• Nie Znaleziono Wyników

Sytuacja narodu polskiego na ziemiach anektowanych przez ZSRR 1939–1941

Ziemie, które na mocy układu z 28 września 1939 roku znalazły się pod oku-pacją radziecką, otrzymały nazwę Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy.

Miało to zatrzeć wszelki ślad ich polskości. Po przekazaniu Litwie w dniu 18 paź-dziernika 1939 roku obszaru Wilna pod okupacją radziecką pozostało 50% tery-torium II Rzeczypospolitej wraz z 14,3 milionami ludności. Polacy stanowili 45%

mieszkańców tych ziem. Bezwzględną większość stanowili na Białostocczyźnie, we Lwowie, na Podolu i na przekazanej Litwie Wileńszczyźnie.

W pierwszych tygodniach zarząd zaanektowanych ziem sprawowały ustano-wione przez Armię Czerwoną tymczasowe zarządy miast, powiatów i obwodów.

Systematycznie rozbudowywano aparat partyjno-administracyjny i policyjny (NKWD). Wobec rozwiązania w 1938 roku przez III Międzynarodówkę KPP i związanych z nią KPZU i KPZB władze radzieckie stworzyły administrację z osób skierowanych tu z innych rejonów Związku Radzieckiego. Spośród miesz-kańców okupowanych ziem Rzeczypospolitej wciągano do współpracy wyłącz-nie środowiska wrogo nastawione do Polski i Polaków.

W październiku przystąpiono do organizowania wyborów do zgromadzeń lu-dowych. Kampania prowadzona była pod hasłami konfi skaty wielkiej własności ziemskiej, nacjonalizacji banków i przemysłu oraz włączenia tych ziem do repub-lik radzieckich – Białoruskiej i Ukraińskiej. Przeprowadzono rewolucję agrarną.

Tworzone z inspiracji władz komitety włościańskie otrzymały prawo bezzwłocz-nego podziału dóbr należących do ziemian, klasztorów i polskiego skarbu. Pro-wadzona pod hasłami rewolucji społecznej akcja wyborcza adresowana była do najbiedniejszych warstw ludności białoruskiej, polskiej, ukraińskiej i żydowskiej.

Wybory przeprowadzono zgodnie z zasadami obowiązującymi w ZSRR. Głoso-wano na jedną listę, na której umieszczono nazwiska osób uprzednio zaakcepto-wanych przez władze okupacyjne. Same wybory przebiegły w atmosferze terroru,

aresztowań prewencyjnych i obstawiania lokali wyborczych siłami policyjnymi.

Powstałe w wyniku wyborów Zgromadzenia Ludowe: Zachodniej Ukrainy w dniu 27 października i Zachodniej Białorusi – 29 października podjęły uchwały o przy-stąpieniu do ZSRR. 29 listopada 1939 roku, wbrew prawu międzynarodowemu, wszystkim osobom zamieszkałym na terenach wcielonych nadano obywatelstwo radzieckie. Osoby w wieku poborowym zostały objęte obowiązkiem powszechnej służby wojskowej w Armii Czerwonej. W pracy powołanych do życia kolabora-cyjnych zgromadzeń ludowych uczestniczyli również Polacy. Na Białorusi zasia-dało ich 127, czyli około 16% deputowanych. Podobne proporcje ukształtowały się na Ukrainie. W Radzie Najwyższej ZSRR społeczność polską reprezentowali m.in. Stefan Jędrychowski, Jan Turlejski i Wanda Wasilewska.

Polityka radziecka na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej zmierzała do pełnej integracji tych ziem w ramach ZSRR. Wprowadzono zróżnicowane formy terroru oraz indoktrynacji, w zależności od potencjalnej siły oporu stawianego nowej władzy. Najcięższe represje spadły na narody posiadające w pełni rozwi-nięte poczucie tożsamości narodowej – Polaków i Ukraińców, a po czerwcu 1940 roku na narody bałtyckie. Z polecenia centralnych władz NKWD opracowano od-rębne dla każdej republiki radzieckiej, a czasami i narodowości, listy „elementów antysowieckich”. Zachowane tajne rozporządzenie komisarza NKWD Litewskiej SRR z 1940 roku nakazywało wciągnąć do ewidencji osoby, które ze względu na swą społeczną i polityczną przeszłość, nastroje szowinistyczne, przekonania reli-gijne i inne są przeciwnikami ustroju. W praktyce stanowiło to podstawę nieogra-niczonego masowego terroru. Na listach należało umieścić wszystkich członków partii niekomunistycznych, od anarchistów i trockistów poczynając, a na partiach prawicowych kończąc, wszystkich członków korporacji studenckich, organizacji strzeleckich, młodzieżowych, organizacji sportowych, byłych żandarmów, poli-cjantów, byłych pracowników policji i więziennictwa, byłych ofi cerów wszyst-kich armii niesowiecwszyst-kich, byłych ochotników armii „białych” i innych armii an-tysowieckich, wszystkich uchodźców, emigrantów politycznych, reemigrantów, repatriantów, wszystkich przedstawicieli fi rm zagranicznych i pracowników by-łych urzędów państwowych, osoby utrzymujące łączność z zagranicą lub z posel-stwami i konsulatami państw obcych, byłych pracowników Czerwonego Krzyża, członków stowarzyszeń religijnych, duchownych, personel kościelny i „aktyw religijny”, a także byłą szlachtę, ziemian, kupców, bankierów, przemysłowców, którzy posługiwali się pracownikami najemnymi, właścicieli przedsiębiorstw, ho-teli i restauracji.

