• Nie Znaleziono Wyników

Zawodowe i środowiskowe odmiany języka są konsekwencją zawodowego i socjalnego105 zróżnicowania społeczeństwa. Bogdan Walczak zauważa, że na gruncie polskim musiały funkcjonować już w średniowieczu, ponieważ istniały wówczas różne grupy zawodowe i środowiskowe (Walczak 2010a: 21)106. Języki środowiskowe i zawodowe są świadectwem kultury różnych grup społecznych i zawodowych, a przez to również składnikiem polskiego dziedzictwa kulturowego, dlatego badania nad tymi językami (zwłaszcza odmianami, które jak np. gwara flisaków czy słownictwo szewskie odchodzą) należą do społecznych zadań językoznawstwa.

Badania nad odmianami języka różnych środowisk i grup społecznych w polskim językoznawstwie prowadzone są od wielu lat. W kilku ostatnich dziesięcioleciach przedmiotem badań uczyniono m.in. język łowiecki (Hoppe 1951), żargon kryminalistyczny (Ułaszyn 1951; Uniszewski 1999), gwarę wędrownych przekupniów, zwanych ochweśnikami (Budziszewska 1957), słownictwo sportowe (Ożdżyński 1970), terminologię górniczą (Gajda 1976), oficjalny język wojskowy (Marciniak 1987), gwarę marynarską (Kołodziejek 1994), język subkultur młodzieżowych (Zgółkowa 1996), język więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Wesołowska 1996), słownictwo związane z lasem (Pajewska 2003), język subkultry punków (Lewandowski 2007), socjolekt kulturystów (Piekot 2008), język muzyków (Dąbkowski 2010), język marketingu (Wasilewski 2010), język medyczny (Doroszewski 2010), słownictwo paralotniarzy (Pędzich 2012), socjolekt alpinistów polskich (Niepytalska-Osiecka 2014). Prace językoznawców dotyczyły również metodologii badań socjolektów. Tę tematykę podejmowali np. Wieczorkiewicz (1961), Grabias (1976 i 1997), Kołodziejek (1999), Piekot (2008). Jak dotąd najobszerniejszą rozprawą poświęconą temu

105 Henryk Ułaszyn odmiany zawodowe i środowiskowe uznaje za odmiany w kierunku pionowym, w odróżnieniu od wariantów regionalnych traktowanych jako odmiany w kierunku poziomym (Ułaszyn 1951:

17).

106 Bogdan Walczak zauważa, że o najstarszych postaciach języków fachowych i żargonowych nie wiemy prawie nic. Wyjątkiem jest leksyka górnicza z XI i XII wieku, która została udokumentowana w łacińskich statutach i rozporządzeniach. Dopiero pojawienie się pod koniec XIV stulecia rot przysiąg sądowych (pierwsze teksty użytkowe), zawierających spisane po polsku oświadczenia stron i zeznania świadków w procesach sądowych, spowodowało zaistnienie w piśmie słownictwa związanego z życiem różnych stanów średniowiecznej Polski. Ze względu na większą liczbę zachowanych źródeł łatwiej odtworzyć zasoby słownictwa środowiskowego i zawodowego używanego w XVI wieku (leksykę z zakresu gospodarstwa i budownictwa wiejskiego zawierają np. Księgi o gospodarstwie Piotra Krescentyna, O sprawie, sypaniu, wymierzaniu i rybieniu stawów Olbrychta Strumieńskiego). Z wieków XVII i XVIII przetrwało do naszych czasów więcej tego rodzaju dzieł (zawierających słownictwo z zakresu budownictwa i mechaniki, wojskowe, hutnicze, łowieckie itd.). Prace poświęcone wprost leksyce zawodowej i środowiskowej powstały w wieku XIX (Walczak 1999b: 157; 2010a: 21-22).

52

zagadnieniu jest wydana w 1997 roku książka Stanisława Grabiasa Język w zachowaniach społecznych.

