• Nie Znaleziono Wyników

Kairos chrześcijanina według Rz 13, 11-14

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kairos chrześcijanina według Rz 13, 11-14"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Bielecki

Kairos chrześcijanina według Rz 13,

11-14

Collectanea Theologica 65/3, 85-99

1995

(2)

Collectanea Theologica 65 (1995) nr 3

STANISŁAW BIELECKI, KIELCE - LUBLIN

KAIROS CHRZEŚCIJANINA WEDŁUG RZ 13, 11-14

Ju ż pierw szy k o n ta k t z treścią p eryko py R z 13, 11-14 pozw ala zauw ażyć, że w ystępujący w w. l i a term in „ k a iro s ” , k tó ry polskie przekłady o d d a ją w yrażeniem „chw ila o b ec n a” , znajduje bliższe objaśnienie w p ozostałych w ersetach. P oniew aż pełne zrozum ienie treści tego typow o greckiego pojęcia nie jest m ożliw e bez o dw ołan ia się do znaczeń, ja k ie p rzybierało o n o w literatu rze greckiej, dlatego w ydaje się w skazan ym choćby k ró tk ie om ów ienie tego zagadnienia.

Pozabiblijne użycie terminu „kairos” .

N a w stępie należy zaznaczyć, że rzeczow nik „ k a iro s” przeszedł w ciągu w ieków w yraźną ew olucję znaczeniow ą, zaś jego etym ologia tru d n a jest d o jednoznacznego o k re śle n ia1. N ie je st on znany w dziełach H o m era, jak k o lw iek w ystępuje w nich term in „ to k a irio n ” oznaczający tak ie miejsce na ciele, gdzie zranienie byw a śm iertelne2 oraz jeg o p rzy m io tn ik o w a form a: „ k a irio s” .

W swym n ajbardziej p odstaw ow ym znaczeniu rzeczow nik „ k a iro s” o znaczał „ to co rozstrzygające” , „zasadniczy, isto tn y p u n k t” z tym , że w grę m ogły w chodzić za ró w n o miejsce, rzecz, ja k i czas. W m iarę je d n a k upływ u czasu użycie tego term in u n a oznaczenie m iejsca zanika, n a oznaczenie rzeczy staje się coraz rzadsze, przez co znaczenie czasow e zdobyw a pozycję d o m in u ją c ą 3. N ajstarsze św iadectw o użycia słow a „ k a iro s ” n ap o ty k am y w dziele H ezjo d a:„P rac e i d n ie” : „k a iro s d ’epi pasin aristo s” (694). Jego znaczenie należy odczytyw ać w kontek ście bezp ośred nio p o ­ przedzającego w yrażenia, w zyw ającego d o zach o w an ia m iary. Ju ż n a 1 Sposoby wyjaśniania etymologii tego rzeczownika podają: D. L e v i, // kairos

attraverso la letteratura greca, Rendiconti dell’Accademia dei Lincei 32(1923), s.

261-264; M . K e r k h o f f , Zum antiken Begriff des Kairos, ZPF 27(1973), s. 258 n.; M. T r é d é, Kairos, problèmes d'étymologie, REG 97 (1984), s. XI-XVI.

2 Por. F. P f i s t e r , Kairos und Symmetrie, w: Würzburger Studien zur

Altertumswissenschaft 13(1938), s. 132.

(3)

tym p rzykładzie daje się zauw ażyć bliskość znaczeniow ą term inów „ k a iro s ” i „ m e tro n ” . Poniew aż w m entalności staro żytn ych G rek ó w poczucie m iary, h arm o n ii, sym etrii, rów now agi odgryw ało b ard zo isto tn ą rolę, stąd też w m iarę upływ u czasu u b o g ac an y o now e aspekty i odcienie „ k a iro s” znajduje co raz szersze zastosow anie w odniesieniu do różnych dziedzin ludzkiej działalności. T erm in ten zdobyw a sobie bardziej lub m niej w yraźną pozycję w filozofii, etyce, sztuce, religii, retoryce, w różnego ro d z aju dziełach literackich, a naw et w m edycynie4.

Z p u n k tu w idzenia studium listów Paw iow ych isto tn y m jest spostrzeżenie, że „ k a iro s ” łączy w sobie zaró w n o elem enty estetyczne ja k i etyczne5. Te ostatn ie w szczególny sp osób w yeksponow ał cieszący się w ielkim uznaniem staro ży tn y ch P in d a r z T eb (518-446 przed C h r.), u któ reg o „ k a iro s” jest jed n y m z w ażniejszych pojęć. W ce n tru m jego etyki znajduje się „ k a lo n erg o n ” , d la osiągnięcia k tó reg o człow iek m usi pielęgnow ać i u akty w n iać złożoną w nim „ a re te ” , zaan g ażo w ać swe siły o raz uchw ycić „ k a iro s ” . Jest to o tyle tru d n e, że „ h o k airo s pro s a n th rö p ö n brach y m etro n echei” (Pyt- h io n ik ai 4,286-287). N ie bez znaczenia je st rów nież fak t, że P in d a r uw aża „ k a iro s ” za boski d a r 6.

P ro b lem aty k a zw iązana z tym pojęciem zajm uje znaczące miejsce u najdaw niejszych m ędrców i filozofów greckich. Z za­ chow an ych w ypow iedzi „siedm iu m ęd rc ó w ” n a uw agę zasługują w ezw anie P itta k o sa z M ityleny: „ k a iro n g n ö th i” o raz pow iedzenie Solona: „O pieczętuj m ow ę m ilczeniem , a m ilczenie stosow nością (k a iró i)” 7

4 Na przykład, doświadczonego lekarza, który umiał zaaplikować odpowiednie lekarstwo we właściwej chwili, już od czasów Pindara nazywano „epikairos” ; por. D.

L e V i„ II kairos attraverso la letteratura greca..., s. 271.

5 Por. T e n i s , La psicologia dei personaggi sofoclei e l'opportunità, w: Atene

e Roma 4(1923), s. 18; t e n ż e, II concetto di kairos e la fllosofla di Platone, Rendiconti

dell’ Accademia dei Lincei 33 (1924), s. 7.

