• Nie Znaleziono Wyników

Kultura prawosławna w dawnej Rzeczypospolitej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kultura prawosławna w dawnej Rzeczypospolitej"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

Antoni Mironowicz

Kultura prawosławna w dawnej

Rzeczypospolitej

Elpis 5/7/8, 201-235

2003

(2)

A N TO N I M IR O N O W IC Z

KULTURA PRAWOSŁAWNA

W DAWNEJ RZECZYPOSPOLITEJ

Polska od m om entu form ow ania się struktury państw ow ej przez całe średniow iecze była na szlaku krzyżujących się w pływ ów kulturow ych W schodu i Zachodu. Poprzez przyjęcie chrześcijaństw a ze strony Czech w 966 r. znalazła się w sferze cyw ilizacji łacińskiej. Rów nocześnie zie­ m ie polskie były na peryferiach łacińskiej chrześcijańskiej Europy. W ła­ śnie w średniow ieczu uform ow ały się granice etniczne i terytorialne Pol­ ski, w ykształciła się tożsam ość kulturow a. W yznanie praw osław ne o tra­ dycji bizantyjsko-ruskiej było obecne w granicach państw a polskiego ju ż w czasach panow ania B olesław a Chrobrego. Po przyjęciu chrześcijań­ stw a przez Ruś K ijow ską zasięg oddziaływ ania tego państw a zaczął na­ bierać treści kościelno-religijnej.

Rola polityczno-kulturow a Kościoła praw osław nego na ziem iach pol­ skich zw iększyła się po pow staniu K sięstw a Halicko-W ołyńskiego. Za rządów księcia R om ana, a następnie Daniela, obszar księstw a poszerzył się o z ie m ie m ię d z y W iep rzem a B u g iem , L u b ac zó w , P rz e m y śl, a naw et znaczną część Lubelszczyzny. W 1238 roku Daniel zdobył D ro­ hiczyn, co otw orzyło R om anow iczom znaczne perspektyw y ekspansji te­ rytorialnej na p ó łnocy 1. W ślad za zdobyczam i terytorialnym i szedł roz­ wój struktury organizacyjnej Cerkw i praw osław nej. Rozwój organizacji cerkiew nej nastąpił na przełom ie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XIII wieku, po koronacji księcia D aniela w D rohiczynie (1253 r.). Podję­ te w ów czas próby legata papieskiego O pizona pozyskania do unii w ład­ cy K sięstw a Halicko-W ołyńskiego zakończyły się niepowodzeniem . K on­ 1 B. Włodarski, Polska i Ruś 1194-1340, Warszawa 1966, s. 45 i następne. Dzieje Księ­ stwa Wołyńskiego w XI-XIII wieku zostały szeroko opracowane w publikacjach: W. Pasz­ ko, Oczerki po istorii Galicko-Wołynskoj Rusi, Moskwa 1950; I. Krypjakewycz, Hałyć-

ko-Wołynśke kniaziwstwo, Kyjiw 1984; H. Łowmiański, Początki Polski, t. VI, cz. 1,

Warszawa 1985; A. S wieża wski, Ziemia bełska. Zarys dziejów politycznych do roku 1462, Częstochowa 1990.

(3)

flikty polityczne z katolickim i państw am i - W ęgram i, P olską (z księciem krakow skim Leszkiem Białym ) i Zakonem K rzyżackim - w yw ołały opór duchow ieństw a praw osław nego przed wszelkim i zw iązkam i z K ościo­ łem katolickim 2. Ponow ne zajęcie Lubelszczyzny ( 1244 r.) i innych tere­ nów przez książąt polskich spow odow ało zw iększenie liczby w yznaw ­ ców praw osław ia w ich państwie. Problem ten szczególnie ostro w ystąpił na początku XIV w ieku w okresie zjednoczenia ziem polskich3.

*

W w ieku X IV K rólestw o Polskie utraciło znaczne obszary etnicz­ nych ziem polskich na zachodzie. W schodnia granica państw a przesunę­ ła się w głąb dorzecza D niestru i Prypeci. W rezultacie w łączenia przez K azim ierza W ielkiego Rusi Halickiej zm ieniła się struktura w yznaniow a i etniczna państwa. Polska utraciła sw ojąjed no ro dn ość w yznaniow o-na- rodową. O statni przedstaw iciel dynastii w chłonął tereny niepolskie z za­ m ieszkałą tam ludnością praw osław ną. Za jeg o panow ania na terenach K orony i Litwy nastąpiło zetknięcie się na szeroką skalę tradycji łaciń ­ skiej i bizantyjsko-ruskiej. O ba państw a od daw na prow adziły w spó ln ą ekspansję wobec Rusi Halickiej i W ołynia. O becnie jed nak Rusini stali się obywatelam i tych państw, a w niektórych ich regionach stanowili w ięk­ szość ludności. Język starobiałoruski był oficjalnym językiem państw o­ wym na Litwie, a kultura ruska była chętnie przyjm ow ana przez książąt 1 bojarów litewskich. Pod wpływ em rutenizacji Litwini zostali częściow o schrystianizow ani przez K ościół wschodni z całą tego faktu konsekw en­ cją. Litwa, posiadająca w sw ych granicach ziem ie ruskie, była jed y n ie form alnie państw em pogańskim .

Poprzez K ościół praw osław ny upow szechniła się na ziem iach ru ­ skich i polskich kultura bizantyjska. K ultura praw osław na w yw ołała za­ interesow anie ostatnich przedstaw icieli dynastii piastow skiej. K azim ierz Wielki korzystał z usług m alarzy i budow niczych ruskich. A rtyści ruscy pracow ali przy w ystroju ufundow anej przez króla kolegiaty wiślickiej

2 W. Abraham, Powstanie organizacji Kościoła łacińskiego na Rusi, Lwów 1904, s. 121- 143; E. Gołubinskij, Istorija Russkoj Cerkwi., t. II, cz. 1, Moskwa 1900, s. 82-86. 3 T. M. Trajdos, M etropolici kijowscy Cyprian i Grzegorz Camblak a problemy Cerkwi

prawosławnej w państwie polsko-litewskim u schyłku XIV i pierwszej ćwierci XV w., [w:] Balcanica Posnaniensia. Acta et studia, t. II, Poznań 1985, s. 213-214; J. Fijałek, Biskup­ stwa greckie na ziemiach ruskich od połow y XIV wieku na podstawie źródeł greckich,

(4)

i kaplicy na Wawelu. Rusini wybudowali również kamienicę „hetm ańską” na Rynku Głównym. Za panow ania K azimierza W ielkiego wybudowana została jedn a z największych cerkwi w tym czasie - św. Jura we Lwowie.

O kres X IV w. przyniósł now e kanonizacje św iętych, czczonych w całej ruskiej prow incji kościelnej. W rozw oju chrześcijaństw a w schod­ niego na terenie Litwy szczególne znaczenie m iała kanonizacja trzech m ęczenników w ileńskich A ntoniego, Jana i Eustachego. Święci Antoni, Jan i Eustachy przed przyjęciem chrześcijaństw a nosili im iona pogań­ skie: N iażyła, K um iec, Kruglec. W szyscy byli stryjecznym i braćm i O l­ gierda G iedym inow icza (1345-1377). Pod w pływ em duchow nego pra­ w osław nego N estora m łodzi książęta litew scy przyjęli chrześcijaństw o i stali się jeg o gorącym i propagatoram i. Podobnie ja k św. C harytyna bra­ cia w ileńscy rozpow szechniali chrześcijaństw o w śród Żm udzinów. Ich działalność w yw ołała represje ze strony książąt litewskich. W 1347 r. ksią­ żę litewski O lgierd skazał A ntoniego, Jana i Eustachego na śm ierć. K a­ nonizacja m ęczenników w ileńskich nastąpiła na soborze lokalnym K o­ ścioła praw osław nego ju ż w 1364 r. W 1374 r. relikw ie św iętych m ęczen­ ników przeniesiono do soboru św. Zofii w K onstantynopolu, a po upadku C esarstw a B izantyjskiego staraniem m etropolitów kijow skich pow róciły one do W ilna. Relikw ie do dnia dzisiejszego przechow yw ane są w sobo­ rze m onasteru św. D ucha w W ilnie4. Równie w ielkim echem odbiła się kanonizacja m etropolity Piotra zm arłego w 1326 r. Inicjatorem kanoniza­ cji był m etropolita kijow sko-m oskiew ski Teognost, który ju ż w 1339 r. prosił patriarchę konstantynopolitańskiego o zgodę na jej przeprow adze­ nie. K anonizacja w ybitnego hierarchy m iała potw ierdzić jedn ość Cerkwi na ziem iach ruskich5.

*

W iększego znaczenia w życiu kulturow ym państw a polskiego K o­ ściół praw osław ny nabrał po unii krew skiej. Za panow ania Jagiellonów 4 G. P. Fiedotow, Swiatyje driewniej Rusi (X-XVII st.), New York 1959, s. 18-31; Żytija

swiatych, opr. przez monachini? Taisję, t. I, New York 1983, s. 211-218; A. A. Mielni­

ków, P u t’ niepieczalen. Istoriczeskije swidietielstwa o swiatosti BielojRusi, Mińsk 1992, s. 144-152; A. Mironowicz, Święci w Kościele prawosławnym na Białorusi, [w:] Wilno i kresy

północno-wschodnie, 1.1, Historia i ludzkie losy, pod red. E. Feliksiak i A. Mironowicza,

Białystok 1996, s. 86, 87.

5 E. Gołubinskij, Istorija kanonizacyi swiatych w Russkoj Cerkwi, s. 67, 68; A. Mirono­ wicz, Kościół prawosławny w państwie Piastów i Jagiellonów, Białystok 2003, s. 138-140.

