• Nie Znaleziono Wyników

Postępowanie kontrolne NIK. Komentarz

Rafał Padrak, Presscom Sp. z o.o., Warszawa 2012, s. 279.

1 Najwyższa Izba Kontroli. Komentarz do ustawy o NIK, Warszawa 2011; zob. też recenzję tej książki M. Niezgódka-Medek [w:] „Kontrola Państwowa” nr 4/2011.

2 DzU nr 227, poz. 1482.

3 E. Jarzęcka-Siwik, T. Liszcz, M. Niezgódka-Medkova, W. Robaczyński: KomentarzdoustawyoNajwyższej

IzbieKontroli, Warszawa 2000.

lacji. Z tego względu komentarz obejmuje przede wszystkim art. 27-65 (tj. przepi-sy składające się na rozdział 3 ustawy do-tyczący postępowania dowodowego i od-woławczego, które autor w swojej pra-cy określił tak jak tytuł rozdziału 3 usta-wy „postępowanie kontrolne”). ponadto autor odnosi się do art. 1, art. 2, art. 2a, art. 5 w rozdziale 1 – „Zadania i zakres działania” oraz do art. 98 w rozdziale 3 –

„przepisy karne”. Dobór przepisów budzi pewne wątpliwości, gdyż nie wyczerpuje zagadnień związanych z postępowaniem kontrolnym, do którego odnoszą się tak-że inne artykuły, w szczególności zawar-te w rozdziale 1 ustawy, takie jak: art. 3, art. 4, art. 6, art. 7, art. 8-12a. Wprawdzie autor nawiązuje do części z nich przy ana-lizowaniu różnych instytucji postępowania dowodowego, ale ich pominięcie zawęża w istocie obraz postępowania kontrolnego służącego realizacji zadań NIK do aktyw-ności kontrolerów w jednostce kontrolo-wanej. Komentując art. 27, autor dostrze-ga, że postępowanie kontrolne to prawnie unormowany kompleks czynności zmie-rzających do realizacji kontrolnych zadań Izby, który może być węziej lub szerzej uj-mowany, ale nie wyciąga z tego wniosków, rezygnując z komentowania tych przepi-sów umieszczonych poza rozdziałem 3, które także bezpośrednio odnoszą się do postępowania kontrolnego.

Wydaje się, że opracowanie zyskałoby, gdyby zostały w nim skomentowane tak-że niektóre przepisy dotyczące organizacji Najwyższej Izby Kontroli, w szczególności odnoszące się do pozycji prezesa oraz po-zostałych członków kierownictwa (wice-prezesów), a przede wszystkim zadań Ko-legium NIK związanych ściśle

z postępo-waniami kontrolnymi również w wąskim znaczeniu (art. 23 ust. 4). Autor nawią-zuje do tych zagadnień przy omawianiu unormowań dotyczących podpisywania wystąpienia pokontrolnego (art. 53) czy prowadzenia postępowania odwoławcze-go (art. 57), ale nieskomentowanie niektó-rych przepisów rozdziału 2 ustawy utrud-nia czytelnikowi mniej wprowadzonemu w problematykę zrozumienie zagadnień związanych z procedurą kontrolną.

Zaletą komentarza jest przedstawianie omawianych instytucji postępowania kon-trolnego w ujęciu systemowym, z wyko-rzystaniem piśmiennictwa i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyż-szego, Naczelnego Sądu Administracyjne-go i sądów powszechnych. Autor odnosi się do zagadnień, które wywoływały spo-ry przy stosowaniu ustawy, jak na przykład kontrola podmiotów niepublicznych (ko-mentarz do art. 2), relacja pomiędzy usta-wą o NIK a ustausta-wą o swobodzie działalno-ści gospodarczej (komentarz do art. 27) czy dostęp NIK do informacji stanowiących ta-jemnicę ustawowo chronioną (komentarz do art. 29). W sposobie prezentowania za-gadnień widoczna jest głęboka wiedza, do-świadczenie i własne przemyślenia komen-tatora, który nie zawsze podziela stanowi-sko przedstawiane w piśmiennictwie. Wy-raźnie uwidocznia się to w polemikach z au-torami innych komentarzy, na przykład co do obowiązywania zasady kontradyktoryj-ności w postępowaniu kontrolnym, którą w postępowaniu kontrolnym autor kon-sekwentnie i w istocie zasadnie podważa (znalazło to już wyraz w jego wcześniej-szych publikacjach). W związku z tym na-leży pozytywnie ocenić oryginalne podej-ście do problematyki postępowania

kon-trolnego, które stanowi również wartość tego opracowania (komentarz do art. 27).

