• Nie Znaleziono Wyników

Jak zapewnić dziecku najlepsze warunki do nauki,

czyli kilka słów o metodzie i nauczycielu

Nie ulega wątpliwości, że dla osiągnięcia, choćby tylko względne­ go, sukcesu w nauce języka obcego niezbędny jest odpowiedni wybór nauczyciela, a czasem także odpowiedniej metody nauczania, szkoły, materiałów itp. Częściej przy wyborze szkoły językowej kierujemy się jej renomą, a także odpowiednią reklamą niż kwalifikacjami czy umiejęt­ nościami samych nauczycieli.

Pamiętać jednak należy, że nawet w dobrze reklamujących się szkołach często pracują nauczyciele przeciętni (nie wszyscy oczywi­ ście), a z kolei w małej i nieznanej może się zdarzyć prawdziwy talent nauczycielski. Warto przy wyborze nauczyciela kierować się opinią in­ nych rodziców, a może nawet i osiągnięciami ich dzieci (pytając je, co potrafią i co robią na zajęciach). Najlepiej zaś jest samemu zobaczyć taką lekcję. Większość prywatnych szkół urządza tzw. lekcję pokazo­ wą dla potencjalnych uczniów. Daje ona pewien obraz tego, jak będą wyglądać zajęcia i z jakich materiałów będą korzystać dzieci już na prawdziwym kursie, jednakże zazwyczaj odbywa się ona z innym na­ uczycielem niż będzie uczył dziecko. Z pewną rezerwą zaś odnoszę się do pewnych 'pokazówek' urządzanych zwłaszcza w przedszkolach przez starsze roczniki, na których to rodzice mogą wysłuchać swoich pociech śpiewających piosenki i deklamujących wyuczone wierszyki. Takie przedstawienie, choć niewątpliwie jest powodem do dumy dla dzieci i rodziców, wcale nie dowodzi, że dziecko wiele się nauczyło na danym kursie.

Podsumowując, najlepiej by było, gdyby rodzic m iał możliwość przynajmniej częściowej hospitacji prowadzonych zajęć w toku kursu,

co w przypadku małych dzieci jest jak najbardziej możliwe (zwłaszcza w szkołach prywatnych), a przed zapisaniem dziecka na kurs zasięgnął informacji na tem at kwalifikacji i umiejętności nauczyciela. Poniżej przedstawiam kilka pytań wartych rozważenia.

J a k ie sq k w a lifik a c je nauczyciela m ojego dziecka?

Zapisując swoje dziecko na kurs języka obcego, należy przede wszystkim zapytać, jakie kwalifikacje do nauczania języka ma dany na­ uczyciel. Często będzie to dyplom ukończenia filologii i tytuł licencjata lub magistra i takie kwalifikacje wydają się być w pełni wystarczające. Nauczyciel z dyplomem powinien mieć dobre umiejętności językowe, a także podstawową wiedzę z zakresu psychologii, pedagogiki i me­ todyki nauczania przedmiotu, która to pozwala mu prowadzić zajęcia w sposób efektywny, kreatywny i budzący zainteresowanie uczniów. Sama bowiem wiedza językowa nie wystarcza. Istotne jest wiedzieć, jak tę wiedzę 'sprzedać' swoim uczniom.

Czasem jednak zajęcia są prowadzone przez osoby legitymujące się jedynie zdanym egzaminem, np. Cambridge FCE, co poświadcza tylko ich umiejętności językowe. Takiej osobie z pewnością brak jest podstaw metodyki nauczania języków obcych czy wiedzy na tem at za­ rządzania klasą. Oczywiście i w tej kategorii nie brak tzw. urodzonych nauczycieli, jednak sam talent i entuzjazm nie zawsze zastąpią kilkulet­ nich studiów nad językiem lub/i pedagogiczno-psychologicznych.

Chcę tu zaznaczyć, że przy obecnej powszechności zdawania eg­ zaminów Cambridge, posiadanie certyfikatu FCE na ocenę niższą niż A (najlepszą) nie jest już tak wybitnym osiągnięciem, co ma znaczenie, jeśli od nauczyciela oczekuje się biegłości i bezbłędności w posługi­ waniu się językiem. Mówienie jest tylko jedną z pięciu sprawności te­ stowanych na egzaminie FCE (który w dużej mierze polega na testach wyboru, uzupełnianiu pojedynczych luk). Wynik egzaminu nie oddaje w pełni umiejętności posługiwania się językiem.

