• Nie Znaleziono Wyników

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w dzisiejszych czasach w świetle nauczania Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w dzisiejszych czasach w świetle nauczania Jana Pawła II"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Ireneusz Celary

Rola i zadanie nauczyciela i

wychowawcy w dzisiejszych czasach

w świetle nauczania Jana Pawła II

Nauczyciel i Szkoła 1-2 (30-31), 9-18

(2)

Ireneusz Celary

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy

w dzisiejszych czasach w świetle nauczania

Jana Pawła II

W deklaracji o w ychow aniu chrześcijańskim „ G ravissim um educationis" So­

bór W atykański II podkreśla w ielkość i odpow iedzialność pow ołania nauczycie­

li. Czytamy, że: „Szlachetne i niezwykle ważne je s t (...) pow ołanie wszystkich,

którzy p om agają rodzicom w ypełniać ich obow iązki i w im ieniu społeczeństw a

podejm ują w szkołach zadania wychowawcze. Pow ołanie to wym aga szczegól­

nych za let um ysłu i serca, bardzo starannego przygotow ania i ciągłej gotow ości

do je g o uzupełniania i dostosow ania”

Zadanie nauczyciela i w ychow aw cy nie może być zatem sprow adzone jedynie

do aspektu zaw odow ego2. Być bow iem nauczycielem i w ychow aw cą to znaczy

mieć św iadom ość w ielkiego znaczenia, bogactw a oraz odpow iedzialności, które

zawód ten niesie3. K ongregacja ds. W ychow ania K atolickiego podkreśla, że ,J e s t

to pow ołanie, w którym, z racji bycia św ieckim —winien [nauczyciel] łączyć bez­

interesowność i szlachetność, ze słuszną obroną właściwych sobie praw : w osta­

tecznym rozrachunku pow ołanie z całą p ełn ią życia i osobistego zaangażowania,

które to słowo w sobie m ieści i które otwiera bardzo szerokie perspektywy, ta k ż e

człow iek m oże nim żyć w .poryw ie pełnym radości. Jest w ięc rzeczą wielce p o żą ­

d a n ą by każdy św iecki w ychowaw ca katolicki był najbardziej św iadom znacze­

nia, bogactwa i odpow iedzialności takiego pow ołania, stara! się odpowiedzieć

na je g o wymagania, pewny, że ta odpow iedź m a zasadnicze znaczenie dla bu­

dowania i ustawicznej odnow y ziem skiej rzeczyw istości oraz dla podejm ow ania

koniecznego dzieła ewangelizacji świata"'1.

1 D ek laracja o w y c h o w a n iu ch rz e śc ija ń sk im „ G ra v issim u m ed u c a tio n is” , w : S o b ó r W atykański II,

K o n stytu cje, dekrety, d ek la ra c je , P o znań 20 0 2 , n r 5 [odtąd: D W C H ],

2 R. Jaw o rsk i, O cze k iw a n ia u c zn ió w s ta rszy c h kla s s z k o ły p o d s ta w o w e j w o b e c n a u czycieli, „M ie się c z n ik P asterski Pło ck i” 7 -8 /1 9 9 8 , s. 3 7 5 -3 8 6 ; T. K u k o ło w icz, W ychow ujący n a u c zyc ie l, w : T. K u k o ło w ic z , Teorie

w ych o w a n ia . W ybrane z a g a d n ie n ia , S talo w a W ola 1996, s. 6 7 -7 2 ; S. R u ciń sk i, N a u c z y c ie l - w ych o w a w ca : m iq d zy id ealem a r zec zy w isto śc ią , w: F. A d am sk i (red .), W ychow anie n a ro zd ivžit. P e rso n a listyczn a filo zo fia w ycho w a n ia , K rak ó w 1999, s. 45-56.

1 Z o b . W. Ż m u d z iń sk i, N a u c z y c ie l n ie rzu ca ją c y g ro c h em w ś c ia n ę , „ K a tec h e ta ” 6 (4 4 )/2 0 0 0 , s. 6 5 -6 7 ; G.

B obek , W ska zó w ki w y c h o w a w c ze d la n a u c zyc ie li, „ W y ch o w aw ca” ! 0 (l2 4 )/2 0 0 4 , s. 12-14.

(3)

10

Nauczyciel i Szkoła 1-2 2006

W edług Jana Paw ła II, rola i zadanie nauczyciela i wychowaw cy, nabiera w dzi­

siejszych czasach, szczególnego znaczenia5. Papież podkreśla, że: „ W ychowawca

(...) pow inien m ieć wyraźną św iadom ość celu ostatecznego, p o n iew a ż w sztuce

w ychowania cele p ełn ią fu n kcją decydującą. Ich w idzenie niepełne lub błędne

bądź zapom inanie o nich je s t dowodem niekom petencji i staje się p rzy c zy n ą je d -

nostronności i w ypaczeń”6.

W ychow anie do pełni człow ieczeństw a przez w artości

W ychow anie w szerokim pojęciu to w szelkie oddziaływ ania, poprzez które

człow iek w inien nauczyć się kierow ania sw oim życiem 7. Rozwój człow ieka nie

je st do końca genetycznie zabezpieczony, co sprawia, że potrzebuje on w ycho­

w ania8.

