• Nie Znaleziono Wyników

"Preussischen Urkundenbuch", Dritter Band, 2 Lieferung (1342-1345), hrsg. im Auftrage der Historischen Kommission für Ost- und Westpreussische Landesforschung von Dr Hans Koeppen, Marburg 19580 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Preussischen Urkundenbuch", Dritter Band, 2 Lieferung (1342-1345), hrsg. im Auftrage der Historischen Kommission für Ost- und Westpreussische Landesforschung von Dr Hans Koeppen, Marburg 19580 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Patla, Jolanta

"Preussischen Urkundenbuch",

Dritter Band, 2 Lieferung (1342-1345),

hrsg. im Auftrage der Historischen

Kommission für Ost- und

Westpreussische Landesforschung

von Dr Hans Koeppen, Marburg

19580 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 264-266

(2)

R E C E N Z J E

H A N N A Ś W ID E R S K A : K i l k a e p i z o d ó w z e s t o s u n k ó w p o l ­ s k o - a n g i e l s k i c h z a p a n o w a n i a W ł a d y s ł a w a J a g i e ł ł y , T ek i H istoryczn e VIII/1956-7, s. 75 — 80.

Z b ie ra ją c m a te riały do stosu n ków an g ielsk o-k rzy żack ich , au to rk a d ała p arę ogólnych uw ag o stosu n k ach p o lsk o -an gielsk ich i w ydobyła k ilk a nieznanych szczegółów . P rzed soborem w K o n stan cji, k iedy to w ybitny u d ział P olak ów sp op u laryzow ał ich w Z ach o dn iej Europie, P o lsk a i L itw a stan ow iły k ra je m ało znane. W ykorzystyw ali to K rzy żacy , w e rb u jąc rycerzy zachodnich do u działu w k ru cjatach an tylitew skich , które łatw o i stosun kow o bezpiecznie d aw ały m ożność w alki z „ S a r a c e n a m i” . „G o śc ie ” an g ielscy p rzy b y w ają do P ru s od roku 1340 i dopiero pod koniec w ieku n ieporozum ienia handlow e k ład ą tem u tam ę.

A u to rk a ze źród eł an g ielsk ich dorzuca nowe szczegóły do dziejów w yp raw y hr. Derby, p óźn iejszego H en ry k a IV, który 10. V III. 1390 ro ku w ylądow ał w G d ań sk u na czele 300 jeźdźców i 100 łuczników , 22. V III. dołączył się w po­ gran icznych p u szczach do n iefo rtu n n ej w y p raw y na Wilno. W ykup dw u ry ce­ rzy, którzy w p ad li do niewoli, był pow odem dłu ższej k oresp on d en cji z W łady­ sław em Ja g ie łłą . W p rzeddzień w yp raw y g ru n w ald zk ie j zarów no król p olsk i w y słał do A nglii p oselstw o o pom oc (Ja ro s ła w z Iw na), ja k i K rzy żac y b ezsk u ­ tecznie o nią zab ie g ali, zaś 24. X I. H en ryk IV p rzesłał p apieżow i w yrazy u bo­ lew an ia z pow odu k lę sk i Z akonu. Je d n a k H en rykow i v. P lau en odm ów ił o sta t­ n iej ra ty od szk odow ania za stra ty zadan e kupcom p ru sk im p rzez an gielsk ich p irató w (aby p ien iąd ze te nie w p ad ły w ręce zw ycięskich Saracen ów ). D alej n astę p u je now y szczegół do głośn ego p o se lstw a G ilb erta de L an n oy, w reszcie w iadom ość o obd arow an iu w r. 1427 przez H en ryk a IV rycerza z k rólestw a p olsk iego-n ieo kreślo n ego Ja k u b a de B a la lan e z .

St. H.

P R E U S S IS C H E S U R K U N D E N B U C H , D ritte r B an d , 2 L iefe ru n g (1342— 1345). H erau sg egeb en im A u fträg e d er H istorisch en K om m ission fü r O st- und W est- p reu ssisch e L an d e sfo rsch u n g von Dr H an s K oeppen. M arbu rg 1958, s. 289—650.

