CO 67 dać uzupełnienie, rodzaj syntezy nauki elementarnej. Zada
III. Ustrój i program szkolny Federacji sowieckiej. Wychodząc ze założenia podstawowego, że w dzisiejszym
porządku społecznym wszelka szkoła ma i musi mieć cha rakter klasowy, w szczególności zaś, że śzkoła państw euro
*) Eichendorff: „Geschichte der poet. Literatur Deutschlands".
(11)
71
pejskich, amerykańskich etc. jest również szkołą klasową, szkołą klasy burżuazyjnej, opiera Federacja sowiecka swoją szkołę na podstawie klasowej i nazywa ją szkołą klasy pro- letarjatu'). Z uwagi jednak na siłę liczebną proletarjatu uważa się szkołę klasy proletarjatu za szkołę większości społeczeństwa, która to szkoła z chwilą ostatecznego prze obrażania się ustroju społecznego i wyeliminowania w myśl nauki Marca organizacji państwowej z życia społecznego sta nie się szkołą ponad — względnie poza — klasową t. j. szkołą przeobrażonej, nowej całości społecznej.
Szkołę sowiecką nazywa się w przeciwstawieniu do istniejącej dziś w innych państwach szkołą nową, szkołą socjalistyczną, dynamiczną, szkołą życia etc.2). Oficjalnie nosi ona nazwę szkoły pracy. Szkoła pracy jest organizacyjnie jednolitą i istnieje z nieznacznemi różnicami strukturalnemi we wszystkich republikach wchodzących w skład Federacji sowieckiej. Szkoła pracy ma za zadanie wychowanie elemen tarne młodzieży i obejmuje swym przymusem dzieci i mło dzież w wieku od 8 do 17 lat. Dzieli się na dwa stopnie: stopień pierwszy obejmuje 4 lata nauki, stopień drugi 5 la t3). Po ukończeniu stopnia wyższego mają uczniowie drogę otwartą do wyższych szkół zawodowych i szkół uniwersyteckich.
Program i metoda nauczania w szkole pozostaje w ści słym związku z nazwą szkoły. Praca mianowicie stanowi część główną, zasadę wychowania młodzieży, zaś ogólne szkolenie elementarne oraz oparte na niem dalsze szkolenie naukowe musi pozostawać o ile możności w najściślejszym związku z problemem pracy. W następstwie tego założenia szkoła pracy dzieli czas nauki między warsztat pracy, którym jest, zależnie od terytorjalnego położenia szkoły, fabryka, względnie z uwagi na potrzebę zmiany rodzaju pracy, fa bryki lub gospodarstwa rolne, a zakład szkolny, względnie ') Łunaczarski: „Der allgemeine Stand der Volksbildung in der R. S. F. S. R.“ w „Die Arbeitsschule in Sowjet-Russland“, str. 11.
2) Astermann: „Erziehung und Bildungswesen in der Ukrainischen Sozialist. Räte Republik“, str. 134.
3) Przewidzianem jest przedłużenie czasu nauki na stopniu dru gim o 1—2 lat.
72 (12) klubowy dom młodzieży. Skutkiem tego wiadomości teore tyczne, podawane zresztą tylko w wymiarach niezbędnych nie stanowią nauki oderwanej, ale wynikają i łączą się ściśle z wiadomościami praktycznemi — z doświadczeniem — na- bywanem przez młodzież w ciągu wykonywania pracy fa brycznej, czy rolnej. W ten sposób odrzuca pedagogja so wiecka znaczną część, zdaniem jej zbędnego balastu nauki teoretycznej, którym w szkołach europejskich młodzież się przeciąża i to w sposób, zdaniem jej, najmniej odpowiedni, bo metodą dogmatyczną. Pedagogja sowiecka jest bowiem zwolenniczką metod heurystycznej i badawczo-doświadczalnej i uważa metody, dogmatyczną i ilustracyjną za dopuszczalne jedynie w ograniczonym zakresie i to tylko o tyle, o ile dwie pierwsze z jakichkolwiek przyczyn nie dadzą się za stosować w nauce1). Z tych przyczyn popiera pedagogja sowiecka systemy nauczania oparte na aktywności i samo dzielności ucznia, przy równoczesnem położeniu silnego na cisku na odpowiednią organizację ośrodka nauczania, któ rego charakter, zdaniem pedagogji sowieckiej, ma znaczenie zasadnicze dla kształcenia młodzieży2) s). W tym kierunku pozostaje pedagogja sowiecka pod wpływem zasad głoszo nych przez Dr. Marję Montessori 4) — pedagoga italskiego, których to zasad dziwnym zbiegiem okoliczności pedagogja italska nie stosuje, a przynajmniej w programach szkolnych i wskazówkach metodycznych o nich nie wspomina.