Autor nie ukrywa też, że jest zwolen-nikiem zmian wprowadzonych nowelą z 22 stycznia 2010 r. popiera zwłaszcza nowy sposób dokumentowania ustaleń kontroli, ocen, uwag i wniosków w jednym dokumencie – wystąpieniu pokontrolnym (komentarz do art. 53), zamiast w proto-kole i wystąpieniu pokontrolnym, uznając je za bardziej czytelne dla jednostki kon-trolowanej. Zwraca też uwagę, że inspi-racją do dokonania tych zmian były mię-dzy innymi postulaty ekspertów organi-zacji SIGMA, zgłaszane w czasie przepro-wadzonego na przełomie 2000 i 2001 r.

przeglądu partnerskiego w Najwyższej Izbie Kontroli. W związku z tą zmianą przedstawia także propozycje szerszego wykorzystywania w toku kontroli insty-tucji przewidzianej w art. 51 ust. 4 usta-wy, umożliwiającej sygnalizację o niepra-widłowościach, aby uniknąć zbędnych za-strzeżeń do części wystąpienia pokontrol-nego, która dotyczy opisu ustalonego stanu faktycznego. Zgłasza także szereg szcze-gółowych uwag de lege ferenda, odnoszą-cych się do procedury rozpatrywania za-strzeżeń, które mogłyby przyczynić się do jej udoskonalenia. Na przykład, zasad-nie postuluje przywrócezasad-nie obowiązują-cej w poprzednim stanie prawnym zasa-dy, że wszystkie wystąpienia pokontrolne podpisywane przez prezesa NIK są rozpa-trywane przez Kolegium NIK, wskazując paradoksy, do których może doprowadzić

regulacja zawarta w art. 56 ust. 2, czy też podnosi kwestię niebezpieczeństwa, wią-żącego się z brakiem przyznania prezesowi NIK instrumentów umożliwiających mu ujednolicanie orzecznictwa w sprawach kontroli (komentarz do art. 60).

Autor nie zajmuje do końca jednoznacz-nego stanowiska w sprawie obowiązywania zakazu reformationis in peius w postępo-waniu dotyczącym zastrzeżeń (komentarz do art. 61a), aczkolwiek zdaje się podzie-lać pogląd E. Jarzęckiej-Siwik i B. Skwar-ki, którzy założyli jego obowiązywanie, analizując art. 234. W związku z tym pra-gnę zauważyć – podobnie jak podniosłam to w recenzji do „Komentarza do ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli”5, opracowa-nego przez tych autorów – że przyjęcie takiego rozwiązania, mimo iż nie zostało ono wprowadzone przez ustawodawcę, na zasadzie analogii systemowej do pro-cedur o innym charakterze niż postępo-wanie kontrolne, godzi w konstytucyjne zadania Najwyższej Izby Kontroli. Może przy tym prowadzić, w imię ochrony in-teresów jednostki kontrolowanej, do prze-kłamania wyników kontroli. Uważam, że taki zakaz mógłby być stosowany jedynie w przypadku wyraźnie wyartykułowanej woli ustawodawcy, a nie w wyniku wąt-pliwej wykładni.

Komentarz uzupełnia uproszczony sche-mat rozpatrywania zastrzeżeń zgłoszonych do dyrektora właściwej jednostki kontrolnej, ułatwiający czytelnikowi niewprowadzone-mu w działalność Najwyższej Izby Kontroli

4 Op. cit. s. 86.

5 Op. cit., s. 636.

zrozumienie tej części postępowania kon-trolnego. Autor dołączył również wykaz po-woływanego orzecznictwa oraz bibliogra-fię, która umożliwi osobom zainteresowa-nym tą problematyką pogłębienie wiedzy.

publikacja Rafała padraka inspiruje do przemyśleń nad organizacją postępowania kontrolnego. Aczkolwiek niektóre uwagi autora do wprowadzonej regulacji mogą budzić wątpliwości i spory, to sposób ich prezentacji świadczy o głębokiej

znajomo-ści tematu i stanowi niewątpliwą zaletę pracy. Książka, moim zdaniem, stanowi wartościową pozycję na rynku wydawni-czym, wzbogacającą wiedzę o funkcjono-waniu Najwyższej Izby Kontroli.

MAŁgORZATA NIEZgÓDKA-MEDEK sędzia Naczelnego Sądu Administra-cyjnego