• Nie Znaleziono Wyników

"Bollwerk Preussen? Preussen - Regierung, Reich - Länder - Problem und Sozialdemokratie 1928-1932", Hans-Peter Ehni, Bonn-Bad Godesberg 1975 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Bollwerk Preussen? Preussen - Regierung, Reich - Länder - Problem und Sozialdemokratie 1928-1932", Hans-Peter Ehni, Bonn-Bad Godesberg 1975 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzejewski, Marek

"Bollwerk Preussen? Preussen

-Regierung, Reich - Länder - Problem

und Sozialdemokratie 1928-1932",

Hans-Peter Ehni, Bonn-Bad

Godesberg 1975 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 524-526

(2)

5 2 4 Recenzje i omówienia

k o rz y sta ją c z p rz y słu g u ją c eg o m u zw o ln ien ia, chociaż b y ło to z o czy w istą szko­ d ą d la jeg o w łasn eg o ro zw o ju n au k o w eg o . S te ffe n p o d ał w e w sp o m n ien iach fa k ty , k tó re u tru d n iły m u jeg o zw iązk i z o jcz y stą W arm ią. S zkoda je d n a k , że sp ra w y te p o tra k to w a ł w sposób sk ró to w y . M ożna tak ż e w y razić żal, że n ie p o św ięcił w ięcej u w a g i c h a ra k te ry sty c e sto su n k ó w w jeg o dom u ro d zicielsk im w o k re sie, k ied y sam p rz eb y w a ł ju ż poza jeg o m u ram i.

Do b ard zo in te re su ją c c y h n a le ż ą ro z d zia ły pośw ięco n e p o b y to w i S te ffe n a w obozie jen ieck im , a p rzed e w szy stk im in fo rm a c je o p ra c y o św iato w ej w śród o ficeró w . Z n ala zła się tam te ż w zm ian k a o szczególnych z a in te re so w a n ia c h p ro b lem a m i W arm ii i M azur. J e d n a k w ą te k te n n ie z o stał ro z w in ię ty i pozo­ s ta je b ez od p o w ied zi p y ta n ie o p rzy czy n y , k tó re p o w odow ały szczególne za­ in te re so w a n ie o ficeró w ty m i z ag a d n ien iam i. W y d aje się, że w a rto b y się b liż e j zain tere so w a ć ow ym p ro b lem em , się g ają c do w sp o m n ień in n y c h w ięźn ió w o flag u .

W spom nienia W ik to ra S te ffe n a m ają n ie ty lk o c h a ra k te r d o k u m en tu oso­ b isteg o . P rzy n o szą w iele szczegółów w zb o g acający ch w ied zę o d z ie ja c h szk o l­ n ic tw a n a W arm ii, P o m o rzu oraz d z ie jac h p o lsk iej filo lo g ii k lasy cz n ej. U k azu ją d ro g ę, ja k ą o d b y ł W ik to r S te ffe n z w a rm iń sk ie j w si do k a te d ry u n iw e rsy te c k ie j. W y d an e p rz ez „ P o jez ierz e ”, z o stały zao p a trz o n e w po sło w ie p ió ra M ich ała Sw obody. P o sło w ie p rz ed sta w ia k a rie rę n au k o w ą W ik to ra S te ffe n a , p o zw ala­ jąc c zy te ln ik o w i w y ra źn ie j d o strzeg ać jeg o m iejsce w n a u ce p o lsk iej. K siążk a z aw ie ra p ew n ą liczb ę zd jęć o raz p o ży teczn y in d e k s osobow y. P ew n e z astrz eż e ­ n ia b u d z i o p raco w an ie re d a k c y jn e o p u b lik o w an y ch w spom nień.

W o jciech W rze siń sk i

H a n s - P e t e r E h n i , B o l l w e r k P r e u s s e n ? P r e u s s e n — R e g i e r u n g , R e i c h — L ä n d e r — P r o b l e m

u n d S o z i a l d e m o k r a t i e 1928— 1932, B o n n - B a d G o d e s b e r g 1975, V e r l a g N e u e G e s e l l s c h a f t G m b H , s s . 304.