6 Por. W. S c h m i d, Die klassische Periode der griechischen Literatur, w: W. S c h m i d - O. S t ä h l i n , Geschichte der griechischen Literatur, München 1929, cz. I, t. 1, s. 590 nn.; H. F r ä n k e l , Dichtung und Philosoße des frühen Griechentums

München 1962, s. 509 n. Artykuł: R. H a r r i s, Pindar and St. Paul, ExT 33(1921-22), s. 456-457 wprawdzie nie omawia terminu „kairos” , lecz na przykładzie 2Tm 2,7 wskazuje na ewentualne związki św. Pawła z tym autorem.

(4)

D iogenes L a e rtio s8 podaje, że P ro ta g o ra s z A bd ery ja k o pierw szy w ykładał n a tem at znaczenie term in u „ k a iro s ” . N ie wiem y je d n a k nic bliższego o d nośnie jego szczegółow ych po gląd ów na ten tem at.

R efleksja n ad p roblem am i etyki zajm ow ała znaczące miejsce w nurcie filozofii pitagorejskiej. Swą etykę łączyli oni z system em liczb, w śród k tó ry ch siódem ka o znaczająca ideał pełni była u to ż ­ sam iana z „ k a iro s ” . Z ain teresow anie tym term inem było u nich ta k wielkie, że cenio no go na rów ni z takim i pojęciam i ja k „ d u c h ” i „ in te le k t” . P o d k reślan o , że „ k a iro s ” jest konieczny przy każdej czynności. Jego n a tu ra jest w ielopostaciow a i tru d n o je st do kład n ie określić okoliczności, w k tó ry ch on się p rzedstaw ia, gdyż „ k a iro s ” za każdym razem p o jaw ia się z now ym i cecham i i z now ym i w ym

agania-' 9

m r .

K a iro s zn alazł się rów nież p o śró d bóstw greckich, o czym ju ż świadczy hym n nap isan y ku jego czci przez Io n a z C hios (V w. przed C hr.). K a iro s n azw any jest w nim najm łodszym synem Z e u sa 10. N a d w o rn y rzeźbiarz A lek sa n d ra W ielkiego, Lizyp z Sikionu, tw órca now ego k a n o n u rzeźbiarskiego, w ykonał słynny p o sąg K airo sa, k tó ry doczekał się wielu kopii.

K lasyczny ok res literatu ry i sztuki greckiej był okresem najw yższego zain teresow ania term inem „ k a iro s ” . U o gó lniając, oznaczał o n w tedy najczęściej „ sp o so b n o ść” , „sprzyjającą o kazję” , „rozstrzyg ający m o m e n t” , „kry ty czn ą chw ilę d o m ag ają cą się p o d ­ jęcia decyzji” . D aje się je d n a k zauw ażyć, że począw szy od IV w ieku

słow o „ k a iro s” co raz w yraźniej z a traca swą p ierw o tn ą ostrość. I ta k w epoce hellenistycznej „ k a iro s” ja k o „sprzyjająca o k a z ja ” n ierzad ­ ko przy b iera n astępu jące odcienie znaczeniow e: „ p o ż y te k ” , „ k o ­

8 Żywoty i poglądy słynnych filozofów, IX. 52.

9 Por. D. L e v i , II kairos attraverso la letteratura greca...,s. 275 n.; M. K e r k h o f f , Kairos, HWP, t. IV, k. 667; C. I. de V o g e 1, Pythagoras and Early

Pythagoreanism, Assen 1966, s. 138 п.; P. К u c h a r s к i, Surlanotionpythagoricienne

du kairos, Revue philosophique 153 (1963), s. 141-169.

10 Por. A.B. C o o k , Zeus. A Study in Ancient Religion, Cambridge 1925, cz. 2, t. 2, s. 859; L. S c h m i d t , Die Ethik der alten Griechen, Berlin 1882, s. 77.

(5)

rzyść” , „z y sk ” lub naw et niekiedy staje się synonim em term in u „ c h ro n o s ” 11.

Z asy g n alizo w an a powyżej ew olucja znaczeniow a w cale nie stan ęła n a przeszkodzie, by „ k a iro s ” zajął w ażne miejsce w system ie etyki sto ick iej12, cieszącej się zn aczn ą p o p u larn o śc ią w czasach N ow ego T estam en tu.

Podsum ow ując należy podkreślić, że „k a iro s” jaw ił się dla starożytnych ja k o sprzyjająca okazja, będąca darem bogów i kryjąca w sobie stanow cze wezwanie, którego odrzucenie pociągało za sobą pow ażne następstw a. N ic więc dziw nego, że po d o k o n an iu odpow ied­ nich m odyfikacji słowo to przez L X X weszło do słownictwa biblijnego.

Użycie terminu „kairos” w Liście do Rzymian w świetle LXX

T erm in „ k a iro s” pojaw ia się w Liście do R zym ian 6 ra z y 13 w n astępujących sform ułow aniach: „en tö nyn k a irö ” (3,26; 11,5), „ to u ny n k a iro u ” (8,18), „ k a ta k a iro n ” (5,6), „ k a ta to n k airo n to u to n ” (9,9) o raz „eidotes to n k a iro n ” (13,11).

W yrażenie „en tö nyn k a irö ” znane jest S eptuagincie, przy czym w dw óch p rzy p ad k ac h chodzi o sytuację Lei p o u ro d zen iu synów (R d z 29,34; 30,20), zaś w trzecim o interw encję Boga n a rzecz uciem iężonego lu d u izraelskiego: „R zek ł P an d o M ojżesza: W stań ra n o i idź d o fa ra o n a i pow iedz m u: T o m ów i P an, Bóg H e b ra j­ czyków: W ypuść lud m ój, ab y M i służył, poniew aż tym razem (en tö nyn kairö) zsyłam w szystkie m oje plagi na ciebie sam ego, n a tw oje sługi i n a tw ój lud, abyś poznał, że nie m a rów nego M i n a całej ziem i” (Wj 9,13-14).

11 Por. M. A d i n o l f i , La prima lettera ai Tessalonicesi nel mondo greco

- romano, Roma 1990, s. 205 nn. Owo zacieranie się ostrości między pojęciami

„kairos” i „chronos” nie było jednak aż tak znaczne, skoro św. Augustyn komentując werset Dz 1,7 zaznaczał, że łacina nie zna słowa, które oddawałoby sens terminu „kairos” oraz, że „kairous quippe appellant Graeci tempora quidam, non tamen quae in spatiorum voluminibus transeunt, sed quae in rebus ad aliquid importuni vel opportuni sentiuntur, sicut messis, vindemia, calor, frigus, pax, bellum et si quae similia; chronous autem ipsa spatia temporum vocant” (Ep 197,2).

