• Nie Znaleziono Wyników

u czelnie aKtorsKie a   instytucje totalne

W dokumencie K omuniKowanie artystyczne (Stron 27-32)

na

 

przyKładzie

p

aństwowej

w

yższej

s

zKoły

F

ilmowej

, t

elewizyjnej i

 t

eatralnej im

. l

eona

s

chilleraw

 ł

odzi

Podobne marzenia o zgodności między twórczością artystyczną a ideą ludzkości leżą u podstaw rewolucyjnej działalności politycznej, systemu państwa totalitarnego1 wstęp

Jesienią roku akademickiego 2005/2006 rozpoczęłam badania do pracy doktorskiej dotyczącej prze-biegu kształcenia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatral-nej im. Leona Schillera w Łodzi (PWSFTviT). Wyżej wspomniane badanie miało charakter panelowy (trwało cztery lata) i obejmowało realizację wywiadów swobodnych oraz, uzupełniającą je, obserwację uczestniczącą. Celem badania było poznanie schematu kształcenia aktorów, sposobu funkcjonowania szkoły oraz opinii na jej temat wyrażanych przez studentów.

Obecnie w Polsce funkcjonują trzy państwowe wyższe szkoły teatralne. Są to: Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi, Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwe-rowicza w Warszawie z wydziałem zamiejscowym w Białymstoku, Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie z wydziałami zamiejscowymi we Wrocławiu2 i Bytomiu3. Ze względu na duże zainteresowanie tym kierunkiem powstało też wiele szkół prywatnych. W kraju istnieje także kilka uczelni państwowych kształcących w zawodzie aktora, które nie mają prawa nadawania tytułu magistra (np. Studio Aktorskie przy Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie).

1. pwsFtvit – podstawoweinFormacje

PWSFTviT istnieje od 1958 roku. Wcześniej nauczanie aktorstwa oraz sztuki filmowej odbywało się w oddzielnych instytucjach. Obecnie Wydział Aktorski jest jednym z istotniejszych wydziałów łódz-kiej uczelni. Poza nim, studenci kształcą się na:

– Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej,

1. J. Duvignaud, Socjologia sztuki, tłum. I. Wojnar, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1970, s. 8.

2. Wrocławska Szkoła Teatralna przez wielu uznawana jest za  byt niezależny. W  konkursie dyplomów (Festiwal Szkół Teatralnych) oceniana jest osobno.

3. Informacje dotyczące wyższego szkolnictwa artystycznego (nie tylko teatralnego) można znaleźć też w Raporcie o stanie kultury pt. Raport o szkolnictwie artystycznym: http://www.kongreskultury.pl/library/File/RaportSzkolnictwo/szkolnictwo_

art_raport_w.pelna%281%29.pdf.

joanna stanisz uczelnieaKtorsKieainstytucjetotalne (...) – Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej,

– Widziale Organizacji Sztuki Filmowej.

W ramach ww. wydziałów istnieją następujące kierunki:

1) Studia stacjonarne:

– Reżyseria,

– Sztuka Operatorska,

– Film Animowany i Efekty Specjalne, – Montaż Filmowy,

– Organizacja Produkcji Filmowej i Telewizyjnej, – Aktorstwo,

– Fotografia, – Scenariopisarstwo.

2) Studia niestacjonarne:

– Scenariopisarstwo, – Realizacja Telewizyjna, – Montaż Filmowy,

– Organizacja Produkcji Filmowej i Telewizyjnej, – Fotografia,

– Realizacja Programów Dziennikarskich. 

3) Studia podyplomowe:

– Organizacja Produkcji Filmowej i Telewizyjnej, – Organizacja Produkcji Mediów Cyfrowych.

