• Nie Znaleziono Wyników

J.H. Turner w swojej książce Struktura teorii socjologicznej zauważa, że w teoriach interakcjonistycznych relacje jednostek twarzą w twarz wyjaśniane są za pomocą pojęcia jaźni. W niektórych z tych teorii postawiono na bardziej szczegółowe użycie tego pojęcia, a nowe podejście powiązano z pojęciem tożsamości. Badacz tłumaczy, że „jaźń ujmowano jako zbiór bądź serie tożsamości stanowiących odpowiedzi na poszczególne sytuacje”

[Turner, 2019: 435]. Oznacza to, że jaźń określana jest jako zbiór i serie tożsamości, które są odpowiedziami na konkretne sytuacje. Tożsamości natomiast uważano za ustawione w hierarchii istotności i uwydatnień. Tym samym, to na jakiej pozycji w hierarchii znajduje się dana tożsamość, będzie miało wpływ na dążenie człowieka do doboru zachowania i zaprezentowania siebie w konkretnym świetle [por. Turner, 2019: 435].

Jedna z teorii tożsamości została zaprezentowana przez S. Strykera, przedstawiciela szkoły Iowa. Zgodnie z teorią tego badacza zachowanie jednostki w społeczeństwie jest zorganizowane dzięki symbolicznym oznaczeniom społecznych i fizycznych aspektów otoczenia. Jako najważniejszy aspekt S. Stryker wskazuje symbole pozycji zajmowanych przez ludzi w społeczeństwie. To właśnie pozycje mówią, jakie role powinny odgrywać

32

jednostki oraz, w jaki sposób mają zachowywać się one wobec innych członków społeczeństwa [por. Leszniewski, 2006: 16]. Jednostki oznaczając swoją własną pozycję, w samych sobie wywołują oczekiwania co do swojego zachowania. W momencie oznaczania pozycji innych osób, dowiadują się, jakie oczekiwania kierują zachowaniem w rolach ogrywanych przez te jednostki. Po tym, jak pozycje zostaną określone i przydzielone, członkowie społeczeństwa dowiadują się o definicji i ramach odniesienia danej sytuacji.

Sposób i treść interakcji w pozycji może ulegać zmianie w zależności od tego, jakiego typu jest szersza struktura społeczna [por. Turner, 2019: 436].

S. Stryker uważał, że „tożsamości są »częściami« jaźni i jako takie stanowią zinternalizowane oznaczenia jaźni, które wiążą się z pozycjami, jakie jednostka zajmuje w różnorodnych kontekstach społecznych” [Turner, 2019: 437]. To właśnie tożsamość stanowi połączenie pomiędzy jednostką, a strukturą społeczną. Tożsamości są pewnego rodzaju oznaczeniem człowieka w stosunku do umiejscowienia w strukturze oraz do ról w niej odgrywanych. Tożsamości są umiejscowione w tzw. hierarchii uwydatnień i te, które znajdują się na najwyższych pozycjach będą częściej i chętniej przywoływane. Badacz opisał pojęcie zaangażowania jako określenie związku pomiędzy jaźnią a strukturą społeczną.

Poziom danej tożsamości w hierarchii uwydatnień jednostki zależeć będzie od zaangażowania w daną tożsamość. Zaangażowanie natomiast jest stopniem, w jakim relacja pomiędzy jednostką a innymi osobami jest zależna od tego, że jednostka ta jest indywiduum posiadającym daną tożsamość. Postrzeganie jednostki i jej poczucie własnej wartości zależy od tego, czy uda się jej w wiarygodny i udany sposób wprowadzić tożsamość w daną sytuację [por. Leszniewski, 2006: 17].

S. Stryker w swoich badaniach przedstawił szereg hipotez dotyczących tożsamości i hierarchii uwydatnień. Z twierdzeń tych wynikało, że umiejscowienie tożsamości w hierarchii uwydatnień zależy od stopnia zaangażowania człowieka w kontekście danej tożsamości. W hierarchii danej osoby taka tożsamość znajdzie się jeszcze wyżej, jeśli otrzyma ona pozytywne oceny w reakcji innych osób i w kontekście standardów wartości.

Jednostka znacznie bardziej angażuje się w daną tożsamość, jeśli widzi, że oczekiwania innych są spójne i nie powodują zbyt wielu konfliktów. Jeśli tożsamości znajdą się wysoko w hierarchii uwydatnień, jednostki znacznie chętniej będą wyszukiwały sytuacje, w których tę tożsamość mogą wykorzystać. Będą również postrzegać różne sytuacje jako sposobność

33

do odegrania roli związanej z daną tożsamością. Dzięki temu zgodność pomiędzy tożsamościami położonymi wysoko w hierarchii a oczekiwaniami związanymi z sytuacją wzrasta. To wszystko zaś pozytywnie wpływa na stopień zaangażowania [por. Stryker, 1987:

91].

Autorami kolejnej teorii tożsamości są J.L. Simmons i G.J. McCall, którzy w swoich badaniach położyli główny nacisk na stwierdzenie, że jednostki improwizują swoje role, aby zrealizować swoje cele. Tym samym określają tożsamość roli jako „postać i rola, jaką jednostka obmyśla dla siebie jako tego, kto zajmuje pewną pozycję społeczną” [McCall, Simmons, 1960: 64-65]. Tożsamość roli to pewien pogląd na samego siebie w kontekście danej pozycji. Dlatego też tożsamość roli składa się z dwóch części: typowej, czyli powiązanej z pozycją w strukturze oraz samoistnej, która tworzona jest w wyobrażeniach człowieka [por. Novikova, 2018: 44].

