Lucjan Skolik
Konferencja Episkopatu a duchowość
Kieleckie Studia Teologiczne 2, 269-275
2003
K
o n f e r e n c j aE
p i s k o p a t u a d u c h o w o ś ć 1 Ks. L u cjan Skolik - Kielce - W arszaw aWspólnota i duchowość dziś
D uchow ość zalicza się bodaj do najczęściej używ anych pojęć w e w spół czesnej teorii i p raxis chrześcijańskiej. N aw et w kontekstach, w których nie pojaw ia się samo pojęcie, w yczuw a się, że duchowość je st ukrytym proble m em w ielu środowisk ludzi wierzących. M a to niew ątpliwie zw iązek ze sto sunkowo now ym , przez Sobór W atykański II autoryzow anym rozum ieniem K ościoła jako w spólnoty (communio)2. Z pow odu takiego rozum ienia K ościo ła, które odpow iada rzeczyw istości życia chrześcijańską wiarą, samo pojęcie w spólnoty uległo semantycznemu pogłębieniu.
W historii m yśli teologicznej nigdy nie było m ow y o w spólnocie bez du chowości. D uchowość przyzywa wspólnotę, w spólnota dom aga się duchow o ści. Jeśli pod pojęciem duchow ości rozum iem y sposób, w ja k i chrześcijanin realizuje swoje specyficzne, ściśle z w iarą związane powołanie, wówczas z ła tw ością zauważymy, że właściwie nie istniej e życie chrześcij ańskie bez ducho wości. H istoria K ościoła dostarcza nam na potw ierdzenie tego w ystarczająco dużo świadectw. Jeśli w ięc dziś jesteśm y świadkami pogłębienia pojęcia w spól noty, to rozw ojow i tem u m uszą odpowiadać, i faktycznie odpowiadają, prze m iany w dziedzinie duchow ości. Tak w ięc ze zdum ienia i zdziw ienia dla bogactw a i now ości życia wiarą, jakie D uch Święty urzeczyw istnia w K oście le, bierze się refleksj a nad w spólnotą i duchow ością, podobnie ja k ze zdum ie nia nad rzeczyw istością w yw odzi się w szelkie myślenie.
D zisiejsze życie Kościoła ukazuje ja k bardzo obecny je st w nim tem at wspólnoty i ja k bardzo oczekuje on na dalszą pogłębioną refleksję. W ystarczy w skazać na posoborow e dokum enty w ydane przez Stolicę Apostolską, które podejm ują go wyraźnie. Co najmniej trzy w ypow iedzi dotyczą w prost życia „ciał kościelnych” : corpus presbyterorum , corpus vitae consecratae i cor
p u s laicorum. N a opracow anie oczekuje corpus episcoporum , które było
tem atem synodu n a jesieni 2001 r. Jego przygotow anie znajduje się na etapie
Propositiones sform ułow anych na zakończenie synodalnych obrad.
1 Tekst jest referatem wygłoszonym w Berlinie w dniu 26 maja 2003 r. podczas 31. spotkania sekretarzy generalnych Konferencji Episkopatów Europy.
270 Ks. Lucjan Skolik
A le nie tylko podejm ow ane tem aty ukazują, ja k aktualny je st problem w spólnoty. R ów nież sam k om unialny sposób p row adzenia refleksji nad Kościołem ije g o problem am i, rozpoczęty przez Paw ła VI, a w yrażający się w instytucji Synodu Biskupów, je st charakterystyczny dla obecnych czasów i po n ty fik atu Jana P aw ła II. P rzypom nijm y, że w sam ym tylk o R zym ie od Vaticanum II odbyło się 10 Zw yczajnych Zgrom adzeń Ogólnych Synodu Biskupów.
Konferencja Episkopatu wspólnotą
R zeczywistość w spólnoty i duchow ości je st w w yjątkow y sposób w pisa na w corpus episcoporum. To przecież owo „ciało kościelne” posiada ze swej natury charakter wspólnotowy. U rząd apostolski został ustanowiony przez Pana w formie kolegium. N ie sposób bowiem doświadczać życia trynitarnego w K o ściele i świadczyć o życiu Trójcy Świętej wobec świata w oderwaniu od w spól noty. H istoria refleksji nad tym urzędem , a jeszcze bardziej praktyka jego w ypełniania, ukazuje z całą w yrazistością stałą - choć podlegającą różnym przem ianom - obecną w K ościele św iadom ość w iary dotyczącą kolegialnego charakteru biskupiej posługi. Kolegialnie znaczy w ięc razem, wspólnie i w spól notowo. Tak w ięc biskupi potrzebują swojego specyficznego m iejsca teolo gicznego, w którym bierze początek i w którym dochodzi do skutku kolegialność. Jest nim w spólnota jedności z papieżem i pom iędzy nimi.
