• Nie Znaleziono Wyników

Pozostałe czynności pontyfikalne we wrocławskich księgach święceń a) chrzest

Biskup, jak każdy kapłan, mógł udzielać sakramentu chrztu. Jego władza w tym względzie nie była wprawdzie niczym ograniczona, w praktyce jednak swe uprawnienia przekazywał proboszczom.Jedynie w przypadku chrztu dorosłych i dzieci królewskich prawo, zwyczaj i rytuał kazały dać pierwszeństwo biskupowi. We wrocławskiej księdze święceń notowane są jedynie chrzty konwertytów z judaizmu, i to tylko w XVII wieku. W statystyce czynności pontyfikalnych biskupa J. B. Liescha wpisano:

Baptizavit Judaeos 2

W statystykach późniejszych sufraganów takiego punktu brak. Jedynie na margi-nesie karty 93, wśród święceń udzielonych przez biskupa C. F. Neandra znajduje się zapis o chrzcie żydowskiego konwertyty:

Dominica Pentecostes Anno 1676 in ecclecia S[ocietatis] J[esu] [Nissae] baptizatus est Judaeus nomen accepit Franciscus

(s. 93)

Et S.R.C. censuit: “Nihil indulgendum fore”.

101 Wypada tu jednak podkreślić, że ani w Pontyfikale, ani w żadnej ustawie nie było zapisanego wprost zakazu takiej praktyki. Został on sformułowany dopiero w CIC 1917, can. 1003: Missa ordinationis vel

consecrationis episcopalis semper debet ab ipsomet ordinationis vel consecrationis ministro celebrari. CIC 1983 roku tej dyscypliny nie zachował, ale obecny Pontyfikał także nie przewiduje możliwości udzielania święceń poza mszą pontyfikalną.

102 A. Fortescue, J.B. O’Connell, A. Reid, The Ceremonies of the Roman Rite Described, London-New York 2009 (15th Ed.), s. 183-197; L. Trimeloni, Compendio di Liturgia pratica, Genova-Milano 2010, s. 785-802.

b) bierzmowanie

O liczebnej skali udzielanego przez sufraganów wrocławskich sakramentu bierz-mowania informują nas właściwie tylko wspomniane już statystyki czynności pontyfi-kalnych, a suma tych liczb idzie w setki tysięcy:

liczba bierzmowanych lata średnio rocznie

J.B. Liesch 30.021 35 858 C.F. Neander 59.095 30 1.970 J. Brunetti 54.025 9 6.002 F.E. Barbo 18.631 3 6.210 A.I. Müntzer 57.072 5 11.414 E.D. Sommerfeld - 29 -F.D. Almesloe - 18 -J.M. Strachwitz 94.955 20 4.748 razem 313.799 102(+47) 3.076

Zasadniczo biskupi nie notowali nazwisk (co najwyżej liczbę) bierzmowanych osób, imienna rejestracja należała wszak do obowiązków proboszcza. Tym niemniej znajdujemy we wrocławskich księgach święceń nieco zapisów imiennych o przyjętym bierzmowaniu. Jednym z warunków dopuszczenia do hierarchii święceń było bowiem – o czym była już wyżej mowa – utwierdzenie w wierze (fides confirmata), zatem kan-dydaci do tonsury, którzy dotąd bierzmowania nie przyjęli, musieli prosić o ten sakra-ment mającego ich wyświęcić biskupa. Przypadków takich w całym Katalogu mamy 90, dotyczą zatem zaledwie 0,08% kleryków, w większości zakonników. Najczęściej bierz-mowanie przyjmowano tego samego dnia co tonsurę (lub tonsurę i niższe święcenia), ale kilka razy obserwujemy odstępstwa od tej zasady (jedno lub kilkudniowe, ale i kilku-miesięczne). Tylko w jednym przypadku (nr 11069) mamy wiadomość jedynie o bierz-mowaniu, bez śladu późniejszych święceń.

