• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział IV OKOLICZNO ŚCI AKTYWIZACJI

5. Polityka kulturalna

5.1. Polityka kulturalna Holandii wobec mniejszo ści

Zmiana polityki wewnętrznej wobec mniejszości etnicznych doprowadziła do zajęcia się relacjami między grupą imigrantów a kulturą holenderską. Prezentację podejścia do twórczości artystycznej imigrantów, zwłaszcza literackiej, chciałabym dalej przeanali-zować w kontekście wytycznych holenderskiej polityki kulturalnej, poprzedzę ją jednak krótką uwagą na temat związków między kulturą a alochtonami.

Przywoływana już Powszechna deklaracja praw człowieka zawierała dezyderat w sprawie „konkretnych środków” podejmowanych przez władze w celu zniwelowania przeszkód na drodze do pełnej równości we wszelkich aspektach prowadzonej przez państwo działalności, nie wyłączając sfery kultury. Deklaracja mówiła o „uznaniu pra-wa imigranta w Holandii do kultury” (erkenning van de culturele rechten voor migrant in Nederland) (Verweij 1992: 12, 16). E.A. Latham zauważył jednak, że „stymulowanie życia kulturalnego społeczności [etnicznej/etnicznych – U.T.] za pomocą udzielania

82 „Dit streven naar een eenheid en eenheid scheppende politiek was de drijfveer achter de allereerste nationale cultuurpolitiek in moderne zin. (...) Deze eerste politiek ten aanzien van onderwijs, kunsten en wetenschappen was er tevens op gericht de natie op te stoten in de vaart van volkeren, en haar bewoners op te voeden tot kundige, deugdzame en vaderlandlievende burgers”.

83 Literatura przedmiotu prezentująca relację państwo–kultura w Holandii to m.in. Adams 1993, Pots 2000, Oosterbaan 1990, Penninx 1998.

Okoliczności aktywizacji artystycznej twórców o podwójnych korzeniach kulturowych 83

dotacji nie jest obowiązkiem”84 (Latham 1986: 121). Krótko mówiąc, mimo zwrócenia uwagi na prawa imigrantów do udziału w kulturze, nie nakładano na państwa bez-względnego obowiązku wspierania ich w tym względzie.

Jak już wcześniej wspominałam, w Holandii w drugiej połowie XX w. zaznaczyła się znamienna „wielość stanowisk światopoglądowych” (geestelijke pluriformiteit) (Adams 1993: 54). Odzwierciedliło się to także w obszarze kultury. Zachowanie plura-lizmu w kulturze jest często tematem prac teoretycznych poświęconych relacji państwo – kultura. Renaat Roels wyszczególnił kilka kryteriów, które powinna spełniać dobra polityka kulturalna. Na pierwszym miejscu umieścił demokratyczność, co konkretnie oznaczało: „W s z y s c y obywatele muszą być tego beneficjentami, biorąc pod uwagę specyficzne potrzeby tak produktów kultury, jak i w s z y s t k i c h grup ludności jako konsumentów (merytorycznie)”85 (Roels 1992: 166, wyróżnienie – U.T.).

Założenia, cele i sposoby realizacji holenderskiej polityki kulturalnej są zawarte w dokumentach rządowych. By dowiedzieć się, jak konkretnie wyglądała ich realizacja wobec imigrantów, prześledzę wytyczne w sprawie polityki kulturalnej, opracowane przez kolejnych holenderskich ministrów kultury, oraz opinie organów doradczych.

1982: „Twórczość kulturalna a migranci. Plan działań” (Cultuuruitingen en Migranten;

een actieplan)

Pierwszy krokiem na drodze do zwiększenia udziału imigrantów w kulturze był wy-dany w grudniu 1982 r. raport pt. „Twórczość kulturalna a migranci. Plan działań”

(Cultuuruitingen en Migranten; een actieplan), przygotowany przez Ministerstwo Dobrobytu, Zdrowia i Kultury (Ministerie van Welzijn, Volksgezondheid en Cultuur).

