• Nie Znaleziono Wyników

III. Analiza powojennych przemian urbanistycznych ma³ych miast Dolnego Œl¹ska

11. Skutki transformacji ustrojowej

Rozpoczêty w koñcu XX wieku, a trwaj¹cy dotychczas proces wyludniania siê miast na rzecz osadnictwa na obszarach podmiejskich, nazywany suburbanizacj¹, deurbanizacj¹ lub kontrurbanizacj¹, wydaje siê naturalnym odruchem obronnym na rzecz ³atwiejszego dostêpu do terenów osadniczych i to zarówno ekonomicz-nie (cena ekonomicz-nieruchomoœci), jak i logistyczekonomicz-nie (dostêpnoœæ komunikacyjna). Efektem tego zjawiska jest to, ¿e liczba ludnoœci w miastach roœnie w coraz wolniejszym tempie. W ostatnich latach ma nawet tendencje spadkowe. Prognozy demograficzne mówi¹, ¿e w najbli¿szej przysz³oœci liczba ludnoœci w województwie dolnoœl¹skim na pewno nie zwiêkszy siê, a raczej zmaleje. Pozostanie wiêc tylko ruch ze wsi do miasta. Jednak tu mo¿liwoœci przewartoœciowania liczbowego, ze wzglêdu na wyraŸnie miejski charakter województwa, s¹ niewielkie. Dlatego w urbanistyce miast nale¿y przede wszystkim zaj¹æ siê porz¹dkowaniem uk³adu osadniczego oraz modernizacj¹ terenów zurbanizowanych, polepszaj¹c standardy urbanistyczne.

Wraz ze wzrostem liczby mieszkañców w poszczególnych miastach zwiêksza siê stopieñ skomplikowania ich struktury miejskiej. W wiêkszoœci miast lata woj-ny zostawi³y w strukturze funkcjonalno-przestrzennej zdecydowanie destrukcyj-ny œlad. Po pierwszych latach odbudowy i przeorientowywania gospodarki pañ-stwa na „tory socjalistycznego rozwoju przemys³u” w miastach zaczyna pojawiaæ siê problem niedoborów w skali realizacji budownictwa mieszkaniowego i us³u-gowego. Powojenny modernizm w architekturze i urbanistyce miast, wkraczaj¹cy przebojem we wspó³czesny model ¿ycia drugiej po³owy XX wieku w Polsce i na œwiecie, spowodowa³ istotne zmiany kulturowe i przestrzenne nie zawsze daj¹ce pozytywne efekty. Okres ten trwa³ w Polsce od 1945 do 1989 roku. Przemiany po-lityczno-gospodarcze, zapocz¹tkowane w koñcu lat osiemdziesi¹tych, spowodo-wa³y upadek socjalistycznego systemu polityczno-ekonomicznego, a co za tym idzie tak¿e sfery produkcji przemys³owej nierozerwalnie z nim zwi¹zanej. W wielu wy-padkach mia³o to katastrofalne skutki dla miast, szczególnie tych, w których

prowadzono do powstania monokultur przemys³owych, takich jak zdominowane przez górnictwo wêgla kamiennego Wa³brzych, Boguszów-Gorce czy Nowa Ruda. Ma³e miasta, takie jak Lubawka, G³uszyca, Bielawa, Dzier¿oniów, Jelcz-Laskowi-ce, Strzelin, Œroda Œl¹ska czy Z¹bkowice Œl¹skie, których rozwój by³ wynikiem produkcji przemys³owej, znacznie ucierpia³y w pierwszym okresie transformacji. Na 90 miast Dolnego Œl¹ska w wiêkszoœci z nich zaobserwowano wystêpuj¹cy na prze³omie lat osiemdziesi¹tych i dziewiêædziesi¹tych postêpuj¹cy spadek docho-dów bud¿etowych. Porównania w liczbach bezwzglêdnych dochodocho-dów miast w ostatnich dziesiêcioleciach XX wieku ze wzglêdu na dziej¹ce siê w tym okresie przemiany polityczno-gospodarcze i zwi¹zane z tym ró¿ne podejœcia statystyczne s¹ niemo¿liwe. Na potrzeby pracy dokonano wiêc porównania tempa przyrostu wartoœci dochodów bud¿etowych dla wybranych miast podregionu wroc³awskie-go. Najwiêksze straty ponios³y gminy miejskie maj¹ce znacz¹co rozwiniêty

prze-mys³. Porównuj¹c dochody bud¿etowe gmin miejskich otaczaj¹cych Wroc³aw15

w latach 1992 i 2001, okazuje siê, ¿e ma³e miasta przemys³owe, takie jak Brzeg Dolny, Œroda Œl¹ska, Wo³ów, Strzelin czy Jelcz-Laskowice, zanotowa³y zmniejszenie do-chodów bud¿etowych w stosunku do miast o zró¿nicowanej ofercie miejsc pracy. Miasta nie maj¹ce monokultury na rynku pracy, jak Sobótka czy Oborniki Œl¹skie, zanotowa³y w tym samym czasie wyraŸnie najwiêkszy przyrost wartoœci bud¿e-towych. Potwierdzaj¹ te wnioski opinie mieszkañców oraz przedstawicieli w³adz

tych miast uzyskane przez autora w bezpoœrednich kontaktach16.

