Jerzy Kądziela
Sesja naukowa w pięćdziesięciolecie
zgonu Stefana Żeromskiego
Biuletyn Polonistyczny 19/3 (61), 19-29
(B ib l. PAN G dańsk). L ite r a tu r y sk an d y n aw sk ie, a p rz e d e w szystkim do m inujące w śró d n ich duńska i szw ed zk a, w y ra s ta ły , podobnie jak l i t e r a tu r a p o lsk a , w z n aczn ej m ierze z tr a d y c ji a n ty c z n e j, naw iązyw ały do k s ią g S ta re g o i Nowego T estam en tu o ra z do dorobku e u ro p e jsk ie g o r e n e
sa n su i b aro k u . P onadto c h a ra k te ry z u ją się one dużym podobieństw em m a te ria łu tem atycznego i d lateg o w ła śn ie stanow ią znakom ity m a te ria ł do an alizo w an ia układów p a ra le ln y c h po w stały ch na g ru n c ie kontaktów ze wspólnym pierw ow zorem o r a z będących re a k c ją na te same w y d arzen ia p o lity c z n e . Nie można n a to m iast mówić w p rzy p ad k u lite r a tu r y skandy n aw sk iej i p o lsk ie j o wpływach," z a le ż n o śc ia c h g en ety czn y ch .
S p o śró d sied em n astu zaplanow anych re fe ra tó w tr z y nie z o sta ły w ygło sz o n e : p ro f. d ra M a ria n a S z y ro ck ieg o p t. " L ite r a tu r a p o lsk a a l i t e r a t u r a niem iecka do połowy XVIII w iek u ", d r a W łodzim ierza Jurow a p t. " O rie n t w l ite r a tu r z e i k u ltu rz e s ta r o p o ls k ie j" i d o c. d r h ab . P au lin y L ew in p t. " L ite r a tu r a s ta ro p o ls k a i l ite r a tu r y w sch o d n io sło w iań sk ie (s ta n badań i p o stu la ty )" .
O brady podsum ował i zamknął p ro f. d r je r z y Z i o m e k (UAM).
M gr K a ta rz y n a M ro czek
SESJA N A U K O W A
W P I Ę Ć D Z I E S I Ę C I O L E C I E Z G O N U S T E E A N A Ż E R O M S K I E G O
W dn iach od 17 do 19 listo p a d a 1975 r . odbyła się w S a li L u s tr z a n e j P a ła c u S ta s z ic a w W a rsz a w ie s e s ja naukow a w 50 ro c z n ic ę ś m ie rc i S tefan a Ż e ro m sk ie g o . O rg a n iz a to ram i jej by li: Komitet Nauk o L ite r a tu r z e P o lsk ie j PAN, In sty tu t B adań L ite r a c k ic h PAN o ra z In sty tu t L i t e r a tu r y P o lsk ie j U n iw ersy tetu W a rsz a w sk ie g o , a r e f e r a ty w y g ło sili tak że p rz e d s ta w ic ie le innych ośrodków p o lo n isty czn y c h w k r a ju . Na o tw a rc ie s e s ji p rz y b y li: c ó rk a p is a r z a M onika Ż e ro m sk a , w ic e m in iste r k u ltu ry i sztu k i A le k sa n d e r S y c z e w sk i o ra z z a s tę p c a s e k r e ta r z a W ydziału 1 PAN — p ro f. M ariań W o jciech o w sk i.
Po zag ajen iu o b ra d p r z e z p ro f. H enryka M a r k i e w i c z a - p r z e w odniczącego K om itetu Nauk o L ite r a tu r z e P o ls k ie j PA N , g ło s z a b ra ł p r e z e s Zw iązku L ite ra tó w P o lsk ic h Ja ro sła w I w a s z k i e w i c z . W s e r decznym i ciepłym w spom nieniu o Ż erom skim p rz e d s ta w ił on sw oje s p o t k ania n a jp ie rw z tw ó rc z o ś c ią a u to r a "Dumy o h e tm a n ie ", a potem z s a mym p is a rz e m , k tó ry bywał w " Z ie m ia ń sk ie j" i c z ę s to p r z y s ia d a ł s ię do sto lik a sk am an d ry ió w . W k o n tak tach to w a rz y sk ic h z m łodszym i o c a łe p o k o lenie p is a rz a m i cechow ała Ż ero m sk ieg o n iezw y k ła p ro s to ta i sk ro m n o ść , "nigdy nie m iał żad n ej M iriam ow skiej c e le b r a c ji w s o b ie " . Jako s e k r e ta r z m a rs z a łk a R ataja Iw aszkiew icz z ała tw ia ł w ów czas sp ra w ę p a s z p o rtu z a g ra n ic z n e g o d la Ż erom skiego i jego ro d z in y , co d ało o k azję do z b liż e n ia n a g ru n c ie p o z a lite ra c k im . "W iadom ości L ite r a c k ie " , k tó re uw ażały p o niek ąd w ielkiego p is a r z a za sw ego p a tro n a , u c z c iły jego ś m ie rć num erem
specjalnym , w którym piękne w ie rs z e pośw ięcone jego pam ięci z a m ie śc ili: Józef W ittlin , Tuwim , S ło n im sk i, W ie rz y ń sk i i inni p o e c i^ .