Zgodnie z nim opieką państwa otoczono przedsięwzięcia artystyczne imigrantów. Jako że dotąd nie istniały żadne dokumenty regulujące wsparcie państwa dla tej działalności imigrantów, pierwsze plany miały charakter eksperymentalny (Verweij 1992: 12). Ra-port przejął w zasadzie najważniejsze cele z przygotowanego wcześniej rządowego

„Projektu raportu w sprawie mniejszości”, które sformułowano następująco: „1. Pobu-dzanie migrantów do tworzenia sztuki i jej akceptacji w otaczającym społeczeństwie;

2. Wspieranie uczestnictwa migrantów w holenderskich, zachodnich przedsięwzięciach kulturalnych; 3. Pobudzanie do tworzenia sztuki, która autochtonom i alochtonom da wgląd w tło i położenie poszczególnych grup mniejszości”86 (cyt. za Verweij 1992: 13).

Dokument „Twórczość kulturalna a migranci. Plan działań” zainaugurował oficjalną politykę kulturalną państwa wobec mniejszości etnicznych. Podkreślono w nim szcze-gólną rolę teatru i literatury, a specjalną uwagę poświęconą tym sztukom twórcy doku-mentu uzasadniali tym, że „po pierwsze, dziedziny te charakteryzuje największy roz-wój, a po drugie, oferują one najwięcej możliwości objaśnienia kultur migrantów oraz

84 „[h]et stimuleren van het culturele leven van deze [d.w.z. etnische – U.T.] gemeenschap(pen) door subsidieverlening is (...) geen verplichting”.

85 „Het moet alle burgers ten goede komen, rekening houdende met de specifieke behoeften van cultuurproducten en van alle bevolkingscategorieën als gebruikers (inhoudelijk)”.

86 „1. Stimuleren van eigen kunstuitingen van migranten en acceptatie daarvan door de omringende samenleving; 2. Bevorderen van de participatie van migranten aan Nederlandse westerse cultuuruitingen; 3.

Stimuleren van de cultuuruitingen die autochtonen en allochtonen inzicht verschaffen in de achtergronden van de onderscheiden minderheidsgroepen”.

Od literatury gastarbeiterów do literatury niderlandzkiej (1993-2003) 84

problemów, z jakimi są oni konfrontowani w społeczeństwie holenderskim”87 (cyt. za Verweij 1992: 18).

Obrana początkowo strategia nosiła nazwę „polityki kategorialnej” (categoraal be-leid). Rozumiano przez to podjęcie specjalnych środków skierowanych na ściśle okre-śloną grupę twórców i odbiorców sztuki w ramach regularnie prowadzonej polityki kulturalnej państwa. Zastrzeżono przy tym, że jest to rozwiązanie tymczasowe i wynika z pośledniej pozycji przedstawicieli mniejszości etnicznych na polu kultury w porów-naniu z pozostałymi artystami holenderskimi. Strategia ta polegała między innymi na tworzeniu oddzielnych funduszy, o które mogli ubiegać się wyłącznie artyści-alochtoni (Lavrijsen 1996).

1987: „Twórczość kulturalna mniejszości etnicznych” (Cultuuruitingen van etnische minderheden)

W wydanej w 1987 r. kolejnej nocie pt. „Twórczość kulturalna mniejszości etnicz-nych” (Cultuuruitingen van etnische minderheden) wyłożono najważniejsze wytyczne przyjęte na okres 1987-1989. W piśmie towarzyszącym dokumentowi minister kultury, L.C. Brinkman, streścił główne punkty polityki wobec mniejszości w zakresie kultury.

