• Nie Znaleziono Wyników

Role uczestników konwersacji i moderatora

W dokumencie Instytut Stosowanych Nauk Społecznych (Stron 83-100)

CELE OGÓLNE PRACY DOKTORSKIEJ*

2.3 Role uczestników konwersacji i moderatora

Wchodząc w interakcję badawczą zarówno respondent, jak i prowadzący dyskusję uczą się ról, które zostały im przypisane. Każdy uczestnik zna zakres swoich działań ze względu na pełnione przez niego funkcje w wywiadzie, mając jednocześnie na uwadze występowanie czynników ułatwiających oraz zakłócających odegranie roli. Interesującym jest fakt, iż przez cały czas trwania sesji, w zależności od kontekstu sytuacyjnego, jeden uczestnik

112 D. Batorski, M. Olcoń, J.M. Zając, Op. cit., komputeropis.

113 P. Kollock, M. Smith, Managing the Virtual Commons: Cooperation and Conflict in Computer Communities, University of California, Los Angeles, 1996 za: D. Batorski, M. Olcoń, J.M. Zając, Op. cit., komputeropis

114 T. Żmijewska – Jędrzejczyk, Badania internetowe [w:] Sztabiński P. B., Sztabiński F., Sawiński Z., Nowe metody, nowe podejścia badawcze w naukach społecznych. Warszawa, IFiS PAN, 2004, ss. 251 – 253.

może pełnić kilka funkcji. Rola, którą odgrywa ma charakter płynny i zmienny. Wyjątkiem jest jedynie moderator – wie, jakich zasad musi przestrzegać, aby badanie było zrealizowane zgodnie ze wskazówkami metodologicznymi i komunikacyjnymi. Status respondenta, jak każda inna pozycja pełniona w danej strukturze społecznej, ma charakter wielopoziomowy. J.

Szmatka zwraca uwagę na dwa zjawiska115. Z jednej strony na rolę jednostki składają się

„strukturalnie narzucane nakazy roli”, czyli wszelkie reguły (przepisy, żądania, nakazy i zakazy) konstytuujące zachowania osoby w danej sytuacji społecznej. Z drugiej natomiast, ma się do czynienia z „osobowościową definicją roli”, w przypadku gdy powyższe elementy zostaną „włączone” w strukturę osobowości i przyjęte przez jednostkę za własne. Innymi słowy, musi ona dokonać interpretacji norm i wartości z poziomu pierwszego (strukturalnego), aby móc się nimi kierować w konkretnej sytuacji (na przykład wywiadu grupowego).

Punkt wyjścia do rozważań nad rolami pełnionymi przez poszczególnych członków oraz ich usytuowaniem w strukturze stanowią socjogramy (wykresy związków zachodzących pomiędzy uczestnikami). Metodę badania zależności zapoczątkował J.L. Moreno, którego interesowało prześledzenie powstawania rozmaitych wzorów komunikowania się wśród osób tworzących grupę społeczną116. Do najbardziej znanych socjogramów należy zaliczyć:

„gwiazdę”, „samotnika” oraz „dwie trójki”. W pierwszym przypadku ma się do czynienia z osobą decyzyjną, od której będzie zależała akceptacja wszelkich rozwiązań pojawiających się w grupie. W drugim obserwuje się jednostkę, która doświadczając wykluczenia może być skazana na całkowite odseparowanie albo stać się przyczyną powstawania podziałów. Trzeci socjogram ilustruje niebezpieczeństwo utworzenia się klik i oddzielenia od pozostałych aktorów społecznych, którzy prawdopodobnie podążą tą samą drogą, niszcząc wewnętrzną spójność grupy117.