Jednym z możliwych sposobów opisywania instytucji jest analiza, jaką stosował Bronisław Malinow-ski. Ów schemat w czytelny sposób pozwala uporządkować podstawowe informacje dotyczące bada-nej jednostki. Proponowana analiza składa się z następujących elementów:

1) zasada naczelna – system wartości, ze względu na które ludzie organizują się bądź przystępują do istniejących organizacji;

2) personel – grupa zorganizowana na zasadach władzy, podziału funkcji oraz przywilejów i obo-wiązków;

3) reguły, normy – umiejętności techniczne, obyczaje, normy prawne, nakazy etyczne uznawane przez wszystkich członków grupy lub narzucone im;

4) wyposażenie materialne – pewna część bogactw materialnych, narzędzi oraz zysków wynikają-cych ze wspólnej działalności;

5) działalność – ucieleśniająca się w konkretnym postępowaniu;

6) funkcje – całościowy wynik zorganizowanej działalności4.

4. B. Malinowski, Szkice z teorii kultury, tłum. H. Buczyńska [et al.], Książka i Wiedza, Warszawa 1958, s. 40-41.

Powyższy schemat w  odniesieniu do  Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w  Łodzi przedstawia się w następujący sposób:

1) Zasada naczelna – szeroko rozumiane działania edukacyjne.

2) Personel – na czele instytucji stoi Rektor (obecnie prof. Robert Gliński), poszczególne wydziały również mają swoje władze: dziekanów. Podstawę personelu stanowią wykładowcy (tu nale-żałoby wymienić najbardziej znane nazwiska: Bronisław Wrocławski, Janusz Gajos, Wojciech Malajkat, Ewa Mirowska itd.). Istotną rolę pełni również personel pomocniczy (od szatniarek, garderobiane po sprzątaczki). Studenci spędzający w szkole całe dnie bardzo się z nimi zżywają, czego wyrazem jest pieszczotliwe określanie tych pań „ciociami”. Do tego dochodzi personel zatrudniony w „Teatrze Studyjnym”.

3) Normy, reguły – oficjalnym dokumentem, który reguluje funkcjonowanie szkoły jest statut.

Obowiązuje ją też ustawa – Prawo o szkolnictwie wyższym z lipca 2005 roku.

Ustawa napisana zgodnie ze specyfiką wielkich uczelni ustanowiła progi formalne, które dla niedużych uczelni teatralnych nie są łatwe do osiągnięcia (celem ustawy było zapobieżenie powstawaniu »uczelni-fabryk dyplomów«). Uczelnia może nosić miano akademii, jeśli ma uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora na co najmniej dwóch kierunkach, a minima kadrowe, które są podstawą funkcjo-nowania danego kierunku, zostały tak ustalone, że niewielkim uczelniom trudno w sposób wyważony budować kadrę. Minimum, by prowadzić studia magisterskie, to czterech samodzielnych pracowni-ków naukowych, by mieć uprawnienia do doktoryzowania – ośmiu profesorów i czterech doktorów5. Ponadto – jak czytamy w raporcie Pawła Płoskiego na temat szkolnictwa artystycznego  – „Uczelnie teatralne podlegają Departamentowi Szkolnictwa Artystycznego MKiDN”6.

4) Wyposażenie materialne – siedziba uczelni znajduje się na terenie rozległego kampusu położo-nego przy ulicy Targowej 61/63 w Łodzi. Do szkoły należy również „Teatr Studyjny”, w którym prowadzone są zajęcia dla studentów trzeciego roku, jak również przygotowywane i prezento-wane przedstawienia dyplomowe.

5) Działalność – prowadzenie zajęć przygotowujących do pełnienia zawodu aktora. Jak pisze Jan Machulski: „Zadaniem szkoły jest znaleźć, wydobyć to »coś« i rozwijać osobowość”7.

6) Funkcje – możliwość przyznawania tytułu magistra sztuki.8 2. KomuniKacjaw eduKacjiaKtorów

Już samo nauczanie jest procesem komunikowania. Łódzka uczelnia reprezentuje postfiguratywny model kształcenia. Wiedza przekazywana jest, od wielu lat, przez grupę tych samych wykładowców (grono pedagogiczna rzadko zasilają nowe osoby). Z kolei studenci prezentują prefiguratywną postawę oczekując od szkoły zatrudniania większej liczby autorytetów.

