• Nie Znaleziono Wyników

Ogólny ustrój poprzeczny mostów żelaznych

W dokumencie Mosty kratowe żelazne. A, Tekst (Stron 119-200)

YIIL Połączenia w kracie

XI. Ogólny ustrój poprzeczny mostów żelaznych

§. 83. Uwagi ogólne.

Do ustroju poprzecznego należą w szystkie części mostu z w yjątkiem belek głów nych, a więc pomost, pokład, tężniki, zakończenie pomostu, poręcze. W tym rozdziale mówić będzie­

my tylk o ogólnie o wysokości pomostu, o ilości i odstępie belek głównych. Szczegółowe omawianie rozm aitych części ustroju poprzecznego zostawiam y do następnych rozdziałów.

§. 84. W ysokość pom ostu.

Ogólnem prawidłem, tyozącem się wysokości, w jakiej po­

most umieszczamy, je s t: lepiej dać pom ost u góry, aniżeli u dołu, albowiem w tedy możliwe je s t lepsze stężenie, poprzecznice są krótsze a filary niższe.

P rzy m ałych m ostach do 16 m powiększenie ciężaru wsku­

tek umieszozenia pomostu dołem wynosi 50 do 100 °/0. P rzy więk­

szych m ostach do 50 m wynosi mniej i spada aż do zera. P rzy jeszcze większych nad 80 m mogą być mosty o pomoście dołem lżejsze z tego pow odu, bo przy moście górą jest większa po­

w ierzchnia w ystaw iona na działanie w iatru (wliczając w to po­

wierzchnię pociągu). Nadto przy pomoście dołem je s t mniej tę- żników.

Jeżeli wysokość belki jest m niejsza niż 5 m, to dla mo­

stów kolejowych nie można urządzać tężników górą. Pod tym względem rozróżniam y w ięc: m o s t y z a m k n i ę t e (n. geschlos­

sene Brücken) i m o s t y o t w a r t e (n. offene Brücken).

§. 85. Ilość belek głów nych m ostów kolejowych.

W ogólności taniej jest urządzić mniej belek, jak to oma­

wialiśm y przy sposobności w yznaczenia ciężaru własnego belki (§• 78).

M osty jednotorowe prawie zawsze m ają dwie belki. Cza­

sami dawano trzy belki (t, 70. r. 9.), ażeby pomost lepiej po­

deprzeć, ale jestto niekorzystnem , bo ciśnienie rozkłada się nie­

równo na belki.

D la mostów dwutorowych można użyć 2, 3 lub 4 belek.

Jeżeli używ am y dwu belek, to potrzeba mniej m ateryału na

— 104

-belki główne, ale więcej go potrzeba na poprzecznie©; a więc dla m ałych mostów, przy których ilość m ateryałn na poprze- cznice przeważa, potrzeba dla:

7 = 10 20 30 m

4-2 2-4 1*3%

więcej m ateryału^ jeżeli użyjem y dwu b e le k , niż przy użyciu czterech belek.

P rzeciw nie przy większych mostach d la :

l — 40 60 80 100 m,

potrzeba 0 .% 10% ,1 6 % ' 22%

mniej matery&łu przy użyciu dwu belek, niż przy użyciu czte­

rech belek. Oprócz tego szerokość filarów je s t mniejsza przy d-wóch belkach, niż przy czterech belkach.

Przy m ałych mostach cztery belki w ym agają mniej mate- ryału, jed n a k robota je s t większa, a więc droższa. Zato przy użyciu dwóch belek je s t przy obciążeniu jednego to ru nierówne n atężenia belek; są one też narażone na skręcenie. Korzyścią znow u czterech belek je s t to, że można je wym ieniać bez przerwy7 ru ch u , bo zawsze ruch n aw et podczas budowy może się odbywać po jednym torze.

Możliwe są także trzy belki na. dwa to ry ; a w takim ra ­ zie środkow a belka musi być silniejszą i mieć inne, niż tam te, -wymiary. Je stto utrudnieniem przy obliczaniu i w ykonaniu mostu, a nadto belka ta je s t zawsze narażoną nieco na skręce­

nie tak, że ustrój ten nie jest do polecenia.

