• Nie Znaleziono Wyników

PULS TRADYCJI WE WSPÓŁCZESNEJ KULTURZE. PODHALAŃSKA TRANSPOZYCJA

Teroz te baby tak wymyślajom z nasym ubraniem, ze juz nie wiadomo, cy to jesce góralskie cy pańskie odzienie.

Zacytowana powyżej wypowiedź mieszkańca Białego Du-najca znakomicie oddaje charakter i stan współczesnego stro-ju podhalańskiego, odsłaniając jednocześnie bogactwo sądów, wyobrażeń, wartości i emocji, jakie w sobie niesie i wywołuje. Strój górali podhalańskich, zwany przez nich „ubraniem gó-ralskim”, pozostaje nadal żywą tkaną społecznej egzystencji mieszkańców regionu. Górale przy okazji ważnych świąt ko-ścielnych, uroczystości rodzinnych, a także celebracji regio-nalnych i narodowych zakładają swe paradne stroje. „Kielo to piyknie, kie sie ludziska przy święcie poubierajom po góralsku. Cujes wtej, cłeku, ze to prowdziwe święto” [B.T., Biały Duna-jec, 2005]1. Oczywiście we współczesnej rzeczywistości wiele funkcji, jakie pełnił strój w tradycyjnej społeczności, zatraciło swą aktualność, niemniej w ich miejsce pojawiły się nowe, równe istotne znaczenia i treści [Trebunia-Staszel 2010a]. Dziś strój będąc odświętnym ubiorem, jest dla wielu górali ważnym znakiem budującym poczucie wspólnotowej więzi.

Od co najmniej trzech dekad podhalański strój przeżywa okres swoistego odrodzenia, zarówno pod względem skali

1 Zapis w nawiasie zawiera kolejno: inicjały imienia i nazwiska informatora, miejscowość, w której mieszka, oraz rok odnotowania wypowiedzi. Materiał empiryczny, do którego odwołuję się w tekście, gromadzony był przeze mnie w czasie badań prowadzonych na Podhalu na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat (2003–1015). Korzystałam także z danych gromadzonych przez studentów Instytutu Etnologii i Antro-pologii Kulturowej UJ podczas ćwiczeń terenowych, realizowanych pod moim kierunkiem w latach 2005–2008.

STANISŁAWA TREBUNIA-STASZEL – etnolog, adiunkt w Instytucie Etnologii i Antropologii Kul-turowej UJ; zajmuje się etnografią Polski i kulturą ludową Karpat; interesują ją zwłaszcza współ-czesne procesy odnawiania i tworzenia wspólnot lokalnych i regionalnych; od kilku lat przedmiotem jej zainteresowań jest antropologia i etnologia w III Rzeszy; obecnie realizuje projekt badawczy nt: Górale podhalańscy w nazistowskich koncepcjach narodowościowych i etnopolityce w świetle doku-mentów Institut fur Deutsche Ostarbeit; wydała trzy książki: Śladami podhalańskiej mody (2007, 2010), Strój górali podhalańskich (2011) i Z Nowego Targu do Kieżmarku. Stroje ludowe polsko-słowac-kiego pogranicza (współautor Jan Olejnik, 2012).

stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

społecznego występowania, jak również pojawiających się w nim rozwiązań dekoracyjno-kra-wieckich. Jego ogromna popularność wyzwala nowe zjawiska w zakresie krawiectwa i zwią-zanego z nim rękodzieła, przynosząc zróżnicowane w formie i stylistyce ubiory, które można nazwać ogólnie regionalnymi. Przemieszanie różnych porządków, dowolność w łączeniu tego co dawne z nowoczesnością, nieustanne eksperymentowanie i duża swoboda w zakresie tworzenia nowych form, to znamienne cechy współczesnego krawiectwa podhalańskiego. Różnorodność i wielość jego odmian jest tak ogromna, że wprawia w zakłopotanie nie tylko obserwatorów z zewnątrz, ale i samych górali, co dobrze wyraża przywołana na początku tekstu wypowiedź. Dziś na Podhalu samo posiadanie stroju nie jest bowiem niczym szczególnym, musi on jesz-cze być modny. Niektóre góralki mają nawet do kilkudziesięciu kompletów góralskich ubrań: „Som takie baby, co prawie na kozdom okazje syjom nowe ubrania. Moja sąsiadka Zośka to telo mo ubrań góralskik, ze ni moze w sofie pomieścić. Mo specjalnom izbe, ka trzymo te syćkie ubranio”[A.T., Biały Dunajec, 2011]. Nie ustępują jej inne elegantki, wśród nich Zofia Karpiel z Zakopanego, znana wszystkim na Podhalu jako Ciotka Bułeckula. „Ciotka to dopiero prowdziwo paradnica. U niej to jest w cym przebierać. Ciekawe, co zrobi z tymi ubraniami” [H.P., Zakopane, 2014]. Jak widać, strój dla wielu współczesnych góralek staje się swoistym narzędziem autokreacji [Żygulski 1974]. Ma podnieść atrakcyjność wizerunku i przyciągnąć uwagę. Funkcja estetyczna w wyrazisty sposób dominuje nad użytkową, tworząc dogodne warunki dla rozwoju mody, która – jak pisze Gertrud Lehner – pojawia się wtedy, gdy przy-jemność strojenia się i chęć imponowania czymś nowym zaczyna górować nad praktycznymi funkcjami stroju. Co więcej, w przypadku współczesnego stroju urzeczywistnia się też wpisany w modę swoisty paradoks, polegający na kreowaniu własnego, niepowtarzalnego wizerunku przy jednoczesnym demonstrowaniu przynależności do określonej grupy [Lehnert 2001: 6].