Wreszcie niektóre szkoły językowe, uczące według jednej meto­ dy, organizują kilkudniowe szkolenia dla swoich lektorów, a im samym dają potem gotowe skrypty lekcji do przeprowadzenia. Nauczyciel taki

nie musi mieć formalnych kwalifikacji do nauczania języka, oprócz jego znajomości, gdyż posługując się dokładnymi wskazówkami swo­ ich mentorów jest w stanie przeprowadzić względnie dobrą lekcję. Jest on jednak niewolnikiem skryptu, ma mało miejsca na własną kreatyw­ ność, a po kilku latach takiego nauczania popada w rutynę i często ulega zawodowemu wypaleniu. Pewna doza wolności w planowaniu i prowadzeniu lekcji jest niezbędna nauczycielowi, gdyż pozwala mu uniknąć rutyny, a także uczniom, bo wówczas nauczyciel dostosowuje się do ich potrzeb, zainteresowań i problemów.

Uogólniając, formalne kwalifikacje nie dają stuprocentowej gwa­ rancji, że dana osoba będzie świetnym nauczycielem. Istotne jest również doświadczenie w nauczaniu, w myśl zasady, że początkujący nauczyciel 'przerabia' książkę, a bardziej doświadczony uczy uczniów (traktuje uczniów, ich problemy i postępy w nauce bardziej indywi­ dualnie).

Jakq w ie d zę i u m ie ję tn o ś c i p o w in ie n posiadać d o b ry nauczyciel?

Eksperci w nauczaniu języków obcych wyróżniają w tym względzie wiele elementów. Ja skupię się na najważniejszych, zauważalnych dla każdego rodzica/obserwatora, nawet przeciętnie znającego język obcy.

Dobry nauczyciel języka obcego dzieci to taki, który przede wszyst­ kim posiada bardzo dobrą znajomość języka obcego (wbrew potocznej opinii, że do nauczania dzieci znajomość kilku słówek wystarczy). Powi­ nien płynnie mówić w danym języku, tak aby był w stanie spontanicznie reagować na poczynania dzieci, komentując ich działania, chwaląc je, podawać instrukcje, parafrazować ich wypowiedzi w języku obcym. W zasadzie cała lekcja powinna być prowadzona w języku obcym. Po­ nadto niezwykle ważna jest wymowa nauczyciela, jak najbardziej przy­ pominająca tę rodzimych użytkowników języka. Jest to o tyle istotne, że wymowa jest tą umiejętnością językową, którą dzieci przyswajają najłatwiej i najlepiej, jeśli dostarczy się im dobrego przykładu.

Dobrze również jest kiedy nauczyciel ma pewną wiedzę na tem at kultury i życia powszedniego w krajach anglojęzycznych. W przypadku

nauczania dzieci zna on np. typowe piosenki, rymowanki, wyliczanki i gry, w które bawią się dzieci angielskie/amerykańskie. Pozwoli to stworzyć klimat do nauki jak najbardziej zbliżony do naturalnego.

Kolejnym typem niezbędnych umiejętności dobrego nauczyciela są umiejętności pedagogiczne. Sprowadzają się one głównie do umie­ jętnego kierowania klasą, czyli utrzymania dyscypliny, przeprowadza­ nia pracy w parach czy grupach, a także do udzielania klarownych instrukcji.

Bardzo ważne są również umiejętności dydaktyczne, czyli znajo­ mość różnorodnych metod i technik nauczania, umiejętne wykorzysta­ nie materiałów pomocniczych, umiejętne planowanie lekcji, tak aby przebiegała ona sprawnie (bez zbędnych przestojów, przedłużania ćwi­ czeń z powodu braku pomysłu na kolejne), efektywnie (dzieci czegoś się uczą na lekcji) i interesująco (dzieci się nie nudzą).