P rzy czterech belkach dosięga natężenie zawsze przy prze- jeżdzie ciężkiego pociągu największości, podczas g d y przy dwóch belkach rzadko to się trafia, gdyż pociągi rzadko się krzyżują na moście.

Z tego powodu są m osty dw utorow e o dwu belkach ko­

rzystniejsze, zwłaszcza dla większych rozpiętości po had 30 m.

Jeżeli dia mostu dwutorowego przyjm iem y cztery belki, to albo je możemy w szystkie ze sobą połączyć tak, że stanow ią jeden most (t. 103. r. 1., 2.) albo łączym y je po dwie, tak, że stanow ią dwa m osty (t. 108, r. 1., 2.).

Ten drugi w ypadek je s t częściej używany.

Często buduje się kolej jednotorow a, która później stać się m a dwutorową. Zachodzi wtedy7 pytanie, czy budować m ost dwutorowy odrazu, czy też na razie wybudować m ost jednoto­

— 105

row y? Otóż buduje się zwykle fundam ent przyczółków i filarów dla m ostu dwutorowego, same zaś filary i most dla jednego toru. Gdyż jakkolw iek rozszerzenie filarów jest kosztowniejszem od wybudow ania odrazu szerokiego filaru, jednak wkłada się w tym drugim wypadku pewien znaczny kapitał, który się nie procentuje nieraz przez 20 lub 30 lat.

§. 86. Ilość belek głównych m ostów drogowych.

Jeżeli pomost jest dołem, w takim razie najlepiej jest użyć dwóch belek (t. 117. r. 2.) jeżeli zaś g ó rą, w tedy można użyć więcej belek w odstępie 0-8 do 2 tu. N. p. most Tegett-hofa w W iedniu o belkach lukowych (t. 117. r. 1.) ma 11 be lek w odstępie 1-7 ni, poprzecznie za to niem a wcale.

P rzy mostach o belkach prostych nie ustaw ia się bele,k głównych tak blisko, chyba przy mostach o małych rózpiętoś- ciach. Przy wielkich mostach lepiej jest daw-aó mniej belek, a to z powodu że przezto oszczędzamy na m ateryale i kosztach w ykonania belek, które, też przew ażają nad kosztami pokładu.

§. 87. Odstęp belek m ostów kolejow ych jednotorow ych.

Odstęp 'belek mostów kolejowych w ogólności powinien być ja k najm niejszy, ażeby7 po przecznice były7, o ile możności, krótkie a filary wąskie.

Odstęp osi toru od krawędzi belki ma wynosić według norm auśtryackich 2 1 5 m ; przy- większych mostach radzi W in ­ kler dodać 10 do 20 cm, ażeby człowiek mógł się usunąć przed przejeżdżającym pociągiem. Jedn ak przy wielkich mostach sze­

rokość k raty je s t już tak wielką, że w tym wypadku można się wsunąć między k ra tę ; rozszerzenie to je s t więc niepotrzebne.

Jeżeli pomost je s t górą, wtedy odstęp belek nie może bym mniejszy7, niż tego w y m a g a . -stałość. . belki wystawionej na p ar­

cie w iatru.

. . ' . . . i

Eozporządz. ¡lustr. min. kolejowego z <1. 28. sie rp n ia 1904. §. 3- ust. 1.

U rządzenie w sz y s tk ic h części belek m ostow ych, w y s ta ją c y c h ponad p ła sz ­ czyznę g łó w k i szyny- w łącznie z poręczam i n a przyczółkach m a na kolejach przyczepnych z m otorem parow ym n a stą p ić w ten sposób, a b y co najm n iej zachow ać przekroje wolnego przejazdu przedstaw ione n a t, 111. r. 4. P o m o st m usi być urządzony p rz y jeździć g ó rą albo po­

m oście w głębionym ta k szeroki, aby n a każdym m iejscu m o stu m iędzy

osią. to ru a najb liższy m p rętem poręczy p o zo stał w o ln y odstęp, k tó ry w yn o si p rz y kolejach no rm aln o to ro w y ch najm n iej 2 1 5 m, p rz y kolejach