Pojęcie w ychow ania w sensie w ęższym natom iast obejm uje w szelkie zam ie­

rzone oddziaływ ania na w ychow anka, podejm ow ane w określonym celu i w

określonej sytuacji9. W tym rozum ieniu w ychow ania marny do czynienia z w y­

raźnym postaw ieniem zagadnienia w artości i otw arciem się na perspektyw ę ak­

sjologiczną10. W swojej ostatniej książce pt. „Pam ięć i tożsam ość” Jan Paw eł II

pisze, że właśnie: „[...] w artości są (...) tym i światłam i, które rozjaśniają by­

towanie, a w m iarę j a k człow iek pracuje n a d sobą, coraz intensyw niej św iecą

na horyzoncie je g o życia "". Wartości służą rozw ojow i osoby, jej osobow em u

dojrzew aniu i spełnianiu się 12. M uszą być jed n ak przez daną osobę wybrane

i zaakceptow ane, w tedy bow iem m ają także m ożliw ość zaspokojenia najgłę­

b s z y c h potrzeb człow ieka, w tym rów nież potrzeby sensu ży cia13.

s Z ob. M .. Ś n ie rz y ń sk i, P e d a g o g ia J a n a P a w ia II, „W y ch o w a w c a ” 3/1 9 9 5 , s. 10-11; R. R ybicki,

W ychow anie w n a u c za n iu J a n a P a w ia II, „C h rz eśc ija n in w s w ic d e ” I 17/1983.

r' Jan Paw eł II, O jc ie c i n a u c zy c ie l m łodzieży. L ist do S a lezja n ó w w se tn ą roczn icą ś m ie rc i J o n a B o s c o , J u v c n u m P atris” 16/1988, s. 16.

7 Z ob. M. B ujak, A . O rczy k , K o m u n ik a c ja w y c h o w a w c za , „ K a tcc h c ía ” 11 (4 3 )/l 9 99, s. 5-9; J. T arn o w sk i,

D ia lo g w w y c h o w a n iu , w ; S. K u lp aczy ń sk i (red .), D ia lo g w k a te c h e z ie , L u b lin J 9 98, s. 13-40.

* Z ob. T. G ad acz, W ychow anie do w o ln o ści, „ Z n a k ” 9/1 9 9 3 , s. 4-13.

9 Z ob. M . N o w ak , W ychow anie do w o ln o śc i i o d p o w ie d zia ln o śc i, w : W ychow anie n a ro zd ro żu ..., s. 153- 166.

10 Tenże, Z n a c ze n ie w a rto ści w p r o c e s ie w y c h o w a n ia , w : K. P o p ielsk i (red .), C zło w iek - w a rto ści - sens.

S tu d ia z p s y c h o lo g ii e g z y s te n c ji, L u b lin 1996, s. 241 -259.

11 Jan Paw eł II, P a m ię ć i to żsa m o ść, K rak ó w 200 5 , s. 35.

11 Z ob. E. W alcw andcr, P o trze b a w y c h o w a n ia d o w arto ści, „W iad o m o ści A rc h id ie c ez ji L u b e lsk ie j” 7 /1 998, s. 7 4 8 -7 5 6 ; S. U rbański (re d .), W ychow anie w n a u c za n iu J a n a P a w ia II, W arszaw a 2000.

u Z ob. Л . B łasiak , M ło d zież w o b e c w a rto ści, „ H o ry z o n ty W iary” 3(6 )/2 0 0 4 , s. 8 7 -1 0 0 ; A. S o w iń sk i,

(4)

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w

11

Uw rażliw ienie dzieci i m łodzieży na prawdę, spraw iedliw ość, piękno oraz in­

ne w artości duchow e14 staje się naturalnym obow iązkiem starszego pokolenia-

15. Ono bow iem w inno dążyć do stw orzenia dzieciom i m łodzieży określonych

w arunków rozw oju, ale w ażnym będzie tu dla nich rów nież przekaz uznanych

wartości, które kształtują życie poszczególnych osób i tym sam ym całych społe­

czeństw 16.

W deklaracji „ Gravissimum educationis” Sobór Watykański II zachęca w szyst­

kich odpow iedzialnych za wychowanie do wspaniałomyślnej pracy w tej dziedzi­

nie, aby dobro wynikające z nauczania oraz wychowania m ożna było ja k najszyb­

ciej rozciągnąć na w szystkich ludzi (zob. DW CH 1). Przypom ina także, że „[...]

je s t praw em dzieci i m łodzieży otrzymywanie wskazań, które pozw olą im oceniać

wartości moralne według praw ego sumienia, przyjm ować te wartości przez osobi­

sty wybór, j a k i najpełniej poznaw ać i m iłować Boga" (DW CH 1).

W 1989 roku, w przem ówieniu do nauczycieli i w ychowaw ców , w W atykanie,

Jan Paw eł II pow iedział do nich: „[...] wam, wychowawcy, pow ierzono odpo-

wie-dzialność za wprow adzenie m łodych p okoleń w autentyczną kulturę miłości,

czyniąc z was przewodników, którzy własnym przykładem uczą w ierności warto-

-ściom nadającym życiu sens”'1. Pom oc w ychow aw cza szczególnie w okresie

m łodzieńczym jest bardzo ważna, poniew aż pom im o głębokiego uw rażliw ienia

na w artości, odkrycie ich przez m łodego człow ieka samo przez się nie prow adzi

do identyfikacji z nimi. By stały się one w ew nętrznym bogactw em osobow ości

człow ieka oraz by pełniły role m otyw acyjną w jeg o zachow aniu, m uszą one być

zaakceptow ane, zinterioryzow ane oraz uznane za własne. W tedy też stają się one

praw dziw ie w artościam i osobow ym i18.

Według papieża Jana Pawła II centralnym elem entem wychowania powinno być

przede w szystkim kształtowanie sum ienia19. Obowiązek ten spoczyw a także na

14 Por. Jan Paw eł II, P r z e m ó w ie n ie do katechetów , n a u c zyc ie li i w y c h o w a w c ó w (6 VI 1991, W ło cła w ek), „ W y ch o w aw ca” 1 0 (l4 2 )/2 0 0 4 , s. 2.

15 Z ob. A. S zo stek , M o ra ln o ść w o b ec p r z e m ia n iv Polsce. S za n se i z a g w ż e n ia , „ E th o s” 4 ( 8 ) /1995, s. 84-98; W. P iw o w arsk i, P rze m ia n y re lig ijn o śc i sp o łe c ze ń stw a p o lsk ie g o >v tw o rzą ce j s ię d e m o k r a c ji, „ E th o s” 2 -3 (5 )/ 1992, s. 68-78.