Mówiąc o stanie współczesnego stroju podhalańskiego, należy zaznaczyć, że obecnie nikt już na co dzień nie ubiera się „po góralsku” – oczywiście za wyjątkiem sytuacji, w których strój traktowany jest jako uniform roboczy noszony np. przez kelnerki i kelnerów w regio-nalnych restauracjach, fiakrów czy też muzykantów przygrywających turystom „do kotleta”. Podkreślić też trzeba, że nie wszyscy mieszkańcy Podhala korzystają ze stroju i identyfi-kują się z treściami, do których on odsyła2. Dobrze oddaje tę sytuację wypowiedź młodego

2 Podhale nie jest jednorodne, jeżeli chodzi o zasięg i skalę społecznego występowania stroju. Naj-bardziej „góralskie” pod tym względem są miejscowości Skalnego Podhala, leżące najbliżej Tatr w granicach Powiatu Tatrzańskiego. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja we wsiach Niżnego Podhala z centrum w Nowym Targu, gdzie po II wojnie światowej strój zatracił swą żywotność jako odświętny ubiór, chociaż nie został całkowicie zarzucony. Niemniej i na tych terenach od kilkunastu lat podejmowane są inicjatywy mające na celu odrodzenie, a nawet rewitalizację „góralskiego zwyku”. Przykładem znamiennym może być działal-ność założonego w 2011 roku stowarzyszenia „Czas na Pyzówkę”. Inicjatorzy i członkowie stowarzyszenia re-alizują szereg projektów mających na celu odnowienie i popularyzację w miejscowym środowisku tradycyjnej kultury góralskiej. Charakter podejmowanych inicjatyw w tym zakresie dobrze oddaje opis jednego

stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

mieszkańca Zakopanego, odnotowana w 2008 roku w czasie badań terenowych: „Szanuję miejsce, w którym mieszkam, lubię chodzić po górach, ale nie czuję się tradycyjnym góralem. Moja mama pochodzi z Suchego i jej rodzina to górale. Ale ja nie. Strój góralski założyłem tylko raz na wesele znajomego”. Jednocześnie dodaje, że młodzi ludzie sięgają obecnie do stroju ze względu na panującą modę na góralszczyznę: „Bycie góralem staje się modne – chodzi głów-nie o strój. Młodzi ubierają go często i wyłączgłów-nie na pokaz” [Marcin, Zakopane, 2008]. Swego rodzaju ripostą na taki sposób postrzegania góralszczyzny możne być wypowiedź rówieśnika zacytowanego powyżej informatora: „Czuję się góralem. Oznacza to dla mnie przynależność kulturową i postępowanie zgodne z pewnymi zasadami. To także taniec, śpiew, muzyka. Moi rodzice i dziadkowie to prawdziwi górale, choć nie uczestniczą w żadnych typowo góralskich akcjach. W moim domu mówimy gwarą”. I co istotne, podkreśla: „Nie można klasyfikować, czy bycie góralem jest modne. Nie można tego określać jako trendy lub passé. Człowiek, jeśli czuje się góralem, akcentuje to, nie wstydzi się tego” [B.W., Zakopane, 2008]. Przywołane wy-powiedzi odzwierciedlają wachlarz postaw mieszkańców Podhala wobec treści kulturowych wywodzących się z przeszłości. I tak też rysuje się obraz współczesnej kultury regionalnej Podhala, która jest dynamiczną kompozycją postaw, wartości, idei, praktyk, zachowań oraz wątków i elementów pochodzących z różnych „porządków” kulturowych. Mieni się odcieniami tego, co dawne i współczesne, lokalne i globalne, góralskie i „pańskie”, konkretne i abstrakcyjne [Trebunia-Staszel 2014]. Należy dodać, że owa mozaika – będąca znamienną egzemplifikacją glokalizacji – układana jest na solidnym gruncie ideowym, wypracowanym przez podhalańskich regionalistów, którzy już na początku XX wieku pod wpływem propagatorskiej działalności młodopolskich elit intelektualnych podjęli społeczne dzieło na rzecz zachowania rodzimej tradycji, powołując do życia w 1919 roku stowarzyszenie regionalne o nazwie Związek Podhalan [Wnuk, Kudasik 1993: 23]. Licząca już blisko sto lat organizacja stała się swoistym strażnikiem „rodowej tradycji”, przyczyniając się niemało do rozwoju wysokiej samowiedzy kulturowej górali podhalańskich, która kształtowana była i jest nadal w duchu płomiennych Wskazań dla synów

