• Nie Znaleziono Wyników

stosowania dekoracji ceramicznych w architekturze Krakowa i Małopolski

W budynkach na terenie Małopolski dekoracje ceramiczne stosowane były na dużą skalę. Warto przyjrzeć się

miejscom, które zdobiły, oraz sposobom ich wykorzystania.

Kompozycje ceramiczne najczęściej umieszczano we wnętrzach budynków, choć pojawiały się także na elewacjach

zewnętrznych (np. Kraków, KS „Korona”;

Kraków-nowa Huta, szkoła muzyczna;

Krynica, sanatorium „Continental”;

Oświęcim, dom kultury; Chrzanów, Dom Kultury zakładów „Fablok”; tarnów, teatr im. Solskiego), niekiedy dekorowały

zarówno wnętrza, jak i elewacje zewnętrzne (np. Kraków, kino „Kijów”; Gorzeń,

restauracja „Czartak”; rabka, basen przy szkole rehabilitacyjnej). Ceramiką pokrywano nie tylko ściany, lecz także formy trójwymiarowe, takie jak filary o różnych przekrojach (np. Kraków, budynek

nOt; Muszyna-złockie, dom wczasowy „Geofizyk”; Szczawnica, sanatorium

„Hutnik” [il. 33]; nowy Sącz, „Dom Żołnierza”; zakopane, „Dom turysty”), tworzono z niej ażurowe ścianki mające dekoracyjny charakter, a zarazem wydzielające przestrzeń (np. Kraków, dziecięcy zakład fryzjerski [il. 9]; tarnów, kawiarnia „tatrzańska”). z ceramiki komponowano także „szyldy” różnych zakładów i instytucji (np. Kraków, ul. Długa, mozaika przy piekarni; Kraków, 32. Kraków, fragment ściany w przychodni zdrowia przy ul. Szwedzkiej, fot. bK 2015

33. Szczawnica, mozaika na filarze w sanatorium „Hutnik” (zob. il. 77 oraz s. 434), za: „Architektura”, 1963, nr 8, s. 280, fot. R. wesołowski

KoloR i bl AsK

76

KoloR i bl AsK

77

Drukarnia Wydawnicza; Kraków, ul. Kopernika, przedszkole) i tworzono napisy (np. Muszyna-złockie, „Geofizyk” [il. 34]; zaborów, ośrodek zdrowia; Łysa Góra, ośrodek zdrowia oraz remiza Ochotniczej Straży Pożarnej). niektóre z kompozycji miały wręcz zastępować neony i – będąc widocznymi przez przeszklone ściany – stawać się rodzajem reklamy dekorowanego miejsca zachęcającym do wejścia do środka (np. Kraków, kino „Kijów”; Grybów, kino „Biała”). Dekoracje ceramiczne tworzono z reguły pod koniec prac związanych z opracowywaniem wnętrz, znane są jednak również przypadki, gdy umieszczono je w budynkach wzniesionych dużo wcześniej (np. hala sportowa w andrychowie, Dom Kultury zakładu „Fablok”

w Chrzanowie).

Co więcej, jak już w 1978 roku zauważyła Irena Huml, ceramika przejawiała także „aspiracje do współtworzenia monumentów”129. znakomitymi przykładami tych tendencji są prace krakowskich artystów Heleny i romana Hussarskich: ich monumentalny Fryz Rycerski umieszczony został na półkolistej ścianie Galerii należącej do kompleksu pomnika pod Grunwaldem [il. 35]; Hussarscy zaplanowali także wykorzystanie stworzonej przez siebie techniki piropiktury w pomniku Bohaterów Warszawy130.

129 i. Huml, Polska sztuka stosowana XX wieku, warszawa 1978, s. 245.

130 Na temat tych realizacji zob. s. 45 oraz s. 43.

Już z tego krótkiego przeglądu wynika, że ceramikę stosowano w miejscach o różnym charakterze. Pojawiała się we wnętrzach i na elewacjach budynków służących rozmaitym formom kultury, rozrywki i wypoczynku (kina, teatry, kawiarnie, restauracje, domy wczasowe, baseny, domy kultury), w miejscach służących ochronie zdrowia (szpitale, ośrodki zdrowia, sanatoria) i związanych z edukacją (szkoły, uczelnie), na dworcach, w biurowcach i w budynkach

przemysłowych, oraz służących celom administracyjnym i urzędowym.