Ifi Z ob. A. B łasiak, M ło d zież w o b ec..., s. 87-100.

17 Jan Paw eł II, P rze m ó w ie n ie d o u c zestn ik ó w M ięd zyn a ro d o w ej K o n fe ren c ji n a tem a t A ID S : „ D o

w y c h o w a w c ó w " ( 1 5 I X 1989, W atykan), w : R. B alk in . N. B akalar(rcd .),V m ? P a w e ł I I n a u c za j a k ży ć. W arszaw a

1996, s. 148-149.

IK Z ob. J. T o m czak, F o rm o w a n ie d o jrza łe g o s u m ie n ia , „ H o ry z o n ty W iary” 2 (9 )/l 9 98, s. 2 5 -4 2 ; K. Klarlza,

P ra w d a - in fo rm a c ja - m o ra ln o ść , „ E th o s” 4 (6 )/I9 9 3 , s. 4 4 -51 ; R. R ybicki, W p ro w a d zen ie do p e d a g o g ik i c h rze śc ija ń sk ie j, C z ę sto c h o w a 1997.

14 Z ob. Jan P a w e ł II, P o s za n o w a n ie su m ie n ia ka żd eg o c zło w ie k a w a ru n k iem p o k o ju . O rę d zie n a Ś w ia to w y

D zień P o k o ju (8 X II 1990, W atykan), w: O ręd zia O jca Ś w ię te g o J a n a P a w ła II, K rak ó w 1997, s. 114-125;

J. S cfcrt, S u m ie n ie - p o z n a n ie — p r a w d a , „ E th o s” 3 -4(4 )/19 9 1 , s. 3 8-48; A. S zo stek , S u m ie n ie i źró d ła j e g o

(5)

12

Nauczyciel i Szkoła 1 -2 2006

wszystkich w ychowaw cach, gdyż szkoła, obok rodziny i Kościoła, pow inna prze­

kazywać nie tylko wiedzę, ale również i zadbać o w łaściw ą formację sumienia

dzieci i m łodzieży oraz o to, by młode pokolenie dostrzegało i ceniło praw dzi­

we w artości20. ,Z g o d n ie więc z naturą i godnością osoby ludzkiej oraz z praw em

Bożym, program y w szkole winny - zauważa Jana Pawła II — pom agać młodzieży

w rozeznaniu i szukaniu prawdy, uczyć akceptacji wymogów i ograniczeń p ra ­

w d ziw e j wolności oraz szacunku do analogicznego praw a innych ludzi. Proces

kształtowania sum ienia nie będzie pełny, gdy braknie gruntownego wychowania

religijnego. Jakże m iody człowiek może pojąć w p ełn i nakazy moralne, będące kon­

sekw encją uznania godności ludzkiej, nie odwołując się do źródła tej godności, do

Boga Stwórcy'’2'.

D ziałalność w ychow aw cza nauczycieli przyniesie skutki, jeśli podejście do

uczniów będzie m iało podm iotow y charakter, jeśli w ychow anie będzie pojm o­

w ane jak o dialog prow adzony w kierunku dobra, praw dy i piękna z poszanow a­

niem godności, honoru i dobrego im ienia dziecka22. Środow isko szkolne pow in­

no być tym szczególnym m iejscem kształtow ania postaw i norm m oralnych23,

które określają obow iązki jednego człow ieka w stosunku do drugiego oraz w obec

siebie sam ego24.

W ychow anie do m iłości

N a ideę człow ieka w kulturze zachodniej, w edług personalistów francu­

skich, m ają w pływ zasadnicze idee zaczerpnięte z myśli greckiej, judaistycznej

i chrześcijańskiej. W skazują one na jego: rozum ność, w olność, indyw idualność,

odw ieczny zw iązek z Bogiem , konieczność życia w św ietle określonych w arto­

ści, których ostatecznym celem je st życie w miłości ze Stw órcą25. W encyklice

„Redem ptor hom inis” Jan Paw eł II podkreśla rów nież, że: „ C złow iek nie może

20 Z o b . K. G a n c a rck (re d .), P ro g ra m w y c h o w a w c zy S to w a rzysze n ia P rzy ja c ió ł s z k ó l k a to lic k ic h , C z ę sto c h o w a 2 00 3 , s. 5 8 -5 9 ; J. B a gro w icz, W ychow anie su m ie n ia u p o d s ta w w yc h o w a n ia in te g ra ln e g o , w: F. A dam sk i, A . M . T c h o rzew sk i (red .), E d u k a c ja w o b e c d y le m a tó w m o ra ln y ch w sp ó łc ze sn o śc i, K ra k ó w 19 99, s. 81-101.

21 Jan Paw eł II, P o sza n o w a n ie su m ie n ia k a żd eg o c z ło w ie k a w a ru n kiem p o k o ju . O rę d zie n a Ś w ia to w y D zień

P o k o ju (8 X I 1 1990, W atykan), w : O ręd zia O jca Ś w ię te g o ..., s. 114.

22 Z ob. J. K ról, Sy ste m w a rto ści a za c h o w a n ie czło w ieka , „Studia T eo lo g iczno-H istoryczne Ś ląska O p o lsk ieg o ” 17/1997, s. 3 4 3-360; M . R usiecki, N auczycielu, j a k i je s te ś? , „W ychow aw ca” 1(121 )/2002, s. 10-11.

2J Z ob. C. R o g o w sk i, W ychow anie m o ra ln e d zisia j, „ K a tec h e ta ” 4 (4 0 )/1 9 9 6 , s. 2 0 5 -2 0 7 ; K. O lb ry ch t,

W ychow anie a w a rto ść, w ; T. K u k o ło w icz, M. N o w ak (red .), P e d a g o g ika ogólna. P ro b lem y a k sjo lo g ic zn e ,

L u b lin 1997, s. 45 -5 1 .