5. http://www.kongreskultury.pl/library/File/RaportSzkolnictwo/Ploski_ekspertyza.pdf.

6. Ibidem.

7. J. Machulski, Zawód – aktor. Przemyślenia i projekty, Papier-service, Warszawa 2000, s. 17.

8. Na podstawie danych zamieszczonych na stronie internetowej szkoły: http://www.filmschool.lodz.pl/.

joanna stanisz uczelnieaKtorsKieainstytucjetotalne (...) Nauczanie aktorstwa odbywa się w dużej mierze za pomocą zajęć praktycznych. Studenci

uczest-niczą również w kilku podstawowych kursach teoretycznych. Z moich obserwacji wynika, że zajęcia proponowane na tym kierunku studiów można podzielić na trzy grupy: 1) Zajęcia zawodowe (typu

„Elementarne zadania aktorskie”, „Proza”, „Rola”) 2) Zajęcia techniczne (typu „Impostacja”, „Dyk-cja”, „Taniec”). 3) Zajęcia ogólno – humanistyczne (typu „Historia teatru”, język obcy). Zarówno z  punktu widzenia uczelni (oceniany na  podstawie programu zajęć i  sposobu jego realizacji) jak i z punktu widzenia studentów (znany dzięki serii wywiadów oraz obserwacji ich zachowań w trakcie zajęć) za najważniejsze należy uznać przedmioty mieszczące się w bloku „zajęcia zawodowe”. Przede wszystkim zajęcia te kończą się egzaminem, nie tak jak pozostałe – zaliczeniem. Studenci poświęcają najwięcej czasu na przygotowania do nich (dodatkowe próby) – gdyż zależy im by dobrze wypaść w oczach wykładowców (zajęcia te prowadzone są przez aktorów). Za ważne uznawane są też zajęcia o charakterze technicznym (przygotowują do pracy podstawowe narzędzia jakimi posługuje się aktor – głos i ciało). Natomiast kursy o charakterze ogólno – humanistycznym uznawane są za najmniej istotne. Szkoła przekazuje studentom podstawowe informacje na temat teorii kultury i sztuki, nie oczekuje o nich jednak szczegółowej wiedzy w tym zakresie. Studenci zaś nie odczuwają potrzeby pogłębionych studiów teoretycznych. Wiedzę na temat trendów panujących we współczesnym teatrze przyszli aktorzy uzyskują poprzez uczestnictwo w różnych warsztatach zawodowych (najczęściej tych organizowanych przez szkołę), bądź jako widzowie śledzący repertuary wybranych teatrów.

Studenci, na ogół, traktowani są jako grupa stojąca w opozycji do grupy wykładowców. Ze względu na stosunek studentów do wykładowców można wyróżnić następujące typy postaw: podporządkowa-nie (konwersja); fascynacja wykładowcą; bunt. Warto podkreślić, że podporządkowa-niemożliwe jest wskazapodporządkowa-nie jednej postawy wszystkich studentów w stosunku do wszystkich wykładowców. Jako najczęściej występującą można wskazać sytuację podporządkowania, rzadziej fascynację (dotyczy ona nielicznych wykładow-ców, którzy uznawani są za autorytety).

Relacje w gronie studenckim można opisać używając następujących kategorii opisowych: współza-wodnictwo (w najgorszym wypadku przybierające formę nieuczciwej rywalizacji); fair play (dążenie do osiągnięcia własnych celów bez deprywacji rywala); wzajemne wspieranie się. W przypadku stu-dentów aktorstwa widoczna jest rywalizacja, lecz nie przybiera ona form patologicznych. Ze względu na konieczność bliskiej współpracy wspierają się w swoich codziennych zadaniach.

3. pwsFtvit a instytucjetotalne

Czteroletnie badania prowadzone na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi bez wątpienia dużo wniosły do mojego nieco stereotypowego, poglądu na to, jak wyglądają takie studia. Jednym z pierw-szych poczynionych spostrzeżeń było odkrycie podobieństwa szkoły do instytucji totalnych, o jakich pisał Erving Goffman.

