• Nie Znaleziono Wyników

Po upływie 44 lat od zakończenia drugiej wojny światowej, 4 czerw­ ca 1989 r., w Polsce przeprowadzono wybory parlamentarne. Oprócz istniejącej dotąd izby poselskiej' (Sejm PRL) zdecydowano, że zostanie przywrócona izba wyższa - Senat."" Wybory były „częściowo” wolne, ponieważ tylko senatorów wybierano według demokratycznych proce­ dur. Wybór posłów był limitowany - przedstawiciele władz PRL z góry określili przynależną im liczbę mandatów poselskich w nowym parla­ mencie. MiPło to zagwarantować przewagę PZPR, zapewnić kontynu­ ację rządów sprawowanych przez komunistów oraz zapobiec (jak twier­ dzono w oficjalnej propagandzie) interwencji zbrojnej wojsk ZSRR i jego satelitów.

Wynik wyborów zaskoczył zarówno rządzących, jak i opozycję de­ mokratyczną, która uzyskała wszystkie możliwe do zdobycia mandaty. Wkrótce okazało się, że władze ZSRR, zajęte własnymi kłopotami, nie są w stanie sprawować skutecznej kontroli nad Polską. Powstały warunki, aby dotychczasowa opozycja demokratyczna podjęła się sformowania rządu. We wrześniu 1989 r. powstał pierwszy polski rząd, praktycznie, niezależny od ZSRR, chociaż nadal cztery ważne resorty obsadzili w nim przedstawiciele PZPR."2 Partia komunistyczna ulegała jednak stopnio­ wemu rozkładowi i w styczniu 1990 r. dokonała samolikwiepcj■i. Jej liderzy utworzyli nowe ugrupowanie polityczne pod nazwą

Socjplee-"1 Przed "939 r. Sejm byi polskim odpowiednikiem pojęcia parlament, obej­ mował dwie izby: niższą - poselską i wyższą - senat. W PRL senat został zlikwidowany i nazwa sejm stała się synonimem izby poselskiej. Po odtwo­ rzeniu dwuizbowego parlamentu zaczęto używać nazw sejm i senat, nazy­ wając obie izby zbiorczym określeniem parlament.

'12 Gen. Cz. Kiszczak jako minister spraw wewnętrznych, gen. F. Siwicki - MON, F.A. Wielądek - min. transportu, M. Święcicki (później polityk Unii Wolności) - min. współpracy gospodarczej z zagranicą.

mokracja Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP), z którego później powstał obecny Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD).

Następnym ważnym wydarzeniem były powszechne wybory pre­ zydenckie (pierwsza tuza - 25 listopada i druga - 9 grudnia 1990 z.), w których zwycięzcą okazał się przywódca „Solidarności” Lech Wałęsa. Demokratyzacja życia i przemiany ustrojowe nabrały tempa, a w ślady Polski poszły inne kraje tzw. realnego socjalizmu i w końcu także sam Związek Sowiecki. Zmieniła się sytuacja polityczna w Polsce i geopoli­ tyczna dookoła Polski. Rozpadł się blok sowiecki i rozwiązano Układ Warszawski (1 sierpnia 1991 z.). W kilka lat później, 12 marca 1999 z., Polska stała się pełnoprawnym członkiem NATO, a od 1 maja 2004 z. - pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.