Na pierwszym miejscu znalazło się stwierdzenie o konieczności kontynuowania dzia-łań, które zachęcają przedstawicieli mniejszości etnicznych do aktywnego uczestnictwa w przedsięwzięciach artystycznych. W samej nocie ujęto zasady wspierania projektów z pogranicza sztuki profesjonalnej i amatorskiej na szczeblu krajowym. Następnie zale-cano stopniowe odchodzenie od polityki kategorialnej i włączanie mniejszości w stan-dardowe procedury przewidziane dla projektów kulturalnych. Planowano podjęcie kro-ków w celu zachęcania władz lokalnych do zwracania większej uwagi na działalność kulturalną mniejszości oraz finansowania jej z lokalnych budżetów. Interesujący jest punkt trzeci raportu, przyznający priorytet sektorom kultury i sztuki, które w stosunku do innych pozostawały w tyle. Znów nacisk położono na literaturę, wymieniając tę dziedzinę kultury jako priorytetową. We wstępie do raportu minister poinformował o przekształceniu Komisji ds. Kultury Mniejszości (Commissie Cultuur Minderheden), organu doradczego, istniejącego między rokiem 1984 a 1986, w Grupę Roboczą ds.

Twórczości Artystycznej Mniejszości (Werkgroep Kunstuitingen Minderheden). Miała ona opiniować wnioski o subsydia, składane przez przedstawicieli mniejszości, a także udzielać fachowego wsparcia innemu organowi doradczemu Radzie ds. Sztuki (Raad voor de Kunst) w zakresie jakościowej oceny przedsięwzięć artystycznych alochtonów.

Ponadto nowo utworzona grupa miała pracować nad włączeniem działań na rzecz kultu-ry imigrantów w ogólny nurt bieżącej polityki kulturalnej.

W akapicie poświęconym sprawom literatury odnotowano nowe przedsięwzięcie wydawnicze w postaci serii literatury młodzieżowej dla szkół podstawowych zatytuło-wanej Confetti i wydazatytuło-wanej pod auspicjami NBLC. Interesujące jest spostrzeżenie, że

„ze strony różnych wydawców daje się zauważyć rosnące zainteresowanie literaturą

87 „deze terreinen ten eerste de meeste ontwikkelingen laten zien en ten tweede de meeste mogelijkheden bieden om de cultuurvormen van migranten en de problemen waarmee ze in de Nederlandse samenleving worden geconfronteerd duidelijk te maken”.

Okoliczności aktywizacji artystycznej twórców o podwójnych korzeniach kulturowych 85

mniejszości. Również prasa i publiczność zwracają na nią coraz większą uwagę”88 („Twórczość kulturalna...” 1987: 16). Postanowiono wydać antologię tureckiej, względ-nie północnoafrykańskiej, literatury ostatnich 150 lat, z przeznaczeniem do użytku w szkołach średnich. Podjęto też decyzję o przetłumaczeniu najważniejszych pozycji z literatury tureckiej i tzw. literatury Magrebu89. W punkcie trzecim za cel do realizacji uznano wydawanie w języku niderlandzkim „nowej literatury” (nieuwe literatuur) twórców z tych krajów, żyjących w innych krajach Europy Zachodniej. Ostatnim zada-niem miało być przygotowanie opinii w sprawie ewentualnego założenia czasopisma literackiego traktującego o literaturze międzykulturowej.

1989: „Sztuka jedzenia karczochów albo ocena polityki wobec twórczości artystycznej alochtonów” (De kunst van het artisjokken eten ofwel evaluatiebeleid kunstuitingen van allochtonen)

„Sztuka jedzenia karczochów albo ocena polityki wobec twórczości artystycznej alochtonów” – taki tytuł nosiła opublikowana w 1989 r. ocena prowadzonej od siedmiu lat polityki kulturalnej ukierunkowanej na grupę mniejszości. Opinię wydała Rada ds.