Podstawą wyróżniania odmian współczesnego języka polskiego jest suma różnych cech językowych, a rola leksyki nie została do końca rozstrzygnięta. Nie ma wątpliwości, że leksyka jest bardzo ważną, ale nie jedyną cechą językową współtworzącą poszczególne odmiany. Władysław Miodunka zaznacza, że powiązanie języka z grupą społeczną wyraża się m.in. w wyborze określonych jednostek leksykalnych, w częstości ich użycia odmiennej w stosunku do norm frekwencyjnych języka ogólnego, w nadawaniu wyrazom języka ogólnego nowych znaczeń, w tworzeniu wyrazów nowych, wyrażaniu za pomocą słów indywidualnego stosunku do przekazywanej treści (por. Miodunka 1989: 194). Aleksander Wilkoń stwierdza, że wszystkie socjolekty odznaczają się zbiorem pewnych cech różniących, które wprowadzają „odchylenie” od przeciętnego modelu języka ogólnego (dla badacza jest to standardowy język potoczny). Stopień tego odchylenia w poszczególnych socjolektach jest różny i dotyczy różnych płaszczyzn (Wilkoń 1987: 102)107. Zdaniem Teresy Smółkowej, żadnej z wyszczególnionych odmian polszczyzny nie można przypisać warstwy leksykalnej charakterystycznej tylko dla niej. Opisy poszczególnych odmian wskazują, że niektóre z nich współtworzy także swoista konfiguracja leksyki, uwidaczniająca się we współwystępowaniu – w różnych proporcjach – rozmaitych warstw słownictwa, w obecności wyrazów o określonej strukturze (derywaty, formy analityczne) i stałych połączeń wyrazowych, małej lub dużej frekwencji pewnych grup wyrazowych, zmianach wyrazowych itd. Nie ma jednej powszechnie przyjętej klasyfikacji odmian języka ogólnego (Smółkowa 2001: 69)108. Badaczy różnią rodzaj, liczba i sposób interpretowania wyróżnianych odmian współczesnej polszczyzny. Teresa Smółkowa zauważa, że Zenon Klemensiewicz, Antoni Furdal, Teresa Skubalanka, Walery Pisarek, Stanisław Urbańczyk, Bogusław Dunaj, Danuta Buttler, Stanisław Gajda, Monika Gruchmanowa, Aleksander Wilkoń109 za nadrzędny czynnik jego klasyfikacji uznają formę pisaną i mówioną, przy czym całkowitą paralelność między językiem pisanym a mówionym odzwierciedla jedynie ujęcie Antoniego Furdala. Każda

107 Najwyższy stopień odmienności wykazują, zdaniem Aleksandra Wilkonia, tajne odmiany języka. Za odmiany o dużym stopniu odmienności uważa badacz socjolekty, w których działa kodyfikacja narzucona, a za warianty o mniejszym stopniu odmienności – socjolekty przeważnie inteligenckich środowisk (Wilkoń 1987: 102-103).

108 Termin język ogólny wprowadził Zenon Klemensiewicz i definiował jako „środek porozumienia wszystkich członków narodu bez względu na ich wiek, płeć, pochodzenie socjalne, pochodzenie terytorialne, zawód itp.”

(Klemensiewicz 1956: 186). Podobne ujęcie języka ogólnego proponuje Aleksander Wilkoń. W sposób węższy traktuje ten termin Walery Pisarek, uznając, że obejmuje on język znany wykształconym Polakom i służący za środek porozumiewania się we wszystkich dziedzinach (Pisarek 1978: 407).

109 Zob. Klemensiewicz 1956, Furdal 1973, Skubalanka 1976, Pisarek 1978, Urbańczyk 1978, Dunaj 1981, Buttler 1982, Gajda 1982, Gruchmanowa 1986, Wilkoń 1987.

53

z trzech wyodrębnionych przez badacza odmian języka literackiego (zawodowa, potoczna, artystyczna) występuje w formie mówionej i pisanej110. Niektórzy badacze klasyfikują odmiany według kryterium, jakim jest oficjalność lub nieoficjalność sytuacji komunikacyjnej (Pisarek, Buttler, Dunaj, Wilkoń, Markowski) (Smółkowa 2001: 71-75). Tadeusz Zgółka za optymalne dla rozróżniania odmian języka uznał założenia retoryczne (Zgółka 2010:

34)111. Do kryteriów podziału polszczyzny należą również: 1) ograniczenia terytorialne, 2) ograniczenia funkcjonalne, 3) ograniczenia społeczne (zawodowe i środowiskowe) (Smółkowa 2001: 71-75).