Odzyskanie własnego państwa nałożyło na Polaków, zwłaszcza na elity polityczne, wiele nowych obowiązków w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego i obzonności kraju. Tymczasem do ich spełniania nie mo­ gła przygotować niedawna działalność opozycyjna, skozo opozycjoniści przeciwstawiali się władzom i byli odsuwani od wpływu na państwo. Także ludzie dawnego aparatu władzy PRL nie mieli odpowiedniego przy­ gotowania. Pzzed 1989 z. polityka bezpieczeństwa w skali strategicznej była zastrzeżona dla kierownictwa ZSRR. ”6 Dlatego jednym z najważ­ niejszych zadań suwerennego państwa polskiego stało się zgromadze­ nie specjalistów i ekspertów zdolnych do myślenia o bezpieczeństwie narodowym w strategicznej skali. Potrzebni byli ludzie z umiejętnością stawiania zadań siłom zbrojnym w nowej rzeczywistości polityczno-praw­ nej. Władze RP i ugrupowania polityczne (w tym opozycja) ponosząc odpowiedzialność za losy kraju, potrzebują ośrodków analitycznych i koncepcyjnych, któze nie tylko dostarczą informacji o położeniu pań­ stwa i procesach zachodzących w polityce zagranicznej, ale także sfor­ mułują propozycje rozwiązań zapewniających zachowanie suwerenności i niepodległości. W tym przedmiocie ośrodki rządzące Polską lub wy­ wierające wpływ na jej politykę mają jeszcze wiele do zzobienia.

ZMIANY POLITYCZNE W EUROPIE W LATACH 90. XX W. I ZMIANA WARUNKÓW GEOPOLITYCZNYCH POLSKI

W drugiej połowie lat 80. Związek Sowiecki znalazł się w kata­ strofalnej sytuacji ekonomicznej i trudnym położeniu politycznym. Re­ formy podjęte pzzez ostatniego sekretarza generalnego KPZR, Michaiła Gorbaczowa, nie uratowały ZSRR pzzed upadkiem. Stan gospodarki

po-13 w okresie PRL absolwent polskiej Akademii Sztabu Generalnego zdoby­ wał wiedzę na poziomie taktyczno-operacyjnym. Studia strategiczne można było odbyć dopiero w wojskowych akademiach sowieckich. Obecnie w Akade­ mii Obrony Narodowej (dawna ASG) działa Wydział Stzaleglczoo-Obzoooy.

garszał się w szybkim tempie. Narastały tendencje odśrodkowe w repu­ blikach. Odżywały tłumione dotąd siłą konflikty na tle społecznym i narodowościowym. Władza partii komunistycznej słabła, a zbudowa­ ne przez nią „imperium zła” - jak ZSRR nazwał prezydent USA Ronald Reagan - zaczynało się kruszyć i rozpadać.

Osłabienie więzów ZSRR z państwami bloku sowieckiego pierwsi wykorzystali Polacy. Pozbawione oparcia w Moskwie kierownictwo PZPR zdecydowało się na rozmowy z opozycją (obrady Okrągłego Stołu 6 luty - 4 kwietnia 1989 r.). To stworzyło nową sytuację polityczną, w której niedawna opozycja demokratyczna szybko zyskiwała na znaczeniu. Realny stawał się proponowany przez nią program reform państwa, demokratyzacji jego instytucji i odzyskania pełnej suwerenności. Kie­ rownictwo PZpR zdało sobie sprawę, że partia poniosła klęskę w wybo­ rach 4 czerwca “989 r. Nie przeciwstawiało się, gdy w Polsce podjęto starania o wprowadzenie rozwiązań wolnorynkowych, wdrożono procesy prywatyzacji państwowej dotąd gospodarki i dążono do pełnego przy­ wrócenia demokracji (państwo prawa). W Polsce nastąpił okres wielkich i powszechnych przemian społecznych, politycznych i ekonomicznych. Znacznemu osłabieniu i ochłodzeniu uległy stosunki z ZSRR, natomiast szukano sposobów nawiązania współpracy z państwami zachodnimi. Liczono też, że państwa te, szczególnie Stany Zjednoczone, przyjdą Pol­ sce z wydatną pomocą gospodarczą.164

