• Nie Znaleziono Wyników

Odradzająca się Polska nie miała jednolitej koncepcji polityki wschodniej.

Obóz narodowy dążył do inkorporacji tych ziem dawnej Rzeczypospolitej, na których Polacy stanowili przynajmniej znaczącą mniejszość. Ugrupowania

sku-pione wokół Piłsudskiego opowiadały się za koncepcją federalistyczną, uwzględ-niającą aspiracje niepodległościowe innych narodów: Litwinów, Białorusinów i Ukraińców. Zmagania z bolszewikami w 1919 roku stworzyły przesłanki dla częściowej przynajmniej realizacji tych planów. Celem kampanii 1920 roku mia-ło być wyzwolenie tych ziem spod władzy bolszewików i przywrócenie narodom je zamieszkującym prawa do samostanowienia.

Pod koniec kwietnia 1920 roku wojska polskie i ukraińskie rozpoczęły ofensy-wę. Wspólna proklamacja Petlury i Piłsudskiego zapowiadała odbudowę państwa ukraińskiego i całkowite wyparcie z jego granic bolszewików. Polska potwierdzi-ła traktatowe zobowiązania wycofania swych wojsk za Zbrucz po zakończeniu działań wojennych.

7 maja 1920 roku oddziały obu armii wkroczyły do Kijowa. Umożliwiło to powołanie nowego rządu ukraińskiego, kierowanego przez Izaaka Mazepę. Od-zyskanie stolicy Ukrainy było jednak ostatnim sukcesem. Zmęczona czterema latami rewolucji i wojen ludność Ukrainy zachowywała się biernie i Petlura nie był w stanie szybko rozbudować swych sił zbrojnych. Polskie możliwości mobili-zacyjne i materiałowe były również na wyczerpaniu, zwłaszcza że sprzymierzeni odmawiali Rzeczypospolitej pomocy w sprzęcie wojennym. Sojusz polsko-ukra-iński podkopywali zarówno komuniści, jak i nacjonaliści ukraińscy z Galicji.

Akcja polsko-ukraińska przyśpieszyła planowaną ofensywę Armii Czerwonej, która miała przenieść rewolucję na zachód Europy. Na całym terytorium Rosji Ra-dzieckiej ogłoszono stan wyjątkowy. Po raz pierwszy od przewrotu październiko-wego odwołano się do wartości patriotycznych. Poborem do Armii Czerwonej ob-jęto kadry ofi cerskie dawnej armii carskiej. W Moskwie powołano specjalny sztab doradców, kierowany przez byłego naczelnego wodza gen. Aleksieja Brusiłowa.

Rozpoczęta w początkach czerwca kontrofensywa wojsk bolszewickich na Ukrainie zmusiła wojska polskie do opuszczenia Kijowa. Wraz z wojskami pol-skimi wycofały się na zachód jednostki ukraińskie. Po próbie stawienia oporu na Wołyniu pod Równem wojska polskie i ukraińskie cofnęły się na linię Bugu, a następnie Wieprza i Wisły. 4 lipca ruszyło natarcie dowodzonych przez Micha-iła Tuchaczewskiego głównych sił Armii Czerwonej, skoncentrowanych na fron-cie litewsko-białoruskim. Mimo oporu stawianego przez wojska polskie, przyj-mujące bitwy na przedpolach większych miast, Armia Czerwona w początkach sierpnia przekroczyła Bug, a na północy doszła pod Mławę i Płock. Pojawiło się niebezpieczeństwo okrążenia wojsk polskich na zachód od Wisły.

Wraz z Armią Czerwoną na ziemie polskie dotarli komuniści narodowości polskiej i ukraińskiej, mający na zdobytych terenach zorganizować władze ra-dzieckie. Najpierw powstał w Tarnopolu Galicyjski Komitet Rewolucyjny, a 1 sierpnia – Polski Komitet Rewolucyjny z siedzibą w Białymstoku. Prokla-macje komunistów zapowiadały utworzenie Polskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Wraz z nową władzą pojawił się na ziemiach polskich bolszewicki aparat terroru rewolucyjnego. Oparciem dla obu komitetów stała się w dużej mie-rze ludność żydowska.

Nadchodzące ze wschodu niebezpieczeństwo jeszcze raz zmobilizowało zmę-czone siedmioletnią wojną społeczeństwo polskie. W czerwcu powstał pozapar-lamentarny rząd Władysława Grabskiego. W szeregi Armii Ochotniczej wstąpiło ponad 100 tys. osób. Dowodem wielkiej ofi arności społeczeństwa były dary na Fundusz Obrony Państwa. Kościół katolicki w Polsce uznał tę wojnę za wojnę w obronie wartości narodowych i chrześcijańskich.

