• Nie Znaleziono Wyników

– UJĘCIE PSYCHOSPOŁECZNE

1.2. Wybrane dylematy rozwojowe w życiu człowieka

„Całe życie jednostki to tylko proces narodzin siebie samego: kiedy umieramy, powinniśmy już być w pełni narodzeni – chociaż trage-dią losu większości ludzi jest to, że umierają, zanim się narodzili.”

(Fromm, 1966, s. 33)

Wymiary ludzkiego życia, które jedynie zasygnalizowano, przekładają się na konieczność rozwiązania różnych dylematów, jakie człowiek musi konstruktywnie pokonać, by nadać swemu życiu sensowny bieg. Ich źró-dła tkwią zarówno w naturze człowieka, jak i w kulturze przez niego tworzonej, co paradoksalnie oznacza, iż jednostka ludzka nie tylko natu-ralnie doświadcza różnych sytuacji kryzysowych, ale także w pewnym sensie wiele z nich sama sobie tworzy. Na owe dylematy można spojrzeć z różnej perspektywy, natomiast te, które zostaną tutaj wskazane wyni-kają z przyjęcia perspektywy psychologicznej (natura człowieka) i spo-łeczno-kulturowej.

Specyfikę problemów rozwojowych charakterystycznych dla ponowo-czesności przedstawia w bardzo trafny sposób Anthony Giddens (2001, s.

261–274), wskazując dylematy tożsamościowe, które musi pokonać jed-nostka i potencjalne konsekwencje nieadekwatnych sposobów ich roz-wiązywania (patologia rozwojowa). Wśród podstawowych kwestii, które musi rozstrzygnąć człowiek wyróżnił następujące dylematy: unifikacja vs fragmentacja, bezsilność vs kontrola, autorytet vs niepewność, oraz do-świadczenie indywidualne, osobiste vs dodo-świadczenie urynkowione. Nie-właściwie rozwiązany problem unifikacji i fragmentacji wiąże się z moż-liwością wykreowania dwu potencjalnych patologii: budowanie tożsamości wokół zespołu niezmiennych zobowiązań, bez dopuszczania względno-ści kontekstu, czyli relatywizowania znaczeń i zachowań adekwatnie do sytuacji (sztywność, rytualizm, kompulsywny tradycjonalizm), bądź bu-dowanie tożsamości rozmytej w różnych kontekstach znaczeń i działa-nia, co wynika z reakcji przystosowawczej, którą Erich Fromm (1993, s. 180) nazwał „autorytarnym konformizmem”. Powoduje to pełne i bez-refleksyjne wtopienie się w proponowane i zmienne wzory kulturowe.

Kreuje się w ten sposób „pseudotożsamość”, czyli tożsamość fałszywą, stanowiącą patologię w kontekście zablokowania autonomicznego roz-woju jednostki. Opozycja bezsilność – kontrola, jeśli nie zostanie prawi-dłowo rozwiązana, także prowadzi do indywidualnych patologii. Bezsil-ność skutkuje tu procesem pochłaniania, czyli zdominowania przez nieprzezwyciężalne zewnętrzne siły, co stanowi podstawę kreowania oso-bowości zewnątrzsterownej, pozbawionej możliwości autonomicznego działania. Omnipotencja, czyli pozyskiwanie poczucia bezpieczeństwa dzięki złudnej wierze we własną dominację nad światem i swoim życiem, występuje najczęściej w funkcji obrony przed bezsilnością, stąd jej kru-chość powodująca, iż łatwo przekształca się w swój przeciwległy biegun, jaki stanowi bezsilność. Opozycja autorytet – niepewność, która najsil-niej wpisuje się w cechy świata ponowoczesnego (wzrost poczucia nie-pewności i wątpliwości, wynikających z wolności i szerokich możliwości dokonywania wyborów), może także kreować dwie patologie. Pierwsza, uzewnętrzniająca się w dogmatycznym autorytaryzmie (Wysocka, 2003b, s. 717–722), powoduje wyrzeczenie się indywidualnej zdolności krytycz-nego oceniania rzeczywistości, przeniesionej na przejmowanie przeko-nań formułowanych przez autorytet, dokonujące się na bazie mechani-zmu absolutystycznej identyfikacji z towarzyszącym temu przekonaniem o totalnej nieomylności autorytetu. Drugą potencjalną patologię stanowi ogólny paraliż woli działania, co wynika z wszechogarniających jednost-kę wątpliwości, czego konsekwencją może być całkowite wycofanie się z życia i wszelkich relacji społecznych. Wreszcie opozycja doświadcze-nie osobiste – doświadczedoświadcze-nie urynkowione, która sprowadza się do

wy-kreowania antynomii w stylach przeżywania własnego życia: indywidu-alne doskonalenie się vs konsumpcjonizm (Bauman, 2006b; Ritzer, 2004).