Sztuki, która odwołała się do założeń dokumentu z roku 1982 w sprawie stymulowania uczestnictwa imigrantów w kulturze. Jako przyczynę sformułowania tej specjalnej poli-tyki podano wzrost liczby imigrantów, ich duże zróżnicowanie oraz narastającą potrze-bę integracji z resztą społeczeństwa. „Sztuka jedzenia...” podsumowuje efekty prowa-dzonej dotąd kategorialnej polityki kulturalnej oraz zawiera zalecenia na przyszłość dotyczące następnych działań na rzecz rozwoju kultury imigrantów. Autorzy raportu konstatują postępy, jakie w tym względzie dokonały się w ciągu siedmiu lat, lecz za-uważają też, że nadal istnieją przeszkody uniemożliwiające pełne włączenie artystów imigrantów w powszechny obieg kulturalny. W związku z tym zalecali, aby podtrzymać rozwiązania przyjęte wobec tej specyficznej grupy twórców. Przypomniano wyjściowe założenie tego rodzaju polityki: chęć wsparcia artystów alochtonów w dotarciu z ich sztuką do szerszych kręgów publiczności oraz zbliżenia warunków ich pracy do tych, w jakich tworzą artyści autochtoni. Podtrzymano sugestię z poprzedniego dokumentu, by odchodzić od polityki kategorialnej i stwarzać możliwości artystom alochtonom równo-prawnego ubiegania się o dotacje w ramach ogólnie prowadzonej polityki kulturalnej państwa.

Poza tym w dokumencie znalazło się omówienie efektów działań w poszczególnych dyscyplinach sztuki. W odniesieniu do przedsięwzięć literackich związanych z alochto-nami stwierdzono znaczną poprawę w porównaniu z okresem poprzednim. Dominowały dwa kierunki działań: finansowanie publikacji książek i organizacja festiwali. Autorzy raportu komentują odbywający się ówcześnie proces włączania pisarzy surinamskich i antylskich, zwłaszcza starszego pokolenia, w krąg literatury niderlandzkiej. Odnoto-wują natomiast wciąż niewielki udział młodych pisarzy o obcych korzeniach kulturo-wych w festiwalach literackich, które zorganizowano w omawianym przez nich okresie.

Przyczyn nieobecności młodych piszących alochtonów upatrywano przede wszystkim

88 „vanuit diverse uitgevers een toenemende interesse waar te nemen is voor minderhedenliteratuur. Eveneens is vanuit pers en publiek de aandacht groeiende”.

89 Termin „literatura Magrebu” odnoszony jest do literatury pisanej po francusku przez imigrantów z Algierii, Maroka i Tunezji, niegdyś skolonizowanych przez Francję.

Od literatury gastarbeiterów do literatury niderlandzkiej (1993-2003) 86

w wysokich kosztach tłumaczeń oraz braku osobistych kontaktów w kręgach literac-kich.

W odniesieniu do literatury sformułowano konkretne zalecenia. Sugerowano podj ę-cie działań wspierających młodych pisarzy z mniejszości etnicznych w dotarciu do wydawców oraz stworzenie funduszu, z którego środki przeznaczone byłyby dla oficyn chcących publikować ich książki. Ponownie pojawił się postulat, by sprawdzić, na ile istnieje potrzeba stworzenia odrębnego pisma poświęconego literaturze pisarzy alochto-nów.

1992: „Inwestycja w kulturę” (Investeren in Cultuur)

Raport „Inwestycja w kulturę” określał założenia i cele polityki prowadzonej przez państwo w dziedzinie kultury w latach 1993-1996. Poruszono w nim kwestię partycy-pacji przedstawicieli mniejszości w tym obszarze życia społecznego, co oznacza, że po raz pierwszy aktywnością kulturalną alochtonów zajęto się w opracowaniu poświęco-nym ogólnie prowadzonej polityce kulturalnej.

