• Nie Znaleziono Wyników

Pieśni ludowe jako dokument kontaktów Ślązaków z cudzoziemcami i obcymi krajami

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pieśni ludowe jako dokument kontaktów Ślązaków z cudzoziemcami i obcymi krajami"

Copied!
29
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Tyrpa

Pieśni ludowe jako dokument

kontaktów Ślązaków z

cudzoziemcami i obcymi krajami

Napis. Pismo poświęcone literaturze okolicznościowej i użytkowej 11, 165-192

2005

(2)

7W W S

Seria X I 2005

Anna Tyrpa

Pieśni ludowe jako dokument kontaktów Ślązaków

z cudzoziemcami i obcymi krajami

P

ieśni ludowe należą do ustnej odmiany języka. Mają charakter anonimowy. Teksty nie są ustabilizowane, występują w wielu wariantach. O d inwencji każdorazowego w y k o ­ nawcy zależy konkretny skład leksykalny utworu. Za kilka dni lub w innej wsi może być on ju ż nieco inny (por. Bartmiński 1973, O n g 1992). Kolejną cechą pieśni ludowych je st ich charakter wędrowny. Krążą po kraju, nie respektując granic administracyjnych ani nawet państwowych, co je st ważne, gdy się myśli o Śląsku. Należał on do państwa polskiego w la­ tach 9 9 0 - 1 3 4 8 , potem częściowo od 1921, a całkowicie dopiero od 1945 roku. O ile cechy językow e systemów dialektalnych są geograficznie ustabilizowane, o tyle pieśni na ogół nie wiążą się z poszczególnymi regionami. Przy przechodzeniu z jednego do drugiego nastę­ puje swoista akomodacja tekstu pieśni: inna fonetyka, często inne słowa, a już najczęściej w ym ianie ulegają nazwy miejscowości — śpiewak wybiera toponimy najbardziej znane w j e g o okolicy (Bystroń 1924: 102).

Podstawę materiałową niniejszego opracowania stanowi 13 zbiorów pieśni zebranych na Śląsku. Specjalnie użyto tu określenia „pieśni zebranych na Śląsku", a nie „pieśni ślą­ skich”, ponieważ ustalenie, które z nich powstały na Śląsku, a które są wariantami utworów znanych gdzie indziej, nie je s t przedmiotem naszych badań. Wykorzystane zbiory zostały wydane w iatach od 1863 (Roger) do 2 0 0 2 (Dygacz, RS). Nie wszyscy zbieracze podają rok zanotowania poszczególnych utworów, ale na podstawie dostępnych danych można stwierdzić, że najwcześniej zapisano pieśni w latach czterdziestych X I X wieku, a najpóźniej w latach siedemdziesiątych X X wieku. Inna sprawa, że czas zapisu mówi tylko o tym, że dany utwór nie powstał później, natomiast ja k głęboko sięga w7 przeszłość — nie wiado­ mo. Wskazówkami mogą być pieśniowe wzm ianki o pewnych taktach historycznych lub nazwiska osób o znanych życiorysach. Oprócz zbiorów Lompy, Rogera, Kolberga i

(3)

Cincia-166 A n n a T yrp a

ły z X I X w. i trzech tom ów w ydanych w latach trzydziestych X X w. (P Ś I - I I I ) , pozostałe osiem to edycje z lat ostatnich (1 9 9 5 -2 0 0 2 ).

W ynotow ano z nich w szystkie m iejsca, w których w ystępow ały etnonim y (np. Francuz), choronim y (np. Ruś) i przym iotniki (np. uhcrski). O trzy m an o zbiór 150 cytatów, odnoszą­ cych się do 20 krajów, narodów czy grup etnicznych. T ak w ięc, abstrahując od zagadnienia, które z tych pieśni zostały ułożone przez Ślązaków, uznajem y za istotne, że były na Śląsku znane i śpiewane. Kraje i nacje, w ystępujące w pieśniach śpiewanych przez Ślązaków to: P o ­ lacy i N iem cy (co o czy w iste )1, Francuzi, Belgow ie i H olandia (co w ynika z działań w o jen ­ nych), A nglia i Am eryka (ze względu na m ożliw ość pracy w czasach bezrobocia), W ęgrzy, Słowacy, C zechy i W łoch y (jak o echo w spólnych losów w m onarchii au stro-w ęgierskiej), C yganie i Żydzi (stale ob ecni na ziem iach polskich). Pozostałe grupy i krainy pojawiają się rzadziej, z różnych względów, a czasem wydają się czym ś odległym , tajem niczym , zgoła m itycznym . D o nich należą: Rosjanie i Turcy, M u rzyn , Ilaw aj, A sturia i Sardynia.

Przegląd pieśni odnoszących się do cudzoziem ców i obcych krajów będzie przeprow a­ dzony w kolejności podanej pow yżej.

Przy rozpatryw aniu użycia słów P o 1 s k a, p o lsk i, Polacy w pieśniach śląskich zasadniczą kw estią wydaje się stosunek Ślązaków do polskości. C zy się z nią utożsam iają, czy też trak­ tują ją ja k o cechę obcą, zew nętrzną w obec siebie? Pieśni przeanalizow ane pod tym kątem nie dają jed n ozn aczn ej odpowiedzi. M ożna je d n a k zauważyć pewną tendencję związaną z czasem ich powstawania. W pieśniach zapisanych w X I X w ieku Polska traktow ana je s t ja k o inny, obcy kraj. O kres I w ojny św iatow ej, a zwłaszcza powstań śląskich i plebiscytu

przynosi ożyw ienie zw iązków z Polską, rozbudzenie poczucia polskiej tożsam ości. O to najdaw niejsze zapisy z ballad i pieśni żartobliw ych:

1. M ó j ojciec je s t Baw olski Z tejto ziem i od Polski. To ja je ste m syn je g o ,

Pojedziem y do niego (R og 74);

2. Przyszła nam z Polski now ina, Ż e pani pana zabiła (P Ś II 4 ) ?;

3. Za rzeką, za rzeką, za starym rzeczyskiem B ije Polok Polka starym kopaczyskiem (P Ś II 134);

4. Za O d rą, za O d rą u Poloka,

Biją się tam dziewki o chłopoka (P Ś III 63).

1 T u w a r to p rz y w ołać artyk uł A. G r y b o s io w e j (1 9 9 7 ) , w k t ó r y m P ol ak ó w i N i e m c ó w tr aktu je się j a k o sąsiadów Ślązaków. Śl ązacy nie są ujęc i j a k o po d gru pa Polaków.

2 Rozp atr u ją c w p ły w y literatury na pieśń ludową. J . S. B y s tr o ń (1924: 132) pisze, ze po c z ą te k tej ballady w z ię ty j e s t z kośc ieln ej pieśni z X V w ieku.

(4)

P ieśn i ludowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ślązaków z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i krajam i 167

Z 1877 roku pochodzi zapis pieśni, w której śląska dziewczyna odrzuca Polaka jako kan­ dydata na męża:

5. N ie chcę Polaka, takiego smyka, B o ć on m ocki gada3, a jeszcze w ięcej łyka. O to ten pan sztudowany, uczony,

Potrzeja mu filo zo fk i, nie żony (P S I 157).

Z kilku pieśni można się dow iedzieć, że Polska jest odrębnym organizm em państw o­ w ym , pobliskim , lecz oddzielonym granicą. N iekiedy przekroczenie tej granicy je s t w yba­ w ieniem dla Ślązaka.