Jak z powyższego przedstawienia jasno już wynika ce chuje szkołę sowiecką niezwykle silnie zaznaczony i pod kreślony realizm. Jest to szkoła par excellence życia prak tycznego. W związku z tem poświęca się większość czasu nauki na drugim stopniu szkoły pracy zagadnieniom mate
L) Pinkiewicz „Die Grundprinzipien der Sowjetpädagogik“ w „Die
Arbeitsschule in Sowjet-Russland“ str. 7 i 8.
a) tunaczarska „Die Austeilung der Arbeitsschule in Sowjet Russland“ w „Die Arbeitsschule in Sowjet-Russland“ str. 16.
3) Pinkiewicz op. a. c. str. 7 i 8.
4) Sturm „Die pädagogische Reformbewegung der jüngsten deutschen Vergangenheit“ str. 67. Muchow „Dr. Maria Montessori“ w Deutsche Frauenkultur zeszyt 9 ex 1930.
(13) 73
matyczno-przyrodniczym. Należy tu szkolenie w zakresie zjawisk fizycznych, chemji, matematyki, biologji, geografji stosowanej. Pozatem przedmiotem nauki są zagadnienia so cjologiczne, socjologiczno-historyczne, artystyczne, filozoficzne, literackie, które jednakowoż są rozważane pod wybitnie prak tycznym kątem widzenia i zawsze w związku kompleksowym z jakością i rodzajem pracy warsztatowej wykonywanej w da nym okresie przez uczniów. W zakres programu szkoły wchodzą również ćwiczenia sportowe, zwraca się również uwagę na wychowanie społeczne młodzieży *). Religja, z uwagi na ideowe nastawienie całej państwowości sowiec kiej, w wyniku której szkoła pracy jest szkołą bezwyzna niową, stanowi jedynie problem rozważany łącznie z innymi w dziale socjologiczno-historycznym Nie stanowi zatem, jako taka, przedmiotu nauki, przyczem zauważyć wypada, że w ostatnich zwłaszcza latach cechuje kierownictwo szkol nictwa sowieckiego i wychowania pozaszkolnego młodzieży (związki młodych bezbożników, organizacje pionierskie etc.) wybitnie antyreligijne nastawienie, zmierzające nawet w nie których republikach sowieckich n. p. w Georgji do tak sil nego tępienia poczucia wiary i religji u młodzieży, że wa kacje szkolne w ciągu roku zapadające n. p. w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy przesuwa się na inny czas, aby w ten sposób uniemożliwić młodzieży branie udziału w. uroczystościach i obrzędach religijno-kościelnych 2).
W ścisłym związku z ideją opierającą pracę szkolną na uczniowskich wspólnotach pracy pozostaje organizacja szkoły sowieckiej na podstawie szeroko ujętego samorządu szkol nego młodzieży, z czem łączy się znów nadawanie nauczy cielom charakteru t. zw. pracowników szkolnych. W ten sposób szkoła staje się organizacją prowadzoną zarówno
Obszerny wywód na temat programu i metod nauczania w szkole pracy podaje Błonskij „Die Arbeitsschule“ II. Teil. Dawniejsze, rosyj skie kierunki pedagogiczne zestawia Peuckert „Russische Pädagogik“.
2) „Europäische Unterrichtsreformen“ str. 54. Obszernie akcję anty-
religijną opisuje Heim „Die Kollektiv-Erziehung“ str. 71, 88—90, 95—97, oraz w dodatku, w którym zamieszcza odbitkę z niemieckiej gazety dla młodzieży „Die Trompete“ wychodzącej w Charkowie.
74 (14)
pod względem administracji, jak i pedagogicznym przez po łączone elementy nauczycielski i uczniowski przy współ udziale organizacyj społeczno-partyjnych (fabryczne organi zacje zawodowe etc.) *).
