R ecenzje 207
w p ro w ad zen ie d o b ib lio g ra fii w y d ru k o w a n o w ję z y k ac h angielskim , ro sy jsk im i czeskim . T ak ż e tytu ły p ra c czesk ich i sło w ack ic h ' p o d a n o w tłu m a cz en iu n a języ k angielski.
P re z en to w a n a b ib lio g ra fia , k tó r a sp ra w ia w rażenie b a rd z o p o rz ą d n ie zestaw io n ej, p o w s ta ła w Z ak ład zie H isto rii P rz y ro d o zn a w stw a i T ech n ik i In s ty tu tu C zech o sło w ack iej i Ś w iatow ej
H isto rii Ć SA V .
W bib lio g rafii zn alaz ło się k ilk a d z ie siąt p o lo n ik ó w . S ą tu z are je stro w a n e p ra c e a u to ró w z P o lsk i (co n a jm n iej 23 a rty k u ły ) — p u b lik o w an e w w y d aw n ictw a ch czech o sło w ack ich , zaledw ie je d n a p ra c a a u to ra z C zechosłow acji — o p u b lik o w a n a w P olsce o ra z k ilk a n a śc ie pozycji w iążących się ściśle te m aty czn ie z dziejam i n a u k i polsk iej (n p . p o św ięco n e K o p e rn ik o w i, S k ło d o w sk iej-C u rie, D ick stein o w i) o ra z z o rg a n iz ac ją p o lsk ich b a d a ń n a d h is to rią n a u k i i tec h n ik i. W reszcie w iele zare je stro w a n y c h pozycji m o że b y ć p rz y d a tn y c h np. b a d ac zo w i p o lsk o - -czeskich zw iązk ó w n a u k o w y ch , ja k ch o ćb y licznie u w zg lęd n io n e p u b lik a c je p o św ięco n e K o m e ń sk iem u i P u rk y n ie m u , ja k ie u k a za ły się w o sta tn im dziesięcioleciu w C zech o sło w acji.
J e r zy R ó ziew ic: (Warszawa)
R o b e rt J a r o c k i : Z N iw k i d o G enew y. W y d aw n ictw o L iterack ie. K ra k ó w 1980 416 s., b ib lio g r. w n o ta tk a c h .
Jest to k sią żk a o p ro feso rze B olesław ie K ru p iń sk im . K o p a ln ie w N iw ce były m iejscem je g o sta żu in ży n ie ra g ó rn iczeg o ; G en ew a zaś — sied zib ą o rg a n u , k tó re m u prz ew o d n iczy ł p rzez w iele k ad en cji tj. K o m ite tu W ęglow ego E u ro p ejsk iej K o m isji G o s p o d a rc z e j O N Z . A u to r k siążk i — R o b e rt J a ro c k i — je s t lite rate m , k tó ry nie lubi łatw izny. K o ń c zą c sw e d zieło , z a p isa ł: „1973— 1977 W arsz a w a — N ie b o ró w — Z a k o p a n e ” . W iem je d n a k , że p ra c o w a ł n a d k sią ż k ą zn aczn ie dłużej. M ia ła się o n a u k a z a ć jeszcze z a życia jej b o h a te ra (zm arłeg o w 1972 r.) ja k o sw oisty p ro te s t lite ra ta p rzeciw k o og ran iczen iu ro zw o ju przem ysłu g ó rn ictw a w ęglow ego n a rzecz im p o rto w a n y ch paliw p łynnych.
Ja ro ck i b a rd z o s ta ra n n ie p rzy g o to w y w ał się d o n a p is a n ia sw ej opow ieści o K ru p iń s k im . S p o t k ałem go w A rch iw u m M u z e u m Z iem i P A N , gdzie w erto w ał z d e p o n o w a n ą spuściznę p o w yb itn y m inżynierze górn iczy m . P rzep ro w ad ził ta k ż e dziesiątk i w ielo g o d zin n y ch ro z m ó w z K ru p iń sk im i w yw iadów z o so b a m i, k tó re się z n im sp o ty k ały . N iew ątp liw ie d o swej opow ieści w y b rał najb ard ziej w arto ścio w y m a te ria ł z ty c h ro zm ó w . N a p is a ł k siążk ę „ d o c z y ta n ia ” , a z arazem p a m ię tn ik w łasny o K ru p iń sk im . O p u b lik o w a ł więc nie ty lk o opow ieść i p a m ię tn ik , a le tak ż e sw ego ro d z aju ź ró d ło d o dziejów ro zw o ju n a u k i i tech n ik i w Polsce. Ju ż ch o ćb y z ty ch w zględów należy zw rócić uw agę czytelnikow i n a tę c iek aw ą — c h o ć m eto d o lo g iczn ie k o n tr o w ersyjną pozycję w ydaw niczą.