Osamotniona Polska zwróciła się do mocarstw zachodnich z prośbą o podjęcie w jej imieniu mediacji z Rosją Radziecką. W lipcu 1920 roku na zorganizowanej w tej sprawie konferencji w Spa Wielka Brytania wymogła na premierze Grab-skim uznanie za przyszłą granicę Polski na wschodzie tzw. linii Curzona, biegną-cej wzdłuż Niemna i Bugu. Jedynym państwem europejskim, pragnącym przyjść Polsce z pomocą, były tylko Węgry.

Pod wrażeniem porzucenia przez sprzymierzonych Polski powstał pod koniec lipca Rząd Ocalenia Narodowego. W jego skład weszły główne siły polityczne – od socjalistów po Narodową Demokrację. Mediacja Wielkiej Brytanii została odrzucona przez Rosję Radziecką, przekonaną o rychłym pokonaniu Polski.

W dniach 12–15 sierpnia skoncentrowane nad Wieprzem, Wisłą i Wkrą woj-ska polskie prowadziły działania opóźniające marsz Armii Czerwonej. Krwawe bitwy pod Radzyminem i Ossowem przypominały front zachodni w okresie Ver-dun. Symbolem bohaterskiej postawy Armii Ochotniczej stała się postać księdza Antoniego Skorupki.

16 sierpnia ruszyło kontruderzenie wojsk polskich znad Wieprza. W trakcie trwającej do 25 sierpnia bitwy warszawskiej do odwrotu przeszły nie tylko woj-ska Tuchaczewskiego pod Warszawą, lecz również wysunięte daleko na zachód oddziały radzieckie pod Włocławkiem. Na przedpolach Lublina siły polsko-ukra-ińskie zdołały zatrzymać I Armię Konną Siemiona Budionnego. W początkach września siły polskie osiągnęły linię Grodno–Równe–granica rumuńska.

Druga po warszawskiej największa bitwa kampanii, stoczona w dniach od 20 do 26 września nad Niemnem, ostatecznie złamała opór Armii Czerwonej. W po-ścigu za nieprzyjacielem wojska polskie osiągnęły linię Dzisna–Mińsk–rzeka Słucz–Bar na Ukrainie.

12 października podpisano rozejm kończący zmagania Polski w obronie włas-nej niepodległości, ale i w obronie Europy zagrożowłas-nej rewolucją bolszewicką.

Powtarzane w okresie całej kampanii bolszewickiej deklaracje pokojowe były przyjmowane na Zachodzie za dobrą monetę. Propozycję mediacji brytyj-skiej Rosja Radziecka przyjęła dopiero po rozpoczęciu kontrofensywy polbrytyj-skiej znad Wieprza. Warunki, które postawiła Polsce 19 sierpnia 1920 roku, były nie do przyjęcia. Wschodnią granicą Polski miała być linia Curzona, armia polska miała zostać dwudziestokrotnie zredukowana i nie przekraczać 50 tys. żołnierzy, a państwo polskie miało zrezygnować z produkcji broni. Przez terytorium Rze-czypospolitej miała przebiegać eksterytorialna linia kolejowa Wołkowysk–Graje-wo, łącząca Niemcy z państwem radzieckim. Zapasy broni i sprzętu po zdemobi-lizowanej armii polskiej miały być przekazane Armii Czerwonej.

Rozpoczęte w październiku 1920 roku rokowania pokojowe przebiegały w cał-kiem odmiennych warunkach. Wytyczona w traktacie ryskim wschodnia granica Polski została wyraźnie przesunięta na zachód w stosunku do linii rozejmowej.

Dokumenty podpisane 18 marca 1921 roku oznaczały rezygnację Rzeczypospo-litej z „idei prometejskiej”. Zgoda Polski na złożenie obok Rosji Radzieckiej podpisów przez Ukrainę i Białoruś, opanowane przez bolszewików, była rów-noznaczna z porzuceniem dotychczasowych sojuszników. Próby kontynuowania walki przez oddziały białoruskie gen. Bułaka-Bałachowicza i ukraińskie atamana Petlury zakończyły się klęską. Co gorsza, Polska internowała niedawnych sojusz-ników po przekroczeniu przez nich granicy.

Traktat ryski regulował całość stosunków polsko-radzieckich i w wielu punk-tach był bardzo korzystny dla bolszewików. Polska uznawała Rosję Radziecką na drodze dyplomatycznej, czego nie uczyniła większość państw europejskich.

Rząd radziecki zobowiązywał się zwrócić Polsce archiwa oraz zbiory muzealne wywiezione w głąb Rosji po 1772 roku. Polską granicę na wschodzie mocarstwa zachodnie uznały dopiero w 1923 roku.