Jako szkoły wyższego rzędu istnieją, jak już poprzednio wspomniałem, szkoły zawodowe i szkoły o poziomie uni wersyteckim. Do pierwszych należą: 1) szkoły zawodowe typu przemysłowego i 2) szkoły zawodowe typu rolniczego; do drugich: 1) szkoły techniczne, 2) instytuty oraz 3) różne kursy i wydziały specjalne. Kształceniu przyszłych profeso rów dla wyższych uczelni są poświęcone specjalne wydziały naukowe zorganizowane odrębnie i pozostające pod wpły wem naukowym Akademji Nauk.
Obok szkolnictwa dla młodzieży rozbudowała Federacja sowiecka możliwie najszerzej aparat szkolny dla kształcenia, względnie dokształcania dorosłych. Należą tu różne kursy z t. zw. wydziałami robotniczemi na czele, których zadaniem obok tępienia analfabetyzmu w szerokich warstwach społe czeństwa jest umożliwienie jednostkom zdolniejszym uzy skanie nawet wykształcenia wyższego w tempie znacznie przyspieszonym. Zaznaczam, że w latach 1926— 1927 około 30% słuchaczy szkół uniwersyteckich rekrutowało się z ab solwentów tych właśnie wydziałów robotniczych.
Opisana wyżej sowiecka szkoła pracy, przedewszystkiem zaś sama ideja tego nowego typu szkoły, jest objawem zbyt ciekawym, z drugiej zaś strony za mało znanym, abym poprzestał na zwięzłym jedynie opisie tej instytucji i to w tej postaci, w jakiej ją w Federacji sowieckiej spo tykamy. Zarówno bowiem sama instytucja szkoły pracy, jak i wynikające z niej dalsze następstwa zasługują, choćby z przyczyn co tylko podanych na obszerniejsze nieco omówienie.
Ideja szkoły pracy nie jest bynajmniej owocem umy- słowości sowieckiej. Sowieckie sfery pedagogiczne wytwo rzyły jedynie pewną odmianę szkoły pracy, pewien szcze gólny typ tej szkoły. Uczyniły to przez bardzo silne zaak J) Heim op. a. c. str. 48 i 49. — „Europäische Unterrichtsrefor men“ str. 56.
(15) 75 centowanie, wynikające zresztą z ideologji komunistycznej faktu, że podmiotem pracy szkolnej są uczniowskie wspól noty, grupy szkolne, a więc nie poszczególni uczniowie oraz przez ujęcie problemu pracy w sposób w pełni realistyczny. Uczniowie bowiem pracują w zasadzie w normalnych war sztatach fabrycznych lub rolnych, a nie w specjalnych war sztatach szkolnych, jak to się n. p. dzieje w niektórych szkołach amerykańskich. Ponadto, jeśli chodzi o metodę nauczania to sowieckie sfery pedagogiczne wprowadziły do szkoły do pewnego stopnia nową metodę w postaci t. zw. systemu kompleksów.
Ideja szkoły pracy jest wynikiem postępującej socjali zacji życia. Jest zdaniem Karsena1), który rodowód szkoły pracy wyprowadza od Pestalozziego, jednym ze środków prowadzących do przeobrażenia dzisiejszego społeczeństwa w społeczeństwo oparte na podstawach solidaryzmu społecz nego. Szkoła pracy przeobraża dzisiejszą indywidualistyczną szkołę w zakład zbiorowej pracy młodzieży, przyczem praca ta ma wychodzić na pożytek nietylko grupy uczniowskiej, ale również i społeczeństwa przez rozwiązywanie zadań i rozstrzyganie zagadnień mających znaczenie, przedewszyst- kiem praktyczne, dla tego społeczeństwa. Praca szkolna wy maga w szkole pracy wybitnej aktywności grupy uczniowskiej, która przestaje być mniej lub więcej biernym słuchaczem dawnej szkoły, jak się to zresztą podobnie dzieje w t. zw. szkole aktywnej, i staje się grupą pracowników, pozostającą pod kierownictwem więcej pośredniem nauczyciela, którego charakter zbliża się do funkcji kierownika warsztatowego. Praca szkolna wykonywana jest nie dla noty i świadectwa, ale w celu przygotowania młodzieży do życia praktycznego- Przez grupowe wykonywanie tej pracy stwarza się warunki dla wszechstronnej, bo zbiorowej krytyki uzyskanych wyni ków pracy. Siłą faktu i logiki wymaga szkoła pracy odmien nych metod nauczania, niż szkoła dotychczasowa. W tym celu tworzy się metody nauczania w postaci różnych syste mów, czy planów. Należą tu amerykańskie plany nauczania,
76 (16) jak daltoński (Dalton-plan), którego autorką jest miss Helena Pankhurst pod wpływem idej Dr. Marji Montessori, jak t. zw. Winnetka-plan, Plaaton-plan, Howard-plan, dalej metoda pro jektów, której zasady są pokrewne sowieckiemu systemowi kompleksów *). Wszystkie te plany, czy metody nauczania mają na celu możliwie najdalej posunięte uaktywnienie i usa modzielnienie pracy uczniowskiej, przyczem rolę nauczyciela sprowadzają do funkcji pomocniczej i nadzorczej, dalej mają na celu nadanie pracy szkolnej cechy praktyczności przez oparcie jej na szerokiej podstawie doświadczalnej i tem sa mem nadanie cechy plastyczności ułatwiającej rozumowe opanowanie problemów.