W literaturze przedmiotu brak jest jednolitej terminologii, w związku z czym badacze zwracają uwagę na istnienie pewnego rodzaju „chaosu terminologicznego” (np. Buttler 1982:

23; Zgółka 2010: 35). Używane na określenie słownictwa konkretnych środowisk i grup społecznych terminy gwara, profesjolekt, socjolekt mają różne znaczenia i zakres. Badacze posługują się również terminami, które stosują zamiennie (np.: język – styl – odmiana, gwara środowiskowa – socjolekt, gwara zawodowa – profesjolekt –żargon profesjonalny) (Smółkowa 2001: 75). Dla nazwania odmian leksykalnych stosuje się również określenia żargon i slang, które w nowszych pracach językoznawczych mają status terminów, choć do niedawna przypisywano im negatywne wartościowanie (Kołodziejek 2004: 206). Autorzy publikacji poświęconych socjalnym odmianom języka postulują ograniczenie w ich nazywaniu użycia terminów język (Urbańczyk 1956: 21; Dejna 1980: 31-32) i gwara (Buttler 1973: 157), które mogą sugerować, że odmiany te cechuje nie tylko swoistość w warstwie leksykalnej, ale też np. odrębny system gramatyczny lub morfologiczny. Stanisław Grabias zwraca jednak uwagę, że w polskiej literaturze przedmiotu terminy język i gwara stosowane na określenie socjalnych odmian języka rozumiane są osobliwie i nie odpowiadają zwyczajowo ustalonemu zakresowi. Badacz stwierdza, że „Używając terminu «język», eksponuje się w tym wypadku cechę komunikatywności: chodzi o pewien sposób porozumiewania się, powstały w określonej grupie osób, a nie o system znaków oraz reguł określających ich użycie” (Grabias 2003: 139).

110 Wszyscy badacze, z wyjątkiem Antoniego Furdala, w typie pisanym wyróżniają odmianę artystyczną, naukową i urzędową (Gajda nazywa ten styl administracyjnym, Wilkoń – kancelaryjnym). Gajda wyodrębnia również styl publicystyczny (zwany przez Buttler publicystyczno-dziennikarskim, a przez Wilkonia umieszczany w obrębie rozumianej szerzej niż publicystyczna odmiany oficjalnej retorycznej, pisanej i mówionej (por. Smółkowa 2001: 72).

111 Przy ich wykorzystaniu badacz zaproponował parametry odróżniające poszczególne odmiany. Są to następujące wskaźniki: mówioność, bezpośredniość, oficjalność, standardowość, otwartość, dialogowość, informacyjność, dydaktyczność, ekspresywność (Zgółka 2010: 38).

54

Nowszym, dzisiaj najczęściej używanym, terminem służącym do nazwania leksyki danego środowiska jest określenie socjolekt. O jego trafności przekonywała już w latach 70. XX wieku Danuta Buttler, jednak do jego rozpowszechnienia przyczyniła się w znaczącym stopniu publikacja Aleksandra Wilkonia z 1987 r. Praca Wilkonia jest pozycją kanoniczną dla każdego badacza środowiskowych odmian polszczyzny. Wilkoń za socjolekty uważał „odmiany językowe związane z takimi grupami społecznymi, jak klasa, warstwa, środowisko” (Wilkoń 1987: 92), przy czym sprecyzował warunki, jakie musi spełniać dane środowisko społeczne, żeby mógł zaistnieć socjolekt: 1) członkowie środowiska społecznego są powiązani silnymi więzami wewnątrzgrupowymi (nie tylko więzami zawodowymi, ale też kulturowymi, towarzyskimi), 2) grupa jest względnie stabilna, 3) członkowie grupy mają silne poczucie odmienności w stosunku do innych grup, 4) ciągłość tradycji, 5) kontakty członków grupy wykraczają poza kontakty zawodowe (Wilkoń 1987: 94). Za punkt odniesienia dla wszystkich socjolektów Wilkoń uznaje polszczyznę ogólną mówioną w wersji potocznej neutralnej, standardowej. Zwraca również uwagę na różne formy ekspresji (uznawanej przez Grabiasa i Buttler za szczególny wyróżnik odmian środowiskowych) i zaznacza, że polszczyzna ogólna również nie jest pozbawiona cech ekspresywnych. To, co jest uważane za ekspresywne z punktu widzenia kodu A, może być neutralne w kodzie B czy C (Wilkoń 1987: 96). Socjolekt – jak zaznacza Tomasz Piekot – jest „[…] tworem grupowym i – jako taki – przekazuje pewien ujednolicony sposób odczuwania świata. Ten wzorzec rozumienia rzeczywistości powstaje na bazie zespołu wartości cenionych w danej wspólnocie. Owa wypracowana w grupie i przechowywana w języku postawa wobec rzeczywistości i sposób jej manifestowania są tym, co wszystkie socjolekty wyraźnie różni” (Piekot 2008: 32)112.

