• Nie Znaleziono Wyników

Partycypacja i współpraca

W dokumencie Mapa drogowa otwartego rządu w Polsce. (Stron 167-171)

Główne bariery na drodze do otwartego rządu w Polsce

3. Strony BIP i strony własne urzędów dublują się

2.3. Działania polskich organizacji pozarządowych w obszarze otwartego rządu

2.3.3. Partycypacja i współpraca

Ważnym zagadnieniem wiążącym się z kwestią otwartego rządu jest zaangażowanie obywateli w sprawy publiczne. W modelu otwartego rządu poza przejrzystością i otwartością istotną rolę pełni szeroko rozumiana współpraca – pomiędzy administracją a obywatelami, pomiędzy różnymi podmiotami administracji, a także pomiędzy samymi obywatelami. Mówimy tu o włączaniu obywateli w procesy decyzyjne – o partycypacji i konsultacjach społecznych oraz o takich modelach współdziałania, jak crowdsourcing.

W Polsce od niedawna coraz częściej spotykamy się z działaniami partycypacyjnymi, szerzej podejmuje się także konsultacje społeczne. Inicjuje je zarówno sektor obywatelski (są wtedy finansowane ze środków grantowych), jak administracja publiczna. Choć jest to dopiero początkowy etap budowania dialogu obywatelskiego, jego mechanizmy stają się coraz silniejsze. Zdaniem reprezentantów organizacji pozarządowych widać wzrost zaangażowania po obu stronach: u obywateli oraz u władz.

Koniecznym warunkiem partycypacji jest wola współpracy wszystkich stron. Nasi rozmówcy podkreślali, że rola organizacji często polega obecnie na zrobieniu pierwszego kroku, inspirowaniu działań partycypacyjnych – pokazaniu administracji i społeczności ich potencjału i korzyści, wyrabianiu nawyku konsultowania oraz włączania obywateli w proces decyzyjny. Choć początkowo działania tego typu mogą być jako postrzegane inwazyjne, z czasem stają się akceptowane, zrozumiane i powszechniej wykorzystywane.

Przykład skutecznej współpracy obywateli, organizacji pozarządowych oraz władz lokalnych można znaleźć w Słupsku, gdzie w 2008 roku zawiązano szeroką koalicję w obliczu planów budowy tak zwanej „tarczy antyrakietowej” w pobliskim Redzikowie. Istotną rolę w inicjowaniu i organizowaniu działań pełniło Centrum Inicjatyw Obywatelskich – lokalna organizacja pozarządowa, zajmująca się wsparciem inicjatyw społecznych i innych organizacji. Choć z budowy tarczy ostatecznie zrezygnowano, dyskusja wokół niej stanowi przykład skutecznego dialogu społecznego, realizowanego we współpracy i partnerstwie między sektorami. Warto też zauważyć, że nie ograniczyła się ona do kwestii tarczy, ale przerodziła się w szerszą debatę nad przyszłością miasta.

Ciekawy projekt partycypacyjny zrealizowało w Rybniku Centrum Inicjatyw Społecznych CRIS. Projekt o nazwie „Dwa bieguny” miał zaktywizować mieszkańców dwóch dzielnic miasta – Boguszowic i Orzepowic drogą zaproszenia ich do wspólnego planowania budżetu lokalnego. Projekt pokazał, że na poziomie lokalnym można podejmować konsensualne decyzje dotyczące społeczności. Realizowano go wspólnie z radami dzielnic, które były „opiekunami” poszczególnych projektów. Okazało się, że jednostki pomocnicze samorządu, jakimi są rady, mogą stanowić skuteczny mechanizm łączący władze z obywatelami, ponieważ praktycznie znajdują się „najbliżej” społeczności. W 2011 roku podobny projekt realizuje Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich OPUS. Celem działania nazwanego „Głos łodzian się liczy” ma być zaangażowanie mieszkańców pięciu osiedli w planowanie budżetu lokalnego – mają oni wybrać najbardziej potrzebne w ich okolicy projekty, które zostaną włączone do budżetów osiedlowych i zrealizowane w roku 2012.