Podhala, sformułowanych w roku 1922 przez Władysława Orkana, ze sztandarowym już dziś

hasłem: „Tradycja jest Twoją godnością, Twoją dumą, Twoim szlachectwem, synu chłopski” [Orkan b.r.w: 63–68]. To urefleksyjnienie tradycji wpisane w podhalański ruch regionalny, jak przyznają badacze kultury, stanowi istotną cechę funkcjonowania tradycji w nowoczesnych społecznościach. Obecnie, w dobie postępującej globalizacji, tradycja ma już charakter dys-kursywny. Stawia się bowiem wobec niej wymóg „wytłumaczenia i usprawiedliwienia samej

z projektów pt. Tradycja w kulturze podhalańskiej, gdzie czytamy: „Przedsięwzięcie ma na celu zwrócenie uwagi na tradycję w wykonywaniu śpiewu, tańca i muzyki podhalańskiej. Autorzy chcieli oczyścić wszelkie naleciałości spowodowane wpływem z zewnątrz oraz wieloma elementami nowoczesności, które

wpro-wadzają muzycy. Pokazać, jak ważne dla górali jest ich dziedzictwo i zachęcić do przekazywania tej prawdzi-wej, żywej muzyki i zwyczajów młodszym pokoleniom”. Zob. http://czasnapyzowke.pl/

stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

siebie” [Giddens 2005: 387]. Jest więc działaniem zawsze uświadomionym, obudowanym ideologicznie, co zapewnia jej trwanie w posttradycyjnym społeczeństwie. Jednak nawet w kręgu społeczeństw europejskich można znaleźć lokalne i regionalne zbiorowości – tak jak w przypadku Podhala, gdzie wyposażona w treści ideowe tradycja będąca domeną miejsco-wych elit funkcjonuje jednocześnie w przestrzeni codziennych relacji społecznych na zasadzie przyjętych zwyczajowo norm i zachowań, których wartość i znaczenie nie zawsze muszą być przez wszystkich uświadamiane [Lubaś 2008: 29].

TRADYCYJNY, STYLIZOWANY, FOLKOWY. PRÓBA KLASYFIKACJI

Zaprezentowane powyżej uwagi dotyczące kultury regionalnej Podhala traktuję jako wprowadzenie do zasadniczego tematu rozważań. Na podstawie materiału empirycznego, gromadzonego na terenie Podhala w latach 2003–2015, postaram się przybliżyć obraz współ-czesnego krawiectwa podhalańskiego, które w różny sposób odwołuje się do tradycyjnego stroju i związanej z nim sztuki zdobniczej. Charakterystyka tej dziedziny wytwórczości pozwoli, jak sądzę, przybliżyć jednocześnie specyfikę funkcjonowania tradycji we współczesnej kulturze Podhala – zarówno w wymiarze zinstytucjonalizowanym, jak i obyczajowym. Nawiązując do tytułu i myśli przewodniej konferencji „Nowe czytanie tradycji w roku Kolbergowskim”, tok rozważań wyznaczać będą pytania: Jak dziś górale oraz osoby zajmujące się wytwarzaniem stroju i regionalnej garderoby czytają tradycję zapisaną w stroju podhalańskim? Jak ją inter-pretują i praktykują? Jakie emocje towarzyszą owym działaniom? Innymi słowy, jak tradycja jest postrzegana, wartościowana, przekształcana i wytwarzana w społecznej praktyce?