P ro g ra m naukow y s e s ji o tw o rzy ł r e f e r a t p ro f. K o n rad a G ó r s k i e g o (UMK T o ru ń ) p t. "Uwagi o a rty zm ie now eli ^ E c h a l e ś n e j " . N ow ela ta uchodzi za jedną z n a jzn ak o m itszy ch w p o lsk ie j p r o z ie , a w edług zd an ia J a ro sła w a Iw a sz k ie w ic za - " je s t a rc y d z ie łem w s k a li św ia to w e j" . U z a sa d n ie n iu te j te z y p o św ię c ił sw ą p r e le k c ję p ro f. G ó rs k i, z w ra c a ją c uwagę n a św ietn ą c h a ra k te ry s ty k ę p o s ta c i z sa ty ry czn y m d y stan sem za pom ocą d robnych szczeg ó łó w obyczajow ych, na p rz e c iw sta w ie n ie a lu z ji do e c h le śn y c h , k tó re g ło sz ą chw ałę pokonanych bojow ników , iro n ic z n e j o b s e r w acji ż y c ia kon fo rm istó w , na tra fn e u k azan ie kom plikacji o so b o w o ści b o h a te ró w , z w ła sz c z a g e n . R o złuckiego. Nie m niej isto tn e s ą w a lo ry kom pozycyjne n o w e li, stopniow e n a r a s ta n ie dram atyzm u w o p o w ieści g en . R oz łuck ieg o o lo s a c h jego b ra ta n k a , k tó ry p r z y s ta ł do "buntow ników ".
Punktem kulm inacyjnym je s t sc e n a sądu w ojennego i e g z e k u c ji Jana R
oz-2
łu c k ieg o : w zn io sło ść i p a to s k o ja rz y s ię tu z b o le sn ą ir o n ią .
Z k o le i d o c . Zbigniew G o l i ń s k i (1BL) w y g ło sił r e f e r a t p t. "O wy danie k ry ty c z n e pism Ż e ro m sk ie g o ". P rz e d w o jen n e w ydania zbiorow e Ja kuba M ortkow icza r o ją s ię od błędów i są z r e s z tą od daw na n ie d o s tę p n e , naw et w handlu antykw arycznym . P r a c e e d y to rs k ie p o d jęte po w ojnie p rz e z zesp ó ł członków S em inarium H is to r ii L ite r a tu r y P o ls k ie j UJ pod
kierow nictw em S ta n isła w a P ig o n ia , a n a stę p n ie u lep szan e w k olejnych w ydaniach, o c z y śc iły w p raw dzie te k s ty Ż ero m sk ieg o z z a s ta rz a ły c h b łę dów, o p u sz c z e ń i z n ie k s z ta łc e ń , n ie sp e łn ia ją jednak wymagań w spół c z e s n e j te k s to lo g ii. D o c e n iając w p e łn i ogrom ny tr u d p ro f . P ig o n ia , t r z e ba w y ra ź n ie s tw ie rd z ić , że żadne z w ydań pow ojennych n ie było kom plet n e , nie z a w ie ra ło z e sta w ie n ia odm ian te k s tu a n i k o m en tarzy . D latego k ry ty c z n a e d y cja pism Ż ero m sk ieg o je s t n a d a l k w e stią o tw a rtą . Nic po doła te j w ielk iej p ra c y w a r s z ta t jednego filo lo g a, n ale ż a ło b y w ięc z o rg a nizow ać zesp ó ł czy z e sp o ły sp e c ja lis tó w , k tó rz y by p o d z ie lili między
sie b ie z a d an ia, sk o lacjo n o w ali od nowa rę k o p is y , p ie rw o d ru k i w c z a s o p ism ach i w sz y stk ie w ydania k siążk o w e za ż y c ia a u to ra w ce lu u s ta le n ia kanonu w ydaw niczego d z ie ł p i s a r z a . Osobnym zagadnieniem je s t zbiorow a e d y c ja listó w Ż e ro m sk ie g o , publikow anych d o ty c h c z a s fra g m e n ta ry c z n ie i b ez d o sta te c z n e j p r e c y z ji filo lo g ic z n e j, a ponadto b ez a p a ra tu k ry ty c z n e g o ,- k tó r y je s t n iezb ęd n y d la w łaściw eg o zro zu m ien ia t r e ś c i .
