• Nie Znaleziono Wyników

administracja”

Maciej Mikulewicz

miejscowości w całym kraju, w których zamykane są poczty i biblioteki, likwidowane są połączenia ko-munikacyjne, a mówi się o konieczności łączenia in-spekcji sanitarnych, komend policji, a nawet sa-mych powiatów. Jak stwierdził profesor Kulesza:

"W pewnym momencie widać, że państwo prze-staje realizować swoją funkcję. Funkcję, którą opisa-no w obowiązujących przepisach prawa, np. w art. 7 ustawy o samorządzie gminy. [...] Wtedy pojawiają się pytania oburzonych ludzi: po co nam takie pań-stwo? [...] Póki takich pytań nie będziemy sobie sta-wiać, to nie będziemy mogli też odpowiedzieć na pytanie czym jest nowoczesna administracja."

Pomimo takiego wstępu, referaty prelegen-tów skupiły się na dużo bardziej szczegółowych i technicznych kwestiach dotyczących rozwoju ad-ministracji publicznej.

Pierwszy wystąpił dr Jarosław Hermaszewski (PWSZ w Głogowie). Jego tekst pt.W poszukiwaniu skuteczności zarządzania jednostką samorządu tery-torialnego – badania własne omawiał rolę lide-rów samorządowych. Zestawił on ze sobą dane dot.

gmin politycznie stabilnych z niestabilnymi (o dużej zmienności sympatii wyborczych). Dr Hermaszew-ski zauważył, że stabilność polityczna samorządu wydaje się mieć pozytywny wpływ na jego sytuację finansową, choć, jak zastrzegł, możliwe jest, że to niepewna sytuacja finansowa wpływa na częstotli-wość zmian politycznych.

Dr Karol Pachnik (UPH w Siedlcach) zasta-nawiał się zaś nad Odpowiedzialnością władzy za szkody wywołane z czynów przestępnych (tzw. prze-stępstw urzędniczych), podejmując się oceny przy-jętych regulacji. Mimo braku jasnej systematyki, ist-nieje generalna odpowiedzialność w 77 art. Kon-stytucji RP, na który to artykuł można się powoływać przy braku przepisów szczegółowych, jak orzekł trybunał konstytucyjny. Nie wiadomo np., czy PZPN powinno traktować się jak organ urzędniczy, za któ-rego błędne decyzje odpowiedzialność musia-łoby brać państwo (włącznie z wypłacaniem ewen-tualnych odszkodowań). Nie ma za to wątpliwości, że istnieje potrzeba regulacji tej materii.

Według dr Anny Scheibe (UAM, PTE w Pozna-niu) przedstawiającej temat Konsument a prosu-ment – nowe wyzwania dla administracji publicz-nej, administracja ma szansę wiele nauczyć się od marketingu, który w uproszczeniu sprowadza się

do metod kreowania mar-ki, relacji, pozytywnych sko-jarzeń, a innymi słowy – zadowolenia. Należy w tym celu wyjść od potrzeb

użyt-kownika, tak, aby każdy mógł swoją sprawę zała-twić jak najniższym kosztem (a więc jak najwygod-niej i poświęcając jak najmnajwygod-niej czasu). Prelegentka kładła nacisk na to, aby słowo "petent" zastąpić

"prosumentem". Prosument jest połączeniem kon-sumenta z producentem, a więc kimś, kto chce mieć wpływ na to, co jest mu oferowane. Jest to człowiek, który chce się dzielić informacjami, dzięki czemu stać się może źródłem wiedzy nt. oczekiwań spo-łecznych i skarbnicą pomysłów odnośnie poten-cjalnych ułatwień.

Następnie głos zabrał pracownik Urzędu Miasta Poznania, Konrad Zawadzki z wystąpieniem Teleinformatyczne centrum kontaktu administracji z klientem na przykładzie Biura Informacji Tele-informatycznej – POZnan*Kontakt. Biuro powstało z chęci scalenia różnych istniejących kanałów komu-nikacji publicznej, zaś jego zadaniem jest odpo-wiadanie na pytania mieszkańców. Jego pracow-nicy to osoby z orzeczoną niepełnosprawnością, więc dzięki ich zatrudnieniu, jak mówił, miasto przestało być zmuszone płacić ponad osiemset ty-sięcy złotych kary na PFRON rocznie, co umożli-wiło sfinansowanie jego pracy. Biuro podaje infor-macje nt. czasu, opłat, wymaganych dokumentów i trybie załatwiania spraw administracyjnych oraz oferuje usługi rozpowszechniania i wyszukiwania informacji na zlecenie, czy też telefonicznego bada-nia opinii klienta. Z dużymi sukcesami zajęło się także windykacją należności względem miasta, a liczba dzwoniących mieszkańcówszybko rośnie.

Kolejny prelegent odwołał się do wystąpienia prof. Kuleszy, mówiąc o sposobach budowania go-spodarki opartej o wiedzy. Łukasz Krysztofiak z Mi-nisterstwa Administracji i Cyfryzacji mówił o Wzmac-nianiu potencjału samorządu w zakresie opraco-wywania polityk i świadczenia usług publicznych w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Główną regułą tego rodzaju działania jest bowiem zasada pomocniczości. Ministerstwo wspiera bu-dowę przejrzystej komunikacji między adminis-tracją a obywatelami, dzięki czemu już ponad 1 500 jednostek samorządu terytorialnego otrzymało

wsparcie w ramach Fundu-szu. Usprawnienia dotyczy-ły między innymi wprowa-dzenia elektronicznego obie-gu dokumentów, przystą-pienia do platformy ePUAP, badania zadowolenia klientów, czyszkolenia "liderówsamorządowych".