12 Por. V. G o l d s c h m i d t , Le système stoicien et l ’idée du temps, Paris 1969,

s. 202 n. _

13 W R z 12,11 niektóre rękopisy mają „kairö” zamiast „kyriö” . Mimo, że lekcja „pełnijcie służbę Panu” jest znacznie lepiej poświadczona, to jednak nie brak komentarzy i opracowań, które opowiadają się za oryginalnością lekcji z „kairö” jako lectio difficilior.

(6)

M ów iąc o słowie obietnicy danej przez B oga A braham ow i, św. Paweł w jedn ym kró tk im zdaniu: „Przyjdę o tym sam ym czasie (k ata to n k airo n to u to n ), a S ara będzie m iała syna” (R z 9,9) streszcza dw a dość długie wersety R dz 18,10.14, w któ ry ch występuje term in „k airo s” , zaś w pierw szym z nich wyrażenie: „ k a ta to n k airo n to u to n ” . W kilku m iejscach zw rot „ k a ta to n k a iro n ” służy w L X X jedynie do mniej lub bardziej w yraźnego w ypun ktow ania w ydarzeń, czyli um iesz­ czenia ich na linii czasu, bez jakiegokolw iek zabarw ienia teologicznego (por. Lb 22,4; Sdz 21,22; J d t 16,25; H i 5,26; J r 5,24; 1 M ch 4,54; 4,60). W oznaczonym czasie (k ata to n k airo n) w inna być obcho dzon a P ascha oraz m ają być składane ofiary (Wj 23,15; Lb 9,7.13).

W tym kon tek ście należy zw rócić uw agę n a w erset Iz 60,22: „Ja , P an, zdziałam to szybko w swoim czasie (k a ta k a iro n )” . Sam Bóg staje się g w a ran tem spełnienia się Jego zbaw czych planó w dotyczących przyszłego odnow ienia Jerozolim y, zap ow iad any ch wcześniej w w ersetach 60,1 -2 1 .0 spełnieniu się jed n eg o z centralnych w ydarzeń h isto rii zbaw ienia w ten sp o sób m ów i R z 5,6: „C h ry stu s u m arł za nas, ja k o za grzeszników , w oznaczon ym czasie (k a ta k airo n ), gdyśm y jeszcze byli bezsilni” .

D o d a ć należy, że znacznie częściej ideę h isto rii zbaw ienia przyw ołuje fo rm u ła „en tö k airo ekeinó” , o d d a w a n a zazwyczaj zw rotem „w ow ym czasie” . Szczególnie w K siędze P ow tó rzo n eg o P raw a naw iązuje o n a d o m inionych w yd arzeń zbaw czych (por. 1,9.16.18; 2,34; 3,4.8.12.18.21.23; 4,14; 5,5; 9,19.20; 10,1:8). N a to ­ m iast w księgach p ro ro ck ich fo rm u ła ta w skazuje - m iędzy innym i - n a zbaw cze dzieła Boże w bliższej lub dalszej przyszłości (M i 3,4; J1 4,1; So 3,16.19.20; Iz 18,7; Ir 3,17; 8,1; 50,4.20).

W ystępujące w L X X łączenie term in u „ k a iro s ” z dziełem zbaw ienia człow ieka ujaw ni się z całą w yrazistością w pism ach św. Paw ła, w szczególny zaś sp osób w Liście do R zym ian. Is to tn a treść term in u „ k a iro s ” w R z 13,11 za w arta została w stw ierdzeniu: „T eraz bow iem zbaw ienie jest bliżej n as niż w tedy, gdyśm y uw ierzyli” .

P o n a d to słow o „ k a iro s” w przekładzie L X X w skazuje n a czasy m esjańskie. Z au w aża się to w yraźnie w p ro ro ctw ie M icheasza: „A ty, Betlejem E fra ta (...)! Z ciebie mi wyjdzie T en, k tó ry będzie w ładał w Izraelu (...). P rzeto P a n w yda ich aż do czasu (heós k airo u ), kiedy p orod zi m ając a p o ro d z ić” (M i 5,1-2).

W yrażenie „eidotes to n k a iro n ” (R z 13,11) o kreśla chrześ­ cijanina ja k o tego, k tó ry zn a „ k a iro s” . T ak ie określenie nie jest

(7)

pozb aw io n e p o d staw , gdyż św. P aw eł ju ż wcześniej, w kilku m iejs­ cach listu w yraźnie d aw ał po zn ać, co rozu m ie używ ając tego term inu. S tą d szczegółow ą analizę w ersetów 13,11-14 p oprzedzi skrótow e om ów ienie innych fragm entów listu, w k tó ry ch pojaw ia się idea „ k a iro s ” C h ry stu sa lub chrześcijanina.

Rz 13,11-14 w kontekście wersetów 5,6; 3,26; 8,18 i 11,5.

N ie sp o só b zrozum ieć „ k a iro s ” ch rześcijan in a bez odniesienia d o „ k a iro s ” C h ry stu sa. W yraźnie m o ż n a to dostrzec w wersecie R z 5,6: „C h ry stu s u m a rł za nas, ja k o za grzeszników , w oznaczon ym czasie (k a ta k airo n ), gdyśm y jeszcze byli bezsilni” . N ie jest łatw o jed n o zn aczn ie określić, czy w yrażenie „ k a ta k a iro n ” w skazuje na d o b ro w o ln ą śm ierć C h ry s tu sa 14, czy też m a n a uw adze czas „gdyśm y jeszcze byli bezsilni” 15. O k reślanie term in em „ k a iro s ” czasów m es­ jań sk ich , zbaw czych dzieł Jezusa, zw łaszcza Jego śm ierci i zm art-

tw ychw stan ia zn ane je st w innych księgach N ow ego T estam e n tu (M t 8,29; 16,3; 26,18; M k 1,15; Ł k 4,13; 12,56; 19,44; J 7,8; E f 1,10; 1 T m 2,6). N ie m o żn a m ów ić o „ k a iro s ” chrześcijanina w o d erw an iu od „ k a iro s ” C h ry stusa.