6

.

Polska nie daleko, tam ktosik ucieko,

przepłynie przez rzyka, ju s nie ma Sobcyka4 (P W 139);

7. od złego Prusa polska się rusa granica (P P 104);

8

.

Pow stańcy pow stańcy dobrzy bojow nicy, bijcie się od Śląska

ku polskiej granicy (P P 81);

9. N iechaj cie I lórsingu jasn y pieron strzeli, (...) że od naszej Polski zb ó j-g ren szu c nas dzieli (...) B rak nam kul i broni, a pancerny siecze, (...)

szczęśliw y z nas każdy, kto w Polskę uciecze (P P 85).

W pieśni w ym ieniającej m iejscow ości G órnego Śląska w spom ina się o dwóch m iejscach położonych blisko Polski:

10. Skręcisz hetta n a jó z e tk a , stamtąd w idać dobrze Polska (...) W bok D óm brów ki leżą D ołk i,

tam ju ż tylko krok do Polski ( P W 3 2 - 3 ) .

3 C ie k a w e , że gadatliwość to j e d n a z wad, kt óre także w s p ó łc ześ n i Ślązacy w y ty k ają P ola k o m (G ry b o s io w a 1997: 87. 8 8 ).

(5)

168 A n n a T yrp a

T error niem iecki w czasie I wojny św iatow ej, a także ju ż p o je j zakończeniu, w yw ołał na Śląsku postawę oporu i w zm ogły się dążenia do połączenia z Polską, od której dzielnica ta odpadła bardzo dawno (w X I V w.). D latego w je d n e j z pieśni padają takie słowa:

11. W starych księgach dziś szperają, czy Ślązak Polakiem ,

próżno się o to starają,

b oć Lach nam rodakiem (P P 47).

W latach 1919-1921 pow stało wiele pieśni, w których wyraża się chęć przyłączenia Ślą­ ska do dawnej m acierzy:

12. My, pow stańcy, nie spoczniem y, aż Śląsk Polsce w yw alczym y (P P 9 6);

13. B o m y tutaj żyjem y i o polskość w alczym y wciąż (P P 6 0 );

14. A te orgole choćby żaby rechcą, G órnego Śląska Polsce oddać nie chcą, a G órny Ślązek Polsce przypaść m usi,

dlatego Ślązok m ocno swój m iecz brusi (P P 127);

15. A choćby się N oske postawił na głowie, będziem y m ieć Polska ja k nasi ojcow ie (P P 129);

16. My stoim y w szyscy wraz pierś przy piersi w każdy czas, bronić swego do ostatka, bo tak każe P o lsk a-M atk a! (...) H ej Ślązacy w net ju ż wraz

z Polską Śląsk złączym y nasz (P P 39).

21 m arca 1921 roku odbył się plebiscyt, który m iał zdecydow ać o przynależności po­ szczególnych powiatów do Polski bądź N iem iec. W okresie poprzedzającym go pow stało wiele pieśni patriotycznych, które w ja k im ś stopniu m iały być przeciw w agą dla bezpardo­ now ych działali adm inistracji niem ieckiej.

(6)

Pieśn i lud owe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Śl ąz ak ów z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i krajam i

17. D ziś w plebiscycie świat nam uwierzy, kom u po prawie Slązek należy,

bo m y za Polską głos nasz oddamy, Polsce na w ieczność ślub nasz oddamy,

Polsce na w ieczność ślub nasz składam y (P P 83);

18. M arsz, marsz Polacy, marsz do glosowania. G łosy Polsce dajemy, d o śćju z uciskania. Plebiscyt pokaże, że nas nikt nie zdusi, święta ziemia śląska

Polsce przypaść musi (P P 55);

19. N ie w ychw alajcie nom tej waszej niem czyzny, my oddamy kartka dla polskiej ojczyzny (P P 86);

20. D ziś plebiscyt odbywamy, Polsce przysięgamy,

a Prusakom w nasze prawa, m ieszać sie nie damy (P P 29);

21. Za Polską głosujcie, N iem ca sie nie bójcie. N iem iecz precz stąd musi, a Polska tu w róci (P P 59).

W okresie powstań i plebiscytu w pieśniach śląskich akcentuje się polskość Śląska i Ślą­ zaków. Realizuje się ten pogląd na różne sposoby. Jed n ym z nich je s t podkreślanie jed n o ści m ow y i pieśni:

22. Nysa, P rudnik i G łubczyce, Kietrz, Baborów , Leśnica, Łabędy i Pyskow ice, Kędzierzyn, Z dzieszow ice,

wszędy dobrzy ludzie są, ja k o tako się mają, w poczciw ości se żyją i po polsku godają (P K 165);

23. Ju ż dom je s t zdobyty, sztandarem okryty,

polska pieśń ju ż głośnieje (R Ś 129);

24. O dra i Nysa granicą nam będzie, B ó g dopom oże wroga nam zgnieść,

(7)

170 A n n a T yrp a

śpiew polski w tedy nam rozebrzm i wszędzie w olności naszej niech będzie cześć! (P P 41). Innym sposobem je s t m ów ienie o polskiej krw i i sercu:

25. D o w alki, marsz, o świętą ziem ię, o święte chaty, św ięty siew,

o śląski lud, piastow skie plem ię, o serce polskie, polską krew ! (P P 79);

26. W H alem bie, w I lalem bie przesm utno sie dzieje,

bo na rów nej drodze krew polska sie leje (R Ś 137);

27. A na G órę Św iętej A nny dróżyneczka bieży,

siła, siła tam pow stańców z polskim sercem leży (P P 13). W spom ina się też polskie godło:

28. A ty legniesz, kochaneczku, w ziemi pod O p olem , polski orzeł roztopierzy skrzydła nad tw ym grobem (ŚP 65).

I w reszcie wiele razy m ów i się w pieśniach pow stańczych w prost, że m iędzy Ślązakam i i Polakam i m ożna postawić znak rów ności:

29. Ślązoki, Ślązoki, w szyscyśm y Poloki, nie zmogą nos nigdy te ju ch y Prusoki (P P 132);

30. Idźcie se do B erlina, dlo wos chleba tu nie ma, bo na Śląsku Ślązoki to są same Poloki (P P 130);

31. M atko Boska polska, ratuj nas Polaków, w ygoń z naszej ziemi

(8)

Pieśni ludowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ś lązak ów z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i krajam i 171

32. O n i m ów ią, że niew inni, że w inę ponoszą inni, je d n a k my, Polacy,

m yślim y inaczej (P P 73).

R ów nież choronim Śląsk łączo n y je st z przym iotnikiem polski:

33. Tukej Polska je s t od Piasta, (...) a Śląsk polski je s t i basta (P P 51).

N iew ątpliw ie tem atyka polska najobficiej występuje w pieśniach z czasów, gdy ważyły się losy przynależności państw ow ej Śląska. W zm ianki o Polsce trafiają się jednak i w now ­ szych utw orach, z czasów bezrobocia w latach trzydziestych:

34. Jeszcześ nic nie sprzedol, ju ż uciekać musisz, bo gazy do szybu policjon ci w rzucił.

byś w iedzioł, że w Polsce tyż je s t bezrobocie, A po gazach pałki nie roz są w robocie (R Ś 110), a nawet ze szczęśliw ych lat pow ojennych w Polsce Ludow ej:

35. Tóż se górnik dzisiej w Polsce dobrze żyje i podw yższo cięgiem norm y i rekordy bije (P G 58);

36. W ąglo nafedrow oł całe dwie tony, ju ż go kolej wiezie w pom orskie strony,

za wągiel węgorza chce z polskiego morza, dla sia i żony (P G 109).