A u to r o m aw ian ej p ra c y o p a rł sw oje w yw ody n a tre ś c i m a te ria łó w , p rz e ­ ch o w y w an y ch w a rch iw a ch zach o d n io n iem ieck ich , arch iw u m m erseb u rsk im o ra z am ste rd a m sk im In te rn a tio n a l In titu u t v o o r S o ciale G esch ied en is. R ów ­ n ież źró d ła d ru k o w a n e, p ra sę , o p raco w an ia a u to r w y k o rz y sty w a ł w sto su n k o ­ w o szero k im sto p n iu . K siążk a sk ła d a się z 3 zasad n iczy ch części (d zielący ch się n a p o d ro zd ziały ), w stęp u , p ró b y p o d su m o w an ia, b ib lio g ra fii o raz in d e k su osobow ego. W ro z d ziale p ierw szy m E h n i a n a liz u je s tru k tu rę p o lity c zn ą P ru s w końcow ym o k resie is tn ie n ia R e p u b lik i W eim arsk ie j, ich w p ły w n a p o lity k ę N iem iec, d o m in u jącą ro lę podczas k o n fe re n c ji k ra jó w n iem ieck ich . W n a stę p ­ n e j części dużo m iejsca p rzezn aczy ł n a c h a ra k te ry sty k ę sto su n k ó w m ięd zy rząd em p ru sk im a w ład zam i R e p u b lik i W eim arsk ie j. R o zd ział trz e c i, P ru sy

w d e fe n sy w ie , p o św ięco n y je s t g łó w n ie om ó w ien iu g en ezy „ R eic h se x ek u tio n ”

w obec P ru s i n a rz u c e n iu p rzez F ra n z a von P a p e n a rząd ó w k o m isary czn y ch . Z u w ag i n a to , że E h n i sk u p ia sw o ją u w ag ę je d y n ie n a la ta c h 1928— 1932 m o n o g rafia m a w zn aczn ej m ie rz e u k ła d p ro b lem o w y .

A u to r s ta ra ł się w sw o je j k siążce zan alizo w ać lin ię p o lity c zn ą w ła d z p ru sk ic h w obec, sto su n k o w o często się zm ie n ia jąc y ch , rząd ó w c e n tra ln y c h .

(3)

R ecenzje i om ówienia 5 2 5

O p raco w an ie p rz y ty m n ie k o n c e n tru je się w y łączn ie n a p ró b ie u k a z a n ia re ­ la c ji sto su n k ó w m ięd zy R zeszą a P ru sa m i, lecz p o ru sz a ró w n ież w ie le in n y ch k w e stii. J e s t ono p o n iek ą d p ró b ą d a n ia m iędzy in n y m i o d p o w ied zi n a p y tan ie , co z ro b iły p a rtie m ieszczań sk ie o ra z so cjald em o k raci, b y zapobiec p o g łęb ia n iu się w P ru s a c h p o lity c zn e g o k ry z y su i p rz ec iw d zia ła ć m ożliw ości u ch w y cen ia w ład zy p rzez u g ru p o w a n ie h itle ro w sk ie . R ów nocześnie n a p o d sta w ie le k tu ry m ożna le p ie j zro zu m ieć w y siłk i, zm ie rza ją c e do u trz y m a n ia , bez w zg lęd u n a k o szty i sk u tk i, d o m in u ją ce j w p a ń stw ie n iem ieck im p o zy cji P ru s o ra z m o ty ­ w y, ja k im i k ie ro w a li się tu ta j so c jald e m o k ra ci. T rze b a tak ż e zw rócić uw agę n a tra fn e u ch w y cen ie p rzez E h n ieg o ró żn eg o sto su n k u S o c jald e m o k ra ty cz n ej P a r tii N iem iec o ra z C e n tru m do k w e stii w sp ó łu czestn iczen ia w rz ą d a c h ta k w P ru s a c h , ja k i w e w ład zach c e n tra ln y c h . N a to m ia st z a strz eż e n ie b u d zi n ie ­ z b y t w n ik liw e p rz e d sta w ie n ie sp rzeczn o ści, ja k ie w ów czas n u rto w a ły so c jal­ d e m o k ra cję . P o d o b n y n ie d o sy t o dczuw a o d b io rca , c z y ta ją c fra g m e n ty k siążk i, p o św ięcone c h a ra k te ry sty c e p o lity k i w ład z p ru sk ic h w obec k w e stii so cjaln y ch .