c) benedykcje opackie

Wybrani przez swoje konwenty opaci, ksienie i prepozyci z prawem do infuły powinni otrzymać od biskupa błogosławieństwo (benedykcję opacką) połączone z wręczeniem infuły (dla mężczyzn) i pastorału. W diecezji wrocławskiej obowiązek ten dotyczył 9 opatów (6 cystersów, 2 augustianów i 1 norbertanina) i 2 prepozytów (bożogrobca nyskiego i norbertanina w Czarnowąsach) oraz 6 ksień (3 benedyktynek, 2 klarysek, 1 cysterki). Prócz tego prawo do infuły, ale niekoniecznie do benedykcji, mieli liczni prałaci kapitulni, w tym (od 1750 r.) wszyscy z kapituły katedralnej103.

Abbates et Praelates Abbatissae

J.B. Liesch 12

-C.F. Neander 8 1

J. Brunetti 5

-F.E. Barbo 1

Abbates et Praelates Abbatissae A.I. Müntzer 3 -E.D. Sommerfeld 28 4 F.D. Almesloe 2 4 J.M. Strachwitz 15 3 razem 74 12

Opisany w Pontificale Romanum ryt nie był oczywiście święceniami, stąd nieko-niecznie musiał być odnotowany w księdze święceń. Możemy jednak oszacować, w oparciu o wykazy opatów śląskich klasztorów, ile razy taka uroczystość powinna była się odbyć – od 1626 (konsekracja biskupa J.B. Liescha) do 1810 r. śląskie konwenty cysterskie, augustiańskie i norbertańskie wybrały ok. 130 opatów i prepozytów z pra-wem do infuły104. Tymczasem w naszym Katalogu mamy takich not tylko 47 i to jedynie z lat 1673-1743, zatem z czasów od biskupa Neandra do biskupa Almesloe. Nie wpisano ani jednej benedykcji biskupów Liescha i Strachwitza, o których wiemy, że także błogo-sławili opatów (odpowiednio 12 i 15), oraz następców tego ostatniego (tu już nie mamy takich informacji). Nie mamy też ani jednego zapisu o benedykcji śląskiej ksieni.

Spośród wspomnianych 47 not zdecydowana większość (31) dotyczy benedykcji opackich: 13 cysterskich (w tym okresie powinno ich być 35), 9 augustiańskich (powinno być 18) i 9 norbertańskich (powinno być 10), kolejnych 10 dotyczy prepozytów z pra-wem do infuły: 5 norbertańskich z Czarnowosów (powinno być 6) i 5 bożogrobców, ostatnie 3 to podobne do opackiej benedykcji obrzędy nałożenia infuły dziekanom kole-giaty św. Bartłomieja w Głogówku. Zapisano również 2 benedykcje (opacką i prepozyc-ką), które na tytuły klasztorów węgierskich otrzymali śląscy duchowni diecezjalni: w 1729 r. Jan Wacław von Freyenfels jako opat zniszczonego i opuszczonego od XVI w. klasztoru św. Idziego w Somogyvár (s. Aegidii de Simigio), w 1724 r. proboszcz nyski Jan Henryk Neudeck jako prepozyt niezidentyfikowanej prepozytury św. Jana Chrzciciela w Hanszdorf (Hantzdorf, Hanczdorf) w archidiecezji ostrzyhomskiej. Obie godności były zapewne czysto tytularne, pozwalały jednak na przyjęcie benedykcji i noszenie infuły.