Przytoczona lista nie wymienia wszystkich kategorii prześladowanych, jak np. osób schwytanych na próbie przedostania się przez granicę radziecką. Osoby aresztowane skazywano często za lojalną pracę na rzecz Polski, jako „przestęp-stwo przeciw rewolucji i interesom proletariatu”. Radzieckie sądy specjalne nie uznawały prawa oskarżonych do obrony. Represje – w postaci deportacji – obej-mowały zróżnicowane kategorie osób, które kwalifi kowano do jednej z trzech grup: „aresztowani” – osoby skazane na 3–15 lat łagru; „specprzesiedleńcy”

– ograniczona swoboda ruchów, ciężkie warunki pracy i obozowe normy żywnoś-ciowe; „wolni zesłańcy” – nie zmuszani do pracy, ale zarazem pozbawieni środ-ków do życia. Regułą było rozdzielanie rodzin: mężczyźni zasilali dwie pierwsze z wymienionych kategorii, kobiety, dzieci i starcy ostatnią.

Przeprowadzone przez władze radzieckie reformy, przejęcie i dewastacja ma-jątku, wymiana pieniędzy i zablokowanie kont, masowy wykup towarów przez ludność napływową, rekwizycje i rabunek indywidualny doprowadziły mieszkań-ców ziem okupowanych na skraj nędzy. Brakowało podstawowych towarów, jak sól, mydło, cukier i zapałki. Trudności pogłębiał rozwijający się wówczas eksport radziecki do Niemiec. Polityka zatrudnienia w gospodarce radzieckiej wyraźnie dyskryminowała Polaków. Dwukrotnie, wiosną 1940 i 1941 roku, przeprowa-dzono pobór do Armii Czerwonej. W jej szeregach przymusowo służyło w tych latach 150 tys. Polaków, następne 100 tys. wcielono do specjalnych batalionów budowlanych, tzw. strojbatów.

Starannie zacierano ślady polskości. Językiem ofi cjalnym stał się język „repub-likański”: ukraiński lub białoruski; z czasem nasiliły się tendencje rusyfi kacyjne.

Zamknięto księgarnie i biblioteki polskie, kościoły, kaplice i klasztory zamieniono na magazyny, sklepy lub więzienia. Niszczono obiekty kultu i pamiątki narodowe, rabowano muzea i archiwa. Młodzież szkolna poddana została intensywnej indok-trynacji. W miejsce gimnazjów i liceów wprowadzono stojące na niezbyt wysokim poziomie tzw. dziesięciolatki. Pod pretekstem braku podręczników zmuszano mło-dzież do uczenia się w języku rosyjskim. Współpracujące ściśle z gestapo NKWD znacznie skuteczniej od swych niemieckich partnerów przenikało w społeczeń-stwo. Sprzyjały temu ostre konfl ikty społeczne i narodowościowe.

W chwili wybuchu wojny z Polską Związek Radziecki nie był stroną konwen-cji genewskiej z 1929 roku o jeńcach wojennych. Wolę przestrzegania postano-wień umów międzynarodowych, regulujących prawa wojny, wyraził ZSRR do-piero w lipcu 1941 roku, gdy został wciągnięty do wojny przez III Rzeszę. Wbrew powszechnie przyjętym zasadom 230 tys. żołnierzy armii polskiej wziętych do niewoli nie pozostało pod władzą Armii Czerwonej. Przekazano ich NKWD, któ-re widziało w nich nie jeńców wojennych, a niebezpiecznych wrogów państwa radzieckiego. Stosunkowo szybko słowo jeniec zastąpiono terminami: internowa-ny, więzień. Większość jeńców po przesłuchaniach kierowano do obozów przej-ściowych lub do więzień śledczych, a następnie do obozów pracy niewolniczej.

Ofi arą różnych form eksterminacji padło w latach 1939–1941 przynajmniej 150 tys. polskich jeńców wojennych, rozmieszczonych w około 140 obozach. Nie-zależnie od obozów zwykłych utworzono 3 obozy specjalne: w Kozielsku, Sta-robielsku i Ostaszkowie. Do marca 1940 roku zgromadzono tam ponad 15 tys.

ofi cerów, podofi cerów, policjantów, urzędników wojskowych, księży i nieliczną grupę cywilów. W Kozielsku i Starobielsku zdecydowanie przeważali ofi cerowie, w Ostaszkowie żołnierze KOP i policjanci. Generał NKWD Zarubin i podlegli mu komendanci obozów prowadzili badania jeńców pod kątem ich przydatności dla ZSRR. Od początku kwietnia do połowy 1940 roku z obozów tych

systema-tycznie wywożono Polaków w transportach od 60 do 250 osób i skrycie mordo-wano. Najpełniej znany jest los jeńców kozielskich wymordowanych w Katyniu.