W Goffmanowskim rozumieniu tego pojęcia instytucja totalna obejmuje następujące obszary:

– instytucje powołane do opieki nad osobami niedołężnymi i nieszkodliwymi;

– zakłady opieki nad osobami niezdolnymi do samodzielnego troszczenia się o siebie i, nie z wła-snej winy, szkodliwymi dla społeczeństwa;

– instytucje chroniące społeczeństwo przed osobami szkodzącymi mu w sposób świadomy;

– instytucje powołane do realizacji określonych zadań technicznych (wojsko etc.);

– instytucje powołane dla osób, które dobrowolnie wycofują się z życia społecznego, oraz miejsca kontemplacji religijnej9.

Zestawienie studiów aktorskich, z  którąkolwiek z  wyżej wymienionych instytucji, bez wątpienia, byłoby nadużyciem. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę pewne podstawowe cechy, charakterystyczne dla omawianych przez Goffmana organizacji, nie można ich pominąć w opisie Wydziału Aktorskiego.

Cechy charakteryzujące instytucje totalne:

1) Całe życie mieszkańców organizacji totalnej toczy się w jednym miejscu i podlega jednej władzy.

2) Jej członkowie pozostają w ciągłym kontakcie, z pozostałymi członkami organizacji. Żyją w zu-niformizowanej gromadzie.

3) Cały ich dzień jest ściśle zaplanowany przez organizację.

4) Widoczny podział na personel i podwładnych (ci pierwsi mają władzę nad tymi drugimi).

5) Instytucje totalne są „zakładami przymusowego przekształcania osobowości”10.

Wymienione wyżej cechy nie odzwierciedlają w pełny sposób funkcjonowania uczelni aktorskiej.

Słuszniejsze byłoby zamknięcie jej w terminach: „organizacja quasi-totalna” bądź „organizacja zmierzająca do przyjęcia charakteru totalnego”. Tezę tę wzmocnić można słowami samego Goffmana, który zauważa, że instytucje handlowe czy oświatowe coraz bardziej przypominają instytucje totalne.

Szkoła teatralna, jako jednostka oświatowa, za swój podstawowy cel przyjmuje przekazywanie stu-dentom wiedzy i umiejętności z zakresu rzemiosła aktorskiego. Jego opanowanie wymaga od studen-tów wykonania dużej pracy nie tylko w wymiarze fizycznym (praca nad ciałem, nad aparatem mowy), ale również w wymiarze psychicznym (praca na emocjach). Nie bez znaczenia jest również determina-cja wykazywana, najpierw przez potendetermina-cjalnych kandydatów, a następnie przez samych już studentów do osiągnięcia wyznaczonego celu (zostania aktorem). Wszystko to powoduje, że w Szkole Aktorskiej bez trudu można odnaleźć wszystkie wymienione przez Goffmana cechy instytucji totalnej:

1) Studenci aktorstwa, nie spędzają w szkole całego swojego czasu (czyli ma miejsce rozdzielenie przestrzeni czasu pracy i czasu wolnego), ale nie da się ukryć, że miejscu temu poświęcają jego znaczną część. W  tym miejscu należy wyjaśnić pojęcie czasu wolnego. Bogusław Sułkowski wymienia następujące kategorie:

– czas wolny krótki (codzienny czas po pracy/ szkole), – czas wolny średni (weekendy),

– czas wolny długi (urlopy/ wakacje)11.

W perspektywie studenta aktorstwa wygląda to następująco:

– czas wolny krótki – zajęcia na tym kierunku odbywają się od poniedziałku do piątku, w go-dzinach od 8.00 do 20.00. W związku z powyższym czasu wolnego w codzienności studenta

9. E. Goffman, Charakterystyka instytucji totalnych [w:] W. Derczyński, A. Jasińska-Kania (red.), Elementy teorii socjolo-gicznych. Materiały do dziejów współczesnej socjologii zachodniej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1975, s. 151.