Jednym z tych loci theologici, w których realizuje się jedność kolegium biskupiego są K onferencje Episkopatu. Powstały one w K ościele zachodnim w X VIII w., w m iejsce synodów partykularnych, których zw oływ anie stało się niem ożliw e z pow odu ingerencji w ładz świeckich w w ew nętrzne sprawy K ościoła3.
K onferencje E piskopatu, któ ry ch do czasu S oboru W atykańskiego II b yło ju ż 45 (20 z nich po siad ało statuty zatw ierdzone p rzez S tolicę A p o stolską), zn alazły szczególne uznanie w soborow ym D ekrecie C hristus
D om inus (nr 3 7 -3 8 ), a w kan o n ach K odeksu P raw a K anonicznego o trz y
m ały p rec y zy jn ą n o rm ę p raw n ą (K P K k. 4 4 7 -4 4 9 ). Idąc za p ostulatam i Synodu N ad zw y czajn eg o z 1985 r., k tó ry dom agał się p rzestu d io w an ia natu ry teologicznej i praw nej K onferencji Episkopatu, Jan Paw eł II w ydał w 1998 r. m otu proprio A postolos suos, które w yjaśniało i precyzow ało za gadnienie. Zasadniczym novum tego dokum entu je st podjęcie tem atu rangi doktrynalnych w ypowiedzi Konferencji Episkopatu w nauczaniu M agisterium
3 Por. J. Krukowski, Konferencja biskupów, w: Encyklopedia Katolicka, t. IX, Lublin 2002, s. 566.
Konferencja E piskopatu a duchowość 271
Ecclesiae4. Podczas prezentacji dokum entu kard. R atzinger nazw ał go „nie
śmiałym i otw artym na zmiany, jakie przynosi czas”5, zaś kard. V lk stwierdził, że Konferencje B iskupów pow inny być przede w szystkim „m iejscem, gdzie dośw iadcza się obecności Zm artw ychw stałego i D ucha Świętego. N aszym K onferencjom daleko jeszcze do tego, aby być m iejscem życia, czynów i ge stów, a nie papierów, biurokracji i inicjatyw ”6. Te dw a głosy kom entarza zgod nie zw racają u w ag ę na fakt, że K onferencja E piskopatu nie je s t jeszcze rzeczyw istością do końca ukształtow aną i zam kniętą, i że łatwiej je st w ydać przepisy praw ne niż kreow ać w codziennej pracy klim at wiary.
W pew nym sensie w spólnotow ą naturę Konferencji ukazało D yrektorium
Ecclesiae imago. C zytam y tam:
Konferencja Episkopatu została ustanowiona w tym celu, aby mogła w obec nych czasach wnieść różnorodny i owocny wkład do konkretnego zastosowania miłości kolegialnej. Za pośrednictwem Konferencji zostaje wyrażony w sposób doskonały duch wspólnoty z Kościołem powszechnym i różnymi Kościołami par tykularnymi między sobą7.
Rów nież Instrum entum laboris8 n a X Zebranie G eneralne Zwyczajne Synodu Biskupów podejm uje zagadnienie wspólnotow ego charakteru K onfe rencji Episkopatu, gdy m ówi, że
stosunki, jakie nawiązują się między biskupami (...) Konferencji Episkopatu, (...) nie mogą być traktowane jedynie (...) jako sposób na biurokratyczne załatwienie spraw (...). Wręcz przeciwnie, w duchu jedności między pasterzami Kościołów oraz w „affectus collegialis”, (...) powinny one budować prawdziwe doświadcze nie duchowe i prowadzić do praktykowania uczuciowej i rzeczywistej jedności9.