Liczba pieśni, w których mowa je s t o N i e m c a c h , przekracza znacznie liczbę pie­ śni o innych narodach. W ystępują oni pod w ielom a nazw am i: Niemcy, G erm an ie, Prusow ie,

Prusacy; pojawia się też choronim S aksy i przym iotnik saski. N ajczęściej etnonim y te i de­

ryw aty od nich pojawiają się z epitetam i o w ybitnie negatyw nym charakterze. N ie sposób przedstawić tu w szystkie zebrane fragm enty. N iektóre z nich zilustrują różne aspekty od ­ niesień Ślązaków do N iem ców . Jak o pierwszy w ym ieńm y takt zajęcia śląskiej ziem i przez N iem ców :

37. Przyszli tu przed laty te pruskie psubraty,

(9)

172 A n n a T yr pa

bili nas, dręczyli

ja k najgorsze katy (P P 110);

38. Przyszli N iem cy do kraju (...) w edług swego zwyczaju.

Z cielęcym i torbam i,

teraz chcą być panam i ( K 4 3 SI 5 5 )^

39. Kraj zabrali nam Prusow ie, nasi m arni sąsiadowie (P P 103).

W in ą zajęcia Śląska przez N iem có w obarcza się Polaków :

40. Polacy, Polacy, cos'cie w y zrobili, iżeście w y N iem ców do Polski w puścili? (P P 71).

K onsekw encją panowania N iem có w stal się obow iązek służby w ojskow ej w pruskiej arm ii przyjm ow any ja k o zło konieczne, o czym mowa w wielu pieśniach w^ojackich:

41. A czym ja je s t pies pruski, związali m nie w łańcuszki, do w ojska m nie pognali i karabin mi dali (P W 25);

42. O to , wojacy, rekruta m acie, tak go nauczcie,

ja k sami znacie (K 43 Ś1 50);

43. Jeszczech jo nie urósł, ju ż e c h w ojok szyją mi na w ojna,

szyją mi na w ojna pruski kabot. Pruski kabot m odry, m odrusienki, ej, nie widać końca,

ej, nie w idać końca tej w ojenki. (P P 70);

44. Ju z ja wam dziękuję, kochani rodzice.

(10)

P ie śn i ludowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ś lązak ó w z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i kr ajam i 173

B o ja ju z iść muszę Na saską granicę (R og 21). Z astanaw iający je s t następujący tekst:

45. Kiedyśm y je ch a li trzysta mil za B erlin (...) Bez gwery, kanony, bajnety i piki

W ojak śm iało iść musi.

Z a swój kraj i swoją najm ilejszą K rew swoją przelać musi (P Ś II 2 0 6 ).

O ja k i kraj tu chodzi? Pieśń została zapisana w 1904 roku. C zy autor m iał na myśli pań­ stwo niem ieckie, czy m oże Ś lą sk — swoją małą ojczyznę?

W niektórych utworach słychać skargi na nielitościw e traktow anie ludu przez rządzą­ cych N iem ców :

46. D ość nas G erm an prześladował, zm iłow ania dla nas nie m iał, m yśm y wszystko znosili (P K 45);

47. bo G erm an , sobaka, drze skóra z Ślązaka (P P 4 8 );

48. Biją głosy, ziem ia jęczy,

Prusak śląskie dzieci m ęczy (P P 97).

Śląskie pow stania stały się kanwą dla bardzo licznych pieśni, w którycli pełna rezygnacji postawa gnębionych Ślązaków zm ieniła się wr nastaw ienie w aleczne, w olę rozprawienia się z w ieloletnim w rogiem : 49. A jo w iem , co zrobią, za tego wojoka, obrócą strzelbiczka naprzeciw Prusoka (R S 136); 50. W ygnać, w ygnać, pruskiego G erm ana, z ziem i śląskiej

aze do Poczdam a (P P 122);

51. W yostrzyjm y m iecze, niechaj krew pociecze,

(11)

174 A n n a Tyr pa damy P ru som lanie,

pódzm y na pow stanie (P P 57);

52. M inął czas udręki z tej prusackiej ręki, w yrw ijm y się, bracia,

z tyrańskiej paszczęki (P P 110).

Inne pies'ni pow stańcze w yrażają triu m f zw ycięstw a nad N iem cam i:

53. D ej se pozór, W ilu śku '’, poczynej pom aluśku, byli tu ju ż tacy, odważni Prusacy,

dzisiej leżą se w piosku (P P 116);

54. I lej, G erm any, w ielkie pany, wasze zgnietliśm y kajdany (...) N a kapus'cie drobne liście,

zam iast wygrać, przegraliście (P P 123).

W ia ta ch 1 9 3 0 -3 3 panowało na Śląsku bezrobocie. W ielu ludzi m usiało je ch a ć w głąb N iem iec w poszukiw aniu pracy. W pieśniach odzyw ają się żale tych biednych, w yzyskiw a­ nych najem ników :

55. O jciec bezrobotny, w dom u straszna bieda, żaden kupiec w sklepie nic na kredyt nie da (...) C i jadą na Saksy, ci do A m eryki,

bo u nas nieczynne kopalnie, fabryki (P G 31);

56. Ludzie powiadają, że tam w Prusach dobrze, a tam trzeba robić, aż sie skóra podrze (P L 124);

57. Ż eby tam na Śląsku fabryki rusyły,

to by nase rynce,

w M iem cach nie robiły (P P 75).

Z a u w a ż m y , że okr eślanie cesarza z d r o b n ia ły m i m ie n ie m 11'ilitś stosow an e też było przez H a S k o w c g o S zw ejk a. C z y j e s t to rze czy w iśc ie dow ód „p rzy lgn ięcia do sze roko ro z u m i a n e j k u ltu r y n i e m ie c k ie j’", „więzi n aw y k o w ej z p a ń stw e m n ie m ie c k im " (G ry b o s io w a 1997: 8 6 ), cz y m o ż e w y ra z spou łalan ia się, a naw et lekc ew aż en ia władzy? Por. dalej c y ta ty n r 73, 75.

(12)

Pieśni lud owe j a k o d o k u m e n t kontaktów' Ś lązak ów z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i krajami 175

Pojaw iły się też pieśni lżejsze w tonie, w których rozpatruje się N iem ca ja k o kandydata na m ęża dla śląskiej dziewczyny. O czyw iście w yn ik je s t negatywny.

58. N iem ca też nie chcę, bo je s t wódką zlany. M a fraczek krótki, wyfryzow any,

N iem iec skacze, ma tw arzyczkę ja k róża, Ale dla m nie broń go B oże za męża (P S I 158);

59. M iem czyka nie chcę, bo zim ny wcale, A ja z przeciwna ogniem się palę.

N iech się M iem czyk pod pierzyną wygrzew a, A ze m nie żonki niech się nie spodziewa (P S II 150);

60 .J o ci p o w ia d o m ,jo ci powiadom , nie bier se G erm ana (P P 48).