K o n s tru k c ja k siążk i je s t b a rd z o p ro s ta . Z a s to s o w a n o k lu cz b io g raficzn y . C zęść pierw sza ro z p o cz y n a się od dzieciń stw a n a W o ły n iu , a k o ń c zy n a w igilii 1945 r. N a s tę p n a — d o ty czy działaln o ści w P olsce L u d o w e j, gdzie K ru p iń sk i co n ajm n iej d w u k ro tn ie przyczynił się d o w y d o b y cia g ó rn ictw a p o lsk ieg o z k ry zy su : p o d czas o d b u d o w y k ra ju o ra z p o z a łam a n iu się p lan u sześcioletniego. W łaśnie jeg o osiągnięcia z o k re su p o w o jen n eg o m o żn a p o ró w n a ć z d o k o n a n ia m i E u g en iu sza K w ia tk o w sk ie g o z o k resu m iędzyw ojennego.
D o m ro d z in n y K ru p iń sk ie g o n a W o ły n iu , je g o n a u k a w szk o le śred n iej w Ł u c k u i w reszcie s tu d ia w In sty tu cie G ó rn iczy m w P eters b u rg u w raz z p ra k ty k ą g ó rn ic z ą w Z ag łęb iu D ą b ro w sk im — to fra g m e n t w stęp n y tej opow ieści. W y b u ch pierw szej w ojny św iatow ej z a s ta ł przyszłego in ży n ie ra w Z ag łęb iu , ale z a razem p rz e rw a ł m ożliw ość k o n ty n u o w a n ia stu d ió w w m acierzystej uczelni. D y p lo m in ży n iera g ó rn iczeg o u z y sk a ł d o p ie ro w 1923 r. — n a A k a dem ii G ó rn iczej w K ra k o w ie — m ając z a so b ą p ra k ty k ę n a sta n o w isk a ch k iero w n iczy ch w k o p a ln i w N iw ce. P o d o b n ie ja k je g o przyjaciel W ito ld B u d ry k n ie o g ran iczał się d o czynności czysto z aw o d o w y ch . P ro w ad z ił p ra ce b a d aw cz e n a d genezą łu pliw ości p o k ła d ó w
208 R ecenzje
w ęglow ych. Jeździł za g ran icę d la p o g łęb ien ia wiedzy. A w an so w ał. W 1935 r. o b jął k ie ro w n ic tw o G w are ctw a R y b n ick ieg o i n a tym stan o w isk u z astał go w yb u ch w ojny. A resz to w an y w jej pierw szym d n iu z o sta ł o sa d z o n y w o b o zie k o n cen trac y jn y m w B uchenw aldzie. P o w y d o sta n iu się n a w o ln o ść w 1941 r. o siad ł w W arszaw ie, gdzie w sp ó ln ie z p rzebyw ającym i tu g ó rn ik am i o p raco w y w ał p lan o d b u d o w y g ó rn ictw a p o o d z y sk a n iu n iepodległości. P ow stan ie przeżył w W arszaw ie. P o je g o u p a d k u p rz ed o sta ł się d o K ielc. W k o ń c u stycznia 1945 r. p ow rócił n a Ś ląsk, p o d e jm u ją c p racę n a d o d b u d o w ą g ó rn ictw a w ęglow ego — ja k o naczeln y d y re k to r tech n iczn y C e n tra ln eg o Z a rz ą d u P rzem ysłu W ęglow ego (de fa cto m ery to ry cz n y kierow nik re so rtu ), d o ra d c a rz ą d u itp . P o u tw o rzen iu w 1949 r. M in isterstw a G ó rn ic tw a — m im o że nie b ył czło n k iem p a rtii — zo stał p o d se k reta rze m sta n u i p o zo stał n a tym stan o w isk u d o 1953 r. W 1946 r. h ab ilito w ał się n a A k ad em ii G ó rn iczej w K ra k o w ie, o b ejm u jąc zarazem K a te d rę O rganizacji i E k o n o m ik i G ó r n ic tw a — ja k o p ro feso r od 1950 r.