W początkowej części dokumentu zatytułowanej „Rozpoznania” (Verkenningen) nakreślono tendencje współczesnej kultury holenderskiej. Miało to służyć skonstruowa-niu programu działań państwa, który najlepiej odpowiadałby aktualnemu stanowi kultu-ry. Uwaga o postępującej internacjonalizacji poprzedzała spostrzeżenie na temat wzra-stającej różnorodności kulturowej społeczeństwa: „Jednocześnie zwiększyła się różno-rodność społecznych więzi i cech. Między innymi na skutek zwiększonej imigracji do Holandii ludzi wywodzących się z innych kultur. W efekcie obraz swojskiego i dające-go się łatwo ogarnąć społeczeństwa, z jakim do niedawna mieliśmy do czynienia, podlega transformacji, stając się heterogenicznym pod względem kulturowym”90 (d’Ancona 1992:

18). Tym samym zasugerowano konieczność uwzględnienia heterogenicznego charakteru społeczeństwa holenderskiego przy planowaniu polityki kulturalnej.

W słowie wstępnym otwierającym raport ówczesna minister kultury, Hedy d’Ancona, oprócz wielu zagadnień istotnych dla polityki kulturalnej, takich jak przybie-rająca na sile internacjonalizacja kultury, znalazła się taka wzmianka: „Instytucje, takie jak muzea, teatry, biblioteki muszą być przy tym postrzegane nie tylko jako prezentują-ce określoną ofertę kulturalną, ale także jako siła napędowa życia artystycznego i kultu-ralnego danego miasta lub regionu. Ze względu na wpływ innych kultur życie kultural-ne przedstawiać będzie bardziej zróżnicowany charakter niż ten, do którego jeszcze do niedawna byliśmy przyzwyczajeni i w którym z założenia wszyscy mieszkańcy naszego kraju, także »nowi Holendrzy«, muszą mieć możliwość uczestniczenia”91 (d’Ancona 1992: 16). Tym samym minister zaznaczyła konieczność udziału w kulturze nowych członków społeczeństwa holenderskiego. Zwiększenie aktywności kulturalnej

90 „Tegelijkertijd is de diversiteit van maatschappelijke verbanden en kenmerken toegenomen. Onder meer door de toegenomen immigratie naar Nederland van mensen uit andere culturen. Die heeft ertoe geleid dat de vertrouwde, overzichtelijke maatschappij, zoals wij die tot pas geleden kenden, zich lijkt te transformeren tot een cultureel gesproken heterogene samenleving”.

91„Instellingen zoals musea, theaters, bibliotheken, moeten daarbij niet alleen gezien worden als cultuuraanbieders, maar ook als motor voor het artistieke en culturele leven in een bepaalde stad of regio. Een cultureel leven dat door de invloed van andere culturen een veel geschakeerder beeld te zien zal geven dan we tot nu voor kort gewend waren en waaraan in beginsel alle inwoners van ons land, ook ‘nieuwe Nederlanders’

moeten kunnen deelnemen”.

Okoliczności aktywizacji artystycznej twórców o podwójnych korzeniach kulturowych 87

tów uznała za ważną kwestię: „Punktem szczególnej troski jest »istotne zapóźnienie i brak udziału w holenderskim życiu kulturalnym i społecznym pierwszego oraz drugie-go pokolenia imigrantów«. Przez to pomija się – jak się ocenia – półtora miliona ludzi w naszym kraju, których charakteryzuje nieholenderskie pochodzenie”92 (d’Ancona 1992: 26).

1996: „Pancerz czy kręgosłup. Raport o kulturze 1997-2000” (Pantser of Ruggengraat.

Cultuurnota 1997-2000)

W latach 90. dała się zauważyć zmiana kursu w polityce władz wobec imigrantów w obszarze kultury. Istota tej zmiany polegała na rezygnacji z kategorialnego podejścia, czyli rozwiązań adresowanych wyłącznie do tej specyficznej grupy społecznej, i przej-ściu do polityki międzykulturowej. Odzwierciedlają to zapisy raportu „Pancerz czy kręgosłup” (Pantser of Ruggengraat), przygotowanego przez ministra kultury Aada Nuisa.