Kolejnymi ważnymi umiejętnościami są umiejętności interakcyjne (zwane również społecznymi), bo dzięki nim nauczyciel jest łubiany przez swoich uczniów, tu dzieci. Nauczyciel posiadający dobre umie­ jętności interakcyjne przejawia swój entuzjazm do dzieci i nauczania poprzez żywą mimikę twarzy, energiczne gesty, modulację głosu (np. naśladowanie różnych dźwięków). Cechy te sprawiają, że nauczyciel przyciąga uwagę dzieci i sam w sobie jest 'pom ocą' dydaktyczną. Te same umiejętności interakcyjne będą ważne również w kontaktach z rodzicami, gdyż często we współpracy z nimi będzie można zorganizo­ wać jakieś przedsięwzięcie, np. wycieczkę czy grupowe przedstawienie. Ważne jest, by nauczyciel umiał i chciał się z rodzicami skutecznie po­ rozumiewać. Komunikacja jest ważna również ze względu na specyfikę nauczanej grupy. Nauczyciel musi przekazać rodzicom informacje na tem at postępów uczniów, ich problemów, a czasem nawet sprostować oczekiwania rodziców (wyjaśnić, jakie osiągnięcia w nauce są możliwe, a jakie nie).

Ponadto nauczyciel powinien wykazywać uwagę i zainteresowanie tym, co mówią do niego dzieci, np. poprzez utrzymywanie z nimi stałe­ go kontaktu wzrokowego, chęć niesienia pomocy, np. przy rysowaniu, wycinaniu czy nawet wiązaniu buta. Nauczyciel musi być swojego ro­ dzaju opiekunem (posiadać również umiejętności opiekuńcze), co jest szczególnie ważne w wypadku dzieci przedszkolnych, gdy rodzic jest nieobecny.

Dobrze jest też, gdy nauczyciel posiada umiejętność gry na jakimś instrumencie, chętnie śpiewa bez akompaniamentu kasety (nieraz może się to okazać potrzebne), ma umiejętności plastyczne. Współ­ czesna technika może nauczyciela tu wyręczyć (np. nauczyciel przynosi gotowe obrazki i ich szablony do pokolorowania), ale o ile ciekawsze jest patrzenie na rysunek powstający w trakcie lekcji na tablicy. To samo dotyczy umiejętności wokalnych. Anonimowy głos osoby śpiewa­ jącej na kasecie nie zachęca tak bardzo do samodzielnego śpiewania jak sam nauczyciel. Są to oczywiście cechy nie tak ważne, ale na pew­ no świadczą o dodatkowych walorach danego nauczyciela.

Do tych cech dodałabym jeszcze jako bardzo istotne bycie ener­ gicznym, entuzjastycznie nastawionym do swojej pracy i dzieci, i po prostu bycie wypoczętym. Nauczyciel, który jest notorycznie zmęczo­ ny, bądź to z powodu kłopotów rodzinnych, bądź z powodu pracy na kilku etatach, na pewno nie ma siły ani chęci wymyślać ciekawych ćwiczeń, uważnie słuchać wypowiedzi uczniów i poprawiać ich, nie mówiąc już o sumiennym planowaniu lekcji i przygotowywaniu w ła­ snych materiałów.

Jak p ow inna w yglq d aé lekcja?

Lekcja języka obcego dla dzieci powinna być efektywna (dzie­ ci czegoś się uczą i pamiętają przynajmniej przez krótką chwilę po zajęciach) i oczywiście interesująca dla samych zainteresowanych (a już nie koniecznie dla ich rodziców), co widzimy poprzez ich aktywne uczestnictwo.

Lekcja dla dzieci różni się zasadniczo już samym planem od lekcji typowej dla dorosłych. Tutaj istotna jest powtarzalność i stałe elemen­ ty, co może nie czyni lekcji ekscytującą, ale stały przewidywalny układ zajęć daje dziecku poczucie stabilności i bezpieczeństwa.