Aleksander Wilkoń dokonał przeglądu propozycji stratyfikacji polszczyzny oraz ich charakterystyki (Wilkoń 1987: 12 i n.)113. Wprowadził również podział socjolektów na:

112 Ryszard Tokarski zauważa, że znaczenia słów są swoistymi interpretacjami rzeczywistości. Interpretacja jest działaniem subiektywnym i zakłada wiele możliwych spojrzeń na otaczający świat, co prowadzi do odmiennego semantyczno-leksykalnego ukształtowania różnych języków, ale też do uwidaczniania się różnych typów racjonalności w obrębie jednego języka, także w jego odmianach socjalnych (Tokarski 2001:

345). Ks. ks. Wiesław Przyczyna i Grzegorz Ryś mówią, że „[…] język środowiskowy nie opisuje świata, tylko wyraża stosunek do niego i manifestuje emocje” (Przyczyna, Ryś 2011: 42)

113 Wilkoń przedstawia i omawia klasyfikacje Zenona Klemensiewicza, Stanisława Urbańczyka, Antoniego Furdala, Teresy Skubalanki, Walerego Pisarka, Danuty Buttler, Stanisława Gajdy. Wskazuje, że poszczególne schematy klasyfikacyjne różnią się terminologią (jako przykład badacz podaje różne nazwy stosowane na określenie języka ogólnego), rozumieniem pojęcia „język”, statusem danej odmiany, uznaniem istnienia danej odmiany. Zauważa również podobieństwa między typologiami: wszyscy autorzy przyjmują dwa warianty języka ogólnego: język mówiony i pisany oraz funkcjonalne zróżnicowanie języka ogólnego, a wśród wyodrębnionych typów nie mają wątpliwości co do istnienia języka (stylu artystycznego), większość stosuje termin język ogólny, przyjmuje zasadniczy układ opozycji: język ogólny: gwary ludowe i istnienie gwary

55

1) socjolekty dużych i znaczących grup społecznych, skupionych na określonym terytorium (np. socjolekt górniczy), 2) socjolekty grup nieformalnych (np. język złodziei), 3) socjolekty środowiskowo-towarzyskie grup społecznych istniejących na zasadzie dobrowolnych zrzeszeń, towarzystw, klubów lub grup złączonych wspólnym zainteresowaniem (np. język łowiecki)114, 4) socjolekty grup zinstytucjonalizowanych (Wilkoń 1987: 97-100)115 (np. język żołnierzy)116. Za socjolekty uznaje Wilkoń również te odmiany zawodowe, których użytkownicy „nie tylko wytwarzają słownictwo specjalne, ale kształtują również środowiska społeczne i pewien model życia, który wykracza poza więzi zawodowe realizujące się głównie w godzinach pracy, w konkretnym zakładzie, w określonym dziale produkcji itp.”

(Wilkoń 1987: 101). Odmiany, w których realizuje się formuła „potoczność + słownictwo zawodowe”, to, zdaniem autora, profesjolekty (Wilkoń 1987: 101). Termin ten występuje w najnowszych pracach językoznawczych, ale wbrew temu, co postulował Wilkoń, nie jest stosowany tylko na określenie wariantów związanych z zawodem, ale jako nazwa wszelkich odmian „o charakterze jawnym, w których dobór środków językowych podporządkowany jest sprawnemu i ścisłemu przekazywaniu myśli” (Grabias 2003: 159).

Badania nad odmianami polszczyzny wciąż trwają. Pogłębienie wiedzy na temat różnych wariantów języka, które jest wynikiem prac prowadzonych w ramach różnych dyscyplin językoznawczych (socjolingwistyki, etnolingwistyki), pozwoliło wypracować skuteczne metody ich badania, mimo to część zagadnień związanych z opisem socjolektów oraz różne kwestie interpretacyjne nie zostały do końca rozstrzygnięte i wymagają dalszych badań. Wciąż na przykład trwają dyskusje, czy zasób środków językowych poszczególnych odmian środowiskowych tworzą jedynie elementy swoiste dla danej odmiany, czy też wszystkie leksemy i połączenia wyrazowe, którymi posługują się członkowie danej grupy we wzajemnych kontaktach (Pędzich 2012: 21)117.