4 Stwierdza się w nim (nr 23), że „z samej natury funkcji nauczycielskiej biskupów wynika, że jeśli sprawują ją łącznie jako Konferencja Episkopatu, to powinno się to dokonywać na forum zebrania plenarnego. Instytucje o węższym zasięgu - rada stała, komisja czy inne urzędy - nie są uprawnione do wydawania aktów autentycznego magisterium we własnym imieniu ani w imieniu Konferencji, nawet na jej zlecenie”. Kwestia ta zostaje raz jeszcze podkreślona w art. 2, należącym do IV. część dokumentu zatytułowanej Dodatkowe przepisy dotyczące Konferencji Episkopatów (tłumaczenie polskie w: „L’Osservatore Romano”, 209 (1999), nr 1, s. 17-25).
5 „Biuletyn Prasowy KAI”, 368 (1998), nr 58, s. 26. 6 Tamże, s. 28.
7 Kongregacja ds. Biskupów, Dyrektorium Ecclesiae imago o posłudze duszpa sterskiej biskupów, Watykan 1973, nr 210.
8 Biskup sługą Ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata. Instrumentum
laboris, Watykan 2001. Polskie tłumaczenie tego dokumentu zostało wykonane niesta
rannie, co widać w przytoczonych cytatach. 9 Tamże, nr 73.
272 Ks. L ucjan Skolik
D okum ent ten w dalszej części próbując opisać klim at, jak i pow inien p a now ać podczas obrad K onferencji Episkopatu, zw raca uw agę na „w zajem ny posłuch i troskę eklezjalną, pasterską odpowiedzialność, ewangeliczne brater stwo, w spółudział w problem ach, ocenę z punktu w idzenia eklezjalnego i du chowego” w spółczesnych problem ów 10. M ow a zatem o wzajem nej pom ocy m iędzy biskupam i, która m a obejm ow ać również upom nienie braterskie, w y m ianę duszpasterskich dośw iadczeń oraz sferę dóbr m aterialnych11. Warto podkreślić, że ten obraz K onferencji Episkopatu został naszkicow any przez Konferencj e Episkopatów, które odpowiedziały Sekretariatowi Synodu na prze słane im Lineamenta.
Sądzę, że „na roboczo” m ożna się pokusić w tym m iejscu o kilka uwag praktycznych:
- Za każdym razem, gdy się grom adzi K onferencja Episkopatu, potrzeb na je st w spólna troska w szystkich jej członków o obecność Zm artw ychw sta łego Pana. Jan Paweł II u progu III Tysiąclecia przypomina, że przeświadczenie o obecności Zm artwychwstałego, które zaw sze tow arzyszyło Kościołowi, p o w inno być źródłem „nowej energii dla chrześcijańskiego życia” 12;
- W yraża się ow a troska o obecność Z m artw ychw stałego w trw aniu w N ow ym Przykazaniu, które , je s t przykazaniem m iłości kolegialnej i które prowadzi do jedności uczuciowej i rzeczyw istej” 13;
- O becność Zm artw ychw stałego, urzeczyw istniająca się przez N ow e Przykazanie, rodzi kom unię; „kom unia (koinonia) je st ucieleśnieniem i obja w ieniem samej istoty tajem nicy K ościoła. K om unia je st ow ocem i objawie niem owej miłości, która ( ...) rozlew a się w nas za spraw ą D ucha (...), abyśmy w szyscy stali się «jednym duchem i jednym sercem »” 14.
Próba określenia duchowości Konferencji Episkopatu
K iedy m ow a o duchowości, łatw o pom ylić j ą z pobożnością, sprowadzić jedynie do kilku nowych praktyk religijnych prowadzących do celu, jakim m ia
łaby być wspólnota. W duchow ości, która m a budow ać w spólnotę, nie chodzi jednak o znalezienie kilku środków naprawczych, now ych m etod i sztuczne dołączenie ich do tych, jakie ju ż istnieją15. W duchowości chodzi o coś więcej.
