• Nie Znaleziono Wyników

Polski tydzień w Słowniku staropolskim (SStp)*

W dokumencie Pisma wybrane, tom IV (Stron 169-175)

Redagując pięć lat temu Słowiański tydzień, rozporządzaliśmy objaśnieniami SStp do czterech dni tygodnia: niedzieli, poniedziałku, czwartku i piątkul. Zakwestionowaliśmy wówczas niektóre jego wypowiedzi z powodu ich nieskładności: inaczej wyglądają one w języku polskim, inaczej - w łacińskim. Jako jaskrawy przykład podaliśmy nazwę piątku: po polsku mówi się, że to dzień piąty tygodnia, a jednocześnie po łacinie uznaje się go za hebdomadis dies sexta. "Redakcja SStp - pisaliśmy - zdawała sobie dobrze sprawę z tego, że w komputacji kościelnej piątek jest dniem szóstym tygodnia; takie więc dała objaśnienie łacińskie. Objaśnić po polsku piątek jako dzień szósty wydawało się uchu Polaka nie do przyjęcia. Podano więc, że to dzień piąty. W ten sposób powstała ewidentna sprzeczność między obu objaśnieniami"2. W przypisie 108 na tejże samej stronicy podważyliśmy również objaśnienie poniedziałku. Natomiast nie zajęliśmy wyraźnego stanowiska wobec czwartku i niedzieli.

Od momentu publikacji naszej monografii ukazały się w SStp dwa dalsze hasła tygodniowe - sobota i środa. Brak jedynie dotąd wtorku. Sądzimy na podstawie objaśnień dotychczasowych, że wolno przewidywać z góry, jakie SStp przyjmie jego znaczenie w obydwu wersjach: wtóry, drugi dzień tygodnia, dies Martis, feria tertia. Tym samym cały tydzień gotów do analizy.

Zestawienie znaczeń dni tygodnia, ujęte w porządku alfabetycznym - bo tak się one ukazywały drukiem - przedstawia się według SStp następująco:

Jest rzeczą oczywistą, że obydwa objaśnienia, polskie i łacińskie, muszą się pokrywać. Wyraz posiada jeden i ten sam walor dla wszystkich, dla Polaka i cudzoziemca. Inaczej być nie może. Slawiście-cudzoziemcowi nie wolno dawać innej informacji o wartości wyrazu niż czytelnikowi-Polakowi. Zresztą i ten ma prawo zajrzeć do komentarza łacińskiego. Oba zatem

* Przedruk z: Rozprawy Komisji Językowej ŁTN 1984, t. 30, s. 67-72.

I J. Matuszewski, Slowiański tydzień. Geneza, struktura inomenklatura, Łódź 1978, s. 82. 2 Loc. cit.

objaśnienia, polskie i łacińskie, muszą, być ze sobą zgodne. Filolog, który

tłumaczy polskie "znaczenie" na łacinę, nie realizuje własnej koncepcji interpretacyjnej, lecz oddaje możliwie najwierniej polski wzór. Co do meritum zagadnienia praca jego jest bierna.

Rok dzień tygodnia znaczenie polskie znaczenie łacińskie

publikacji

1955 czwartek dies quinta (5)

1966 niedziela ostatni dzień tygodnia"

1970 piątek piąty dzień tygodnia (5) dies sexta (6)

1972 poniedziałek pierwszy dzień tygodnia

po niedzieli (l) dies secunda (2)

1980 sobota szósty dzień tygodnia (6)b dies sextus (6)

1982 środa trzeci dzień tygodnia (3) feria quarta (4)

[wtorek' drugi dzień tygodnia (2) feria tertia (3)]

" SStp podaje drugie jeszcze znaczenie niedzieli: tydzień.

b SStp podaje także biblijne znaczenie soboty: siódmy dzień tygodnia, czczony przez

Izraelitów jako święto na czeŚĆ Jahwe, będący równocześnie dniem odpoczynku .

• Domyślny charakter objaśnień, zaznaczamy nawiasami graniastymi.

Stosowanie podanych zasad obowiązuje oczywiście i przy precyzowaniu sensu nazw polskich dni tygodnia. Jeśli ich nomenklatura wymaga komentarza przeznaczonego dla czytelnika polskiego, tym bardziej nieodzowny jest on dla cudzoziemca.

