• Nie Znaleziono Wyników

Regionalizacja i regionalizm we współczesnej gospodarce

2. Globalizacja jako determinanta zjawiska metropolizacji

2.3 Regionalizacja i regionalizm we współczesnej gospodarce

Oprócz wpływu na rolę przestrzeni, globalizacja rodzi jeszcze szereg konsekwencji, które nie mogą być zakwalifikowane jako oczywiste czy jednoznaczne. Wśród nich ważnymi są zjawiska regionalizacji i regionalizmu, które, nie będąc ani prostymi konsekwencjami globalizacji, ani też formą jej przeciwdziałania, jednak mocno się z nią wiążą. Wraz z globalizacją należą one również do podstawowych procesów kształtujących współczesną gospodarkę. Z tych też powodów celowym jest poświęcenie uwagi regionalizacji i regionalizmowi.

Na prostym poziomie semantycznym pojęcia globalizacji z jednej strony, a regionalizacji i regionalizmu z drugiej są ze sobą sprzeczne. Pierwsze odnosi się do tego, co globalne, czyli obejmujące całość planety. Pozostałe pojęcia natomiast sugerują zjawiska zachodzące zawsze w skali mniejszej. Skala ta przy tym nie jest jednoznaczna i oznaczać może

87 T. Markowski, T. Marszał, Metropolie, obszary metropolitalne, metropolizacja : problemy i pojęcia, Polska Akademia Nauk. Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, Warszawa 2006, s. 10 88 Ładysz I., Konkurencyjność obszarów metropolitalnych w Polsce na przykładzie wrocławskiego obszaru metropolitalnego, CeDeWu, Warszawa 2009, s. 47

89

T. Markowski, T. Marszał, Op. Cit., s. 10 90 Tamże, s. 11

77 albo wymiar subnarodowy, albo ponadnarodowy. W pierwszym przypadku ma się więc do czynienia z procesami zachodzącymi na poziomie składowych części państw narodowych, a w drugim procesy te pojawiają się nieraz na przestrzeni sporej części świata. W zależności od tych poziomów, rożne są też definicje regionalizacji i regionalizmu.

Na poziomie subnarodowym za regionalizację uważa się podział kraju na regiony, a także określa się tak repartycję pewnych zasobów w przekroju regionalnym lub też zróżnicowane regionalnie podejście do określonego problemu (np. regionalizacja określonej działalności czy polityki).92 Tak rozumiana regionalizacja będzie więc oznaczać podejście do problematyki regionalnej, które określić można jako „odgórne”. Regionalizm z kolei odnosi się ogólnie do ruchów społecznych kontestujących „omnipotencję” państwa i domagających się większej autonomii regionalnej lub po prostu zwiększenia roli regionów stosownie do zasady subsydiarności. Stąd termin ten będzie zawierał w sobie „oddolne” podejście do zagadnień regionalnych.93 Pojawiająca się na pierwszy rzut oka sprzeczność pomiędzy tak rozumianymi regionalizacją i regionalizmem a globalizacją może być zanegowana w kontekście sygnalizowanej wcześniej „zwalidowanej” roli przestrzeni w warunkach gospodarki globalnej. Istota obydwu domniemanych sprzeczności – to znaczy globalizacji i roli przestrzeni oraz globalizacji i regionalizacji z regionalizmem – jest tożsama. Nie powtarzając zatem całości argumentów przytoczonych wyżej można stwierdzić, że przestrzeń może stać się poważnym źródłem konkurencyjności firm w niej działających. W związku z tym oczywistym jest, że regiony subnarodowe, będące jednym z ujęć przestrzeni, również mogą być źródłem takiej konkurencyjności. Stąd też, tak samo jak jest w przypadku bardziej ogólnie rozumianej przestrzeni, tak również w odniesieniu do regionów mówić można wręcz o wzroście ich roli w warunkach globalizacji. Regiony mogą też być zarówno podmiotami, jak i przedmiotami działań mających na celu budowę ich konkurencyjności. Ich rola podmiotowa jest zbliżona do rozumienia określenia regionalizm i oznaczać będzie aktywność regionu poprzez decyzje władz i partycypację mieszkańców. Rola przedmiotowa natomiast to polityka najczęściej państwa narodowego w odniesieniu do regionu, które przez wpływ na konkurencyjność swoich składowych chce wspierać rozwój całego kraju. Również Unia Europejska wśród swych najważniejszych polityk wyodrębnia właśnie politykę regionalną. O wadze przywiązywanej do tej problematyki w UE świadczy także istnienie Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej, zarządzającej poważnymi środkami m.in. Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Funduszu Spójności.