(5)

Kościół prawosławny, początkow o praw nie ograniczany, stał się w aż­ nym podm iotem w polityce w ew nętrznej i zagranicznej państwa. Przy­ pom inano, że początki dynastii G iedym ina w iążą się z praw osław ną księż­ niczką Julianną Twerską. P raw osław na hierarchia z dystansem odnosiła się do wizji M oskw y - odbudow y w jedn ym organizm ie państw ow ym ziem należących niegdyś do K sięstw a K ijow skiego. Podporządkow anie M oskw ie ziem ruskich W ielkiego K sięstw a Litew skiego i K orony ozna­ czało likwidację samodzielnej prowincji kościelnej, m etropolii kijowskiej. W śród hierarchii praw osław nej panow ało przekonanie, że do tradycji re­ ligijnej Rusi Kijowskiej m ają w iększe praw o książęta W ielkiego K się­ stw a Litew skiego, aniżeli w ładcy m oskiew scy6. P raw osław nych jak o w łasnych obyw ateli m ogli więc traktow ać Jagiellonow ie, którzy w od­ różnieniu od A ndegaw enów czy W alezjuszy sw oją potęgę budow ali na wielow yznaniow ej strukturze W ielkiego K sięstw a Litewskiego. O bcy był im m odel zachodni jed n o w yznaniow ego katolickiego państw a, z je d n ą dom inującą kulturą łacińską. Do takiej postaw y Jagiellonów zm uszała struktura etniczna K sięstw a Litewskiego.

N ajw iększy w pływ bizantyjsko-ruskiej sztuki cerkiewnej na ziem ie polskie przypadł na przełom XIV i XV w. i zw iązany był głów nie z m e­ cenatem artystycznym króla W ładysław a Jagiełły. Jagiełło m iał w iększe upodobanie do sztuki ruskiej aniżeli K azim ierz Wielki. Król w yrósł na Litwie w otoczeniu sztuki cerkiew nej. Duży w pływ na jeg o przyw iązanie do praw osław nej sztuki sakralnej m iała m atka króla polskiego, księżna tw erska, Julianna, która w ychow ała Jagiełłę w bizantyjsko-ruskiej trady­ cji kulturow ej. Jagiełło, zafascynow any sztuką cerkiew ną, zapraszał m a­ larzy ruskich do w ykonania w ystroju fundow anych przez siebie kościo­ łów, rezydencji, pom ieszczeń zam kow ych. R egestr podskarbiego Hincz- ki z lat 1393 -1394 odnotow ał w ydatki na m alarzy ruskich pracujących na zam ku krakow skim . Źródła potw ierdzają działalność na ziem iach pol­ skich co najm niej dziew ięciu m alarzy ruskich za panow ania W ładysław a Jagiełły. W rzeczyw istości było ich znacznie więcej. Ta grupa artystów ruskich w ykonała m iędzy innym i polichrom ię w stylu bizantyjskim kate­ dry gnieźnieńskiej i sandom ierskiej, wystrój kolegiaty w Wiślicy, kościół benedyktyński św. K rzyża na Łysej Górze, kaplice św. Trójcy i m isjo na­ 6 T. Wasilewski, Prawosławne imiona Jagiełły i Witolda, [w:] „Analecta Cracoviensia”, t. XIX, 1987, s. 107-115.

(6)

rzy w katedrze w aw elskiej, kościół św. Trójcy w Lublinie oraz sypialnię królew ską na W awelu7. W ielkie zasługi w rozw oju kultury ruskiej na zie­ m iach polskich m a czw arta żona W ładysław a Jagiełły, Zofia Holszańska. Księżna, choć w roku zaw arcia zw iązku m ałżeńskiego z Jagiełłą (1422) przyjęła katolicyzm , to jej zam iłow anie do sztuki ruskiej było pow szech­ nie znane. K aplica św. Trójcy w katedrze krakow skiej stała się jej gro­ bow cem . Choć liczba obiektów sakralnych, ozdobionych przez artystów ruskich i zachow anych do naszych czasów, nie jest zbyt duża, to jedn ak m ożem y m ów ić o okresowej ekspansji kultury ruskiej w kościołach ła­ cińskich. N igdy dotąd nie dokonano na tak du żą skalę przeniesienia sztu­ ki w schodniej w św iat gotyckiej sztuki zachodniej. O becność tego nurtu w kulturze polskiej jest tym ciekaw sza, że ów cześni dostrzegali odm ien­ ności stylów gotyckiego i bizantyjsko-ruskiego. Zachow ane do naszych czasów polichrom ie bizantyjsko-ruskie w kościołach: lubelskim , w iślic­ kim, sandom ierskim i kaplicy św. K rzyża przy katedrze krakowskiej po­ tw ierdzają silne oddziaływ anie sztuki praw osław nej na X V -w ieczne bu­ dow nictw o sakralne w Polsce. Pod koniec X IV w. co trzeci m ieszkaniec Polski był Rusinem. Fakt ten m usiał się odbić na muzyce, sztuce i piśm ien­ nictwie polskim 8.

Spośród w ym ienionych obiektów najlepiej została zachow ana poli­ chrom ia w kościele św. Trójcy w Lublinie. Na gotyckich, żebrowych skle­ pieniach, filarach i w prezbiterium w ykonane zostały freski w stylu bi- zantyjsko-ruskim , których charakter kontrastuje ze stylem architektonicz­ nym świątyni. N a ścianach prezbiterium w ykonano, zgodnie z bizantyj­ ską ikonografią, najw ażniejsze sceny pasyjne i kom unię Apostołów. Na sklepieniu przedstaw iono w yobrażenie charakterystyczne dla tem atów um ieszczanych w kopule cerkiew nej: w izerunek Pantokratora z sym bo­ lami Ewangelistów. W naw ach um ieszczono tem aty ew angeliczne, po­

7 A. Różycka-Bryzek, Zarys historyczny badań nad bizantyńsko-ruskimi malowidłami

w Polsce, „Biuletyn Historii Sztuki”, t. XXVII, Warszawa 1965; taż, Bizantyjsko-ruskie malowidła ścienne w Kaplicy Świętokrzyskiej na Wawelu, „Studia do dziejów Wawelu”,

t. III, Kraków 1967; E. Chojecka, Sztuka średniowiecznej Rusi Kijowskiej i je j związki

Z Polską w XI-XV w., [w:] Ukraina. Teraźniejszość i przeszłość, pod red M. Karasia

i A. Podrazy, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historyczne”, R. CCXLVII, z. 32, Kraków 1970, s. 413; J. Kłoczowski, M łodsza Europa, s. 333, 334; A. Mironowicz, Kościół prawosławny w państwie Piastów i Jagiellonów, s. 184-187. 8 F. Sielicki, Polsko-ruskie stosunki kulturalne do końca XV wieku, Wroclaw 1997, s. 106.

(7)

stacie ojców Kościoła wschodniego, proroków i świętych. Na ścianie przed prezbiterium um ieszczono w izerunek fundatora. W ładysław Jagiełło zo ­ stał przedstaw iony w tow arzystw ie św iętych, duchow nego i gierm ka k lę­ czących przed M atką B ożą z D zieciątkiem . Ruski w izerunek króla w pły­ nął na rozpow szechnienie się takiego stylu przedstaw ień portretow ych w malarstwie polskim. Autorami polichromii lubelskiej wykonanej w 1418 r. była grupa m alarzy pod kierunkiem m istrza Andrzeja. K aplica św. Trójcy na zam ku lubelskim z bizantyjskim i freskam i stanowi syntezę kultur bi- zantyjsko-ruskiej i łacińskiej9.

Tradycje sztuki ruskiej dom inow ały nie tylko w otoczeniu dw oru jagiellońskiego. W epoce jagiellońskiej praw osław ie stało się w iarą n a­ rodow ą i ludową, poprzez w szechobecność różnorodnych form kultu i obrzędów. Pow szechność kultu cudow nych ikon i m iejsc św iętych p o d ­ nosiło św iadom ość religijną w iernych. K ult cudow nych ikon M atki B o­ żej w okresie piastow skim przeniknął z B izancjum na tereny K ijow sz- czyzny, a stam tąd na obszary W ielkiego K sięstw a Litew skiego. Kult cu ­ dow nych obrazów w płynął na św iadom ość duchow ą w iernych, przenik­ nął do literatury i sztuki. Kult m aryjny spow odow ał pow stanie now ych sanktuariów, które integrowały ów czesne społeczeństw o różnych stanów. M atce Bożej i szczególnie popularnym na ziem iach ruskich św iętym (św. M ikołaj, św. św. B orys i Gleb, św. Pantelejm on) przypisyw ano rolę op ie­ kunów rodzaju ludzkiego i pośredników m iędzy wiernym i a Bogiem. Kult cudow nych obrazów M atki Bożej, rozw ijający się pod w pływ em praw o­ sław ia, szerzył się na ziem iach polskich w skali nieznanej w innych k ra­ jach zdom inow anych przez chrześcijaństw o łacińskie. K ult ikony M atki

Boskiej C zęstochow skiej, ofiarowanej w 1382 r. przez W ładysław a O pol- czyka do klasztoru Paulinów na Jasnej G órze je st tego najlepszym w yra­ zem. Obraz M atki Bożej przyw ieziony z B ełza do klasztoru częstochow ­ skiego dał początek kultow i cudow nej ikony, która w pisała się na trw ałe w tradycję religijną Polaków i R usinów 10. R ów nie popularny w tym okre­ sie był kult cudow nych ikon M atki Bożej K ijow sko-Pieczerskiej, S m o­ 9 A. Różycka-Bryzek, Sztuka w Polsce piastowskiej a Bizancjum i Ruś, [w:] Polska -

Ukraina. 1000 lat sąsiedztwa, t. II, pod red St. Stępnia, Przemyśl 1994, s. 295-306; taż, Bizantyjsko-ruskie malowidła w Polsce wczesnojagiellońskiej: problem przystosowań na gruncie kultury łacińskiej, tamże, s. 307-326.

10 T. Mroczko, B. Dab, Gotyckie Hodegetrie polskie, [w:] Średniowiecze. Studia o kultu­

(8)

leńskiej, W łodzim ierskiej, Zasław skiej, N ow odw orskiej, Połockiej, Kor- suńskiej, K upiatyckiej11.

