• Nie Znaleziono Wyników

Marcin Luter a Polska

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Marcin Luter a Polska"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Małłek, Janusz

Marcin Luter a Polska

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 287-290

(2)

M

I

S

С

E

L

A

N

E

A

Janusz M ałłek

MARCIN LUTER A POLSKA

T em at te n był już przedm iotem osobnego a rty k u łu , k tó ry w yszedł spod pióra w ybitnego znaw cy polskiej reform acji, nieżyjącego już dziś profesora C hrześcijańskiej A kadem ii Teologicznej w W arszaw ie — O skara B a rtla *. B ezpośrednim 'pow odem opracow ania tego zagadnienia b yła wówczas 450 rocz­ nica w y stąpienia w W ittenberdzie refo rm ato ra M arcina L utra, a także cheć uczczenia jubileuszu 60-lecia w ybitnego luterologa F ranza Laua. A rty k u ł O. B a rtla zestaw ił w zasadzie całą faktografię dotyczącą k o n tak tó w L u tra z P olakam i i jego w p ły w u na rozwój refo rm acji w Polsce. Możliwości b a d aw ­ cze zostały jed n a k tylko pozornie ograniczone. Rodzą się bow iem now e py tan ia, na któ re h isto ry k pow inien odpowiedzieć.

A więc jak to się stało, że rdeom al n ag le w r. 1555 praw ie całe polskie społeczeństwo szlacheckie stanęło na gruncie konfesji augsburskiej żąd a ją c zw ołania soboru narodowego? Czy i jaki był w pły w M arcina L u tra na taki, a nie in n y rozw ój ru ch u reform acyjnego w Polsce?

W dotychczasow ej lite ratu rze jego w p ły w na przebieg refo rm acji pol­ skiej jest m inim alizow any. Twierdzono, że L u te r zajm ując przych y ln y sto­ sunek wobec n a u k i B raci Czeskich — o czym świadczą jego listy do nich kiero w an e — pozostaw ił k ra je słowiańskie, a zwłaszcza Polskę ich apostol­ stw u, sobie zaś i sw ojej nauce pozostaw ił k ra je g e rm a ń s k ie 2. Podkreślono i to słusznie, że spośród reform ato ró w najb ard ziej p rzychylny był Polakom Filip M elanchton. Sądzę jednak, że k o n ta k ty L u tra z P olakam i b y ły częstsze, niż to się da źródłowo ustalić. T akże oddziaływ anie n a u k i L u tra m usiało być silniejsze niż to obecnie przyjm ujem y. K o n ta k ty Polaków z L u trem były zarów no sporadyczne, jak i długotrw ałe. Do ty ch pierw szych zaliczyć należy w izytę polskiego dyplom aty, późniejszego biskupa w arm ińskiego J a n a D an - tyszka w W ittenberdze w r. 1523. T rzy dni spędził on tu ta j w tow arzystw ie Filipa M elanchtona, a dzięki jego pośrednictw u poznał osobiście samego L utra, z k tó ry m odbył czterogodzinną rozmowę. L u te r m iał w trak cie tej rozm ow y niezw ykle ostro atakow ać zarówno papieża, jak i c e s a rz a 3. Podobnie L u te r m usiał zetknąć się osobiście z iksiędzem L eonardem Słończewskim, później­ szym biskupem kam ienieckim , o czym św iadczyłaby dedykacja n astępującej treści na ofiarow anej książce „doctori L enardo ecclesiae catedralis Craco- v i e n s i s amico suo c o le n d o 1546 --- 22 J a n u a ri” 4. K o n ta k ty d łu ­