Na ślady zwłok ofi cerów ze Starobielska natrafi ono pod Charkowem, a jeńców z Ostaszkowa w Miednoje koło Tweru. Z pogromu ocalało 448 osób przewiezio-nych do obozu w miejscowości Pawliszczew Bor. Akcja była przeprowadzona za wiedzą i zgodą najwyższych władz radzieckich. Decyzję o wymordowaniu jeń-ców wojennych i osób cywilnych podjęło ścisłe kierownictwo radzieckiej partii komunistycznej 5 marca 1940 roku, a całą akcję bezpośrednio nadzorował Ła-wrientij Beria.

Jesienią 1939 roku rozpoczęły się masowe aresztowania osób cywilnych, przeprowadzane przez okupanta na podstawie tajnych rozporządzeń władz NKWD. Miejscowe władze policyjne dość swobodnie interpretowały otrzymane rozkazy, rozszerzając zakres represji na osoby pochodzące z ziem okupowanych przez Niemców, rodziny osób aresztowanych bądź skazanych przez radzieckie sądy specjalne. W pierwszych miesiącach okupacji NKWD natrafi ło na ślad pol-skiej konspiracji wojskowej na Kresach. Wobec więźniów politycznych i żoł-nierzy podziemnego państwa polskiego stosowano w śledztwie tortury fi zyczne i psychiczne. Symbolem męczeństwa Polaków w ZSRR pozostaną na zawsze moskiewskie więzienia Butyrki, Łubianka i podmoskiewskie Lefortowo, lwow-skie Brygidki i więzienie zamarstynowlwow-skie czy wileńlwow-skie Łukiszki. W drodze na katorgę więźniowie przechodzili przez więzienia etapowe. Nieogrzewane cele i głód czyniły je kolejnym miejscem kaźni. Ci, co przeżyli, dostawali się do obo-zów koncentracyjnych podległych Głównemu Zarządowi Oboobo-zów (GUŁAG), na czele którego stał gen. NKWD Aleksij Nasiedkin. Na terytorium ZSRR istniały co najmniej 132 obozy, w których przebywali Polacy. Rozmieszczone były one na dalekiej północy i na pustkowiach z dala od osad ludzkich. Obozy takie znaj-dowały się na półwyspie Kola, nad Morzem Białym, w republice Komi, na Uralu, a zwłaszcza na Syberii. Więźniów wykorzystywano również do 16–18-godzinnej pracy w kopalniach zagłębia krzyworoskiego na Ukrainie. Szczególnie złą sławą cieszyły się kopalnie złota nad Kołymą i ołowiu na Czukotce. Napaść Niemiec na Związek Radziecki nie przerwała fali krwawego terroru. Wycofywaniu się wojsk radzieckich z Wilna 23 czerwca, Lwowa 29 czerwca i wielu innych miast polskich towarzyszyły masowe mordy na więźniach NKWD. Zesłańcy wywoże-ni w głąb państwa radzieckiego reprezentowali wszystkie narodowości i grupy społeczne zamieszkujące ziemie wschodnie Rzeczypospolitej. Prócz rodzin osób uwięzionych lub osadzonych w obozach wywożono w tym trybie grupy zbyt licz-ne, by można je poddać policyjnej procedurze sądowej, zwłaszcza że deportacja obejmowała całe rodziny. W lutym 1940 roku deportowano 220 tys. osób; znacz-ną ich część stanowili chłopi, którzy otrzymali nadziały ziemi z reformy rolnej 1925 roku i osadnicy wojskowi. Przesiedlono je do północnych obszarów euro-pejskiej Rosji. Druga deportacja – w kwietniu – objęła ponad 320 tys. członków rodzin osób aresztowanych przez NKWD. Na miejsce osiedlenia wyznaczono im Kazachstan. Trzecia deportacja – w czerwcu i lipcu – objęła ponad 200 tys. osób

skierowanych na Syberię. Ostatnia fala deportacji miała miejsce w czerwcu 1941 roku i objęła blisko 300 tys. osób. Oblicza się, że z terenów należących przed wojną do II Rzeczypospolitej wywieziono w głąb Rosji co najmniej 1 mln 200 tys. osób, z czego Polacy stanowili 60%, Ukraińcy i Białorusini 30%, a Żydzi niecałe 10%. Połowa deportowanych zmarła przed czerwcem 1941 roku. O na-rodowościowym, a nie klasowym charakterze tych prześladowań świadczy fakt, że 56% zesłańców to chłopi i robotnicy. Prowadzona w latach 1939–1941 polity-ka represji nie zdołała zniszczyć społeczności polskiej na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej.