiciele wspomnianego nurtu przypisują kluczową rolę.

1 Chmielewski 1994, s. 218.

2 North 1990, s. 3.

Reguły instytucjonalne obejmują formalne i nieformalne normy i war-tości danej społeczności wyznaczane i tworzone przez cały okres jej istnie-nia oraz wynikające z warunków, w jakich funkcjonowała. Mówiąc o regu-łach nieformalnych, mamy na myśli osadzone w systemie wartości danego społeczeństwa normy, zwyczaje itp. Bardzo ważnym składnikiem każdej instytucji są ideologia i religia wyznawane przez daną społeczność. Zmien-ne te w bardzo dużym stopniu warunkują wybory jednostek i wpływają na ich decyzje, a tym samym kształtują instytucje. Dzięki wspólnie podziela-nym wartościom instytucje uzyskują silniejszą legitymizację, a co za tym idzie, mają zapewnioną większą trwałość. „Instytucje to środki mediujące między jednostką a społeczeństwem, a jedną z ich funkcji jest łączenie i godzenie racjonalności jednostki z racjonalnością społeczeństwa”3.

Jeśli chodzi o reguły formalne, to w pierwszej kolejności należy wy-mienić akty prawne oraz pochodne przepisy szczegółowe. Na niższych poziomach w obrębie poszczególnych organizacji, np. firm, i między tymi organizacjami występują formalne uregulowania będące wynikiem ich wewnętrznych ustaleń. Diagram 3 ilustruje współzależność między po-szczególnymi typami instytucji.

Podstawową funkcją instytucji jest wyznaczanie ścieżek działania, redukcja niepewności poprzez narzucanie stałych zasad postępowania.

Instytucje nie są bowiem stałe i niezmienne, lecz podlegają ciągłym prze-kształceniom i udoskonaleniom, dostosowują się do sytuacji. Tworzenie instytucji to proces, a jej kształt jest uwarunkowany historycznie w tym sensie, że jest wynikiem określonej sekwencji zdarzeń (niekiedy przypad-kowych) w przeszłości (ang. path dependent), którą przebyła do tej pory dana społeczność. Pojęcie to akcentuje potrzebę analizy szerszego kontek-stu historycznego w kształtowaniu się instytucji, a w węższym znaczeniu wskazuje na znaczenie określonego ciągu zdarzeń w historii, które prowa-dzą do ukształtowania się pewnych rozwiązań, niezależnie od ich obiek-tywnej efektywności czy też współczesnych uwarunkowań4. Akcentowanie

3 Chmielewski 1994, s. 245.

4 W literaturze najczęściej przytaczane są takie przykłady znaczenia ścieżki histo-rycznej, jak np. QWERTY – układ czcionki w maszynie do pisania, klawiatury

uwarunkowań historycznych rozwoju społeczno-ekonomicznego przez nowych instytucjonalistów nie oznacza, że radykalne zmiany instytucjo-nalne nie są w ogóle możliwe; chodzi tylko o uwzględnienie historycznego, społecznego kontekstu tego typu zmian.

Diagram 3. Rodzaje instytucji i częstotliwość ich zmian Źródło: Williamson 2000, s. 597.

w komputerze czy też ustalony w końcu XIX wieku odstęp między szynami kolejo-wymi. Szerzej nt. pojęcia path dependence zob: Page 2006.

Poziom

1 do 10

stale

Częstotliwość zmian (lata) Zakorzenienie:

nieformalne instytucje, zwyczaje, tradycje,

normy, religia

Środowisko instytucjonalne:

formalne reguły gry (sys.

polityczny, prawny, biurokracja)

Zarządzanie:

praktyczne reguły współdziałania – szczególne

umowy

Alokacja i wykorzystywanie zasobów (ceny i podaż, uzgadnianie motywacji)

Zainteresowania przedstawicieli nowego instytucjonalizmu nie kon-centrują się na kształcie i funkcjonowaniu instytucji, co było domeną historycznie wcześniejszego nurtu instytucjonalnego, reprezentowanego przez Thorsteina Bunde Veblena oraz Johna Rogersa Commonsa5. Zwra-cają przede wszystkim uwagę na indywidualne zachowania ludzi, którzy funkcjonują w obrębie granic wyznaczonych przez instytucje. Przyjmując założenie metodologicznego indywidualizmu, teoretycy przypisują ak-torom społecznym pewną racjonalność wyborów i dążenie do realizacji własnego dobra lub dobra swoich bliskich. Człowiek postrzegany jest jako racjonalna istota ograniczona przez instytucje, które redukują niepewność działania, wprowadzając powtarzalność i porządek działania. Działanie zawsze odbywa się w pewnym otoczeniu instytucjonalnym, które uzależ-nione jest od warunków fizycznych, dostępnych zasobów i kultury spe-cyficznej dla danej społeczności. Jednostka natomiast dokonuje wyborów na podstawie niepełnego zestawu informacji. W analizie instytucjonalnej istotną rolę odgrywa badanie organizacji rozumianych najszerzej jako gru-py jednostek podporządkowanych realizacji wspólnych celów. Chodzi tu zwłaszcza o samo zjawisko powstawania organizacji różnego typu (organi-zacji ekonomicznych, politycznych, edukacyjnych, społecznych), interakcji jednostek funkcjonujących w obrębie organizacji oraz relacji zewnętrznych organizacji6.