10. Ibidem.

11. B. Sułkowski, Zabawa. Studium socjologiczne, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 99.

joanna stanisz uczelnieaKtorsKieainstytucjetotalne (...) aktorstwa nie jest zbyt wiele. Do tego dochodzą próby, które zaczynają się zaraz

po zakoń-czeniu zajęć. Tak więc (zwłaszcza przez pierwsze dwa lata studiów) dzień studenta aktorstwa kończy się najczęściej po godzinie 20.00, a często dużo później (w okresie przed sesyjnym, normą są próby trwające do np. 2.00 w nocy). Ilość czasu wolnego rośnie wraz z rokiem studiów. Od trzeciego roku tego czasu studenci aktorstwa mają zdecydowanie więcej.

– czas wolny średni – w soboty normalnie odbywają się zajęcia (najczęściej są to zajęcia teo-retyczne oraz zajęcia związane z organizowaniem planu filmowego). Niedziele najczęściej poświęcane są na próby.

– czas wolny długi – wakacje. To jedyna część, która nie wyróżnia w sposób szczególny stu-diów aktorskich. Wyjątkiem są dobrowolne aktywności studentów (np. udział w warszta-tach) oraz sytuacja związana z  przygotowywaniem dyplomów na  czwartym roku. Wtedy próby do przedstawień mogą zacząć się już w sierpniu.

2) Zuniformizowana gromada. Na pierwszy rzut oka, ta cecha wydaje się być najmniej adekwatna w opisie studentów kierunku artystycznego. Przecież, cechą każdego artysty jest chęć wyróż-nienia się, ekstrawertyzm, a czasem nawet ekscentryzm. Z drugiej jednak strony nie da się nie zauważyć, że studenci aktorstwa stanowią grupę dość zamkniętą, poruszającą się w tym samym rytmie codziennych zajęć. Dla wielu osób zaskoczeniem było, iż jako osoba nie związana ze śro-dowiskiem aktorskim, uzyskałam aprobatę w gronie studentów filmówki. W toku badań, dzięki obecności w szkole, jak również poczynionym wywiadom zauważyłam, że studenci praktycznie nie mają znajomych spoza szkoły. Potwierdza to jedynie tezę o izolacji, jaka ma miejsce na tym właśnie kierunku studiów. Izolacji, która siłą rzeczy prowadzi do pewnej uniformizacji, nawet jeśli każdy z nich szuka sposobu na podkreślenie własnej osobowości, tożsamości.

3) Szkoła opracowuje plan, który można uznać za tak zwane twarde kryterium zagospodarowania czasu studenta. Zajęcia rozpisane są na konkretne godziny. Kwestia przygotowania do nich na-leży już do studenta. Z drugiej strony praca nad scenami/przedstawieniami to praca grupowa więc wola jednostki musi zostać podporządkowana woli większości.

Jak już wcześniej wspomniałam, studenci aktorstwa żyją w pewnym narzuconym im przez szkołę rytmie. Zajęcia zajmują im większość dnia. Można śmiało powiedzieć, że uczelnia orga-nizuje studentom życie codzienne. W zdecydowanie mniejszym stopniu dotyczy to personelu (w szczególności mam tu na myśli wykładowców). Dla wielu z nich, praca w szkole jest jedynie dodatkowym zajęciem, nie podstawą ich życia czy też utrzymania.

4) Kolejną cechą, jaką należałoby rozpatrzyć w odniesieniu do studiów aktorskich to wyraźny po-dział na personel i podwładnych. Do personelu należy zaliczyć wszystkich pracowników szkoły.

Naturalnie największy i  najistotniejszy wpływ na  rozwój studentów mają wykładowcy. Oni wprowadzają pewien reżim związany z realizacją zajęć. Podwładni to studenci, którzy muszą się podporządkować programowi narzuconemu przez swoich nauczycieli.

Goffman, w opisie instytucji totalnych posługuje się terminem „deprywacja osobowości”12. Wydaje mi się, że to określenie odnoszone do sytuacji kształcenia aktorów jest zbyt radykalne. Nie zmienia faktu, że proces kształtowania osobowości kandydatów na aktorów, jest w tym miejscu bardzo ważny.