■1 О . B a r t e l , M a r t i n L u t h e r u n d P o l e n , w : V i e r h u n d e r t f ü n f z i g J a h r e l u t h e r i s c h e R e f o r ­ m a t i o n 1517— 1967. F e s t s c h r i f t f ü r F r a n z L a u z u m 60. G e b u r s t a g , B e r l i n 1967, s s . 27—41; z o b . t a k ż e p i e r w o t n ą w e r s j ę t e g o a r t y k u ł u , b a r d z i e j p o s z e r z o n ą , M a r c i n L u t e r w P o l s c e , O d r o d z e ­ n i e i R e f o r m a c j a w P o l s c e , 1962, t . 7, s s . 27—50. 2 O . B a r t e l , M a r c i n L u t e r w P o ls ce , s . 31. 3 I . B . M ü l l e r - B l e s s i n g , J o h a n n e s D a n t i s c u s v o n H ö f e n . E i n D i p l o m a t u n d B i s c h o f z w i ­ s c h e n H u m a n i s m u s u n d R e f o r m a t i o n (1485— 1548), Z e i t s c h r i f t f ü r d i e G e s c h i c h t e u n d A l t e r ­ t h u m s k u n d e E r m l a n d s , 1967/1968, B d 31/32, s s . 115—118. 4 W . A b r a h a m , L . S ł o ń c z e i o s k i , R e f o r m a c j a w P o l s c e , 1926, t . 4, s . 127.

(3)

288

Ja n u sz M altek

g o trw ałe utrzy m y w ać m usieli polscy studenci uczęszczający na w y k ła d y L u tra na uniw ersytecie w ittenberskim , biorąc udział w nabożeństw ach i kazaniach w ygłaszanych przez L u tra w kościele starom iejskim (czasem n a w e t 3—4 razy w tygodniu, gdy proboszcz J a n B ugenhagen przeb y w ał poza W itte n b e rg ą )5, czy n aw et zasiadając p rz y trad y c y jn y c h posiłkach w dom u L utra. Na u n i­ w ersytecie w itten b ersk im studiow ało w czasach L u tra około 2000 studentów , podczas k ied y m iasto liczyło zaledw ie 3500 m ieszkańców *. Społeczność s tu ­ dencka znała się p rzynajm niej z widzenia. Profesorow ie, a zwłaszcza L uter, znajdow ali się w centrum zainteresow ania. Co p raw d a L u te r — decyzją e le k ­ tora saskiego J a n a F ry d e ry k a — był zwolniony od obow iązku w ykładania, to jed n ak gdy tylko znajdow ał czas prow adził w y k ła d y na w ydziale teolo­ gicznym. B yły jed n ak sem estry, k iedy L u te r nie w ykładał, gdyż z ajęty był pisaniem ro zpraw teolo g iczn y ch 7. Polaków przew inęło się przez sale w y k ła ­ dow e „Leucerei” w ciągu całego X V I stulecia około 500 8, n atom iast w latach 1523— 1546, czyli w szczytowym okresie działalności L u tra , w edług b ad ań G. L angera, Ch. P ro k e rt i W. S chm idta liczba ich zbliżała się do 100 *. Byli w śród nich w y b itn i szerm ierze refo rm acji w Polsce jak np. A b rah am K ul- wieć, S tanisław L utom irski, E ustachy T rep k a czy S tanisław Murzynowski. 0 jednym spośród polskich studentów zachow ała się w zm ianka, iż uzyskać m iał d o k to rat teologii, a o uroczystej prom ocji w d niu 29 m aja 1544 zaw ia­ dam iał dziekan w ydziału teologicznego M arcin L u t e r J0. Osobą, k tó rą n a tym w ydziale prom ow ano był P olak z L itw y późniejszy profesor teologii w K ró ­ lew cu S tanisław R afajłow icz (Rapegelan). N ie znał oh języka niemieckiego 1 zapew ne z L utrem porozum iew ał się po łacinie. D odajm y tu na marginesie, że L u te r był dziekanem w ydziału teologicznego w latach 1533— 1546 u . T ru d ­ no uwierzyć, aby przeb y w ający w W ittenberdze przez kilk a la t (1532— 1535) au to r De republica em endanda A ndrzej F rycz Modrzewski, zam ieszkujący u Filipa M elanchtona 12, nie sty k ał się z L utrem . D odajm y tu wreszcie, że o w ielu P olakach stud iu jący ch w W ittenberdze nie wiemy, gdyż z obaw y przed re p re sja m i w k r a ju nie im atry k o w ali się n a ty m uniw ersytecie, lecz na uniw ersytecie w Lipsku ls.