Państw o polskie nie prowadziło w ojen przeciw ko F ra n c j i .Je d n a k pieśni ludowe o b ­ razują sytuację prostych ludzi, rów nież m łodych m ężczyzn z zaboru pruskiego i austriac­ kiego. C i byli pow oływ ani do arm ii i m usieli walczyć z Francuzam i. Pieśni zebrane przez Rogera przypom inają w ojnę z 1813 roku (R og 2 2 ), a te późniejsze być m oże w ojnę francu- sko-p ru ską z lat 1870-1871. N iektóre z nich form ułują ponure przewidywania co do roz­ poczynającej się wojny:

61. Ju z na m nie celują Francuscy katow ie (...) B o ja ju z iść muszę N a saską granicę (R og 21);

62. Lękają się oni. B o też mają czego W iedzą że nie ujdą

O gn ia francuskiego (R og 2 2 );

63. T y ju ż z w ojenki nie przydziesz, bo z Francuzam i w ojna je st, To zginiesz (P Ś II 433); 64. Francyo, Francyo! W nieszczęśliw ym landzie N iejed na dzieweczka Syneczka pozbędzie (R og 2 8 );

(13)

176 Alina T y rp a

65. Ja k ja pojadę na francuza, Bedzie płakać m oja Zuza, Bedzie płakać, narzekać

Ja k mie bedą oblekać (Z b 1 X 2 6 4 ). Tylko je d e n cytat ma w ydźw ięk optym istyczny:

66.

Szabliczka bruszona - To je st m oja żona,

O n a się wyrąbie

M iędzy Francu zom a (R og 12). Inne pieśni opowiadają o przebytych ju ż bojach:

67. O ! ciągli Francuzy, N aw et i Rusy:

N iejedna m aciczka O swego syneczka Serce zasm uci (R og 15);

68. Szabliczka bruszona, T o je st m oja żona; B o ć m ię ona broniła.

Ja k był Francuz dom a (R og 2 8);

69. Byłem ja w ojaczkiem Trzy m ile za Pragiem W ygnałem Francuza Z e swoją arm atą (R og 2 0 );

70. Aj, ty nie najdziesz u nas m iłego,

W bitwie przebodli Francuzi twego (R o g 11);

71. D y mie nie zabili N a francuskich łąkach T o m ie nie zabiją

M ej panience w rękach (Z b 1 X 2 5 5 ).

Przebyw anie śląskich m łod zieńców we Francji budziło czasem zazdrość pozostałych w domu panien:

(14)

Pieśni lud owe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Śl ązaków z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i krajam i 177

72. O d Francy je jad ę, szabelkę toczę, obróć mi się, m iła, obróć mi się, m iła, niecli cię zobaczę.

Ja się nie obrócę, bocli nie pow inna, niecli ci się obróci, nich ci się obróci z Francyje inna.

N ie było tam czasu inne m iłow ać, b o ć tam trzeba było, b o ć tam trzeba było eksycyrow ać (P K 2 5 8 ).

Je st też pieśń o pow rocie z I w ojny światowej:

73. Głupi W ilu ś m yśloł, iż mu byda służyć, pójdą sobie do pow stanio, aż sie bydzie kurzyć (...) Ida spod W erdotni Ida se z Francyje,

a tu na m ie dziw nie patrzą te rube bestyje (P P 120).

W okolicach Bytom ia zanotow ano pieśń, której bohaterka wyraża dezaprobatę w obec Francuza ja k o kandydata na męża:

74. Fra ncuza nie chcę, bo wódką zlany, M a fraczek krótki, włos pudrowany. W taniec idzie, twarz mu kw itnie jak róża, Ale mi jego broń B oże za męża (P S II 149).

Pieśń ludowa utrwaliła choronim H o l a n d i a z powodu wydarzenia historycznego, które bardzo obeszło m ieszkańców Śląska pruskiego. O tó ż 9 listopada 1918 roku, po w ybu­ chu rew olucji w N iem czech, król pruski i cesarz niem iecki W ilhelm II został pozbawiony tronu i zbiegł do H olandii, gdzie abdykował 2 8 listopada. W 1935 roku w Lublińcu śpiewa­ no o tym tak:

75. Idzie do I Iolandie, kijem się podpiero, cylinder na głowie końskie bułki zbiero. (...)

(15)

178 A n n a T yrp a

W iluś w H olandyji drobno drzew o rąbie. W idzisz, kajś zajeclioł, ty królewski głąbie? W iluś w I lolandyji śledziam i handluje. W idzisz, ty pieronie, ja k ci to pasuje? (P P 125).

B yć m oże ostatnia zw rotka powstała w zw iązku z utrw alonym porów naniem wygląda

j a k śledź holenderski (N K III 796). W arianty pieśni zanotow ano jeszcze w 1947 i 1954 roku

(P P 117, 134).

Ponadto w pieśni gaikowej w ystępuje ja k a ś pani O lenderka, przy czym trudno dociec, czy to etn on im , czy nazw isko:

76. Na naszym goi ku m alow ane jajk a, co je m alow ała pani O lenderka (SP 27).

B e l g o w i e zostali w spom niani w pieśni m ów iącej o tym , ja k stawili opór arm ii n ie­ m ieckiej posuwającej się do Paryża:

77. Cysorz Fryderyk W ilh elm (...) Tak sobie zam ierza:

pójdę do Paryża, tam i na swaczyna dostaniem y w ina (...) Ale B elgijoki to chłopy ja k dęby, wyszli go przyw itać, w ytrzaśli mu zęby (P P 115).

W zm ianki o A n g l i i pojawiają się w dwóch kontekstach. Pierwszy to smutna historia górnika, który musiał szukać pracy w obcym kraju i tam poniósł śmierć, osierocając rodzinę:

78. ojciec mi odjechoł do cudzego kraja. D o cudzego kraja, bali pod A nglika,

dość sie tam natyroł w kopalniach, fabrykach. (...) W tym nadeszło pismo z przesm utną now iną, że on legł w kopalni pod anglicką ziem ią (R S 55).

(16)

P ie śn i Indowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ś lązak ów z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i krajam i 179

D ru gi to pełne goryczy w yrzuty pow stańców w obec Anglików , trzym ających n iem iec­ ką stronę podczas powstań śląskich:

79. O cześć wam szach raje z Londynu za strugi krw i śląskiej przelane (...) M y raczej kopalnie i huty lichw iarzy wysadzim w pow ietrze petardą,

nim Prusak i A nglik sw ym knutem się waży naruszyć powstańca cześć hardą (P P 77).

A m e r y k a (w znaczeniu Stanów Z jed noczonych A m eryki P ółnocnej, a nie kontynen­ tu) w ystępuje w trzech pieśniach śląskich. Pierw sza z nich to skarga bezrobotnych, dla któ­ rych je d n ą z dróg w yjścia je s t w yjazd do pracy za granicę (nr 55). Pieśń tę zapisano w 1969, ale powstała zapewne w okresie m iędzyw ojennym .

D ruga to utw ór żartobliw y, będący radą dla m ężów m ających kapryśne żony. Am eryka je s t krajem , gdzie m ożna zdobyć dobre lekarstwa:

80. A ty pójdziesz, m ój m ężyczku, do A m eryki (...) W A m eryce sporządzają najlepsze leki (...)

A m ężyczek wziął kij w ręce, uzdrowił żonka (...) Tu mosz leki z A m eryki, już zdrowa żonka (P W 117).