164 W Polsce sądzono, że Europa Środkowa i Wschodnia uzyska pomoc Zachodu porównywalną do tej, jaką po zakończeniu drugiej wojny światowej USA skierowały do Europy Zachodniej w ramach Planu Odbudowy Europy - European Recovery Program (Plan Marshall’a). Państwa Europy Zachodniej otrzymały wówczas łącznie 63 mld USD bezzwrotnej pomocy - ówczesny dolar miał 60-krotnie wyższą wartość, a więc współcześnie (lata 90.) byłoby to około 630 mld USD. Niestety, poza pewnym zmniejszeniem zadłużenia ani Polska, ani inne kraje wyzwalające się spod komunizmu znaczącej po­ mocy gospodarczej nie otrzymały. Nie dotyczy to byłej NRD. Nowe kraje związkowe we wschodnich Niemczech w ramach rozwiązań wewnątrznie- mieckich otrzymały wydatną pomoc finansową z RFN.

Równolegle postępował proces rozpadu całego bloku sowieckiego. W Czechosłowacji tzw. aksamitna rewolucja doprowadziła w grudniu “989 r. do przejęcia rządów przez opozycyjne Forum Obywatelskie z Vaclavem Havlem na czele. W następnym roku przyznano samodziel­ ność Słowacji. Utworzono federację dwu republik - czeskiej i słowac­ kiej. Jednak dążenia niepodległościowe Słowaków sprawiły, że po kilku latach (1 stycznia 1993 r.) federację rozwiązano i powstały dwa odręb­ ne i samodzielne państwa: republiki Czeska i Słowacka. Na Węgrzech sytuacja rozwijała się podobnie jak w Polsce. W marcu “990 r. w demo­ kratycznych wyborach do parlamentu zwyciężyły partie opozycyjne, pokonując sprawujących dotychczas władzę komunistów. Bardziej skomplikowany charakter miały przeobrażenia w Bułgarii i Albanii,

a dramatyczny w Rumunii, gdzie doszło do rozruchów i stracenia na mocy wyroku sądu wojskowego, chociaż w niezbyt jasnych okoliczno­ ściach, komunistycznego dyktatora Nicolae Ceausescu i jego żony.

Najbardziej niebezpiecznie rozwinęła się sytuacja w państwie, które nie należało do bloku sowieckiego, chociaż było rządzone przez komu­ nistów - w Jugosławii. Po upadku władzy partii komunistycznej naro­ dy zamieszkujące Jugosławię zaczęły tworzyć odrębne organizmy pań­ stwowe. W następstwie wybuchły lokalne starcia zbrojne, a następnie doszło do wojen oraz interwencji zbrojnej sił pokojowych ONZ i nAtO. Do dziś nie znaleziono dobrego rozwiązania sytuacji w tej części półwy­ spu Bałkańskiego, chociaż podjęte wysiłki pokojowe zdają się przyno­ sić oczekiwane rezultaty.

Rolę swoistego państwa „frontowego” bloku sowieckiego do końca lat 80. pełniła Niemiecka Republika Demokratyczna. Powszechnie uwa­ żano, że władze NRD były bardziej dogmatyczne niż kierownictwo so­ wieckie. Mimo to także społeczeństwo NRD zaczęło organizować wielkie manifestacje na rzecz demokratyzacji i następnie zjednoczenia z Niem­ cami Zachodnimi.1"5 Było to możliwe także dlatego, że dowództwo sta­ cjonujących w NRD wojsk sowieckich (Grupa Wojsk Radzieckich) otrzy­ mało zakaz interweniowania. Rządzący w NRD komuniści musieli ustąpić i 7 listopada 1989 r. powołano nowy rząd, który natychmiast podjął decyzję o otwarciu granicy zachodniej z rFn. Mieszkańcy Berlina roze­ brali mur dzielący miasto. Inicjatywę wykazał kanclerz Niemiec Helmut Kohl, który w porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi, za przyzwole­ niem Związku Sowieckiego, Francji i Wielkiej Brytanii, podjął starania o szybkie zjednoczenie obu państw niemieckich. Ostateczną likwidację NRD i przekształcenie jej poszczególnych okręgów administracyjnych w kolejne kraje związkowe RFN przeprowadzono jesienią roku 1990. Na mocy zawartych porozumień ZSRR zobowiązał się do wycofania swo­ ich wojsk z terenu byłej NRD - do 1994 r. Rząd zjednoczonych Niemiec podpisał układy z Czechosłowacją i Polską, potwierdzające nienaruszal­ ność granic tych państw.