Jak zauważa Paweł Giergoń „plastyka [a więc i ceramika – BK] nie zaistniałaby w tak dużej skali bez inicjatywy, wsparcia i pieniędzy państwowych. zjawisku temu sprzyjał ówczesny status własnościowy budynków i lokali użytkowych, stanowiących bez wyjątku majątek państwa”131. a Max Cegielski cytuje pełne goryczy słowa Mieczysława Gliszczyńskiego, warszawskiego architekta, znanego także z kilku realizacji na terenie Małopolski: „teraz jest więcej techniki

i pieniędzy, ale mniej humanizmu. Wszystkie banki czy biura ubezpieczeniowe są takie same. Wtedy jeden do trzech procent budżetu inwestycji był przeznaczany na elementy plastyczne, dziś nikt nawet o tym nie pomyśli”132.

Co ciekawe, ceramika mająca dekoracyjny, a zarazem architektoniczny charakter, pojawiała się również w mniej oczywistych miejscach. Pokrywając fragment ściany w kopalni w Wieliczce, stanowiła tło dla rzeźb z drewna, dzięki czemu stawały się

131 P. Giergoń, Mozaika warszawska…, s. 11.

132 M. Cegielski, Mozaika. Śladami Rechowiczów, warszawa 2011, s. 230.

34. Muszyna-Złockie, dom wczasowy „Geofizyk” (zob. s. 377), zdjęcie z archiwum p. bolesława Dąbrowskiego

35. Fryz grunwaldzki na okładce „Przekroju”

z 17 lipca 1960, fot. w. Plewiński

one bardziej wyraziste133 [il. 36], współtworzyła aranżację ekspozycji muzealnej w obozie auschwitz134 [il. 37], a nawet wykorzystywana była w wystroju

plastycznym statków. Warto w tym miejscu zacytować niemal cały akapit z tekstu opublikowanego w 1965 roku na łamach „echa Krakowa”, opisującego jak będzie wyglądało wnętrze statku „Kraków”, ufundowane przez Prezydium rady

narodowej w Krakowie: „antoni Haska robi ścianę z kolorowej ceramiki,

przedstawiającą Wianki z widokiem na duży fragment nadwiślańskiego pejzażu od Wawelu po norbertanki. ewa Żygulska pracuje nad ceramiczną płaskorzeźbą Mieszczanie krakowscy – z kilkunastu płytek umieszczonych na śrubach różnej wysokości w stosunku do ściany statku. W płytki wplecione są motywy sylwetek mieszczan w strojach od gotyku po wiek XVIII oraz ornamenty wzorowane na kaflach wawelskich”135. Kompozycja Żygulskiej znalazła się w mesie załogowej,

133 Na temat tej realizacji zob. s. 479.

134 Na temat tej realizacji zob. s. 416.

135 (bz), Co Kraków da „Krakowowi”, „Echo Krakowa”, 1965, nr 100 (1-2. 05.), s. 2. Na statku miała się także znaleźć szopka krakowska, relief z miedzi z motywami architektury Krakowa autorstwa leopolda Pędziałka oraz prace graficzne bogny Krasnodębskiej, ireny Cietrzewińskiej, Andrzeja Pietscha i Jerzego Napieracza. Niestety, raczej nic nie przetrwało z tych dekoracji, statki były bowiem sprzedawane wraz z całym wyposażeniem. Nie są także znane żadne zdjęcia, na których widoczny byłby wystrój plastyczny „Krakowa” (mail pana Jerzego Drzemczewskiego z 27.03.2014 r.). M/s

„Kraków” (2) był drobnicowcem zbudowanym w stoczni szczecińskiej dla Polskiej Żeglugi Morskiej, wodowany 30.01.1965 roku, wszedł do eksploatacji 20.09.1965 roku. Matką chrzestną została Maria skolicka, żona przewodniczącego Rady Narodowej. w 1970 przekazany Polskim liniom oceanicznym, sprzedany na złom do Chin w 1984 roku – na temat statku zob.: K. Adamczyk, J. Drzemczewski, b. Huras, Polskie Linie Oceaniczne.

a Wianki Haski dekorowały mesę oficerską, nad całością prac związanych z montażem czuwał z ramienia związku Polskich artystów Plastyków (zPaP) i Wydziału Kultury rady miasta Krakowa artysta rzeźbiarz Józef Marek136.