K.L. Adams i J.G. Galanes wyróżniają dwa podstawowe rodzaje ról, które mogą pełnić uczestnicy w trakcie dyskusji118. Z jednej strony są to role formalne, przypisywane ze względu na zajmowane pozycje członków w codziennym życiu, przykładowo eksperta w danej dziedzinie, z drugiej zaś role nieformalne wynikające z zachowań i działań podejmowanych przez interlokutorów w czasie trwania sesji. Te z kolei mogą tworzyć różne konstelacje statusów: związanych z realizacją zadania (inicjowaniem i ukierunkowywaniem

115 J. Szmatka, Małe struktury społeczne. Wstęp do mikrosocjologii strukturalnej. Warszawa, PWN, 2007, s. 141.

116 J.L. Moreno, The first Book on Group Psychoteraphy, Beacon House, New York, Wstęp do pracy, 1957 za: P. Hartley, Komunikacja w grupie, Poznań, Zysk i S-ka, 2000, s. 136.

117 P. Hartley, Op. cit., ss. 136-137.

118 K.L. Adams, G. J. Galanes, Komunikacja w grupach, Warszawa, PWN, 2008, ss. 196 – 199.

konwersacji, pomysłów i celów, przekazywaniem informacji, dawaniem opinii, dokonywaniem podsumowań) oraz utrzymaniem porządku grupy (definiowaniem norm, udzielaniem wsparcia, redukowaniem napięcia, okazywaniem solidarności). Można wyodrębnić także role indywidualne, w których kładzie się nacisk na realizację celów jednostkowych kosztem grupy (wycofywanie się, okazywanie dezaprobaty dla pojawiających się pomysłów, bezradności, która jest chęcią zdobycia sympatii pozostałych uczestników, błaznowanie) 119.

Interesujący i bardziej szczegółowy jest podział ról, zaproponowany przez R.M.

Belbina120. Autor ten wymienia osiem funkcji, które może pełnić jednostka w zespole. Są one następujące: „koordynator” (kieruje działaniami grupy, wspomaga koncentrację członków na głównych zadaniach, aktywizuje wszystkich – odpowiednik moderatora), „przywódca zespołu” (inicjator dyskusji, motywuje zespół do osiągnięcia celów), „innowator” (generuje nowe pomysły), „kontroler oceniający” (adwokat diabła, zajmuje się konstruktywną krytyką pojawiających się idei). Ponadto, „pracownik zespołu” podtrzymuje pozytywną atmosferę w grupie, „kończący” analizuje postępy pracy innych, „wprowadzający w czyn” jest odpowiedzialny za wdrażanie praktycznych rozwiązań, a „poszukiwacz kontaktów” dba o aspekty relacyjne grupy. Pomimo, że Belbin odnosił powyższe funkcje, pełnione przez różne osoby, zwłaszcza do działania organizacji i przedsiębiorstw, można powiedzieć, że do pewnego stopnia występują one także w zogniskowanym wywiadzie grupowym121.

Popularną koncepcję ról członków zespołu, które mogą również pojawić się w zogniskowanym wywiadzie grupowym przedstawia C. K. Oyster122. Autorka przede wszystkim wyróżnia w swojej pracy role zadaniowe, które powinny pomóc uczestnikom w osiągnięciu konkretnego celu. W ramach bloku funkcji zorientowanych na wspólne działanie wyodrębnia:

 „inicjatora” odpowiedzialnego za inspirowanie pozostałych uczestników do realizacji kolejnych zamiarów lub podjęcia nowych wyzwań,

 „dostarczyciela informacji” pobierającego ze źródeł zewnętrznych potrzebne wiadomości,

 „opiniodawcy” służącego radą przy podejmowaniu decyzji lub wykonywaniu zadania,

119 K.L. Adams, G. J. Galanes, Op. cit., ss. 196 – 199.

120 R.M. Belbin, Management Teams: Why they succed or fail, Heinemann, Oxford 1981; R.M. Belbin, Yeam Roles at Work, Butterworth Heinemann, Oxford 1993, s. 62 za: P. Hartley, Op. cit., s. 139.

121 R.M. Belbin, Op. cit., za: P. Hartley. Op. cit., s. 139.

122 C. K. Oyster, Grupy, Poznań, Zysk i S-ka, 2002, ss. 35 – 36.

 „stylisty” dopracowującego ostateczną formę rozwiązania, mając na względzie maksymalizację korzyści dla grupy,

 „krytyka” lub „adwokata diabła” sprawującego kontrolę nad wyborem najlepszego pomysłu,

 „aktywatora” skupiającego się na pracy i mobilizowaniu pozostałych uczestników do podejmowania dalszych działań123.