N astępną sferą oddziaływ ania L u tra na Polaków m ogła być korespon­ dencja. Ileż now ych im pulsów rozw oju refo rm acji w Polsce w niosły później listy J a n a K alw in a k ierow ane do Polaków! Tymczasem w jedenastotom ow ej korespondencji L u tra od n ajd u jem y tylko jeden list z r. 1529, w k tórym L u ter

5 J . K ö s t l i n , G . K a w e r a u , M a r t i n L u t h e r , B d 2, B e r l i n 1903, s . 152 p o d a j e , ż e L u t e r w l a t a c h 1528—1529 m i e w a ł 3—4 k a z a n i a t y g o d n i o w o , a n a s . 264, ż e d o g r u d n i a 1531 k a z a ł 4 r a z y w t y g o d n i u i w y k ł a d a ł n a u n i w e r s y t e c i e 2 r a z y t y g o d n i o w o . 6 O . T h u l i n , D ie L u t h e r s t a d t W i t t e n b e r g u n d i h r e r e f o r m a t o r i s c h e G e d e n k e s t ä t t e n , B e r ­ l i n 1967, s . 23. 7 U r k u n d e n b u c h d e r U n i v e r s i t ä t W i t t e n b e r g , b e a r b . v o n W . F r i e d e n s b u r g , M a g d e b u r g , 1926, T . 1 (1502-rl611), s s . 167, 200, 201, 203. ■ 8 T . W o t s c h k e , P o l n i s c h e S t u d e n t e n i n W i t t e n b e r g , J a h r b ü c h e r f ü r K u l t u r u n d G e s c h i c h t e d e r S l a v e n , 1926, B d . 2, H . 2, s . 197. 9 V o m E i n z u g s b e r e i c h d e r U n i v e r s i t ä t W i t t e n b e r g , K a r t o g r a p h i s c h e D a r s t e l l u n g u n d O r t s r e g i s t e r , T . 1502 b i s 1648. N a c h G e d a n k e n v o n H e i n z P r o k e r t g e m e i n s a m b e a r b e i t e t v o n G . L a n g e r , C h . P r o k e r t , W . S c h m i d t , H a l l e ( S a a l e ) 1967, K a r t e I I i m m a t r i k u l i e r t e d e r ' U n i ­ v e r s i t ä t W i t t e n b e r g 1523— 1546. 10 U r k u n d e n b u c h z u r R e f o r m a t i o n s g e s c h i c h t e d e s H e r z o g s t u m s P r e u s s e n , B d 3, n r 1666. 11 J . K ö s t l i n , G . K a w e r a u , o p . c i t . , s . 424. 12 S t . K o t , A n d r z e j F r y c z M o d r z e w s k i , K r a k o w 1923, s . 23 i W . U r b a n , M o d r z e w s k i A n ­ d r z e j , w : P o l s k i S ł o w n i k B i o g r a f i c z n y , 1976, t . 21/1, s . 539. 13 S t . K o t , o p . c i t . , s s . 29— 31.

(4)

M a r c i n L u te r a P o ls k a

289

pisze do M acieja Drzewickiego, biskupa w łocławskiego, i dziękuje zarówno za przychylne słowa, jak i po d aru n ek w postaci w ędzonej szynki (V order­ schinken)14. Rzecz ty m dziw niejsza, że D rzew icki należał do ty ch dostojników Kościoła, k tó rzy gw ałtow nie zwalczali refo rm ację w G dańsku w r. 1526. B rak korespondencji da się łatw o w ytłum aczyć obawą przed represjam i, jakim i groził k ról polski za utrzy m y w an ie k o n tak tó w z u n iw ersy tetem w itte n b e r- skim, a tym bardziej z sam ym refo rm ato rem M arcinem L utrem .

Wreszcie należałoby w spomnieć o w ypow iedziach L u tra przy stole, za­ w a rty ch w tzw. Tischreden. W sześciotomowej edycji zn ajd u jem y tam tylko 12 w zm ianek o Polsce i P olakach nie wnoszących zresztą nic is to tn e g o 15 (treść niektórych z nich analizuje O. B a r t e l 1G).