W trzeciej mowa o poszukiw aniu ukryw ającego się człow ieka. Jed n ą z m ożliw ości je s t je g o ucieczka do A m eryki:

81. W iesz kaj A m eryka? Tam szukaj Sobcyka (P W 138).

O dniesienia do W ę g i e r mają w śląskicli pieśniach różny charakter. Je st w nich mowa o w ęgierskiej ulicy (nie w iadom o, czy to u rbonim , czy ulica na W ęgrzech):

82. W androw ali szew czycy po w ęgierski ulicy (P S I 77). Je s t mowa o terenie za granicą:

83. N a uherskij stronie, niedaleko zam ku

Pasie tam syneczek kónie w m acierzanku (P S I 474).

Z W ęgier w idać przybywali na Śląsk C yganie, skoro panna chce im sprzedać swego zalotnika:

(17)

180 A n n a Tyr pa

84. U h erscy cygóni, przedóm w óm galana (P Ś II 383). Pew ien szczegół urody określa się ja k o węgierski:

85. Je st tam żonka bogata, Jy n y troszkę klupata. (...) A nosek ino w ęgierski,

Ja k ogórek za czeski7 (P Ś III 72).

W spom ina się też o W ęgrach ja k o o partnerach handlow ych:

86.

W Jab ło n kow ie są Jackow ie, R ozu m ieją każdej m ow ie, H andlują z W ęgram i, z Turkem ,

Szli na szańce z B randeburkem (Z b IX 278).

E tnon im S ł o w a c y w ystępuje tylko w pieśniach ze Śląska C ieszyńskiego:

87. Beskidzie, Beskidzie, C o po tobie idzie? Słow iaczek z koniam i Jed zie za saniam i (Z b I X 245).

W kolejnym przykładzie odnosi się on do form acji w ojskow ej:

88.

O k o ło naszego dom u jad ą wojacy,

M ają biołe w yłożenia, są to słowacy (P S I 269).

O zw iązkach Ślązaków z C z e c h a m i i W ł o c h a m i w spom inają pieśni z U stronia i okolic C ieszyna, dotyczące m arszów w ojennych arm ii au stro-w ęgierskiej:

89. Kam araci w roce idą do C zech (Z b 1 X 2 8 4 );

90. Ja k pom aszerują trzysta m il za W ied niem , N ic tam nie uwidzą je n taljańską ziem .

Talijańska ziem ia — piękne położenie (P Ś III 517).

7 N i e w y k l u c z o n e , że w t y m opisie m a ło pon ętn ej kan dy da tk i na zon ę o d z y w a się stere otyp brzy d kic h W ę g ie r e k ( N ie w i a r a 2 0 0 0 : 199).

(18)

P ieśn i ludowe jak o d o k u m e n t k o n ta k tó w Śl ązaków z c u d z o z i e m c a m i i o b c y m i kr ajam i INI

C y g a n i e byli obecni na Śląsku, dlatego zapisano sporo pieśni, których są bohatera­ mi. N ajstarsza pochodzi ze zbioru Ju liusza Rogera (1863) i je s t ja k b y m anifestem grupy, która sama określa swoje pochodzenie, tryb życia, upodobania i stosunek innych do siebie. W pieśni tej zachował się m it o egipskiej genealogii Cyganów, będący elem entem ich auto­ prezentacji ju ż od X V wieku (M irga, M róz 1994: 6 5 - 7 3 ) s:

91. M yśm y są cygani, Z Egiptu w ygnani (R og 58).

W iadom o też, że prowadzą oni w ędrow ny tryb życia:

92. Przeto nasze życie Je s t światowe bycie (R og 58);

93. Z jech oł cygon z cudzych krajów (P L 120). W pieśni mowa je s t o w spólnotow ym życiu Cyganów :

94. W grom adzie chodzim y, hu! (R og 58).

W ym ienia się takie rysy życia Cyganów, ja k nieposiadanie ziemi ani domu:

95. N ie kocham y gm achy (...) W polu nocujem y, hu! (R og 58);

96. H ej, tam pod lasem coś błyszczy z dala, banda Cyganów ogień rozpala (...)

Cygan bez roli, Cygan bez chaty (B S 2 0 6 );

97. W lesie pod jaw orem Tam cygani grają. (P Ś III 166).

C o do sposobu zarabiania na życie, to z pieśni zebranych na Śląsku m ożna się dow ie­ dzieć, że

98. Cygan nie sieje, C ygan nie orze (B Ś 2 0 6 ),

* P rz e k o n a n ie o p o c h o d z e n iu C y g a n ó w z Eg ip tu zn ajduje p o tw ierd zen ie w ję z y k u an gielsk im : e t n o n im

(19)

182 A n n a T yr pa

ale

99. Cygon robi kotły, tygle (P L 120), a przede w szystkim gra, śpiewa i tańczy:

100.

je d n i śpiewają, drudzy tańcują (...) Słychać gitary i kastaniety,

grają m ężczyźni, tańczą kobiety (B S 2 0 6 );

101. Pójdę do gospody

Tam cyganie grają (P Ś III 166);

102. Zagraj m i piękny Cyganie, zagraj mi piosnkę sprzed lat (B S 232).

Ciekaw e, że w pieśni zapisanej około połow y X I X wieku u m iejętn o ść w różenia z kart przypisuje się m ężczyźnie:

103. C h o ć cygan ożarty, hu! R ozu m ie kłaść karty, hu! (R og 58),

podczas gdy w now szych pieśniach stało się to specjalnością kobiet:

104. Tyś j est cyganka, co w różyć um iesz, To, co w lesie rośnie, w szystko rozum iesz.

W yw róż mi, cyganko, w yw róż mi z tej ręki! (P S II 583);

105. Piękny chłopcze, daj se w różyć, Podaj rączkę swoją!

Cyganka ci prawdę powie, Z na osobę tw oją (P S II 584).

Sposobem na przetrw anie je s t też chodzenie po prośbie:

106. cygon prosi, cygon mo, cygonow i każdy do (P L 120).

A m biw alentne są opinie o bogactw ie Cyganów. W pieśni cieszyńskiej chłopiec zamierza poprosić Cyganów o rozm ienienie na drobne znalezionego dukata, bo:

(20)

Pieśni lud owe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ślązaków z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i kr ajami 183

107. Cygani ożrani,

a pieniądze mają (P S III 251); na co słyszy radę:

108. Pójdź, syneczku do dom , Z aniechaj cyganów,

Cyganie ożrali,

Pieniędzy nie mają (P Ś III 166). R ów nież w innej pieśni padają słowa:

109. Cygan szczęśliw y, choć niebogaty (B S 206).

Pieśni śląskie rejestrują niechętny stosunek do Cyganów, znanych z oszukiwania i kradzieży:

110. A cygani są źli ludzie, W ychow ują dzieci w budzie. A cygani po wsi chodzą, Kogo mogą to uwodzą. I nas też tak uw odzili.

B o nam kurę z sieni wzięli (P Ś III 10);

111. A cyganie światem idą,

Kogo mogą, to oszydzą (PŚ III 171).

W żartobliw ej pieśni dziewczyna chce się pozbyć zalotnika, sprzedając go w ęgierskim C yganom (nr 84).

M im o złego traktow ania, Cyganie nie chcą przyjąć cudzych w zorów :

112. C h o ć nam nic nie przają. Z e wsi wyganiają,

O d wsi do wsi żeną, lni!

Je d n a k nas nie zm ienią, hu! (R og 58).