0 szerokości to ru 760 cm . bez ja z d y n a podw oziach najm n iej 1'75 m, a p rz y kolejach o szerokości to ru 760 cm z ja z d ą n a podw oziach n a j­

m niej 1875 m. N ajm niej w ty m sam ym o dstępie m u szą być aż do 2 m powyżej d y lin y p rzy pom oście dołem albo pośrednim p a sy ja k o też prze­

k ą tn ie k ra ty . S łu p y i tę ż n ik i pionow e, ja k o te ż w sz y s tk ie in n e części u stro ju tu n ie om aw iane, należy ta k urząd zić, aby przekrój w olnego przejazdu, n aznaczony pełnem i lin iam i, w olnym b y ł w każdym punkcie m ostu.

2. P rz y nowo budow ać się m ających m o stach (belkach i p rzy czó ł­

kach), k tó re leżą n a sta cy i, n ależy iszerokość podaną n a t. 111. r. 4. po­

w ięk szy ć d la d łu g ic h k raw ęd z i najm niej 0 -85, a p rzy ta k ic h m ostach, k tó re leżą oddalone aź do 400 m — p rz y kolejach niższego rzę d u 200 m od o sta tn ie j ig licy sta cy i, — najm niej o 0'35 m.

3. W lu k a c h n ależy uw zględnić ukośne położenie p rzekroju w ol­

nego p rze jaz d u odpow iednio przechyłce. Oprócz tego należy z powodu k u rso w a n ia d łu g ic h wozów i przew ozu bu d u lca długiego, je ś li potrzeba, rozszerzy ć odpow iednio przekrój w olnego p rzejazdu.

a) k o l e j j e d n o t o r o w a .

W ia tr'd z iała nietylko na belkę, ale i na pociąg (t. S l. r. 2.).

Nazwijm y powierzchnię belki A, powierzchnię pooiągu w ysta­

w ioną na w iatr A t , parcie w iatru na l m 2 w.

Niechaj punkt zaczepienia parcia w iatru na belkę znajduje się w odstępie mh, zaś punkt zaczepienia parcia w iatru na pociąg w odstępie h + h ‘ od dolnej krawędzi m ostu ,to dla rów now agi granicznej na w yw rót musi być m oment parcia w iatru na belkę 1 na pociąg ze względu na punkt B rów ny momentowi ciężaru belki i pociągu. A zatem

w (A7nh + A i (h + h ‘) =' (g+ p) -y . Z tego w ynika A m h-\-A‘ (hĄ-h‘)

naim n. e = 2 iv . ---. . . . 74) 9+ P

Pow ierzchnia belki A i wysokość punktu zaczepienia w ia­

tru zależą od ustroju belki (do A należy przytem dodać pewną część powierzohni drugiej belki*).

W i n k l e r przyjm uje powierzchnię belki, w ystaw ioną w iatr, na metr. bieżący w przybliżeniu dla belki.

A w m 2i>n m

o ścianie pełnej h 0 5

kratowej równoległej 0'5B h 0'5

„ wielobocznej 0 30 h 0 u

1 0 6

-!) por. Podzęcz. T eoryi Most. I. wyd. II. s tr. 22.

- 107 — V e l f l i k podaje inne w artości:

A w nAjm in

belka o ściance pełnej 1-2 h 0-5

„ kratow a równoległa 0-67 h 0-5

„ wieloboczna 0-62 h 0-53

łukowa 0-4 h 0-6

B r i k przyjm uje następne w artości:

A m

belka o ściance pełnej 1-3 h 0 5

„ kratow a równoległa 0-53 h 0-5

„ łukowa 0-3 h 0-7

"Według austr, rozporządzenia m inisteryalnego z dnia 28.

sierpnia 1904 jest dla kolei normalnotorowej i dla kolei o sze-rokości toru 0 ’76 m z ruchem na podwoziach h‘—0 ,5 + ~ir—= 23'0

^ 4 '= 3 -0, m dla kolei o szerokości toru 0-76 m bez ruchu na po- dwoziach h'*=0'5Ą— ^ -==.1'& m.2-o

a

W ozy przyjm ujem y puste, gdyż to je st wypadek najnieko­

rzystniejszy — zatem dla kolei norm alnotorow ych i wąskoto­

rowych z jazdą na podwoziach p = l'5 i/m, dla wąskotorowych p = l-0 tjm.

