• Nie Znaleziono Wyników

Pozyskano w iększą ilość siana lepszych przymio

t ó w jak p o p r z e d n io ; b y ły wprawdzie i przed urządze­

niem łąk do nawodniania, miejsca na t y c h ż e , które da­

wały dobre siano, ale w o góle w ie l e było siana złych przymiotów.

Chociaż łąki p o le w a n e w Chrząstowie, przez trzy niespełna lata jak je urządzono, nie stanęły na stopie zupełnćj możliwćj poprawy, zawsze już dziś do bardzo dobrych się liczą (jak pokaże zbiór z nich siana,), a c o ­ raz dalej lepszem i niezawodnie będą.

2 . Z ap obieżono zabieraniu siana i zmulaniu corocz­

n em u łąk, przez w y le w rzeki Pilicy; raz że przez row y irrygacyjne, woda która wyleje ła t w o schodzić może;

potćm, z e przez nawodnianie stawszy się roślinienie wcześniejszćm i silniejszćm, p ostaw iło w możności zbie­

rania tu siana, zanim peryodyczny w y le w wiose nny na­

s tę p u j e , czego dawniój dopełnić nie można było, z przy­

czyny jeszcze m a łe g o wzrostu traw o tym czasie.

S ta r a n ia p otrzebn e o k o ło łą k u rzą d zo n ych do n a w o ­ d n ia n ia ,

Niedosyć że nawodnianie łą k p otrzebowało kapitału n a k ła d o w eg o ; po urządzeniu ich, potrzebują kapitału o b ie g o w e g o na pielęgnowanie. T u należy kapitał p o ­ trzebny na najem robocizny do czyszczenia r o w ó w i r o w ­ k ó w , oraz zapłata dozorcy ciągłego łą k, i czasem nie­

które inne wydatki m a łe , na naprawę u pustów , narzę­

dzi łącznych.

Czyszczenie r o w k ó w i ro w ó w w jesieni przed n a w o ­ dnianiem wiosennćra i na wiosnę się d okon ywa, w t e n ­

czas dozorującemu łąki oddani są najęci robotnicy, k tó ­ rzy pod jego dozorem pracują.

D o dozorcy łąk należy ciągle polewanie łąk w cza­

sie przyzwoitym, z należytą uwagą aby wszędzie woda była dostatecznie d ługo pusz czoną, jak równie aby nie­

było miejsc gdzieby wcale nie znajdowała się.

P o każdćm puszczeniu w o d y na ł ą k i , dozorujący p o­

winien z najw iększą u w a g ą t a k o w e ob ejrz ćć, czy woda wszędzie idzie, czy gdzie się nie zatrzymuje i t. p.; za­

w s z e więc dozorca łąk* skoro idzie na łąki, powinien m ićć szpadel, oraz w id ły do zakładania r o w k ó w darni­

ną. Na wiosnę, kiedy dozorujący łąki obchodzi, a n a p o t ­ ka gdzie kretowiny, t a k o w e porozrzucać p ow inien, iżby nie porosły trawą, przez co tworzyłyby się na łą c e kępy.

Przytóm do dozorującego należy ciągłe pilnowanie łąki, szczególnićj zaś uważać p o w in ie n , aby pó łąkach polewanych nigdy nie paszono.

W i e l u jest zdania, że paszenie po łąkach p olewanych nietylko im nie szkodzi, ale o w s z e m pomaga w zr ostow i traw na tychże, przez niszczenie mchu wydeptyw anie m n ogami bydła i koni. Tu w Chrząstowie nigdy na ł ą ­ kach polewanyeh nie pasie się, i to z przyczyny bardzo

słusznój.