Nadmierna indywidualizacja może być podstawą patologii o charakterze

„megalomanii” (przerost poczucia własnej wartości), która rozwija się w bezrefleksyjną opozycję wobec świata, „przymus odrębności od innych”, co nie pozwala zbudować tożsamości adekwatnej, „trzeźwej” i realistycz-nej, uwzględniającej własny rzeczywisty potencjał i preferencje, oraz zgod-nej z oczekiwaniami społecznymi, czyli przystosowazgod-nej. Konsumpcjo-nizm zaś wyznaczany jest przez mechaKonsumpcjo-nizm przekształcający potrzebę osobistej autonomii, samookreślenia się, życia autentycznego i indywi-dualnej doskonałości w autonomiczną potrzebę posiadania i konsumo-wania dóbr dostępnych na rynku, co powoduje poczucie ciągłego niena-sycenia, będącego konsekwencją nieredukowalnej frustracji potrzeb (rynek oferowanych dóbr jest niewyczerpany, a wykreowana potrzeba posiada-nia nie ma realnego odniesieposiada-nia do rzeczywistych potrzeb). Potencjalną patologię procesu urynkowienia stanowi narcyzm, życie na pokaz, zgod-nie z istzgod-niejącymi i zmiennymi modami.

W efekcie doświadczania tych dylematów człowiek musi dokonywać w toku swego całego życia bardziej radykalnego rozstrzygnięcia w obsza-rze przystosowanie (bierne, aktywne) vs opozycja, bunt (świadomy, celo-wy, ideowy – nieuświadomiony, reaktywny, egocentryczny). Przystoso-wanie w najszerszym ujęciu oznacza umiejętność modyfikacji swego życia i elastyczności w stosunku do sytuacji życiowych danej jednostki (Sujak, 1992, s. 117–121), co odzwierciedla się np. w podejmowaniu nowych ról vs naturalne wypadanie z ról dotychczasowych, nie powodujące jednost-kowej destrukcji i reaktywnej „opresji” wobec ograniczającego czy wy-magającego otoczenia. Bierna forma przystosowania wiąże się traktowa-niem wymagań otoczenia jako oczywistych tylko dlatego, że zostały one postawione, i przyjmowaniem ograniczeń jako właściwych tylko dlatego, że zostały narzucone, co ostatecznie skutkuje poczuciem niemożności przekształcania rzeczywistości i rozwojem tzw. „pozornym”, bo elimi-nującym autonomiczną autokreację i „ustającym” w sytuacji braku kon-troli zewnętrznej. Przystosowanie aktywne natomiast stanowi realną próbę konfrontacji ze światem, który stawia wymagania i ograniczenia, w celu nadania im „sensowności”, poprzez wysiłek twórczej zmiany rzeczywi-stości, przystosowanie jej do siebie, ale pozbawione jest elementów jej dekonstrukcji motywowanej egocentrycznie, czyli z brakiem poszanowa-nia praw innych do indywidualnej autokreacji (refleksyjny kompromis ze światem).

Dylematy te można opisywać także w konwencji innych teorii, ale w efekcie zawsze wynikają one z podstawowych dychotomii egzysten-cjalnych (tkwiących w naturze człowieka) i społecznych (stanowiących

wynik organizowania życia społecznego) oraz sprzeczności w ich obrębie (natura – kultura, regresja – progresja), np.: życie vs śmierć, szczęście vs cierpienie, nadzieja vs rozpacz, wolność vs zależność, pro-społeczność vs egocentryzm, kontrola wewnętrzna vs kontrola zewnętrz-na, materializm, konsumpcjonizm vs duchowość, instrumentalizm vs autoteliczność działań, spełnienie vs niespełnienie. Dualizm życia czło-wieka opisywany może być zarówno w aspekcie podstawowych procesów rozwojowych i ich efektów, jak i w aspekcie podstawowych potrzeb i spo-sobu ich realizowania, co przedstawiono poniżej (Schemat 1).