Wraz z likwidacją NRD stracił sens swego istnienia Układ War­ szawski. Bankrutujący Związek Sowiecki musiał ostatecznie zrezygno­ wać z planów ekspansji w Europie i świecie. Jedyną pozostałością dawne­ go imperialnego myślenia była ogłoszona w Moskwie teoria konieczności zabezpieczenia interesów Rosji na terenie „bliskiej zagranicy”, tj. na ob­ szarach do niedawna należących do ZSRR, lub podporządkowanych władzy Kremla.

W samym ZSRR wydarzenia w latach 1989-1991 rozwijały się pod wpływem dążeń wolnościowych i demokratyzacji stosunków w pań­ stwie. Oprócz tego wystąpiło silne ciążenie do niezależności w republi­ kach wchodzących w skład ZSRR. Proces odzyskiwania niepodległości

"5 w dniu 4 listopada 1989 r. w zorganizowanej w Berlinie Wschodnim przez opozycyjne Nowe Forum wzięło udział milion osób.

objął republiki nadbałtyckie: w lutym 1990 r. parlament litewski ogłosił decyzję o przekształceniu Litewskiej SRR w Republikę Litewską, 30 marca 1990 r. niepodległość ogłosiła Estonia, a w miesiąc później Ło­ twa.

Szczególnym przedmiotem troski polityków rosyjskich była (i jest) Ukraina. Ukraińcy, naród słowiański, nie tylko dysponowali liczącym się w polityce byłego ZSRR potencjałem, ale stanowili po Rosjanach drugą pod względem liczebności grupę narodowościową byłego Związ­ ku Sowieckiego. Od dawna zresztą politycy rosyjscy uważali Ukrainę za cześć Rosji, określając ją przed 1917 r. mianem „Małorosji”. Jednak i na Ukrainie tendencje wolnościowe spowodowały, że już 10 lipca 1989 r. Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła dekrety niepodległościowe. Po­ dobne zmiany zachodziły wśród narodów ZSRR zamieszkujących na Zakaukaziu (Gruzini, Ormianie).

W poszczególnych republikach i w krajach związkowych ZSRR po­ wstawały nowe partie polityczne, uchwalano deklaracje niezależności państwowej, nasilała się tendencja do wystąpienia ze Związku Sowiec­ kiego. Sierpniowy pucz w 1991 r. miał na celu powstrzymanie procesu rozpadu ZSRR, lecz spowodował skutki odwrotne od zamierzonych. 24 sierpnia deklarację wystąpienia z ZSRR zgłosiła Ukraina, a następnie uczyniły to: Białoruś - 25, Mołdawia - 27, Uzbekistan i Kirgistan -131; we wrześniu Tadżykistan - 9, Armenia - 23, wreszcie w październiku Azerbejdżan - 18 i Turkmenistan - 27. W ciągu dwu miesięcy ZSRR, niedawne supermocarstwo i główny antagonista USA, przestał istnieć jako państwo.166

166 Procesy wyzwalania się republik byłego ZSRR przebiegały w różny sposób i dlatego liczne źródła podają rozbieżne daty odzyskania niepodległości. Zwykle republika sowiecka najpierw ogłaszała swoją suwerenność w za­ mach ZSRR i dopiero wraz z rozpadem Związku Sowieckiego deklarowała niepodległość. Na końcu stan ten uznawał rząd rosyjski. Ten tryb postępo­ wania zawiódł w przypadku Czeczenii, gdzie Rosja, mimo ogłoszenia niepod­ ległości przez republikę, nie uznała tego faktu i użyła siły, chcąc ją zatrzy­ mać w składzie Federacji Rosyjskiej.