W 1956 r. z o sta ł p o w o łan y n a p rzew o d n icząceg o R a d y G ó rn ic tw a i n a tym stan o w isk u p o z o sta ł aż d o zg o n u . N a uczeln iach , n a k tó ry c h w y k ład ał (o b o k A G H P o lite c h n ik a G li w icka) zd o łał w ykształcić specjalistów z z ak re su p ro je k to w a n ia k o p a lń . S zk o ła K ru p iń sk ieg o m ia ła isto tn y w pływ n a d ziałaln o ść M ię d zy n a ro d o w y c h K o n g re só w G ó rn ic zy c h , z k tó ry ch pierw szy zo rg an izo w an o w W arszaw ie w 1958 r. Z asłu g i K ru p iń sk ie g o — c h o ć nie bez z asad n iczy ch o p o ró w — u z n a ła w 1961 r. P o lsk a A k a d em ia N a u k , przy jm u jąc g o d o g ro n a sw ych czło n k ó w .
Był legendą. W sp ierał n a s w d z iałaln o ści n a rzecz h isto rii g ó rn ictw a i geologii, uczestni cząc w p ra ca ch sy m p o zjó w p o lsk o -rad zieck ich z teg o z ak re su . O p o w ia d a się o nim dzie sią tk i a n eg d o t, n a p is a n o wiele w sp o m n ień w P olsce i in n y ch k ra ja ch . Jeg o im ię przyjęły k o p a ln ie i szkoły z aw o d o w e. W rac a sta le n a łam y a rty k u łó w publicystycznych i n au k o w y ch . Je g o w a lk a o w łaściw ą ro lę g ó rn ictw a w ęglow ego w P olsce d o p ie ro o sta tn io zo stała n a le życie d o c en io n a. K ry zy s ek o n o m iczn y n a św iecie, a tak ż e tru d n o śc i g o sp o d a rcz e k ra ju — to czy n n ik i, k tó re n ieja k o przyw róciły p am ięć o o g ro m ie osiągnięć K ru p iń sk ieg o .
P o d a łem w sk ró c ie b io g rafię K ru p iń sk ie g o — niew iele u zu p ełn iając o pow ieść Ja ro ck ieg o . N ie m a l w szystkie fa k ty — zasy g n alizo w an e w tym streszczeniu — zo stały w m niejszym lub w iększym sto p n iu u d o k u m e n to w a n e p rzez A u to ra recenzow anej książki.
M im o to J a ro c k i — sądzę, iż n ieśw iad o m ie — zag u b ił pew ien w ażny w ą tek życia K r u p iń sk ieg o . Z opow ieści w łaściw ie nie w y n ik a, że b o h a te r k siążk i był uczonym . T reść jednej z n o tek w ręcz p o d w a ża z asad n o ść przy p u szczeń o osiąg n ięciach n au k o w y ch K ru p iń sk ie g o : „ D o k to r a t o trzy m ał w ra m a ch ustaw y, up o w ażn iającej m in istra szk o ln ictw a w yższego d o n a
d a n ia n iek tó ry m p ro fes o ro m a k ad em ick im n a w nio sek w y działu uczelni — ty tu łu d o k to ra n a u k tech n iczn y ch ” (s. 290). N ie w iem , kiedy to n a stą p iło . Z treści teg o c y ta tu w nosić m o żn a , że b y ło to p o 1950 r. P o zo sta je je d n a k sp ra w ą n iejasn ą, w ja k i sp o só b uczelnia h ab ilito w ała K ru p iń sk ie g o bez d o k to r a tu ? O dpow iedzi n a to p y tan ie nie znajd ziem y w książce.