Dualizm życia człowieka – dialektyka rozwoju

Dualizm procesów i efektów rozwojowych 1. Regresja vs progresja.

2. Natura (prymitywizm) vs kultura.

3. Stałość (pewność, bezpieczeństwo) vs zmienność (wolność, niezależność, samo-dzielność).

4. Integracja (harmonia wewnętrzna i ze świa-tem) vs dezintegracja psychiczna.

5. Kontrola zewnętrzna vs wewnętrzna (od anomii, przez heteronomię, do autonomii).

6. Poczucie sensu życia vs beznadziejność.

7. Cierpienie (rozpacz) vs poczucie szczęścia (nadzieja).

8. Lęk (przed śmiercią, przed życiem, przed samym sobą) vs spokój i harmonia we-wnętrzna.

9. Poczucie odpowiedzialności vs życie nie-odpowiedzialne.

10. Refleksyjność (samoświadomość) vs reak-tywność (impulsywność, „bezmyślność”).

11. Poczucie winy vs samoakceptacja.

12. Aktywność (twórczość, innowacyjność) vs bierność (odtwórczość, pasywność).

13. Przystosowanie (adaptacja) vs nieprzysto-sowanie (dezadaptacja).

Schemat 1. Dialektyczne ujęcie życia człowieka jako procesu rozwoju (oprac. własne) Dualizm potrzeb i sposobu ich realizowania 1. Miłość własna (egocentryzm) vs miłość

bliźniego (prospołeczność).

2. Twórczość (kreatywność) vs niszczenie (destrukcja).

3. Zależność (wspólnotowość, więź z inny-mi, zakorzenienie, konformizm, „ukrycie się w tłumie”) vs wolność (oddzielenie, in-dywidualizm, wyróżnianie się, samotność, izolacja, etnocentryzm).

4. Irracjonalizm (kierowanie się emocjami) vs racjonalizm (kierowanie się rozumem).

5. Słabość, „poddanie się” (submisja) vs siła, władza (dominacja).

6. Samowystarczalność, samodzielność vs

„oddanie się w opiekę”.

7. „Służebność” (tendencja do „dawania”, udzielania) vs eksploatacja (tendencja do

„brania”, zdobywania).

8. Aktywność (działanie, wywieranie wpływu, przewaga akomodacji) vs bierność (pod-leganie wpływom, przewaga asymilacji).

9. Materializm (konsumpcjonizm, „mieć”) vs duchowość (wyższe cele, „być”).

10. „Zachłanność” (brak różnicowania i roz-proszenie celów) vs umiar (różnicowanie, strukturalizacja, hierarchizacja celów).

11. Potrzeby samozachowawcze (niedoboru) vs potrzeby rozwojowe (wzrostu).

Warto przy tym zaznaczyć, że tor życia człowieka nigdy nie jest wyznaczany jednoznacznie – rozwojowo vs antyrozwojowo – przez określone bieguny wskazanych alternatyw (np. bierność i aktywność, przy-stosowanie vs zmiana, integracja vs dezintegracja). Oba bieguny mogą

zatem mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla przebiegu życia jednostki, gdyż procesy rozwojowe determinowane są jednocześnie przez zdolność do przystosowania się, bierność, zdolność do integracji wewnętrznych procesów, jak i przez aktywność, zmienność i procesy dez-integrujące osobowość jednostki, stanowiąc mechanizm „przekraczania siebie”, co najprościej obrazuje powszechnie dziś przyjęta formuła: od socjalizacji (przejmowania różnych standardów z zewnątrz) do interna-lizacji (zracjonalizowanego przyjęcia zewnętrznych standardów „jako swoich”), czy też, nieco inaczej kwestię tę ujmując, od socjalizacji („bycia i życia jak i n n i”) do indywidualizacji („tworzenia bytu indywi-dualnego, niepowtarzalnego” – „bycia i życia jak j a”).

1.3. Linia i mechanizmy rozwojowe ludzkiego życia