B y d ło jako ciężkie, chodząc po łą k ach polewanych, których grunt jest nasycony w ilg o c ią , zatóm miękki, wydeptuje nogami d o ł k i ; — po puszczeniu wody na łąkę, dołki t a k o w e wypełniają się wodą, która n ie mogąc spłynąć, zostaje w nich i sprawia psucie się traw w tych miejscach; potóm, z pastwiska m ało się tu k o rzy s ta , bo trzeba puszczać na łąki w o d ę , a wtenczas paść n ie m o­

żna, co zaś zjó bydło, to tego przy koszeniu niema,

a przytćm bydło w ie l e odchodami i n ogam i łą c e z a ­ szkodzi. Lepićj gdy się skosi więcćj siana i ta k o w e w o - borze sp asie: łąka się nie popsuje, a gnoju więcćj bę­

dzie. Gdyby zaś już koniecznie po łąkach polewanych pasać potrzeba ( c o jest zaw sz e z ich sz k od ą), przynaj­

mniej miejsca gdzie się pasa, doskonale osuszyć na­

leży.

U w a ż a ć także p ow in ie n dozorca łąk, aby na w io sn ę skoro śn iegi puszczają, lod y n a o k o ło śluz pow yręb ow a- n e były, gdyż w przeciwnym razie w czasie wezbrania w ó d , ła tw o upusty w y w a ż o n e być mogą, naprawa zaś>

ich w tćj porze jest trudna i w y m aga w ie l e czasu przez co p o lew a n ie zaniedbanćm byćby m o g ło , a n a w e t

łąki uszkodzone.

D ozorca łąk p owinie n mićć mieszkanie blizko tako­

w y c h , iżby m ó g ł wid zićć co się na łąkach dzieje; m ie­

szkając blizko, ła tw ićj wyjdzie i obejrzy łąki, do cz ego przyznać trzeba, niezawsze jest chęć w czasie zimnych, wietrznych dni jesieni i wiosny: jestto praca prawdziwie ciężka, nie należy zatćm ż a ło w a ć dla takiego czło wieka przyzwoitego wynagrodzenia; on boso chodzić nie m o ż e , ale musi m ićć i odzienie c iep łe i doskonałe buty do w o ­ dy, których kilka par do roku n iez a w o d n ie zedrze.

T u w Chrząstowie, ponieważ irrygator ciągle w czasie wiosny i lata z n ajd ow ał się, dozorca łąk był przy nim jako nadrobolnik, lecz skoro uządzanie łąk zupełnie ukończonćm zostanie, dalsze ok o ło łąk ch odzenie do niego należćć będzie. Przez trzy lata pobytu s w e g o przy irrygatorze, dozorca łąk tutejszy obznajmił się o t y ­ le z tą czynnością, że w ić kiedy i gd zie puśc ić w o d ę , sam

to zrobi, i inne czynności potrzebne przy urządzonych już łąkach wykonać potrafi.

K o s z ta u rzą d ze n ia 1 2 0 m orgów łą k 'polewanych w C hrząstow ie.

Utrzymanie irrygatora przez 0 6 8 d n i, w trzech ep o ­ kach wiosennych i letnich, tojest płaca je g o dziennie złp.

6 , bez względu na święta, s t ó ł złp. 2 dziennie, oraz ko­

szta podróży przez trzy lata 1 8 4 6 , 7, 8 , trzy razy do H a n o w e r u po 3 6 0 złp. na raz czyni z ł p . . . 6 4 2 4

Płaca dozorcy łąk przez ten że czas po

2 0 gr. d z i e n n i e ... 4 4 5 gr. 1 0 Najem robotników w tym czasie pła­

tnych po 2 5 , 2 0 , 1 8 i 1 5 gr. dziennie . . 7 2 4 8 gr. 2 Narzędzia do łą k , 8 taczek, 4 grace że-

• lazn e, 4 noże do obkrawania d a r n i, 4 szpadle ł ą k o w e ... 2 0 0

R obota d wóch u p u s t ó w ... 2 0 0 Reparacya dotąd, upustu i narzędzi . . . 1 6 W ó d k a dla ludzi przy rob ocie, licząc garniec złp. 4 gr. 8 ... ... 4 5 3

O g ó ł nakładu złp. 1 4 9 8 6 gr. 1 2 Zrobiono łąk o g ó łe m 1 2 0 m o r g ó w toje st: 1 0 mor­

g ó w sp osobem zagonowym (b e c t b a u ), 1 1 0 m orgów sp o ­ sob em dzikim ( w i ld e b e w a s s e r u n g ) . Zatćm rozkładając o g ó ł złp. 1 4 9 8 6 gr. 1 2 na 1 2 0 m o r g ó w , w ięc urządze­

nie morga łąki wypada na 1 2 4 złp., bez względu na ro­

dzaj urządzenia.