W la ta c h 1973— 1974 n a p ro śb ę P ań stw o w ej R a d y G ó rn ic tw a zestaw iłem spis publikacji K ru p iń sk ie g o . O g ó ln a liczba pozycji w ty m spisie p rz ek ra cz ała 300. Z b ra k u kom petencji nie m ogłem ocenić m erytorycznej w arto śęi w ielu p u b lik acji. N iew ątp liw ie je d n a k p race z o k re su m iędzyw ojennego n a tem a t łupliw ości p o k ład ó w w ęgla m iały p o w a żn ą w artość n a u k o w ą i p ra k ty c zn ą o ra z w pełni u p o w a żn iały a u to ra d o sta ra ń o u z y sk an ie d o k to ra tu . N ie przyw iązyw ał d o teg o w ów czas żadnej wagi. P o w ojnie w ynikła p iln a k onieczność zw iązan ia się K ru p iń sk ie g o z A k a d e m ią G ó rn ic z ą i P o lite c h n ik ą G liw ick ą, gdyż k a d ra n au czy cielsk a nie była w stan ie sp ro sta ć p o trze b o m ro z b u d o w y w a n y ch uczelni. Tym zapew ne były p o d y k to w a n e przy śp ieszo n e p rz ew o d y hab ilitacy jn e. T rze b a jednak p rzy zn ać, że K ru p iń ski m ia ł d o ro b e k ściśle n au k o w y , u p o w ażn iając y go d o u zy sk an ia d o c en tu ry . W lata ch p óźniejszych p ro w ad ził tak ż e b a d a n ia n a u k o w e, ale głów nie był ju ż k o o rd y n a to re m p rac zesp o łu sw ych w sp ó łp raco w n ik ó w . Jego Przepisy techniczne eksploatacji kopalń odkryw kow ych z 1955 r. a zw łaszcza Z a sa d y p ro jekt im a n ia kopalń (w ydane w la ta c h 1957— 1958 i później tłu m a cz o n e n a k ilk a języ k ó w ) to d zieła klasyczne w zak resie o p ra c o w a n ia i zasto so w an ia z a s a d n a u k o w o -tec h n ic z n y ch d o z ag o sp o d a ro w a n ia o b sz a ró w górniczych.
R ecenzjo 209
P isząc w sp o m n ien ie p o śm iertn e o K ru p iń sk im zestaw iłem tam 29 jeg o p u b lik acji z z ak re su histo rii n a u k i i tech n ik i. Były w tym spisie o p ra c o w a n ia o p o w ażn ej w arto ści poznyw czej (n p . z ag a d n ie n ia ew olucji p o d sa d z k i p ły n n e j; dzieje w alki z z ag ro ż en ia m i w g ó rn ictw ie; w s p o m n ie n ia o K . B o h d an o w iczu itp .). W iększość p u b lik acji w y n ik ała z ro li K ru p iń skiego ja k o in ic ja to ra p ra c n a d h isto rią g ó rn ictw a w P ań stw o w ej R a d zie G ó rn ic tw a . In tere so w a ł się tym i zag a d n ie n ia m i z n aczn ie szerzej, o czym św iadczy tak ż e je g o u d z ia ł w p ra c a c h M ięd zy n a ro d o w y c h K o n g re só w H isto rii N a u k i. Był p rzed e w szystkim in ic jato rem p ra c n au k o w y ch z z ak re su g ó rn ic tw a i h isto rii n a u k tech n iczn y ch . P o d tym w zglę d em z resz tą jeg o d zia łaln o ść znacznie w y k ro czy ła p o z a g ran ice P o lsk i i z o sta ła n ieja k o u k o ro n o w a n a o rg an izacją M ię d zy n a ro d o w y c h K o n g re só w G ó rn iczy ch .
Z an alizy d o ro b k u n a u k o w eg o K ru p iń sk ie g o w yn ik a, że jeg o ty tu ł p ro fes o rsk i n ie m ia ł • nic w sp ó ln eg o z p o su n ięciam i c zy sto k o n iu n k tu ra ln y m i A k a d em ii G ó rn ic zo -H u tn icz ej w K r a k o wie — z n an ej z n a d a w a n ia fikcyjnych ty tu łó w .