We współczesnej twórczości krawieckiej o charakterze regionalnym można wyróżnić przynajmniej trzy główne nurty, które odzwierciedlają różne sposoby postrzegania i „prak-tykowania” tradycji. Określam je umownie jako: 1) tradycyjny, 2) stylizowany na ludowo

i 3) folklowy. Podstawowym kryterium wydzielenia wspomnianych kategorii jest stopień

odchylenia od form uznawanych za tradycyjne oraz funkcje, jakie pełnią wyodrębnione kate-gorie ubiorów w miejscowym środowisku. Istotnym korelatem wydzielonych kategorii jest ich ideowa, dyskursywna wykładnia, odsłaniająca zespół postaw, sądów, przekonań i wyobrażeń na temat tradycji i stosowanych praktyk krawieckich. Ten refleksyjny wymiar twórczości w dużej mierze określa sposób odczytywania tradycji, znajdując swe odbicie w charakterze wytwarza-nych ubiorów. Zgodnie z przyjętą klasyfikacją do nurtu tradycyjnego należą stroje uznawane przez ich użytkowników za tradycyjne – typowo góralskie, które zakładane są w czasie ważnych uroczystości religijnych i rodzinnych. Drugą kategorię tworzą kreacje stylizowane na ludowo, będące wynikiem przetwarzania tradycyjnych form. Oba wymienione typy ubiorów funkcjonują w miejscowym środowisku jako odświętne stroje. Trzecią kategorię stanowią autorskie kreacje inspirowane podhalańskim wzornictwem, dedykowane głównie nie-góralom, tj. odbiorcom miejskim. W tej kategorii wyróżnić można twórczość odzieżową spod znaku folk-design i sztukę

stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

artystycznego projektowania ubioru. Oczywiście zaproponowana klasyfikacja ma charakter modelowy (w wielu przypadkach cechy typowe dla poszczególnych kategorii przenikają się wzajemnie), niemniej znajduje swe odbicie w rzeczywistości społecznej. Zanim przejdę do charakterystyki zasygnalizowanych zjawisk, konieczne będzie uściślenie i objaśnienie sto-sowanej w rozważaniach terminologii związanej z określeniem „tradycyjne formy”, a nade wszystko „tradycyjny strój góralski”.

Podstawową kategorią opisu, która stanowić będzie jednocześnie punkt odniesienia w charakterystyce współczesnego krawiectwa regionalnego, jest „tradycyjny strój góralski”. Co kryje się pod tym pojęciem? Kierując się podmiotowym ujęciem tradycji, które zgodnie z propozycją J. Szackiego, akcentuje stosunek danego pokolenia wobec przeszłości [Szacki 2011: 102, 143–149], oddaję w tym względzie głos samym użytkownikom stroju, przyjmu-jąc ich sposób postrzegania, wartościowania i definiowania określonych form kulturowych. Zgodnie z obraną perspektywą pod pojęciem „tradycyjny strój góralski” rozumieć będę tę jego wersję, którą sami górale za taką uważają i z tego względu w odpowiedni sposób wartościują. Przyjęcie punktu widzenia aktorów społecznych pozwoli, jak sądzę, lepiej wejrzeć w specyfikę funkcjonowania regionalnego krawiectwa, odsłaniając zarazem stosunek górali do współcze-snych praktyk krawieckich z całym bogactwem emocji, sądów i wyobrażeń na ten temat. A to z kolei rzuci światło na proces adaptacji wypracowanych w przeszłości form do aktualnych potrzeb [Czarnowski 1956: 118]. Oddanie głosu użytkownikom stroju, zwalnia też badacza – przynajmniej na poziomie analizy – z obowiązku określenia i wskazania, które elementy w stroju są autentyczne, a co nie jest zgodne z „etnograficzną prawdą”3 [Cooley 2005: 123–161; Trebunia-Staszel 2010b]. Dystansuję się tym samym wobec poglądów niektórych znawców podhalańskiej kultury, w tym także etnografów4, którzy posiadają ekspercką wiedzę na ten temat. Zgodnie z reprezentowaną przez nich wykładnią tak typowy motyw, jak dziewięciornik stosowany w zdobnictwie gorsetów, jest wykwitem młodopolskich fascynacji podhalańską kul-turą i nie ma nic wspólnego z samorodną twórczością ludową [J.S., Nowy Targ, 2010]. Również zróżnicowana kolorystyka wstążek do wiązania gorsetów, stosowana obecnie przez góralki, budzi zastrzeżenia – zgodnie z etnograficznym ujęciem właściwy kolor to kolor czerwony5.