Dodatkowym argumentem wskazuj¹cym na istnienie takiej prawid³owoœci jest uzyskany w analizie przyrostu liczby mieszkañców, zauwa¿alny spadek tempa wzrostu, a nawet w niektórych przypadkach zmniejszenie liczby mieszkañców w ostatnich latach. Wo³ów, Strzelin czy Brzeg Dolny s¹ tego wyraŸnym przyk³a-dem.

Obudzone aspiracje samorz¹dów terytorialnych preferuj¹ rozwi¹zywanie pro-blemów lokalnych, co jest zrozumia³e w obecnej sytuacji, nie myœl¹c o szerszej wspó³pracy z s¹siadami, co czêsto staje siê zwyk³ym partykularyzmem. To zjawi-sko stanowi najwiêksze zagro¿enie dla rozwijaj¹cych siê miast. Dotychczas roz-wój ten by³ wy³¹cznie rozprzestrzenianiem siê na zewn¹trz. W przysz³oœci na pewno znaczenia nabierze problematyka przekszta³ceñ wewnêtrznych miast, w tym g³ów-nie rewaloryzacji czy sanacji zdekapitalizowanej zabudowy œródmiejskiej. Jednak 15Dane wed³ug Rocznika statystycznego województwa wroc³awskiego z 1993 roku oraz Rocznika

statystycznego województwa dolnoœl¹skiego z 2002 roku.

16W okresie od czerwca do wrzeœnia 2001 roku i od maja do wrzeœnia 2002 roku w trakcie prac inwentaryzacyjnych, dokumentuj¹cych stan struktur przestrzennych, w 37 wybranych miastach Dolnego Œl¹ska prowadzono rozmowy z przypadkowymi mieszkañcami oraz przedstawicielami niektórych komórek administracji samorz¹dowej zajmuj¹cych siê gospodark¹ przestrzenn¹. Sta-nowisko przedstawicieli spo³ecznoœci lokalnej przedstawiono w podsumowaniu raportu Wydzia-³u Architektury Politechniki Wroc³awskiej Kszta³towanie zagospodarowania przestrzennego wybranych miast po³udniowo-zachodniej Polski po 1945 roku [112].

101

Tabela 12. Dochody bud¿etów wybranych gmin miejskich z podregionu wroc³awskiego w latach 1992 i 2001 (opracowanie autora na podstawie Rocznika statystycznego województwa wroc³awskiego z 1993 roku i Rocznika statystycznego województwa dolnoœl¹skiego z 2002 roku)

Dochody bud¿etowe Relacja dochodów Lp. Gmina miejska (uwzglêdniaj¹ce denominacjê)gmin w tysi¹cach z³otych z 2001 r. do 1992 r.w procentach

1992 2001 1 Bierutów 2307 8709 377 2 Brzeg Dolny 4880 28194 577 3 Jelcz-Laskowice 3353 23007 686 4 K¹ty Wroc³awskie 2425 15983 659 5 Milicz 4949 21395 432 6 Oborniki Œl¹skie 1919 18367 957 7 Sobótka 1486 12358 831 8 Strzelin 3597 19343 537 9 Œroda Œl¹ska 6047 30528 504 10 Trzebnica 3008 17349 576 11 Twardogóra 2685 12765 475 12 Wi¹zów 1089 7782 714 13 Wo³ów 3339 21276 637 14 ¯migród 1904 14150 743

11. Skutki transformacji ustrojowej

procesy „rozlewania siê” miast nie zostan¹ zahamowane i zapewnienie im takich mo¿liwoœci bez niepotrzebnych dodatkowych nak³adów finansowych wydaje siê konieczne. Nieplanowana i nieskoordynowana zabudowa terenów pozamiejskich bêdzie wyrazem zjawiska dezurbanizacji miasta. Dalsze rozpraszanie programu miejskiego na znacznych obszarach stref podmiejskich jest najpowa¿niejszym za-gro¿eniem dla przysz³oœci struktur przestrzennych miasta.

Ostatnie lata by³y jednak tak¿e widowni¹ narastania tempa degradacji prze-strzeni publicznych w miastach. Przeprze-strzenie publiczne najmocniej wyra¿aj¹ cha-rakter urbanistyczny miasta i tworz¹ jego wizerunek na zewn¹trz. Nowe czasy w Polsce poczyni³y w tym zakresie wiele szkód. Zjawisko „uciekania” funkcji us³u-gowych z centrów miast stworzy³o nowe zjawisko w naszej rzeczywistoœci, a

mia-nowicie „podmiejskie centrum”17. Narastaj¹ce od pocz¹tku lat dziewiêædziesi¹tych

nowe zjawisko ekspansji supermarketów w Polsce mo¿e kojarzyæ siê z miejskim oœrodkiem us³ugowym, rodem z teorii urbanistyki lat siedemdziesi¹tych, tyle ¿e pod jednym dachem.

17Omówiono w opracowaniu pod tytu³em Przestrzeñ publiczna marketów – proteza czy przedsmak urba-nistyki XXI wieku [114], przygotowanym na miêdzynarodow¹ konferencjê naukow¹ Instytutu Pro-jektowania Urbanistycznego Wydzia³u Architektury Politechniki Wroc³awskiej w maju 2002 roku, poœwiêconej tematowi Przestrzeñ dla komunikacji w mieœcie.