O sobn ym zagadnieniem je s t m iłość. M oże ona dotyczyć przedstaw icieli tej samej grupy etnicznej:

113. Cygan z w ojenki pow rócił, C yganki nie zastał ju ż .

(21)

184 A n n a T yrp a

Inny jej głowę zaw rócił, Inny pokochał ją ju ż (B Ś 2 3 2 ). M o że łączyć Ślązaka i C ygankę:

114. Z tam tej strony W isły Cyganeczka tonie, gdybym m iał łódeczkę, popłynąłbym do niej. N ie m am ja łódeczki, ani w iosełeczka, utonie, utonie, m oja Cyganeczka (B Ś 201);

115. Stóń, m iluśko, dej mi łognia,

Tegoś, cyganka m oja, je ste ś godna (P Ś II 396).

N iekiedy takie uczucie napotyka sprzeciw otoczenia, które chce zakochanego chłopca przyw ołać do porządku:

116. M asz dóm u kopaczku M asz dóm u oraczku, Jy n y ty zaniechaj C zernu cygóneczku! Kopaczku, oraczku To ja m am każdy dzień Z czarnym oczkiem dziew czyn Jy n y roz za tydzień (...)

C zo rn ący g ó n eczk ę

M iłow ać m i dejcie (P Ś III 166).

O so b ę w yznania ew angelickiego porów nuje się do C yganki. Inna religia i egzotyczna uroda są przeszkodą do osiągnięcia jed n o ści:

117. Ż ebyś była katoliczka C ałow ałbym tw oje liczka Ale żeś je s t luteranka,

To wyglądasz ja k cyganka (P Ś III 10);

118. K iebyś była katolicka, W zionbych cie se za żonicka. Ale tyś je s t lutryjanka

M os ty ślepka ja k cyganka (P Ś III 8).

U życie przym iotnika cygański w kolejnych fragm entach pieśni niew ątpliw ie jest zna­ kiem w artości ujem nej:

(22)

Pie śn i ludowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ślązaków z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i krajam i 185

119. Tam mi się trafiała wdowa, (...) Bogato, garbato.

Na dwa oka świdrato. Była rodu dalekiego,

I to stanu cygańskiego (P Ś II 4 0 0 );

120 .J o móm botki piekne, kordybański, A ty jy n y papucie cygański (P S II 189).

Ż y d z i do II w ojny s'wiatowej stanow ili grupę etniczną obecną na polskiej ziemi. D la­ tego i w pieśniach śląskich są oni obecni. Teksty folkloru dokum entują ich role zawodowe na wsi: prowadzenie karczem , handel, pożyczanie pieniędzy pod zastaw.

Fragm enty pieśni dokum entujące postać Ż yda-szynkarza to:

121. Poszła dzieweczka Po gorzałeczke D o żyda, do żyda (R og 24 6 ); 122. O nieszczęsna Biedo, Idźże ty do żyda. H arędarzu żydzie, W yrozum tej Biedzie, A daj je j gorzałki (R og 2 4 0 );

123. Powiadają w szyscy ludzie, że m i liczka zbladły.

O nie zbladły one mi U żyda na tru nku (R og 22 6 ). D oku m entacja tekstowa dla Ż yda-handlarza:

124. U sąsiada szwarne dziołchy, N ie mają smaku.

Przyjechał żyd obtargany. N abrał ich wóz obkładany, Pojechał na targ (P Ś III 55)";

125. M iałach ja kochanków , ja k na lipie kwiatów, Takiego istego nie godzi się światu.

(23)

186 A n n a T yrp a A le jo mu rada d o m ,jo go żydóm zaprzedóm.

Wy, krakow scy żydzi, galana wóm sprzedóm (P S II 623);

126. Ej wy, polscy żydzi, przedom w am galana (P S II 576);

127. B u ty w ykrzyw ione (...) „Zegarek zepsuty”.

„Zanieś go durniu do żyda, A kup sobie buty.” (P Ś III 2 7 );

128. B ez zagródki i bez pola ciężko żyć z w ycugu, na borg trza by brać u żyda a m ieć nie chcą długu (P W 49).

Zyd jako ten, u którego można pożyczać pieniądze, pojawia się w następującym fragmencie:

129. C h o ćb y się i żydom zastawić,

G dyby je n o piękne szaty sobie spraw ić (R o g 2 5 7 ).

W pieśniach śląskich są w zm ianki o tym , że m ałżeństw a m ieszane nie są pożądane:

130. Kiebyś była katoliczka (...) M iłow ałbych tw oje liczka (...) Aleś ty je s t zydóweczka (R og 163).

M in istran ci chodzący po kolędzie zachęcają panny do h ojn ości, bo:

131. Która nic nie daruje. Szczęście sobie popsuje; B o się ja k żyw nie wyda,

C h oćb y chciała i żyda (R og 212).

D w ie żartobliw e pieśni opowiadają o Żydach w zw iązku z żurem . C zy to przypadek, czy też była to ich częsta potrawa?

132. Posm u tniały w szystkie żydy (...) O d czego takiego?

A od żuru kw aśnego! (P Ś II 4 0 0 );

133. Szła żydówka koło niuru, wyloła se gornek żuru,

(24)

Pie śn i lud owe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ślązaków z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i krajami 187

Żyd sie śm ioł, aż sic cliw ioł,

myckę zjon, w pół sie zgion (P K 169).

Tylko je d en zapis pieśni w ojackiej z użyciem etnonim u R u sy naw iązuje do rzeczyw i­ stych w ydarzeń, praw dopodobnie w ojen napoleońskich, skoro pochodzi ze zbioru z 1863 roku (nr 67).

E tn o n im ten pojawia się też w balladzie o dziew czynie przem ienionej w drzewo:

134. W ędrowali Rusy,

Trzy szw am i karlusy (R og 70).

Kolejne cytaty pokazują, że Ślązacy nie utrw alili w pieśniach sw oich osobistych d o­ św iadczeń, a nawet Ruś je s t dla nich ja k ą ś m ityczną krainą:

135. A ta nasza M arusina

Spadla z pieca na Rusina (P Ś III 187);

136. Leciały gęsi z Polskiej do Rusi, W olały, gęgały naszej LIanusi10 (L oin 273);

137. Siodłam konia siwka, piję krygiel piwka. Pojadę do Rusi. D o Rusi, do Rusi, do Jeru zalem u (P Ś II 4 0 6 ).

Zarejestrow ano na Śląsku dwie pieśni o poryw aniu przez T u r k ó w dzieci i panien do niew oli:

138. D w oje ślicznych dziatek do Tu rek z aj a 1 i (L om 187);

139. M atki co ceruchny m acie Turkow i ich nie dawajcie. B o c h jo je n o je d n a m ia ła

Turkow ich ją dać musiała (P Ś I 96).

Ja n Stanisław B ystroń uważa, że m otyw niew oli tureckiej nie je s t w łaściw y polskim pieśniom i że musiał przyjść do nas ze Słow acji lub Rusi (P Ś I 96, 97).

T u rcy w ystępują w zapisanej w kilku wariantach balladzie o dziew czynie zam ienionej w drzewo:

1(1 B. Z a k r z e w s k i pod aje, że to je d n a z najbard ziej p o pu la rny ch pieśni polskich p o c h o d zen ia szlache ckiego, u p o w s z e c h n io n a wśró d ludu ( L o m 27 3 ).

