• Nie Znaleziono Wyników

O problemach muzealnictwa farmaceutycznego : konferencja Sekcji Historycznych PTF w Bieczu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O problemach muzealnictwa farmaceutycznego : konferencja Sekcji Historycznych PTF w Bieczu"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kronika 229

Z K R A JU

O PR O B LEM A C H M U ZEA LN IC TW A F A R M A C EU TY C ZN EG O K O N F E R E N C JA SEK CJI H ISTO R Y C ZN Y C H PT F W BIECZU

W dniach 16— 17 września 1980 ro k u odbyła się w Bieczu konferencja naukow a Zespołu Sekcji Historycznych Polskiego Towarzystw a Farm aceutycznego. W spółorganizatorem obrad poświęconych zagadnieniom m uzealnictwa farm aceutycznego było M uzeum Regionalne w Bieczu. N ieprzypadkow o właśnie jego siedzibę — D om Barianów R okickich (tzw. Stara A pteka) — o brano na miejsce tej konferencji (zob. ryc. 1). D r Tadeusz Ślawski, dyrektor M uzeum , zbierając z aptek południow o-w schodniego regionu Polski przedm ioty o w ar­ tości muzealnej utw orzył w swej placówce bogaty dział poświęcony historii farmacji. Toteż m im o odległego położenia i niedogodnych połączeń kom unikacyjnych na konferencję przybyło liczne grono przedstawicieli poszczególnych Sekcji H istorycznych P T F z całej Polski. D r T. Ślawski jak o gospodarz świetnie zorganizowanej konferencji, połączonej ze zwiedzaniem Biecza i okolic, pow itał zgrom adzonych gości. W śród nich znajdow ali się również przedsta­ wiciele miejscowych władz, a także K om itetu M iejsko-G m innego PZ P R w Bieczu. Przewodniczący Zespołu Sekcji Historycznych PT F — doc. d r hab. W itold W łodzimierz Głowacki — rozpoczynając obrady naw iązał d o aktualnej sytuacji społeczno-politycznej w kraju. Szeroki front dyskusji i przekonanie o konieczności zm ian objęło także tak zaniedbaną dziedzinę farmacji. N a tle dyskutow anego obecnie projektu nowej ustawy o ochronie zdrowia, obejm ującego również ważkie problem y farm acji, uznał problem atykę konferencji za pośw ięconą zagadnieniom wąskim i nie tak pilnym, jednak posiadającym swą odrębną rangę. Celem spotkania było teoretyczne rozważenie możliwości pow stania w Polsce dal­ szych muzeów farmacji, ich przyszłego kształtu; zapoznanie się z istniejącym ju ż w tej dziedzinie dorobkiem m.in. Bieckiego M uzeum oraz zwiedzenie miejsc związanych z osobą Ignacego Łukasiewicza — farm aceuty najbardziej zasłużonego — nie tylko zresztą dla Polski

Członek Prezydium Z arządu G łównego Polskiego Towarzystw a Farm aceutycznego, d r M ichał Henryk U m breit, zabierając głos zwrócił uwagę na istotne znacżenie historii farmacji i m uzealnic­ twa farm aceutycznego dla utw orzenia podstaw działalności utw orzonej w PTF-ie Sekcji P ro p a­ gandy Zaw odu. Przedstawił cały blok inicjatyw podjętych przez tę Sekcję, określając jedno­ cześnie punkty wspólne z program em działania Sekcji H istorycznych i proponując ścisłą współpracę.

Pierwszy z przewidzianych w prograrhie referatów — A spekty historyczno-farmaceulyczne M uzeum Regionalnego iv Bieczu wygłosił d r Tadeusz Ślawski. Przedstawił m .in. skróto­ wo dzieje Biecza i jego znaczenie w życiu regionu, problem y lecznictwa w aspekcie histo­ rycznym. G łów ną część wystąpienia stanowił rys historyczny aptekarstw a w Bieczu i jego tradycje, przedstawiony w oparciu o posiadane obecnie przez M uzeum R egionalne bogate zbiory (bibliologiczne, dokum entacji i przedm iotów). D r T. Ślawski zwrócił się d o obecnych z prośbą o krytyczną ocenę d o robku M uzeum w tej dziedzinie oraz o pomysły, które mogłyby udoskonalić ekspozycję.