Teraz zobaczmy różnicę k osztów tych d w ó c h sp oso­

b ó w urządzania łą k do n aw o d n ia n ia , tojest sposobu z agon ow ego i dzikiego.

Koszta urządzenia 1 0 m o r g ó w 3 0 0 p r ę t o w y c h łąki sp osobem zagonowym ( b e c t b a u ) .

P racow anie nad urządzeniem tój łąki od 2 0 k w i e ­ tnia do 1 2 października, czyli dni 1 7 5 , z a t ó m :

Utrzymanie irrygatora, tojest pła ca, stół i podróż w stosunku do 1 7 5 dni czyni . . . 1 6 8 0

Najem rob otnik ów przez ten czas . . . . . 2 6 8 0

D ozorcy łąk płaca za tyleż dni po 2 0 gr. 1 1 3 gr. 1 0 Robota u p u stó w , n a rzę d z ia , reparacye

w stosunku do 1 0 m o r g ó w ł ą k i . . . 3 3 W ó d k a dla lu d z i ... 3 8

O g ó ł . . . . 4 5 4 4 gr. 1 0

R ozło żywszy 4 5 4 4 gr. 1 0 na 1 0 m orgów , zatóm m órg łąki urządzonej sposobem zagonowym, kosztuje 4 5 4 zł.

O g ó łe m 1 2 0 m o r g ó w , polewanych łąk

k o s z t u ją ... . . . 1 4 9 8 6 gr. 1 2 Z tego 1 0 m orgów łąki zagonowój k o­

sztują 4 5 4 4 „ 1 0

P ozostałe 1 1 0 mor. urządzonych łąk

sposobem dzikim k o s z t u j ą ... 1 0 4 4 2 gr. 2 czyli morg jed en łą ki urządzonój sposobem dzikim k o ­ sztuje 9 5 złp. czyli o 3 5 9 złp. mniej aniżeli m org łąki urządzonój sp osobem zagon ow ym .

Przed urządzeniem do polewania tych łąk, zbierano siana ok oło 3 5 0 w o z ó w 1 0 - c i o ce n tn a r o w y c h , czyli ze 1 2 0 m orgów 3 , 5 0 0 centnarów , zatóm na m org wypada 2 9 centn arów .

Przez trzy lata łąki te urządzano do p o le w a n ia , na rok zatóm, robiono mniój więcój około 4 0 mor.; przed trzema laty pierwsze 4 0 m o r g ó w u k oń cz on e , p olewano przez 3 lata; przed rokiem skończone drugie 4 0 mor­

g ó w , p olew an e były więcój jak przez jedno lato, jesień i w iosn ę; a w tym roku skończone 4 0 m org ó w , przez kilka miesięcy tylko polewano. W ia d o m o , że skutki p olewania w całej swej sile, dopióro pokazują się po latach kilku, zatóm i łąki t e , nie są w s t a n ie d o sk on ało­

ści możliwój, dojakió j, że wkrótce przyjdą, sp odziewać się należy. O ile poprowionemi zostały łąki te przez nawodnianie, wykaże zbiór siana w przeszłym roku otrzy­

many i porównany ze zbiorem, który zw ykle otrzymywa­

no przed ich polewaniem . W tym roku, tojest w trze­

cim w ogóln ości od czasu jak zaczęto łąki polewać, z e ­ brano (u 7 0 0 wozów' 1 0 - c i o centnarowych siana, czyli 7 0 0 0 centnarów, zatćm na m org wypada zbioru 5 8 c e n ­ tnarów, ponieważ zas morg tych łąk d aw ał siana prze­

szło 2 9 centnarów przed ich polew an iem , widzimy, że