A rch iw u m P ań stw o w e w G etyndze w y d ało na p oczątku bieżącego roku, daw no oczekiw any 3-ci tom — P reu ssisch e s U rkun denbuch op racow an y przez D r H an sa K o ep p en a. Tom ten je st k o n ty n u acją w ydaw nictw a źródłow ego, które u k azało się przed 13 laty (w 1944 r.) w opracow an iu dyrektora A rch iw u m P a ń ­ stw ow ego w K ró lew cu — d r A. H eina, a o b ejm u jącego czasy p an ow an ia w. m istrza D ietrich a von A lte n b u rg (1335 — 1341).

U kazan ie się 3-go tomu P re u ssisc h e s U rkun denbuch w ym aga om ów ienia ze w zględu na w arto ść zaw arteg o w nim m ate riału in form acyjn ego. W yżej w ym ie­ niony w ybór źródeł dotyczy o k resu p an o w an ia w. m istrza L u d o lfa K ön iga, k tó­ ry je st stosun kow o m ało znany w lite ratu rze n au kow ej. W ydaw nictw o je st tym cenn iejsze, że ok res p an ow an ia L u d o lfa K ö n iga p o trakto w an y jest szeroko i w ielostronnie. J u ż sam fak t, że okres trzech la t (1342-45) ob e jm u je 650 stron d ru k u w sk azu je , że tem at u ję ty został gruntow nie. W ydaw ca przy p u b lik a c ji P re u ssisch e s U rkun den bu ch p osłużył się olbrzym ią bazą źródłow ą. W ystarczy ch ociażby w ym ienić C odex dipl. W arm ien sis, C o d ex dipl. P ru ssic u s, C o d e x

(3)

R egn i Poloniae, M onum enta Poloniae et L ith u an iae, czy L iv i. Est. C u- raen d isch es U rkundenbuch. Ponadto au tor w ykorzystał m ateriały arch iw aln e w b. A rch iw u m P ań stw ow ym w K rólew cu, zn ajd u jące się obecnie w Getyndze, a także m ateriały arch iw aln e zn ajd u jące się w arch iw um w aty k ań sk im w Rzym ie. Przy k ażdym dokum encie autor p o d aje krótką tre ść dokum entu, a pod n agłów kiem in fo rm acje o m iejscu przechow ania dokum entu oraz czy i gdzie dokum ent ten był już publikow any. W artość naukow ą tego w yd aw n ic­ tw a pow iększa fakt, że d a je nam ono olbrzym ią lite ratu rę naukow ą, tra k tu ją c ą 0 w ym ienionym zagadn ieniu.

A by n ależycie ocenić znaczenie badaw cze w ydaw nictw a n ależy sp ojrzeć na nie pod k ątem stosun ków politycznych i gospodarczych. Sp o tkam y tu bow iem n iezw ykle cenne i bogate m ateriały do dziejów kolon izacji ziem pruskich . Dość szeroko p o trakto w an a je st sp raw a stosun ków w zajem nych pom iędzy K azim ie­ rzem W ielkim a w. m istrzem L u dolfem K ónigiem , co dla n as m a szczególne znaczenie, gdyż okres ten je st okresem naprężonych stosunków pom iędzy P o lsk ą 1 Zakonem . Za p an ow an ia L. K ón iga n a r a sta coraz siln iej spór o ziem ię ch eł­ m iń sk ą i m ichałow ską, .sp ó r długi i zaogniony już za poprzedn ika K ón iga. P a ­ pież K lem en s VI sta ra się początkow o spór ten załagodzić, w y sy łając pism o do b isk u p a krakow skiego, a także chełm ińskiego, w zyw ające do p ośredn iczen ia w tym sporze. Podobne p ism a w ysyła p apież do m istrza Zakonu, ale a k c ja m ed iacy jn a K lem en sa nie d ała pożądanych rezultatów . Gdy sp ó r n ab iera a k ­ centów jeszcze ostrzejszych, K azim ierz W ielki zaw iera przym ierze z k siążętam i pom orskim i, którzy zobow iązują się nie przepuszczać posiłków w ojskow ych przez sw oje terytoriu m dla Zakonu. W te j sy tu acji Z akon poczuł się oskrzyd lo­ ny i odosobniony, co zm usiło go do p olityki b ard ziej p ojed naw czej.