Niepodobna zaprzeczyć, że takie ujęcie zagadnienia wy chowania i nauczania, jak to ma miejsce w szkole pracy, mieści w sobie cechy niewątpliwie dodatnie. Oparcie nauki na podstawie doświadczalnej w pełnem i właściwem tego słowa znaczeniu, ułatwia i to znacznie pojmowanie zjawisk i nabywanie wiadomości, które w dotychczasowej szkole podawane są w formie abstrakcyjnej (metoda dogmatyczna) lub popartej conajwyżej częściowo doświadczeniem dokony- wanem przez wykładowcę (metoda ilustracyjna), a więc nie bezpośrednio przez ucznia. Przez wciągnięcie ucznia do pracy uzyskuje się właśnie tę bezpośredniość doświadczenia.
Praca ucznia w warsztacie zaprawia go do przyszłego pełnienia tej zdaniem mojem niewątpliwie obowiązkowej funkcji społecznej, jaką dla obywatela jest praca, hartuje go fizycznie i duchowo, daje mu trzeźwy, realny pogląd na świat, na stosunek jego, jako obywatela do społeczeństwa, na jego obowiązki i prawa wobec społeczeństwa. Praca wy wiera również dodatni wpływ etyczny na ucznia, o ile oczy wiście odbywa ją w odpowiednim środowisku, ucząc go przez poznanie mozołu i trudu pracy poszanowania dla dzieł i ludzi pracy.
Za cechę dodatnią szkoły pracy uważam również oparcie pracy szkolnej na grupach uczniowskich, dzięki czemu roz
x) Karsen op. a. c. str. 103 i 106. Hylla op. a. c. str. 45—54, 203—214, 256—269. Błońskij op. a. c. str. 24 i n. Heim op. a. c. str. 73 i n.
(17) 77 wija się z jednej strony poczucie solidarności u młodzieży, z drugiej krytycyzm w stosunku do osiąganych wyników, co znów ma dodatni wpływ na jakość tych wyników. Zbio rowość pracy szkolnej odpowiada również dzisiejszym par excellence zbiorowym formom życia, przez co i w tym kie runku oddziaływuje pedagogicznie dodatnio na młodzież szkolną.
Pod tym kątem widzenia, jak to właśnie przedstawiłem, jest szkoła pracy instytucją wyrosłą ze społeczeństwa, poję tego, jako pewna całość pracy społecznej i powołaną do podnoszenia tego społeczeństwa na wyższe poziomy drogą uspołeczniania pracy. Jest to wartość niewątpliwie dodatnia. Szkoła pracy posiada jednak i strony ujemne, które zwłaszcza w typie sowieckim wybijają się wyraźnie. Mam tu na myśli problem „praktyczności“ tej szkoły. Nie wszędzie bowiem i nie zawsze tylko praktyczne zagadnienia, czy wiadomości mają znaczenie, podobnie nie wszystkie zagadnienia, czy wiadomości dadzą się w takiej formie podać młodzieży, jak tego wymagają metody nauczania szkoły pracy. Istnieją dzie dziny i gałązie wiedzy, które mimo pozornej „niepraktycz- ności“ w stosunku do przejawów życia codziennego, posia dają pomimo tego ogromne dla człowieka znaczenie. „Indu strializacja szkoły“, jak to określa pedagogja sowiecka, czyli położenie wyłącznie nacisku na zagadnienia wiedzy prak tycznej, na nauki matematyczno-przyrodnicze, techniczne, dalej silnie podkreślony w sowieckiej szkole pracy problem spe cjalizacji technicznej młodzieży, przeczy pojęciu wykształcenia ogólnego, co spowoduje zdaniem mojem może już w nie dalekiej przyszłości, co poniżej będę się starał uzasadnić, prawdziwy kryzys kulturalny społeczeństwa sowieckiego.