Drugi rozdział tego dokumentu zatytułowany „Międzykulturowo” (Intercultureel) wnikliwie rozpatrywał najrozmaitsze zagadnienia związane z wielokulturowością spo-łeczeństwa holenderskiego. W raporcie „Pancerz czy kręgosłup” duży nacisk położono na włączanie „nowych obywateli” w życie kulturalne. Zwracano uwagę na dotychcza-sowe podejście do twórczości imigrantów, ukierunkowane przeważnie na dorobek kul-turowy krajów pochodzenia, co niekoniecznie przystawało do oczekiwań drugiej i trze-ciej generacji – coraz lepiej wykształconych, młodych ludzi, których więź z krajem pochodzenia rodziców była nie tylko słabsza od łączącej imigrantów pierwszego poko-lenia, ale była także innego rodzaju.

Sporo uwagi poświęcono twórczości artystów wyrastających z więcej niż jednej tra-dycji kulturowej. Minister Nuis podkreślał, że ten rodzaj sztuki należy w miarę możli-wości wspierać w ramach istniejących instytucji i kanałów dystrybuujących dotacje.

W ten sposób zaakcentowano przynależność przybyłych do Holandii artystów do „ho-lenderskiego życia kulturalnego” (het Nederlandse culturele leven). Postulowano rów-nież zwiększenie udziału reprezentantów mniejszości w organach doradczych i kie-rownictwie instytucji kulturalnych (Nuis 1996: 23).

Jeden z paragrafów poświęcony był czytelnikom i pisarzom. Rozpoczynał się on od słów: „Wśród ludzi z innych krajów, którzy osiedlili się w Holandii, znajdują się zresztą nie tylko czytelnicy, lecz także przyszli pisarze i autorzy”93 (Nuis 1996: 25). Stwierdze-nie to wyraża przekonanie o potencjale twórczym w zakresie literatury, jaki drzemie w imigrantach. W paragrafie tym podjęto jeszcze jedną ważną sprawę, a mianowicie możliwości finansowania tłumaczeń obcojęzycznych tekstów imigrantów na język niderlandzki. Tym samym wyrażono chęć objęcia systemem subsydiów autorów niepi-szących lub jeszcze niepiszących po niderlandzku. Dano więc szansę twórcom, którzy nie mają już kontaktu z krajem urodzenia, ale jednocześnie niewystarczająco władają niderlandzkim, by móc traktować go jako środek artystycznego wyrazu. Poprzez

92 „Een punt van speciale zorg is de ‘belangrijke achterstand en non-participatie in het Nederlandse sociale en culturele leven van de eerste en tweede generatie migranten’. Hierdoor is er maar in geringe mate sprake van naar schatting een anderhalf miljoen inwoners van ons land met een niet-Nederlandse achtergrond”.

93 „Tussen de mensen uit andere landen die zich in Nederland hebben gevestigd, bevinden zich overigens niet alleen lezers maar ook schrijvers en auteurs in spe”.

Od literatury gastarbeiterów do literatury niderlandzkiej (1993-2003) 88

nansowywanie tłumaczeń chciano umożliwić tej grupie pisarzy alochtonów zaistnienie w kulturze holenderskiej oraz potwierdzić ich przynależność do tej kultury. Można tę decyzję rozumieć równocześnie jako uznanie, że nie tylko język twórczości, lecz rów-nież miejsce, gdzie powstaje literatura, decyduje o jej przynależności i więzach z daną kulturą. Twórczość w innym języku niż niderlandzki de facto dotyczy właściwie tylko pierwszego pokolenia, gdyż drugie i kolejne, które objęła holenderska edukacja szkolna, posługują się praktycznie bez wyjątku także językiem nowej ojczyzny.