Rozporząd. aust. min. z dn ia 28. sie rp n ia 1904 §. 7. ust. 7. 1). P rz y m ostach obciążonych n ależy z pow ierzchni k o n stru k c y i dźw igarow ej obliczonej w edle postanow ień pow yższego u stę p u a) uw zględnić tylko część n ie n a k ry tą przez obciążenie ruchom e, a ja k o pow ierzchnię obciąże­

n ia ruchom ego, w y sta w io n ą n a p arcie w ia tru , p rz y ją ć p rzy m ostach k o ­ l e i ż e l a z n y c h p ełn y p ro sto k ą t, posuw ający się o 0'5 m ponad szyną, który to p ro sto k ą t je s t p rz y kolejach o pełnej szerokości to ru i p rzy ko­

lejach w ąskotorow ych z ja z d ą n a podw oziach 3'0 m, a p rz y innych w ą ­ skotorow ych 2'0 m -wysoki, przy m o s t a c h d r o g o w y c h i k ła d k ac h p rz y ją ć n a to m ia s t n ależy p ełny p ro s to k ą t posu w ający się 2 0 m w ysoki, ja k o zn a jd u ją cy się bezpośrednio nad pomostem.

8. W y trz y m ało ść każdego m ostu n a p arc ie w ia tru w y k azać należy ta k d la sta n u obciążonego, ja k i nieobciążonego. Za podstaw ę tego obliczenia p rz y ją ć należy p rz y k o l e j a c h n o r m a l n o t o r o w y c h , tu ­ dzież przy k o l e j a c h w ą s k o t o r o w y c h (s= 0'76 m) z j a z d ą n a p o d ­ w o z i a c h w ozy ciężarow e 1*5 ton n a m . b. (łącznie z długością zderza­

ków), p rz y innych k o l e j a c h o s z e r o k o ś c i t o r u 760 m m w ozy o cię­

żarze 1-0 i/m łącznie z d łu g o ścią zderzaków , a p rzy m ostach drogowych ciężar ruchom y 2C0 fcy/m, d z ia ła ją c y w osi m ostu.

- 108

Jeżeli wstawim y wartość za A ‘, h‘ i p ' to otrzym am y dla pierwszej kategoryi kolei

, C4»?.+ B) 7ł + 6 ji t • • r j.

najm n. e— Z w -———~jgQQr~ < dla drugiej kategoryi (/li» + 2) h-i-3

najm n e = 2 iv ~— ; loOO ' musimy jesz- 3 eze rozróżnić dwa w y p a d k i: może być niekorzystniej gdy most je s t obciążony, lub też, gdy nie je s t obciążony.

W pierwszym w ypadku parcie w iatru w ~ 170 kgjm2, zatem ( A m A 3) h,+ 6

0 + 1 5 0 0 ( A m + 2 ) h + 3

75) I. dla pierwszej kategoryi najmn. e—5140

II- » drugiej , « - 3 4 « g + l m W drugim wypadku parcie w iatru k; = 270 7cgjm2, więc II. dla obu kategoryj najmu. e '= 5 4 0 . . . .

Przyjm ijm y dla kolei głównych ,</ -=407 + 8 5 0hg,rn; 4 = 0-53/1:

wt=0 5, drugorzędnych ;/= 3 2 7 + 8 0 0 , wąskotorowych y«=221+4Q0, to otrzym am y po w staw ieniu wartości dla kolei norm alnotoro­

w ych głów nych :

(0& 3A.0-o+ 3)7i+ 6 ot 0 2 6 5 ^ -3 / 1 + 6

I. najmn. e = 3 4 0 f i — -.g ■. , „..--.r- = 3 4 -7—...

J 407 + 23o0 47 + 235

_ <>-53/r.()-6 14-3 h~

I I . najm,, . - , , 4 0 ^ - g ^ - ...