92 I. Pietrzyk, Op. cit., s. 39

78 Na poziomie ponadnarodowym regionalizmem określa się inicjatywy instytucjonalne prowadzące do regionalnej integracji gospodarczej. Regionalizacją natomiast określa się spontaniczne pogłębianie powiązań gospodarczych pomiędzy sąsiadującymi ze sobą krajami. Pierwszy rodzaj integracji jest też określany jako integracja regionalna de iure, a drugi jako integracja regionalna de facto.94 Jak wspomniano, globalizacja wiąże się z integracją praktycznie wszystkich zamieszkałych zakątków Ziemi. Wszystkie natomiast procesy zachodzące w skali mniejszej nie są w związku z tym, przynajmniej w prostym ujęciu, elementami globalizacji. W praktyce regionalizm przejawia się poprzez powstawanie ugrupowań integracyjnych obejmujących swoim zasięgiem tereny od kilku sąsiadujących państw po całe kontynenty, choć istnieją także porozumienia ponadkontynentalne. Dobrze znanym skutkiem powstania tego typu regionalnego ugrupowania integracyjnego jest efekt przesunięcia handlu. Polega on na tym, że po powstaniu nowej strefy wolnego handlu (lub tym bardziej unii celnej) dotychczasowe obroty handlowe jej członków z państwami pozostającymi poza strefą maleją. Na ich miejsce pojawiają się zwiększone obroty z pozostałymi członkami nowopowstałego ugrupowania. Powodem takiego obrotu spraw jest likwidacja barier handlowych wewnątrz ugrupowania, przy ich zachowaniu, lub nawet wzniesieniu nowych, na zewnątrz. Z punktu widzenia całości gospodarki światowej powstanie takiego ugrupowania regionalnego nie jest więc rozwiązaniem optymalnym. Część badaczy zwraca przy tym uwagę, że utrwalenie rozwiązań regionalnych rodzi zagrożenie fragmentaryzacji gospodarki światowej. W ich wizji pesymistycznej przyszłości mogą one doprowadzić do tego, że cały świat podzieli się na kilka ugrupowań regionalnych. Ugrupowania te będą stosunkowo mocno zintegrowane wewnątrz, natomiast zainteresowanie ich członków pogłębianiem relacji z państwami spoza ugrupowań macierzystych będzie maleć.95

Powstawanie regionalnych ugrupowań integracyjnych bywa jednak interpretowane nieco inaczej. Używa się przy tym argumentacji, że jest to rozwiązanie typu second best, czyli wciąż dobre, pomimo, że nie idealne. Rozwiązaniem idealnym byłoby przy tym zniesienie barier handlowych na całym świecie i doprowadzenie w ten sposób do powstania jednego ugrupowania zrzeszającego wszystkie chętne kraje. Osiągnięcie takiego rozwiązania w praktyce jest jednak trudne, a przede wszystkim długotrwałe. Ze względów politycznych i pragmatycznych współpraca kilku sąsiadujących ze sobą krajów jest o wiele łatwiejsza, niż wielkiej liczby państw często od siebie odległych. Kraje sąsiadujące ze sobą mają zwykle bardziej zbieżne ze sobą interesy, a niewielka liczba członków mniejszych ugrupowań ułatwia koordynację działań. Tę względną łatwość w przyspieszeniu i pogłębieniu integracji

94 I. Pietrzyk, Op. cit., s. 31 95 Tamże s. 37

79 w ugrupowaniach regionalnych określa się mianem tzw. „korzyści instytucjonalnych”. Prócz nich, w każdym ugrupowaniu pojawia się efekt kreacji handlu, który polega na wzroście obrotów pomiędzy jego członkami. Jest on rezultatem zniesienia barier handlowych pomiędzy nimi i jego wartość jest tym większa, im bariery te były dotąd wyższe. Efekt ten jest odpowiednikiem negatywnego z punktu widzenia całej gospodarki światowej efektu przesunięcia, jednak wartość netto obydwu efektów może być różna (dodatnia lub ujemna) i zależy od wielu czynników, w tym zmian wewnętrznej i zewnętrznej polityki handlowej nowopowstałego ugrupowania. Pozytywnymi zjawiskami w ugrupowaniach integracyjnych są także te wynikające ze stworzenia wspólnego, większego od narodowych, rynku. Możliwe na takim rynku staje się osiągnięcie większych korzyści skali, a panująca na nim konkurencja działa stymulująco na firmy. Państwo uczestniczące w regionalnym ugrupowaniu integracyjnym może także pokonać wiele wewnętrznych problemów politycznych, takich jak naciski zorganizowanych grup interesów. 96 Zewnętrzne wymogi związane z członkowstwem muszą zostać przez społeczeństwa zaakceptowane, jeśli chcą one korzystać z dobrodziejstw uczestnictwa w ugrupowaniu. Wydaje się, że przy ocenie roli regionalizmu z punktu widzenia jej „zgodności z globalizacją” należy wskazywać przede wszystkim na stopień otwarcia danego regionalnego ugrupowania integracyjnego na świat. Jeśli jest on stosunkowo duży, to niebezpieczeństwo blokowania przez to ugrupowanie integracji w skali świata jest znikome. Wręcz przeciwnie, poprzez spełnienie roli swego rodzaju „przedsionka” dla krajów członkowskich, takie ugrupowanie może stać się dla nich etapem do pełnej otwartości. Regionalizm może przy takim obrocie wypadków być składową globalizacji, a także odpowiedzią na nią.97

Regionalizacja na poziomie ponadnarodowym przejawia się tym, że wymiana handlowa pomiędzy krajami sąsiednimi jest większa od obrotów pomiędzy partnerami od siebie oddalonymi. Aby stwierdzić, że regionalizacja tego typu jest faktem wystarczy przejrzeć dane dotyczące handlu zagranicznego zagregowane na poziomie kontynentów. Zestawienie takich danych podano w Tabeli 2.1.