F u n d am en taln y związek m iędzy dziełem zbaw czym C hrystu sa a „k a iro s” chrześcijanina uw ypukla fragm ent R z 3,21-26 zaw ierający form ułę: „en tó n y n kairó” (w. 26). Egzegeci zgodni są co do tego, że Rz 3,21-26 przynależy do tych uryw ków , k tó re m ają kluczow e znaczenie dla całego listu 16. C entralnym tem atem R z 3,21-26 jest objaw ienie się Bożej sprawiedliwości: „Jest to spraw iedliw ość Boża przez wiarę w Jezusa C hrystu sa dla wszystkich, któ rzy wierzą (w. 22). N astępne wersety uk azu ją k o n trast m iędzy stanem ludzkości: „wszyscy zgrzeszy­ li i pozbaw ieni są chw ały Bożej” (w. 23) a wielkim objaw ieniem się łaski Bożej: „d o stęp u ją uspraw iedliw ienia darm o , z Jego łaski, przez odkupienie, k tó re jest w C hrystusie Jezusie” (w. 24).

14 Za taką opinią opowiadają się między innymi: О. К u s s, Der Römer Brief,

Regensburg 19632, s. 208; K. R o m a n i u k . List do Rzymian. Wstęp - przekład

z oryginału - komentarz, Poznań 1978, s. 134.

15 W ten sposób interpretują „kata kairon” : H. S c h l i e r , Der Römerbrief,

Freiburg 1977, s. 152; U. W i 1 с k e n s, Der Brief an die Römer, 1.1, Zürich 1978, s. 295. 16 K. R o m a n i u k, dz. cyt., s. 116 pisze: „Tekst 3,21-26 - to fragment, od którego właściwej egzegezy zależy zrozumienie teologicznej treści całego listu, a w pewnym sensie całej teologii Pawła” .

(8)

Id eę spraw iedliw ości Bożej pojętej ja k o łask a rozw ijają wersety 25-26: „Jego to u stan o w ił B óg narzędziem przeb łag an ia przez w iarę m o c ą Jego krw i. C hciał przez to okazać, że spraw iedliw ość Jego względem grzechów po p ełn io n y ch daw niej - z a d n i cierpliw ości Bożej - w yrażała się w odpuszczeniu ich p o to , by ujaw nić w obecnym czasie (en to nyn kairö ) Jego spraw iedliw ość i aby p o k az ać, że O n sam jest spraw iedliw y i uspraw iedliw ia każdego , k tó ry wierzy w Jez u sa” .

K o m en tu jąc ten nieco zawiły tek st H . L a n g k a m m e r17 w yjaś­ nia, że „pierw sze ujaw nienie spraw iedliw ości Bożej wiąże się bezp o ­ średnio ze zbaw czą śm iercią Jezusa, drug ie zaś - z k o n ty n u acją jej skutków , d o k o n u ją c ą się «w obecnym czasie» przez przyjęcie E w a n ­ gelii” . D la zrozu m ienia term in u „ k a iro s ” nie bez znaczenia jest fak t, że b ard zo wielu egzegetów d o p a tru je się w tekście R z 3,24-26 form uły, k tó rą Paw eł przejął z trady cji i w łączył d o swej teologicznej arg u m en tacji18.

P rzypuszcza się, że w ersety 24-26 zaw ierają s ta rą ekspiacyjną form ułę w iary, k tó rą A p o sto ł zrein terp re to w ał w łączając d o niej now e w łasne w yrażenia, w tym rów nież zw rot: „en tö n yn k airö ” 19. Zważywszy, że frag m en t ten jest aż n a d to przeład ow any p od względem treści, sam o w łączenie d o niego słów „en tö n y n k airö ” n ad aje im szczególnego znaczenia. Z atem w edług R z 3,25-26 kairos chrześcijanina in teg raln ie złączony je st ze zbaw czym dziełem O jca w Jezusie C hrystusie. D zieło to swymi sk u tk am i - niezależnie od czasu - dosięga w szystkich, k tó rzy wierzą.

P o d o b n ie ja k k airo s C h ry stu sa nie był w olny od cierpień, tak też i k airo s chrześcijanin a nazn aczo n y jest cierpieniem . O pisując now e życie ochrzczonych, czyli ich życie w D u c h u Świętym (R z 8,1-13) o ra z ich p rz y b ran ie za dzieci Boże (8,14-17), św. Paw eł stw ierdza, że są oni w spółdziedzicam i C h ry stu sa. „ S k o ro w spólnie z N im cierpim y, to po to , by w spólnie m ieć u d ział w chw ale” (w. 17). C ierpienia tc je d n a k są n iep ro p o rcjo n aln ie m ałe w p o ró w n a n iu z czekającą nas w przyszłości chw ałą: „S ądzę bow iem , że cierpień teraźniejszych (to u n y n k airo u ) nie m o ż n a staw iać n a rów ni z chw ałą, k tó ra m a się w n as objaw ić” (w. 18). Stw ierdzenie to stanow i

11 Ekspiacyjna formuła wiary w Rz 3,24-26, RTK 23,1 (1976), s. 37.

18 Stan badań nad tym problemem podaje: U. W i 1 с к e n s, dz. cyt., s. 183 η. 15 Por. H. L a n g k a m m e r , art. cyt., s. 34.

(9)

p o d staw o w ą tezę, zaś w ersety 19-27 jej uzasadn ienie, w k tó ry m n a p lan pierw szy w ysuw a się idea chrześcijańskiej nad ziei20.

F o rm u ła „en to nyn k a iro ” pojaw ia się p on ow nie w R z 11,5 w kontek ście rozw ażań n a d ro lą Ż ydó w w h isto rii zbaw ienia. R ozw ażając p ro b lem m iejsca Ż ydó w we w spólnocie K ościoła, św. P aw eł stw ierdza: „ T a k p rzeto i w obecnym czasie (en tö nyn kairo) o sta ła się tylko R eszta w y b ra n a przez łask ę” . Z naszego p u n k tu w idzenia znaczące je st tu w yraźne łączenie k airo s chrześ­ cijanina z ideą łaski Bożej.