Drugi zespół ról został wyodrębniony ze względu na koncentrację na emocjach i wzajemnych relacjach członków. Do ról społecznych zalicza się:

 „klakiera” pilnującego, aby każdy uczestnik otrzymał nagrodę proporcjonalną do zasług,

 „dawcę wsparcia” ośmielającego osoby wycofane i niepewne,

 „wesołka grupowego” lub „trefnisia” rozładowującego napięcia poprzez opowiadanie dowcipów i odpowiedzialnego za utrzymanie pozytywnej atmosfery spotkania,

 „marszałka” stojącego na straży równouprawnienia wszystkich członków grupy i pogromcę autorytarnych zapędów niektórych z nich124.

Trzeci zespół ról wiąże się z kolei z zaspokajaniem celów jednostkowych, przy równoczesnym spychaniu interesów grupy na margines. Funkcje te nacechowane są negatywnie i obniżają produktywność uczestników spotkania. Do ról indywidualnych należą:

 „agresor” lubiący wywoływać konflikty i spory wewnątrzgrupowe,

 „negatywista” wypowiadający się z dezaprobatą na temat jakichkolwiek pomysłów pojawiających się na forum, którego nie zadowala żaden konsensus,

 „dyktator” próbujący narzucić za wszelką cenę swoje zdanie pozostałym uczestnikom,

 „łowca uznania” dążący do przypisania sobie cudzych zasług,

 „ekshibicjonista” skupiający uwagę innych na własnej osobie i odciągający ich od podejmowania konkretnych działań125.

Na potrzeby niniejszego rozdziału, można wskazać jedną z podstawowych typologii respondentów biorących udział w fokusach, którzy są bierni lub aktywni w sferze społecznej i/lub w sferze poznawczej. Respondenci „nadmiernie aktywni” zajmują pozycję dominującą ze względu na wysyłanie dużej ilości komunikatów werbalnych i niewerbalnych w trakcie rozmowy. Innymi słowy, są to osoby próbujące zawładnąć czasem przeznaczonym na ich wypowiedź – mówią dłużej, dobitniej, częściej także przerywają innym. Cechuje ich pewność

123 C. K. Oyster, Op. cit., ss. 35 – 36.

124 C. K. Oyster, Ibidem, s. 36.

125 C. K. Oyster, Ibidem, s. 36.

siebie, którą okazują za pomocą wykonywania bardziej ekspansywnych gestów, zachowań mimicznych, wzrokowych czy proksemicznych. O ile ich rola jest nieoceniona w początkowej fazie dyskusji (pobudzają innych do zabrania głosu, poruszają nowe wątki), o tyle na późniejszym jej etapie mogą działać onieśmielająco na pozostałych interlokutorów i przejąć kontrolę nad sytuacją wywiadu. Przeciwieństwem respondentów nadmiernie aktywnych są osoby bierne, pasywne i wycofujące się z dyskusji. Brak pewności siebie również komunikują za pośrednictwem sygnałów werbalnych i niewerbalnych. W sferze poznawczej natomiast, można wyróżnić: „ekspertów” (posiadających faktyczną, ponadprzeciętną wiedzę z zakresu omawianego tematu), „rzekomych ekspertów” (próbujących wykreować się na specjalistów w trakcie dyskusji) i laików (podatnych na udzielanie odpowiedzi społecznie akceptowanych i działanie efektu grupowego myślenia)126.

Jak widać, w trakcie realizacji badań fokusowych, można natknąć się na szerokie spektrum zachowań i osobowości respondentów. Aby grupa spełniła swoje zadanie, a wywiad został przeprowadzony zgodnie z założeniami metodologicznymi, niezbędne są kierownictwo i kontrola nad realizacją procesu badawczego. W tym celu została utworzona funkcja moderatora, sprawującego pieczę nad zmieniającą sie dynamiką grupową. D. Batorski, M.