Oprócz powyższych cech ujemnych wykazuje sowiecka szkoła pracy także i inne i to poważne błędy organizacyjne, wynikające z polityczno-społecznego charakteru tej szkoły, który to charakter jest niewątpliwie wiernym odbiciem na stawienia umysłowego obecnej elity kierowniczej Federacji sowieckiej. Według oświadczenia jednego z członków Kon gresu dla oświaty ludowej, szkoła sowiecka, zwłaszcza w zakresie wykształcenia elementarnego, z uwagi na
oko-78 (18) Iiczność, że młodzież stanowi w każdem społeczeństwie element bardzo podatny, który da się łatwo w pożądany spo sób kształtować, jest powołaną do wpajania w tę młodzież zasad ideologji komunistycznej. W ten sposób szkoła so wiecka staje się przedewszystkiem szkołą wychowania spo łeczno-politycznego, wymaganego przez elitę kierowniczą, oczywiście po linji materjalistycznego światopoglądu. Z po wyższego założenia wynikają następstwa, które uznać należy za szkodliwe dla intelektualnego rozwoju młodej generacji sowieckiej.
Wykształcenie, które kładzie główny nacisk na wiado mości przyrodniczo-matematyczne, techniczne—-wykształcenie idące po linji tak ściśle pojętej i ujętej praktyczności, jak to ma miejscie właśnie w szkole sowieckiej, spowoduje mojem zdaniem nadanie młodej generacji sowieckiej charak teru społeczeństwa specjalistów, których ogólne jednak wy kształcenie będzie minimalnem. Wydaje mi się, że taki kierunek wychowawczy doprowadzić musi każde społeczeń stwo, stanowiące dotychczas pod względem intelektualnym mniej lub więcej zharmonizowaną całość, do sięgającego podstaw rozbicia na zawodowe grupy społeczne, które z uwagi na ściśle fachowe nastawienie poszczególnej grupy zatracą z biegiem czasu nawet zdolność wzajemnego porozumie wania się. Wobec zupełnego bowiem zaniedbania wykształ cenia ogólnego braknie owym grupom wogóle — tematu, czy treści — potrzebnych dla współżycia ludzi różnych za wodów. Społeczeństwo wychowane według takich zasad stanowić będzie jakieś zrzeszenie „kolumn robotniczych“, czy oddziałów specjalistów, jakieś wprost niesamowite „mro wisko“ ludzkie, kierowane dowolnie rozkazem elity rządzącej. Będzie to może i to conajwyżej przejściowo, sprawna i zdy scyplinowana organizacja robocza, ale niewątpliwie sprzeczna w zupełności z właściwą naturą człowieka, oraz charakterem i rolą społeczeństwa ludzkiego. Taką bezwzględną bowiem przemianę człowieka z istoty zdolnej nietylko do przeżyć fizycznych, ale także i duchowych, moralnych, a więc ze zjawiska psycho-fizycznego — w jakąś cząstkę przyrody, w ja kąś istotę intelektualnie zdegenerowaną, bo posiadającą
(19) 79 wiadomości i interesującą się zagadnieniami tylko o tyle, o ile mają one jakąś wartość dla życia praktycznego i to z ograniczeniem wynikającem ze specjalności zawodowej da nego człowieka — uznać się musi za wprost występne ekspe rymentowanie na zjawisku człowieka i społeczeństwa.
Obawy, powstające z okazji rozważań nad kierunkiem wychowawczym i nauczania szkoły sowieckiej nabierają szczególnego znaczenia, jeśli się uwzględni stanowisko tej szkoły w odniesieniu do zagadnień abstrakcyjnych, metafi zycznych, przedewszystkiem zaś do problemu wiary i religji. Wykreślenie z programu szkolnego nauk, czy wiadomości mających charakter dyscyplin intelektualnych tylko dlatego, że nie przedstawiają bezpośrednio dostrzegalnych wartości dla życia praktycznego musi się dotkliwie zemścić na spraw ności umysłowej człowieka wogóle.