P ozycję P o lsk i od strony Pom orza u m acn ia jeszcze fakt, że k siążę szczeciń­ ski, B o gu sław , żeni się z córką K azim ierza W ielkiego — Elżbietą. Zakon czu­ jąc się odosobniony, a w dodatku n acisk an y przez pap ieża — godzi się na zaw arcie z K azim ierzem ugody. M iejscem zaw arcia te j ugody je st K alisz. W a­ ru n k i tra k tatu k alisk iego były n astęp u jące:

1. K ról obiecu je nie w sp ierać Zakonu przeciw ko w ierzącym (str. 441). 2. W szelkie szkody, jak ie w ynikły na sku tek zatargu , m ają być w y n ag ra­ dzane (str. 449).

3. K azim ierz W ielki zobow iązuje się uw olnić w ięźniów Zakonu. 4. P o lsk a zobow iązuje się zapłacić 10.000 gulden ów (str. 453).

5. P rzy Z akonie p o zo staje Pom orze, ziem ia ch ełm ińska i m ich ałow ska, zaś ziem ia dobrzyńska p o zo staje przy Polsce.

T ra k ta t zyskiw ał moc p raw n ą dopiero po zatw ierdzen iu go przez p ap ieża. Do zatw ierd zen ia tego jed n ak nie doszło. Z atrzym ałam się nad tym i m om entam i dlatego, że i om aw ian e w ydaw nictw o w yjątkow o szeroko je potraktow ało.

D rugim w ażnym kom pleksem zagadn ień, jak ie p rz e w ija ją się przez cały tom om aw ian ej książki, to sp raw y kolon izacji ziem pruskich i Pom orza. O kres 1342 — 1345 je st okresem w zm ożonej i na szeroką sk alę zak rojo n ej a k c ji kolo- n izacyjn ej. A k cję tę prow adzi sam w. m istrz, a z jego ram ienia kom turow ie, naw et proboszczow ie. O bjęte tą a k c ją poszczególne w sie otrzym u ją p raw o ch ełm ińskie. Poniew aż te zagadn ien ia z a jm u ją stosunkow o dużo m iejsca w p ra ­ cy K oeppena, k siążka ta m a niem ałe znaczenie dla b adacza tych ziem w cza­ sach krzyżackich.

M an kam en tem k siążki je st znikom a ilość m ateriałów dotyczących k u p n a- sp rzed aży gruntów oraz testam entów . P rzecież te sp raw y w p rocesach rozw o­ jow ych osadn ictw a są w ażne. Rów nież stosunkow o słab o zostały potraktow an e sp raw y m iejsk ie. Niczego p raw ie nie w iem y o stosun kach handlow ych m iast p rusk ich , jak b y one nie istn iały, a przecież były one ożywione i bardzo zasobne.

(4)

P rzyszły w y d aw ca źródeł p ru sk ich w in ien położyć szczególny n acisk , aby te j luki nie było. N ie m a też an i je d n ej w zm ian ki o sto su n k u m iast pom orskich do Z akonu.

D od atn ią stro n ą książki, w y n ik a ją c ą z su m ien ności w ydaw cy, je st to, że zm n iejszył on ro zm iary op racow an ia tek stu , o g ran iczając się tylk o do stre sz ­ czenia dokum entu bez żadnych ze sw ej strony k om en tarzy. W rezu ltacie trzeba to w y d aw n ictw o ocenić pozytyw nie, pow itać z rad o śc ią, jak o p ozycję bardzo cenną, tym cen n iejszą, że op racow an a zo stała przez h istoryka, tra k tu ją c e g o zagad n ien ie obiektyw nie.

Jo la n a P a tia

BR U N O SC H U M A C H E R , G esch ich te O st-un d W estp reussen s, H rsg. vom G ö ttin g er A rb e itsk re is. Z w eite v e rän d erte und verm eh rte A u flage, W ürzburg H olzner V erlag 1957, s. X IV , 402, 8°.