Obok ko n tak tó w osobistych i korespondencyjnych z L u trem n ajbardziej na polskich stu d en tó w w W ittenberdze, a i Polaków w k ra ju — zwłaszcza księży — oddziaływ ały książki L utra. Tak, jak d ru k zapew nił olbrzym ią popularność i sław ę Erazm ow i z R o tterdam u, ta k rów nież przyczynił się w znacznej m ierze do zw ycięstw a refo rm acji w w ielu k ra ja c h Europy. Książki reform atorów zdobyw ały sobie w ydaw ców bez w iększych trudności, n atom iast polemiści katoliccy z tru d em znajdow ali nakładców , p rzynajm niej w Niemczech 1T. Książek L u tra wyszło około 250 tys. egzem plarzy tylko w la ­ tach 1518— 1520 la. B yła to liczba, jak na ówczesne czasy, zaw rotna. Docierały one także do Polski, skoro Z ygm u n t S ta ry w y d aw ał ostre e d y k ty przeciw ich rozpowszechnianiu, m.in. w latach 1520 i 1523 19.

M ów iliśmy dotąd o oddziaływ aniu osobistym L u tra lub też jego dziel na rozwój reform acji w Polsce. B ył on z pewnością w iększy niż to dotychczas przyjm ow ano, jednakże wciąż niew spółm ierny do sy tuacji w k ra ju , w k tó ry m w r. 1555 — jak m ów iliśm y na w stępie — społeczeństwo szlacheckie opowie­ działo się za w yznaniem augsburskim . J a k to się stało, że na sejm ie k o ro n ­ n ym w P iotrkow ie w tym że roku, cała izba szlachecka — 113 posłów z 12, na ogólną liczbę 15, w ojew ództw (także w ojew ództw a mazowieckie) zajęła stanowisko zgodne, jednolite i zdecydow anie proreform acyjne? Posłow ie ze­ b ra n i na sejm ie podkreślili, że w y rażają opinie całej braci szlacheckiej, któ ra zakazała im dyskutow ać n ad czym kolwiek innym, póki nie zostaną załatw io­ ne sp ra w y religijne. Żądali, a b y „das W ort Gottes rein, la u te r u n d k la r nach Einsetzung C hristi u n d L eh re Apostell soll g epredigt u n d die Helig S acra­ m en t g eraicht w o rd e n ” oraz „in polnische Sprach, die A ugsburgische Con- fesion auffgelegt u nde b ekennet dabei aussgesaget bei dem zubleiben Leib u n d Leben dab ei u m lassen w ollen 20.

Przyczyny takiego, a nie innego stanow iska izby szlacheckiej szukać n a ­ leży w w ew n ętrzn ej sy tuacji k ra ju . K onflikt szlachty z duchow ieństw em o jurysdykcję, dziesięciny itd. ciągnący się latam i sp rzyjał opowiedzeniu się ty ch pierw szych za reform acją. N ie należy jed n ak lekcew ażyć faktu, iż

for-14 D. M a r t i n i L u t h e r s W e r k e . K r i t i s c h e G e s a m t a u s g a b e . B r i e f w e c h s e l , B d 5, W e i m a r 1934, s s . 88—90, n r 1429. ' 15 D . M a r t i n i L u t h e r s W e r k e . K r i t i s c h e G e s a m t a u s g a b e . T i s c h r e d e n . B d 6, W e i m a r 1921, i n d e k s — s . 541. 16 O . B a r t e l , M a r c i n L u t e r го P o l s c e , s . 48; t e n ż e , M a r t i n L u t h e r u n d P o l e n , s . 40. 17 O t t o C l e m e n , D i e l u t h e r i s c h e R e f o r m a t i o n u n d d e r B u c h d r u c k , L e i p z i g 1939, s . 32. 18 D ie R e l i g i o n i n G e s c h i c h t e u n d G e g e n w a r t , w y d . 3, B d 4, T ü b i n g e n 1960, s. 486. 19 H i s t o r i a K o ś c i o ła w P o ls c e , t . l , c z . 2, P o z n a ń 1974, s . 52. 20 B u n d e s a r c h i v —K o b l e n z , S c h w e r i n A w - 2 8 2 , P o l o n i c a 1549— 1773, s s . 30—34. H a n d l u n g s o A n n o . 1555 z u P e t e r k a w i m R e i c h s t a g g e s c h e h e n . 5 — K o m u n i k a t y