W większości prac poświęconych socjolektom rozróżniane są dwa typy socjalnych odmian języka: odmiany, w których dobór środków językowych służy do opisania profesjonalnych sfer działalności grupy (warianty zawodowe) i odmiany przystosowane

mieszanej (tzw. gwar miejskich), a także wydziela język (styl) naukowy i język (styl) potoczny (język potoczny w zakresie języka mówionego) (Wilkoń 1987: 22).

114 Tego rodzaju grupy społeczne Władysław Miodunka nazywa celowymi. Wyraża również opinię, że słownictwo, jakim te grupy się posługują, warto zbierać i opisywać m.in. dlatego, że słownictwo niektórych z nich bywa używane przez szersze kręgi społeczne (Miodunka 1989: 200).

115 Do pierwszej grupy socjolektów badacz zalicza np. socjolekt górniczy, język chłopów, do drugiej – języki tajne i półtajne środowisk przestępczych (język złodziei, cinkciarzy itp.), do trzeciej język łowiecki, język wędkarzy, brydżystów itp., a do czwartej język żołnierzy, marynarzy itp. (Wilkoń 1987: 97-100).

116 W tej klasie socjolektów można byłoby umieścić wariant języka używany w środowisku sióstr zakonnych.

117 Autorka zwraca uwagę, że zwolennikiem drugiego stanowiska jest Andrzej Markowski (Markowski 2012:

21).

56

do uzewnętrznienia ekspresji (warianty środowiskowe)118 (por. Grabias 2003: 154, 159).

W związku z tym, że słownictwo wielu socjolektów zawiera cechy charakterystyczne dla obu typów i nieraz trudno wskazać jednoznacznie, które z tych cech są dominujące, rozstrzygnięcie, do którego typu należy konkretny wariant leksykalny, jest trudne, a niekiedy nawet niemożliwe. Warianty tego rodzaju powstają najczęściej w grupach zawodowych tworzących środowiska (jak np. marynarze) i nazywane są zwykle odmianami środowiskowo-zawodowymi (por. Markowski 1992: 91).

Pełną typologię socjalnych wariantów polszczyzny przedstawił Stanisław Grabias.

Podstawą stworzonej przez siebie typologii uczynił trzy kategorie socjolektalne: zawodowość, ekspresywność i tajność, które zdefiniował jako „zasady (tendencje) organizujące repertuar środków językowych” (Grabias 2013: 146) i uznał za najważniejsze dla socjolektów języka polskiego. Zawodowość, zdaniem Grabiasa, wyznaczają środki językowe dotyczące profesjonalnej działalności grupy, ekspresywność – językowe sposoby informowania o stosunku członków grupy społecznej do rzeczywistości, a tajność – zdolność takiego szyfrowania informacji, aby była ona zrozumiała tylko przez osoby wybrane. Autor stwierdza jednak, że o istocie socjolektu decyduje przede wszystkim nasilenie się cechy zawodowości lub ekspresywności (Grabias 2013: 147, 159) i – na podstawie przeprowadzonych analiz – formułuje wniosek, że socjolekty zawodowe są nieekspresywne, a ekspresywne są niezawodowe. Dwie wymienione wyżej kategorie socjolektalne uobecniają, zdaniem badacza, dwie podstawowe funkcje języka: profesjonalno-komunikatywną i ekspresywną.

Do socjolektów o prymarnej funkcji profesjonalno-komunikatywnej zalicza profesjolekty i żargony, a do wariantów o prymarnej funkcji ekspresywnej: slang i odmiany językowe o charakterze kryptozabawowym, ale podkreśla, że obydwie funkcje w różnym natężeniu współistnieją w jednym socjolekcie (Grabias 2013: 159). Zawodowość i ekspresywność są również podstawą stopniowalnego układu socjolektów. Socjolekty legalnych grup zawodowych są bardziej fachowo wyspecjalizowane niż socjolekty grup nielegalnych, a te z kolei bardziej od socjolektów środowisk, których członków łączy inna więź niż zawodowa (Grabias 2013: 154). Kategoria tajności odgrywa w tej kwestii mniejszą rolę.

Ze względu na nią Grabias rozróżnia dwa typy wariantów języka: intencjonalnie tajne (żargon) i intencjonalnie jawne (profesjolekty, slang), przy czym zaznacza, że w tych ostatnich słownictwo fachowe może być niekiedy dla odbiorcy niezrozumiałe, ale

118 Użytkownicy tego rodzaju wariantów korzystając z zasobu środków języka ogólnego, część tych środków modyfikują, aby stały się bardziej wyraziste, w większym stopniu oddające uczuciową postawę wobec życia (Lewicki, Pajdzińska 2001: 327).