Popołudniow e o b ra d y ro z p o c z ą ł r e f e r a t p ro f. H aliny K u r k o w s k i e j ( UW) p t. "T yp so c jo lo g ic z n o -lin g w isty c z n y p o lszc zy zn y Ż e ro m sk ie g o ". O p ie ra ją c się głów nie n a "D zien n ik ach " i lis ta c h Ż ero m sk ieg o , jako na z a p isa c h b liż sz y c h żyw ego języ k a mówionego n iż s ty liz a c je po w ieścio w e, a u to rk a p rz e p ro w a d z iła a n a liz ę indyw idualnych c e c h językow ych młodego p is a r z a , ze szczególnym uw zględnieniem o so b liw o śc i fon ety czn y ch , flek - syjn y ch i le k sy k a ln y c h . N ie k tó re z ty ch o so b liw o śc i m iały c h a r a k te r r e g io n aln y , zaśw iadczony w g w a ra c h z ok o lic ś w ię to k rz y s k ic h lu b p o d la s k ic h ; inne były arch a izm am i b ąd ź form am i p o w szechnie używanymi (a n a w et zalecanym i p r z e z gram atyków ) w XIX w ieku, k tó re d z iś brzm ią a r c h a ic z n ie ; je s z c z e inne - to ru sy cy zm y , p o sp o lite w tedy w szk o łach i w u rz ę d a c h . W a n a liz ie zmian zacho d zący ch w języku młodego Ż ero m sk ie g o k ry s ta liz u ją s ię dw ie ten d e n cje rozw ojow e: jed n a p ro w ad z i od b ie rn e g o używ ania dialektyzm ów czy archaizm ów do u ż y c ia sfu n k cjo n ali- zow anego, np. w c e lu językow ej c h a ra k te ry s ty k i p rz e d s ta w ia n e j p o s ta c i czy o d św ieżen ia śro d k ó w opisu p r z y r o d y ; d ru g a polega na e lim in acji k lis z ża rg o n u sztu b ack ieg o czy d z ie n n ik a rsk ie g o i unikaniu mowy zbanalizow a- n e j. św iadom ą p r a c ę n ad językiem m ożna te ż d o s tr z e c w stopniowym
zm niejszaniu się lic z b y rusycyzm ów w m iarę d o jrz e w a n ia in te le k tu a ln e g o młodego p is a r z a .
Z k o lei d r Zbigniew J a r o s i ń s k i (1BL) mówił o "P o g ląd a c h Ż ero m skiego na l i t e r a t u r ę " . O p ie ra ją c s ię na słynnym zakopiańskim odczycie p is a r z a " L ite r a tu r a a życie p o ls k ie " , na " P r o je k c ie A kadem ii L ite r a tu r y P o ls k ie j , "Snobizm ie i p o stę p ie " o r a z n a pom n iejszy ch ro z p ra w a c h z z a k re s u lite r a tu r y p o lsk ie j i o b c e j, r e f e r e n t po d jął p ró b ę z re k o n stru o w a n ia , jego poglądów na z a d an ia, cele i ś r o d k i l i t e r a t u r y . T a k ry ty c z n a r e k o n s tru k c ja w y k azała, z jednej s tro n y , że Ż ero m sk i - nie b ędąc te o r e ty kiem - nie stw o rz y ł k o h eren tn eg o system u poglądów , z d ru g ie j zaś s t r o n y , że n ie k tó re jego tw ie rd z e n ia m ają d z iś już tylko zn aczen ie h is to r y c z n e . Niemniej jednak im ponująca je s t ro z le g ło ś ć z a in te re s o w a ń p is a r z a , d o b ra znajom ość now szych p rądów lite r a c k ic h na Z achodzie i na W scho dzie E u ro p y o r a z celne c h a r a k te ry s ty k i tw órców p o lsk ic h , a czasem po szczeg ó ln y ch u tw orów , p r z y pomocy metody im p re sy jn e j.