Na ziem iach polskich m am y też przykłady kultu ikon ruskich po­ chodzących z terenów Rusi H alickiej. W ielką popularność zyskała po ­ chodząca z XII w. mozaikowa ikona Matki Bożej, przechowywana w skarb­ cu klasztoru klarysek w Krakowie. Poznańska ikona M atki Bożej Hode- getria, datow ana na połow ę XV w., stanowi jeszcze jeden dow ód oddzia­ ływ ania K ościoła praw osław nego na życie religijne i sztukę w śród m iesz­ kańców P olski12. W ielu dygnitarzy duchow nych i św ieckich przechow y­ w ało w swych dom ach ikony ruskie. Sztuka m alarska, zw łaszcza sakral­ na, przejm ow ała niektóre elem enty sztuki ruskiej. W pływ y ruskie są w i­ doczne w technice m alarskiej i w pow szechności zastosow ania w schod­ nich form przedstaw ień ikonograficznych13. Księgi ruskie m ożna było pow szechnie spotkać na dw orach w ielkoksiążęcych i m ożnowładców. Od

pamiatnik wizantijsko-russko-polskich swiaziej, [w:] Driewnierusskoje iskusstwo. Chu- dożestwiennaja kultura domongolskoj Rusi, Moskwa 1972, s. 316-321; tenże, Ikona M. B. Częstochowskiej jako świadectwo związków bizantyjsko-rusko-polskich, „Znak”,

1976, nr 262, s. 509-516; F. Sielicki, Polsko-ruskie stosunki kulturalne..., s. 101, 102. 11 P. Chomik, Kult Supraskiej Ikony Matki Bożej, „Elpis”, z. 1 (14), Białystok 1999, s. 199-206; A. Mironowicz, Kult ikon Matki Bożej na Białorusi, „Białostocki Przegląd Kresowy”, t. V, pod red. J. F. Nosowicza, Białystok 1996, s. 137-141; tenże, Jozafat Du-

bien iecki - H isto ria cu dow n ego obrazu żyro w ick ieg o , „R ocznik T eologiczn y”,

R. XXXIII, z. 1, Warszawa 1991, s. 195-215; G. Łużnickij, Słownik Czudotwornich Bo-

horodicznych ikon Ukraijny, „In trepido Pastori”, Rim 1984, s. 153-188; L. A. Komiłowa, Stranicy biełorusskoj mariologii: Zyrowiczskaja, Biełyniczskaja i Ostrobramskaja ikony Bogomatieri, [w:] Sbornik Kałużskogo chudożestwiennogo muzieja, t. I, Kaluga 1993,

s. 30-33; N. Talberg, Prostrannyj miesiacesłow russkich swiatych i kratkija swiedienija

0 czudotwornych ikonach Bożyjej Matieri, Jordanville 1951; S. Sniessoriewa, Ziemnaja żyzń Preswiatoj Bogorodicy i opisanije swiatych czudotwornych jeje ikon, Jaroslawl 1998;

A. Jaśkiewicz, Spradwiecznaja achońnica Biełarusi, Minsk 2001.

12 E. Chojecka, Sztuka średniowiecznej Rusi Kijowskiej i je j związki z Polską w XI-XV w., s. 422; A. Różycka- Bryzek, Bizantyjskie malarstwo jako wykładnia praw d wiary. Recep­

cja na Rusi - drogi przenikania do Polski, [w:] Chrześcijańskie dziedzictwo bizantyjsko- słowiańskie, pod red. A. Kubiś i A. Ruseckiego, Lublin 1994, s. 65-66.

13 A. Różycka-Bryzek, Bizantyjsko-ruskie malowidła w kaplicy zamku lubelskiego, War­ szawa 1983, s. 9, 10; E. Chojecka, Sztuka średniowiecznej Rusi Kijowskiej i je j związki

Z Polską w XI-XV w., [w:] Ukraina. Teraźniejszość i przeszłość, pod red M. Karasia

1 A. Podrazy, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historyczne”, R. CCXLVII, z. 32, Kraków 1970, s. 422; A. I. Rogow, Kultumyje swiazi Rusi i Polszy w X IV -

(9)

końca X IV w. m ożna zauw ażyć sym biozę kultury białoruskiej z polską, zw łaszcza w zabytkach architektury cerkiewnej i piśm iennictw ie. B ogate biblioteki klasztorne zachow ały liczne kroniki, latopisy oraz ilustrow ane ewangeliarze z X IV i X V stulecia. Do najbardziej znanych zalicza się or- szański, m stiski i ław ryszew ski14.

*

Kościół praw osław ny w istotny sposób w pływ ał na religijność i o b y ­ czaje m ieszkańców R zeczypospolitej. W pobożności w iernych K ościoła praw osław nego na pierw sze m iejsce w ysuw ał się m ajestat B oga i kult M atki Bożej. Taka gradacja św iętości znajdow ała swój w yraz w liturgii praw osław nej, sztuce cerkiewnej i postaw ach w iernych. N ajbardziej ch a­ rakterystyczne cechy pobożności na ziem iach ruskich K orony i W ielkie­ go K sięstw a Litew skiego ukształtow ały się pod w pływ em B izancjum . K ultura bizantyjska, tak głęboko przesiąknięta w artościam i religijnym i, na ziem iach ruskich K orony i W ielkiego K sięstw a Litew skiego m iała swoje oparcie w ruchu m onastycznym . M onastery były nie tylko ośro d ­ kami życia kontem placyjnego, ale też ważnym i centram i kulturow ym i Cerkwi praw osław nej. W schodnie życie m onastyczne m iało silne odd zia­ ływ anie na religijność społeczeństw a polskiego.

W ośrodkach m onastycznych przebyw ali święci m nisi, hierarch o­ wie, rozw ijała się m yśl teologiczna i filozoficzna. Z klasztoram i p raw o­ sławnym i byli zw iązani m.in. święci książęta sm oleńscy: Teodor (1240- 1299), Andrzej (1360-1390) i Gleb (I. poł. XV w.), biskup sm oleński M ichał (1383-1402), archim andryta Szym on (1351-1392), Jelisiej Ł aw ­ ryszewski (II. poł. XIII w.) czy Charytyna, księżna litew ska (zm. 1281). W szyscy w ym ienieni zostali kanonizow ani przez C erkiew praw osław ną w czasach jagiellońskich. Liczne kanonizacje m iały w zm óc przekonanie o szczególnym um iłow aniu przez Boga narodu ruskiego15.

Zakonnicy grom adzili bogate zbiory biblioteczne, sporządzali k ro ­ 14 T. Friedlówna, Ewangeliarz ławryszewski. Monografia zabytku, Wrocław 1974; M. Ni- kałajeń, Palata knihapisnaja, Minsk 1993.

15 E. Gołubinskij, Istorija kanonizacyi swiatych w Russkoj Cerkwi, Moskwa 1903, s. 76- 109, 213-217; A. A. Mielników, P u t’ niepieczalen, s. 114-152, 171-174; A. Mironowicz,

Kult świętych na Białorusi, „Wiadomości Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawo­

sławnego”, nr 4, 1992, s. 6-21; tenże, Święci w Kościele prawosławnym na Białorusi, [w:] Wilno i kresy północno-wschodnie, 1 .1, Historia i ludzkie losy, pod red. E. Feliksiak i A. Mironowicza, Białystok 1996, s. 75-94.

(10)

niki i latopisy, które obecnie stanow ią jed n e z podstaw ow ych źródeł do poznania dziejów średniow iecznej Europy Środkow o-W schodniej. Trze­ ba zaznaczyć, że cała hierarchia cerkiew na w yw odziła się z ośrodków klasztornych. W m urach m onasterów przebyw ali wybitni teolodzy, w tym Grzegorz Camblak, autor wielu traktatów teologicznych i literackich.

Z m etropolitą kijow skim Piotrem (1308-1326) w iąże się pow stanie m onasteru Przem ienienia Pańskiego w W erchracie koło R aw y Ruskiej na początku X IV w. O założeniu klasztoru przez m etropolitę Piotra w spom i­ na Ż yw ot św iętego Cypriana. W edług tego źródła m etropolita zorganizo­ w ał sobie pieczarę nad rzeką Rata, w okół której pow stała osada klasztor­ na. O środek klasztorny w W erchracie zasłynął w X IV w. jak o ważne cen­ trum ikonograficzne. M onaster nazyw any „P iotrow ym ” odegrał istotną rolę w rozw oju życia zakonnego na terenie K sięstw a Halicko-W ołyńskie­ go16 . R ów nie w ielkie znaczenie w rozw oju życia m onastycznego odegrał pow stały około 1340 r. m onaster św. Jerzego w e Lw ow ie oraz założony w latach 1347-1350 m onaster św. Trójcy w W ilnie. M onastery te przez cztery kolejne stulecia staną się podporą Kościoła praw osław nego w Koro­ nie i W ielkim K sięstw ie Litew skim . O prócz w ym ienionych w ażną rolę w życiu religijnym i kulturow ym posiadały m onastery w N owogródku, W itebsku, Ław ryszew ie, K ijow ie i Sm oleńsku.

Pow szechna znajom ość języ k a ruskiego i cerkiew nosłow iańskiego, a często rów nież greki, pozw ala stw ierdzić, że duchow ieństw o, zw łasz­ cza zakonne, dobrze było przygotow ane do pełnienia funkcji duszpaster­ skich. G dy do tego dodam y setki kronik i latopisów, utw orów hagiogra- ficznych i rozpraw teologicznych, to m ożem y pow iedzieć o wysokim poziom ie elit duchow ieństw a praw osław nego. O pinii takiej nie m ożna odnieść do w szystkich duchow nych, zw łaszcza do środow iska kleru pa­ rafialnego. Brak szkół teologicznych pow odow ał, że duchow ieństw o pa­ 16 A. Mironowicz, Monastery prawosławne na terenie diecezji chełmsko-bełskiej wXIII-XVIII

wieku, [w:] Wojsko Społeczeństwo Historia. Prace ofiarowane Profesorowi M ieczysła­ wowi Wrzoskowi w sześćdziesiątą piątą rocznicę Jego urodzin, pod red. W. Fedorowicza

i J. Snopki, Białystok 1995, s. 88, 89; tenże, M onastery prawosławne na terenie diecezji

chełmsko-bełskiej, [w:] Zakony i klasztory w Europie Środkowo-Wschodniej X-XX w. M ateriały z międzynarodowego seminarium pt: Atlas ruchu zakonnego w Europie Środ­ kowo-Wschodniej X-XX wiek, pod red. H. Gapskiego i J. Kłoczowskiego, Lublin 1999,

s. 356; A. Gil, M onastery praw osławnej eparchii chełmskiej od XIII do końca XVI wieku, [w:] Zycie monastyczne w Rzeczypospolitej, pod red. A. Mironowicza, U. Pawluczuk i P. Chomi­ ka, Białystok 2001, s. 66.