1999: „Zielone światło dla kulturowej różnorodności” (Ruim Baan voor Culturele Diversiteit)

Raport ten kładł silny nacisk na potrzebę nadania kulturze holenderskiej jeszcze większego międzykulturowego charakteru. We wstępie do niego minister Rick van der Ploeg informował pokrótce o aktualnej pozycji, zajmowanej przez imigrantów wśród twórców i odbiorców kultury, którą subsydiuje państwo. Obserwacje w tej mierze nie napawały optymizmem, bowiem raport stwierdzał marginalizację i wykluczenie grupy imigrantów. Van der Ploeg przedstawił przyczyny tego stanu rzeczy. Wiele zarzutów padło pod adresem autorów raportów z lat poprzednich, zawierających wytyczne poli-tyki kulturalnej. Mimo dobrych chęci i pięknych słów – czytamy w komentarzu autora

„Zielonego światła dla kulturowej różnorodności” – ich poczynania przyniosły mierne rezultaty, ponieważ holenderską kulturę wspieraną publicznymi pieniędzmi nadal ce-chuje jednorodność. Jego zdaniem, należy dążyć do przełamania monokulturowej do-minacji, a powodzenie tego gwarantuje jedynie podejście pozbawione uprzedzeń i lęku.

Przygotowany przez ministra raport zawiera wiele zaleceń dotyczących wzmocnienia obecności imigrantów w środowisku twórców i odbiorców sztuki w Holandii.

Z perspektywy całości działań skierowanych na poprawę partycypacji alochtonów doniosłość tego raportu tkwi niewątpliwie w przeformułowaniu globalnych założeń polityki kulturalnej. Wyrażone tam poglądy stanowią w głównej mierze ostateczne potwierdzenie odwrotu od polityki kategorialnej, która dzieliła kulturę na kulturę mniej-szości i większości. Stąd położono nacisk na wspieranie rozwoju sztuki, w tym literatu-ry, przy wykorzystaniu istniejących kanałów i infrastruktury kulturalnej, bez powoły-wania w tym celu odrębnych funduszy. Wiele uwagi poświęcono „programowaniu”

(programmering) oferty instytucji kulturalnych, tak by w możliwie największym stop-niu odzwierciedlała zróżnicowanie kulturowe kraju.

Przyjętą przez decydentów holenderskich taktykę działań nazwał van der Ploeg

„modelem międzykulturowości” (interculturaliteitsmodel), zasadzającym się na „spo-tkaniu kultur i wymianie między nimi” (ontmoeting en uitwisseling van culturen). Różni się on więc od realizowanego w USA „modelu filarowego” (verzuilingsmodel), w któ-rym kultury współistnieją obok siebie i nie dochodzi do ich wzajemnego zetknięcia i konfrontacji.

Minister kultury van der Ploeg obiecywał w stworzonym przez siebie dokumencie, że „przedsięwzięcia kulturalne przygotowywane dla mniejszości kulturowych i przez nie otrzymają większe wsparcie”94 (van der Ploeg 1999: 14). Miało temu sprzyjać nowe pojmowanie jakości. Jak wyjaśniał autor: „W odniesieniu do oceny jakości konieczne

94 „cultuuruitingen voor en door culturele minderheden zullen beter ondersteund worden”.

Okoliczności aktywizacji artystycznej twórców o podwójnych korzeniach kulturowych 89

jest, żebyśmy sobie uświadomili różne punkty widzenia na tę kwestię. Po pierwsze, jakość jest czymś więcej niż tylko oceną specjalistów wartości artystycznej danego dzieła czy grupy [artystycznej]”95 (van der Ploeg 1999: 12). Następnie zwrócił uwagę na powiązanie holenderskiego rozumienia wartości dzieła w kontekście sztuki Zachodu i na trudności w ocenie wartości sztuki, czerpiącej z innej tradycji kulturowej. Minister szukał rozwiązania, odwołując się do ekspertyz międzynarodowego rynku sztuki oraz starając się ukształtować grono fachowców w tej dziedzinie w kraju.