Olcoń i J. M. Zając wskazują na kilka cech idealnych, które wyróżniają dobrego facylitatora127. Przede wszystkim osoba prowadząca wywiad grupowy powinna posiadać umiejętność łatwego nawiązywania kontaktu, słuchania, pogłębiania wypowiedzi uczestników, aktywizowania biernych i wyciszania dominujących respondentów oraz dysponowania czasem. Jej pracę powinny ponadto charakteryzować: reaktywność, elastyczność oraz bezstronność. Z kolei R.S. Barbour wskazuje na takie przymioty moderatora, jak: umiejętność „sprzedania” (marketingowego) własnej osoby, kreatywność, otwartość na różnice i niezgodność opinii występujących wśród uczestników grupy, umiejętność reagowania w sytuacjach konfliktowych, sprawowania władzy i wykazywanie cech przywódczych128. Także zdolność do empatii, nienaruszania sfery prywatnej interlokutorów oraz swobodnego poruszania się po scenariuszu i materiałach stymulujących dyskusję powinny wyróżniać idealnego facylitatora.

M. M. Hennik uwzględnia dodatkowo kontekst kulturowy prowadzenia fokusów129. Jej zdaniem, aranżujący dyskusję powinien wykazywać biegłą znajomość języka ludności

126 P. Kwiatkowski, Dominujący respondenci. „Marketing w praktyce”, nr 3 (73). Dostępny: <http://pentor-arch.tnsglobal.pl/17584.xml>, 2004, data dostępu: 27.08.2013, komputeropis.

127 D. Batorski, M. Olcoń, J. M. Zając, Op. cit., komputeropis.

128 R. Barbour, Op. cit., ss. 136-142.

129 M. M. Hennik, International Fokus Group Research. A Handbook for the Health and Social Sciences. Cambridge, Cambridge University Press, 2007, s. 30.

autochtonicznej oraz wrażliwość na obyczaje panujące w kręgu, do którego przybywa (w sytuacji, gdy pochodzi na przykład z innego kraju). Uniwersalnie natomiast zabronione jest osądzanie, należy raczej podchodzić do badanych z fenomenologicznym „braniem w nawias”

ich opinii. Oprócz wrażliwości, mile widzianymi u moderatora cechami są: doświadczenie w przeprowadzaniu fokusów, spontaniczność, poczucie humoru, a także dobra pamięć130. Ilość kryteriów, którą musi spełnić moderator może wydawać się przytłaczająca, niemniej jednak jego rola w badaniach fokusowych jest na tyle doniosła, że oprócz wyróżniających się cech społeczno – demograficznych oraz umiejętności interpersonalnych musi wykazywać się dodatkowymi zdolnościami.

2.4 Podsumowanie

W niniejszym rozdziale zostały poruszone najważniejsze wątki związane z metodologią badań fokusowych przeprowadzanych w wersji klasycznej oraz zapośredniczonej elektronicznie (z wykorzystaniem for dyskusyjnych). Dokonano przede wszystkim charakterystyki zogniskowanych wywiadów grupowych, przedstawiono możliwości i ograniczenia wynikające z ich stosowania w świecie realnym i „wirtualnym”

oraz poruszono wątek ról pełnionych przez uczestników i moderatora. Jako technika kojarzona najczęściej z badaniami jakościowymi, może być wykorzystywana autonomicznie w konkretnych projektach, stanowić ich wstęp, albo służyć pogłębieniu informacji zdobytych przy użyciu metod ilościowych (na przykład kwestionariuszy ankiet). Niewątpliwie, nauce jest potrzebna głębsza refleksja nad stosowaniem wywiadów grupowych (w szczególności nad dopasowaniem do tematu przedsięwzięcia) oraz dalsza akulturacja (związana ze

„społecznym <<oswojeniem>> metody131”) tego typu badań w rzeczywistości empirycznej.

Ważnym aspektem, zasługującym na uwagę, jest rozwój innowacyjnych form fokusów realizowanych z pomocą najnowszych technologii. Potrzebnym rozwiązaniem jest dalsze udoskonalanie wywiadów grupowych w wersji on-line. Wraz z przezwyciężeniem podwójnego wykluczenia cyfrowego (związanego z brakiem dostępu do internetu i niskimi kompetencjami użytkowników) można przypuszczać, że cyberfokusy staną się jedną z najbardziej popularnych technik, po którą chętnie będą sięgali badacze.