Odpowiadając na pytanie postawione w tytule niniejszej części, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na podstawową tezę nowego instytucjonalizmu, iż instytucje (formalne i nieformalne reguły i normy) mają istotny wpływ na funkcjonowanie jednostek i społeczeństw w sferze

5 Zob. Chmielewski 1995, s. 12–49.

6 Jakkolwiek w literaturze można spotkać się z utożsamianiem instytucji i organizacji (Chmielewski 1995, s. 6–7), rozróżnienie między instytucjami a organizacjami jest bardzo istotne w ramach nurtu nowego instytucjonalizmu. D. North dla zilustrowa-nia tej różnicy daje przykład boiska sportowego, gdzie instytucje to reguły rozgry-wek w danej dyscyplinie sportowej (formalne oraz nieformalne), zaś organizacje to gracze (North, Wallis 1994, s. 4–5). Na gruncie języka polskiego, (ale także innych języków) dodatkową przyczyną nieporozumień wokół pojęcia instytucji jest rozpo-wszechnione znaczenie instytucji jako organizacji nieekonomicznej.

ekonomicznej i w szerszym kontekście – stosunków społecznych. Skoro instytucje kształtują określone ramy i ograniczenia w procesie produkcji i wymiany wszelkiego rodzaju dóbr (także tych zdefiniowanych wcześniej jako dobra prywatne czyste), to tym bardziej muszą być uwzględniane w analizie szczególnej kategorii dóbr, jakimi są dobra wspólne. Ze względu na specyficzne cechy tych dóbr, a zwłaszcza fakt, iż mamy tu do czynienia ze współużytkowaniem, aktywność człowieka w sferze gospodarowania tymi dobrami musi być poddana szczególnym normom i zasadom. Nie jest więc przypadkiem, że zdecydowana większość badaczy zajmujących się do-brami wspólnymi sama siebie lokuje w nurcie nowego instytucjonalnym.

Niewątpliwie atutem nurtu nowego instytucjonalizmu jako płaszczy-zny badawczej dla analizy dóbr wspólnych jest jego interdyscyplinarny charakter. Tak się bowiem złożyło, że mimo silnego zakorzenienia nowego instytucjonalizmu w ekonomii, bardzo szybko jego podstawowe koncepcje znalazły zastosowanie w innych dyscyplinach: w socjologii, prawie, w na-ukach politycznych czy też antropologii. Z kolei, o czym już wspomniano, badania problematyki dóbr wspólnych na gruncie różnych dyscyplin nauk społecznych często kierowały się ku podejściu interdyscyplinarnemu, co było niejako wymuszone przez specyfikę kategorii dóbr wspólnych.

Przedstawiciele nowego instytucjonalizmu nie ograniczają się wy-łącznie do opisu badanego świata, przeciwnie, aktywnie uczestniczą w projektowaniu nowych rozwiązań i udoskonalaniu wadliwych instytucji społecznych. „Analiza instytucjonalna staje się niezwykle ważnym ele-mentem dziedziny określanej, trudno przetłumaczalnym na język polski terminem, policy analysis”7. Jednym z ważniejszych pojęć teorii nowego instytucjonalizmu jest projekt instytucjonalny, zgodnie z którym analiza funkcjonowania instytucji i ich dynamiki powinna prowadzić do projekto-wania lepszych rozwiązań, pozwalających na uniknięcie zaobserwowanych dysfunkcji. Nowi instytucjonaliści wierzą, „iż dobry projekt instytucjonal-ny ma ogrominstytucjonal-ny wpływ na dalsze funkcjonowanie i osiągnięcia instytucji”8. Takie podejście badaczy zakłada konieczność obserwowania instytucji,

7 Chmielewski 1994, s. 222.

8 Ibidem, s. 223.

a szczególną uwagę zwraca na zmiany, którym instytucje podlegają. Zmia-ny te są bowiem odzwierciedleniem zwrotZmia-nych punktów historii.

W dalszej części, poświęconej szczegółowej charakterystyce dóbr wspólnych na różnych poziomach (warstwach) internetu, wykorzystany zostanie wypracowany na gruncie analizy instytucjonalnej aparat anali-tyczno-pojęciowy, jakim jest rama pojęciowa IAD (Institutional Analysis and Development). Została ona opracowana przez zespół badaczy skupionych wokół ośrodka Workshop in Political Theory and Policy Analysis kierowa-nego przez Elinor Ostrom. Jeśli chodzi o analizę internetu jako szczegól-nego dobra wspólszczegól-nego, na podkreślenie zasługuje fakt, że w ramach nurtu nowego instytucjonalizmu obserwujemy dążenie do udanego najczęściej łączenia analizy na poziomie mikro, dotyczącej zachowań jednostek czy przedsiębiorstw, z analizą funkcjonowania systemów gospodarczych i spo-łeczeństwa jako całości. Co więcej, pewne podstawowe konstrukcje teo-retyczne znajdują zastosowanie zarówno na poziomie mikro, jak i makro.

W przypadku internetu jako przedmiotu badań, możliwość wykorzystania jednolitego aparatu metodycznego i narzędziowego na obydwu płaszczy-znach jest bardzo przydatna.

Umiejscowienie podjętego tu problemu badawczego w ramach nurtu nowego instytucjonalizmu nie oznacza zamykania się na koncepcje rozwi-jane w ramach innych nurtów nauk społecznych. Będą one wykorzystane wszędzie tam, gdzie będą mogły wzbogacić aparat pojęciowy i metodyczny nowego instytucjonalizmu. Interesujące w tym kontekście jest pytanie: czy nowy instytucjonalizm stanowi wystarczające zaplecze koncepcyjne dla interpretacji tych wszystkich nowych zjawisk dotyczących kategorii dóbr wspólnych, jakie niesie ze sobą internet?