24 Por. M . Ś n ierzy ń sk i, S zk o ła a w y c h o w a n ie m o ra ln e dzieci, „W y ch o w a w c a ” 3 /1 995, s. 10-11.

2i Zob. E. M o u n icr, C o to j e s t p e r so n a lizm o ra z w y b ó r innych p r a c , K rak ó w I9 6 0 ; B. Sm o lk a, N a ro d zin y

(6)

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w

13

żyć bez miłości. Człow iek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, je g o życie

je s t pozbaw ione sensu, je ś li nie objaw i m u się Miłość, je ś li nie spotka się z M i­

łością, je ś li j e j nie dotknie i nie uczyni w ja k iś sposób swoją, je ś li nie znajdzie w

niej żyw ego uczestnictw a”26.

Pow ołanie do m iłości, rozum iane jak o autentyczne otw arcie się na innych lu­

dzi oraz jak o znak solidarności z nim i, je st zdaniem papieża, najbardziej podsta-

w o-wym pow ołaniem człow ieka27. N ależy zatem troszczyć się o kształtow anie

dojrzałej osoby, która będzie zdolna do budow ania więzi opartych na miłości

i odpow iedzialności oraz do uczynienia praw dziw ego dam z siebie. W perspe­

k ty w ie bow iem personalistycznej ostatecznym celem w ychow ania oraz kryte­

rium dojrzałości człow ieka je s t personalizacja, czyli staw anie się osobą dojrzałą,

zdolną do przyjm ow ania m iłości od innych osób oraz do obdarow yw ania innych

dojrzałą m iłością i troską28. Rozwój fizyczny, psychiczny i duchow y, w oderw a­

niu od natury i pow ołania człow ieka, w oderw aniu od ostatecznego sensu jeg o

istnienia, nic daje gw arancji praw dziw ej dojrzałości w ychow anka29.

Podczas sw ojego przem ów ienia do uczestników M iędzynarodow ej K onferen­

cji na tem at AIDS w e w rześniu 1989 roku, papież Jan Paw eł II zw rócił się do

nauczycieli i w ychow aw ców w następujących słowach: „Wam, wychowawcy, p o ­

wierzono odpow iedzialność za wprow adzenie m łodych p okoleń w autentyczną

kulturę miłości. Czyniąc z was przewodników, którzy własnym przykładem uczą

wierności w artościom nadającym życiu sens”30.

G łów nym czynnikiem oddziaływ ania w ychow aw czego pow inna być miłość

pedagogiczna31. Idea m iłości zakłada akceptację osoby kochanej, uznanie jej

taką, jak a jest. O bjaw ia się ona poprzez pragnienie dobra i szczęścia dla drugie­

go. M iłość pedagogiczna, miłość nauczyciela i wychowaw cy, w inna być w łaśnie

taką m iłością oddania siebie w sposób altruistyczny. M a ona na celu dobro dzieci

poprzez ofiarną służbę tych, którzy do tego zadania zostali przygotow ani. Skie­

row ana je s t ku w szystkim dzieciom , z którym i nauczyciel się spotyka, zw łaszcza

jednak sw ą m iłością w inien on objąć dzicci pokrzyw dzone, trudne pod w zględem

w ychow aw czym , dzieci „specjalnej troski” . Do takiej miłości prow adzi poznanie

26 Jan Paw eł II, E n cy k lik a „ R e d e m p to r h o m in is” do czcig o d n y c h b ra c i u' b isku p stw ie, d o kapłanów , d o

ro dzin za k o n n ych , do dro g ich s y n ó w i c ó rek K o śc io ła o ra z d o w szystkich lu d zi d o b re j w o li (4 I II 1979), w: E n c y k lik i O jca Ś w ię te g o J a n a P a w ła II, K ra k ó w 19 9 6 , nr 10 [odtąd: RH ].

27 Tenże, R o zw a ża n ie п а X Ś w ia to w y D zie ń M ło d zieży ( N I /9 9 5 , M aniła), w : K o c h a n a M ło d zieży , W arszaw a 1997, s. 139-141.

2K Z ob. B. Ż u ra k o w sk a , łty c h o w a n ie d o w y b o ru w a rto ści, w: F. A d am sk i (re d .), W ychow anie n a iv z d w iu .

P erso n a listy c zn a filo zo fia w yc h o w a n ia , K ra k ó w 1999, s. 145-151; M . C o g ic l, W alory w yc h o w a w c ze p e r so n a lizm u , „ B iu le ty n K a te ch e ty c z n y ” 3/1 99 8 , s. 9-13.

24 Por. M . D zic w iec k i, O so b a i w ych o w an ie, K ra k ó w 2 0 03 , s. 22-24. 30 Jan Paw eł II, P rze m ó w ie n ie d o u czestn ikó w ..., s. 149.

(7)

14

Nauczyciel i Szkoła 1 -2 2006

w artości tkw iących w m łodym człow ieku, poznanie piękna jeg o duszy. „ Trze­

ba wyjść z siebie, by poznać w ychowanka i obdarzyć go szczerą serdecznością.

G dzie w zajem na miłość, tam też w zajem ne zrozum ienie"32.

M iłość czyni rów nież z w ychow aw cy osobę całkow icie oddaną dobru swych

wychowanków , przebyw ającą wśród nich i gotow ą do pośw ięceń i trudów zw ią­

zanych z jej pracą. W szystko to dom aga się praw dziw ego bycia do dyspozycji

dla młodych ludzi33. „P raw dziw y w ychowawca(...) - podkreśla papież — ja k o doj­

rzały i odpow iedzialny p rzyja ciel w skazuje dobre cele i drogi ich osiągnięcia, je s t

gotów w yjaśniać problem y i w skazyw ać kryteria, by z roztropnością i życzli-w o-

ścią p o praw iać oceny i postępow anie zasługujące na naganę. W takim klim acie

pedagogicznej obecności w ychowaw ca nie je s t uważany za przełożonego, lecz za

ojca, brata, przyja ciela ”14.