Już w procesie rekrutacji, egzaminujący podkreślają, że szukają osób elastycznych, które jeszcze da się ukształtować. Między innymi, właśnie dlatego, osoby nieco starsze (mające około 24-27 lat) są rzadko przyjmowane. Osobie dojrzałej, trudniej jest bowiem podporządkować się nie tylko, narzuconemu przez wykładowców rygorowi pracy, jak i jego opiniom.

W procesie kształtowania osobowości niezwykle ważna jest sytuacja podporządkowania. Student musi wykonywać polecenia wykładowców. Na gruncie przyuczania do zawodu, pozostaje pod ich bezwzględną władzą. Wykładowca dysponuje szeregiem kar i nagród. Przekładając to na język uczel-niany: chodzi tu o system oceniania. Za dobrze wykonaną pracę student dostaje wysoką notę, za pracę nieudaną bądź mało rzetelną może nawet zostać skreślony z listy studentów.

Sytuacja ciągłego oceniania jest bez wątpienia bardzo stresująca. Zwłaszcza że  ocenie podlegają nie tylko umiejętności i wiedza, ale również wygląd i sprawność fizyczna. Charles Cooley, wybitny amerykański socjolog, podkreśla, że opinie i sądy innych mają duży wpływ na nasz obraz siebie. Jego koncepcja jaźni odzwierciedlonej zawiera trzy składniki: nasze wyobrażenie tego, jak widzą nas inni, uczucie do samego siebie (duma bądź przeciwnie – uczucie upokorzenia) oraz nasz sąd na temat nas samych.

W naszej wyobraźni postrzegamy w umyśle innych otaczających nas ludzi, pewne wrażenia czy myśli, odno-szące się do naszego wyglądu, sposobu zachowania, zwyczajów, stawianych przez nas celów, naszego charak-teru, naszych przyjaciół itp. To nasze myślenie wpływa na to, co myślimy sami o sobie i jak postępujemy13. Wykładowcy, atmosfera rywalizacji w szkole mają ogromny wpływ na tworzenie obrazu własnej osoby u  studentów aktorstwa. W  tym miejscu należałoby sięgnąć do  podstawowych teorii psychoanali-tycznych, zwłaszcza w kontekście pojęcia „osobowość”. Freudowska teoria osobowości odwołuje się do trzech elementów: id, ego i superego. W teorii Zygmunta Freuda człowiek jest warunkowany bio-logicznie, a kluczowe w kształtowaniu jego osobowości są przeżycia z okresu wczesnego dzieciństwa14. Carl Gustaw Jung podkreśla zaś wpływ społeczeństwa w procesie kształtowania się osobowości. Przy-wołuje to z kolei kategorię „jaźni odzwierciedlonej”, czyli obrazu, jaki – naszym zdaniem – powstaje na nasz temat w oczach innych. Dla aktora, to jak go odbierają inni jest niezwykle ważne. Jego życie zawodowe zdaje się być ciągłym oczekiwaniem na oklaski. Tym czasem równie często jak brawa, otrzy-muje on mocną krytykę.

12. E. Goffman, op.cit., s. 155.

13. J. Mucha, Cooley, Wiedza Powszechna, Warszawa 1992, s. 45-46.

14. K. Horney, Nowe drogi w psychoanalizie, tłum. K. Mudryń, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1987, s. 15.

joanna stanisz uczelnieaKtorsKieainstytucjetotalne (...)

Czy wiecie, jak ciężkie jest życie aktora, przeważnie bez splendoru, wypełnione rozczarowaniami, odmowami i ciężką pracą? (…) Aktor wiecznie zabiega, wiecznie próbuje, wiecznie jest odrzucany, nigdy nie wiedząc dlaczego – po prostu jest niechciany15.