M ając na uw adze to co powyżej - niezw ykle sk ró to w o - pow iedziano o k airo s C h ry stu sa i o k airo s chrześcijanina m o żn a stw ierdzić, że A p o sto ł m iał p o d staw y zw rócić się d o chrześcijan, ja k o d o tych, k tó rzy zn a ją „ k a iro s ” (R z 13,11). Jeśli w o m aw ianych frag m en tach głów ny akcent spoczyw ał n a u k az an iu , że k airo s chrześcijanina je st d arem Bożej łaski, że je st szansą zbaw ienia, której nie w olno odrzucić, to w p erykopie R z 13,11-14 zw ró co n a zo stanie u w aga n a to, jak ie w ezw anie chrześcijaninow i przynosi kairos. Pełniejsze o dczytanie tego w ezw ania ułatw i n am p rz eb ad an ie stru k ­ tu ry tej perykopy.

Struktura perykopy Rz 13,11-14.

C en traln y m pojęciem p ery k o p y jest term in „ k a iro s ” . M ając to n a w zględzie m o żn a w skazać n astęp u ją cą jej stru k tu rę:

' ł. C hrześcijanin ja k o znający „ k a iro s ” (w. ll-1 2 a ).

a) P rzyw ołanie głów nego pojęcia p erykopy: „eidotes to n k a i­ ro n ” (w .l la )

b) K o n k re ty zac ja pojęcia „ k a iro s” oraz jeg o wezw ania: „ teraz nadeszła d la w as godzina p o w stan ia ze sn u ” (w. 1 lb).

c) U zasad n ien ie p o p rzedn iego stw ierdzenia: „ teraz bow iem zbaw ienie je st bliżej nas niż w tedy, gdyśm y uw ierzyli” (w. 1 lc).

d) Przejście d o parenezy przez przyw ołanie tem atu w. l l b : „N o c się przesunęła, a przybliżył się d zień ” (w. 12a).

2. P aren ety czn a eksplikacja przyno szo neg o przez „ k a iro s” w ezw ania do p o w stan ia ze sn u (w. 12b-14).

20 Por. R. G r o s c h e , Kommentar zum Römerbrief, Werl 1975, s. 137; H. P a u l s e n , Überlieferung und Auslegung in Römer 8, Neukirchen 1974, s. 107 nn.

(10)

a) Przez przeciw staw ne pojęcia: ciem ność - światło: „O drzu ćm y więc uczynki ciem ności” (w. 12b),

„ a przyobleczm y się w zbroję św iatła (w. 12c).

b) Przez przyw ołanie p o stęp o w a n ia właściw ego dniow i oraz jego przeciw ieństw o:

„Ż yjm y wiec przyzw oicie ja k w dzień (w. 1 За).

„nie w h u lan k ac h i pijaty k ach , nie w rozpuście i w yuzdaniu, nie w k łótni i zazdrości” (w. 13b).

c) Przez przeciw staw ne zasady: C hry stu s - sarks: „A le przyobleczcie się w P a n a Jesusa C h ry stu sa (w. 14a)

„i nie troszczcie się zbytnio o ciało, d o g ad zając żą d zo m ” (w. 14b)21. W a rto zaznaczyć, że p o d o b n e w ątki tem atyczne n ap o ty k am y w p erykop ie E f 5,8-14, przy czym w ezw anie d o p o w stan ia ze sn u nie w ychodzi tam od „ k a iro s ” , ja k to m am y w R z 13,11-14, lecz m a swe źró d ło w fakcie przyjęcia c h rz tu 22.

Chrześcijanin jako znający „kairos” (w. ll-1 2 a ).

P erykopę rozpo czy n a niezbyt jasn e w yrażenie „k a i to u to ” , k tórego funkcję w tym kontekście tru d n o je st jed n ozn acznie o k reś­ lić23. P ra w d o p o d o b n ie chodzi o luźne, redakcyjne przejście d o nowej prob lem aty k i. W yrażenie „eidotes to n k a iro n ” p rzy p o m in a a d ­ resato m listu, że zn ają oni ju ż „ k a iro s ” . C hodzi o „ k a iro s” łaski i szansy zbaw ienia, „ k a iro s ” do podjęcia koniecznej decyzji, „ k a i­ ro s” , k tó ry należy bezw zględnie w ykorzystać. M ów ił o tym A p o sto ł we wcześniejszych frag m en tach listu.

W p erykopie R z 13,11-14 jeszcze raz p o w ra ca o n do tej p ro b lem aty k i, zw racając w tym p rz y p ad k u szczególną uw agę n a wezw anie, ja k ie p rzynosi „ k a iro s ” . Z o stało o n o zaw arte w zd an iu w p ro w ad zo n y m przez „ h o ti” : „te ra z nadeszła dla w as godzina p o w stan ia ze sn u ” (dosłow nie: godzina (hora) ju ż (ë d ë ), żebyście się przebu dzili” ). Słow a te brzm ią ja k p o b u d k a . P o naglający c h a ra k te r

21 Podobny podział perykopy proponuje A. V ö g 11 e, Offenbarungsgeschichte

und Wirkungsgeschichte. Neutestamentliche Beiträge, Freiburg 1985, s. 191 n.

22 Por. T e n ż e , Parakiese und Eschatologie nach Rom 13,11-14, w: Dimensions

de la vie chrétienne (Rm 12-13), Rome 1979, s. 185.

23 Niektórzy z komentatorów, na przykład H. S с h 1 i e r, dz. cyt. s. 396; U. W i l c k e n s , dz. cyt. t.3, s. 75, proponują uzupełnienie wyrażenia „kai touto” imperatiwem „poieite” .

(11)

„ k a iro s” je st tu zasygnalizow any w dw ojaki sposób. T erm in ë d ë ” m oże oznaczać zarów n o „ju ż” , „n a ty c h m ia st” , ja k i „ te ra z ” 24. P o n a d to in n y z term inów : „ h o r a ” , sto su n k o w o rz ad k o pojaw iający się w listach św. P aw ła (w P eryko pie R z tylko jed en raz) w swym p o dstaw o w y m znaczeniu w skazuje n a właściwy, sprzyjający czas25.

