1. Ustawa o ustroju szkolnictwa i Rozporządzenia o organizacji Obwodowych władz szkolnych nałożyły na władze szkolne obowiązki w zakresie oświaty pozaszkolnej, czyniąc z nich organ władzy państ
wowej w tym zakresie. W związku z tem władze te dały do dyspozycji oświaty pozaszkolnej aparat instruktorski, opłacając jego pobory i jego koszty podróży. Przez nakazany przez Rozporządzenie kontakt z orga nami samorządu terytorjalnego i gospodarczego nadto z instytucjami społecznemi przedstawiciele władz szkolnych zostali wprowadzeni na teren pracy oświatowej pozaszkolnej jako czynnik społeczny o okreś
lonym zakresie działania.
2. Specjalny charakter pracy zawodowej nauczycielstwa, założe
nia ideowe i zamierzenia programowe Związku Nauczycielstwa Pol
skiego, szczególny stan uświadomienia państwowego i sytuacja ku ltu ralna i gospodarcza mas społecznych — spowodowały, że na terenie Ziem północno-wschodnich nauczycielstwo wzięło szczególny udział w pracy oświatowej pozaszkolnej. Według sprawozdań niektórych organi- zacyj młodzieżowych nauczycielstwo stanowi znaczną większość praco
wników społecznych tych organizacyj. Nauczycielstwo prowadzi ponad
to szereg placówek oświatowych albo wyłącznie samo, jak wszelkie k u r
sy systematyczne, albo stanowi zdecydowaną wśród pracowników wię
kszość—ja k np. w pracy świetlicowej i bibljotecznej. Związek Nauczy
cielstwa Polskiego, będący organizacją zawodową nauczycielstwa, od samego początku swego istnienia i działalności występuje jako war
tościowy czynnik w zakresie oświaty pozaszkolnej.
3. Program prac samorządu terytorjalnego obejmuje obok in nych działów pracy społecznej — dział oświaty pozaszkolnej, co zna- chodzi wyraz również w prelim inarzu budżetowym w dziale V I —
oświata, i w dziale VIT — kultura. Założenia programowe i organizacja pracy samorządu dopuszcza do bezpośredniego w nim udziału przed
stawicieli szerokich mas społecznych; ma to w tej chw ili miejsce w formie wykończonej na poziomie gromad, gmin i powiatów.
Dla planowania pracy, opracowywania preliminarzy budżeto
wych, kontroli nad realizacją pracy tworzy samorząd specjalne Kom i
sje, na których terenie spotykają się przedstawiciele władz państwo
wych (rządowych i samorządowych), zorganizowanego społeczeństwa i zorganizowanego nauczycielstwa. Na tern tle urasta znaczenie samo
rządu w zakresie oświaty pozaszkolnej jako ważnego czynnika.
4. Dzięki zadaniom społecznym samorządu nabiera również du
żego znaczenia rola pracowników samorządowych. Żadna inna insty
tucja nie ma tych możliwości oddziaływania obywatelskiego na doro
słych, — co samorząd gminny, co stwarza szczególne w arunki dla pra
cy społecznej gminnych pracowników samorządowych. Znaczenie pracowników samorządowych w pracy oświatowej pozaszkolnej jest wielkie. Obecnie biorą w tej pracy udział poszczególne jednostki; ogro
mnie korzystnem byłoby, aby praktycznie zagadnieniem tern zaintere
sował się na terenie naszym Związek Pracowników Samorządowych, aby jego program pracy — obok obrony spraw zawodowych i pozio
mu pracy zawodowej członków, — objął również i zagadnienia oświaty pozaszkolnej, — jak to uczynił Związek Nauczycielstwa Polskiego.
W związku z powyższem władze szkolne, nauczycielstwo i Zwią
zek Nauczycielstwa Polskiego, następnie samorząd, pracownicy samo
rządowi i ich związek zawodowy stanowić mogą jedną grupę czynni
ków realizujących program oświaty pozaszkolnej. Drugą grupą są organizacje społeczne i ich pracownicy.