(11)

rafialne otrzym yw ało w ykształcenie przy cerkwi, nierzadko niew ystar­ czające. W rezultacie nabożeństw a m iały charakter bardziej obrzędow y i nie w iązały się z głębokim i rozw ażeniam i teologicznym i. R eligijność R usinów pod tym w zględem była na podobnym poziom ie ja k w śród P o­ laków. C echą charakterystyczną tej religijności była m asow ość uczest­ nictw a w praktykach religijnych i gorliw ość w iernych. W ym ienione ce­ chy ruskiej pobożności w następnych stuleciach stały się elem entem w y ­ różniającym ludność polską.

*

Językiem urzędow ym w W ielkim K sięstw ie Litew skim , od czasów księcia Olgierda, był języ k starobiałoruski, zw any też ruskim , a na Rusi M oskiew skiej - litewskim . Język ten różnił się od języ k a używ anego na ziem iach ukraińskich i w ielkoruskich. P odstaw ą jeg o był język białoru­ ski, w zbogacony o liczne polonizm y. W kontaktach z państw am i zachod­ nim i kancelaria w ielkoksiążęca korzystała z języ k a łacińskiego17. Z najo­ mość języka starobiałoruskiego, cerkiew nosłow iańskiego i polskiego była pow szechna w śród elit ludności praw osław nej. K rólow a Zofia, żona W ła­ dysław a Jagiełły, zgrom adziła w iele ksiąg ruskich i łacińskich. K rólow a, przyzw yczajona do liturgii praw osław nej, podczas cerem onii m szy ła­ cińskiej korzystała z białoruskiego tłum aczenia porządku nabożeństw 18. R ękopiśm ienne księgi cyrylickie posiadał w swym księgozbiorze sekre­ tarz A leksandra Jagiellończyka, biskup płocki Erazm Ciołek, często p rze­ byw ający na terenie W ielkiego K sięstw a Litew skiego. W skarbcu k ate­ dry gnieźnieńskiej przechow yw ano w 1455 r. kilka ksiąg pisanych „po grecku” . Księgi te pochodziły od przebyw ających tam Rusinek, którym tow arzyszyło duchow ieństw o praw osław ne. Postępująca unifikacja praw ­ no-adm inistracyjna na ziem iach ruskich K orony spow odow ała zacieśnie­ nie polsko-ruskich kontaktów językow ych i w zajem ne przenikanie się kulturowe. Trzeba jed n ak zaznaczyć, że w zm ożony napływ ludności po l­ skiej na ziem ie ruskie spow odow ał katolicyzację i polonizację części m iejscow ej szlachty i m ieszczaństw a.

Druga połow a X V w. charakteryzuje się rozw ojem piśm iennictw a o charakterze hagiograficznym , historycznym i teologicznym . N a ziem ie

17 J. Karskij, Biełorusy, 1.1, Warszawa 1903, s. 114; H. Wisner, Unia..., s. 14.

18 U. Borkowska, Zycie religijne polskich Jagiellonów, [w:] Chrzest Litwy, pod red. ks. M. T. Zahajkiewicza, Lublin 1990, s. 153, 154; F. Sielicki, Polsko-ruskie stosunki kultu­

(12)

W ielkiego K sięstw a Litew skiego zaczęły przenikać w pływ y bałkańskie, g łów nie greckie, b u łg arsk ie i serbskie. Po upadku K o nstantyn op ola w 1453 r. część m nichów przeniosła się z B ałkan na ziem ie ruskie K oro­ ny i W ielkiego K sięstw a Litew skiego przyw ożąc ze sobą bogatą literatu­ rę, relikw ie św iętych, cudow ne ikony. W XIV i XV w. pow stało kilka ogólnoruskich kodeksów latopisarskich, znanych na ziem iach białoru­ skich i litewskich. W śród nich należy w ym ienić latopisy now ogrodzkie, latopis ław rientiew ski, hipacki, halicko-w ołyński, radziw iłłow ski, a nowe redakcje uzyskały latopisy pskow ski i twerski. W ym ienione latopisy p o ­ siadają duże znaczenie w poznaniu stosunków polsko-ruskich i losów C erkw i praw osław nej. W ielkie znaczenie w pow staniu now ych zw odów latopisarskich m ieli m etropolici C yprian i Focjusz, którzy zlecili w yko­ nanie latopisu troickiego. W porów naniu ze starym i latopisam i zw ody z X V w. charakteryzow ały się kw iecistym stylem w prow adzonym po­ przez utw ory m etropolity Cypriana. Podobny charakter uzyskały now e w ersie starych latopisów, w tym Letopisiec russkich cariej i Letopisiec

P ieriejasław la Suzdalskogo, pow stałe na Rusi Halickiej w XIII w.

W XV stuleciu pojaw iły się liczne kroniki i latopisy o charakterze antykatolickim . Latopis m oskiew ski pisał, że Jagiellonow ie „gorszym i są w rogam i chrześcijan niż poganie” 19. W okresie tym pojaw iły się lato­ pisy białorusko-litew skie w yrażające ideologię państw ow ą W ielkiego K sięstw a Litewskiego. Latopisiec wielkich kniaziów litewskich ukazuje w ydarzenia na Litwie od śm ierci G iedym ina (1341 r.) do lat trzydzie­ stych XV w. Latopis, sporządzony z polecenia księcia W itolda w zw iąz­ ku z jeg o aspiracjam i m onarszym i, zaw iera ideę niezależnego państwa. Do tej idei naw iązyw ał L atopis białorusko-litew ski z 1446 r. zaw ierający trzy części: ogólnoruską, sm oleńską i w spom niany wyżej Latopisiec w iel­

kich kniaziów litewskich. Do latopisu została dodana Kronika sm oleńska

z lat 1430-1436, opow iadająca o nieudanej koronacji W itolda, której prze­ szkodzili Polacy, oraz o w alkach o w ładzę po jeg o śm ierci. W latopisie um ieszczona została Pochw ała Witolda - panegiryk na cześć w ielkiego księcia. A nonim ow y autor latopisu dokonał wyraźnej selekcji m ateria­ łów w celu udow odnienia, że W ielkie K sięstw o Litew skie je st spadko­ b iercą Rusi Kijowskiej i m a praw o do panow ania nad całą Rusią. W lato-19 J. S. Łurie, Iz istorii russkogo letopisanija XV w., „Trudy Otdieła Driewnierusskoj Litie- ratury”, t. XI, Moskwa 1953, s. 184.

(13)

pisie pokazano najw ażniejsze fakty z dziejów państw a i C erkw i praw o­ sławnej na Rusi K ijow skiej, Rusi M oskiewskiej oraz w W ielkim K się­ stw ie Litew skim . A utor latopisu podkreślał sym biozę losów C erkw i i państwa. Latopis pow stał w sm oleńskim ośrodku diecezjalnym 20. W iele faktów z dziejów Cerkw i praw osław nej znalazło się M etryce Wielkiego

K sięstw a L itew skiego przechow yw anej do końca X V w. w T rokach,

a następnie w Wilnie. W pisy dokonyw ane przez kanclerzy litew skich spo­ rządzane były najpierw w języku staroruskim , a następnie starobiałoru- skim z coraz w iększą liczbą polonizm ów. Kroniki i latopisy ruskie stały się podstaw ą prac Jana D ługosza i innych polskich dziejopisarzy. O ich roli w poznaniu dziejów K orony i W ielkiego K sięstw a Litew skiego n aj­ lepiej św iadczy treść listu Jana D ługosza do Z bigniew a O leśnickiego, w której kronikarz napisał: „M ając ju ż siw ą głow ę zabrałem się do nauki ruskiego pisma, aby kolejność naszych dziejów uczynić pełniejszą”21. Rolę kronik i latopisów ruskich najlepiej rozum iał M aciej Stryjkow ski, pisząc w Kronice polskiej: „Przeto Litw inie, bracie, nie zajrzysz też Rusi, gdyż są nie mniej sławni, zeznać każdy musi, bez nich ty porządku spraw sw ych nie m ożesz w iedzieć, gdyż ruscy w swych państw ach z daw na zw ykli siedzieć, m ają starsze św iadectw a: Litw a zaś z nich rosła”22.

*

Tradycje sztuki cerkiew nej kontynuow ano za panow ania K azim ie­ rza Jagiellończyka, który podtrzym yw ał istniejące w dynastii zam iłow a­ nie do sztuki ruskiej. A spiracje artystyczne króla w spierała jeg o żona Elżbieta Rakuszanka (1436-1505)23. W tym czasie najw iększym przed ­ sięw zięciem kulturow ym zw iązanym z K ościołem praw osław nym było uruchom ienie drukam i cyrylickiej Szw ajpolta Fioła w Krakowie. D ru­ karnia została uruchom iona z inicjatyw y m agnaterii praw osław nej p rze­ byw ającej na dw orze krakow skim w celu zabezpieczenia ludności p ra­ 20 W. Czemierickij, Pieriewodnaja litieratura XV-XVII ww., s. 53-62; F. Sielicki, Polsko-

ruskie stosunki kulturalne..., s. 137, 138.

21 J. Długosz, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego, tł. J. Mrukówna, opr. K. Pieradzka, ks. 1-2, Warszawa 1969, s. 77; F. Sielicki, Polsko-ruskie stosunki kultural­

ne..., s. 139.

22 M. Stryjkowski, Kronika polska, litewska, żmudzka i wszystkiej Rusi Kijowskiej, M o­

skiewskiej, Siewierskiej, Wołhinskiej i Podolskiej..., wyd. G. L. Glücksberg, t. I, Warsza­

wa 1846, s. 219.

23 W. Mole, Sztuka bizantyńsko-ruska, [w:] Historia sztuki polskiej w zarysie, 1.1, Kraków 1962, s. 161.

(14)

w osław nej w księgi liturgiczne. To w kręgu przedstaw icieli rodów Gasz- tołdów , Sołtanów i Sapiehów należy szukać rzeczyw istych inicjatorów tego przedsięw zięcia. P rzedsiębiorca krakow ski, rajca Jan Turzon, sfi­ nansow ał działalność Fioła licząc na pow ażne zyski. Trudno w postaw ie Fioła i Turzona, poza kom ercyjnym i, dopatrzyć się innych w zględów uru­ chom ienia drukam i cyrylickiej. Staranne w ydanie ksiąg cyrylickich i ich liczne ozdoby w skazują, że odbiorcam i była m agnateria praw osław na i ośrodki zakonne. K sięgi te znajdow ały się na całym obszarze W ielkiego K sięstw a Litew skiego i Rusi M oskiew skiej24.