Dla kolei norm alnotorow ych drugorzędnych:

(Ó,53fe.0,5 + 3 )7 i + 6 0'2667i2 +37»+6 1 - J 4 0 - - S S + a llO " M “ W + 2 3 0 “

, ■ 0-537D.O-5 14 3 ii'2

II. « » !» » . 4-— ,40. 3gi + s00 - 3.2, +80 ...

76)

77)

Dla kolei w ąskotorow ych (s= 0-76) z jazdą na podwoziach 0-2657i-+3/*+6

I. najm n. e = 3 4 -II. najm n. e' =

2 27 + 190 14-3/r-2-27 + 40

78)

- 109

-W reszcie dla wąskotorowych (s= 0'76) bez jazdy na pod­

woziach :

n „ 0"265/i2+ ‘2/i + 3 1. najm n. e = 34

2-2 + 140

n . , 14'3/i2

.11. najmn. e =

79) 2-2Z+40

Obliczywszy ten odstęp dla różnych rozpiętości, otrz3'm am y następującą tabliczkę dla kolei norm alnotorow ych głównych :

d i. ± i

7= 10 30 50 100 150 m

najmn. e = 1-14 1-67 2-10 3-35 4-40 „ najm n. e‘= 0-17 0-63 1-20 2-95 4-70 „ dla h = ~ l

8

najm n e = 1-26 2-00 2-74 _4-55 6-33 „ najm n. e'-= 0 26 0-98 1 87 4-61 7*34 „ Musimy naturalnie przyjąć większe wartości.

W idzim y więc, że p r z y w i e l k i c h r o z p i ę t o ś c i a c h w i ę c e j n a r a ż o n y m j e s t n a w y w r ó c e n i e m o s t n i e- o b c i ą ż o n y .

Liczby powyżej podane potrzeba jednak pomnożyć pew­

nym spółczynnikiem, większym od jedności, gdyż wyznaczjdiśmy je dla równowagi niestałej, a najmniejsze" zwiększenie parcia

w iatru spowodowałoby wyjście ze stanu równowagi.

W edług norm angielskiech spółczynnik pewności powinien wynosić 2. Je stto jedn ak za wiele; w ystarczy przyjąć go rów ­ nym 1-4.

D la tego założenia otrzym am y n a j m n i e j s z e o d s t ę p y belek głównych, pomnoży wszy powyższe cyfry przez 1*4, a więc:

K o l e j e n o r m a l n o t o r o w e g ł ó w r ne.

dla h = j Ql

1=-- 10 30 50 100 150 m

najmn. e = 1-00 2-34 3*02 4-09 6-16 r>

najmn. e' = 0-24 0-88 1-68 4 1 3 6-58 » la h = l l

o

najmn. e— 1-70 2-SO 3-84 6-37 8-86 T

najm n. e'— 0-36 1-37 2-62 0-44 10*28 7*

110

- I l l —

Velflik przyjm uje spółczynnik pewności 1*5

W zory te stosują się do tego w ypadku, gdy pomost jest u góry, a pas dolny jest podparty, w innych w ypadkach należy liczyć w edług ogólnych' prawideł analogicznie do 74).

§. 88. Odstęp belek m ostów kolejow ych dwu i w ięcejtorow ych.

Zw ykle ju ż wskutek tego, że są dwa tory, jest odstęp be­

lek większy, niż tego w ym aga stałość podparcia.

Pytan ie zachodzi, jak ą szerokość mostu mamy przyjąć dla dwóch torów ?

Odstęp torów przypisany je s t w A ustryi na szlaku 4*0 m , na stacyi 4*6 m ; możnaby więc dać przy pomoście belki pod ze­

w nętrzne szyny, a w takim razie wynosiłby odstęp belek głów­

nych dla mostów na szlaku 5*5 m (t. 121. r. 1.).

U strój ten jednak nie jest do polecenia, bo podkład po­

dłużny spoczywa tu wprost na belce głównej. Zazwyczaj więc powiększamy nieco odstęp w takim razie.