Odpowiadając poprzednikowi, prof. Michał Kulesza zauważył, że coraz więcej etatów w ad-ministracji zajmują procesy obsługowe, których dawniej nie było, a urzędnik, który wykonuje swoją pracę ma wokół siebie coraz więcej ludzi, którzy mu

"pomagają". Nie są to, jego zdaniem, działania mery-toryczne, a podobnie jest też z wieloma przepisami.

Wyraził też wątpliwość, co do efektywności tych działań w odniesieniu do kosztów ich funkcjonowa-nia. Zastanowienie się nad tym problemem mogło-by bowiem zdemistyfikować rosnące koszty admi-nistracji.

Przedstawiająca wyniki swoich badań mgr Monika Kapusta (UŁ) przybliżyła słuchaczom Zasa-dę odpowiedzialności w nowoczesnej administracji a instytucję skargi na działania Policji. Okazuje się, że najwięcej takich skarg dotyczy czynności proce-sowych z ustawy o policji, zaś drugie w kolejności są skargi dotyczące załatwiania skarg, co nie może dzi-wić w sytuacji, gdy najczęściej są one przedsta-wiane i rozpatrywane w formie papierowej. Skarga na działania policji może pełnić wiele funkcji:

ochronną, prewencyjną czy informacyjną, z których za najważniejszą mgr Kapusta uznała tą pierwszą.

Dzięki niej obywatel pokrzywdzony przez organa, które miały go ochraniać, ma możliwość podjęcia działań, które spowodują, że niesprawiedliwość zo-stanie naprawiona, a odpowiednie osoby pociąg-nięte do odpowiedzialności. Cieszyć może fakt, że liczba skarg spada, a z siedemnastu tysięcy złożo-nych w 201 0 roku jedynie 8,1 % uznano za uzasa-dnione. Mimo to nawet wtedy wywierają one kon-struktywnynaciskna administrację policyjną.

Dylematy nowoczesności postępowania admi-nistracyjnegoroztrząsał mgr Kamil Miśtal (UŁ), któ-ry zaprezentował Elektroniczną Platformę Usług Administracji Publicznej (ePUAP), będącą elektro-niczną skrzynką podawczą mającą za zadanie us-prawnić działanie administracji publicznej. Dzięki bezpłatnej rejestracji do serwisu zyskuje się bo-wiem możliwość składania dokumentów w formie

elektronicznej bez konieczności wykupienia pod-pisu elektronicznego. Jak przekonywał: „W założe-niach projektuPlanu Informatyzacji Państwa na lata 2011 – 2015wskazuje się, że standardy usług pub-licznych i procedury ich świadczenia zmieniają się wolno, dlatego informatyzacja administracji winna być traktowana jako narzędzie służące uproszcze-niu i doskonaleuproszcze-niu procesówobsługi obywatela".

Optymizmowi przedmówcy sprzeciwiła się mgr Karolina Dziubek-Kimel z PWSH "Pomerania", która w wystąpieniu zatytułowanymE-administracja – teoria a praktykawyraziła wątpliwości dotyczące ryzyka "ucieczki do przodu" administracji w stosun-ku do znacznej części społeczeństwa, która nie ma możliwości finansowanych i edukacyjnych aby z niej korzystać.

Następnie wystąpił mgr Michał Owczarek (UŁ) podejmując m.in. wątek rozwoju platformy ePUAP. Wystąpienie nosiło tytuł Komunikacja elek-troniczna w postępowaniu administracyjnym regu-lowanym przepisami Kodeksu postępowania admi-nistracyjnego - zarys dostępnych rozwiązań. Jego autor zwracał uwagę na to, że mimo nowelizacji kil-ku ustaw w 201 0 r. nadal istnieje duża dowolność w posługiwaniu się tego typu rozwiązaniami. Na przeszkodzie w przyśpieszeniu obiegu dokumen-tów stoi jednak nie tylko niewielka liczba organów publicznych, które przystąpiły do platformy ePUAP, ale także nieznajomość i początkowa kłopotliwość zasad uwierzytelniania odbioru elektronicznych pism urzędowych, ograniczenia techniczne, czy nie-precyzyjność niektórych zapisów w obowiązują-cych przepisach. Mimo wszystkich tych przeciwno-ści kierunek zmian wydaje się być wg niego jasny, a upowszechnienie się darmowych form podpisu elektronicznego powinno je tylko przyśpieszyć.

W dalszej części przyszła kolej na wystąpienia studentów oraz dyskusję, kiedy to starły się dwa poglądy – pierwszy stojący na stanowisku, że przy-szłość należy do cyfryzacji i rozwiązań wirtualnych oraz drugi, przekonujący, że niczym nie uda się za-stąpić bezpośredniego kontaktu klienta z pracow-nikiem instytucji publicznej.

Program konferencji, wystąpienia prelegen-tów oraz dodatkowe informacje znaleźć można na stronie www.nowoczesnaadm.blogspot.com

Powiązane dokumenty