Oba objaśnienia nie mogą być wykładem chronologii, lecz stanowić winny wytłumaczenie polskiej chrononimii tygodniowej. Nie potrzebujemy dodawać, że pokrywa się ona ze słowiańską3, Zanalizujmy zestawioną tabelę·

Z reguły komentarz podaje pozycję liczbową dnia w tygodniu. Od niej spotykamy parę wyjątków. W objaśnieniach polskich brak jej przy czwartku i niedzieli, w objaśnieniach łacińskich - przy niedzieli. Te odstępstwa - sądzimy - należy przypisać niedopatrzeniu. Domyślać się wolno, że w szeregu: poniedziałek (1), [wtorek (2)], środa (3), piątek (5), sobota (6), dorzucić trzeba czwartkowi cyfrę 4, a niedzieli, ostatniemu dniu siedmio-dniowego tygodnia - cyfrę 7.

W szeregu łacińskim doszło w oznaczeniu liczbowym do fatalnej pomyłki. Nie tylko piątek potraktowano jako dies hebdomadis sexta, ale tą samą cyfrą obdarzono sobotę, dies hebdomadis sextus. Zatem w krótkim, bo liczącym dni siedem tygodniu, dwa dni zajęły pozycję szóstą! Mniemać wolno, że w ostatnim wypadku, tj. przy sobocie, mamy do czynienia ze zwykłym przeoczeniem; należało dać tam objaśnienie: dies hebdomadis septimus. Gdybyśmy bowiem tej poprawki nie uwzględnili i założyli, że to

Polski tydzień w Słowniku staropolskim 171 przy piątku zaszła pomyłka w zaszeregowaniu, musielibyśmy prostować nie tylko samą cyfrę piątkową, lecz również dokonać identycznej operacji przy poprzednich dniach tygodnia. Wówczas nie tylko piątek stałby się dies quintus, lecz zmienić musiałyby swą pozycję w szeregu dni dalsze: wtorek - na dies secundus, środa - na dies tertius, czwartek - na dies quartus, poniedziałek - na dies primus, a w konsekwencji niedziela - na dies septimus.

Przyjęcie pierwszej ewentualności, tj. uznanie soboty za hebdomadis dies septimus, zmusza do liczbowego uzupełnienia niedzieli w tekście łacińskim jako hebdomadis dies primus4•

W objaśnieniach łacińskich doszło do paru niekonsekwencji językowych, może nieraz drobnych, choć i tych należało unikać. Dzień tygodnia brzmi z reguły: dies hebdomadis (pon., czw., ptk, sob.), raz - feria (ŚL). Sądzić wolno, że wprowadzenie ostatniego terminu wiąże się z wywodami naszego

Słowiańskiego tygodniaS (monografia opublikowana została w 1978 L,

a zeszyt SStp ze środą - w roku 1982; nie zdążył wziąć naszej analizy pod uwagę redaktor hasła sobota; zeszyt odnośny ukazał się w roku 1980).

SStp korzysta ze swobody pozwalającej uznać subst. dies jako masc. (sob.) lub jako femin. (pon., czw., ptk). Hebdomas ma w gen. postać hebdomadis (pon., czw., ptk), lub hebdomadae (sob.). Gwoli jednolitości wypadałoby drobiazgi te uzgodnić.

Byłoby też wskazane - sądzimy - użycie rzeczownika łac. septimana zamiast grec. hebdomas, choćby z tej racji, że języki romańskie, twory średniowiecza, kontynuują wzorzec rzymski (wł. settimana, hiszp. semana, fr. semaine)6. Niepotrzebnie - mniemamy - podano rzymskie terminy tygodniowe bóstw, a przy tym niekonsekwentnie. Jest dies Solis, Lunae, Iovis, Veneris, ale brak dies Mercurii i dies Saturni. Z dies Martis musimy odczekać do ukazania się hasła wtorek. Po dokonaniu poprawek i uzupeł-nień cyfrowych - przy wyrazach szeregujących jest to bezwarunkowo konieczne, a nietrudne - po tylu podniesionych zastrzeżeniach czas na konkluzję·

Numeracja polska rozpoczyna się poniedziałkiem - tygodnia dniem pierwszym?, a kończy niedzielą - tygodnia dniem ostatnim. SStp akceptuje

• Sądzimy, że dlatego właśnie opuszczono w ogóle kwantyfikator cyfrowy niedzieli

i w objaśnieniu polskim, i w łacińskim. Jakoś nie wypadało "ostatni dzień tygodnia", a więc w siedmiodniowym szeregu dzień siódmy, określić równocześnie jako feria prima.

s Słowiański tydzień ..., s. 94. Stąd nasz domysł, że toże substantivum feri<i znajdzie się przy objaśnieniu wtorku.