57

ta niezrozumiałość nie ma nic wspólnego z tajnością jako celowym zabiegiem językowym.

Badacz zauważa, że współcześnie grupy zamknięte zanikają, bo obecne warunki i formy życia nie stwarzają sytuacji sprzyjających ich działalności.

Trzy zasadnicze kategorie socjolektalne, które posłużyły Stanisławowi Grabiasowi do opracowania propozycji stratyfikacji socjolektów, są (choć nie wszystkie tak samo nazywane ze względu na posługiwanie się innym aparatem pojęciowym) podstawą typologii środowiskowych odmian języka przedstawionej wcześniej119 przez Danutę Buttler. Badaczka za elementarne funkcje komunikatywne organizujące leksykę socjolektalną uznała nominatywność (odpowiadającą zawodowości), ekspresywność i tajność. W zależności od stopnia natężenia danej funkcji w socjolekcie (uczona nazywa socjolekt gwarą środowiskową) wyróżniła trzy ich odmiany: 1) gwary nominatywne (np. łowiecka), 2) gwary maskujące (np. złodziejska), 3) gwary ekspresywne (np. studencka) (Buttler 1973: 158).

Halina Satkiewicz, uwzględniając stosunek użytkowników danego języka środowiskowego do normy językowej, zwłaszcza do jej wersji wzorcowej, umieszcza socjolekty w obrębie subkultur tradycyjnych120, czyli takich, które rozwijają się na podłożu normy kolokwialnej i wykorzystują właściwe jej środki. Taki typ subkultury reprezentują grupy towarzyskie i zawodowe, a niekiedy również regionalne (Satkiewicz 1994: 11).

W potocznym rozumieniu subkultura jest terminem wartościowanym negatywnie i najczęściej kojarzona jest z patologią społeczną, z różnego rodzaju dewiacjami ludzi młodych.

Subkultura jednak – co podkreśla Ewa Kołodziejek – „to wydzielony według jakiegoś kryterium segment życia społecznego jego kultury” (Kołodziejek 2005: 15). W tej perspektywie można mówić o subkulturze mniejszości narodowych (np. Łemków), o subkulturze grup zawodowych (np. marynarzy, myśliwych), o subkulturze dzieci, uczniów, studentów, o subkulturze młodocianych przestępców, punków, skinów, a także – co istotne ze względu na materiał badany w rozprawie – o subkulturze członków wspólnot religijnych (Kołodziejek 2005: 15). Zdaniem Satkiewicz, w środowiskowych odmianach języka wariant potoczny języka jest wzbogacany o te elementy, zwłaszcza leksykalne, które pojawiają się w odpowiedzi na zmiany w rzeczywistości pozajęzykowej, a więc zwłaszcza o profesjonalizmy w odmianach zawodowych i jednostki ekspresywne w odmianach

119 Artykuł Dyskusyjne zagadnienia opisu polskich gwar środowiskowych, w którym Danuta Buttler przestawiła swoją koncepcję podziału środowiskowych odmian języka, pochodzi z roku 1973, a artykuł Stanisława Grabiasa, w którym autor zaprezentował założenia opracowywanej typologii, ukazał się w 1974 r. Obie koncepcje powstały niezależnie od siebie.

120 Badaczka wyróżnia trzy podstawowe rodzaje subkultur: kontestującą, tradycyjną i prowincjonalną (Satkiewicz 1994: 11).

58

środowiskowych określanych przez badaczkę jako towarzyskie. Elementy swoiste – przejaw integracji z grupą – są w tych odmianach stosowane dowolnie, zależnie od upodobań mówiącego. Uczona zaznacza, że główną wartość w grupach o subkulturze tradycyjnej stanowią więź wewnętrzna i poczucie bliskości wynikające ze wspólnych zainteresowań (grupy towarzyskie), zajęć (grupy zawodowe), wiedzy, przekonań itp. (Satkiewicz 1994: 11).

Kwestię wewnętrznego zróżnicowania środowiskowych wariantów polszczyzny podjęła również Teresa Smółkowa. Badaczka proponuje podział odmian środowiskowych ogólnie na trzy grupy: przestępcze, towarzyskie i zinstytucjonalizowane (Smółkowa 2001: 81).

59

Powiązane dokumenty