Kompozycjami z ceramiki, a także ze szkła czy materiałów mieszanych, dekorowano również elewacje domów prywatnych137. takie realizacje można

Album floty 1951-2011, Gdynia 2011, s. 157. o przekazaniu statku armatorowi donosił m.in.

T. stec, Statek M/S „Kraków” przekazany armatorowi, „Dziennik Polski”, 1965, nr 223 (19-20.09), s. 1-2.

136 T. stec, „Kraków” wyrusza w morze, „Dziennik Polski”, 1965, nr 142 (17.06.), s. 4.

137 Przystępując do opracowania ceramiki architektonicznej w Małopolsce, planowałam, że w katalogu zostaną uwzględnione także realizacje dekorujące tego typu budynki.

Jednak w związku z tym, że kilkoro właścicieli nie zgodziło się na zamieszczenie zdjęć kompozycji zdobiących ich domy, a z kilkoma innymi nie udało się skontaktować – nie chcąc całkowicie rezygnować z tego wątku – zdecydowałam, że to właśnie we wstępie zostanie wymienionych kilka wybranych dekoracji, znajdujących się na domach, których właściciele wyrazili na to zgodę. Nie zobaczymy więc np. zdjęć interesujących kompozycji ceramicznych z willi przy ul. oświęcimskiej w Chrzanowie czy z ul. Poręba w Krakowie.

36. Wieliczka, rzeźba i mozaika Pawła Szczerby w kopalni (zob. s. 479), zdjęcie z archiwum p. Pawła szczerby

37. Oświęcim, nieistniejąca kompozycja w obozie zagłady Auschwitz (zob. s. 416), zdjęcie z archiwum p. Juliana Henisza

KoloR i bl AsK

80

KoloR i bl AsK

81

spotkać w wielu miejscach Małopolski, chyba najwięcej w rejonie tarnowa138. Jerzy Sacha wspomina, że w dekoracjach wykonywanych z ceramiki łysogórskiej dla domów prywatnych często chodziło o to, by przy użyciu stosunkowo niewielkiej ilości materiału stworzyć kompozycje obejmujące całe ściany. tak postąpiono m.in. w przypadku realizacji na ścianie domu z warsztatem samochodowym przy ul. Czerwonej w tarnowie [il. 38] czy domu w tropiszowie139 [il. 39]. rzadziej zdarzały się kompozycje pokrywające całe ściany lub ich większe części, chyba najlepszy i najbardziej efektowny przykład takiej realizacji znajduje się na jednej z willi przy ul. Szymanowskiego w zakopanem [il. 40]. z łysogórskich płyt tworzono także „ceramiczne akcenty”, jak ten zdobiący fasadę innego domu przy ul. Czerwonej w tarnowie [il. 41]. Jednym z najciekawszych budynków w naszym

138 Dziękuję panu Antoniemu sypkowi za wskazanie mi kilku tarnowskich realizacji.

139 Piętrowy budynek dekorują aż cztery realizacje z płyt łysogórskich: na ślepej ścianie północnej umieszczono rozłożystą kompozycję z ptakami, na równoległej do drogi ścianie z balkonami widnieje prostokątna płaskorzeźba z pawiami w chłodnej, niebieskawej gamie barw, ścianę południową podkreśla abstrakcyjna dekoracja rozwiązana w pionie, a obok wejścia do domu znajduje kolejna prostokątna abstrakcyjna płaskorzeźba o bogatej fakturze. Dziękuję panu Andrzejowi siwkowi za informację o tej realizacji.