Je st jeszcze je d n a sp ra w a , k tó r ą n a leżało by p o ru szy ć. W ażnym ź ró d łem — w y k o rz y sta ny ch p rzez Ja ro ck ie g o — są tek sty n ag ry w an y ch n a taśm ie m ag n e to fo n o w ej ro z m ó w z K r u p iń sk im , p ro w a d zo n y c h w ró żn y ch la ta c h i w a ru n k a c h (w d o m u , k a w iarn iac h , p o d c za s w sp ó ln y ch sp aceró w i w ycieczek teren o w y ch ). K ru p iń sk i w iedział o n a g ra n ia c h . W ie lo k ro tn ie z resztą w y k orzystyw ał je d o p u b lik acji w łasnych w sp o m n ień . T rz e b a je d n a k stw ierd zić, że jes t to m ate ria ł źró d ło w y o o g ran iczo n ej jak o ści. M ó w ca bow iem n ie w ery fik o w ał sw oich w ypow iedzi. K a ż d a n ieśw iad o m a p o m y łk a , nie zw ery fik o w a n a przez Jarck ie g o , je s t p o p ro stu błęd em . S zkodliw ość teg o ty p u b łęd ó w sta je się tym w iększa, gdy k sią żk a je s t a d re so w a n a d o m aso w eg o o d b io rcy , a w tym tak ż e d o uczniów szkół no szący ch im ię K ru p iń sk ie g o .
In n a w ątpliw ość — ściśle z tym z w ią z a n a : K ru p iń sk i k o lo ry zo w ał. Był p o n a d to eg o cen try k iem . Ju ż ty lk o to k a żd e w ypow iedzi je g o tra k to w a ć z n ajw y ższą o stro ż n o śc ią . N ie je s t to bow iem ź ró d ło h isto ry czn e, a raczej o b ra z d o k o n a ń n a k reślo n y w ła sn ą rę k ą P rzew o d n icząceg o P a ń stw ow ej R a d y G ó rn ic tw a . M yślę, że o tym trzeb a p am iętać.
I w reszcie o sta tn ia sp ra w a zw iąz an a z te k sta m i n a g ra ń . Z n ie k sz tałce n ia w ypow iedzi n a te m a t m in io n y ch z d arz e ń o ra z n azw isk lu d zi d o sta ły się d o książk i. Z n iek ształce ń tak ic h je s t zw łaszcza w iele w o dniesieniu d o sp raw sta żu stu d en ck ieg o w k o p a ln i „ M o d rz e jó w ” i „Je rz y ” w N iw ce. Z n iek sz tałcen iu uległo m .in . n azw isk o z aw iadow cy k o p a ln i inż. K a zim ierza D o b o rz y ń sk ieg o . k tó ry k o n sek w en tn ie w tekście z n a g ra n ia (s. 49) i w tek s ta ch Ja ro ck ie g o n azy w an y je s t D o b rz y ń sk im . B łąd o tyle p rzy k ry , że K ru p iń sk i sw ój a w an s n a sta n o w isk o d y re k to ra G w are ctw a R y b ick ieg o zaw dzięczał w łaśnie D o b o rz y ń sk iem u Z res ztą n a s. 48 zan iżo n e zo stały fu n k cje D o b o rz y ń sk ieg o . N a p is a n o b ow iem , iż był z aw iad o w cą k o p a ln i „ M o d rz e jó w ” . p o d czas gdy pod leg ały m u k o p a ln ie w N iw ce („ M o d rze jó w ” , „ Je rz y ” ).
Z ap e w n e w sk u tek niew łaściw ego p rzep isy w an ia tek stó w z taśm y m ag n eto fo n o w ej d o k siążk i d o sta ły się błędy n a stęp u jąc e : s. 59 i in n e — jes t Ł u k a sz G łu sz a k , a p o w in n o być L ud w ik G łu sz a k ; s. 6 3 — je s t W ojciech o w sk a, a. p o w in n o być W ó jc ik o w sk a ; s. 84 — je s t d r R ojs, a p o w in n o być d r R eiss; s. 8 6 — je s t R eb ey ro n , M a lp a rt, B ro c o n d , a p o w in n o być R y b e ro n , M a lp la t, B ro c a rd ; s. 9 9 — je s t S ch o ffg o tsch , a p o w in n o b y ć S chaffgotsch.