Są jed n ak wypadki, gdzie użyto jeszcze mniejszego od­

stępu. N. p. przy kolei berlińskiej nad Sprewią w parku Bellevue (t. 117. r. 4.) belki główne leżą w pionowych osi toru.

Jeżeli pomost je s t dołem (t. 109. r. 3.), to rozumie się odstęp belek stosować się musi do przekroju wolnego przejazdu.

Można także użyć trzech belek, a w tedy środkowa je s t sil­

niejszą, ja k przy moście kolei berlińskiej (t. 91. r. 1.). W ta ­ kim razie we F ran cy i liczą zwykle średnią belkę dla większego natężenia dopuszczalnego. Zwiększają je o 25% do 33% ze względu na to, że rzadko zdarza się wypadek, aby oba tory równocześnie były obciążone.

Gdybyśm y dla dwu torów dali cztery belki i na nich uło­

żyli ciągłe poprzecznice, to należałoby obliczyć odstęp belek tak, aby ciśnienie rozdzielało się na wszystkie belki rów nom iernie;

dla odstępu osi torów 3*6 m wypada wtedy odstęp belek średnich 1-8 ot, dla odstępu 4 ot wypada odstęp belek średnich 2*0 ot. U strój ten je s t mało używany.

Jeżeli budujem y m o s t y o w i ę c e j n i ż d w u t o r a c h , to odstęp belek może być rozm aity:

1. Pod każdym tokiem szyn dajemy belkę główną. Uży­

wam y tego układu przy mostach zwłaszcza na stacyi.

- 1 1 2 —

2. Pod każdym tokiem szyn dajem y dwojaki. U stroju tego używać możemy najw yżej do 7 m.

3. Każdy to r podpieramy 2 belkami.

4. P rzy 3 torach dajemy 4 belki, przy 4 torach 5 belek.

Pośrednie belki są wspólne na 2 tory, odstęp belek albo równy albo skrajne dajem y w mniejszych odstępach. Mogą też tory skrajne wystawać.

5. Jeżeli to r je s t żwirowany, dajem y zwykle także belki główne uw zględniając tory, ale nie zawsze się to da wykonać

zwłaszcza, gdy rozjazd}7 wpadają za most.

§. 89. Odstęp belek m ostów drogow ych.

Jeźeli b e l k i w y s t a j ą p o n a d p o m o s t , to odstęp be­

lek zależy od szerokości drogi. W takim razie zachodzi jeszcze tylko pytanie, czy chodniki urządzić zew nątrz belek głównych czy też m iędzy belkami. Z obydwoma urządzeniam i spotykam y się w praktyce. I tak n. p. most na D unaju pod W iedniem (t.

117. r. 2.), most na Orawie pod Świętosławem (t. 90. r. 2), na Salzachu pod Ląufen (t. 97. r. 1.) mają chodniki zew nątrz be­

lek główyeh. Przeciw nie most B rygi ty na Dunaju w W iedniu (t 115. r 2.), most na Odrze w Koźlu (t. 121, r. 6.), m ost na D unaju koło M autern (t. 77. r. 2.) mają chodniki zew nątrz be­

lek głównych.

Jeżeli chodniki dam y w ew nątrz, to ustrój jest prostszy, bo niepotrzeba wsporników. Nadto, przechodnie m ają o tw arty wi­

dok i są oddzieleni od ruchu wozowego. M osty takie ładniej też w yg ląd ają, wreszcie filary ich są węższe, bo belki główne są więcej zbliżone. Jeżeli chodniki znajdują się między belkam i głównemi, to potrzeba mniej m ateryału na poprzecznice, co sta ­ nowi wielką oszczędność. Z tego wynika, że tylko przy m ałych szerokościach mostów, dajemy chodniki wewnątrz, przy szerszych zaś m ostach urządzam y je zewnątrz.

Jeżeli p o m o s t z n a j d u j e s i ę u g ó r y , to, aby uzyskać poprzecznice jak najlżejsze, może pom ost w ystaw ać po za belki (t. 115. r. 4.).