Wskazane wyżej braki w rejestracji benedykcji po części mogą być efektem swobo-dy, którą cieszyli się opaci – benedykcji mógł im udzielić dowolny biskup, niekoniecznie z własnej diecezji, w ostateczności także prezbiter, w ostateczności także prezbiterzy (w 1623 roku nowego opata krzeszowskiego Adama Wolfganga błogosławił, w obecności biskupa, archidiakon wrocławski Piotr Gebauer105). Jeszcze większą swobodą cieszyli się

104 H. Grüger, Kamenz. Augustiner-Propstei, dann Zisterzienserstift, Jahrbuch der Schlesischen Fried-rich-Wilhelms-Universität zu Breslau, 21, 1980, s. 84-109; Idem, Leubus, Zisterzienserabtei, Ibidem, 22, 1981, s. 1-32; Idem, Rauden, Zisterzienserabtei, Ibidem, 22, 1981, s. 33-49; Idem, Himmelwitz,

Zisterzi-enserabtei, Ibidem, 22, 1981, s. 50-61; Ibidem, Heinrichau, Zisterzienserabtei, Ibidem, 23, 1982, s. 27-54; Ibidem, Breslau, St. Vinzenz. Benediktiner-, dann Prämonstratenserabtei, Ibidem, 24, 1983, s. 67-96; A. Rose, Grüssau. Benediktiner-, dann Zisterzienserabtei, Ibidem, 24, 1983, s. 97-126; W. Marschall, H. Grüger, Breslau, Sandstift. Abtei der Regulierten Augustiner-Chorherren, Ibidem, 34, 1993, s. 1-32.

105 E. Walter, Zur Visitation der Klöster Leubus, Heinrichau, Grüssau und Kamenz im Jahre 1616

durch den Generalabt von Citeaux und zur Weihe des Grüssauer Abtes Adam Wolffgang im Jahre 1623 in der St. Dorotheenkirche zu Breslau, Jahrbuch der Schlesischen Friedrich-Wilhelms-Universität zu Breslau,

cystersi, którym od XV w. (bulla Exposcit papieża Innocentego VIII z 1489 roku), bene-dykcji mogli udzielać opat generalny z Citeaux i opaci czterech cysterskich protoopactw106. Nie wiemy, niestety, jak często wykorzystywane były te przywileje wobec opatów ślą-skich, ale kilka przypadków mamy potwierdzonych: w 1651 r. opat generalny Klaudiusz Vaussin udzielił w Dijon benedykcji opatowi Walentemu z Krzeszowa, a w 1654 r. w Ci-teaux opatowi Andrzejowi z Krzeszowa107. Praktyka ta nie spotkała się jednak ze zrozu-mieniem ze strony biskupów wrocławskich. Biskup Sebastian Rostock w 1666 r.108 a póź-niej kardynał Fryderyk Heski w 1677 r.109 drogą swoistych porozumień próbowali narzucić śląskim cystersom praktyczną rezygnację z tych przywilejów. Bezskutecznie, skoro w 1699 roku, w przeddzień kapituły generalnej w Citeaux, dwaj opaci, Ludwik Bauch z Lubiąża i Bernard Czernitz z Rud woleli prosić o benedykcję opata generalnego Mikołaja Larche-ra110, mimo że mogli o to samo poprosić ówczesnego sufragana wrocławskiego J. Brunet-tiego. Zapewne nie były to ostatnie przypadki tego typu skoro doszło do poważnego sporu śląskich konwentów cysterskich z kolejnym biskupem wrocławskim Franciszkiem Ludwi-kiem Neuburskim, który według skargi cystersów wbrew papieskim przywilejom111 miał odmawiać udzielania ich profesom wyższych święceń twierdząc, że opaci nie mieli waż-nych benedykcji i równie nieważnie udzielali święceń niższych. Sprawa oparła się o Stoli-cę Apostolską i w lutym 1724 r. Święta Kongregacja Soboru ostatecznie przyznała rację cystersom i potwierdziła przywileje zakonne112. Warto jednak od razu zaznaczyć, że wpisy

106 R. De Ganck, Les Pouvoirs de l’Abbé de Cîteaux, de la bulle „Parvus fons” (1265) a la Révolution

Française, Analecta Sacri Ordinis Cisterciensis, 27, 1971, s. 50; P. Zakar, Dzieje prawa konstytucyjnego

Zakonu Cysterskiego [w:] Poznać Cystersów. Studia i materiały, opr. P. Chojnacki, K. Jankosz, M. Starzyń-ski, Kraków 2011, s. 118-119.