N astępny program ow y referat — ilustrowany przezroczami — wygłosił doc. W. W. G łow acki. (Poznań). W ystąpienie zatytułow ane M uzea farm aceutyczne a apteki-m uzea ukazało aktualny stan m uzealnictwa farmaceutycznego w Polsce oraz istniejące jeszcze możliwości w tym zak­ resie m im o dość skrom nych — w porów naniu z innymi krajam i — zbiorów o tej tem atyce. P o omówieniu ośrodków m uzealnictwa farm aceutycznego w Polsce zaprezentow ał niektóre zagraniczne muzea farm acji — w Rum unii (Cluj, Sibiu), na Węgrzech (Budapeszt) i w Ju­ gosławii (D ubrow nik). Zatrzym ał się dłużej nad tymi przykładam i, które realizowały konce­ pcję m uzeum -apteki i rozważył możliwości utw orzenia placówki tego typu w Polsce. W jego rozum ieniu apteka taka pow inna pow stać w przystosow anej d o tego celu kamienicy mieszczańskiej (np. w G dańsku, Bieczu lub Jędrzejowie), k tó ra od piwnic po strych po­ winna być urządzona w stylu apteki z daw nych wieków, z charakterystycznym i dla niej pomieszczeniami (m aterialne laboratorium , zielarnia, suszarnia), gdzie zwiedzający mógłby

(3)

230 Kronika

oglądając np. proces przygotowyw ania tinktur zrozum ieć rolę i docenić rangę daw nych aptek, k tó rą obecnie w znacznej mierze wyeliminował przemysł farmaceutyczny. Przedstaw iona przez referenta koncepcja kładła nacisk na atrakcyjność i umożliwienie przeciętnem u zwie­ dzającem u wczucia się w klim at starej apteki.

Zupełnie odm ienną propozycję zawierał referat d r Bazylego Leszczyłowskiego (Bydgoszcz) p t: Projekt muzeum współczesnej farm acji polskiej. N ie była to kontrpropozycja, lecz koncepcja rów noczesnego d o tw orzenia muzeów farmacji — działania na rzecz pow ołania ekspozycji farm acji współczesnej, a więc opartej w głównej mierze na przemysłowym wytw arzaniu leków na wielką skalę. Przedstaw ił on cały kom pleksow y projekt realizacji takiej wystawy proponując jego lokalizację (Studium Farm . C M K P w Bydgoszczy), uściślając zadania. Zabytkiem w tak pomyślanym m uzeum farmacji byłyby m.in. znajdujące się w bieżącym użytku maszyny produkcyjne, a także wydawnictwa farm aceutyczne. Pow stanie takiego muzeum byłoby przedsięwzięciem precedensowym, eksperym entalnym , ale — zdaniem projektodaw cy — dobrze służyłoby sprawie generalnej społecznej akcepatcji zawodu farm aceuty.

O statni z zapowiedzianych w program ie referatów , mianowicie d r K azim ierza Radeckiego (W arszawa) p t .: Potrzeba założenia muzeum techniki farm aceutycznej, nie został niestety wygło­ szony z pow odu nieobecności prelegenta. Z głównymi tezami referatu zapoznał zebranych d r hab. W ładysław M arkow ski z C entrum K ształcenia Podyplom owego Wojskowej A kadem ii Medycznej w W arszawie. G łów nym akcentem tak pomyślanej wystawy byłoby przedstawienie technik farmaceutycznych poprzez ekspozycję daw nych i współczesnych urządzeń p ro d u k ­ cyjnych — zarów no laboratoryjnych, jak i przemysłowych. Przedstawił także projekt kam panii n a rzecz m uzeum techniki farm aceutycznej, w k tó rą zaangażow ana jest PO LFA ; możliwości jego lokalizacji (Tarchom ińska Polfa, Zjednoczenie Cefarm , piwnice przy ul. Długiej w W ar­ szawie). Oczywiście — ja k każdy projekt przed stadium realizacji — jest on jeszcze nie prze­ m yślany d o końca i spotyka się z wieloma trudnościam i.