N ieprzypadkow y był dobór ksiąg wydanych drukiem. Z drukami Fioła w yszły cztery księgi liturgiczne w języku cerkiew nosłow iańskim : Cza-

sosłow iec - rodzaj brew iarza, zaw ierający m odlitw y oraz psalm y na okre­

ślone godziny dnia i nocy (K raków 1491), O śm iohłasnik albo Oktioch - zbiór hym nów św. Jana z D am aszku w ośm iogłosow ym układzie (K ra­ ków 1491); Triod postnaja - zaw ierająca m odlitw y i cały rytuał w ielko­ postny; Triod cw ietnaja - zaw ierająca pieśni, m odlitw y i rytuały okresu w ielkanocnego. D w a ostatnie druki: Triod postnaja i Triod cw ietnaja zo­ stały w ydane w K rakow ie przed 1490 r. Oktoich był najczęściej używ aną księga liturgiczną w Cerkw i praw osław nej. Z aw iera on zm ienne części nabożeństw a na poszczególne dni tygodnia i każdy dzień cyklu tygodnio­ wego (m odlitw y i pieśni na w ieczem ię, jutrznię i liturgię)25. D rukarnia krakow ska jak o pierw sza w latach 1490-1491 w ydała dm ki w język u cer­ kiew nosłow iańskim na potrzeby Kościoła prawosławnego. Ilustracje ksią­ żek Fioła zostały w ykonane w stylu sztuki ruskiej. Fioł, w ydając księgi liturgiczne, nie przew idział ja k duże zainteresow anie w yw ołają one wśród w yznaw ców praw osław ia i jak duży sprzeciw w śród klem katolickiego. W listopadzie 1491 r. dm karza oskarżono o herezję i, pom im o poręczenia m ajątkow ego dokonanego przez Jana Turzona, uwięziono. O statecznie Fioła oczyszczono z zarzutu herezji, ale kapituła gnieźnieńska zabroniła 24 K. Heintsch, Ze studiów nad Szwajpoltem Fiołem, Wrocław 1957; H. Szwejkowska,

Książka drukowana XV-XVIII w., Wrocław 1961, s. 33-37; J. Niemirowskij, Naczało sla- wianskogo knigopieczatanija, Moskwa 1969; Drukarze dawnej Polski, 1.1, c z .l, pod red.

A. Kaweckiej-Gryczowej, Wrocław 1983, s. 25-39.

25 J. Rusek, Oktoich Szwajpolta Fioła a rękopiśmienne Oktoichy w księgozbiorach p o l­

skich, [w:] N ajstarsze druki cerkiewnosłowiańskie i ich stosunek do tradycji rękopiśmien­ nej, pod red. J. Rusek, W. Witkowskiego i A. Naumowa, Kraków 1993, s. 37-44; M. Proko­

(15)

m u w ydaw ania i rozpow szechniania ksiąg cyrylickich. N a stanow isko prym asa Zbigniew a O leśnickiego m ogła w płynąć bulla papieża Innocen­ tego III, ogłoszona w 1487 r., nakładająca na biskupów obow iązek stoso­ w ania w obec w szelkich druków prew encyjnej cenzury kościelnej. D ru­ karnia Szw ajpolta Fioła, działająca na rzecz w yznaw ców K ościoła pra­ w osław nego na ziem iach ruskich K orony i W ielkiego K sięstw a L itew ­ skiego, m iała być użyta w polem ikach religijnych. Poniew aż oficjalne w ystąpienie przeciw ko m ożnym ruskim nie było m ożliw e, posłużono się procesem przeciw ko drukarzow i, ażeby doprow adzić do zam knięcia ofi­ cyny w ydaw niczej26.

*

Wiek XVI przyniósł istotne przem iany w życiu religijnym społeczeń­ stwa ruskiego. Tradycyjna, słabo podparta dogm atycznie religijność spo­ łeczności praw osław nej spotkała się z dynam icznie rozw ijającym i się nurtam i protestanckim i i potrydenckim K ościołem rzym skokatolickim . Za panow ania dw óch ostatnich Jagiellonów zniesione zostały w szelkie ograniczenia wobec ludności praw osław nej. D odatkow ym czynnikiem w pływ ającym na postaw y w iernych było ześw iecczenie i zm aterializo­ w anie w yższego duchow ieństw a. W rezultacie jed y n ie część duchow ień­ stwa, przew ażnie zakonnego, była przygotow ana do obrony dogm atów i głębokich dysput teologicznych. Pozycja duchow ieństw a była często osłabiana poprzez postaw ę ktitorów, którzy ingerując w spraw y życia w e­ w nętrznego K ościoła praw osław nego podw ażali jeg o prestiż. N ow ym zjaw iskiem w życiu religijnym było pojaw ienie się zbiorow ego p atrona­ tu w postaci bractw cerkiew nych i zaangażow anie się św ieckich w refor­ m ow anie Kościoła. W obec zagrożenia ze strony now ych nurtów religij­ nych, począw szy od lat siedem dziesiątych X V I w. próbow ano dotrzeć do najszerszych w arstw społeczeństw a ruskiego. Temu celow i służyło za­ kładanie drukarń, szpitali, przytułków i szkół. R ozw ijano rów nież kate­ chezę poprzez utw ory polem iczne, kazania i posłania. W ten sposób pró­ bow ano w płynąć na postaw ę elit społeczności ruskiej w celu zatrzym a­ nia ich przy praw osław iu. W ystępującem u zjaw isku przechodzenia elit z „w iary greckiej” do innych konfesji tow arzyszył rów noczesny w zrost świadom ości w yznaniow ej ludności praw osław nej. W rezultacie ogrom ­ nego w ysiłku reform atorskiego, podejm ow anego głów nie przez bractw a

(16)

i elity cerkiew ne, nastąpiła w yraźna zm iana w życiu religijnym . W zrosła w iedza religijna w śród elit społeczności ruskiej. A ktyw ny udział w pracy na rzecz Cerkw i stał się obow iązkiem elit praw osław nych. W yrazem tego zjaw iska były liczne fundacje i zapisy m ożnych ruskich na rzecz cerkwi oraz zaangażow anie w obronę praw swego Kościoła.

Rozwój ruchu reform acyjnego objął rów nież w yznaw ców chrześci­ jaństw a wschodniego. Ogarnął on szerokie kręgi m agnaterii i bojarstwa ruskiego. W 1572 r. na 69 senatorów z W ielkiego Księstwa Litewskiego jedynie 24 było narodowości ruskiej, z czego 8 prawosławnych, 15 prote­ stantów i 1 katolik27. R ola polityczna senatorów ruskich była jednakże o wiele bardziej znacząca aniżeli ich liczba. Prawosławnym dygnitarzom litewsko-ruskim przypadła funkcja kreowania i realizowania wschodniej polityki Rzeczypospolitej. Przy praw osław iu w XVI w. pozostaw ały tak znakomite familie jak Buczaccy, Chodkiewiczowie, Czartoryscy, Sangusz­ kowie, Sapiehowie, Siemaszkowie, Słuccy, Sołomereccy, Tyszkiewiczo­ wie, Massalscy, Olelkowicze, Pacowie, Puzynowie, Wiśniowieccy, Zasław- scy, Zbarascy i wiele innych. Duże znaczenie w rozwoju oświaty i kultury prawosławnej odegrała m agnateria ruska. M ecenat magnaterii ruskiej nad kulturą cerkiew ną uw idaczniał się w imponującej działalności w ydaw ni­ czej i literackiej świadczącej o dużym ładunku intelektualnym polsko-li­ tewskiego prawosławia. To z ich inspiracji dzieło Szwajpolta Fioła konty­ nuował pochodzący z Połocka absolwent Akadem ii Krakowskiej, doktor nauk m edycznych Uniwersytetu w Padwie, hum anista Franciszek Skory- na, który w latach 1517-1519 wydał w Pradze pierw szą Biblię w języku starobiałoruskim . Poza licznymi wydaniami biblijnym i Skoryna wydał, adresow aną do środowiska kupieckiego, M ałą księgę podróżną. Patronat hetm ana litewskiego G rzegorza C hodkiew icza um ożliw ił uruchom ienie w jego rodzinnej rezydencji w Zabłudowie drukami ruskiej. Dwaj drukarze Piotr Tymofiejewicz M ścisławiec i Iwan Fiodorow wydali tu w 1569 r.

Jewangielije Uczitielnoje, stanowiące zbiór religijnych nauk pomocniczych

do poznania tekstów biblijnych. Ew angelia zabłudow ska, odpowiednik katolickich i protestanckich Postylli, ukazała się w 12 lat po Postylli M iko­ łaja Reja i na cztery lata przed wydaniem Postylli Jakuba W ójka28.

27 A. Jobert, De Luther ά Mohila. La Pologne dans la crise de la Chrétienté 1517-1648, Paris 1979, s. 322.

28 A. Mironowicz, Powstanie zabłudowskiej oficyny wydawniczej na tle sytuacji wyznaniowej

(17)

Szczególną rolę w rozwoju kultury praw osław nej odegrał książę K on­ stanty Wasyl Ostrogski (1527-1608), w ojew oda kijow ski, m arszałek zie­ mi w ołyńskiej, fundator licznych szkół, cerkw i i klasztorów . Ten w ybitny m agnat praw osław ny planow ał przeniesienie siedziby patriarchatu z K on­ stantynopola do w ołyńskiego Ostroga. W swej rodowej rezydencji p o­ w ołał do życia w 1580 r. słynną drukarnię, która w ydała B iblię ostrogską, b ędącą najw iększym przedsięw zięciem w ydaw niczym w K ościele p ra­ w osław nym w tym czasie29. D rukarnie pracujące na potrzeby Cerkw i uruchom ione zostały we Lw ow ie, W ilnie i w w ielu innych m iejscow o­ ściach. W W ilnie działała oficyna w ydaw nicza braci M am oniczów , a po ich przystąpieniu do unii rozpoczęła pracę drukarnia bractw a św. Ducha i typografia B ohdana O gińskiego w Jew iu. We Lw ow ie szczególne zna­ czenie posiadała oficyna bractw a stauropigialnego działająca do lat dw u­ dziestych X IX w. D rukarnie cyrylickie miały, w założeniu ich fundato­ rów, pom óc w upow szechnianiu tekstów liturgicznych duchem odpow ia­ dających praw osław iu. D rukarnie były je d n ą z prób reform w C erkw i praw osław nej i św iadczyły o w zroście św iadom ości religijnej społecz­ ności ruskiej.