Jeżeli chodniki urządzamy7 osobno, to belki chodnikowe dajem y często w większym odstępie, gdyż obciążenie ich jest mniejsze, (t. 117. r. 1.). Często ze względu na chodniki dajem y dwa dźw igary skrajne wyższe a o statni kratowy7 (t. 138. r. 1.).

— 113 —

Szerokość chodników zależy od wielkości ruchu. Dla j e ­ dnego człowieka trzeba 0'5 m, dla dwóch ludzi 1-10 tn. Kładki robią się najm niej 1'5 m szerokie.

Rozp. au sti-. m inist. z r . 1904. §. 4. u s t. 2. U żyteczna szerokość k ła ­ dek i p rzy n a leż n y ch schodów m usi w ynosić conajm niej 1‘5 m, jeżeli uży­

w ać ich m a jed y n ie słu ż b a kolejow a: je ż e li zaś m a ją one służyć także jad ącej publiczności lub do publicznego u ż y tk u , n aten c za s szerokość ta

w ynosić m a co najm niej 2’0 m.

§. 90. P rzekrój poprzeczny m ostów drogow ych.

Przekrój w o l n e g o p r z e j a z d u dla dróg nie jest unor­

mowanym. Podajem y tu następne wskazówki.

W ysokość zwykłego wozu w y n o si: P60 do 2'30 m n naładow anego sianem 2-30 do 4-30 tn

„ wozu z meblami 3'10 do 3-50 m

„ „ kolei konnej 2-70 do 4 -50 m

„ „ pocztowego z kufram i 3‘60 m Szerokość zwykłego wozu w ynosi: l -80 do 2 1 0 m

„ naładow anego sianem 3 00 do 3 50 tn

„ kolei konnej 2-00 do 2-70 m

pocztowego wozu 1-90 tn

Jeżeli przyjm iem y, źe między wozami należy zostawić wolną przestrzeń 0-4 tn, a 0-3 tn po bokach, to dla dwóch wo­

zów potrzeba 5 do 7 ni s z e r o k o ś c i . Największa zaś wyso­

k o ś ć w o z u wynosi 4 ’5 do 5 m. Tyle więc powinien wynosić w olny przejazd dla mostów drogowych.

D la dróg państw ow ych przepisana jest wysokość 4'5 tn, dla innych dróg m ożnaby przyjąć mniej, ale w żadnym razie nie m niej, niż 4 tn. Dla kładek w ystarczy przyjąć wysokość 3 tn.

Rozp. a u s tr. m iń istr. kolej. z 28. sie rp n ia 1904. §. 4. u st. 3. op iew a:

3. K raw ęd ź dolna tężników poprzecznych górnych m usi p rz y k ła d ­ kach leżeć w kaźdem m iejscu co najm niej 2-5 m n a d pom ostem . §. 6 u st.

2 (M osty drogowe). K raw ędź dolną dźw igarów m ostow ych należy u rz ą ­ dzić n a jm n ie j 0 5 m po n ad zn an ą w ielką w odą.

P rz y przejazdach g ó rą ja k ie g o b ą d i ro d zaju m usi pozostać w olny odstęp n a w sz y stk ic h p u n k ta ch najm niej 0-3 m m iędzy dolną kraw ęd zią dźw igarów a przekrojem w olnego przejazdu.

Rozporządzenie a u s tr. m inist. spraw , w ew nątrz, z r . 1892, odnoszące się ty lk o do m ostów n a drogach pań stw o w y ch §. 3. W y m i a r y p r z e ­ s t r z e n i e m o s t ó w . N astępne w głów nych w y m ia ra ch przep isan e

dłu-M osty k ra to w e żelazno. 8

- 1 1 4 —

gości, dotyczące u k ła d u p rzestrzennego m ostów , n ależy uw ażaó ja k o w y m ia ry najm niejsze, poniżej k tó ry c h n ie m o ż n a w żadnym w y p ad k u scho­

dzić, ch ybaby ze w zględu n a istn ie ją c e okoliczności w yjątk o w o pole­

cono co innego.