107 AAWr, dok. chron. 3 IX 1651, 19 VII 1654.

108 APWr, Rep. 91 (Klasztor w Lubiążu), nr 903 i 924: 29 VI 1666.

109 APWr, Rep. 83 (Klasztor w Krzeszowie), nr 646; APWr, Rep. 85 (Klasztor w Jemielnicy), nr 152; APWr, Rep. 91 (Klasztor w Lubiążu), nr 951, 952, 953: 23 I 1677, układ (transactio) między opatami śląskich konwentów cysterskich a biskupem wrocławskim kard. Fryderykiem Heskim w sprawie elekcji, zatwierdza-nia i błogosławiezatwierdza-nia opatów; APWr, Rep. 91 (Klasztor w Lubiążu), nr 965b: 8 III 1683 Citeaux, Jean Petit opat generalny cystersów zatwierdza powyższy układ z wyjątkiem punktu dotyczącego benedykcji, jako że jest sprzeczny z przywilejami, które Zakon otrzymał od papieży Innocentego VIII i Klemensa VIII.

110 AAWr, V 26e, s. 81-94.

111 Cystersi powoływali się przed wszystkim na bullę Exposcit papieża Innocentego VIII z 11 IV 1489, następnie na orzeczenia papieży Klemensa VIII dla klasztoru w Tournai z 10 III 1592 i Pawła V dla całej kongregacji hiszpańskiej z 5 VII 1608. Odpisy wśród dokumentów śląskich klasztorów: APWr, Rep. 83 (Klasztor w Krzeszowie), nr 434; APWr, Rep. 91 (Klasztor w Lubiążu), nr 1155.

112 Codicis Iuris Canonici Fontes, vol. V, ed. P. Gasparri, Vaticanum 1951, s. 719-720, nr 3274: S.C.C., Vratislavien., 12 febr. 1724. Abbas Lubensis, Visitator et Vicarius Generalis Ordinis Cisterciensis tam suo, quam aliorum Provinciae Abbatum nomine recursum habuit ad hanc Sac. Congregationem, exposuitque Episcopum Vratislavien. nolle conferre Maiores Ordines Monachis Cisterciensibus, qui Minores Ordines a suis Abbatibus receperunt, adversus sui Ordinis privilegium et inveteratam consuetudinem. Auditus fuit Procurator Generalis Ordinis, qui respondit, facultatem conferendi Ordines Minores certam esse in Abbatibus sui Ordinis, et Episco-pum idcirco Vratislaviensem immerito denegare ascensum ad Maiores Ordines monachis Cisterciensibus, qui Minores Ordines a praedictis Abbatibus receperunt, eoque fortius, cum privilegia praedicta sint in viridi observan-tia. Subinde datae sunt literae ad Episcopum, ut informaret; cumque ex documentis nomine Officialis scriptis desumatur, totam Episcopi difficultatem in hoc consistere, quod Abbates praedicti benedictionem recipiunt a suo

w naszym Katalogu nie potwierdzają realności tego sporu – we wczesnych latach 20. XVIII w. i wcześniej cysterscy profesi bez problemu uzyskiwali święcenia od sufragana Sommerfelda (ordynariusz sam i tak święcić nie mógł, był jedynie subdiakonem).

d) inne czynności pontyfikalne

Poza wyżej opisanymi nie wpisywano do wrocławskich księg święceń – nawet w szczątkowej formie – żadnych innych pontyfikaliów. Jeśli o nich wiemy, to jedynie z tylekroć wspominanych zestawień-statystyk sporządzanych po śmierci większości su-fraganów, te zaś wspominają jedynie o kilku z licznych czynności liturgicznych zastrze-żonych biskupowi i opisanych w Pontyfikale Rzymskim. Warto od razy zastrzec, że na-sze możliwości weryfikacji tych danych są niewielkie, nawet jeśli niekiedy wydają się one mało wiarygodne. Tak jest chociażby z zestawieniem konsekrowanych dziewic (Pontyfikał używa określenia: benedictio et consecratio virginum, nasze zestawienia wolą: velatio). Zważywszy, że dostępne nam dane dotyczą w sumie 8 sufraganów z lat 1625-1780 (155 lat), przy 321 obłóczynach otrzymujemy średnio tylko nieco ponad 2 obłóczyny rocznie – w czasie generalnie spokojnym i przy przychylności władz pań-stwowych. Tymczasem w 1810 roku, po kilkudziesięciu latach pruskich represji w 14 śląskich klasztorach było 234 zakonnic (w tym 24 konwersek)113.