Najważniejszą publiczność podczas odgrywania danej roli dla jednostki stanowi ona sama, dlatego że ocenia ona swoje wykonanie przez pryzmat własnej wyidealizowanej wizji.

W związku z tym, konieczne jest zdobycie poparcia dla roli poza własnym umysłem, przed publicznościami zewnętrznymi. Aby jednostka poczuła, że jej tożsamość została zaakceptowana, publiczność musi zatwierdzić nie tylko jej zachowanie, ale również wyrazy ekspresji takie, jak słowa, gesty, emocje i zwyczaje. To wszystko zaś wpływa na uprawomocnienie tożsamości roli. Pomiędzy wyidealizowaną wizją roli, a podejściem publiczności zewnętrznej, może pojawić się niezgodność. Tym samym, uprawomocnienie tożsamości roli może wywołać niezadowolenie u jednostki. Ta rozłączność pomiędzy wizją a poparciem publiczności stanowi motywację, a także nadaje kierunek indywidualnym zachowaniom. To właśnie to dążenie jednostki do posiadania poparcia wyidealizowanych koncepcji samego siebie, zdaniem badaczy, wyróżnia człowieka [por. Turner, 2019, 441].

J.L. Simmons i G.J. McCall prezentują kilka mechanizmów podtrzymywania poparcia dla roli, których zadaniem jest zniwelowanie rozbieżności pomiędzy wizją jednostki, a oceną publiczności. Pierwszym z nich jest pozyskanie kredytu krótkoterminowego tam, gdzie te rozbieżności są najmniejsze. Człowiek może wtedy przenieść uzyskany kredyt do tych sytuacji, w których uczestnicy wyrażają mniejsze poparcie dla roli. Kolejny mechanizm to selektywne postrzeganie wskazówek docierających od innych. Oznacza to, że jednostka wybiera te odpowiedzi, które potwierdzają wybraną

34

tożsamość. Mechanizm wybiórczej interpretacji polega na tym, że jednostka co prawda widzi wszystkie wskazówki, ale wybiera tylko te interpretacje, które dostarczają jej poparcia dla roli. Pozostałymi opisywanymi mechanizmami są również: poszukiwanie sytuacji, w których uzyskuje się najwięcej poparcia, wybranie nowej tożsamości roli przynoszącej większe poparcie, zrzucenie winy na publiczność i uczynienie jej kozłem ofiarnym, a ostatecznie całkowite odrzucenie publiczności, która nie udziela poparcia dla roli [zob. Novikova, 2018:

45].

Badacze zauważają, że tożsamości ról układają się w hierarchię wartości. Kształt tej hierarchii "odzwierciedla wyidealizowany pogląd jednostek na siebie, zakres, w jakim te idealizacje znajdują poparcie u publiczności, stopień, w jakim jednostki angażują się w owe tożsamości, nagrody wewnętrzne i zewnętrzne związane z tożsamością oraz wielkość wcześniejszych inwestycji czasu i energii, jakie zostały poświęcone danej tożsamości”

[Turner, 2019: 441]. Interakcja dotyczy tutaj potwierdzenia przez jednostkę tych tożsamości, które znajdują się na wysokich pozycjach w hierarchii ważności. Człowiek interpretuje zachowania, działania i gesty innych osób, aby móc określić, czy dana tożsamość znajduje się wysoko w hierarchii i odegranie związanej z nią roli są warte poparcia lub nagród.

Badacze twierdzą, że interakcja jest często niejednoznaczna, więc dopuszcza się tym samym do alternatywnych wykonań i ich interpretacji [por. Porankiewicz-Żukowska, 2012: 56].

Przedstawione w pracy podejścia do teorii tożsamości są przykładem prac wywodzących się z kanonu interakcjonizmu symbolicznego. Bazując na poglądach G.H.

Meada, badacze kontynuujący jego rozważania dążyli do tego, aby wydobyć powiązania zachodzące pomiędzy jednostką, rolą i związanym z nią zachowaniem, a także kulturą i strukturą społeczną [zob. Szacki, 2007: 583]. Podstawowymi pojęciami kierującymi tym układem są jaźń i tożsamość. Człowiek dąży do umiejscowienia siebie w kulturze i strukturze społecznej, przy jednoczesnym budowaniu roli dla siebie i zdobywaniu wiedzy na temat innych osób. Badaczem, który uważał, że struktura społeczna i kultura ograniczają te procesy, był wcześniej opisywany S. Stryker. J. L. Simmons i G. J. McCall natomiast uważali, że człowiek ma znacznie większy wpływ i dużą wolność w tworzeniu tożsamości.

Tym, co łączyło wszystkich przedstawicieli nurtu interakcjonistycznego, była tendencja do

„traktowania jaźni jako zasadniczej siły stojącej za ludzkim postrzeganiem i działaniem w sytuacjach interakcyjnych, siły organizującej i determinującej przebieg odgrywania roli oraz

35

przejmowania roli w kontekstach społecznych, na które składają się inni ludzie, definicje kulturowe i pozycje struktury społecznej” [Turner, 2019: 444].