96 I. Pietrzyk, Op. cit., s. 35-36 97 Tamże s. 38

80

Tabela 2.1. Intra i inter-regionalny handel międzynarodowy, 2010 (w miliardach $)

Przeznaczenie Pochodzenie A m er yk a P ó łn o cn a A m er yk a Śr . i P d . Eu ro p a W N P A fr yk a Bl isk i W sc h ó d A zj a Św iat Świat 2508 587 5844 399 453 561 4216 14851 Ameryka Północna 956 165 330 11 32 53 413 1965 Ameryka Środkowa i Południowa 138 148 108 8 15 15 134 577 Europa 416 98 3998 180 177 168 524 5632 WNP 33 6 308 109 9 19 88 588 Afryka 85 14 184 2 62 19 123 508 Bliski Wschód 79 7 108 5 29 89 471 895 Azja 801 148 808 85 128 198 2464 4686 Źródło: WTO 2012, http://www.wto.org/english/res_e/statis_e/its2011_e/section1_e/i04.xls>, [dostęp: 26.01.2012r].

Dane z tabeli pokazują, że handel intraregionalny przewyższa handel interregionalny w przypadku większości kontynentów. Patrząc od strony eksportu można podać jedynie następujące wyjątki. Wśród kontynentów jest nim Afryka, dla której rynki europejskie i azjatyckie okazują się bardziej chłonne, niż wewnętrzny. Również w przypadku dwóch zawartych w tabeli regionów nie będących kontynentami – Wspólnoty Niepodległych Państw i Bliskiego Wschodu – eksport intraregionalny nie jest najważniejszy. Poza tym jednak sprawdza się zasada, że największe obroty osiągane są w obrębie danego kontynentu.

Ta swego rodzaju „nieliniowość” może być rozumiana jako sprzeczna z ideą globalizacji. Globalizacja dotyczy relacji w skali świata, co zresztą sugeruje nawet etymologia tego słowa. Tymczasem relacje handlowe okazują się silniejsze w skali regionalnej. Wydaje się jednak, że fakt ten powinien być powodem do interpretacji nieco bardziej złożonej. Współczesną fazę globalizacji można na jego podstawie raczej dookreślić, a nie negować. Idąc tą drogą po pierwsze można wskazać, że regionalizacja jest faktem niezaprzeczalnym i występującym powszechnie. Z punktu widzenia poszczególnych krajów skala relacji handlowych z krajami z ich regionu jest zwykle większa od obrotów z krajami trzecimi. Podstawowy parametr powszechnych modeli grawitacyjnych handlu międzynarodowego, jakim jest odległość pomiędzy krajami, nie został przez globalizację zanegowany. Parametr ten odzwierciedla wpływ kosztów transportu na natężenie handlu, a te, pomimo znacznego na przestrzeni lat spadku, nadal ogrywają rolę. Dodatkowe czynniki wyjaśniające znaczenie regionalizacji także wiążą się z przewagą lokalizacji bliskich nad dalszymi. Przywoływana już przy okazji omawiania

81

nearshoringu większa łatwość nawiązywania i utrzymywania kontaktów handlowych jest

jednym z nich. Kolejne to m.in. bliskość kulturowa, pokrewieństwo systemów prawnych, mniejsze bariery językowe i podobieństwo preferencji konsumentów. W obliczu danych z tabeli obecna waga tych czynników wydaje się być znaczna. Co więcej, jeśli pokusić się o spekulację na temat „dającej się przewidzieć przyszłości”, to trzeba stwierdzić, że pomimo pewnej konwergencji w skali świata, pozostaną one aktualne. Stąd też można dowodzić, że widoczna dziś regionalizacja nie jest epizodem, ale nosi cechy tendencji trwałej.

Regionalizacja i regionalizm są zjawiskami kształtującymi współczesną gospodarkę światową równolegle i w stopniu porównywalnym z globalizacją. Ich rola, ani także znaczenie przestrzeni i terytorium nie powinny być negowane pod pretekstem „kompresji czasu i przestrzeni”. Wręcz przeciwnie, ze względu na wzmocnienie roli korzyści skali w warunkach globalizacji, rola miejsc i przestrzennej bliskości nabiera często jeszcze większego znaczenia. Miasta, a szczególnie duże metropolie, jako struktury przestrzenne, również zyskują na znaczeniu. Z drugiej strony, muszą one sprostać coraz większej presji konkurencyjnej ze strony rynków globalnych. Można zaryzykować też stwierdzenie, że konkurencyjność krajowych metropolii będzie jedną z kluczowych kwestii determinujących konkurencyjność całej gospodarki narodowej.