D ośw iadczony nauczyciel i w ychow aw ca w ie także, że w ychow anie w duchu

miłości w inno otw ierać m łodzież i dzieci na potrzeby innych, na czynienie dam z

siebie35. Będzie w ięc w spierał on pozytyw ny rozwój m łodego człow ieka. Podsta­

w ą tego rozw oju je st proponow anie dojrzałej sztuki życia. W ychow yw ać zatem,

to także pom agać w ychow ankow i, by coraz bardziej rozum iał i kochał siebie

oraz innych ludzi, to uczyć m yśleć a nade w szystko kochać. Każdy nauczyciel i

w ychow aw ca pow inien proponow ać m łodem u pokoleniu optym alną drogę życia,

o partą na praw dzie, w olności, odpow iedzialności i m iłości36.

W ychow anie religijne

D zisiejszą rzeczyw istość otaczającego nas św iata Jan Paw eł II określa, jako

czasy duchow ego chaosu, zagubienia i zam ętu, w których do głosu dochodzą

także poglądy, które nie raz w sposób jaw ny w ykreślają Boga z życia społecznego,

w iarę pragną zredukow ać do sfery czysto pryw atnej, w których szerzy się

obojętność religijna37.

R. R ybicki, W p ro w a d zen ie d o p e d a g o g ik i c h rze śc ija ń sk ie j, C z ę sto c h o w a 19 9 7 , s. 52.

13 Z ob. M . C z a c h o ro w sk i, M iło ść j e s t z a d a n a , w : M . W ójcik (red .), C zło w iek - o s o b a - p le ć , Ł o m ian k i 1998, s. 189-196.

3-1 Jan Paw eł H, O jc ie c i n a u c zyc ie l..., s. 12.

JS Z ob. J. A u g u sty n , P o w o ła n ie d o m iło ści, w: K o m isja E p isk o p atu Polski ds. W y ch o w an ia K ato lick ieg o ,

P r z y g o to w a n ie d o ż y c ia >v m a łże ń stw ie i rodzinie. W ychow anie s e k s u a ln e , S an d o m ie rz 1997, s. 5 9 -7 0 ; K. Socha

- K o ło d ziej, O p ie k u ń czo - w y c h o w a w c ze f u n k c je w y c h o w a w c y k la sy , „W y ch o w a w c a ” 11/1994, s. 7-9. Por. M . D ziew ieck i, P e d a g o g ika >v k o n te k śc ie p o n o w o c ze sn o śc i, „ K a tec h e ta ” 5 /2 0 0 4 , s. 5-6; zob. B. P alu ch , W zó r o so b o w y n a u c zyc ie la , „ W y ch o w a w c a ” 4 / 1994, s. 10-12; H. K o p iec, W ychow anie w e w sp ó łczesn ym

ś w ie c ie , „ H o ry z o n ty W iary ” 2 ( 1 1)/2000, s. 49-64.

37 Z ob. Jan P a w e ł ÍI, D o o só b ko n sek ro w a n y c h (4 VI 1997, J a s n a G óra), w ; O rę d zia O jca Ś w ię te g o Ja n a

P a w ia / /, K rak ó w 1998, s. 6 1 5 - 6 2 1 ; zo b . M . C o g icl, K ry teria w y c h o w a n ia w o b e c k ryzy su ku ltu ry , „ K a tec h e ta ”

9 (4 3 )/! 999, s. 5 9-60; B. K ieras, W sp ó łc zesn y w ych o w a w ca w o b e c a n typ e d a g o g ik i, „ C y w iliz a c ja o n auce, m o ra ln o śc i, sz tu c e i relig ii” 7 /2 0 0 3 , s. 71-85.

(8)

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w

15

N iejednokrotnie także w ychow anie religijne przeciw staw iane je s t dzisiaj w y­

chow aniu św ieckiem u i utożsam ia je z indoktrynacją, ideologizow aniem , pod-

po-rządkowaniem działalności edukacyjnej założeniom jakiegoś w yznania38.

Przy tego rodzaju rozum ow aniu akcentow any jest elem ent nacisku, przym usu

ze strony rcligii. Tym czasem w ychow anie religijne pom aga człow iekow i w jego

w szech-stronnym rozw oju i nie może być pojm owane jak o dodatek do w ycho­

w ania ogólnego31'.

W ychow anie zm ierza do ukształtow ania w człow ieku zachow ań rozum nych,

godnych, um iejętności dokonyw ania w yborów św iatopoglądow ych, postaw

m oralnych i społecznych40. W tak ujętym w ychow aniu religia m oże odegrać

w ażną rolę41. Jan Paw eł II w adhortacji apostolskiej o katechizacji w naszych

czasach dom aga się, w ięc „[...] by w uznaniu najoczywistszego p ra w a ludzkiej

osoby i p ra w a rodziny, w im ię poszanow ania pow szechnej w olności religijnej,

dozwolono w szystkim uczniom katolikom robić p o stęp y w fo rm a c ji duchowej

p rzy p o m o cy nauczania religijnego, uzależnionego o d Kościoła a udzielanego —

w zależności o d kraju - albo p rze z sam ą szkolę, albo na terenie szko ły'42.

Również dokum ent w atykańskiej K ongregacji ds. W ychow ania chrześcijań­

skiego „Św iecki katolik św iadkiem wiary w szkole" podkreśla, że: ,JJauczanie

religii w szkole je s t praw em - z odpowiadającym mu obow iązkiem — zarówno

ucznia, j a k rodziców i je s t ponadto bardzo ważnym narzędziem fo rm a c ji czło­

wieka, przynajm niej w przypadku religii katolickiej, w celu doprow adzenia do

praw i-dłow ej syntezy wiary i kultury'4*.