E h n i p rzezn aczy ł sp o ro m iejsca n a om ów ienie pom ocy m a te ria ln e j rz ą ­ dów n iem iec k ich d la w sch o d n ich p ro w in c ji R e p u b lik i W eim arsk ie j. W y d aje się w szakże, iż z b y t d użą u w ag ę p rz y w iąz u je on tu ta j do tru d n o śc i k o m u n i­ k a cy jn y c h P ru s , b ęd ący ch w y n ik iem p o stan o w ień tr a k ta tu w e rsa lsk ieg o (s. 56). K ry z y s g o sp o d arczy i ogólne zaco fan ie te j p ro w in c ji w y stęp o w ały p rzecież ju ż w cześn iej, s tą d u tw o rz en ie p a ń stw a p o lsk ieg o n ie b y ło głów nym pow odem ich p o g łęb ien ia. W su m ie a u to r w n o si tu w łaściw ie n iew ie le now ego i n ie zdo­ b y w a się n a o ry g in a ln e w n io sk i. B a rd zie j in te re su ją c e są n a to m ia s t te fra g ­ m en ty k sią żk i, k tó re a n a liz u ją w p ły w w z ro stu a k ty w n o ści n a c jo n a listy c zn y c h o rg a n iz a c ji p a ra m ilita rn y c h n a zaw ężen ie się p o la m an e w ru p a rtii, b ęd ący ch u s te ru w ład zy .

W m o n o g rafii w iele u w a g i p o św ięcił a u to r c h a ra k te ry sty c e w p ły w u So­ c ja ld e m o k ra ty c z n e j P a r tii N iem iec n a rozw ój sto su n k ó w m ięd zy rząd em p ru s ­ kim a w ład zam i R zeszy. Z u w ag i n a sp e c y fik ę te m a tu n ie m ia ł on n a c e lu u k a za n ia d ziejó w te j p a rtii w P ru s a c h w b ad an y m o k re sie, n iem n iej jeg o w n io ­ sk i m a ją tu ta j w ięk szą w a rto ść , a n iż e li su b ie k ty w n e oceny, z a w a rte w k siąż­ k a c h W ilh elm a M a tu lla *, k tó ry b y ł p rzecież w la ta c h 1928— 1933 re d a k to re m „ K ö n ig sb e rg er V o lk sz e itu n g ” . B ędąc ju ż p rz y k w e stii p ru sk ie j S o cjald em o k ra­ ty cz n e j P a rtii N iem iec n a le ż y jeszcze zazn aczy ć, iż sto su n e k te j p a r tii do m n ie j­ szości p o lsk iej zaró w n o w p ra c a c h w sp o m n ian eg o ju ż so cjald em o k raty czn eg o d z ie n n ik a rz a , ja k i H an sa P e te ra E h n ieg o n ie z n a la z ł n a le ż y te g o od b icia. W y n ik a z n ic h , jak o b y ta m te jsz a u m ia rk o w a n a lew ic a d z ia ła ła n a je d n o lity m n aro d o ­ w ościow o te re n ie . W arto w ty m m ie jsc u zacy to w ać fra g m e n t ra p o rtu p o lsk ie­ go p rz e d sta w ic ie lstw a w K ró lew cu , sk iero w an eg o n a W ierzb o w ą, a d o ty czą­ cego k a m p a n ii w y b o rczej. „Co się ty cz y W arm ii, to z p u n k tu w id zen ia in te re ­ sów p o lsk ich , szersza a k cja so c jalisty cz n a n ie b y ła b y p o żąd an a, gdyż m o g łab y w p ły w ać n a o d ciąg an ie głosów p o lsk ich od lis ty p o lsk iej. In aczej je d n a k p rz e d ­ sta w ia ła b y się sp ra w a z M a z u ra m i R ozbicie w ięk szo ści n a cjo n a listy c zn e j n a M azu rach i u św iad o m ien ie spo łeczn e M azu ró w pod w zględem społecznym