5. Nawet praca oświatowa o charakterze ekstensywnym, od
działywująca na masy niezorganizowane w formie żywego sło- wa> — jak również czytelnictwo, wreszcie każda forma kursów systematycznych, przy należytym poziomie tych prac, — doprowadzić musi do przeświadczenia, że tylko przez organizację możliwe są do zrealizowania cele, które oświata pozaszkolna stara się wskazać danym grupom ludzi. Organizacje społeczne umożliwiają osiągnięcie w mak
symalnym stopniu tego, co daje praca zbiorowa.'
Stąd też nie jest rzeczą dziwną, że organizacje społeczne przewi
jają się przez całą pracę społeczną — począwszy od szkoły, kończąc na dorosłych, realizując wszelkie kierunki programu społecznego, zaczyna
14 —
jąc od zagadnień ideowych, kończąc na gospodarczych, powstają one dla realizacji odcinków programu państwowego. Nie dziwną jest również rzeczą, że wobec tego powstał w kierunku tworzenia organizacyj taki pęd, iż coraz częściej słyszy się narzekania na nadmiar organizacyj, na chaos, ja ki one dzięki temu nadmiarowi wytwarzają. Nie ulega jed
nak kwestji, że są one szkołą obywatelską szerokich mas społecznych, że są one konieczną formą organizacyjną, jeśli się chce zrealizować pe
wien program państwowy czy społeczny.
Życie i metody pracy organizacyj społecznych wykazują szereg niedomagali, co jednak w najmniejszym stopniu nie zmniejsza znacze
nia organizacyj dla życia i pracy społecznej tembardziej, że niedoma
gania te są możliwe do usunięcia.
Obserwacja dotychczasowego sposobu powstawania organizacyj wykazuje, że najczęściej były one „zakładane“ odgórnie, a nie organi
zowane przez pewną grupę społeczną lub zawodową, przez pewne śro
dowisko, dzięki czemu były one niejednokrotnie w danej grupie lub środowisku ciałem obcem. Pochodzi to stąd, że pracownicy społeczni nie przygotowywali dostatecznie grupy lub środowiska w tym stopniu, by ono uświadomiwszy sobie potrzebę oiganizacji, przygotowawszy własnych przodowników, samo tworzyło daną organizację z pełną świa
domością odpowiedzialności społecznej za poziom i w yn iki pracy.
Drugiem niedomaganiem jest brak własnych funduszów, potrze
bnych na realizację programu danej organizacji, i liczenie na subsydja zzewnątrz bez świadczeń ze strony samych członków. Z objawem tym spotykamy się pietylko na terenie organizacyj młodzieżowych o cha
rakterze oświatowym, ale i w organizacjach o charakterze gospodar
czym, które niejednokrotnie, opierając swą pracę jedynie na kredytach bez własnego kapitału, — załamywały się, podkopując wiarę członków w korzyści z organizacyj. Niedomaganie to pochodzi zwykle stąd, że
„ktoś“ daną organizację „założył“ , a nie jest ona świadomym dorob
kiem grupy lub środowiska.
Następne niedomaganie płynie stąd, że statut względnie regula
m in danej organizacji jest literą martwą. Pochodzi to stąd, że człon
kowie nie wypracowali go sami, opierając się o daną ustawę, względnie nie przyswoili go sobie w tym stopniu, by każde jego postanowienie okazało się im jasnem i celowem. Statut względnie regulamin p rzyj
muje się na zgromadzeniu organizacyjnem podobnie ja k bilans roczny na zgromadzeniu sprawozdawczem w większości organizacyj, nie rozu
miejąc jego treści.
Również jest wielkiem niedomaganiem liczenie w prowadzeniu organizacyj jedynie na inteligenckie siły, niejednokrotnie z danem śro
dowiskiem lub grupą niezwiązane, niezainteresowane w dostatecznym stopniu ani założeniem ideowem organizacji ani jej prograniem. Dla
tego szerokie masy społeczne uważają niejednokrotnie pracę organiza
cyj, realizujących istotne ich potrzeby, za pracę obcą, są niezaintereso
wane nawet ich istnieniem. Stąd wyłania się konieczność przysposo
bienia sił społecznych z pośród członków danych organizacyj.