Każda lekcja powinna rozpoczynać się i kończyć takimi samymi rutynowymi czynnościami, tj. np. powita Iną/pożeg na I nq piosenką, uści- śnięciem ręki maskotki. Poszczególne stadia lekcji powinny być krótkie (ok. 3 -5 min) i przeplatające się tak, że po czynności pasywnej (np. słuchaniu i powtarzaniu za nauczycielem) następuje czynność aktyw­ na (np. wykonywanie określonych gestów do słów piosenki). Niekiedy pewne stadia lekcji mogą być wydłużone (np. gra, gdy widoczne jest, iż bardzo angażuje uwagę dzieci). Nauczyciel nie powinien prezento­ wać zbyt wiele materiału w ciągu jednych zajęć: ok. 3 -4 słów w przy­ padku dzieci 3—4-letnich, do ok. 7 -9 słów w przypadku dzieci wcze- snoszkolnych. Po zaprezentowaniu znaczeń słów, powinien postarać się je powiązać z już poznanymi z danej kategorii, np. z innymi znanymi zwierzątkami. Nowo zaprezentowane słowa powinny się pojawić kilka­ krotnie w czasie lekcji w innych kontekstach, np. dzieci mogą dotykać maskotek, rysować je, słuchać opowiadania o nich, zgadywać, gdzie są ukryte odpowiadające im przedmioty.

Ponadto należy pamiętać, że nie na każdej lekcji musi być wpro­ wadzany nowy materiał, wręcz przeciwnie. Część każdej lekcji powin­ na być poświęcona powtórce materiału nie tylko z ostatniej lekcji, ale stopniowo wszystkich elementów poznanych od początku kursu. Jest to zasada tzw. spiralnego programu nauczania, w którym powraca się do wcześniej uczonych elementów, tak aby ułatwić ich długotrwałe zapa­ miętanie dzieciom, które same takich powtórek nie są w stanie jeszcze przeprowadzić (por. rozdz. II).

Powyższe zasady dotyczą przede wszystkim dzieci przedszkolnych. Im młodsze dziecko, tym więcej należy stosować powtórzeń, tym krótsze muszą być stadia lekcji i poszczególne ćwiczenia. Jednakże już dzieci we wczesnym wieku szkolnym, a zwłaszcza drugo- i trzecioklasiści są w stanie skupić uwagę dłużej na tym samym ćwiczeniu. Lekcja nie musi mieć tak wielu różnorodnych faz.

Ponadto nauczyciel powinien zachęcać dzieci do produkcji języ­ kowej poprzez pochwały, pytania, prośbę o dokończenie zdania itp. Należy, by był wyczulony na ich błędy, jednakże poprawiał je w spo­ sób nieinwazyjny, tzn. nauczyciel sam powinien powtórzyć za dziec­ kiem błędne słowo/wyrażenie w sposób poprawny, mając nadzieję, że dziecko zwróci na to uwagę, a nie poprawiać dziecko otwarcie każąc mu powtórzyć błędne słowo/wyrażenie. Zbyt otwarta i radykalna po­ prawa błędów onieśmiela dzieci i może doprowadzić do całkowitego zaniechania produkcji w języku obcym, a nawet utraty motywacji do jego nauki. Nie oznacza to, że nauczyciel ma błędy językowe dzieci ignorować.

Jeśli chodzi o efektywność zajęć, to najlepiej ją określić tuż po ich zakończeniu, pytając dziecko, co z nich pamięta. Na pewno potrafi powiedzieć kilka, choć nie wszystkie z nowych słów, zaśpiewać część piosenki itp. Przepytywanie dziecka w czasie późniejszym niż bezpo­ średnio po zajęciach, niekoniecznie dowiedzie efektywności lekcji lub jej braku, gdyż dzieci znacznie się różnią między sobą w trwałości pa­ mięci długotrwałej.

Czy ro dzic może sam uczyć sw o je dziecko języka obcego?

Jest to możliwe i szczególnie przydatne dla dzieci w wieku przed­ szkolnym. Każdy rodzic znający język obcy w stopniu umożliwiającym mu w miarę swobodne komunikowanie się (np. w jęz. ang. odpowied­ nik egzaminu FCE) może, a nawet powinien bawić się z dzieckiem w lekcję języka obcego. Odradzałabym tu jedynie tworzenie sytuacji tzw. sztucznej dwujęzyczności, tj. mówienie do dziecka cały czas w ję­ zyku obcym (por. rozdz. V i VI).

Można zastosować nieco zmodyfikowaną wersję strategii 'jeden rodzic, jeden język'. Rodzic płynnie znający język obcy może się podjąć mówienia w nim okresowo, nie udając, że jest to jego język ojczysty, np. przez cały dzień raz w tygodniu (np. w niedzielę), codziennie po godzinie po południu (np. od 16-17) lub zawsze, kiedy jest w domu. W ten sposób rodzic obiera za strategię użycia języka drugiego czas albo miejsce.