Próbą zachowania dominującej pozycji Rosji na terenie byłego Związku Sowieckiego było spotkanie przywódców Białorusi, Rosji i Ukra­ iny w Białowieży, w dniach 7 i 8 grudnia 1991 r. Powołali oni do życia porozumienie nazwane Wspólnotą Niepodległych Państw. Po pewnym czasie do WNP przyłączyły się inne republiki byłego ZSRR. Jednak osta­ tecznie kształt organizacyjny utworzonej wspólnoty w nikłym stopniu przypomina Związek Sowiecki.

Nagły rozpad ZSRR spowodował pewną próżnię polityczną w świe- cie. Przekreślił skutki przegranej przez Niemcy i wygranej przez Rosję Sowiecką drugiej wojny światowej. Na skutek rozpadu ZSRR i bloku państw rządzonych przez partie komunistyczne ukształtował się w świe- cie tzw. jednobiegunowy układ sił. Głównym mocarstwem świata zo­

stały Stany Zjednoczone AP, które począwszy od 6993 r. bardziej kon­ centrowały swą uwagę na sprawach wewnętrznych i gospodarce.^7

Mimo rozpadu ZSRR Rosja, wkrótce Federacja Rosyjska (FR), na­ dal dysponowała dużym potencjałem, zwłaszcza militarnym (siły ją­ drowe) i wiele wskazywało, że przywódcy tego państwa nie zrezygnują z tradycyjnej rosyjskiej polityki imperialnej. To powodowało obawy państw środkowo i wschodnioeuropejskich, iż ponownie zostaną po­ zostawione na łasce odradzającej się potęgi rosyjskiej. Zachód, w tym prezydent Clinton i inni politycy amerykańscy wielokrotnie dawali do zrozumienia, iż respektują aspiracje Rosji do odgrywania przywódczej roli nie tylko w centralnej Azji, ale także w Europie Środkowej i Wschod­ niej.

Początkowo (do 6993 r.) USA nie godziły się na włączenie państw wyzwalających się spod zależności od ZSRR i Rosji do NATO. 6 Uzna­ jąc zastrzeżenia przywódców rosyjskich państwom zgłaszającym akces

do NATO, zaproponowano tzw. Partnerstwo dla Pokoju - Partnership

Jor Peace, nie dające członkostwa w sojuszu. Przy czym do tej nowej

instytucji przyjęto 26 państw, w tym także Rosję. Także spodziewana wcześniej pomoc finansowa napływała bardzo wolno do czekających na nią krajów wyzwolonych spod panowania partii komunistycznych.

Polityka zagraniczna i wewnętrzna Rosji na początku lat 90. mo­ gła budzić niepokój. Państwo to nie podążało drogą transformacji w kierunku gospodarki wolnorynkowej, demokracji parlamentarnej i rządów prawa. Przyjęty w Rosji system ustrojowy zdawał się odróż­ niać ją wyraźnie od pozostałych państw strefy euroatlantyckiej. Swoi­ stość i odmienność Rosji zaznaczała się coraz silniej także w obszarze stosunków zagranicznych. Jej wyrazem były porozumienia zawarte z Białorusią, które sprawiły, iż w sensie strategicznym granica Polski z Białorusią stała się w istocie granicą z Federacją Rosyjską. Przywódcy Rosji nie kwapili się, by wypracować pozytywną i konstruktywną linię polityki wobec państw Europy Środkowej. Dotyczyło to w szczególności stosunków Rosji z Polską, najważniejszym krajem tego regionu.

Pojawiły się też opinie, że o ile USA wywierają decydujący wpływ na rozwój kontynentu amerykańskiego i całego świata północnoatlan­ tyckiego, o tyle w Europie taką decydującą rolę zaczną wkrótce odgry­ wać zjednoczone Niemcy. Nie wykluczano, że Niemcy będą działać w porozumieniu z odradzającą się Rosją. Musiało to niepokoić opinię publiczną innych państw europejskich, gdzie pamiętano o przeszłości i wojnach, jakich za sprawą państwa niemieckiego doświadczała

Euro-“7 Ta polityka USA uległa zmianie w czasie drugiej kadencji prezydenta Clintona.