6 Zauważmy, że pod hasłem niedziela pojawiły się oba terminy - grecki i łaciński, SStp, t. 5. s. 178.

7Nie ulegajmy złudzeniu, jakoby poniedziałek uznano za dzień pierwszy po niedzieli.

Pełny tekst objaśnienia wygląda następująco: "dzień tygodnia pierwszy po niedzieli". Etymo-logizujące uzupełnienie "po niedzieli" nie zmienia faktu poczytania poniedziałku za "dzień tygodnia pierwszy".

zatem interpretację polskiego nazewnictwa tygodniowego, lansowaną przed stu laty przez Miklosicia8•

Inaczej w objaśnieniu łacińskim. Według niego, zaszeregowanie dni polskiego tygodnia trzyma się (poza jedną, omyłkową - jak należy sądzić, sobotą) kalendarza kościelnego, w którym niedziela stanowi feria prima, a sobota - feria septima. Pierwszym dniem tygodnia jest zatem niedziela, ostatnim - sobota.

Obie komputacje, polska i kościelna, różnią się zatem diametralnie. Rachuba polska (jak w ogóle słowiańska) nie pokrywa się z łacińską kościelną9. To są dwa szeregi nieprzywiedlne. Idąc za rachubą polską, a tym samym uznając poniedziałek nie za pierwszy dzień po niedzieli, lecz za pierwszy dzień tygodnia, czwartek - za czwarty, a piątek - za piąty, winien był każdorazowy autor komentarza poinformować o tym cudzoziemca, a zatem napisać przy poniedziałku dies prima hebdomadis, przy wtorku - dies secunda, przy środzie - dies tertia, przy czwartku - dies quarta, przy piątku - dies quinta, a przy sobocie - dies sexta hebdomadis. Tymczasem zabrakło mu odwagi sprzeciwić się rachubie kościelnej. Dlatego wykładnia jego chroma, bo chromać musi. Powtarzamy: komentarz łaciński, tak samo jak polski, winien wyjaśniać polskie chrononimy, a nie pouczać, jak wygląda tygodniowa chronologia kościelna. Wprowadzenie jej w taki sposób, jakim posłużył się SStp., dezinformuje czytelnika-cudzoziemca. Zapoznawszy

się ze "znaczeniem" łacińskim będzie on mniemać, że polska rachuba jest zgodna z komputacją kościelną. A tymczasem nic błędniejszego. Polska numerotacja odbiega - jak widać (por. też zestawienie na s. 170) - całkowicie od kanonicznej. Cudzoziemiec otrzymuje przeto informację z gruntu fałszywą· Obraz, jaki sobie formuje w umyśle, będzie nie adekwatny do rzeczywistości.

Domyślać się można praprzyczyny wskazanego nieporozumienia. Pozostaje ono w związku z paru faktami. Objaśnienia polskie w długim, bo trzydzieści lat liczącym okresie10, sporządzało kilku autorów; przekładu ich na łacinę dokonywał niejeden tłumacz. Redakcja naczelna, mająca tysiące trudności do rozstrzygnięcia, nie była w stanie przypilnować zharmonizowania dwu odrębnych ciągów liczbowych - polskiego i kościelnego.

Wydaje się, że redaktorzy haseł nie zawsze zdawali sobie dobrze sprawę z tego, czy podają znaczenia polskiej nomenklatury, czy też wskazują jedynie na odbiegające od niej odpowiedniki tygodnia kościelnego. Wina przede wszystkim spada na doradcę, który uczestniczył w ułożeniu pierwszego drukowanego hasła - czwartku. Objaśniając go jako dies hebdomadis

8 Por. Słowiański tydzień ... , s. 80 i nast.

g Loc. cit.

ID Hasło "czwartek" ukazało się w 1955 r., hasło "środa" - w 1982 r. Prace przygotowawcze sięgają jeszcze dalej wstecz. J. Łoś zapowiedział początek publikacji na 1921 r., S. Urbańczyk, Próba ••Słownika Staropolskiego", Kraków 1947, s.3.