(5)

2 9 0 Ja n u s z M allek

m en t re lig ijn y w y w o łan y przez reform ację lu terań sk ą szerzył się niezw ykle szybko i ogarniał coraz to now e jednostki i g ru p y społeczne. Za panow ania Z y g m u n ta Starego n a w et w P ru sach K rólew skich luteranizm krzew ił się w ukryciu. S tąd też chyba m ylne w rażenie, że dopiero za Z yg m u n ta A ugusta pojaw i! się relig ijn y ru c h reform acyjny, gdy tym czasem m iał on k ilkudzie­ sięcioletnią tradycję. Je d n ak że jego rozmiar, determ in acja i fa k t objęcia sze­ rokich rzesz szlacheckich nie jest ła tw y do w y jaśnienia i będzie w ym agał dalszych badań. Na razie m ożem y skonstatow ać, że Kościół p ro testan ck i był w Polsce jeszcze, p rzy n ajm n iej zew nętrznie, zjed n o czo n y 21. N ajbardziej był on zbliżony do w yznania augsburskiego, czyli Kościoła luterskiego, choć k o n ­ fesja przedłożona n a sejm ie w P iotrkow ie w 1555 r. — pióra S tanisław a Lutom irskiego była przeróbką nie tylko A ug u sta n y, ale także k o nfesji w ir- t e m b e rs k ie j22. L uteralizm stanow ił więc p u n k t w yjścia dla ru ch u różnow ier- czego w P o ls c e 23. J e d n a k jego w p ły w y bardzo szybko ograniczyły się do dw óch dzielnic (Prus K rólew skich i Wielkopolski), a przyw ództw o w ruchu re form acyjnym przypadło kalw inizmow i. Jeszcze w r. 1569 innow iercy w Pol­ sce zajm ow ali 50% krzeseł senatorów świeckich, ale w r. 1591 już tylko co szósta parafia b yła niekatolicka 24.

21 L . F i n k e l , K o n f e s j a p o d a n a p r z e z %>oslów n a s e j m i e p i o t r k o w s k i m w r. 1555, K w a r t a l ­ n i k H i s t o r y c z n y , 1896, SS. 275—276. 22 I b i d e m , s s . 270—271. 23 A k t a s y n o d ó w r ó ź n o w i e r c z y c h го P o l s c e , t . 1 (1550—1559), W a r s z a w a 1966, W s t ą p , s . X I V . 24 H . M e r c z y n g , Z b o r y i s e n a t o r o w i e p r o t e s t a n c c y го D a w n e j R z e c z y p o s p o l i t e j, W a r s z a ­ w a 1904, s . 19.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Znany był ze swojego negatywnego nastawienia do wroga Rzymu – Kartaginy (starożytnego państwa położonego w Afryce Północnej). Dlatego każde swoje przemówienie wygłaszane

nieszczęśliwą minę, że obelgi więzną mi w gardle. I im dłużej doktor Dusseldorf milczy ze swoją zmartwioną miną, tym bardziej ja czuję się

Na wolontariacie w SZLACHETNEJ PACZCE Damian nauczył się jak zarządzać projektem – zrekrutował zespół kilkunastu wolontariuszy, którzy odwiedzali rodziny

Rozwiązania należy oddać do piątku 29 listopada do godziny 15.10 koordynatorowi konkursu. panu Jarosławowi Szczepaniakowi lub przesłać na adres jareksz@interia.pl do soboty

Warto przy okazji zapytać, czy podejmując ludzkie działania, mamy punkt odniesienia, czy są one prze- niknięte Bożym duchem, czy to tylko nasze ludzkie wyrachowanie.

Jak twierdzi archeolog Maciej Szyszka z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, który przyczynił się do odkrycia owej piwnicy, pierwotnie budowla ta była jadalnią i kuchnią, w

Zygmunt II August (1548 – 1572), syn Zygmunta I Starego i Bony Sforzy, wielki książę litewski od 1529 r., ostatni król na tronie polskim z dynastii Jagiellonów;

Schludi, The reform of Bismarckian pension systems: a comparison of pension politics in Austria, France, Germany, Italy and Sweden, Amsterdam University Press,