“6 W USA np. pojawił się pogląd, aby Polska i inne kraje byłego bloku sowieckiego stworzyły nowy „zreformowany” Układ Warszawski bowiem wstą­ pienie tych państw do NATO miałoby negatywny wpływ na możliwości współ­ pracy Zachodu (USA) z Rosją.

pp i świat. Dla Polaków szczególne obawy musiała budzić wizja bliskiej współpracy Niemiec i Rosji. Następstwem takiej współpracy, co prawda w odmiennych politycznie warunkach, była wojna w 1939 r. i utrata niepodległości przez Polskę.

Można jednak mieć nadzieję, że Europejczycy, p wśród nich i Niem­ cy, wyciągnęli wnioski z historii. Nie wolno też zapominać, że współczesne Niemcy są państwem demokratycznym i zintegrowanym we wspólnocie europejskiej. A na kontynencie europejskim wiele do powiedzenia mają także Francja, Hiszpania, Wielka Brytania, Włochy, dołączyła do nich Polska, po wstąpieniu do UE oraz inne państwa. To są partnerzy, z któ­ rymi Niemcy muszą się liczyć.

Zmiana warunków geopolitycznych Polski w latach 90., pokojowe i łagodne odsunięcie PZPR od władzy nie wzbudziło wśród Polaków wiel­ kiego entuzjazmu czy emocji. Społeczeństwo znalazło się w nowych warunkach ustrojowych, wymagających wielkiej aktywności, przed­ siębiorczości i pracowitości, zrozumienia i stosowania reguł wolnego rynku oraz zasad demokracji, a to obok niewątpliwych pozytywów wy­ wołało napięcia, obawy i frustracje wśród jego części.

Złudne może też być dość powszechne przekonanie, że Polska stała się z dnia na dzień krajem bezpiecznym, p jej byt jest niezagrożony. W miarę upływu czasu pojawia się przecież coraz więcej zagrożeń - nie tylko terroryzm. A uwzględniając jedynie czynnik militarny musimy pa­ miętać, że pod względem liczebności i uzbrojenia Wojsko Polskie znacz­ nie ustępuje nie tylko armiom państw bogatego Zachodu, ale także np. biedniejszej niż Polska Ukrainy, nie wspominając o sile militarnej Ro­ sji. Np północnym wschodzie z Polską graniczy rosyjski okręg kalinin­ gradzki, który jest w istocie jedną wielką bazą wojskową ze zgromadzo­ nym tam znaczącym potencjałem militarnym."9 Zp granicą białoruską znajdują się pokaźne siły zbrojne tej republiki, ple także Rosji. A mimo trudnej sytuacji gospodarczej tego państwa armia rosyjska jest siłą potężną i zdolną do Ptaku.

Polska jest członkiem NATO i na zachodzie ma wiarygodnych i silnych sojuszników, wśród nich sąsiednie Niemcy. Ale nie oznacza to, że Polacy zostali zwolnieni z troski o własną armię, o stan obronności i o bezpieczeństwo narodowe. Zwłaszcza, że o bezpieczeństwie stanowi nie tylko czynnik militarny, jak tego dowodzi sytuacja Polski przed wy­ buchem drugiej wojny światowej. Wiele zależy od geopolityki, p więc

"6 Ocenia się, że w nej<^:^:ie tym znajduje się 70 tys. żołnierzy rosyjskich, głównie wojsk lądowych - 4 dywizje (2 pancerne, 2 zmechanizowane) i 8 brygad; 1300 czołgów i tyle samo transporterów opancerzonych, 600 dział, 60 wyrzutni rakiet taktycznych, 49 śmigłowców i 200 samolotów bojowych. Wg oceny specjalistów wojskowych siły te mogłyby w ciągu 90 minut opano­ wać rejon Trójmiasta oraz porty w Gdańsku i Gdyni; w 5-6 godzin przepro­ wadzić bombardowanie stolicy Polski, a po 12 godzinach osiągnąć przed­ mieścia Warszawy. Mogłyby też bez większych trudności zająć Litwę i Łotwę.

od międzynarodowej sytuacji politycznej i systemu sojuszy, do któ­ rych należy państwo.