Do problemu wiary ustosunkowuje się szkoła sowiecka jak już powyżej przedstawiłem, w pełni negatywnie. Nauka religji, jako takiej, jest nietylko z programu nauki szkolnej wykreśloną, ale nadto zmierza się wszelkiemi sposobami do wytępienia wogóle wiary u młodzieży. Poprzednio przy oma wianiu programu nauczania szkoły italskiej podkreśliłem, jako cechę dodatnią tej szkoły, zrozumienie dla owego od wiecznego pędu bytu ziemskiego ku zagadnieniom metafi zycznym nierozerwalnie z psychiką człowieka związanym, ku ideom, przez które człowiek dopiero staje się człowiekiem, a z których naczelna, czołowa ma na imię — Bóg. Jeśli po przednio wspomniane gwałcenie natury człowieka, dokony wane przez szkołę sowiecką, przez spychanie go do rzędu jakiejś pszczoły, czy mrówki roboczej, działającej jedynie w ciasnym kółku swej specjalności, skazuje tego człowieka na wegetację w sferze bytu, to tępienie w nim uczuć ideal nych, odbieranie mu wiary jest równoznacznem z zamyka niem mu wstępu w sferę estetyki duchowej (w sferę moral ności), z pozbawieniem go trwałej i silnej podpory ducho wej, którą daje i dać może jedynie wiara. Takie nastawienie pedagogji sowieckiej w kwestji wiary i religji jest nierównie donioślejszym i bardziej występnem eksperymentowaniem
80 (20) na zjawiskach człowieka i społeczeństwa, aniżeli poprzednio wspomniane.
Dalszym zarzutem natury również zasadniczej, jaki pod nieść można przeciwko szkole sowieckiej jest zarzut doty czący jej organizacji wprowadzającej ustrój korporacyjno- samorządowy w odniesieniu do elementu uczniowskiego w takiej postaci, jaką wyżej opisałem. Niewątpliwie, że udzie lanie młodzieży pewnych swobód, pewnych atrybucyj wew- nętrzno - zakładowych w zakresie administrowania sprawami dotyczącemi i wynikającemi ze współżycia szkolnego mło dzieży (pomoc naukowa, akcja zapomogowa, organizowanie wewnętrzno-zakładowych ośrodków młodzieży, poświęconych np. szczególnemu kultywowaniu jakiejś gałęzi wiedzy, czy sztuki etc.) jest aktem rozsądnym i pożytecznym, a więc do datnim rysem organizacji szkoły. W ten bowiem sposób wy rabia się w młodzieży poczucie samodzielności i co ważniej sze odpowiedzialności za działalność swoją, wyrabia się do świadczenie w życiu zbiorowem, dzięki czemu młodzież po opuszczeniu szkoły staje wobec problemów życia społecznego, publicznego z pewną dozą nabytego we współżyciu szkolnem doświadczenia. Nie można jednakowoż tej akcji usamodziel niania, szczególnie uczniów młodszych, prowadzić za daleko. Nie można w żadnym razie dopuszczać młodzieży do udziału w administracji szkoły, w jej kierownictwie naukowem i wy- chowawczem. Czynniki kierownicze mogą i powinny wysłu chać odpowiednio umotywowanych próśb, czy przedstawień młodzieży, ale atrybucje kierownictwa szkoły nie mogą być podzielone między czynnik nauczycielski i uczniowski z łatwo zrozumiałych powodów. Młodzież jest przecież pewnego ro dzaju materjałem i to surowym, który szkoła ma dopiero przygotować do i dla życia. Trudno więc wymagać, czy spo dziewać się, by współudział młodzieży w kierownictwie, czy administracji szkoły, wymagających siłą faktu i logiki doj rzałości umysłowej, doświadczenia, wiedzy etc. więc właści wości, które młodzież ma dopiero właśnie nabyć w tej szkole, mógł dać w jakiejkolwiek postaci wyniki dodatnie. Oczeki wanie czegoś przeciwnego jest niewątpliwie snuciem utopij nych, w pełni nierealnych marzeń. I dziwnym zbiegiem
oko-(21) 81 liczności ta właśnie pedagogja sowiecka, która szczyci się realistycznym poglądem na kwestję organizacji szkoły, me tody i programu nauczania, pada, jeśli chodzi o koncepcję samorządu uczniowskiego, ofiarą „stuprocentowej“ iluzji. Sa morząd młodzieży szkolnej w tej postaci i w tych rozmia rach, w jakich go sankcjonuje ustrój szkolny sowiecki, nie