Poruszone w niniejszym rozdziale problemy, wydają się być niezwykle ważne, gdyż do pewnego stopnia odpierają atak ze strony osób formułujących skrajne opinie na temat fokusów. Z jednej strony badacze demonizują tę metodę i podważają zasadność jej

130 J. Lisek-Michalska, P. Daniłowicz, Op. cit., 2007, s. 33.

131 J. Lisek-Michalska, P. Daniłowicz, Ibidem, 2007, s. 33.

stosowania, zwłaszcza w sferze akademickiej, z drugiej zaś nadmiernie ją zachwalają i rekomendują nawet wtedy, gdy bardziej odpowiednie byłoby użycie innych technik, na przykład wywiadów swobodnych lub kwestionariuszowych. Wiele obiegowych i stereotypowych opinii na temat fokusów wynika z niespełnienia standardów i wymogów charakterystycznych dla prowadzenia badań ilościowych. Krytyka tej metody badawczej opiera się na założeniu, iż wyników nie można uogólnić na całą populację, a zgromadzone dane są pobieżne i czasami wręcz niemożliwe do rzetelnej i trafnej interpretacji. Poza tym, trudno stwierdzić czy wypowiadane przez respondenta poglądy powstały na drodze własnych, indywidualnych przemyśleń lub są efektem wypaczeń i odzwierciedlenia opinii zespołu.

Kwestią trudną do zbadania jest również wpływ moderatora na odpowiedzi osób badanych132. Nieprawdą jest natomiast postrzeganie zogniskowanych wywiadów grupowych jako łatwiejszych, szybszych, tańszych, mniej precyzyjnych od badań standaryzowanych, niezobowiązujących prowadzącego dyskusję do wcześniejszego szkolenia oraz nadających się do eksploracji każdego wycinka rzeczywistości społecznej. Być może należałoby znaleźć złoty środek i zachować dystans od postrzegania fokusów jedynie w kolorach „czarno-białych”? Jest to pytanie stanowiące zachętę do dalszych przemyśleń metodologicznych nad zogniskowanymi wywiadami grupowymi, występującymi w trzech postaciach: klasycznej (off-line), czata i z wykorzystaniem transmisji audio-video (on-lnie).

ROZDZIAŁ 3

Procesy grupowe zachodzące podczas realizacji ZWG

Mechanizmem stymulującym generowanie nowych informacji, który przejawia się poprzez wzajemne oddziaływanie uczestników spotkania jest dynamika grupowa. To ona w głównej mierze decyduje o atrakcyjności metody badawczej, jaką jest zogniskowany wywiad grupowy względem pozostałych technik wykorzystywanych w naukach społecznych. U podstaw podjęcia decyzji o eksploracji pewnego wycinka rzeczywistości za pomocą fokusa leży także przekonanie, że tego rodzaju przedsięwzięcie przybliży badaczy do najpełniejszego zrozumienia trapiącego ich problemu. Warto zaznaczyć, że w literaturze przedmiotu dynamikę grupową definiuje się przede wszystkim w kategorii pomiaru reakcji na bodźce oraz aktywności poszczególnych członków spotkania. Silnie obecnym i do dzisiaj aktualnym jest wyjaśnienie zaproponowane przez D. Cartwrighta i A. Zandera, którzy rozumieją

132 J. Lisek – Michalska, Badania fokusowe. Problemy metodologiczne i etyczne, Łódź, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, 2013, ss. 49-50.

omawiane zjawisko jako: „Pole poszukiwań zaawansowanej wiedzy o naturze grup, prawach ich rozwoju, ich relacjach z jednostkami, innymi grupami i większymi instytucjami133”. Do analizy tych obszarów mają służyć wymiary związane z funkcjonowaniem zbiorowości, wygenerowane w możliwie największej ilości. Wymiary te powinny być dodatkowo weryfikowalne empirycznie, tak aby na ich podstawie konstruowane były nowe teorie.