3 Określenie zgodności z „etnograficzną prawdą” jest typowe dla dyskursu, który nazywam tu roboczo „eksperckim”. Znajduje on swe zastosowanie przede wszystkim podczas weryfikacji i oceny prezentacji zespo-łów podhalańskich podczas przeglądów i konkursów folklorystycznych.

4 Mam na myśli głównie specjalistów i etnografów zasiadających w komisjach artystycznych przeglą-dów i konkursów folklorystycznych. Rozbieżności między eksperckimi ujęciami a wizją reprezentowaną przez samych górali są niejednokrotnie przyczyną wielu dyskusji, kontrowersji i nieporozumień.

5 Kilka lat temu zespół góralski z Białki Tatrzańskiej, na jednym z najważniejszych festiwali folklory-stycznych w Polsce, zaprezentował współczesne wesele góralskie, tj. z lat osiemdziesiątych XX wieku. Biorące udział w programie góralki założyły typowe dla tamtych lat stroje góralskie, wiążąc gorsety dopasowanymi do tonacji ubrań wstążkami w kolorze zielonym i żółtym. Spotkało się to z krytyką komisji artystycznej i

potrak-stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

Mówiąc o współczesnym stroju podhalańskim, chciałam podkreślić istotny aspekt jego funkcjonowania, związany z działalnością rękodzielniczą i rzemieślniczą, a zarazem odnieść się do dyskusji, jaka wywiązała się wśród uczestników kolbergowskiej konferencji w Łodzi. W czasie dyskusji postulowano wypracowanie ogólnej teorii tradycji, próbując wskazać jej najbardziej zamienne cechy. Wśród propozycji pojawiały się stwierdzenia, że tradycja to dialog przeszłości z teraźniejszością, to nacechowane emocjonalnie odnawianie dawnych treści we współczesnym życiu, to wreszcie przedstawianie – reprezentacja przeszłości w teraźniejszości. Otóż przywołane powyżej, skądinąd użyteczne na poziomie ogólnej refleksji naukowej, ujęcia tradycji, w odniesieniu do funkcjonowania podhalańskiego stroju nie wystarczają. Tradycja wpisana w strój podhalański to nie tylko reprezentacja przeszłości, jej przywoływanie, ale także konkretne działania i umiejętności związane z wytwarzaniem poszczególnych jego elementów. Chodzi tu przede wszystkim o wypracowane w lokalnym środowisku praktyki rzemieślnicze, które przyswajane są przez miejscowych twórców w procesie uczenia się i ter-minowania, a następnie twórczo rozwijane i modyfikowane stosownie do zmieniających się potrzeb i warunków. Na ten kluczowy aspekt funkcjonowania i rozumienia tradycji zwrócili uwagę Tim Ingold i Terhi Kurttila, definiując wiedzę tradycyjną jako praktyki lokalności, które nabywane są i wytwarzane w procesie praktykowania w ścisłym powiązaniu z lokal-nym środowiskiem i zamieszkiwalokal-nym terytorium [Ingold, Kurttila 2000: 185–186]. I chociaż autorzy sformułowali swą teorię w odniesieniu do innego obszaru działalności (wskazując przy tym nieprzystawalność administracyjnych – urzędniczych, ale także akademickich kon-ceptualizacji tradycji z tym, jak rozumieją ją aktorzy społeczni), to wiele zawartych w niej spostrzeżeń i uwag można odnieść także do zjawisk związanych z obecnością tradycji w wielu współczesnych lokalnych społecznościach. Niewątpliwe fachowa wiedza i lokalne praktyki wypracowane na Podhalu, związane z wytwarzaniem podhalańskiego stroju, warunkują dziś trwanie i ciągłość form wypracowanych przez minione pokolenia. Co więcej, działalność podhalańskich wytwórców ma ogromne znaczenie dla zachowania tradycyjnego stroju, i to nie tylko w miejscowym środowisku, ale także w sąsiednich regionach, gdzie lokalne rzemiosło artystyczne i rękodzieło zanikło. Dziś mieszkańcy Spisza, Orawy, Pienin, a także słowackich miejscowości (Lendak, Suchá Hora, Ždiar) masowo zaopatrują się u podhalańskich twórców [Trebunia-Staszel, Olejnik 2012: 32–37]. Zamawiają głównie te elementy, których wytworzenie wymaga specjalistycznej wiedzy i umiejętności. Są to głównie męskie elementy ubioru szyte z sukna (portki i wierzchnie okrycia w postaci cuch), kożuchy, serdaki, tradycyjne obuwie (kierpce), skórzane pasy oraz tak charakterystyczne elementy stroju męskiego, jak spinki do koszul i inne metalowe akcesoria – będące dziś swoistym symbolem kunsztu podhalańskiej metaloplastyki. Zatem żywotność stroju we współczesnej kulturze Podhala nie opiera się li tylko na przejmowaniu-dziedziczeniu, ochronie i pielęgnowaniu dawnych form, ale związana