Prawo do w ychow ania religijnego je st zatem naturalnym praw em osoby, dla-

-tego też posiada charakter uniwersalny, nienaruszalny i niezbyw alny'1'4. D la Jana

Paw ła II nauczanie religii pow inno zajm ow ać szczególne m iejscow e w spółczesnej

3łl Z ob. P. B erger, S e k u la ry za c ja - j e j istota, g e n e za i b a d a n ie , w : F. A d a m sk i (red .). S o c jo lo g ia r e lig ii, K rak ów 1983, s. 3 6 4 -3 7 8 ; G. R isse, S e k u la r y z a c ja , w : K. W an d elfels (re d .), L e k syk o n relig ii. W arszaw a 1997, s. 4 3 1 -4 32; C H . C. W est, S e c u la risa tio n , w : N. L ossky, T. Strán sk ý , P. W ebb (red .). D ic tio n a ry o f th e E c u m e n ic a l

M o vem en t, G en e w a 1 9 9 1, s. 9 1 4 - 9 18; S. W ielgus. P o stm o d e rn izm , w: R. C z e k a lsk i, K a te c h eza w o b e c w yzw a ń w sp ó łc ze sn o śc i, P łock 2 0 0 1 , s. 33-48.

w Por. S. D z icko ń sk i, W ychow anie relig ijn e, w: R. C h ału p n iak , J. K o ch ci, J. K o sto rz, W. S p y ra (red.), W okół

k a te c h e zy p o so b o ro w e j, O p o le 2 0 0 4 , s. 4 3 8 ; zob. F. B arg iel, K s z ta łto w a n ie i ro zw ó j w ia ry relig ijn ej, „ H o ry z o n ty

W iary ’’ Í ( !0 ) / ) 9 99, s. 13-22.

4(1 Z o b . M . B arto s, S p o łe c zn y a sp e kt re lig ii w sz k o le , ,.K atech eta” 2 ( 4 ! ) / l 997, s. 8 7-88; K. K orab,

W ychow anie - fu n d a m e n ta ln y m za d a n ie m szko ln y m (W a rto ści c h rze śc ija ń sk ie w w yc h o w a n iu szko ln y m ), w:

D. Jack o w ia k , J. S z p c t (red .), K a te c h eza w o b e c z a d a ń n o w e j szkoły. M a te ria ły s y m p o zju m zo rg a n izo w a n e g o

w d n ia ch 22 m a ja i 18 w rze śn ia 1999 r.. S zczecin 1999, s. 49-64.

" Por. J. B ag ro w icz, P e d a g o g ika re lig ii (religijna), w : W okół k a techezy..., s. 318.

42 Ja n Paw eł II, A d h o rtac ja ap o sto lsk a „C a te c h esi tra d e n d a e " do biskupów , k a p ła n ó w i w ie rn yc h ca łeg o

K o śc io ła k a to lick ie g o o k a te c h iza c ji w n a szyc h c za sa c h (1 6 X 1979), w : A d h o rta cje a p o sto lsk ie O jca Ś w ię te g o J a n a P a w ia II, K ra k ó w 19 96. nr 68.

4i Ś w ie c ki k a to lik św ia d k ie m ..., n r 56.

44 Z ob. R. C h a lu p n ia k .J. K o sto rz (red .). W ychow anie re lig ijn e u p r o g u trze c ie g o tysią c le c ia c h rze śc ija ń stw a , O p o le 2001.

(9)

16

Nauczyciel i Szkoła 1-2 2006

szkole45. Powinno bowiem „[...\pom agać uczniom wierzącym w lepszym zrozumie­

niu i przeżyw aniu orędzia chrześcijańskiego, relacji do problem ów egzystencjal­

nych i m oralnych charakterystycznych dla każdej istoty ludzkiej, natom iast uczniom

przeżyw ającym wątpliwości religijne [katecheza] winna nieść pom oc w odkrywa­

niu, ja k ie są odpowiedzi, których Chrystus udziela na ich pytania i j a k K ościół

podchodzi do ich wątpliwości”46.

Papież kładzie rów nież wielki nacisk na znaczenie katechety w w ychowaniu re­

ligijnym47. Podkreśla przy tym, że „Katechezy nie m ożna uważać za zwykłą pracę

zawodową, j e j celem je s t bowiem szerzenie w św iecie orędzia Chrystusowego i z tej

racji je s t ona pow ołaniem i zarazem misją. Powołaniem, gdyż C hiystus pow ołuje

tych, którzy p ra g n ą p o d ją ć tę działalność. Misją, gdyż o d początku K ościół prow a­

dzi katechezę, aby wypełnić zlecenie zm artwychwstałego Zbawiciela ”48.

W encyklice ,Jledem ptor hom inis” Jan Paw eł II pisze rów nież o charyzm acie

katechety - nauczyciela, w ypływ ającym z prorockiej misji C hrystusa (por. RH

19)49. Podkreśla też, że nieodzow nym elem entem pracy edukacyjnej nauczycie­

la oraz w ychow aw cy chrześcijańskiego pow inna być form acja religijna: „M oże

nigdy tak bardzo j a k dzisiaj w ychowanie nie było nakazem życiow ym i społecz­

nym, który wymaga zajęcia stanow iska i zdecydow anej woli fo rm a c ji dojrzałych

ludzi. M oże nigdy tak j a k dzisiaj św iat nie potrzebow ał ludzi, rodzin i wspólnot,

które uczynią z w ychowania rację sw ego bytu, które pośw ięcą wychowaniu, ja k o

pierw szorzędnem u celowi, oddając bez zastrzeżeń sw oje sity, szukając w spółpra­

cy i pomocy, podejm ując p ró b y i odnaw iając w sposób twórczy i z poczuciem

odpow iedzialności procesy wychowawcze. Być w ychow aw cą dzisiaj znaczy do­

konać życiow ego wyboru, godnego uznania i p om ocy ze strony tych, którzy spra­

w ują władzę we wspólnotach kościelnych i cyw ilnych"50.