(25)

188 A n n a T yrp a

140. W androw ali Turcy

Trzej kraśni m łod zieńcy (P S I 8 8 );

141. W ędrow ali Turcy,

Przekraśni m łod zieńcy (P Ś I 8 8);

142. W ędrow ali Turcy,

trzej szw arni m łod zieńcy (PL 100);

143. N ie bijcie m nie, Turcy, wy, straszni m ordercy (P S II 56). Pojaw iają się też w pieśniach o m iłości:

144. M iała jo , m iała, m ojiczek, C o mi go stro iłJa n ice k (...) N a sam ym w yrszczku leluje, Przyszli tu Tu rcy z G alije. C óż w y tu Turcy robicie, M oji leluje targocie! (P Ś III 2 2 8 );

145. P rzyjechali trzej turow ie, w szyscy pod pióram i, D arow ali naszej pani skrzynię z talaram i (P Ś III 167). W okolicach Cieszyna zapisano pieśń tow arzyszącą tańcow i skakanem u:

146. Jed zie Tu rek po granicy, Szabla sie mu błyska;

Stare baby uciekają

A on sobie w yska (Z b I X 2 3 7 ).

W innej pieśni z tej samej okolicy m ów i się o handlu z Tu rkam i (nr 86).

Słow o M u r z y n służy ja k o przezw isko brudasa w tekście utrw alonym koło O lesna:

147. Po cóżeś tu przysed, ty czarny m urzynie? N ie śmiesz ci ty leżyć przy m oij pierzynie! B o m oja pierzyna wstążką obszyw ana, A twoja koszula trzy lata nie prana (P Ś II 34 2 ).

W śród pieśni biesiadnych śpiewanych w Bojszow ach znalazła się i ta o 11 a w a j u . O cz y ­ w iście nie ma tu m ow y o osobistych dośw iadczeniach, m ożna je d n a k przypuszczać, że za je j pośrednictw em Hawaje zaistniały na mapie m entalnej Ślązaków.

(26)

P ieśni lud owe jak o d o k u m e n t ko n ta k tó w Śl ązaków z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i kr ajam i 189

148. Tam pośród gór I lawaj, je s t piękny kraj, a w nim I Iawaj!

Hawaj je s t piękny, I Iawaj uroczy,

I Iawaju powiedz m i, czy kochasz m nie (B Ś 2 2 8 ).

W tym sam ym zbiorze pieśni znalazła się A s t u r i a , pośw ięcona krainie w p ó łn o c­ n o -zach o d n iej H iszpanii, wsław ionej strajkiem górników z 1934 roku i udziałem w w ojnie dom ow ej z lat 1936-1939.

149. Asturio, ziem io mych m łodych lat, A sturio, ziem io jed yna,

do m ojej ziem i chcę w rócić w net i w rócę, je ś li nie zginę (B S 193).

Interesujący kom entarz podany przez wydaw ców pokazuje, że pieśń pełniła w sw oim czasie w yjątkow ą rolę:

W latach stalinow skich śpiewanie pieśniczek śląskich było niem ile słyszane. Szerzono pieśni bojow e, rew olucyjne, partyzanckie. Asturia weszła do reper­ tuaru chóru „Jutrzenka", lecz wcale nie kojarzyła się bojszow ianom z rew olu­ cją hiszpańską, ale wyrażała tęsknotę za bliskim sercu Śląskiem (B S 193). Fantazja ludowa uczyniła bohaterem je d n e j z ballad króla S a r d y n i i :

150. Przez ten lasek rzym ski Je ch a ł król sardyński,

I nadjechoł grzecne dziewcę, Z bierało pozim ki (L om 172).

Wypada spojrzeć na zebrany m ateriał z lotu ptaka. C zy m ożna coś powiedzieć na je g o podstawie o stosunku m ieszkańców Śląska do cudzoziem ców ? Przede w szystkim w arto za­ uważyć, że pojawianie się wr pieśniach nazw etnicznych w ynika z różnych przyczyn. N ie ­ którzy są w ym ieniani ze względu na wspólny los całej w spólnoty (N iem cy), inni z powodu wydarzeń, o których wieści docierają na Śląsk (Belgia, I lolandia). Pew ne przeżycia związane z obcym i narodam i dotyczą tylko niektórych Ślązaków — żołnierzy (wojny przeciw Francu­ zom albo marsze w arm ii austriackiej aż do W ioch). Cyganie i Żydzi są obecni w pieśniach ja k o m niejszości narodowe sąsiadujące stale lub ustawicznie z m ieszkańcam i Śląska.

Interesujące wydają się te fragm enty, które m ów ią o wiązaniu się uczuciow ym czy m ał­ żeńskim z przedstaw icielam i innych narodów. N iezależnie od tego, czy chodzi o w ybór m ęża, czy żony, w ym ow a tych pieśni je s t jed n ozn aczn ie negatyw na. O drzuca się Polaków

(27)

190 A n n a T yrp a

(nr 5), N iem có w ( 5 8 - 6 0 ) , Francu zów (74), C yganów (116 -1 1 9 ) i Żydów (1 3 0 -1 3 1 ). C ieka­ we, że podobne podejście prezentują nadal m łode dziewczyny ze Śląska:

U w ażają one, że ich m ężem pow inien zostać Ślązak, a przynajm niej „żeby w żyłach przyszłego męża płynęła śląska krew po je d n y m z rodziców ”. M o ­ tyw acja je s t zazwyczaj następująca: Ślązak ze Ślązaczką lepiej się rozum ieją (K rzyżyk, Synow iec 1997: 113).

Przy okazji przywołanych właśnie cytatów trzeba poruszyć w spom nianą ju ż na wstępie kwestię w ariantyw ności pieśniowych tekstów. W yraźne je s t to zwłaszcza przy porów naniu fragm entów nr 58 i 74, gdzie portret kandydata na męża je s t identyczny, lecz raz odnosi się do N iem ca, a raz — do Francuza. Jak się zdaje, narodow ość je s t tu m niej ważna od tego, ż e je s t on cudzoziem cem . Podobną w ym ienność zauważamy w balladzie o dziew czynie-drzew ie. W je d n y m wariancie chcą to drzewo zrąbać Rusy (nr 134), a w innych — Turcy (140—143)11. M ateriał pieśniow y prow okuje też do zastanow ienia się, czy obraz cudzoziem ców z punktu w idzenia chłopskiego pokryw a się z ich w idzeniem w polszczyźnie ogólnej i w li­ teraturze pięknej. C zęściow o się pokryw a, a częściow o — nie. N ajbardziej te w izje różnią się w w ypadku Francuzów . W szystkie pieśni zebrane na Śląsku m ów ią o nich ja k o o groź­ nych w rogach w ojennych, którzy zadają śm ierć. N atom iast oficjalny stereotyp Francuza w kulturze polskiej nie zawiera wcale elem entów negatyw nych. P rzyp om n ijm y chociaż­ by tytu ł artykułu w zbiorze N arody i stereotypy: Polacy i Francuzi — miłość (prawie) doskonała i fragm ent tego tekstu:

W spólna historia niezakłócona ani je d n ą w ojną, w spólni władcy, ta sama reli­ gia, co nader istotne w procesie form ow ania się obu państw, a ponadto wiele podobieństw charakterologicznych pom iędzy dw om a narodam i, w yn ikają­ cych, w edług niektórych, z łacińskiego tem peram entu , z je g o radością życia, poczuciem hum oru i um iłow aniem rozkoszy stołu (N o w icki 1995: 165).