38. Tarnów, kompozycja na domu prywatnym, fot. bK 2014

39. Tropiszów, kompozycja na domu prywatnym, fot. bK 2014

40. Zakopane, kompozycja na domu prywatnym, fot. bK 2014

tle widnieją abstrakcyjne kompozycje w kolorach ciemnoczerwonym, czarnym i białym, utworzone z grudek szkła i – być może – porcelanowej stłuczki. Stanowią one mocny akcent barwny przydając swoistej dynamiki stonowanej, eleganckiej elewacji [il. 42, 43]. Obok, na bocznej ścianie domu sąsiadującego z ogrodem Stanisława Książka widnieje mozaika analogiczna do mozaik dekorujących dom doktora. Stanowi ona kolejny intensywny akcent w perspektywie ogrodu, a jej fragment widoczny jest z ulicy141.

Dekoracje plastyczne wykonywali także sami artyści na domach, w których mieszkali. Wśród przykładów można wspomnieć mozaikę z paletami malarskimi autorstwa Ireny Weiss nad wejściem do domu Wojciecha i Ireny Weissów przy ul. Krupniczej w Krakowie [il. 44], ściankę pokrytą mozaiką ceramiczną i zwieńczoną niewielką rzeźbą w domu Pawła Szczerby przy ul. tetmajera

ilustrują zdjęcia Jana smagi z 2010, s. 273-369: mozaiki widoczne na ss. 274, 368 oraz 360 (kompozycja z ogrodu).

141 według informacji, jakie od właściciela domu otrzymała p. barbara bułdys z Muzeum okręgowego w Tarnowie, mozaiki miał zaprojektować wojciech Pietrzyk, a realizacji podjęli się Helena i Roman Hussarscy.

regionie jest tzw. dom lekarza, położony przy ul. Chopina w tarnowie. Dom – budowany w latach 1967-1977 – zaprojektowany został przez Wojciecha Pietrzyka dla Stanisława Książka, pierwszego w tarnowie lekarza radiologa, i miał łączyć funkcje przychodni oraz domu mieszkalnego. Pietrzyk wykonał projekt całościowy, obejmujący szczegółowo opracowane wnętrza z meblami i wszelkimi detalami tworzonymi na zamówienie, a także otoczenie budynku (samo wykańczanie budynku i wnętrz trwało ponad 3 lata). W opisach domu podkreślane jest użycie wielu gatunków drewna (modrzew, wiąz, jawor, grusza, limba), bogactwo

ornamentyki (motywy liści powtarzające się w stolarce, ślimaki na zewnętrznych posadzkach), obecność dekoracyjnych elementów z metalu i szkła (fragmenty ścian, np. w okolicach okien, pokryte grudkami czerwonego szkła), a także charakterystyczna staranność wykonania i „totalność” projektu – „z taką samą dbałością wykończony jest salon, garaż i pralnia”140. Fasadę domu dekorują dwie kompozycje umieszczone na niewielkich, prostokątnych wykuszach: na czerwonym

140 Na temat tej niezwykłej realizacji zob.: Rozmowa z Grzegorzem Piątkiem, s. 247-250;

Dom doktora Książka, rozmowa z właścicielem, s. 267-270, [w:] Tarnów. 1000 lat nowoczesności, red. E. Łączyńska-widz i D. Radziszewski, Tarnów 2010; publikację 41. Tarnów, kompozycja na domu prywatnym,

fot. bK 2014

42-43. Tarnów, mozaiki na domu dra Stanisława Książka, fot. bK 2014

KoloR i bl AsK

84

KoloR i bl AsK

85

w zakopanem [il. 45] czy interesującą kompozycję wykonaną na swoim tarnowskim domu przy ul. Wojtarowicza przez Władysława Burkata [il. 46]. na koniec warto dodać, że z łysogórskich płytek ceramicznych chętnie komponowano również proste mozaiki, które stawały się barwnymi akcentami na zewnętrznych elewacjach domów [il. 47].