Polski tydzień w Słowniku staropolskim 173

quintus, bez równoczesnego podania znaczenia polskiego (czwartek, czwarty dzień tygodnia, wydawał się oczywisty), przesądził on już komentarz do dni następnych: musiał on kontynuować rachubę kościelną·

Inna rzecz, że autorzy później redagowanych haseł nie zawsze zaglądali do wcześniejszych, choć przy wyrazach szeregujących takie postępowanie było jak najbardziej wskazane. Nie byłby wówczas pojawił się dylemat dwu dni szóstych. W tak krótkim szeregu (1-7) omyłek liczbowych być nie powinno. Dla przeprowadzenia rachuby wystarczą palce dwu rąk; to nie matematyka. Wypowiadając się krytycznie o podanych w SStp objaśnieniach dni tygodniowych, pragnęlibyśmy wskazać, jak - naszym zdaniem - winien wyglądać do nich komentarz polski i łaciński. Nie uciekając się do etymologii - nie to bowiem jest jego celemll - ograniczamy się do zasygnalizowania dzisiejszych odpowiedników w obydwu językach12•

• niedziela: n i e d z i a ł aj, pierwszy, główny dzień tygodnia, dzień świąteczny, przeznaczony na odpoczynek i nabożeństwa, "n o l i l a b o r a r e", dies dominica, feria prima;

• poniedziałek: p o n i e d z i e l i (dzień pierwszy), drugi dzień tygodnia, p o s t d o m i n i c a m (dies prima), feria secunda;

• wtorek: w t ó r y (dzień po niedzieli), trzeci dzień tygodnia, s e c u n d a (dies post dominicam), feria tertia;

• środa: ś r o d e k (tygodnia), czwarty dzień tygodnia, media (septimana), feria q u a r t a;

• czwartek: c z war t y (dzień po niedzieli), piąty dzień tygodnia, q u a r t a (dies post dominicam), feria quinta;

• piątek: p i ą t Y (dzień po niedzieli), szósty dzień tygodnia, q u i n t a (dies post dominicam), feria sexta;

• sobota: s i ó d m y dzień tygodnia, s a b b a t u m, feria septima. Przy ujęciu przedstawionym między obydwu objaśnieniami, polskim łacińskim, możemy postawić znak równości.

Tabela, poprawiona zgodnie z naszą propozycją, która w sposób prosty godzi rachubę kościelną ze słowiańskąl3, a więc także polską, daje konkor-dancję następującą:

II S. Urbańczyk, Próba ..., s. 6. 12 Tamże, s. 8.

Il Por. Słowiański tydzień ..., s. 103, 116. za naszym ujęciem opowiedzieli się J. Reczek, Język Polski, 60, 1980, s. 59-62; S. Hartmann w Zeitschrift fUr Ostforschung 1980, z. 2/3. Ostatnio akces zgłasza również J. Siatkowski, Altbulgarische Einfliisse au! das Altpolnische, Die slawischen Sprachen, 1982, t. 2, Salzburg 1983, s. 121-122: "Die beste Deutung der verschobenen

slawischen Zii.hlung gab unlangst J. Matuszewski. Er weist auf die Abhangigkeit vom

offiziellen kirchlichen Modeli und auf deren Beziehung zur selbstandigen slawischen Zii.hlung

der Tage nach dem Sonntag hin. Das Wort ne-del-ja «Sonntag» selbst steht im engen

dzień tygodnia znaczenie łacińskie . 1. niedziela 2. poniedziałek 3. wtorek 4. środa 5. czwartek 6. piątek 7. sobota znaczenie polskie

"nie działaj", świąteczny, pierw-szy i główny dzień tygodnia po niedzieli (dzień pierwszy), ty-godnia dzień drugi

drugi (dzień po niedzieli), tygodnia dzień trzeci

środek (tygodnia), tygodnia dzień czwarty

czwarty (dzień po niedzieli) tygodnia dzień piąty

piąty (dzień po niedzieli), tygodnia dzień szósty

tygodnia dzień siódmy

"noli laborare" (dies dominica), feria prima

post dominicam (dies prima), feria secunda

secunda (dies post dominicam), feria tertia

media (septimana), feria quarta quarta (dies post dominicam), feria quinta

quinta (dies post dominicam), feria sexta

sabbatum, feria septima

Słownik z pewnością nie jest ideałem - pisał w 1953 r. S. Urbańczykl4. Wszakże będzie on "słusznie stanowić chlubę naszej nauki i pożyteczny wzór dla innych opracowywanych słowników naukowych, zarówno polskich, jak i innosłowiańskich"15.

14 Wstęp S. Urbańczyka drukowany w pierwszym zeszycie tomu I SStp, Warszawa 1953,

s. XII.

Nowe wydawnictwo źródłowe do dziejów Wielkopolski

W dokumencie Pisma wybrane, tom IV (Stron 169-175)