A pasmo rozczarowań zaczyna się właśnie w szkole. Dotyczy przede wszystkim, rozdania ról w przy-gotowywanych egzaminach, poczucia nierównych szans, tego, że koledzy są faworyzowani. Do tego dochodzi presja, by zawsze wyglądać dobrze, świeżo. By nie tylko być świetnie przygotowanym mery-torycznie, ale i psychiczne. Na scenie nie ma czasu na słabość. Co innego na wydziałowych koryta-rzach. Te widziały wiele studenckich łez, nie tylko tych wyreżyserowanych.

Na wydziałach aktorskich w Polsce od lat funkcjonuje zwyczaj przeprowadzania selekcji po pierw-szym roku. Polega ona na wykreślaniu z listy studentów osób, które – zdaniem wykładowców – poczyniły najmniejsze postępy. Informacja o tym zwyczaju udzielana jest studentom na początku pierwszego roku. Wykładowcy chcą, by ich podopieczni mieli świadomość, że mogą zostać skreśleni z listy stu-dentów. Powoduje to niemałą presję i stałe poczucie zagrożenia. Wśród obserwowanych studentów lęk o dalszy los w szkole był bardzo widoczny. Eskalacja poczucia zagrożenia nastąpiła na koniec pierw-szego roku. Poza nielicznymi przypadkami, większość z  obserwowanych osób obawiała się, że  nie spełni wymagań wykładowców. Z jednej strony, by poradzić sobie ze stresem, próbowali bagatelizować sytuację zagrożenia, obracając to w żart, z drugiej, z góry przyjmowali czarny scenariusz wydarzeń – by zmniejszyć gorycz porażki. Ostatecznie okazało się, że nikt nie został usunięty. Radość „ocalo-nych” nie trwała jednak długo. Po trzecim semestrze, ostatniego dnia sesji, opiekunowie roku: ogłosili, że z rokiem muszą pożegnać się aż cztery osoby. Reakcja studentów na decyzję komisji16 była bardzo gwałtowna. Począwszy od płaczu, po mechanizm wyparcia („to nie może być prawda”) po odrzucenie autorytetów (żal w stosunku do opiekunów). Miałam wrażenie, że osoby wyrzucone zachowują w tym wszystkim największy spokój. Mechanizm ten jest od lat stosowany na Wydziale Aktorskim PWS-FTviT w Łodzi. W innych szkołach nie jest on stałym elementem „polityki” szkoły.

By nauczyć się funkcjonować w szkole teatralnej trzeba nauczyć się radzić sobie w sytuacji nie-ustannego stresu. Goffman wyróżnia cztery techniki adaptacyjne: wycofanie się z  sytuacji (odcię-cie się od współdziałania z innymi), taktyka buntu (prowokowanie władz i odmawianie współpracy z nimi), zadomowienie się (w ramach tej instytucji, która jest całym światem podwładnego, stara się on stworzyć sobie przestrzeń na dającą względne zadowolenie egzystencję), konwersja (gdy podwładny przejmuje poglądy personelu i stara się być podwładnym doskonałym) oraz zimna kalkulacja (dosto-sowanie taktyki do potrzeb i sytuacji)17. W przypadku studentów aktorstwa najczęstsza zdawała się

By nauczyć się funkcjonować w szkole teatralnej trzeba nauczyć się radzić sobie w sytuacji nie-ustannego stresu. Goffman wyróżnia cztery techniki adaptacyjne: wycofanie się z  sytuacji (odcię-cie się od współdziałania z innymi), taktyka buntu (prowokowanie władz i odmawianie współpracy z nimi), zadomowienie się (w ramach tej instytucji, która jest całym światem podwładnego, stara się on stworzyć sobie przestrzeń na dającą względne zadowolenie egzystencję), konwersja (gdy podwładny przejmuje poglądy personelu i stara się być podwładnym doskonałym) oraz zimna kalkulacja (dosto-sowanie taktyki do potrzeb i sytuacji)17. W przypadku studentów aktorstwa najczęstsza zdawała się

W dokumencie K omuniKowanie artystyczne (Stron 27-32)

Powiązane dokumenty