1 W . M a t u l i , O s t p r e u s s e n s A r b e i t e r b e w e g u n g , G e s c h i c h t e u n d L e i s t u n g i m Ü b e r b l i c k ,

W ü r z b u r g 1970; t e n ż e , O s t d e u t s c h l a n d s A r b e i t e r b e w e g u n g . A b r i s s i h r e r G e s c h i c h t e , L e i s t u n g

(4)

5 2 6 R ecenzje i om ówienia

m ogłoby p rz y n ie ść w p rzy szło ści p ew n e k o rzy ści i d la ru c h u p o lsk ieg o ” s. Z a­ sy g n alizo w an e w yżej zag ad n ien ie z p ew n o ścią z a słu g u je n a z ain tere so w a n ie się n im ro d zim y ch bad aczy .

R easu m u jąc w y p ad a stw ie rd zić , iż o trzy m a liśm y p ra c ę w arto ścio w ą, znacz­ n ie p o szerzającą n a sz ą w ied zę o d z ie jac h P ru s w m ięd zy w o jen n y m o k re sie, n a ogół w o ln ą o d u p ro szczo n y ch ocen, k o n cep cy jn ie n iesch e m aty cz n ą . W y d aje się je d n a k , że a u to r n ie zach o w ał n a le ż y ty c h p ro p o rc ji i z b y t ro zb u d o w ał p rz y p i­ sy k o sztem z asad n iczej tre ś c i. W arto jeszcze do d ać, że H a n s-P e te r E h n i u z y sk a ł za sw o ją p ra cę sto p ień d o k to ra w p a źd z iern ik u 1974 ro k u , a ju ż w n a stę p n y m ro k u z o stała o n a zap rezen to w an a szero k iem u k ręg o w i odbiorców .

M a rek A n d r z e jw s k i

M a r i a n M r o c z k o , Z w i ą z e k O b r o n y K r e s ó w Z a c h o d n i c h 1921— 1934. P o w s t a n i e i d z i a ł a l n o ś ć , G d a ń s k 19T7, W y d a w n i c t w o M o r s k i e , s s . 264.