O czyw iście w książce zn ala z ło się tak że sp o ro nieścisłości. H isto ry k raczej by ich nie po pełnił. T ak n p . w y m ieniony n a s. 38 p ro fes o r geologii w In sty tu cie P o litech n iczn y m w P etersb u rg u — Jaczew ski, to L eo n a rd Jaczew ski. N ie był on p o tężn y m , ja k to o p o w ied ział K ru p iń sk i. Z n am y zdjęcie Jaczew skiego i w iem y, iż >v tym czasie był p o n a d to silnie sc h o ro w a n y . N ie pełnił funkcji k iero w n ik a służby geologicznej R osji, ty lk o b ył geologiem K o m ite tu G eo logicznego w P etersb u rg u . C iekaw i je d n a k fa k t, że K ru p iń sk i n ie zw rócił w ogóle uw agi n a to , że Jaczew ski m an ifesto w ał przecież w P e tersb u rg u sw ą p o lsk o ść. B iorąc p o d uw agę b ra k w zm ian k i n a ten te m a t i in n e realia o p isu , sądzę iż egzam in o w ał s tu d e n ta F iedosij C zernyszew , ów czesny d y re k to r K o m ite tu G eologicznego.
1 „ K w a rta ln ik H isto rii N a u k i i T ec h n ik i” R . 18: 1973 s. 341.
’ W iele uw ag, d o ty czący ch p ra cy K ru p iń sk ie g o w N iw ce, zaw dzięczam p rzed e w szystkim p. K am ili D o b o rzy ń sk iej. m gr W . G łazk o w ej o raz dro w i J. G łazk o w i.
2 1 0 R ecen zje
D o sta ły się rów nież d o k siążk i b łędy, m ające c h y b a sw e ź ró d ło w zm ęczeniu A u to ra p ra c ą n a d k siążk ą . O to n a s. 123 zn ajd u je się rzeczow y opis p rz y p a d k u zła m an ia nogi p rzez K ru p iń sk ie g o n a n a rta c h w 1939 ro k u n a G u b a łó w ce . Z d arz en ie to A u to r p rz y p o m n iał k ilk a k ro tn ie . M im o to n a s. 243 z ap isa ł: „C zu je się zd ró w , p o za o k resow ym i bó lam i złam an ej przez S S -m an ó w nogi, nic m u nie d o le g a ” . R aczej jes t to fałsz, choć w d ro d z e z W eim aru d o B uch en w ald u K ru p iń sk i zo sta ł w rzeczyw istości sk a to w a n y i niem al c u d em ocalał z p o g ro m u .
M yślę, że m o ż n a b y ło u n ik n ąć n a stęp u jąc y c h b łęd ó w : Sosnow iec nie m ó g ł być b ru k o w a n y d rew n em (s. 49), gdyż d re w n o b y ło w Z agłębiu to w a rem re g la m e n to w a n y m . N ie by ło k o lei iw an o g ro d zk iej (s. 48), ty lk o iw a n d ro d z k a (d ęb liń sk a). S łow a „szy szk a", ja k o o so b a w ażna '( s . 58) nie u ży w an o p rzed I w o jn ą św iato w ą. W y staw io n o sztu k ę „ D o m o tw a rty ” , a nie „ G ru b e ry b y ” (s. 63). K o p a ln ie „Je rz y ” i „ M o d rz e jó w ” n ie z o stały p o łąc zo n e w 1926 r. (s. 73), gdyż były z b y t odległe od siebie. „ O d b u d o w a ” i „ o b u d o w a ” (s. 74— 75) — to zu p ełn ie ró ż n e term in y górnicze. K ru p iń sk i nie był n aczelnym inżynierem w N iw ce (s. 82). gdyż b ył nim D o b o rz y ń sk i. zaś H elen a K ru p iń s k a nie była n au czy cielk ą (s. 82), a szk o ła w k tó re j m iała uczyć (s. 83) w D a n k ó w c e b y ła szk o łą sta rą . N ie było d o m ó w p odległych K ru p iń sk ie m u (s. 84), gdyż były ty lk o d o m y jeg o sąsiad ó w . W N iw ce nie było s ta d io n u (s. 97), n a k tó ry m m ia n o żeg n ać K ru p iń sk ie g o przed w yjazdem d o