N ajlepszym w skaźnikiem określającym rolę K ościoła praw osław ne­ go w społeczności ruskiej w R zeczypospolitej je s t fakt upow szechnienia w śród w yznaw ców „w iary greckiej” piśm ienności. Znajom ość pism a była niem al pow szechna w śród w arstw posiadających i społeczności m iejskiej ju ż w X II-X III w. G dy do tego dodam y znajdow anie się w obiegu ponad 50 tysięcy ksiąg liturgicznych30, m ożem y sobie uśw iadom ić bogactw o duchow e ów czesnego społeczeństw a. Jedynie w W ielkim K sięstw ie Li­ tew skim znajdow ało się około 500 bibliotek cerkiew nych i klasztornych liczących od kilku do kilkudziesięciu w olum inó w 31. N ajw iększe osią­ gnięcia m yśli praw niczej zostały zaw arte w opracow anych i w ydanych w latach 1529, 1566, 1588 statutach litew skich. Ten zbiór praw a zw ycza­ jo w eg o zaw ierał w iele elem entów praw odaw stw a cerkiew nego. Statuty

były rezultatem upow szechnienia się m yśli renesansow ej w śród R usi­ nów. Te osiągnięcia kulturalne m ogły być uzyskane w yłącznie dzięki 29 Proponuję najnowsze opracowanie T. Kempy, Konstanty Wasyl Ostrogski, wojewoda

kijowski i marszałek ziemi wołyńskiej, Toruń 1997.

30 J. Kłoczowski, Cywilizacja bizantyjsko-słowiańska, [w:] Chrześcijaństwo na Rusi Kijow­

skiej, Białorusi, Ukrainie i Rosji (X-XVII w), pod red. J. Kłoczowskiego, Kraków 1997, s. 95.

(18)

C erkw i praw osław nej. Pod jej w pływ em rozw ijała się architektura sa­ kralna, m alarstw o ikonograficzne, śpiew i piśm iennictw o.

S zczególną rolę w tym procesie odgryw ały monastery. K lasztory na ziem iach ruskich były głów nym i centram i życia religijnego, fundam en­ tem struktury cerkiew nej. M onastery odgryw ały w ażną rolę kulturotw ór­ czą i ośw iatow ą, kształtując postaw y m oralne w iernych. W XVI w. n aj­ w iększy ośrodek zakonny - Ł aw ra K ijow sko-Pieczerska32 - prom ienio­ wał sw oją du chow ością i kulturą. Rolę klasztoru w dziejach K ościoła praw osław nego trafnie przedstaw ił jeg o późniejszy archim andryta Syl­ w ester Kossow, który docenił bogactw o literatury duchow ej pozostaw io­ nej przez m nichów kijow skich. W trakcie spraw ow ania godności archi- m andryty o. S ylw ester napisał Paterikon, albo żyw oty św iętych Ojców

P ieczerskich obszyrnie słow ieńskim językiem przez św iętego N estora za ­ konnika i latopisca ruskiego przedtym napisany, teraz za ś z greckich, ła ­ cińskich, słow iańskich i polskich p isarzów objaśniony i krócej podany przez w ielebnego w Bogu ojca Sylw estra Kossowa, episkopa mścisław - skiego, orszańskiego i mohilewskiego. W pracy wydanej w drukam i Ław ry

Pieczerskiej w 1635 r. autor ukazyw ał „nieom ylność św iątobliw ych św ię­ tych ojców pieczerskich, w ciele niespróchniałych, od kilkuset lat leżą­ cych w pieczerach kijow skich, a na dow ód cudów praw dziw ych, które przy ich reliquiach działy i dzieją” . S ylw ester Kossow pisał: „P rzecha­ dzając się, (...) po pieczerach kijow skich, grobach ojców św iętych, św ię­ tym ich i nieskazitelnym cudując się ciałom , nie raz rzew no zapłakałem , uw ażając to, że nieszczęsne i zaw isłe w ieki tak godnie dotychczas nie objawiły światu wybranych Bożych, jako sam Pan Bóg objawił”33. Z przed­ staw ionego obrazu rysuje się K ijów jak o ostoja w iary chrześcijańskiej. Ł aw ra pieczerska, która zgrom adziła w sobie tyle relikwii św iętych w e­ dług K ossow a była centrum duchow ym K ościoła. A utorytet Ław ry w y­ rastał poza granice R zeczypospolitej. K ult św iętych ojców pieczerskich był rozpow szechnionych w śród praw osław nych i katolików. G dy do tego dodam y dziesiątki kronik i latopisów, bogate zbiory literatury polem icz­ nej i hagiograficznej, to ukazuje się nam obraz ośrodka kulturowego o ogól-32 K. Chodynicki, Kościół prawosławny a Rzeczpospolita Polska. 1370-16ogól-32, s. 138-150;

Kijewo-Pieczerskij Patierik iii skazanija o żyzni i podwigach Swiatych Ugodnikow Kije- wo-Pieczerskoj Ławry, Kijew 1991 ; Patieryk Kijowsko-Pieczerski czyli opowieści o św ię­ tych ojcach w pieczerach kijowskich położonych, opr. Ludmiła Nadzyńska, Wrocław 1993.

(19)

nosłowiańskim znaczeniu.

Podobny charakter m iał najw iększy ośrodek zakonny w W ielkim K sięstw ie Litew skim w Supraślu, w którym w II połow ie XVI w. d om i­ now ały antyłacińskie, antyunijne i antyreform acyjne tendencje. W yraża­ ły się one w m alarstw ie, literaturze polem icznej i działalności zakonni­ ków. Temu celow i podporządkow ana została ikonograficzna w ym ow a w ystroju cerkwi pw. Zw iastow ania NMP. Wystrój w nętrza cerkwi sobor- nej w skazuje na bezpośrednie zw iązki Supraśla z k ulturą ru ską i serbską. K onstrukcja obiektu przypom ina cerkw ie obronne św. Zofii w Połocku, Synkow iczach i M ałom ożejkow ie34. W architekturze cerkw i Z w iastow a­ nia N M P w Supraślu odzw ierciedlone zostały w pływ y architektury ru- sko-bizantyjskiej i gotyckiej. Również wystrój w ewnętrzny świątyni w ska­ zuje na silne w pływ y na zachodnie obszary W ielkiego K sięstw a L itew ­ skiego kultury bizantyjsko-ruskiej. Styl fresków przypom ina zabytki serb­ skiego m alarstw a m onum entalnego, a zw łaszcza wystrój m onasteru w M anasji z 1418 r.35 S ą one jednym i z nielicznych przykładów m alarstw a bizantyjskiego na terenach dawnej R zeczypospolitej.

W śród 200 rękopiśm iennych i drukow anych ksiąg znajdujących się w bibliotece klasztornej w 1557 r. była Minieja Czetnaja pochodząca z po­ czątków XI w.36 Ten najstarszy znany na ziem iach polskich zabytek pi­ 34 S. Alexandrowicz, Nowe źródło ikonograficzne do oblężenia Polocka w 1579 roku, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, R. XIX, Warszawa 1971, z. 1, s. 19-22; I. I. Jodkowskij, Cerkwi prisposoblennyje к oboronie w Litwie i Litowskoj Rusi, „Driewno- sti”, t. VI, 1915, s. 249-311; W. A. Czanturija, Istorija architiektury Biełorussii, Minsk 1969, s. 88-90; M. S. Kacer, Biełoruskaja architiektura, Minsk 1969, s. 48-52; W. Kocha­ nowski, Pobazyliański zespół architektoniczny w Supraślu, „Rocznik Białostocki”, nr 4, Białystok 1963, s. 355-396; M. Morelowski, Zarys syntetyczny sztuki wileńskiej od goty­

ku do neoklasycyzmu z przewodnikiem po zabytkach między Niemnem a Dźwiną, Wilno

1939; R P. Pokryszkin, Błagowieszczenskaja cerkow ’ w Supraslskom monastyrie, [w:]

Sbornik archieograficzeskich statiej podniesiennyj grafu A. A. Bobrinskomu, Sankt-Pie-

tierburg 1911, s. 22-237; A. Szyszko-Bogusz, Warowne zabytki architektury kościelnej w

Polsce i na Litwie, [w:] Sprawozdanie Komisji do badań sztuki w Polsce, t. IX, z.3-4,

Kraków 1914.

35 A. Rogow, Freski iz Supraśla, [w:] Driewnieruskoje isskustwo. Monumientalnaja ży-

w o p iśXI-XVI1 w., Moskwa 1980, s. 345-371.

36 Kodeks supraski - najstarszy zabytek piśmiennictwa cyrylickiego został wydany w for­ mie reprintu w Bułgarii. Supraslski iii Retkow sbornik, Sofia 1982, t. I-II, opracowanie i wstęp J. Zaimowa i M. Kopaldo; A. Mironowicz, Kodeks supraski, „Białostocczyzna” 1988, nr 1 (9), s. 1-3.

(20)

śm iennictwa cyrylickiego został przyw ieziony do Supraśla w 1582 r. przez patriarchę serbskiego i bułgarskiego Gabriela. W bibliotece klasztoru prze­ chow yw ana była kopia K roniki K ijow skiej i N ow ogrodzkiej37. Do trady­ cji staroruskiej odw ołuje się supraska w ersja białorusko-litew skiej kroni­ ki z 1519 r. B iblioteka klasztorna posiadała w sw ych zbiorach inne lato- pisy ruskie: C arstw iennik s letopiscem i W riem iennik s letopiscem. Św ia­ dom ość jedności kulturow o-historycznej z innym i narodam i w schodnio- słow iańskim i sprzyjała pogłębianiu się zw iązków religijnych. Z aintere­ sowanie się duchow ością staroruską i świadom ość jedności religijnej przy­ czyniła się do popularyzacji żyw otów świętych ruskich, bułgarskich, serb­ skich i greckich38.