Na zakończenie p ie rw sz e g o dnia o b ra d p ro f. A ntonina K ł o s k o w s k a ( UL) p rz e d s ta w iła w r e f e r a c ie p t. "M otywy lite r a c k ie Ż ero m sk ieg o w św iadom ości sp o łe c z n e j" r e z u lta ty badań sondażow ych, k tó re objęły 333 osoby z dwóch fa b ry k w małym m ie ś c ie . O dpow iedzi respondentów dow odziły, że trw a ls z a znajom ość Ż ero m sk ieg o je s t rz a d k a p o niżej p o zio mu śre d n ie g o w y k sz ta łc e n ia i n iew iele w z ra s ta pow yżej teg o poziom u u osób o niehum anistycznym typie w y k sz ta łc e n ia . N a jc z ę ś c ie j re p re z e n to w a n a by ła albo p o staw a całkow itego o d rz u c e n ia d z ie ł p is a r z a - jako w a rto ś c i n ie uznaw anych i nie odczuw anych, albo p o staw a a k c e p ta c ji cz ę śc io w e j - jako w a rto ś c i uznaw anych, a le nie odczuw anych; najm niej ‘lic z n a była k a te g o ria tr z e c i a , dla k tó re j d z ie ła Ż ero m sk ieg o stan o w ią w a rto ś ć u zn aw a ną i odczuw aną. We w sz y stk ic h re la c ja c h na tem at le k tu r - p is a r z a dom i now ała tzw . funkcja p re z e n ta c y jn a , t j . p rz e d s ta w ie n ie o b ra z u sp o łe c z e ń stw a p o lsk ieg o w p r z e s z ło ś c i, p r z y czym na w zó r in te r p r e ta c ji szkolnych p o d k re śla n o w a lo r re a liz m u Ż e ro m sk ieg o . D rugą fu n k cją, ja k ą d z ie ła p i s a r z a p e łn ią w św iadom ości o dbiorców , można nazw ać in stru m e n ta ln ą : w p ełn i pozytyw istycznym bo h ate rem , d o sta rc z a ją c y m " re c e p ty d z ia ła n ia " , je s t Judym, naw et d la c z y te ln ik a , k tó ry w spom ina symbol r o z d a r te j so sn y .
N atom iast tzw . funkcja e k s p re s y jn a , t j . o d z w ie rc ie d len ie osobow ości s a mego a u to r a , w ogóle n ie je s t zauw ażana p r z e z resp o n d en tó w , podobnie jak funkcja a r ty s ty c z n a . Elim inow ane s ą z o d b io ru u n iw e rs a lis ty c z n e mo tywy p is a r s tw a Ż e ro m sk ie g o , pro b lem aty k a ź ró d e ł zła i jego w ładzy, p rz e ż y c ie d ram aty czn eg o c h a ra k te ru nakazów m o raln y ch , W zw iązku z tym in te n sy fik a c ja funkcji e k s p r e s y jn e j i a rty s ty c z n e j w p ra k ty c e szkolne] m ogłaby n a js iln ie j w płynąć n a z w ięk szen ie lic z b y dobrow olnych odbiorców
• 3
Ż ero m sk ieg o w w ieku d o jrzały m .