W ydaw cą p racy Sch u m ac h era je st „G ö ttin g er A rb e itsk re is” , znany z p atro ­ n ow an ia rew izjon istyczn ym k siążko m i sp e c ja liz u ją c y się w tem atyce zach od­ nich rejon ów P o lsk i. P rzew odn iczący „G ö ttin g er A rb e itsk re is” prof. H erbert K ra u s n ap isał w stęp do dzieła S ch u m ach era, p rz y p isu ją c jem u w p raw d zie po­ p u larn y ch arakter, ale rów nocześnie i duże w arto ści. Je g o zdan iem p o p u lary ­ z a c ja została u ję ta w te j k siążce w n ajle p szy m tego słow a znaczeniu. P rzed ­ m ow a może zain tereso w ać czyteln ik a p o lsk iego z tego w zględu, że p rof. K ra u s p rz y p isu je k siążce w ielkie zad an ie ak tu aln e w p o staci p rzed staw ien ia p ow aż­ nych, historycznych osiągn ięć i p otw ierd zen ia w ten sp osób tytułów praw n ych („h at er heute die A u fg ab e, d ie sse its und je n seits d er G ren zen fü r gro sse gesch ich tlich e L e istu n g e n zu zeugen und sie zur B e stätig u n g ein es u n v e rlie r­ b are n R e ch tsan sp ru ch es zu m ach en ”). F o w y żej przytoczone słow a w stęp u z a­ w ie r a ją w sobie ocenę k siążk i. J e s t ona ten d en cyjn ą h istorią niem czyzny na teren ie b. P ru s Zachodnich i W schodnich. W sp osób p rz e jask raw io n y p rz e d sta ­ w ia poszczególne okresy, w y b ie la ją c rząd y niem ieckie, a o b arc zając rządy p o l­ sk ie w ielom a n iezasłużon ym i zarzu tam i. Sch u m ach erow i nie są znane długie ok resy (np. p ie rw sza połow a X I X w ieku) u p ad k u gospodarczego obu prow in cji, p rzyn ależn ych w ów czas do p ań stw a p ru sk iego , a lud n ość p o lsk a w tych p ro­ w in cjach p raw ie nie istn ieje. N ie zna on żadn ych osiągn ięć gospodarczych, czy k u ltu raln y ch lu d n o ści p o lsk ie j. Z ab rak ło w .n ie j n azw isk M rongow iusza, C ej- nowy, K ętrzyń sk iego, K a jk i, M ajk o w sk iego i w ielu, w ielu innych. U w ażam ty tu ł k siążk i za n ie u zasad n ion y i p rz y słu g u je je j jedyn ie tytu ł h istorii niem ­ czyzny na tych ziem iach. W obecnym w y d an iu poczyniono szereg p opraw ek, u m ieszczając k ilk a m apek, d o łąc zając zalecen ia bibliograficzn e, w śród których zab rak ło w ielu cennych p ozycji p olskich uczonych.

A u to r p racy — B ru n o S ch u m ac h er — zm arł w dn iu 1 m arca 1957 r. i jego rę k o p is został p rzejrzan y i uzupełniony przez p racow n ika „G ö ttin g er A rb e its­ k r e is ” p. H erb erta M arzian a. D ru gie w yd an ie doprow adzone je st do okresu po d ru g ie j w ojn ie św iatow ej, gd y w p ierw szym — o statn i rozdział dotyczył p le ­ b iscy tu , a okresem p óźn iejszym zajm o w ał się tylko ogólnikow o. W arto jedn ak p rzypom nieć, że stro n y 285, 286, 287 w y d an ia p ierw szego dzieła Sch u m ach era p ośw ięcone zostały w y ch w alan iu h itleryzm u i „F ü h re ra ” . Z ostał na nich opi­ san y proces n a r a sta n ia siły o rg an izac y jn e j p artii h itlerow sk iej, a P ru sy W schodnie d o stały sp e c jaln ą poch w ałę za szybkie p rzyłączen ie się w iększości jego m ieszkań ców do ru ch u h itlerow sk iego (str. 285). P ochlebn ie op isan e zostały p la n y „G a u le ite ra ” E rich a K o ch a (str. 286 — 287), a P ru sy W schodnie nazw ane zo stały bastion em m ilitarn y m i św iatop oglądow ym przeciw ko Z S R R („N icht n u r m i l i t ä r i s c h e s , so n d ern auch w e ltan sch au lich e s B ollw erk w ird es sein m ü ssen in K a m p f gegen d iese östlich en Z ersetzu n gsm äch te” — p od k reślen ia

Cytaty

Powiązane dokumenty