10 Tamże, nr 74. 11 Por. tamże, nr 75.
12 Jan Paweł II, List apostolski Novo millennio ineunte, Watykan 2001, nr 29. 13 Tamże, nr 42.
14 Tamże.
Konferencja E piskopatu a duchowość 273
M ianow icie, o pochodzące od D ucha Świętego now e odczytanie i zastoso w anie Dobrej N ow iny do zm ieniających się w arunków w spółczesnego życia wiarą. Jeśli więc mówimy o nowym odkrywaniu taj emnicy Kościoła j ako wspól noty, to musimy również zapytać o now ą duchowość. I jeśli zakładamy, że w in stytucji K onferencji Episkopatu istnieją aspekty znajdujące się in statu fie ri, to i w duchowości jej towarzyszącej będ ą takie otw arte przestrzenie. Jakie m ogłyby być cechy duchowości K onferencji Episkopatu?
Pytanie to w odniesieniu do corpus episcoporum m a szczególne znacze nie z tego samego powodu, co wyżej poruszone kw estie kom unialnego cha rakteru tego gremium.
Odpowiedzi na to pytanie nie znaj dziemy w j ednym miej scu, źródle i w ja - kim ś jednym dokumencie. N ie chodzi też o całościow e spojrzenie na ten pro blem. Zresztą duchowość je st przedm iotem odrębnej dyscypliny teologicznej. D la potrzeb naszego rozważania, które posiada charakter w prow adzający do w ym iany m yśli na tem at „K onferencja Episkopatu a duchow ość” , ijakiegoś wspólnego oglądu lub m edytacji nad naszym i K onferencjam i Episkopatu, w y starczy jeśli uda się w ydobyć kilka cech duchowości, które m ogłyby posłużyć K onferencji Episkopatu staw ać się coraz bardziej com m unio.
D uchow ość kom unii została we fragm entach zarysow ana w znanym nam w szystkim Liście apostolskim Novo millennio ineunte. D la przypomnienia: Papież zachęca w nim do krzew ienia w K ościele „duchow ości kom unii” . N a stępnie zw raca uw agę na kilka jej znamion:
- duchowość komunii to przede wszystkim spojrzenie utkwione w Trójcy Świę tej, która zamieszkuje w nas i której blask należy dostrzegać (...) w obliczach braci żyjących wokół nas;
- duchowość komunii to zdolność odczuwania więzi z bratem w wierze (...), a za tem postrzegania go jako „kogoś bliskiego”, co pozwala (...) ofiarować mu prawdziwą i głęboką przyjaźń;
- duchowość komunii to (...) zdolność dostrzegania w drugim człowieku przede wszystkim tego, co jest w nim pozytywne, a co należy przyjąć i cenić jako dar Boży;
- duchowość komunii to (...) umiejętność „czynienia miejsca” bratu (...) i odrzu cenia pokus egoizmu, które nieustannie nam zagrażają, rodząc rywalizację, bez względne dążenie do kariery, nieufność, zazdrość16.
Te cztery cechy duchow ości kom unii stanow ią inspirację do poszukiw ań szczegółowych dróg, w iodących do duchow ości wspólnotowej i praktykow a nia właściwej dla nich ascezy.
274 Ks. L ucjan Skolik
Warto zauważyć, że również inne, w cześniejsze dokum enty Jana Paw ła II stanow ią bardzo cenne źródło dla poszukiw ań rysów duchow ości w spól notowej.
W ystarczy p rzy w o ła ć n a pam ięć A d h o rta c ję P a sto re s dabo vobis. P apież bardzo w yraźnie zw raca w niej uw ag ę n a „niezbyw alny w ym iar kościelny” 17 kapłańskiej duchowości oraz, odw ołując się do Soboru W atykań skiego II, zachęca, by prezbiterzy „pracow ali zawsze w ścisłym zjednoczeniu z biskupam i i innymi braćm i w kapłaństwie” 18, zaś eklezjologię komunii nazy w a podstaw ow ym kryterium określającym tożsam ość kapłana19.
R ów nież A dhortacja apostolska Vita consecrata przepojona je st ideą duchow ości kom unii. Zw łaszcza jej pierw szy rozdział. Już sam jego tytuł,
C onfessio Trinitatis. C h rystologiczno-trynitarne źró d ła ży cia konsekro wanego, w prow adza w kom unialny charakter duchow ości w spólnot życia
konsekrow anego20.