Przed rozpoczęciem dyskusji głos zabrał przewodniczący Zespołu, doc. W itold G łowacki. Z wygłoszonych referatów w yodrębniał on trzy generalne koncepcje — d ra B. Leszczyłowskie­ go — m uzeum farmacji współczesnej, dra K. Radeckiego — muzeum techniki farmaceutycznej i własną — m uzeum -apteki. Wwzystkie te projekty — koncepcje znajdujące się jeszcze w stadium teoretycznych rozw ażań uznał za jeden z przejawów dającej się obecnie zauważyć w Polsce eksplozji m uzealnictwa. Poruszył problem y organizacyjne (podległości ew. muzeów farmacji M inisterstw u Z drow ia i Opieki Społecznej, nie zaś M inisterstwu K ultury i Sztuki oraz problem y z tym zw iązane); konieczność sytuowania — ze względów na popularyzację — ew entualnych muzeów w większych ośrodkach miejskich, gw arantujących większe zainteresowanie; wskazał na istniejące źródła eksponatów (głównie od pryw atnych zbieraczy) oraz poddał p ro tek t mający największą może obecnie szansę realizacji — utw orzenia oddziału farm aceutycznego przy pro­ jektow anym M uzeum H istorii Medycyny.

Zabierający głos w dyskusji ustosunkow ywali się do poszczególnych propozycji oraz w ska­ zywali inne możliwości rozwiązań.

M gr K arol Sodolski, przedstawiciel Sekcji Historycznej P T F z Kielc wygłosił podczas dyskusji m inireferat, zawierający szkic historyczny o istniejących już przed w ojną przedsię­ wzięciach w celu utw orzenia m uzeum farmacji. Opowiedział się za utw orzeniem resortow ego m uzeum M inisterstw a Zdrow ia, a cały ruch m uzealnictw a farm aceutycznego powinien być — jego zdaniem — scentralizow any i kierowany przez istniejące ju ż w K rakow ie przy ulicy Basztowej M uzeum Farm acji.

Konieczność konsultacji z M uzeum Farm acji w K rakow ie oraz dokonania centralnej rejestracji rozproszonych po całej Polsce zabytków z tej dziedziny podkreślił rów nież dr Jerzy Pertkiewicz z Tarnow a.

Największy entuzjazm w zbudziła najatrakcyjniejsza chyba koncepcja utw orzenia czynnej (przynajm niej częściowo) m uzeum -apteki na wzór istniejących za granicą (dr hab. Ryszard Z abłotniak z Polskiego Towarzystw a H istorii Medycyny w W arszawie, m gr Jadw iga Brzezińska z K ołobrzegu). O dmienne zdanie w tej kwestii m iała jedynie mgr A lina W awrzosek z Lublina,

(4)

R yt. 1. W idok Biecza. Na lew o od fa ry — Dorn Bardainów Ro'kidkich (w raz z p r z y ' legającego doń baszitą Radz-iectką) obecnie M uzeum R egionalne — m ie jsc e k o n ­

(5)
(6)

Kronika 231

k tó ra zwróciła uwagę na bardzo ciężkie w arunki pracy w dawnej aptece, a także praktyczną niemożliwość pogodzenia funkcji ekspozycyjnej z produkcyjną.

W dyskusji zw rócono uwagę także na inne problem y wiążące się ściśle z zagadnieniem m uzealnictwa farmaceutycznego, a więc na konieczność szybkiego podjęcia konkretnych działań w celu ocalenia istniejących jeszcze w rozproszeniu zabytków farm acji (m gr J. Brzezińska, dr hab. R. Z abłotniak); w skazywano też konkretne, realne możliwości lokali­ zacji muzeów (np. w Zam ościu — m gr A lina W awrzosek) oraz źródła cennych zbiorów 0 tem atyce farmaceutycznej (np. C entralna Biblioteka L ekarska — d r hab. R. Z abłotniak) — Podsum ow ując dyskusję doc. W. W. Głowacki ustosunkow ał się krytycznie d o tych wypowiedzi, które w skazując na odrębność farmacji i medycyny nie uznawały możliwości wspólnych realizacji przedsięwzięć muzealniczych. Podkreślił on natom iast ścisły związek i zależ­ ność obydwu dziedzin, opow iadając się za realizacją w praktyce takiego p u n k tu widzenia. D oc. W. W. Głowacki — nie faworyzując żadnej z dyskutow anych koncepcji — podkreślił pozytyw ne znaczenie wszystkich przedstaw ionych projektów i inicjatyw popierając szczególnie te sam orzutne, regionalne. Wszystkie są cenne — ja k stwierdził — a realizacja wielu różnorodnych projektów pow inna przyczynić się do podniesienia rangi problem u i stworzyć dogodne w arunki d o ocala­ nia zabytków przeszłości, oraz do w spółpracy i rywalizacji.

Zakończenie pierwszego dnia obrad stanowiły w spom nienia W iesława F uska, który w gawędzie Farmaceuci szlaku wojennego sw obodnie, a niejednokrotnie naw et frywolnie opowiedział o swej działalności ja k o farm aceuty na frontach II wojny światowej w Azji Mniejszej, płn. A fryce i Europie Zachodniej, przedstaw iając specyficzne problem y farm acji w służbie wojskowej.