Kluczowym pojęciem dla zrozumienia dynamiki grupowej w kontekście wywiadów fokusowych jest pojęcie interakcji, rozumianej przede wszystkim jako wzajemne oddziaływanie uczestników na siebie przy użyciu werbalnych i/lub niewerbalnych komunikatów lub jako proces wymiany bodźców i reakcji134. Innymi słowy, w trakcie spotkania uczestników zachodzi wielokierunkowe przekazywanie sygnałów, na które później pozostali respondenci udzielają informacji zwrotnej. Można powiedzieć, że właśnie analiza wymiany komunikatów przybliża badaczy do pełnego poznania mechanizmów zachodzących podczas trwania zogniskowanego wywiadu grupowego. Celem badaczy jest stworzenie optymalnych warunków do zachodzenia interakcji poprzez szereg działań, takich jak:

rekrutacja respondentów, dobór i szkolenie moderatora, skonstruowanie scenariusza, implikacja materiałów stymulujących, wybór i organizacja pomieszczenia, w którym będzie przeprowadzana dyskusja oraz pozostałe kwestie techniczne. Nie oznacza to tym samym, że fokusy zawsze pozbawione są pewnych niedociągnięć, a wymiana zdań przebiega bez zakłóceń. Pomimo wielu starań, może okazać się, że pewne elementy mające na celu usprawnienia dynamiki grupowej są niedopracowane lub nie spełniają swojej funkcji.

Projektujący badanie fokusowe powinni mieć jednak świadomość, że od sposobu komunikowania się interlokutorów między sobą i ich wzajemnego oddziaływania zależeć będzie bogactwo zgromadzonych tą metodą danych.

W analizie komunikacji występującej podczas wywiadu zogniskowanego zwraca się często uwagę na obecność pięciu efektów, które są pochodną dynamiki grupowej i stanowią pewien wskaźnik oceny produktywności spotkania. Zgodnie z typologią procesów komunikacyjnych zaproponowaną przez J.M. Hessa tzw. „5S” można wyróżnić efekty:

synergii, kuli śnieżnej, spontaniczności, bezpieczeństwa i stymulacji135. W przypadku wskazanych mechanizmów ma się do czynienia z wzajemną cyrkulacją i obiegiem zamkniętym poszczególnych elementów interakcji, dotyczących sfery emocjonalnej,

133 D. Cartwright, A. Zander (red.), Group Dynamics: Research and Theory, Harper & Row, New York, 1968, s. 7.

134 D.F. Forsyth, Group dynamics, Brooks/Cole. Wasdswoth, California 1999, s. 12.

135 J.M. Hess, Group interviewing [w:] R.L. Ring (red.), New Science of Planning, American Marketing Association, Chicago 1968.

poznawczej i behawioralnej oraz dynamiki grupowej. Na potrzeby niniejszej pracy doktorskiej, każdy z efektów zostanie opisany oddzielnie, ale nie należy zapominać, że w rzeczywistej sytuacji wywiadu są one zawsze ze sobą sprzężone i występują razem.

Poprzez efekt synergii rozumiane jest zjawisko, gdy można zauważyć lepszy rezultat pracy w grupie, niż w przypadku sumy działań poszczególnych jednostek. Samo pojęcie synergii oznacza współdziałanie i kooperację kilku czynników, kształtowanych w wyniku interakcji, czyli wzajemnego wpływu uczestników. Efekt powstaje na drodze ścierania się poglądów i postaw kilku osób i jest swoistym połączeniem wyobrażeń o nich. Bez obecności chociażby jednego uczestnika, a co za tym idzie kontaktu z nim, produktywność grupy zostaje w pewien sposób osłabiona136.

Efekt kuli śnieżnej oznacza wytwarzanie nowych informacji na bazie istniejących już danych, czyli uzyskanych wypowiedzi respondentów. Analogia do zjawiska toczącej się kuli przejawia się w sposobie generowania wiedzy podczas zogniskowanego wywiadu grupowego. Do wypowiedzi poszczególnych członków dołączane są kolejne komentarze zarówno w postaci werbalnej, jak i niewerbalnej. Pewna idea, która zrodziła się na początku spotkania nabiera nowej treści wraz z pojawiającymi się kolejno opiniami, tocząc się przez umysły respondentów137.