M ożna sądzić, że zbyt często zapom ina się o „niższych” w arstw ach społeczeństw a, o tych ludziach, którzy nie m ieli sw oich pisarzy, poetów, publicystów. A przecież naród składa się nie tylko z tych w ykształconych. W X I X w ieku składał się z poddanych rosyjskich, pru­ skich i austriackich, odbyw ających służbę wojskow ą w tych trzech arm iach i m aszerujących w obcych m undurach na różne wojny, które stawały się potem kanwą dla pieśni śpiewanych

" W y m i e n n o ś c i ą e t n o m m ó w w p rzysłowiach zaję łam się w art yku le: T y rp a 2 0 0 3 .

12 W t y m m ie js c u p rz y w o ła jm y re fle k sję badaczki m o t y w u w o j e n tu rec k ic h w pieśnia ch : „S p o jrzen ie na w o j n y i w ogóle na dzieje z p e r s p e k ty w y ludowej j e s t n ie z m ie r n ie inter es uj ąc e i pou cz ają ce dla history ka . T o. c o w ie lk ie i ws pa niale dla w ła d c ó w tego świata, częst o nie m us i takie być i nie j e s t dla m a l u c z k ic h ” ( C z a m a ń s k a 2 0 0 1 : 296).

(28)

P ieśn i ludowe j a k o d o k u m e n t k o n ta k tó w Ślązaków z c u d z o z ie m c a m i i o b c y m i krajam i 191

po p o lsk u 12. Postulując badanie dialektów dla poznania w zajem nych odniesień narodów do siebie, Tom asz Szarota (1996: 66) pisze: „zapis dotyczy języka, ja k im posługują się w arstw y ludowe, czyli w iększość społeczeństw a’'. N azw ano też kulturę ludową — kulturą m ilczącej większos'ci (Pom orski 2 0 0 4 : 2 8 ). W arto się czasem w słuchać w głos tej m ilczącej w iększo­ ści, a glos ten to m iędzy innym i pieśni ludowe.

Źródła

B S — A. Łysko, J . Wala, Bojszow y śpiew ają, B ojszow y 1998;

K 43 Ś1 — O . Kolberg, D zieła wszystkie, t. 43: Śląsk, opr. J . Szajbel, B. L inette, red. A. Skru - kwa, E. Krzyżaniak, W rocław 1965;

Lom — J. Lom pa, Pieśni ludu polskiego, opr. B. Z akrzew ski, W rocław 1970;

N K — N ow a księga przysłów i wyrażeń przysłow iow ych polskich, red. J . Krzyżanow ski, t. 3, Warszawa 1972;

P G — Pieśni górnicze, wyb. i opr. A. D ygacz, Katow ice 1995; P K — Pieśni katow ickie, wyb. i opr. A. D ygacz, Katow ice 1996;

PL — Śpiew nik pieśni luhlinieckich, wyb. i opr. A. D ygacz, Katow ice 1999; PP — Pieśni pow stańcze, wyb. i opr. A. D ygacz, Katow ice 1997;

PS — Pieśni ludowe z polskiego Śląska, t. 1, wyd. J . S. B ystroń, K raków 1934; t. 2 - 3 , wyd. J . Ligęza, S. M . Stoiński, K raków 1 9 3 8 -1 9 3 9 ;

P W — Śląskie pieśni ludowe z e zbiorów rękopiśmiennych Stanisław a W allisa, opr. K. Turek, Ka­ tow ice 2 0 0 0 ;

R o g — J . Roger, Pieśni ludu polskiego w G órnym Szląsku, W rocław 1863 [wyd. fototyp.: O p o ­ le 1976, wst. P. Św ierc];

R Ś — A. D ygacz, Rozśpiew any Śląsk, C h orzów [2 0 0 2 ];

SP — Ś ląskie pieśni ludowe, wyb. i opr. A. D ygacz, Katow ice 1995;

Z B I X 1 7 3 -2 9 9 — A. C inciała, Pieśni ludu śląskiego z okolic C ieszyna, „Z biór W iadom ości do A ntropologii K rajow ej" t. 9, K raków 1885.

Literatura

B artm iń ski J . 1973 — O języ ku folkloru, W rocław ; Bystroń J . S. 1924 — Pieśni ludu polskiego, Kraków ;

Czam ańska I. 2001 — Wojny tureckie X I I - X I I I wieku w pieśniach narodowości Europy p ołu -

dniowowschodniej i środkowej, „Napis", seria 7, s. 2 8 1 -2 9 6 ;

G rybosiow a A. 1997 — Języ kow o-ku ltitrow y w izerunek Ś lązaka na tle wizerunku obu sąsiadów, w: P olszczyzna śląska. Historia i współczesność, red. B. W yderka, O pole, s. 8 3 - 9 0 ;

Krzyżyk D ., Synow iec I I . 1997 — Ję z y k o w a projekcja domu rodzinnego w w ypowiedziach dora­

(29)

192 A n n a T yrp a

M irga A., M róz L. 1994 — Cyganie. Odm ienność i nietolerancja, wst. ks. J. T ischner, Warszawa; N iew iara A. 2 0 0 0 — W yobrażenia o narodach w pam iętnikach i dziennikach z X V I - X I X w ieku ,

K atow ice;

N ow icki J. 1995 — Polacy i Francuzi — miłość (prawie) doskonała, z franc. tł. U . K ropiw iec, w: Narody i stereotypy, red. T. W ilas, Kraków, s. 16 5 -1 7 6 ;

O n g W. 1992 — Oralność i piśmieiiuość. Słow o poddane technologii, tł. i wst. J . Japola, Lublin; Pomorski J . 2 0 0 4 — Punkt widzenia we współczesnej historiografii, w: Punkt widzenia w języ ku

i w kulturze, red. J. B artm iński, S. N iebrzegow ska-B artm ińska, R. Nycz, Lublin, s. 11-32;

Szarota T. 1996 — N iem cy i Polacy. W zajem ne postrzeganie i stereotypy, Warszawa;

Tyrpa A. 2 0 0 3 — Etnocentryczne w idzenie obcych w polszczyźnic ludowej, w: „Studia D ialek to- logiczn e” t. 3, red. J . O koniow a, K raków [w d ru k u j.

Cytaty

Powiązane dokumenty

By realisising that planar regions in disparity images can be modelled as linear functions of the image coordinates, having integer values for both domain and range, the paper

Zespół w istocie i wbrew nazwie jest luźnym związkiem adwokatów, których wiąże tylko lokal (i to nie zawsze) oraz wspólne wydatki. Nie można tego w żadnym

1965.. 224), w yw oła zapew ne zw iększenie zapotrzebowania na pomoc praw ną dla ludności.. Reglam entacja prawna najmu lokali, wyrażona w takich regulacjach prawnych,

wszyscy adwokaci pracują aktywnie w pionie społecznym lub politycznym, a ich stopień zaangażowania w tej pracy jest nie mniejszy aniżeli innych zawo­ dów. Dobre

Та, попри все, як встановлено в ході даного дослідження, пріоритетними у детермінаційному комплексі злочинів, що вчиняються

Wreszcie możli­ we jest także zawieszenie udziału jakiegoś państwa w stałej współpracy strukturalnej gdyby przestało ono spełniać warunki udziału w niej i może się

Biblia idzie jeszcze dalej i pokazuje człowieka jako obraz Boga, n ad to jako tego, dla którego zbawienia Syn Boży stał się człowiekiem i złożył ofiarę ze Swo­ jego życia..

- 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie, - 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie, - 33 tygodnie w