W godzinach popołudniow ych uczestnicy zapoznali się z historią m iasta zwiedzając — ze znającym doskonale historię Ziemi Bieckiej drem T. Ślawskim — wiele cennych i intere­ sujących zabytków zgrupow anych na tak stosunkow o niewielkim obszarze. Z w rócono uwagę na tradycje lecznictwa i aptekarstw a w Bieczu. D uże zainteresow anie wzbudził istniejący d o dziś (niestety — niszczejący) gotycki budynek szpitala pw. Świętego D ucha z końca XV wieku, który był użytkow any jeszcze do 1956 roku. Wiele czasu pośw ięcono też na zwiedzenie działu farmaceutycznego M uzeum Regionalnego.

N astępnego dnia uczestnicy konferencji zwiedzili autokarem miejscowości związane z życiem 1 działalnością Ignacego Łukasiewicza. K olejnym i punktam i wycieczki były: G orlice, skansen naftowy w Bóbrce — miejsce pierwszego na świecie ośrodka przem ysłu naftow ego, głaz pam iątkow y w C horków ce (ryc. 2); grób Łukasiewicza w Zręcinie, pom nik w K rośnie, (ryc. 3) O statnim etapem wycieczki było M uzeum Regionalne w K rośnie, gdzie obejrzano bogaty dział poświęcony historii oświetlenia. Zgrom adzono tam wiele eksponatów — od pierwszej, prymitywnej jeszcze konstrukcji lam py Łukasiewicza, poprzez prawdziwe dzieła sztuki — wy­ konane z cennych m ateriałów , aż do współczesnej produkcji lam p naftow ych o charakterze pam iątkow ym lub dekoracyjnym.

W sumie konferencja Zespołu Sekcji Historycznych P T F łączyła elementy teoretycznych rozw ażań ze zwiedzaniem miejsc, gdzie zrealizow ano przynajm niej częściowo dyskutowane- podczas obrad projekty. Spotkanie w Bieczu m ożna uznać za m odel konferencji naukow ej, któ ra oprócz wniosków wynikających z dyskusji dostarczyła również m ateriałów do refleksji.

M arek Troszyński

(Warszawa)

SESJA N A U K O W A 400 L A T M IA S T A Z A M O Ś C IA

10 kwietnia 1580 r. w folw arku Jarosławiec kanclerz Jan Zam oyski ogłosił wobec świadków przywilej lokacyjny Zam ościa. D okum ent ten 12 czerwca tegoż ro k u został aprobow any, ratyfikow any i zatw ierdzony przez Stefana Batorego, k tóry m ocą praw a i obyczaju przypieczętował narodziny renesansowego m iasta „zwanego Zamoście nad W ieprzem,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dystrybucyjnego (OSD). Zamawiający podpisze protokół bądź wskaże swoje zastrzeżenia w terminie do 7 dni od daty przekazanie przez Wykonawcę wszystkich dokumentów wymienionych

To grupa, która może przyczynić się do stabilizacji rynku magazynowego dzięki stabilności funkcjonowania i wygenerowaniu dodatkowych efektów finansowych, które będą mogły

W tym kontekście należy dążyć do zapewnienia ochrony interesów konsumenta, z jednoczesnym eliminowaniem powstających zagrożeń, czego wyrazem jest dyrektywa

WYNAJMUJĄCY oświadcza, że jest właścicielem lokalu użytkowego położonego w Katowicach przy ul. Wynajmujący oświadcza, że oddaje w najem lokal, o którym mowa w §

Przy obecnych warunkach rynkowych wiemy, że nie jest możliwym wprowadzenie takiej ilości mieszkań, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni w ostatnich latach, co sprawia, że

Na co najmniej 5 dni roboczych przed rozpoczęciem pierwszego cyklu doskonalenia zawodowego w ramach realizacji każdej z części, Wykonawca będzie zobligowany przekazać do

Umieść urządzenie Firefly 2+ w stacji dokującej do ładowania: dioda LED miga na niebiesko podczas ładowania i świeci na niebiesko, gdy urządzenie jest w pełni naładowane.. Aby

Dystrybucyjnego (OSD). Zamawiający podpisze protokół bądź wskaże swoje zastrzeżenia w terminie do 7 dni od daty przekazanie przez Wykonawcę wszystkich dokumentów wymienionych