Mozaiki i kompozycje wykonane z materiału ceramicznego obecne są oczywiście nie tylko w budownictwie świeckim, lecz także w miejscach kultu

i w budynkach należących do Kościoła. Ceramika i mozaiki tworzone dla obiektów sakralnych to temat na odrębne, duże opracowanie. W tym momencie warto go jednak pokrótce zasygnalizować. Kompozycje mogące nas zainteresować znajdują się przede wszystkim w nowo budowanych kościołach, często stanowiąc istotny, a niekiedy nawet zasadniczy element wystroju. Do istniejących już, starszych budynków kościelnych były wprowadzane zdecydowanie rzadziej. Wśród realizacji sakralnych dominują mozaiki – z racji miejsca przeznaczenia i tematyki są to przede wszystkim kompozycje figuratywne, często realistyczne lub

charakteryzujące się lekko uproszczoną stylizacją. Przyglądając się realizacjom sakralnym powstałym na przestrzeni kilkudziesięciu lat, można odnieść wrażenie, że wcześniejsze prace były bardziej „nowoczesne” – bardziej zróżnicowane,

ekspresyjne, pełne wyrazu. Częściej tworzono je z różnych materiałów (ceramiki, brył szkła, naturalnego kamienia), niekiedy łącząc je w jednej kompozycji. Częściej też pojawiały się mozaiki abstrakcyjne, których jednak nie traktowano jako

45. Zakopane, mozaika na domu Pawła Szczerby, fot. bK 2014 44. Kraków, mozaika na domu Ireny i Wojciecha Weissów, fot. bK 2014

barwnego, dekoracyjnego tła dla rzeźb, lecz stanowiły one istotny i pełnoprawny element kreacji artystycznej, wpływając na całościowy odbiór dzieła. z kolei w pracach powstających w ostatnim czasie, dzięki dużej dostępności gotowych materiałów, coraz chętniej stosowane są małe płytki i kostki, a tworzone obrazy upodabniają się do mozaik wczesnochrześcijańskich i bizantyńskich. Coraz częściej też możemy zobaczyć kopie dzieł malarskich wykonane techniką mozaiki –

szczególną popularnością cieszy się zwłaszcza przedstawienie Jezu ufam Tobie.

Wśród autorów i projektantów realizacji tworzonych dla kościołów znajdziemy licznych twórców kompozycji świeckich. to m.in. Helena i roman Hussarscy, Bogdana Ligęza-Drwal, ewa Żygulska, Jerzy Sacha. Pojawiają się jednak również nowe nazwiska, choćby Józef Furdyna, tadeusz Szpunar, Maciej i Piotr Kauczyńscy czy Władysław Flis, twórca ceramicznych rzeźb i płaskorzeźb o monumentalnej

skali. W naszym regionie – podobnie, jak w przypadku realizacji świeckich – dominują prace miejscowych artystów, choć ostatnio coraz częściej możemy natknąć się na dzieła twórców wywodzących się z innych środowisk142.

142 spośród wcześniejszych realizacji warto wymienić dwie prace Marii Hiszpańskiej- -Neumann: mozaikę przedstawiającą Chrystusa Zmartwychwstającego w kościele św. stanisława Kostki w Zbylitowskiej Górze oraz – przerobione częściowo

w niefortunny sposób – przedstawienie Chrystusa Dobrego Pasterza w prezbiterium kościoła p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Piwnicznej; a także ceramiczne kompozycje z płyt łysogórskich (ściana ołtarzowa, Droga Krzyżowa) w kaplicy Zgromadzenia Księży Najświętszego serca Jezusowego przy ul. Rogoyskiego w Tarnowie, zaprojektowane w 1967 roku przez zabrzańskiego artystę Norberta Paprotnego.

46. Tarnów, kompozycja na domu Władysława Burkata, fot. bK 2014 47. Łysa Góra, mozaika na domu

prywatnym, fot. bK 2014

KoloR i bl AsK

89

również realizacje małopolskich artystów docierają do wielu, często odległych miejsc. Wydaje się, że jedną z przyczyn może być powstawanie w całej Polsce pracowni artystycznych specjalizujących się w sztuce sakralnej, wybór tej, która zrealizuje mozaikę, zależy więc od upodobań inwestora. Kończąc wątek ceramiki sakralnej, należy zwrócić uwagę na dwie, opisane już wcześniej, wyjątkowe realizacje: Pietę Heleny i romana Hussarskich wykonaną w technice piropiktury dla kościoła p.w. Matki Bożej Fatimskiej i św. Józefa w tarnowie143 oraz

monumentalną kompozycję z płyt okładzinowych ze Spółdzielni „Kamionka”

w Łysej Górze, zaprojektowaną przez Janusza trzebiatowskiego dla sanktuarium w Sieprawiu144.