R ecenzow ana p ra c a n a le ż y do k rę g u te m a ty k i, zw iązan ej z k sz tałto w a n ie m się i ro zw o jem p o lsk iej m y śli z ach o d n iej. M yśl ta z ro d ziła się w X IX stu le c iu ja k o w y ra z sam o o b ro n y n a ro d u p o lsk ieg o , zagrożonego w sw y ch p o d staw ach p rz ez p o lity k ę p a ń stw a n iem ieck ieg o i w sp ó łd z iała ją cy c h z n im , b ąd ź celow o przezeń tw o rzo n y ch o rg a n iz ac ji n acjo n a listy c zn y c h . T o n ieb ezp ieczeń stw o n a j­ w cześn iej dostrzegU d ziałacze p olscy ziem z ab o ru p ru sk ieg o , k tó rz y p rz y stą ­ p ili do o rg a n iz o w a n ia sam o o b ro n y p rz e d n a p o rem g erm a n iza cy jn y m i p o zy sk i­ w a n ia d la te j id e i św ia tle jsz y c h u m y słó w w K ró le stw ie P o lsk im i G a licji. O sta tn ia fa za I w o jn y św ia to w e j i co raz re a ln ie jsz e m ożliw ości o d ro d zen ia się p a ń stw a p o lsk ieg o sp o tęg o w ały w z ro st n a stro jó w n a c jo n a listy c z n y c h w N iem ­ czech, zag ro żo n y ch u tr a tą zdobyczy n a w schodzie. P ro b le m p o lsk iej g ra n ic y z ach o d n iej, w y b u ch p o w sta n ia w ielk o p o lsk ieg o i trz y k o lejn e z ry w y n iep o ­ d leg ło ścio w e n a Ś lą sk u jeszcze b a rd z ie j p o g łęb iły k o n flik t p o lsk o -n iem ieck i. C hociaż N iem cy m u siały p o d p o rząd k o w ać się d ecyzjom w e rsa lsk im , to je d n a k w e w n ę trz n ie n ie c h c ia ły się z n im i pogodzić. U ru c h o m iły c ały a rse n a ł śro d ­ ków , z m ie rza ją c y ch do p o d w ażen ia ty c h d ecy zji i o d zy sk an ia w p rzy szło ści u trac o n eg o sta n u p o sia d an ia n a Ś ląsk u , w W ielkopolsce i n a P o m o rzu . Z tą m y ślą ro zb u d o w y w an o sieć o rg a n iz ac ji ziom kow skich i re w izjo n isty cz n y ch , tw o rzo n o in s ty tu ty n au k o w e i p o lity czn e, z ajm u ją c e się ziem iam i w sch o d n im i. W ładze n iem iec k ie p a tro n o w a ły tak ż e ró żn y m o rg a n izac jo m n a c jo n a listy c z ­ nym , d z ia łają cy m w śró d m n iejszo śc i n iem iec k iej w P o lsce. U trz y m u ją c y się s ta n zag ro żen ia ze stro n y N iem iec n a k az y w a ł P o lak o m zach o w an ie czu jn o ści i p o d ejm o w an ie in ic ja ty w , p rz e c iw d zia ła jąc y ch p oczynaniom zach o d n ieg o są ­ sia d a . T o zag ro żen ie n a jw cz eśn ie j d o strz eg li m ieszk ań cy W ielk o p o lsk i, P om o­ rz a i Ś lą sk a . T am te ż z ro d ziła się id ea u tw o rz e n ia Z w iązk u O b ro n y K resó w Z ach o d n ich , o rg a n iz a c ji p o w sta łe j sa m o rzu tn ie w 1921 ro k u z istn ie ją c y c h w W ielkopolsce lo k aln y c h k o m itetó w o b ro n y G órnego Ś ląsk a. O rg a n iza cja ta , ro z w ija ją c a p oczątkow o d z ia łaln o ść w W ielkopolsce, n a G órnym Ś lą sk u i P o­

2 A r c h i w u m A k t N o w y c h , z e s p . M i n i s t e r s t w o S p r a w Z a g r a n i c z n y c h , s y g n . 4516, s. 38, K o n ­ s u l a t G e n e r a l n y R P w K r ó l e w c u d o M S Z , I I 1928.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chodzi mi o teksty, które albo pochodziły z Polski, albo którymi się myślało o Polsce; nie muszą być pisane koniecznie w języku polskim ani koniecznie przez Polaków, a także

U siłow anie przez zan iech an ie

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 32/1-2,

Jurisprudence and

Ważnym ustaleniem studium jest to, że wierność Objawieniu, Tradycji i autentycznej interpretacji natury sakramentalnej święceń, Magisterium Kościoła nie może złożyć

Zawieszenie broni istniało tedy o tyle, o ile sam Chmielnicki z jednej, a król i hetmani z drugiej strony nie wyruszali w pole – ale wojna rozgorzała już fak- tycznie, zanim

jako Uniwersytet Polski przy Stowarzyszeniu Na- ukowców Polaków Litwy inicjatywa akademicka mniejszości polskiej w Wilnie toruje drogę do jej uznania, przezwyciężając zaszłości

O działalności emigrantów w Stanach Zjednoczonych można było się dowiedzieć na Litwie przede wszystkim z radia, a także dzięki kontaktom z Polo- nią Amerykańską, ponieważ