C zego d o m ag a się ten „ k a iro s” , ta godzina? W zyw a o n „eks h y p n o u e g e rth ë n a i” . O b raz przeb u d zen ia się ze snu był d o brze znany w k ręgach hellenistycznej m isty k i.26. N ie jest o n rów nież obcy pism o m N ow ego T estam entu. I ta k E f 5,14 zaw iera fragm en t p ra w d o p o d o b n ie starożytnego h y m n u chrzcielnego: „Z b u d ź się, o śpiący, i p o w stań z m artw ych, a zajaśnieje ci C h ry stu s” . O zn acza to , że ju ż w życiu chrześcijanina realizuje się to , o czym m ów ił C h ry stu s w swych przypow ieściach M t 24,48-50; 25,1-13; Ł k 12,35-40.27. Przebudzenie się ze snu w yjaśnione je st przez słow a w ersetu 12b: „O drzućm y uczynki ciem ności” . C hodzi o zasad niczą postaw ę, o której m ów ił A p o sto ł we w p row adzeniu d o parenetycznej części listu: „N ie bierzcie w zoru z tego św iata, lecz przem ieniajcie się przez od naw ian ie um ysłu” (R z 12,2).28.

W yjątkow y ch a ra k te r aktualnej egzystencji chrześcijańskiej u za sad n ia stw ierdzenie z w. l i c : „T e raz bow iem zbaw ienie (sô tëria ) jest bliżej n as niż w tedy, gdyśm y uw ierzyli” . U d erza uroczysty - p o d o b n y ja k w 2 K o r 6,2 - to n tego zd an ia, k tó re p o d k reśla rozstrzygające znaczenie obecnego „ k a iro s ” : Z baw ienie je st bliżej nas. W listach Paw iow ych term in „ s ô të r ia ” oznacza zbaw ienie p o d a ro w a n e przez B oga człow iekow i w Jezusie C hrystusie, przy czym często A p o sto ł m a n a uw adze ostateczne, eschatologiczne zbaw ienie, n a k tó re chrześcijanin w ciąż oczekuje (por. R z 8,23 n.; F lp 3,20n.)29.

T o zbaw ienie jest d arem B ożym w ysłużonym przez C h rystusa. N ie oznacza to je d n a k , że człow iek m a n a nie biernie wyczekiwać. W p erykop ie 1 Tes 5,1-11, w której rów nież po jaw ia się term in „ k a iro s ” o ra z om aw iane są p o d o b n e zagad n ien ia ja k w R z 13,11-14,

24 Por. W. B a u e r , Wörterbuch zum Neuen Testament, Berlin 1971, к. 680. 25 Por. F. J. O r t к e m p e r, Leben aus dem Glaubem. Christliche Grundhaltun­

gen nach Römer 12-13, Münster 1980, s. 133.

26 Przykłady paralel podaje: H. S c h 1 i e r, dz. cyt., s. 396. 27 Por. U. W i 1 с к e n s, dz. cyt. s. 75.

28 Por. H. S c h 1 i e r, dz. cyt., s. 396. 29 Por. F. J. О r t к e m p e r, dz. cyt., s. 135.

(12)

św. Paw eł w zw iązku z oczekiw anym zbaw ieniem m ów i o czuw aniu i trzeźw ości (w. 6) o raz o d zian iu się „w pan cerz w iary i m iłości o raz hełm nadziei zbaw ienia” (w .8). R ów nież w R z 13,11 w zm ianka o oczekiw anym zbaw ieniu p o łączo n a jest z p arenezą.

Słowa: „ te ra z zbaw ienie jest bliżej n a s ” dały po d staw ę do opinii, ja k o b y św. Paw eł prześw iadczony był o bezpośredniej blisk o ­ ści p o w tó rn e g o przyjścia C h ry stu sa 30. W y daje się je d n a k , że ta in terp re tacja je st nie d o przyjęcia, gdyż nie uw zględnia należycie k o n te k stu tych słów. P odstaw ow y m pojęciem p ery k o p y R z 13,11-14 jest „ k a iro s” , k tó rem u p rz y p o rzą d k o w an e je st w szystko to, o czym m ów ią w ersety l l b c i 12a. Słow a „ teraz zbaw ienie je st bliżej n a s ” w yjaśniają i precyzują, ja k ą jest w tym p rz y p a d k u is to tn a treść tego term inu, przy czym raz jeszcze zw racają uw agę n a rozstrzygający c h a ra k te r sytuacji, w jakiej znajduje się chrześcijanin.

S ytuacja obecnej bliskości zbaw ienia łączy się z m inionym w ydarzeniem : „T e ra z zbaw ienie jest bliżej nas niż w tedy, gdyśm y uw ierzyli” . C ho dzi tu o stanie się chrześcijaninem , k tó re zw iązane jest z przyjęciem chrztu. C zasow nik „p isteu ein ” w zn aczeniu „ stać się w ierzącym ” znajdu je się rów nież w 1 K o r 3,5; 15,2; G a 2,16.

Przeciw staw ienie m iędzy ciem nością a św iatłością zasug ero w a­ ne w R z 13,12a: „ N o c się przesunęła, a przybliżył się dzień ” , a rozw inięte w parenetycznej eksplikacji (w. 12b-14) m iało głęboką sym bolikę w etycznych pouczen iach S tarego T e sta m e n tu 31, w a p o ­ kaliptycznym i rab inisty cznym jud aiźm ie o ra z w religijności hellenis­ tycznej32.

D zień jeszcze się nie rozpoczął, chociaż chrześcijanin ju ż żyje w jego św ietle33. D zień, k tó ry się przybliża, w istocie jest dniem P a n a (por. 1 K o r 1,8; 5,5; 2 K o r 1,14; 1 Tes 5,2; 2 Tes 2,2) lub inaczej dniem C h ry stu sa Jezusa (por. F lp. 1,6.10). C hrześcijan ina ju ż olśnił „b lask Ew angelii chw ały C h ry stu sa” (2 K o r 4,4; p o r. tak że 3,18; 4,6; E f 1,18). „ K a iro s ” w ja k im znajduje się chrześcijanin je st więc czasem p rzełom u, k tó ry p rzynosi k o n k re tn e w ezw ania. Będzie m ów ił o nich A p o sto ł w drugiej części perykopy.

30 Por. J. B a u m g a r t e n , Paulus und die Apokalyptik. Die Auslegung

apokalyptischer Überlieferungen in den echten Paulusbriefen, Neukirchen 1975, s. 210.