zdecydowana większość małopolskich kompozycji ceramicznych ma charakter artystyczny i to one zostaną omówione w niniejszym opracowaniu. należy jednak dodać, że niekiedy stosowano także ceramikę mającą walory dekoracyjne,

a zarazem zabezpieczające, lecz często pozbawioną indywidualnego wyrazu

143 Na temat tej realizacji zob. s. 46.

144 Na temat tej realizacji zob. s. 73.

artystycznego, choć niekiedy projektowaną, a nawet produkowaną dla konkretnej realizacji145. Wśród tych ostatnich pojawiały się także bardziej jednostkowe kreacje, a proste mozaiki uzupełniano niekiedy większymi, dekoracyjnymi elementami [il. 48, 49, 50]. Ściany budynków, szczególnie prywatnych, pokrywano także

chętnie stłuczką ceramiczną. Mozaika złożona z płytek, jak i ze stłuczki spotykana była również w mniej typowych miejscach, na przykład na stacjach benzynowych (CPn), czy kapliczkach oraz na elementach małej architektury, takich jak

przystanki autobusowe (PKS), a nawet na donicach. Stosowana była także w rzeźbie plenerowej.

145 Ceramicznymi kształtkami, bądź płytkami pokrywano fragmenty ścian na zewnątrz budynków, a także ich klatki schodowe czy przestrzenie wspólne (np. sanatoria i domy wczasowe w Muszynie i Krynicy-Zdroju; dom wczasowy „Tatry” w Zakopanem);

stosowano lekko cieniowane płyty ceramiczne, którymi pokrywano ściany (np. sanatorium

„Continental” w Krynicy, część wnętrza dworca PKs w szczurowej) oraz filary (ośrodek

„Polana Zgorzelisko” w Małym Cichym). warto wspomnieć także o szkliwionych cegłach mających pastelowe barwy, które wypełniają elewacje restauracji „Hawana”

w Krynicy oraz o drobnych, smukłych, lśniących płytkach pokrywających murki obok hali sportowej w Andrychowie. Tego typu „akcenty barwne” utworzone z kolorowych płytek ceramicznych można zobaczyć także na domach w Łysej Górze.

48. Małe Ciche, jadalnia w ośrodku „Polana Zgorzelisko” (zob. s. 360), fot. bK 2014

49. Krynica-Zdrój, kształtki na ścianie w sanatorium „Budowlani”, fot. bK 2003

50. Nowy Targ, płytki na ścianie w dawnym Domu Partii, fot. bK 2014

Budynki na terenie Małopolski dekorowano oczywiście nie tylko ceramiką. Pomijając kompozycje malarskie, które należały do najczęściej wykonywanych, a których do dziś przetrwało niewiele, stosowano także mozaiki oraz wieloplanowe kompozycje realizowane ze szkła (np. ścianka przy Liceum im. Konarskiego w Oświęcimiu – tadeusz Gabor; kompozycja na budynku Centralnego Ośrodka Chłodnictwa

w Krakowie – współautor andrzej rohacki;

ściana w kawiarni hotelu „Forum”

w Krakowie [il. 52] oraz w barze ośrodka Urzędu rady Ministrów „Polana zgorzelisko”

w Małym Cichym – Krystyna zgud-

-Strachocka146; mozaika na budynku zakładów

146 obie realizacje skomponowane zostały ze szkła wykonanego w hucie przy ul. lipowej w Krakowie, której tradycje sięgają 1931 roku. Nieco wcześniej niż realizacje małopolskie, powstały elementy wystroju wnętrz hotelu „Polonez” w Poznaniu i polskiego przedstawicielstwa przy oNZ w Genewie (budynek projektu władysława bryzka; zespół realizujący ambasadę, do którego należeli m.in. Krystyna Zgud-strachocka i Janusz

Ziembiński, w 1977 roku otrzymał za tę realizację

Powiązane dokumenty