stanisławatrebunia-staszel — pulstradycjiwewspółczesnejkulturze.podhalańskatranspozycja

jest z aktywnym procesem ich przetwarzania i wytwarzania. Strój nie jest wyizolowanym, wyabstrahowanym elementem, ale integralną częścią kultury i życia społecznego.

„TRADYCYJNY -– PROWDZIWY -– NOPIYKNIEJSY”. NURT KRAWIECTWA TRADYCYJNEGO

Znamienną cechą nurtu krawiectwa tradycyjnego jest przekonanie, że współczesny strój podhalański stanowi kontynuację form ukształtowanych w minionych wiekach. Jest zatem znakiem więzi z „tradycją ojców” i świadectwem ciągłości kulturowej. Nacechowana emocjo-nalnie więź z przeszłością sprawia, że poszukuje się w niej wzorów godnych do naśladowania [Szacki 2011: 37]. Odwołanie się do autorytetu „przodków”, według użytkowników stroju, uwiarygodnia jego autentyczność. „Tak downiej było. Tak nosili się nasi ojcowie” [M.Ł., Biały Dunajec, 2010]. Co istotne, przedstawiciele tego nurtu potrafią bez większego trudu określić, co składa się na tradycyjną, właściwą wersję stroju góralskiego6. Wskazanie tego, co jest w stroju tradycyjne i góralskie, zakłada też umiejętność określenia tego, co góralskie nie jest. Te dwie kategorie: „góralski” i „nie-góralski”, funkcjonujące w eksperckim języku jako „autentyczny” i „nieautentyczny”, jak wiadomo na poziomie dyskursu naukowego, poddane dekonstrukcji, zatraciły swą moc wyjaśniającą. Niemniej w społecznej praktyce odgrywają ważną rolę po-rządkującą. Są istotnym narzędziem umożliwiającym rozeznanie w ogromnej różnorodności występujących obecnie regionalnych ubiorów, a także ważnym instrumentem w przekazie i upowszechnianiu określonej wersji stroju przez miejscowych liderów społecznych, anima-torów kultury i działaczy regionalnych.

Jak wygląda modelowa, klasyczna, najbardziej tradycyjna wersja stroju w ujęciu Podhalan? W przypadku stroju kobiecego są to następujące elementy: biała koszula zdobiona haftem angielskim (dziurkowym) z długim rękawem; gorset z motywem dziewięciornika (ewentual-nie innymi wzorami kwiatowymi), zdobiony cekinami i koralikami lub kolorowym haftem; kwiecista, marszczona w pasie tybetowa spódnica; serdak; chustka lub szal z frędzlami oraz kierpce mocowane na nodze za pomocą rzemieni. Nieodzownym elementem paradnego stroju jest kosztowna biżuteria: złote kolczyki i pierścionki z naturalnym koralem oraz korale z na-turalnego czerwonego koralowca.

Jeżeli chodzi o odświętny strój męski, tworzą go następujące elementy: biała lniana lub bawełniana koszula z szerokimi rękawami ujętymi w mankiet; portki z białego sukna z wyha-ftowanymi z przodku parzenicami; skórzany pasek: wąski – juhaski lub szeroki na kilka klamer – zwany bacowskim; biała cucha zarzucana na ramiona (noszona głównie przez kawalerów i młodych mężczyzn); czarna cucha będąca elementem stroju obrzędowego (zakładana głównie

6 Wśród znawców i propagatorów tradycyjnego stroju również występują pewne rozbieżności w jego określeniu. Wynikają one z lokalnych odrębności, odmiennych upodobań estetycznych, a nade wszystko