Przykłady ducha wspólnoty i duchowości komunii w KEP
Powtarzające się w ołania Papieża o ducha dla Europy, które nie są n i czym innym, ja k jego diagnozą podstawowego braku jednoczącego się starego kontynentu, ukazują w skali m akro, że każda w spólnota potrzebuje duchow o ści. K onferencja Episkopatu Polski podejm uje działania, na razie bardziej
a d extra, których celem je st prom ocja duchowości w spólnoty i kultury daw a
nia. W 2000 roku pow ołała do istnienia fundację Dzieło N ow ego Tysiąclecia. N a bazie środków finansow ych pozostałych po w izycie Papieża w Polsce w 1999 r., biskupi założyli to dzieło, którego celem je st krzewienie orędzia na uczania papieskiego w w ielu dziedzinach nauki i kultury. Fundacja przyznaje m iędzy innymi środki na stypendia - n a razie - dla 1050 uczniów pochodzą cych z ubogich środowisk wiejskich. Obchodzi się także tzw. D zień Papieski w rocznicę w yboru kard. Wojtyły na papieża. Trzeba pow iedzieć, że dzień ten znajduje duży rezonans w m ediach ogólnopolskich i je st okazją zarówno do prezentacji myśli Jana Paw ła II, ja k i zbierania funduszy na cele D zieła N ow e go Tysiąclecia.
17 Jan Paweł II, Adhortacja Pastores dabo vobis, Watykan 1992, nr 31. 18 Tamże, nr 23.
19 Por. tamże, nr 12; w tym samym miejscu mówi też o „relacyjnym”charakterze
tożsamości kapłana.
20 Por. Jan Paweł II, Adhortacja posynodalna Vita consecrata, Watykan 1996, nr 14-40. Ale także rozdział II, zatytułowany Signum fraternitatis. Zycie konsekrowane
znakiem komunii w Kościele nie pozostawia żadnych wątpliwości co do podstawo
Konferencja E piskopatu a duchowość 275
D ośw iadczeniem budow ania jedności episkopatu i w spólnoty m iędzy b i skupami była redakcja 2 dokum entów przedstawiających stanowisko K onfe rencji Episkopatu w sprawie integracji europejskiej. O ba dokum enty zostały w ysoko ocenione przez społeczeństw o w ierzących w Polsce. P rzedtem , w 1998 r. takim dośw iadczeniem było w ypracow anie stanow iska w obec pro wokacyjnego, ja k w yraźnie w idać to dziś, staw iania krzyży na tzw. „Żw irow i sku” w O św ięcim iu (A uschw itz). K on feren cja pracow ała w ów czas pod ogrom ną presj ą mediów.
P róbą „uczenia się” now ych treści kryj ących się pod pojęciem w spólnoty m ożna nazw ać zapraszanie na zebrania plenarne i rekolekcje księży biskupów osób m ających istotny w pływ na duchow e oblicze dzisiejszego K ościoła na świecie i w Polsce. G ościem K onferencji była C hiara Lubich, przedstaw iciele Drogi Neokatechum enalnej, Ruchu Światło-Życie i inni.
Podejm ując refleksję nad relacją „K onferencja Episkopatu a duchowość”, robim y jednocześnie rachunek sumienia dotyczący w kładu Sekretariatów K on ferencji Episkopatu w tworzenie z K onferencji w spólnoty i rozw ijanie jej du chowości specyficznej, ajednocześnie ogólnokościelnej. Także w Konferencji Episkopatu Polski jej Sekretariat podejm uje wysiłki, by tworzyć klim at w spól noty i w spierać ów affectus collegialis. Okazji je st wiele, zw ażyw szy że KEP liczy 105 czynnych biskupów i 20 em erytowanych, a zebrania plenarne odby w ają się 5 razy w roku (na jedno z nich zaprasza się przedstaw icieli episkopa tów niektórych krajów europejskich). O prócz tego odbyw ają się posiedzenia Rady Stałej oraz Prezydium.
Biskup Sekretarz KEP m a za sobą, w raz ze swoim zespołem , pięcioletnią kadencję. N ierzadko udaw ało m u się w pływ ać na klim at obrad KEP. O w iele jednak łatwiej m ożna było kształtow ać klim at w spólnoty w śród pracowników
Sekretariatu.
Perspektyw y zatem budow ania w spólnoty i uczenia się ascezy duchow o ści kom unii są wielkie. Potrzeba im jednak kreatyw ności lub, inaczej mówiąc, fantazji miłości.