Proponow any w spółcześnie chrześcijański model w ychow ania religijnego nie

m oże być, zdaniem Jana Paw ła II, zachow aw czy51. Edukacja religijna musi bo­

45 Por. Jan Paw eł II, W stań cie ch o d źm y , K rak ó w 2004, s. 86.

46 S zk o ła i u n iw e rsy te t w ż y c iu K o ścio ła i na ro d u , w: I I P o ls k i S y n o d P le n a rn y (1 9 9 1 -1 9 9 9 ), Po zn ań 2001, n r 1.

47 W ięcej o z a d an ia c h k a te c h e ty w sz k o le zob. M . C o g ic l, K a te c h eta i j e g o p o s łu g a vť śro d o w isk a s z k o ln y m , „ K a tec h e ta ” 1 (3 7)/1993, s. 1-5; S. A. G ó rsk a, M o d el w sp ó łc ze sn e g o k a te c h e ty >v ś w ie tle b a d a ń , „Z e szy ty K a te ch e ty c z n e ” 9 /1 998, s. 3 5 -4 0 ; K. N y cz, K a te c h e c i w szko le , :K atcch cta” 4 (4 4 )/2 0 0 0 , s. 4-6; H. S ło lw iń sk a,

A k tu a ln y i id ea ln y o b ra z k a te c h e ty , „ K a tec h e ta ” 9 ( 4 2 )/1998» s. 70.

4X S. D ziw isz, J. K o w alczy k , T. R ak o czy (red .), J a n P a w e ł U, W ierzę w b o g a O jca S tw o rzyc ie la , W atykan 1987, s. 32.

49 Z ob. E. M atersk í, „ R e d e m p to r h o m in is ” w k a te c h e z ie , w : J a n P a w e ł II, „ R e d e m p to r h o m in is" . Tekst

i k o m e n ta rz. Lublin 1982, s. 143-154; B. K a czm arek , P o słu g a k a p ła n a - k a te c h e ty w s z k o łę , „W iad o m o ści

A rc h id ie c ez ji G n ie ź n ie ń sk ie j” 10 ( 4 9 )/1994, s. 576-586. Su Jan Paw el II, O jc ie c i n a u c zyc ie l..., s. 17.

51 Z ob. K. O lb ry ch t, J a n P a w e l I I j a k o a u to ry te t w ychow aw czy. A u to ryte t І j e g o m ie jsc e w e w sp ó łc ze sn e j

k u ltu rze, „ E th o s” I (3 7 )/l 9 97, s. 101-110; tenże, O jciec Ś w ię ty - w y c h o w a w c a m ło d zie ży , „ E th o s” 6 (2 3 )/l 993,

(10)

Rola i zadanie nauczyciela i wychowawcy w

17

w iem obejm ow ać działania um ożliw iające człow iekow i w szechstronny rozwój,

pozw alające na dostrzeżenie egzystencjalnego w ym iaru religii oraz jej znacze­

nia dla jakości codziennego życia52. D latego należy jeszcze bardziej uaktyw nić

podstaw ow e środow iska w ychow ania religijnego, które bezsprzecznie potrzebu­

j ą odpow iedniego w sparcia ze strony podm iotów odpow iedzialnych za kształt

chrześcijańskiego w ychow ania religijnego53.

Z akończenie

Rola i zadanie nauczyciela i w ychow aw cy w dzisiejszych czasach nabiera

szczególnego znaczenia54. To on tak napraw dę stanow ić pow inien program w y­

chow aw czy szkoły, a jeg o św iadectw o winno stanowić konkretny przykład dla

w iększości uczniów odnośnie realizacji sw ojego pow ołania życiow ego55. K on­

gregacja ds. Wychow'ania K atolickiego podkreśla, że: „To je m u (...) wspólno­

ta rodzinna i K ościół pow ierzają dzieło wychowaw cze w szkole. Wychowawca

św iecki m usi być głęboko przekonany, że staje się uczestnikiem uśw ięcającej

i w ychowaw czej misji K ościoła i nie m oże się czuć oderw any o d całej w spólnoty

kościelnej”56.

Papież Jan Paw eł II zw raca z kolei uw agę na to, że: „W ychowawca (...) pow inien

m ieć w yraźną św iadom ość celu ostatecznego, poniew aż w sztuce wychowania

cele p e ln ią fu n k c ję decydującą. Ich w idzenie niepełne lub błędne bądź też zapo­

m inanie o nich je s t dowodem niekom petencji i staje się przyczynąjednostronności

i w ypaczeń”51. Papież określa w ychow anie jako „uczłowieczenie” człowieka, tzn.

jako proces uczenia się bycia człow iekiem , od którego zależy przyszłość czło­

w ieka i całej ludzkości58. W szystkim nauczycielom i w ychow aw com wskazuje

zatem, że: „W w ychowaniu chodzi p rzede w szystkim o to, ażeby człow iek staw ał

się coraz bardziej człowiekiem - oto, ażeby bardziej był a nie tylko w ięcej m iał

- aby więc p rze z wszystko co posiada um iał bardziej być człow iekiem "59.

52 Z ob. S. D zie k o ń sk i, P o trze b a i re a liza cja w y c h o w a n ia k u w a rto ścio m u- k a te c h e zie a p r o g ra m n a u c za n ia

relig ii w g im n a z ju m , „ S tu d ia T e o lo g ic z n e ” 18/2000, s. 71-80.

53 Z ob. R. C h ału p n iak , W ychow anie relig ijn e w szko ła c h eu ro p ejsk ic h , w : J. S tała (red .), W ybrane z a g a d n ie n ia

z k a te c h e ty k i, T arn ó w 2 0 03 , s. 175-201 ; J. C h a ry ta ń sk i, L e k c je re lig ii w E u ro p ie, „ A ten eu m K ap łań sk ie” 2(8 4 )/

1992, s. 175-2003; S. C h ro b ak , K o n c e p c ja w y c h o w a n ia p e r so n a łisty c zn e g o w n a u c za n iu K a ro la W o jty ły - J a n a

P a w ia II, W arszaw a 1999.