*

W ażną rolę w rozw oju kultury praw osław nej na terenie daw nej R ze­ czypospolitej odgryw ało szkolnictw o cerkiew ne39. Rozwój szkolnictw a przyklasztornego i parafialnego nastąpił dopiero w końcu XV i w XVI w. w raz z ogólnym rozw ojem ośw iaty w W ielkim K sięstw ie Litew skim . W czasach renesansu pojaw iło się szkolnictw o pod patronatem m iesz­ czan i bractw cerkiew nych. R ozw ój ośw iaty był zjaw iskiem n ieprzy ­ padkow ym , przy padał bow iem na okres polem ik religijnych i walki o zachow anie n iezm ienności dogm atów po szczeg ó ln y ch K ościołów . Szkolnictw o, w edług ów czesnych hierarchów C erkw i praw osław nej, m iało odegrać w a żn ą rolę w zachow aniu tożsam ości w iernych. Szkol­ nictw o praw osław ne w XVI w. m ożna podzielić na trzy kategorie: szkoły przyklasztorne, przycerkiew ne i brackie. O so b n ą kategorię na terenie R zeczypospolitej stanow iła A kadem ia O strogska. Szkoły przy k laszto r­ ne były najbardziej stabilne. Sw oim zasięgiem obejm ow ały niew ielką liczbę m łodzieży, w praktyce od kilku do kilkunastu uczniów i były prow adzone na poziom ie elem entarnym . S zkoły przy cerkiew ne organi­ zow ane były w celu kształcenia dw óch lub trzech u czniów w zakresie porządku służb cerkiew nych, czytania i p isania oraz p odstaw ow ych

37 Supraslskaja letopiś, [w:] Połnoje sobranije russkich letopisiej (dalej: PSRL), t. XXXV, Moskwa 1980, s. 6.

38 A. Mironowicz, Podlaskie ośrodki i organizacje prawosławne w XVI-XVII wieku, Bia­ łystok 1991, s. 89-94; tenże, Życie monastyczne na Podlasiu, Białystok 1998, s. 5-32.

39 A. Mironowicz, Szkolnictwo prawosławne w Rzeczypospolitej, [w:] Szkolnictwo p ra ­

wosławne w Rzeczypospolitej, pod red. A. Mironowicza, U. Pawluczuk i P. Chomika,

(21)

zasad wiary. Poziom takich szkół zależał od w ykształcenia i zdolności duchow nego bądź diakona.

Szkoły brackie pełniły funkcję szkolnictwa średniego. Pierwsza szkoła bracka pow stała w 1584 r. w W ilnie. Stefan Batory nadał bractw u przy­ wilej na założenie szkoły, w której uczono by język a ruskiego, greki, ła­ ciny i polskiego40. W krótce w W ilnie pow stały dwie szkoły elem entarne i pierw sze na tych ziem iach gim nazjum praw osław ne o profilu hum ani­ stycznym . Szkoły w ileńskie stały się w zorem dla innych szkół brackich. W następnych latach przy udziale bractw a lw ow skiego i w ileńskiego po ­ w stały now e placów ki szkolne we Lwowie, Stryju, G ródku, Przem yślu, Brześciu, Bielsku, M ohylew ie, M ińsku, Pińsku, Jew iu, Szkłow ie, K ijo­ w ie, Łucku, C hełm ie, Zam ościu, H aliczu i O strogu41. Poziom szkół b rac­ kich, zw łaszcza lwowskiej i w ileńskiej, był stosunkow o w ysoki. O ich poziom ie św iadczy fakt, że absolw enci tych placów ek ośw iatow ych od ­ grywali istotną rolę w życiu K ościoła (Stefan i Leoncjusz Zyzanijow ie, Hiob Borecki, Izajasz Kopiński, M elecjusz Sm otrycki, Izajasz Trofim o- w icz, Sylw ester Kossow, Zachariusz K opysteński, Jó z e f N ielubow icz Tukalski, Teodozy W asilew icz)42.

N ajw ażn iejszy m o śro d k iem ży cia in telek tu aln eg o p ra w o sła w ia w ostatniej ćw ierci XVI w. stała się A kadem ia O strogska. U czelnia zo­ stała założona przez księcia K onstantego O strogskiego w 1580 r., ale peł­ 40 K. Charłampowicz, Zapadno-russkije prawosławnyje szkoły XVI i naczała XVII w., Kazań 1898, s. 287-311.

41 Szerzej o szkolnictwie brackim por.: K. Charłampowicz, Zapadno-russkije praw osław ­

nyje szkoły XVI i naczała XVII w., Kazań 1898; tenże, Ostrożskajaprawosławnaja szkoła,

„Kijewskaja Starina” 1897, t. 2; I. P. Krypjakewycz, Z istoriji hałyćkoho szkilnyćtwa

XVI-XVIIIst., „Ridna szkoła”, Lwiw 1933, nr 2; E. N. Miedynskij, Bratskije szkoły Ukra­ iny i Biełorussii w XVI-XVII w., Moskwa 1954; S. Miropolski, Oczierk istorii cerkowno- prichodskoj szkoły ot pierwogo jeja wozniknienija na Rusi do nastojaszczego wriemieni,

wyp. III, Sankt-Pietierburg 1985; J. Pawłowskij, Prichodskije szkoły w staroj M ałorussii

i pricziny ich unicztożenija, Kijew 1904; A. Sawicz, Zapadno-russkije uniatskije szkoły XVI-XVII ww„ „Trudy Biełoruskogo Gosudarstwiennogo Uniwiersitieta w Mińskie”, Minsk

1922, nr 2-3; A. Wańczura, Szkolnictwo w Starej Rusi, Lwów 1932; A. Mironowicz, Szkol­

nictwo prawosławne na ziemiach białoruskich w XVI-XVIII w., „Białoruskie Zeszyty Hi­

storyczne”, nr 2, Białystok 1994, s. 20-34; tenże, Szkolnictwo prawosławne w R zeczypo­

spolitej, s. 18-30.

42 M. B. Topolska, Czytelnik i książka w Wielkim Księstwie Litewskim w dobie Renesansu

i Baroku, Wrocław 1984, s. 37-40, 60-63; tenże, Społeczeństwo i kultura w Wielkim K się­ stwie Litewskim od XV do XVIII wieku, Poznań- Zielona Góra 2002.

(22)

na jej działalność nastąpiła po 1585 r.43 Program nauczania uczelni ostrog- skiej był zbliżony do program u zachodnich uczelni w yższych. W ykłada­ no tam klasyczny program trivium (gram atyka, retoryka, dialektyka) i quadrivium (arytm etyka, geom etria, m uzyka i astronom ia). U czono j ę ­ zyka ruskiego, łacińskiego i greki44. Pierw szym jej rektorem był Hera- sym Sm otrycki, a następnie Sawa Flaczyn i Cyryl Lukarys, Grek pocho­ dzący z Krety. W śród w ykładow ców uczelni znaczną grupę stanowili Grecy: m etropolita Kizikos, N icefor Parasios - w ysłannik patriarchy kon­ stantynopolitańskiego, Em m anuel A chileos - polem ista religijny. R ów ­ nie znakom itym i w ykładow cam i byli nauczyciele m iejscow ego pocho­ dzenia: Jerzy R ohatyniec - autor Perestrohy, Wasyl M aluszycki - pisarz polem iczny i Jow Kniahicki. Z A kadem iąO strogską w spółpracow ali naj­ w ybitniejsi przedstaw iciele kultury ruskiej (książę Andrzej K urbski, ks. A rtem iusz) i opiekunow ie K ościoła praw osław nego na W ołyniu - w oje­ w oda wołyński A leksander Czartoryski, starosta żytom ierski K onstanty W iśniowiecki, w ojew oda bracławski Roman Sanguszko. A kadem ia utrzy­ m yw ała bliskie kontakty z m onasteram i w D erm aniu, Dubnie, Słucku a później w Poczajow ie. A bsolw entam i szkoły byli m iędzy innymi: pole­ m ista religijny Zachariusz K opysteński, hetm an Piotr K onaszew icz Sa- hajdaczny, w ładyka lwowski G edeon Bałaban i połocki M elecjusz Sm o­ trycki. U czelnia ostrogską łączyła w schodnią tradycję bizantyjską z za­ chodnim m odelem ośw iatow ym . A kadem ia przyczyniła się do rozwoju kultury i literatury ruskiej, zw łaszcza dzięki bogatej bibliotece i w ydaniu drukiem cerkiew nosłow iańskiej Biblii. D ośw iadczenia A kadem ii Ostrog- skiej zostały w ykorzystane przez m etropolitę Piotra M ohyłę przy pow o­ łaniu do życia A kadem ii K ijow skiej. W ypada zgodzić się z opinią profe­ sora Jerzego K łoczow skiego, że stan ośw iaty w „kręgu bizantyjsko-sło-w iańskim ” nie był gorszy od łacińskiego Zachodu45.

*

Po unii brzeskiej (1596 r.) katolicka R zeczpospolita zaczęła coraz 43 T. Kempa, Konstanty Wasyl Ostrogski, wojewoda kijowski i marszałek ziemi wołyń­

skiej, Toruń 1997, s. 102, 103.

441 .1. Mycko, Ostroźka słowiano-greko-łatinśka Akademija (1576-1636), Kyjiw 1990, s. 26; T. Kempa, Akademia Ostrogską, [w:] Szkolnictwo prawosławne w Rzeczypospolitej, pod red. A. Mironowicza, U. Pawluczuk i P. Chomika, Białystok 2002, s. 55-79.