31 „Ścieżka prawych - to światło poranne, wschodzi - wzrasta aż do południa; droga grzeszników jak gęsty mrok, nie wiedzą, o co się potkną” (Prz 4,18-19).

32 Por. U. W i 1 с k e n s, dz. cyt., s. 77. 33 Por. R. G r о s c h e, dz. cyt., s. 182.

(13)

Parenetyczna eksplikacja przynoszonego przez „kairos” wezwania do powstania ze snu (w. 12b-14).

P arenezę rozpoczyna zachęta: „O d rzu ćm y więc uczynki ciem ­ ności a przyobleczm y się w zbro ję św iatła” (w. 12bc). N ajogólniej m ów iąc, k onieczna jest całkow ita p rzem ian a życia, odrzucenie tego w szystkiego, co grzeszne34. M ając n a względzie „ k a iro s” , k tó ry wzywa d o p o w stan ia ze snu, chrześcijanin w inien odrzucić uczynki ciem ności. W K ol. 3,8 w ylicza się: gniew, zapalczyw ość, złość, zniew ażanie i h a n ieb n ą m ow ę, ja k o w szystko to, co chrześcijanin w inien odrzucić.

R o ztrzyg ający ch a ra k te r „ k a iro s” d o m ag a się p o n a d to p rz y o ­ bleczenia się w zbroję św iatła, przez co zasu g ero w an a jest idea w alki, zm agania się i p o k o n y w an ia przeszkód. P oszczególne elem enty zbroi św iatła w ylicza się w 1 Tes 5,8 o ra z b ard zo szczegółow o w E f 6,11-18. Z estaw ienie uczynków ciem ności i zbroi św iatła jest nieco dziw ne, lecz nie pozbaw ione znaczenia. Przyw ołując o b ra z w alczącego żołnierza, św. Paw eł pragnie podkreślić, że życie chrześcijańskie d o m ag a się pełnego zaan g ażo w an ia w szystkich sił35.

U żyte w w. 12bc czasow niki: „ a p o th ö m e th a ” i „e n d y só m eth a” przyw ołu ją do b rze znany w śro dow isku N ow ego T estam en tu o b ra z zrzu can ia z siebie starej szaty i n a k ła d a n ia nowej (por. G a 3,27; 1 Tes 5,8; E f 4,22-25; K o l 3,8.10.12; H b r l 2 ,l ; 1 P 2 ,l ; Jk 1,21). Z au w aża się, że w ko ntekście tego o b ra zu niekiedy p ojaw ia się przeciw staw ienie: stary człow iek - now y człowiek. W iele w skazuje na to, że środ ow is­ kiem życiow ym tego ro d zaju pou czeń była liturgia chrzcielna36.

W yposażenie chrześcijanina w zbro ję św iatła um ożliw ia m u p o stęp o w an ie o dpow iadające jego przynależności do dn ia. S tąd w dalszej części parenezy A p o sto ł w zyw a do p o stęp o w an ia w łaś­ ciwego dniow i: „Ż yjm y (p erip atësô m en ) więc przyzw oicie (eus- ch ë m o n ô s) ja k w dzień” (R z 13,13a). K lasyczna greka nie zna przen o śn eg o znaczenia czaso w n ika „ p e rip a te in ” : p ostęp ow ać w określo n y sp o só b 37. T akie znaczenie zn a ją je d n a k zaró w n o L X X ja k i N ow y T estam en t, w szczególności zaś św. Paweł. I tak , w R z 6,4

34 Por. H. W. S c h m i d t, Der Brief des Paulus an die Römer, Berlin 1962, s. 224. 35 Por. F. J. O r t k e m p e r , rfz. cyt., s. 141.

36 Por. H. S c h 1 i e r, dz. cyt., s. 397.

(14)

z fa k tu przyjęcia c h rz tu w y p row adza on w ezw anie d o p o stęp o w an ia w edług zasad now ego życia (en k a in o të ti d zô ë s perip atësô m en ). W innym zaś m iejscu przeciw staw ia on p o stęp o w an ie w edług ciała, p o stęp o w a n iu w edług D ucha: D la tych, k tó rzy są w C hrystusie Jezusie, nie m a ju ż p o tęp ien ia (...), o ile p ostępujem y nie w edług ciała, ale w edług D u c h a (p e rip ato u sin (...) k a ta p n eu m a; R z 8,1.4).

S posób p o stęp o w a n ia chrześcijanina w p rz y p a d k u R z 13,13 określa bliżej przysłów ek „e u sc h ë m o n ô s” oznaczający: „przyzw oi­ cie” , „szlach etn ie” , „ g o d n ie” , „p o w ażn ie” . P o d o b n e połączenie słów: „ p e rip a te in ” i „ e u sc h ë m o n ô s” sp o ty k am y rów nież w 1 Tes 4,12 w kontekście w ezw ania do takieg o p o stęp o w an ia, by ci, „k tó rz y p o zo stan ą n a zew n ątrz” , czyli niechrześcijanie nie mieli żadnych p o d staw d o k ry ty k i chrześcijańskiego stylu życia.

W ydaje się je d n a k , że w yrażenie „ e u sch ëm o n ô s p e rip a ­ të sô m e n ” z R z 13,13 nie m oże być odczytyw ane w yłącznie ja k o wez w anie do za ch o w a n ia zwykłej przyzw oitości, gdyż po przedzający je zw ro t „hös en h ë m e r a ” sugeruje, że chodzi tu o coś więcej. J a k ju ż w skazano , dzień, o k tó ry m m ow a w w. 12a je st eschatologicznym dniem P an a. W praw dzie dzień ten jeszcze nie n astał, niem niej je d n a k w inien o n być an ty cy p o w an y n a płaszczyźnie etycznej przez o d ­ p ow iadające m u hös en h ëm era p o stęp o w an ie ch rześcijan in a38.

W sprzeczności z tak im p ostępow aniem byłoby w szystko to, co n astępn ie A p o sto ł wyliczył w k ró tk im k a ta lo g u w ad: „nie w h u la n ­ kach (köm ois) i p ijaty k ach , nie w rozpuście i w yu zd aniu , nie w kłótni i zazdrości” (w. 13b). W yliczenie w takiej kolejności w ad, k tó re pow inny być obce p o stęp o w a n iu chrześcijanina, w ydaje się być nieprzypadkow e: O b żarstw o i pijaństw o p ro w a d z ą zazwyczaj do seksualnych nad użyć, a te z kolei do k łó tn i i zazd ro ści39. T erm in „ k ö m o s” o d d aw an y polskim „ h u la n k a ” p ierw otn ie oznaczał u ro czy ­ stości ku czci B achusa, z któ ry m i zazwyczaj łączyły się pijatyk i40.