Techniki partycypacyjne wykorzystano również do planowania przestrzeni miejskiej w Lublinie. W 2010 roku podjęto tu starania o rewitalizację dzielnicy Podzamcze – dawnej dzielnicy żydowskiej, obecnie zdegradowanej i nieatrakcyjnej. Urząd Miasta we współpracy z Ośrodkiem Brama Grodzka – Teatr NN oraz Forum Rozwoju Lublina zorganizowały konsultacje społeczne z wykorzystaniem makiety Podzamcza, na której mieszkańcy mogli prezentować własne pomysły zmian w przestrzeni za pomocą styropianowych klocków i kartonów. Zorganizowano również warsztaty i spotkania przedstawicieli miejskich instytucji, rad dzielnic, lokalnych

uczelni, organizacji pozarządowych oraz przedsiębiorców, wykorzystując w ten sposób wiele narzędzi diagnozy potrzeb i opinii. W efekcie powstało kilkadziesiąt koncepcji rewitalizacji Podzamcza, a w lipcu 2010 roku opublikowano wniosek do planu zagospodarowania przestrzennego miasta.

Interesujące działania partycypacyjne realizowane są w obszarze zrównoważonego rozwoju przez Fundację Sendzimira oraz Centrum Rozwiązań Systemowych. Projekty tych organizacji, rozpoczęte w 2010 i kontynuowane w 2011 roku, odbywają się w kilku miejscowościach w Polsce: w Karpaczu, Zawoi, Dziewinie i Kluczborku, w rejonach parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000. We wszystkich przypadkach tematyka dotyczy zarządzania gospodarką wodną, ściekami i odpadami – cel projektów stanowi pogłębiona analiza sytuacji oraz oczekiwań interesariuszy, a w efekcie wypracowanie zrównoważonych rozwiązań problemów lokalnych. Stosowane techniki są bardzo szerokie – obejmują badania jakościowe, warsztaty partycypacyjne, festyny, wizyty studyjne. Formułowane propozycje mają być przekuwane na strategie, które wezmą pod uwagę interesy społeczności i względy ekologiczne. Zdaniem naszych rozmówców, projekty takie mogą być bardzo skuteczne, szczególnie tam, gdzie organizacje są dobrze znane w lokalnej społeczności, a działania mają poparcie samorządów, które są ich partnerami.

W Warszawie w latach 2008!2009 Centrum Komunikacji Społecznej zorganizowało Warszawski Okrągły Stół Reklamowy, w którym obok przedstawicieli branży reklamowej i samorządu zasiadali także reprezentanci stołecznych organizacji pozarządowych (m.in. Miasto Moje A w Nim). Celem projektu było rozwiązanie problemu „zanieczyszczania” przestrzeni miejskiej przez niekontrolowane instalowanie (najczęściej nieestetycznych) reklam. Seria spotkań zaowocowała wypracowaniem konsensualnej propozycji zmian prawnych, dotyczących reklam zewnętrznych, którą przekazano Ministerstwu Infrastruktury. Niestety, do dziś nie widać efektów w postaci zmian legislacyjnych. Uczestnicy procesu za sukces uznają przede wszystkim stworzenie forum debaty pomiędzy różnymi podmiotami i usprawnienie komunikacji pomiędzy poszczególnymi aktorami, a także wzbudzenie zainteresowanie tematyką reklamy jednostek miejskich, które wcześniej uznawały ją za mało istotną.

Warto wskazać również działania, które samorządy miejskie podejmują w działalności codziennej. W wielu samorządach istnieje komórka zajmująca się konsultacjami społecznymi i działaniami partycypacyjnymi. W Warszawie taką rolę pełni Centrum Komunikacji Społecznej. Jednym z realizowanych przez nie projektów było partycypacyjne planowanie przestrzeni miejskiej we współpracy z dzielnicami. W Płocku Urząd Miasta zainicjował współpracę wielu partnerów przy okazji rewitalizacji ulicy Tumskiej. Jednym z efektów działania było zawiązanie Stowarzyszenia Tumska. W Krakowie z kolei realizuje się badanie społeczne na temat komunikacji miejskiej. Od niedawna polskie miasta (jak Warszawa i Kraków) uruchamiają portale internetowe poświęcone konsultacjom. Działania te są skierowane do ogółu mieszkańców – choć zwykle nie bezpośrednio lub wyłącznie do organizacji pozarządowych. Jednak dzięki otwartym mechanizmom tego rodzaju organizacje często stają się ważnym partnerem dialogu dla władz.