Rybnika.-Błędy ściśle geologiczne (np. łupliw ość u sk o k ó w — s. 87) p o m ijam . P rag n ę je d n a k n a d m ien ić, iż ob serw acje K ru p iń sk ie g o n a d tzw. z a m u łk ą nie były w pełn i o ry g in aln e, gdyż tym się u p rz ed n io interesow ał D o b o rz y ń sk i. W ażniejsze jest jed n ak , że nie B udryk k o rzy stał z do św iad czeń K ru p iń sk ie g o (s. 75), a n a o d w ró t. W o góle B udryk był d u sz ą p o czy n ań n au k o w y ch k a d ry inżynieryjnej, p ra cu jąc ej w k o p a ln ia c h n a Ś ląsk u i w Z ag łęb iu . R zecz z ro zu m ia ła, że w yw ierał znaczny w pływ n a tych, z- k tó ry m i się przyjaźnił. D o n ich należał n iew ątp liw ie K ru p iń sk i.
M im o tych k ry ty czn y ch uw ag szczegółow ych p rag n ę jeszcze raz p o d k reślić , że k sią żk a J a ro c k ie g o o K ru p iń sk im je s t ciekaw ym d o k u m e n te m . A u to r należy b ow iem d o nielicznych lite rató w , p o d ejm u jąc y ch św iad o m ą p ró b ę o p ra co w a n ia w m iarę uściślonej biografii u czo n eg o i d ziałacza ad m in istrac ji p aństw ow ej. Z am ierzen ie to u d a ło m u się zrealizow ać ty lk o częściow o. F a k te m jest jed n a k , że b o g a to y k o rz y stan a d o k u m e n ta c ja (teksty n a g ra ń , cy taty z a rty k u łó w K ru p iń sk ie g o o ra z w sp o m n ień o K ru p iń sk im ) nie przekreśliły — ja k się o k a za ło — czy sto literackiej w arto ści o p ra co w a n ia. Je st to n iew ątpliw ie w ażne. N a to m ia st błęd y z o sta n ą p o p ra w ione w w y d an iu n astęp n y m , k tó re z pew nością u k a że się niebaw em .
Z bigniew J. W ójcik (Warszawa)
N O T A T K I B I B L I O G R A F I C Z N E
H isto ry o f P hysiology (E d. E. S chultheisz). A dvances in Physiological Science. V ol. 21. B u d a p est 1980. P erg am o n Press, O x fo rd — A k a d em iai K ia d o 208 s. o p r. il.
T y tu ł k siążki zw raca uw agę w cześniej niż spis rzeczy b ąd ź uw agi w stępne, ty tu ł jes t w abikiem i k ieru n k o w sk az e m . Z te k stu n a o k ład c e czytelnik d o w ia d u je się, że m a przed so b ą k olejny to m p o stę p ó w n a u k fizjologicznych. Jeżeli zn a ch o ciażb y w ielo to m o w e d zieło M a rce la F lo rk in a A H isto ry o f B iochem istry, stan o w iące część o b szern ej pracy zb io ro w ej C om prehensive B io ch em istry, będzie i tu o czekiw ać z b io ru u sy stem aty zo w an y c h m ate ria łó w z sąsiedniej dziedziny. Spis rzeczy u k aże m u je d n a k p rz y p ad k o w o ść d o b o ru a rty k u łó w ; ze W stępu (J. S z e n ta g o th ai) d ow ie się, że p u b lik a cję należy p o tra k to w a ć w łaśnie ja k o luźny zestaw m ate ria łó w , p o c h o d zą cy c h z 28 M ię d zy n a ro d o w e g o K o n g re su N a u k F izjologicznych (B u d ap eszt, r. 1980), z im prezy zatem z zało żen ia w ieło tem ato w ej. N a leż a ło to c h y b a u w id o czn ić w ty tu le , d o d a ją c „selected c h a p te rs ” .