Decydując się na użycie tych strategii, rodzic nadal będzie wchodził w znaczące interakcje z dzieckiem, tym samym motywując je do uży­ cia języka drugiego. Ponadto okazjonalnie może on sobie pozwolić na odniesienia do języka ojczystego, np. poprzez tłumaczenie niejasnych słów, co znacznie przyspiesza proces przyswajania języka drugiego.

Wydaje się, że w sytuacji, gdy żadne z rodziców nie jest rodzimym użytkownikiem języka drugiego to drugie podejście jest bardziej reali­ styczne, czyli możliwe do wykonania.

Rodzic może być najlepszym nauczycielem języka obcego swojego dziecka z kilku powodów:

1. Nikt nie zna dziecka, jego zainteresowań, możliwości itp. tak dobrze jak jego rodzic. Pozwala mu to na elastyczne dopasowanie się do dziecka i kierowanie rozmowy (bądź tylko pojedynczych słów) na tematy bieżących zainteresowań dziecka.

2. Nawet zapracowany rodzic spędza z dzieckiem o wiele więcej czasu niż jakikolwiek nauczyciel. Pozwala to dostarczyć dziecku o wiele więcej okazji do kontaktu z językiem, który może mieć miejsce nawet i codziennie.

3. Rodzic płynnie znający język obcy może umiejętnie wplatać wyrażenia i zwroty w sytuacje dnia codziennego (np. spożywanie po­ siłków, jazda samochodem) i motywując dzieci do ich powtarzania i używania stwarza tzw. potrzebę komunikacyjną, tj. motywuje dzieci do używania języka obcego.

4. W wypadku bardzo małych dzieci (2-4-letnich) bliski kontakt emocjonalny z nauczycielem jest niezbędny, jeśli chce się zachęcić dziecko do wypowiadania słów w języku obcym, co czyni rodzica na­ uczycielem idealnym.

Oczywiście istnieją też wady nauczania języka przez rodzica, jak choćby duża nieregularność 'zajęć', spowodowana zmęczeniem lub niechęć do powtarzania słów i wyrażeń w języku obcym za rodzicem,

gdyż dziecko doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że rodzic je i tak ro­ zumie. Często unika takiego wysiłku umysłowego i odmawia współpra­ cy z rodzicem. Ponadto, aby być skutecznym nauczycielem własnego dziecka, niezbędna jest duża motywacja, wytrwałość i samodyscyplina.

W ja k i sposób ro dzic może w s p ie ra ć ro z w ó j języka obcego u sw oje g o dziecka?

Zależnie od własnych umiejętności językowych rodzic może wspie­ rać dziecko w nauce języka obcego na dwa sposoby: poprzez powta­ rzanie z nim materiału lekcyjnego lub/i stwarzanie możliwości do do­ datkowego kontaktu z językiem.

Ponieważ zajęcia językowe na kursie lub w szkole odbywają się stosunkowo rzadko, niezbędne jest zwiększenie częstotliwości kontaktu z językiem. Rodzic słabo znający język obcy lub nawet wcale, może po prostu powtórzyć z dzieckiem materiał z poprzedniej a nawet kilku lek­ cji wstecz poprzez od pytanie go ze słówek, zaśpiewanie z nim piosenki itp. Być może dziecko przypomni sobie również jakąś językową grę, nauczy jej rodzica, po czym wspólnie w nią zagrają. Rodzic może rów­ nież pomóc odrobić mu zadanie domowe, wspólnie szukając znacze­ nia słów w słowniku, lub skłonić dziecko do przeczytania tekstu z lekcji i przesłuchania jego wersji nagranej, ćwicząc w ten sposób wymowę.

Jeśli rodzic posiada bardziej biegłą znajomość języka, może do­ datkowo rozwijać jego znajomość u dziecka poprzez jego aktywne użycie. Może okazjonalnie inicjować krótką wymianę zdań w języku obcym, np. powitanie, pożegnanie, podziękowanie. Może dodatkowo nazywać przedmioty użytku codziennego w czasie typowych czynności, np. części garderoby w czasie ubierania, części ciała podczas mycia się, nazwy produktów w trakcie przygotowywania posiłku, a następnie poprosić dziecko o podanie lub nawet nazywanie wskazanych przed­ miotów. Ten sposób pozwala zarówno na utrwalanie wyrażeń już zna­ nych dziecku, jak i wprowadzanie nowych.