Wymienione powyżej projekty mają charakter lokalny – i wydaje się, że na tym poziomie działania partycypacyjne są rzeczywiście najskuteczniejsze i najłatwiejsze w realizacji. Lokalne organizacje pozarządowe, administracja i mieszkańcy dysponują najlepszą wiedzą o wyzwaniach i problemach, często brakuje im jednak teoretycznej wiedzy na temat partycypacji: znajomości metod i technik umożliwiających skuteczną mobilizację, zaangażowanie i efektywność całego procesu.

W Polsce organizacją, która chce zapewniać tego rodzaju wsparcie, jest

Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. Prowadzi ona projekt „Laboratorium partycypacji obywatelskiej”, którego cel stanowi promocja partycypacji i budowanie bazy wiedzy na jej temat. W ramach projektu stworzono portal

partycypacjaobywatelska.pl, na którym zbiera się publikacje poświęcone tematowi partycypacji, technikom oraz studiom przypadków polskich i zagranicznych. „Stocznia” kilka razy w roku organizuje też seminaria, na które zaprasza organizacje pozarządowe, zajmujące się określonym tematem (np. środowiskiem). W przyszłości zamierza się skierować podobne działania do urzędników.

Właśnie do przedstawicieli administracji publicznej skierowane są z kolei działania w ramach uruchomionego niedawno (w styczniu 2011 roku) projektu systemowego „Decydujmy razem”. Ma on na celu upowszechnienie metod, które

pozwoliłyby władzom (szczególnie na szczeblu lokalnym) na efektywną współpracę ze społecznością przy formułowaniu i implementacji strategii dotyczących integracji społecznej, zatrudnienia, przedsiębiorczości oraz zrównoważonego rozwoju. Projekt realizowany jest przez konsorcjum kilku organizacji i instytucji: liderem jest

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, a ze strony organizacji pozarządowych uczestniczą w nim: Instytut Spraw Publicznych, Fundacja Partnerstwo dla Środowiska,

Stowarzyszenie CAL, Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Fundacja „Fundusz Współpracy”. W założeniu projekt ma objąć 108 gmin i powiatów, w których reprezentanci samorządów przez cztery lata podejmować będą inicjatywy partycypacyjne; wspierać ich mają eksperci z realizujących projekt organizacji. W każdym z samorządów wskazany zostanie animator, który stworzy grupę roboczą, składającą się z mieszkańców i organizacji trzeciego sektora. Wszystkie grupy będą realizować zadania związane z najważniejszymi wyzwaniami i problemami lokalnymi; animator będzie czuwać nad przebiegiem prac, uczestniczyć w spotkaniach z przedstawicielami innych samorządów oraz otrzymywać informacje o ich doświadczeniach. Twórcy projektu chcą stworzyć ponadlokalną sieć współpracy animatorów, która pozwalałaby na wymianę doświadczeń i promocję najlepszych praktyk.

Brak woli współpracy i wiedzy dotyczącej technik partycypacyjnych to podstawowe bariery, o które rozbijają się tego rodzaju inicjatywy. To one sprawiają, że takich działań wciąż jest mało. Organizacje pozarządowe wskazują jednak na szereg innych trudności, z których powodu obecny charakter konsultacji pozostawia wiele do życzenia. Uwagę zwraca się na następujące elementy: zbyt krótki czas trwania konsultacji, niskie wykorzystanie wniosków z konsultacji, brak informacji zwrotnych, organizowanie konsultacji fasadowych (gdy decyzja została już faktycznie podjęta), traktowanie konsultacji jako formy informowania o działaniach urzędu i szukania dla nich akceptacji, zła organizacja i nieprzygotowanie procesu oraz nadmierny formalizm183.

W dokumencie Mapa drogowa otwartego rządu w Polsce. (Stron 167-171)