Wymienione niedomagania, mimo iż są poważne, jednak są mo
żliwe do usunięcia; wówczas organizacje społeczne spełnią swoją wiel
ką rolę w zakresie wychowania ideowego i realizacji praktycznego programu.
Organizacje społeczne o charakterze oświatowym znajdują praw
ne oparcie o Ustawę o stowarzyszeniach z roku 1932, a spółdzielnie o Ustawę o spółdzielniach z roku 1920, która została zmieniona nowelą do Ustawy z roku 1934 — do prawnej organizacji domów ludowych może być zastosowana albo Ustawa o stowarzyszeniach, albo Ustawa o spółdzielniach. Organizacje oparte o Ustawę o stowarzyszeniach reje
struje władza administracji ogólnej, organizacje oparte o Ustawę o spółdzielniach rejestruje Sąd Okręgowy.
6 Organizacje dają trzy grupy pracowników społecznych. Jedną są ideowi działacze społeczni, bezpośrednio i osobiście niezaintereso- wani wynikam i pracy danych organizacyj, a biorący udział w pracy dzięki swym przekonaniom ideowym w stosunku do Państwa względ
nie do zagadnień programu społecznego. Drugą grupę stanowią płatni pracownicy organizacyj społecznych, którzy niejednokrotnie z poczu
ciem obowiązku, wynikającego ze stosunku służbowego, wiążą przeko
nania ideowe. Trzecią wreszcie grupą są przodownicy, jakich daje śro
dowisko lub dana grupa społeczna lub zawodowa. Trzecia grupa do
piero się tworzy, dokształca. Jednak rozbudowa pracy społecznej za
równo wszerz ja k i wgłąb od niej zależy, -— ja k również poziom pracy organizacyj społecznych i ich trwałość. Dlatego w programie pracy oświatowej pozaszkolnej zwraca się szczególną uwagę na dokształcanie przodowników, robią to we własnym zakresie poszczególne organizacje społeczne.
U Omawiając sprawę sił społecznych, zwrócić należy uwagę jeszcze na jeden moment. W dobie współczesnej przodującą rolę w za
kresie pracy państwowej jak i społecznej objęła grupa, — zwana inteli - gencją, rekrutująca się spośród pracowników umysłowych tych czy
I
16
innych zawodów; laką samą rolę w dobie ubiegłej spełniała szlachta.
Jest rzeczą konieczną, by masy inteligenckie m iały pełną świadomość odpowiedzialności za kształtowanie współczesnego życia i pracy, by egzamin, ja ki trzeba będzie zdać przed historją, dał w ynik dodatni.
Niemniej jest konieczną świadomość, że doba następna wprowadzi czynnik nowy, wyłoniony przez szerokie masy społeczne, że praca dzi
siejszej grupy inteligenckiej współdziała z powstawaniem tego czynni
ka. Ten nowy czynnik rośnie, widzimy go na terenie organizacyj m ło
dzieżowych, w Kółkach Rolniczych i Kołach Gospodyń Wiejskich, w spółdzielniach i samorządzie. Konieczną już jest w tej chw ili świado
mość, że czynnik ten już chce współpracy na równych obowiązkach i równych prawach, że czynnik ten się emuncypuje, że zaczyna się do
magać i towarzyskiej równości. Dobrze pojęta rola dzisiejszej grupy inteligenckiej doprowadzi do tego, że nie będzie dwm obozów, ale jeden obóz powstały z zespolonej grupy inteligenckiej i narastającej grupy przodowników mas społecznych. Jeśli to nastąpi, nie zachodzi obawa obniżenia kultury, gdyż ten nowy czynnik wykazuje pęd wzwyż w za
kresie kultury, gdyż ten nowy czynnik ceni książkę, ceni wiedzę, ceni ludzi nauki.
Wszystkie wymienione poprzednio czynniki współdziałają w rea
lizacji programu oświaty pozaszkolnej.
D. Udział nauczycielstwa w pracy oświatowej pozaszkolnej,