Sanctimoniales J.B. Liesch 69 C.F. Neander 51 J. Brunetti 32 F.E. Barbo 17 A.I. Müntzer 21 E.D. Sommerfeld 70 F.D. Almesloe 15 J.M. Strachwitz 46 razem 321

Do obowiązków i przywilejów biskupich należało także konsekrowanie kościo-łów, cmentarzy, ołtarzy stałych i przenośnych (altaria fixa et portatilia), dzwonów, kielichów i innych sprzętów liturgicznych, niekiedy także kamieni węgielnych pod nowe kościoły:

Generali vel ab eius Delegatis et non ab Ordinario, seque unice ab hac Sacra Congregatione scire velle, an Abba-tes regulares ab Episcopo non benedicti conferre possint suis subditis regularibus Ordines Minores, onus erit EE. VV. decernere: An Abbas Lubensis caeterique eiusdem Provinciae Abbates Presbyteri, non benedicti ab

Episco-po, sed a Suo Patre Generali, vel eius subdelegatis, possint Tonsuram et Minores Ordines suis subditis regulari-bus conferre, ita ut, nisi aliud ordinatis obstet canonicum impedimentum, teneatur Ordinarius illis conferre Ordi-nes Maiores in casu. Die etc. Sacra etc. respondit: Affirmative, et amplius. Formalna odpowiedź wśród

dokumentów lubiąskich: APWr, Rep. 91 (Klasztor w Lubiążu), nr 1156, odpis w dokumentach jemielnickich: APWr, Rep. 85 (Klasztor w Jemielnicy), nr 228. W 1727 roku opat z Henrykowa otrzymał od papieża Benedykta XIII kolejne potwierdzenie w tej sprawie, zob. AAWr, Dokumenty klasztoru w Henrykowie, 24 II 1727 Rzym.

113 K. Dola, Zabezpieczenie materialne zakonnic z klasztorów skasowanych na Śląsku pruskim w 1810

Ecclesiae Altaria fixa Altaria portatilia Calices Ca mpa-nae Ciboria etc. Coeme-teria P r i m a -rios lapi-des

J.B. Liesch 37+491 267 535 sine nu-mero 198 61 6

C.F. Neander 29+71 209 780 690 232 6 J. Brunetti 9 27 372 211 140 F.E. Barbo 4 16 133 55 25 52 A.I. Müntzer 5 57 169 69 52 983 E.D. Sommer-feld 55 266 1229 min. 50 -F.D. Almesloe 2 12 940 - 60 J.M. Strachwitz 5 7 200 - 167 2 razem 146+561 861 4358 m i n . 1075 m i n . 874 103 69 6

1 ecclesiae consecratae + ecclesiae reconciliatae

2 ciboria seu capsulas pro venerabili sacramento ad infirmos deferendo 3, melchisedech 2, alia vero paramenta presbyterorum in magno numero