M Z ob. M . R u sieck i, K a rta o d p o w ie d zia ln o śc i i o b o w ią zk ó w n a u c zyc ie la , „W y ch o w a w c a ” 10 (1 42)/2004, s. 7 -М .

55 Por. S. G a n c z a rc z y k (red .), P ro g ra m w ych o w a w czy..., s. 14. 56 Ś w ie c ki k a to lik św ia d k ie m ..., n r 24.

57 Jan Paw eł II, O jc ie c i n a u c zyc ie l..., s. 16.

5K Por. P. K azim ierczak , P e rso n a listy c zn a k o n c ep c ja w y c h o w a n ia u ' n a u c za n iu J a n a P a w ła II, K raków 2003, s. 39.

(11)

K ażdy więc nauczyciel i w ychow aw ca pow inien mieć na uw adze nade w szyst­

ko o w ą godność i w artość w ychow anka, nie może traktow ać go przedm iotow o

w ykorzystując swój autorytet, ale jedynym i w łaściw ym odniesieniem wobec

człow ieka przed którym staje, pow inna być m iłość60.

1 8

Nauczyciel i Szkoła 1 -2 2006

Summary

T opic: T h e ro le an d task o f a tcach cr an d c d u c ato r n o w a d a y s acco rd in g to the tea c h in g s o f Jo h n Paul II.

T h e ro le o f a tc a c h c r a n d c d u c ato r n o w a d a y s c a n n o t be restric te d o n ly to the p ro fe ssio n a l a sp cct. T o b e a lea c h c r an d an c d u c a to r m ea n s to be a w a re o f the g reatest im p o rtan ce, c o m p le x ity and resp o n sib ilitie s this p ro fe ssio n b rin g s w ith.

A c c o rd in g to Jo h n Paul II, th e ro le a n d task o f the tca c h c r an d c d u c ato r in m o d em tim es is o f p a rticu la r im ­ p o rtan ce. H e u n d e rlin es dc fact th at an c d u c ato r sh o u ld a lw ay s b e aw are o f the final g o als, b c c a u s c in th e w h o le p ro ce ss o f é d u c atio n go a ls are p lay in g th e crucial function.

In co m p lete v isio n o f the g o a ls as w ell an in co rrect in terp retatio n an d in th e w o rst c ase the n c g lc c t o f them is a m atter o f in co m p e te n c e an d can resu lt in o n c -sid c d n css an d d isto rtio n .

T h e ed u catio n al a c tiv itie s o f the tca c h c rs w ill b e su c ce ssfu l i f th eir a ttitu d e to w a rd s the p u p ils is m ark e d w ith a p e rso n a l a p p ro a c h ; if the w h o le p ro cess o f é d u c atio n is se en as a d ialo g u e lead in g in the d ire c tio n o f g oo d , tru th an d b e a u ty to g eth e r w ith resp e c t fo r d ignity, h o n o u r an d g o o d rep u ta tio n o f a child.

M o d em sch o o l sh o u ld b e the very p lac e w h e re th e rig h t attitu d e s an d m o ral n o rm s a rc b e in g fo rm ed , w h ich d efin e the d u ties o f on e h u m an b e in g to w a rd s the o th ers an d to w ard s o n eself. Jo h n Paul II p o in ts o f o u t that in the w h o le p ro ce ss o f ed u c atio n the m o st im p o rta n t issue for e ach in d iv id u al h u m an b e in g is to b c c o m c m o re an d m o re h u m an in o rd e r to b e (to ex it) an d n o t on ly to h av e (to possess). E v e ry th in g that so m e o n e p o ssesse s sh o u ld be e m p lo y e d to m ak e o n e c o m p le te a s a h u m an being.

Lach tca c h c r an d c d u c ato r sh o u ld th ere fo re tak e into c o n sid é ratio n the d ig n ity an d v alu e o f each s e p ara te p u ­ pil, w ho c a nn o t be treated a s an o b jec t in ihc p ro cess o f e d u catio n . T h e c d u c ato r on the o th er hand c a n n o t ab u se h is in flu en ce an d po sitio n an d a p p ro a c h h is p u p ils w ith th e o n ly c o rre c t attitu d e w h ic h is love.

60 Por. J. T arn o w sk i, C zło w iek - d ia lo g - w ych o w a n ie. Z a iy s c h r ze śc ija ń sk ie j p e d a g o g ik i p e rso n a ln o -

eg zyste n cja ln ej, „ Z n a k ” 9 ( 4 3 6 )/19 9 1, s. 7 I ; zo b . J. B a g ro w icz, N a u czyciele, rodzice, u c zn io w ie w sp ó ln o tą w ych o w u ją cą , „A te n eu m K a p ła ń sk ie ” 13 3 /1 9 99, s. 2 29-242.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przybylski: z tekstu proklamacji wynika, że tytuł »Matka Kościoła« można uznać jako bliższe określenie duchowego ma- cierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w tej jego

Maryja Dziewica daje nam swoje- go Syna, ukazuje nam oblicze swojego Syna, Księcia Pokoju; niech nam poma- ga Ona pozostawać w blasku tego oblicza, które rozpromienia się nad nami

W świetle tego dokumentu, w drodze referendum uprawnieni do głosowania mieszkańcy mieli prawo złożenia wniosku w sprawie odwołania rady gminy przed upływem kadencji,

De toelaatbare knikbelasting, vooral voor staven met kleine slankheid, en de toelaatbare plooibelasting worden groter met toenemende rekgrens.. Bij sterk dynamische belasting blijkt

Ernesto Laclau (2014) calls it “the rhetoric basement of society,” because metaphors are not only a central rhetorical trope but a mode of cultural cognition and ideology: in

– Neighbourhoods are an ideal real life experimentation environment – Scientific perspective offers a rigorous framework for informed design – Triangulation.. ●

[r]