Przy efekcie stymulacji ważne są wszelkie zachowania określonych uczestników, które pobudzają następnych do tworzenia i dzielenia się nowymi pomysłami. Natura ludzka powoduje, że każdy człowiek skupia swoją uwagę na nowych i niepowtarzalnych bodźcach.

Takimi bodźcami są właśnie kolejno wysyłane komunikaty przez poszczególnych interlokutorów, które zmuszają do refleksji oraz gotowości do reagowania na nie. Innymi słowy, wymuszają ciągłą czujność nie tylko respondentów, ale i moderatora w trakcie trwania sesji fokusowej138.

Kolejnym mechanizmem ujawniającym się w trakcie toczącej się dyskusji za okrągłym stołem jest efekt zwiększonego poczucia bezpieczeństwa. Jest on niejako odzwierciedleniem powiedzenia, że „w grupie raźniej”, oczywiście po przejściu wstępnego etapu niepewności, gdy jednostka znajduje się w zupełnie nowej dla niej (zwłaszcza, jeżeli nie miała doświadczenia w uczestnictwie w zogniskowanym wywiadzie grupowym) sytuacji społecznej. Obecność innych uczestników po pewnym czasie zwiększa komfort ich samopoczucia ze względu na pojawienie się obowiązku odpowiedzialności za współpracę,

136 J.M. Hess, Op. cit. [w:] R.L. Ring (red.), Op. cit.

137 R.B. Adler, L.B. Rosenfeld, R.F. Proctor II, Op. cit., ss. 94 – 95.

138 E.F. Fern, The use of Focus groups for idea generation. The effects of group size acquaintanceship and moderator on response quality and quantity, Journal of Marketing Research 1(19), 1982, ss. 1-13.

która może być rozłożona w czasie. Na skutek takiego myślenia poszczególni uczestnicy mogą czuć się mniej spiętymi, gdyż mają świadomość tego, że mogą przez jakiś czas pobyć

„pasażerami na gapę”, podczas gdy inni będą zajmowali się wyznaczonym przez moderatora zadaniem139.

Obecność i zachowanie kilku osób prowokuje uczestników do przyjmowania określonych postaw na skutek wyzwalanych emocji. Takie zjawisko świadczy o występowaniu efektu spontaniczności. Trudniej jest ukryć swoje uczucia i stanowisko w konkretnej sprawie, jeżeli poprzednik opowiedział coś, co poruszyło innych, niż w przypadku sytuacji, kiedy należy udzielić konkretnej odpowiedzi na sucho postawione pytanie. Oprócz tego, respondenci zdecydowanie bardziej spontanicznie reagują na wypowiedziane przez kogoś innego słowa w interakcji z grupą, niż przy indywidualnym kontakcie z ankieterem w formie face-to-face. W dodatku dochodzi do osłabienia kontroli własnych reakcji oraz planowania tego, co chce się powiedzieć, bowiem należy nadążać za opiniami wyrażanymi przez pozostałych, a to wymaga większej koncentracji. Często efekt spontaniczności w pełni jest widoczny, gdy uczestnicy dochodzą do wniosku, że nie udało im się powiedzieć wszystkiego, co zamierzali. Doświadczają poczucia dysonansu pomiędzy faktyczną postawą, a tym, co chcieli przekazać innym, czyli „sprzedać” zakamuflowany wizerunek siebie140.

Efekt myślenia grupowego, często dodatkowo wyodrębniany w literaturze przedmiotu, różni się od pozostałych skutków funkcjonowania grupy charakterem negatywnym. Wyraża

Efekt myślenia grupowego, często dodatkowo wyodrębniany w literaturze przedmiotu, różni się od pozostałych skutków funkcjonowania grupy charakterem negatywnym. Wyraża

W dokumencie Instytut Stosowanych Nauk Społecznych (Stron 83-100)

Powiązane dokumenty