38 Por. J. В a u m g a r t e n, dz. cyt., s. 212; F. J. O r t к e m p e r, dz. cyt., s. 143; R. G r o s с h e, dz. cyt., s. 182.

39 Por. R. P e s c h , Römerbrief, Würzburg 1987, s. 97. Warto zauważyć, że w umieszczonym w pierwszej części listu ( Rz 1,18-32) opisie stanu moralnego pogan znajduje się znacznie obszerniejszy katalog wad. Występki, o których mowa w Rz 13,13b często wymieniane są w innych księgach Nowego Testamentu (por. Ga 5, 19 nn.; 2 Kor 12,20 n.; Ef 4,19; 1 P 4,3; Jud 4).

(15)

W ezw anie „ k a iro s ” do p o w stan ia ze snu, czyli - m iędzy innym i - d o odrzu cen ia uczynków ciem ności, w p ra k ty c e sp ro w ad za się do w yrzeczenia się tego w szystkiego, co było charak tery sty czn e dla p ogańsk ieg o stylu życia. T ego ro d z aju k o n k rety zacja w ezw ania p rzy n oszonego przez „ k a iro s ” znajduje k o n ty n u ację w w. 14a: „przyobleczcie się w P a n a Jezusa C h ry stu sa ” . C elem A p o sto ła nie jest tu - ja k b y się to m ogło w ydaw ać - ab stra k cy jn o - teoretyczne pouczenie, o czym św iadczy użycie czasow nika „e n d y ö ” w im - peratiw ie o ra z d ru g a część w ersetu 14: „i nie troszczcie się zby tn io o ciało, d o g ad z ając żą d zo m ” .

W edług G a 3,27 przyobleczenie się chrześcijanina w C h ry stu sa d o k o n a ło się pod czas chrztu: „W y wszyscy, któ rzy zostaliście ochrzczeni w C hrystusie, przyoblekliście się w C h ry stu sa” . S tąd w wersecie R z 13,14a m oże chodzić jedyn ie o o dnaw ianie p rz y o b ­ lekan ia się w C h ry stu sa, a d okładniej o pełną realizację z a p o czą t­ kow anej n a chrzcie w spólno ty życia z P anem . T ym , co p o n ag la do tego chrześcijanina, jest zbliżający się dzień P a n a 41.

Jest rzeczą ch arak tery sty czn ą, że św. Paw eł k atalo go w i w ad nie przeciw staw ia jak ieg oś k a ta lo g u cn ó t, lecz w skazuje n a prin cip iu m now ego życia. D zięki w spólnocie życia z P an em Jezusem C h ry stu sem chrześcijanin zdolny jest porzucić uczynki ciała. N ie jest też w y­ kluczone, że w w ezw aniu: „Przyobleczcie się w P a n a Jezusa C h ry s­ tu s a ” (w. 14a) p o śred n io z a w a rta je st zachęta d o n aślad o w an ia C h rystusa.

D ru g a część w ersetu 14: „i nie troszczcie się zbytnio o ciało, d o g ad zając żą d zo m ” w inna być ro z w aża n a z uw zględnieniem szer­ szego k o n tek stu . Z pew nością nie chodzi tu P aw łow i o jakieś p ra k ty k i ascetyczne dotyczące um artw ien ia ciała. U żyty w w. 14b term in „sa rk s - ciało ” często byw a łączony z grzechem . W G a 5,19-21 A p o sto ł w ylicza uczynki, jak ie ro d z ą się z ciała (ta erga te s sark o s)42. Są nimi: nierząd , nieczystość, w yuzdanie, up raw ian ie b ałw o ch w alst­ w a, czary, nienaw iść, spór, zaw iść, w zburzenie, niew łaściw a p o g o ń za zaszczytam i, niezgoda, rozłam y, zazdrość, p ijaństw o, h u lan k i i tym p o d o b n e. N ic więc dziw nego, że nieco wcześniej stw ierdza on: „O to , czego uczę: postępujcie w edług D u c h a (p n e u m a ti p erip ateite), a nie spełnicie p o ż ą d a n ia ciała” (w. 16).

41 Por. J. В a u m g a r t e n, dz. cyt., s. 212.

(16)

Z ate m chrześcijanin w inien być św iadom y, że d an y m u został szczególny „ k a iro s” . Jest to „ k a iro s ” zbaw ienia o ra z zbliżającego się d n ia P an a. W ezw ania w ychodzące o d „ k a iro s ” są rad y k aln e, k o n ­ kretn e o ra z d o m ag ające się pełnego chrześcijańskiego za an g aż o w a­ nia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja też się zastanawiałem czy reprezentacja Syrii pojawi się na igrzyskach i cieszę się, że byli, choć sytuacja ta jest bardzo trudna, bowiem wojna w Syrii trwa i jest tam

Oczywiście jest, jak głosi (a); dodam — co Profesor Grzegorczyk pomija (czy można niczego nie pominąć?) — iż jest tak przy założeniu, że wolno uznać

Wszystko, co czynimy, oraz wszystko, co wokół nas się dzieje, nie ma żadnej wartości w sobie i jest jedynie odtwarzaniem boskiego świata czy też powtarzaniem tego, co w

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

strzeń znacznie wrażliwsza – przestrzeń postaw, wy- obrażeń, oczekiwań oraz poziomu zaufania: społecznej gotowości do ponoszenia ciężarów na zdrowie wła- sne i

Czynników, które wpływają na to, że sprzętu jest za mało, czy jest on niedostatecznej jakości jest wiele.. Podstawowym jest wciąż

Mówię, iż dzisiaj zajmiemy się porównywaniem władzy, jaką sprawowali w Rzymie: Gajusz Juliusz Cezar oraz Oktawian August.. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie zawarte w

Użyte w nieodpowiednich warunkach dadzą co najwyżej uczulenie i katar sienny. Właściwie tylko w okresie owulacji da się skutecznie sterować zachowaniem kobiety w ten