3 patenas 63, ciboria 10, vascula pro S. Cyneribus 5, melchisedech 20

Metoda opracowania

Publikowany przez nas obecnie Katalog duchowieństwa trudno nazwać klasyczną edycją, nie oddajemy wszak ksiąg święceń w formie opracowanej i indeksowanej trans-krypcji. Idziemy w tym względzie do pewnego stopnia śladem naszych poprzedników Z. Pietrzyka i J. Szczepaniaka, a wbrew niechętnym uwagom K.R. Prokopa, który ostat-nie opracowaostat-nie Z. Pietrzyka uznał zaledwie za wstęp do pełnej edycji całości114. Warto przy okazji przypomnieć, że podobnymi zasadami – przynajmniej co do idei – rządzą się powszechnie cenione wydawnictwa źródłowe z akt watykańskich: Repertorium Germa-nicum i Repertorium Poenitentiariae Germanicum, które także porządkują materiał we-dług nazwisk i miejsc (niekiedy siłą rzeczy go dublując). Nie zmienia to faktu, że i my mamy wiele zastrzeżeń do opracowań Z. Pietrzyka i J. Szczepaniaka (choćby za pomi-janie w ich katalogach wszelkich dyspens, dymisoriów i przywilejów).

Najpierw istotna informacja odnośnie chronologicznego zakresu naszego opraco-wania. Katalog obejmuje w całości dostępny materiał z lat 1650-1810, zatem całość księ-gi pierwszej (1650-1795) i początek księksię-gi druksię-giej (1795-1916). Dodatkowo dla osób, które rozpoczęły przyjmować święcenia przed końcem 1810 r., uzupełniono informacje o brakujących święceniach z lat następnych (najpóźniej z r. 1812). Wybór roku 1810 jako daty granicznej może oczywiście wydawać się dyskusyjny i sztuczny, nie łączy się wszak z końcem pierwszej księgi, nie zmarł też w tym roku żaden z wrocławskich biskupów. Dla śląskiego Kościoła jest to jednak rok symboliczny, za sprawą dekretu sekularyzacyjnego króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III zniknęła wówczas ogromna większość śląskich klasztorów. Naszą główną intencją przy wyborze daty granicznej było zatem ujęcie w Katalogu wszystkich zakonników ze zniesionych klasztorów.

114 K.R. Prokop, rec. Z. Pietrzyk, Księga egzaminów do święceń w diecezji gnieźnieńskiej z lat 1563-1603, Kraków 2009 [w:] Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne, 99, 2013, s. 378.

Opracowanie nasze rządzi się dwoma fundamentalnymi zasadami. Pierwszą jest zasada umieszczania wszystkich dostępnych informacji o danej osobie w jednym miej-scu. Noty mają następującą postać:

1. Nazwisko w formie najczęściej występującej a jeśli takiej nie było – w pierw-szej chronologicznie. Wszystkie formy alternatywne podajemy w nawiasie wraz z informacją, przy którym stopniu święceń wystąpiły. Konsekwentnie za-znaczamy też sytuacje (wśród zakonników dość częste), gdy kandydat do święceń wpisany został do księgi bez nazwiska. Dzięki systemowi odsyłaczy można odnaleźć każdą osobę według dowolnej z podanych form nazwiska. 2. Imię / imiona jak wyżej w formie najczęściej występującej z formami

alterna-tywnymi w nawiasie, przy czym ignorowaliśmy drobne różnice czysto orto-graficznej natury jeśli z kontekstu wynika jasno, że była to omyłka pisarza. Jeśli w nawiasie pojawia się imię wpisane przed nim, skracamy je do inicjału. W przypadku zakonników ze zgromadzeń, w których nie używano nazwisk (kapucyni, karmelici, augustianie-eremici, pijarzy), siłą rzeczy trzeba było uszeregować ich alfabetycznie według imion.

3. Tytuły honorowe (np. reverendissimus dominus), pojawiające się niekiedy, wpisywaliśmy kursywą. W przypadku zakonników zachowywaliśmy w tym miejscu ich „tytuł” frater, o ile pojawił się choć raz przy tej osobie.