Bardzo dobrym sposobem na prowokowanie dzieci do mówienia jest używanie maskotki/kukiełki, która by mówiła tylko w języku obcym, i zabawa w teatrzyk. Można taką kukiełkę wykorzystać do odgrywania

wymyślonych scenek, w których przynajmniej kilka słów mogłoby być powiedzianych w języku obcym. Być może dziecko je zapamięta i samo zacznie używać przejmując rolę kukiełki.

Tematu i pomysłu do odgrywanych scenek często dostarcza lektu­ ra książeczek, które również mogą być czytane w języku obcym. Wspól­ ne czytanie książeczek jest dla dziecka bardzo interesującym zajęciem, gdyż rodzic poświęca mu wtedy całą swoją uwagę. Rodzic może anga­ żować dziecko w czytany tekst, robiąc przerwy, w czasie których może pytać dziecko o przedmioty na obrazkach, o to, co się zdarzy dalej, prosić o dokończenie zdań itp.

Podobnie można wykorzystać obcojęzyczne programy edukacyj­ ne, typu 'Ulica sezamkowa'. Ważne jest, aby dziecko nie było pozo­ stawione samemu sobie, ale by program oglądało wraz z rodzicem, który będzie podtrzymywał jego zainteresowanie nim, tłumacząc mu niektóre słowa i wyrażenia obcojęzyczne.

Ponadto można grać w gry i zabawy znane już dziecku w języku polskim w wersji obcojęzycznej. Przykładowo grając w grę pamięcio­ wą lub domino dziecko może być proszone o nazywanie obiektów na ilustracji w języku obcym. Podobnie grając w jakąkolwiek grę plan­ szową można 'przemycić' wyrażenia, takie jak: 'Rzuć kostką', 'Czyja teraz kolej?', 'Życzę ci szczęścia', 'U dało mi się' itp. Dzieciom będą się również podobały zabawy ruchowe, jak np. obcojęzyczna wersja zaba­ wy w 'Ciepło, zimno' (dziecko otrzymuje wskazówki, gdzie jest ukryty przedmiot w formie przymiotników ciepło, gorąco, zimno itp.).

Bardzo dobrym sposobem na zwiększenie motywacji do nauki języ­ ka obcego jest stworzenie możliwości do jego czynnego wykorzystania. Dziecko może zauważyć, że znajomość języka obcego zwyczajnie się opłaca. W tym celu, w miarę możliwości, warto podtrzymywać kontakty towarzyskie z obcokrajowcami, a zwłaszcza z ich dziećmi. W czasie ta ­ kich wizyt dzieci mogłyby wykorzystać przynajmniej kilka z wyuczonych wyrażeń (np. powitanie, podziękowanie za prezent), a otrzymana infor­ macja zwrotna z pewnością dostarczyłaby im wiele satysfakcji (poczu­ cie, że jest się rozumianym).

Oczywiście wiele cennych doświadczeń dostarczą podróże zagra­ niczne, w czasie których należy zachęcać dziecko do pilnej obserwacji form użytkowych języka w postaci biletów, ulotek, broszur, szyldów, bill­ boardów, reklam itp. Można również dziecko zachęcić do

gromadze-nia tychże przykładów w formie 'dziennika podróży'. W czasie pobytów zagranicznych warto również zachęcić dziecko, by spróbowało swoich sił w posługiwaniu się językiem obcym i np. kupiło coś w sklepie, zamó­ wiło coś w restauracji, spytało o drogę.

Ponadto bardzo dobrą formą motywującą do używania języków obcych jest korzystanie z Internetu, zarówno w celu poszukiwania in­ formacji, czytania interesujących tekstów, słuchania radia i innych na­ grań, oglądania filmów, jak i do kontaktów z innymi ludźmi poprzez e-mail, komunikatory, gry online itp. Są to czynności polecane naj­ częściej dla uczniów nastoletnich, jednakże niektóre z nich, np. gry, z pomocą rodzica mogą być wykorzystywane przez dzieci.

Rozdział V: W jaki sposób dziecko staje się

Powiązane dokumenty