45 J. Kłoczowski, Młodsza Europa. Europa Środkowo-Wschodnia w kręgu cywilizacji

(23)

bardziej dystansow ać się od kultury praw osław nej. U nia brzeska p o dw a­ żyła głów ny elem ent podstaw y kultury ruskiej, opierający się na du cho­ wej jedności z Bizancjum . Do istniejącego układu katolicko-praw osław - nego doszedł jeszcze jed en elem ent pośredni, zaw ieszony m iędzy dw o­ m a tradycjam i. Inicjatorzy unii błędnie liczyli, że jej atrakcyjność spo­ w oduje odejście R usinów od praw osław ia. Pom im o tej tendencji nie na­ stąpił upadek kultury praw osław nej a naw et jej rozwój w now ych for­ m ach, bardziej dostosow anych do X V II-w iecznej rzeczyw istości. W re­ zultacie unia brzeska obróciła się nie przeciw ko praw osław iu jak o takie­ mu, ale przeciw ko praw osław iu w R zeczypospolitej. W efekcie przynio­ sła ona niew ielkie korzyści Kościołowi rzym skokatolickiem u, ale nie roz­ w iązała żadnego problem u w ew nętrznego kraju. W Polsce dystans elit katolickich wobec kultury ruskiej i praw osław ia został pogłębiony. K ato­ likowi nadal bliższy był protestant, w ychow any w kulturze zachodniej, aniżeli Rusin, hołdujący tradycjom bizantyjskim , ale coraz bardziej po ­ w iązany z kulturą polską. Fakt ten dla społeczności praw osław nej m iał też i pozytyw ne następstw a. Elity praw osław ne ew oluow ały w swej po ­ stawie kulturowej. Naciski unitów i katolików na ruskie praw osław ie spo­ w odow ało m obilizację środow isk cerkiew nych. Pism a Stanisław a Ho- zjusza, B enedykta Herbsta, Piotra Skargi czy Hipacego Pocieja sprow o­ kow ały do dyskusji nad w ielom a kw estiam i natury dogm atycznej, praw ­ nej i obrzędow ej. Polem ika z unitam i dała stronie praw osław nej podsta­ wę do opracow ania przejrzystego w ykładu własnej doktryny religijnej i sprecyzow ania w łasnej tożsam ości kulturow ej. U nicka odm iana kultury ruskiej w płynęła na ukształtow anie się m echanizm ów obronnych w kul­ turze praw osław nej R zeczypospolitej. K ultura i ośw iata praw osław na z jednej strony stały się bardziej zaangażowane w polem iki religijne, z dru­ giej zaś coraz częściej sięgały po w zorce łacińskie.

Przykładem tego nurtu w kulturze praw osław nej są liczne drukarnie i szkoły zakładane przez bractwa cerkiewne. W pierwszej połowie XVII w. zw iększyło się zaangażow anie m agnaterii i szlachty ruskiej w m ecenat kulturow y K ościoła praw osław nego. Proces ten najlepiej m ożna zaob­ serw ow ać w patronacie m ożnych ruskich nad życiem m onastycznym . Po unii brzeskiej K ościół praw osław ny utracił kilka znaczących ośrodków zakonnych na rzecz unii, ale pojaw iły się now e liczne fundacje m onaste- rów. Z badań nad m onastycyzm em w schodnim w ynika, że w iększość

(24)

klasztorów w pierw szej połow ie XVII w ieku pozostaw ała przy praw o­ sławiu. K ościół praw osław ny zachow ał w iększość klasztorów w K ijo­ w ie, Wilnie, C zem ihow ie, Podhorcach, Pińsku, Turkow icach, Hum aniu, U nijow ie, Sokalu, Poczajow ie, Podhorodyszczu, M ozyrze, Lwowie, Kor- suniu, B rześciu, Bielsku i w ponad stu innych m iejscow ościach. Do poło­ w y XVII w. pow stało kilkadziesiąt now ych m onasterów na ziem iach ru­ skich K orony i W ielkiego K sięstw a Litew skiego46.

N iejednorodność praktyk liturgicznych w Cerkw i praw osław nej na terenie R zeczypospolitej była potw ierdzeniem bogatej tradycji, w jakiej kształtow ała się kultura praw osław na. W pierw szej połow ie X V II wieku na terenie państw a polsko-litew skiego była ona nadal przesiąknięta w pły­ w am i greckim i, łacińskim i, bułgarskim i, serbskim i i m oskiewskim i. Przy­ kładem takich w pływ ów m ogą być księgi liturgiczne - Służebnik ( 1604) i Trebnik ( 1606), które choć zostały opracow ane w oparciu o w zorce grec­ kie, to zaw ierały w łasne lokalne tradycje cerkiew ne. Podobny charakter m iał opracow any w O strogu C zasosłow (1602), Trebnik i M olitw osłow (1606). K sięgi te w ielokrotnie były w ydaw ane przez brackie oficyny w ydaw nicze we Lw ow ie i W ilnie47.

Rozwój ośw iaty i kultury praw osław nej nastąp ił w czasach, kiedy m etro p o litą został P iotr M ohyła. K ultura praw o sław n a rozw ijała się w ięc, kiedy nie R usin, a przedstaw iciel spolonizow anego rodu m o łdaw ­ skiego zajął centralne m iejsce w m etropolii kijow skiej. Z inicjatyw y m etropolity M ohyły p ow ołana została słynna A kadem ia K ijow sko-M o- hylańska - now oczesna szkoła w zorow ana na kolegiach jezuickich. D zia­ łan ia M ohyły w yw ołały oburzenie w śród d uchow ieństw a praw o sław ­ nego, niechętnego do przyjm ow ania w zorów łacińskich. Zarzucano szko­ le, że nie je s t praw ow ierna w zględem praw osław ia. D uchow ieństw o

46 M. Hruszewśkyj, Duchowna Ukrajina, Kyjiw 1994, s. 316-322; M. Wawrik, Narys

rozwytku i stanu Wasylijanśkoho Czyna XVII-XX st. st., „Analecta Ordinis S. Basili Ma­

gni”, seria II, vol. X, Romae 1979, s. 189-209; H. Litwin, Dobra ziemskie Cerkwi Praw o­

sławnej i Kościoła katolickiego obu obrządków na Kijowszczyźnie w świetle akt skarbo­ wych i sądowych 1569-1648, „Rocznik Teologiczny”, R. XXXII, z. 2, Warszawa 1990,

s. 187-208; A. Mironowicz, Zycie monastyczne w dawnej Rzeczypospolitej, [w:] Zycie

monastyczne w Rzeczypospolitej, pod red. A. Mironowicza, U. Pawluczuk i P. Chomika,

Białystok 2001, s. 27-53; tenże, K ościół prawosławny w dawnej Rzeczypospolitej, Biały­ stok 2001, s. 116-118.

(25)

zakonne nie rozum iało potrzeby połączenia kultury zachodniej z „w ia­ rą grecką” . Inaczej rozum iały ten problem elity praw osław ne zw iązane z Piotrem M ohyłą, które doprow adziły do p ołączen ia szkoły p rzy k lasz­ tornej i bractw a kijow skiego w je d n ą uczelnię. Szkoła kijow ska zg o d ­ nie z w zoram i innych szkół europejskich p row adziła nauczanie ję z y ­ ków klasycznych: greckiego i łaciny. W szkole kijow skiej dużo m iejsca zajm ow ała nauka języ k a polskiego. Szkoła składała się z p ięciu klas niższych: infim y, gram atyki, syntaksym y, retoryki i poezji oraz klasy w yższej filozofii48. W ykładow cam i w kolegium kijow skim byli: S yl­ w ester K ossow , Izajasz T rochim ow icz K ozłow ski, Ignat A ksienow icz Staruszycz, S ofroniusz Poczapski, A ntoni Pacew ski, Jazep K ananow icz G arbacki49. W 1632 r. rektorem szkoły kijow skiej został przybyły ze Lw ow a Izajasz K ozłow ski, w ykładow ca filozofii. Tak zw ane „A teneum M oh ylańskie” , skupiające w okół m etropolity w y bitnych hum anistów , stw orzyło fundam ent pod akadem ię praw osław ną, o p artą o zasady n a­ uki zachodn ioeuro pejskiej50.

Latynizacja szkolnictw a nie oznaczała zerw ania z praw osław nym obliczem uczelni. Sylw ester Kossow, rektor uczelni i polem ista w ystąpił w 1635 r. w obronie charakteru szkoły w dziele Exegesis, to je st danie sprawy o szkołach kijowskich i Winnickich. Szkoła kijow ska zdaniem jej obrońcy nie jest przyjem ną unitom, nie sprzyja pozostałym innow iercom . „Ci, którzy i teraz uczą się w szkołach kijow skich i Winnickich, są z ro­ dziców religii greckiej w tejże ufundow anych: uczyli się w akadem iach rzym skich w Polszczę, w Litwie i Cesarstw ie. U czą po łacinie, ni w czym religii starożytnej greckiej nie naruszając” . Biskup białoruski K ossow radował się, że „biedna Ruś odtąd głupią nazyw aną być nie może. W Pol­ sce łacina je st bow iem konieczną. G dy nieborak R usin na sejm ie się znaj­ dzie, łaciny nie ruszy ani kroku” . Dalej w ładyka K ossow w skazyw ał na dobrodziejstw o szkół dla Cerkwi. „Twoje stąd cerkw ie św iaszczennika- mi, przy bogobojności um iejętnym i, napełnione będą. Twoje katedry w krasom ów ne kaznodzieje zakwitną; tw oje potom ki w ojczystej w ierze udiam entow ane oratorsko, filozow sko, jusysdycko po w alnych sejm iech, po spraw iedliw ych trybunałach, rokach, roczkach, ziem stw ach, w otam i,

48 Charłampowicz Κ., Zapadno-ruskije ... s. 362-362.

49 Makarij [S. Bułhakow], Istorija Russkoj Cerkwi, t. XI, Sankt-Pietiersburg 1882, s. 13. 50 A. Jabłonowski, Akademia Kijówsko-Mohylańska, Kraków 1899-1900, s. 86-89.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Przyczynek do znajomości fauny ską- poszczetów w odnyc h Galicyi" opisuje poraź pierwszy w Galicyi 34 g atun ki ską- poszczetów w odnych, prostując p rzytem

Zawarte w czwartym rozdziale książki („Migracje międzynarodowe jako czynnik zmian kultury społeczności lokalnej”) analizy oparte są w dużej mierze na

W szkicu Pamięć przestrzeni – Lwów oblężony w wybranych mieszczańskich dia- riuszach połowy XVII wieku Piotr Borek z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie skupia się na

Parafia Opatrzności Bożej w Częstochowie (Dekanat Częstochowa – Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika) tworzy swoją historię od 1940 roku, początkowo jako ekspozytura,

Oznacza ona dobór takiego środka (środków), który może być najbardziej korzystny dla nieletniego przy uwzględnieniu jego osobowości i innych okoliczności składających się

The techniques to determine the complex functions éiz) and rpiz) from the boundary conditions will be demonstrated in the next chapters. The two basic problems of the

Uitgaande van bovenstaande bevindingen en de rondvraag tijdens de expertsessie met de betrokkenen bij het project Hart van Zuid is gezamenlijk een selectie gemaakt van acht bruikbare

Odwołanie do twórczości Aleksandra Sołżenicyna — pisarza, który stał się swego rodzaju symbolem dla całego pokolenia obywateli Związku Ra‑ dzieckiego