4. Informacje o przyjętym bierzmowaniu (Conf.), tonsurze (T), kolejnych świę-ceniach: niższych (M, ew. TM, jeśli razem z tonsurą), subdiakonacie (S), dia-konacie (D), prezbiteracie (P) i episkopacie (Ep.). Mogą to być także informa-cje o przyjętej benedykcji opackiej (Ben.) lub o pełnieniu funkcji asystenta przy sakrze biskupiej i benedykcji (As.). Za każdym razem po jednym z po-wyższych symboli podana jest data, której kontekst może Czytelnik uzyskać w tabelach I i II (o czym niżej). Dalej następują wszystkie informacje umiesz-czone w księdze święceń przy nazwiskach święconych, w szczególności:

miejsce pochodzenia, do połowy XVIII w. podawane zazwyczaj tylko przy –

tonsurze i niższych święceniach, później przy wszystkich święceniach. Niezależnie od tego podawane bardzo rzadko w przypadku zakonników; tytuł kanoniczny do święceń, podawany zazwyczaj przy subdiakonacie, –

przy kolejnych święceniach bardzo rzadko; dyspensy kanoniczne;

dymisorie; –

przywileje dla zakonów; –

tytuły naukowe. –

Przyjęliśmy zasadę minimalnej ingerencji w te zapisy (choć z konieczności musie-liśmy wprowadzić system skrótów), co najwyżej w koniecznych przypadkach „uczytel-niamy” je poprzez dodanie ewidentnie brakującego słowa lub słów, niekiedy też – gdy jakaś nota dotyczyła większej liczby święconych i zredagowana była w liczbie mnogiej – zamieniamy ją na liczbę pojedynczą. Obszerne noty informujące o udzielonych sakrach

biskupich i benedykcjach opackich cytujemy w całości. Nie tłumaczymy natomiast i nie wyjaśniamy w samym Katalogu tych zapisów (np. nazw miejscowych, rodów), do tego służą indeksy.

Przy scalaniu zapisów z ksiąg święceń w noty katalogowe braliśmy pod uwagę przede wszystkim trzy rzeczy:

nazwisko, o ile zostało podane. Wśród osób z I i II części Katalogu nie spotkaliśmy –

się z tego rodzaju brakiem, ale kłopotliwe okazywały się niekiedy przypadki tłuma-czenia nazwisk (Agricola – Rolnik itp.). W przypadku zakonników brak nazwiska jest dość częsty, nie tylko wśród tych, którzy rzeczywiście przestawali ich używać. Bywa i tak, że zakonnik występuje na przemian z nazwiskiem i bez niego – w ta-kich przypadkach rosło oczywiście znaczenie pozostałych kryteriów;

imię. Co prawda z jego brakiem mamy do czynienia tylko raz (nr 4848), ale nie –

znaczy to, że jest to najpewniejsze i najbardziej obiektywne kryterium. Powszechny w XVII i XVIII w. zwyczaj posiadania i używania dwóch lub więcej imion w prak-tyce nazbyt często – jak się okazuje – oznaczał, że używano według uznania raz jednego, innym razem drugiego, a jeszcze kolejnym razem obu (i to niekoniecznie w stałym porządku). Niekiedy sama chronologiczna kolejność wpisów sugerowała, że mamy do czynienia z tą samą osobą, ale pewność zyskać mogliśmy jedynie po-przez konfrontację naszego materiału ze źródłami zewnętrznymi – takimi, w któ-rych poszukiwany przez nas duchowny występować będzie z oboma imionami: protokołami wizytacyjnymi, schematyzmami diecezjalnymi, przede wszystkim jednak z zachowanymi (od lat 30. XVIII w.) rejestrami alumnów z Alumnatu bisku-piego115. Bez takiego potwierdzenia jedynie w kilku przypadkach, w naszej ocenie bezdyskusyjnych, dokonaliśmy scalenia wpisów w jedną notę. Pozostałe przypadki potraktowaliśmy jako niepewne i z ostrożności postanowiliśmy ich nie łączyć. Jeszcze innym przykładem (na szczęście unikatowym) naszej bezsilności są równo-czene święcenia dwóch Janów Andersów (zob. nr 44, 45);

chronologię święceń czyli właściwą ich kolejność i odstępy czasowe, ale także –

czas między pierwszymi a ostatnimi święceniami. Wbrew pozorom przy scala-niu not zazwyczaj problemem nie były zbyt krótkie odstępy (przepisy kanonicz-ne nie były wszak zbyt ściśle przestrzegakanonicz-ne), ale zbyt długie – jako podejrzakanonicz-ne uznawaliśmy sytuacje, gdy od niższych święceń do prezbiteratu mijało więcej niż pięć lat.