S z e r o k o ś ć d r o g i j e z d n e j i c h o d n i k ó w . P rz y w yznaczeniu użytecznej szerokości pom ostu m a w p ły w stanow czy p o d ział jego przez d źw ig a ry głów ne. D la m ostów drogow ych 1-wszej k la sy z chodnikam i zew nętrznym i (t. 131. r. 1.) oznacza się n ajm n ie jsz a szerokość drogi je z d ­ nej n a 5'8 m, chodników n a 2X 1'5 m , gd y d la m ostów ta k ic h z chodni­

k am i w ew n ętrzn y m i (t. 131. r. 2.) a ta k ż e d la m ostów z belk am i głów - nem i, leżącem i pod d rogą jezd n ą, i z chodnikam i, p o d p arty m i w sp o rn ik am i, w ynosić m u si ca łk o w ita szerokość p rzy n ajm n iej 7'0 m, z czego odpada 4-6 m n a drogą je z d n ą a 2 X 1 '2 n a chodniki (t. 131. r. 3.).

D la m ostów drogow ych d rugiej k la sy n ależy p rz y ją ć w p ierw szym w y p ad k u (t. 131. r. 4.) szerokość drogi jezdnej 5 3 m, chodników 2 X 1 ’2 m , g d y w d ru g im w y padku (t. 131. r. 5.) c a ła szerokość w ynosić pow in n a 6'4 m, z czego p rz y p a d a n a drogę je zd n ą 4'4 m, n a chodniki 2 X 1 ‘0 m.

D la m ostów drogow ych 3-ciej k la sy , u k tó ry c h p om ost sta n o w i po­

w ierzch n ię n ie p rz erw an ą, ograniczoną po obu bokach d źw ig a ram i lub po­

ręczam i, n ależy p rz y ją ć ja k o n a jm n ie jsz ą szerokość 5 m (t. 131. r. 6.).

W y s o k o ś ć w ś w i e t l e p o n a d p o m o s t e m . Jeżeli d źw ig a ry głów ne są stężone g ó rą , to dolna kraw ęd ź tężników g ó rn y ch m u si się znajd y w ać przy n ajm n iej 4-5 m n a d pom ostem .

P o ł o ż e n i e d o l n e j k r a w ę d z i z e s k ł a d u m o s t o w e g o . D olną kraw ędź zesk ład u żelaznego m o stu drogowego n ależy um ieścić bez w zględu n a in n e w aru n k i, odstęp ten norm ujące, ty lk o ze w zględu n a u trzy m a n ie co najm niej 50 m n ad n ajw y ż sz y m stan em w ody pod m ostem .

§ . 9 1 . Mosty ró w n o cześn ie kolejow e i drogow e.

Jeżeli zbudujem y most, który służy równocześnie d la ko­

lei i dla drogi, to możemy przezto osiągnąć pewne korzyści ekonomiczne. W ielkość oszczędności zależy od względnej wyso­

kości kolei i drogi, gdyż urządzenie w ogóle może być d w o jak ie:

1. obie drogi leżą w równej wysokości obok siebie,

2. obie drogi leżą w różnych w ysokościach, jed na nad drugą, a zatem na każdym pasie, dolnym i górnym , spoczywa oddzielny pomost.

Jeżeli o b i e d r o g i z n a j d u j ą s i ę w j e d n e j w y s o ­ k o ś c i , to możemy użyć tu jeszcze dwu ustrojów.

a) D la kolei i drogi budujem y zupełnie odrębne dw a mo­

sty, jednakże spoczywają one na w spólnych filarach i przyczół­

kach. Oszczędność polega tu tylko na zm niejszeniu kosztów filarów i fundowania.

— 115 —

b) Oba m osty leżą, obok siebie, mają jednak jed n ą belkę wspólną n. p. m ost na Renie w K onstancyi (t. 98. r. 1.). U rzą­

dzenie to m a jed nak tę niedogodność, że podczas przejazdu po­

dzenie to m a jed nak tę niedogodność, że podczas przejazdu po­

W dokumencie Mosty kratowe żelazne. A, Tekst (Stron 119-200)

Powiązane dokumenty