Cechą charakterystyczną obecnej międzynarodowej sytuacji RP są zmiany w parametrach tradycyjnie uwzględnianych przy ocenie jej geopolitycznego położenia: znikł problem Prus Wschodnich, a przy­ najmniej inny jest jego wymiar (Kaliningrad). Niemcy są państwem demokratycznym, partnerem Polski w NATO i orędownikiem zacieśnia­ nia współpracy europejskiej. Rosja jest ekonomicznie i politycznie osła­ biona1() i w najbliższym czasie nie powinna podjąć polityki zagrażają­ cej bezpieczeństwu państw ościennych, w tym Polski. Stosunki Polski z Białorusią stanowią ciągle dużą niewiadomą, natomiast relacje z Ukra­ iną układają się w zasadzie poprawnie, a Czechy i Słowacja są dla Pol­ ski dobrymi partnerami i nie stwarzają zagrożeń.

Trwałość tego stosunkowo korzystnego dla Polski układu zależy od wielu czynników. Istnieje bowiem wiele zagrożeń, które należy uwzględnić przy ocenie obecnych warunków geopolitycznych Polski. Trzeba więc prowadzić aktywną politykę zagraniczną: zwłaszcza że są zagrożenia, które narody (ich ośrodki kierownicze) mogą same wywoły­ wać. Polacy powinni wykazać dostateczny rozsądek, by nie prowoko­ wać ciągów zdarzeń mogących w następstwie doprowadzić do groźby wojny czy utraty niepodległości. Na szczęście żadna poważna siła poli­ tyczna w Polsce nie wysuwa roszczeń terytorialnych wobec sąsiadów, Polska nie myśli o pozyskaniu broni jądrowej, a w polityce zagranicznej nie planuje żadnych działań, które międzynarodowa opinia publiczna mogłaby ocenić jako awanturnicze. Wyzwaniem jest jednak utrzymują­ ca się wewnętrzna słabość gospodarcza państwa polskiego oraz ewen­ tualna niezdolność sprostania pojawiającym się napięciom społecznym, np. na tle rosnącego bezrobocia. To może powodować stany zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego i w skrajnym przypadku nawet spro­ wokować działania ośrodków zewnętrznych, godzące w integralność i suwerenność RP.

W obecnej sytuacji stan bezpieczeństwa państwa jest uzależnio­ ny od udziału i pozycji RP w zachodnich strukturach bezpieczeństwa - przede wszystkim w NATO. Także od tego, czy Europa Zachodnia rzeczywiście pragnie jedności europejskiej i ostatecznego zatarcia ist­ niejącego ciągle podziału kontynentu na dwie strefy, obejmujące rozwinięte kraje bogatego Zachodu i dużo biedniejsze państwa

wschod-“7 W 1999 r. PKB Rosji był zaledwie 2,19 razy większy od dochodu narodowe­ go Polski. W tym samym czasie PKB Ukrainy ustępował polskiemu 3,5 razy (odpowiednio: Rosja - 447 mld USD, Polska - “55,2 mld, Ukraina - 43,6 mld, Białoruś - 22,6 mld, Litwa - “0,7 mld). Dane na podstawie: „Rocznik staty­ styczny Rzeczpospolitej Polskiej”, Warszawa 2000, s. 704. Dodajmy, że infor­ macje o dochodzie państw i wielkich firm w 2002 r. wskazują, iż przewaga Rosji nad Polską zmniejszyła się (?) - dochód narodowy Rosji - 253,4 mld