Drugą fundamentalną zasadą Katalogu jest segregacja wszystkich scalonych not na trzy zasadnicze części:

Część I – duchowni diecezjalni pochodzący z diecezji wrocławskiej, choć w prak-tyce trafili tutaj wszyscy ci, których nie było powodu przyporządkować do części II lub III. W sumie znajdziemy tutaj nazwiska 4939 kleryków (44,5% całości) w jednym ciągu alfabetycznym, bez żadnych wewnętrznych podziałów.

115 AAWr, II c 5 (Vita, mores et studia alumnorum fundatistarum 1731-1859); AAWr, II c 6 (Vita, mores

Część II – duchowni diecezjalni pochodzący spoza diecezji wrocławskiej. W więk-szości byli to klerycy święceni w oparciu o dymisorie od swoich ordynariuszy, ale przy wielu wzmianki o dymisoriach nie było – była za to zazwyczaj informacja o diecezji lub tylko miejscu pochodzenia. W nielicznych przypadkach zmuszeni byliśmy w oparciu o tę informację i przy pomocy dostępnych map116 ustalić przynależność diecezjalną (te osoby oznaczamy *). Aby uniknąć niepotrzebnego chaosu przyjęliśmy zasadę, że o miej-scu w Katalogu decyduje właśnie podane lub zidentyfikowane miejsce pochodzenia a nie inkardynacja do diecezji – zatem kleryków pochodzących z obcych diecezji, ale należących z różnych tytułów do wrocławskiej (domicilium, dimissoriae perpetuae) i tak należy szukać w II części Katalogu. Wszystkie noty wewnątrz tej części zostały rozsegregowane na dalsze podgrupy (37), w większości odpowiadające ówczesnym me-tropoliom i diecezjom, ew. terytoriom diecezji zniszczonych przez reformację. W sumie znajdziemy tu 785 osób (numery 4940 – 5724) czyli 7,1% całości.

Część III – kler regularny uporządkowany według zakonów, do których dołączo-no także członków stowarzyszeń kapłańskich (filipini, pojezuicki Królewski Instytut Szkolny), którzy formalnie należeli do kleru diecezjalnego. Dodatkowo tam, gdzie to było możliwe i wskazane (zakony mnisze i kanonicze, ale też pijarzy), wprowadziliśmy podział trzeciego rzędu, według konwentów. Spośród 20 zgromadzeń obecnych we wro-cławskich księgach święceń większość stanowią zakony na stałe obecne na terenie die-cezji, ale pojawiali się też pojedynczy przedstawiciele innych: 1 kameduła, 2 kanoników regularnych od pokuty (tzw. marków), 1 filipin (oratorium św. Filipa Neri), jak się wy-daje wszyscy pochodzący z Polski. Jest to najobszerniejsza z trzech części Katalogu, obejmuje w sumie 5375 pozycji (numery 5725 – 11099) czyli 48,4% całości.

Zasadniczo im rzetelniej i dokładniej prowadzone były zapisy w księdze świę-ceń, tym łatwiejsze było później łączenie poszczególnych zapisów we wspólne noty i ich segregacja do poszczególnych grup i podgrup. W większości przypadków nie było z tym większych problemów, ale nie można niestety tego powiedzieć o wpisach z koń-ca lat 50. XVII w. (J. B. Liesch) i lat 1694-1716/18 (czasy sufraganów J. Brunettiego, F. E. Barbo, A. I. Müntzera, i początek E. D. de Sommerfelda). Ten drugi zwłaszcza okres okazał się największym wyzwaniem przy opracowywaniu naszego Katalogu: pisarz nagminne pomijał większość informacji o wyświęconych, albo podawał