W drugim dniu s e s ji o b ra d y otw orzył r e f e r a t d r a Je rz e g o K ą d z i e l i (1BL) zatytułow any "Główne w a rto ś c i ^ D z ie n n ik o w i Ż e ro m sk ie g o ". P o k rótkim w stęp ie teo re ty czn y m a u to r ro z p a try w a ł "D zien n ik i" k o lejn o : jako dokum ent epoki, jako z b ió r nie znanych dotąd re a lió w b io g ra fic z n y c h , a n a stę p n ie jako dokum ent o so b iste g o ro zw o ju p is a r z a , zarów no w z a k r e sie poglądów id e o lo g icz n y ch , jak św iadom ości e s te ty c z n e j i z a sad p o ety k i. P o omówieniu w a rto ś c i d o kum entam ych "D zienników " o r a z ich r o li jako "kopalni m a teriałó w " do w c z e sn e j tw ó rc z o ś c i - r e f e r e n t p rz e d s ta w ił p ro p o z y c ję o d czy tan ia d ia r iu s z a jako p o w ieści o s o b is te j (p e rs o n a l s to ry ), w k tó r e j do g ło su d o s z ła p o staw a a u to k re a c y jn a : n a r r a t o r stopniow o tw o r z y z epizodów w łasn ą p o s ta ć jako św iadom ie budow aną r o lę . W b u r z li wej h i s t o r i i ż y c ia n a r r a to r a - b o h a te r a tru d n o o d ró żn ić p raw dę od s ty liz a c ji, rz e c z y w is to ś ć od "pięknego zm yślenia" l i t e r a t u r y . Nie wiadomo, gdzie je s t p raw dziw a tra g e d ia człow ieka n ie zrozum ianego, sam otnego, c h o re g o , zagubionego w ś w ie c ie , a gdzie zaczyna się fik cja a rty s ty c z n a , l i t e r a t u r a o r o z d a r c iu w ew nętrznym , h is to r ia b a jro n ic z n e g o b o h a te ra , k tó ry buntuje się p rz e c iw k o p o św ięca n iu r a c j i jed n o stk i d la r a c j i kodeksu o byczajow ego. D latego podstaw ow e zn aczen ie "D zienników " w s fe rz e a r ty s ty c z n e j polega n a istn iejący m w n ic h p o te n c ja ln ie n o w a to rstw ie , za rów no w d z ied z in ie k r e a c ji typu .n o w o czesn eg o , pełnego s p rz e c z n o ś c i b o h a te ra , k tó reg o d z ia ła n ia w yznacza skom plikow ana m otyw acja p sy ch o lo g ic z n a , jak w d z ie d z in ie do b o ru o ry g in aln y ch środków e k s p r e s ji, czy
Ą
odm iennej od re a lis ty c z n e g o w z o rc a te c h n ik i kom pozycji .
D r Jan K u c h a r s k i ( UG) w y g ło sił r e f e r a t p t. " ^>Wiatr od m o rz a ^ , Ideowe i kom pozycyjne funkcje S m ę tk a ". O p ie ra ją c się n a b ogatej lite r a ^ tu r z e p rz ed m io tu , a u to r p r z e ś le d z ił lic z n e p ra c e źró d ło w e, m a te ria ły
h is to ry c z n e , e tn o g ra fic z n e , g e o g ra fic z n e , p rz y ro d n ic z e i te c h n ic z n e , k tó r e p o słu ż y ły Ż erom skiem u do n a p isa n ia "W iatru od m o rz a " . D bałość p is a r z a o autentyzm re a lió w sk o n tra sto w a n a z o s ta ła z fa n ta sty c z n ą p o s ta c ią Sm ętka, k tó ra w sw ej o s ta te c z n e j wymowie zm ie rz a do oceny p o d jęty ch zagadnień naro d o w y ch , sp o łecz n y ch i filo zo ficzn y ch . W u ję c iu Ż e ro m sk ie go p o stać Sm ętka odbiega jednak od s te re o ty p u z podań k a s z u b s k ic h , je s t b o g a tsz a i b a rd z ie j w ie lo z n a c z n a . Obok fu n k cji typowo d ia b e ls k ic h Sm ętek p e łn i je s z c z e in n e: c z a sam i s ta je s ię głosem sum ienia lu d zk ieg o lu b u o s o bieniem w sz y stk ic h n ie s z c z ę ś ć , jak ie sp a d a ją n a c zło w ie k a; k ied y in d z ie j je s t tw orem lu d zk iej ciem noty lu b "p atro n em u ro d y ż y c ia " , u osobieniem narodow ego u c isk u lu b żeru jący m na w yzysku n arodów k o sm o p o litą. F unkcja kom pozycjna Sm ętka p o leg a głów nie n a tym , że ta p o s ta ć je s t zw ornikiem lu źnych o p o w ieści e p ic k ic h . Różne w c ie le n ia Sm ętka znakom icie u łatw ia ją au to ro w i c h a ra k te ry s ty k ę boh ateró w b ez rozbudow yw ania fab u ły . Sm ę tek s ta je się jakby symbolem to c z ą c e j się w ciągu w ieków w alk i d o b ra ze
5
złem , pozw ala n a po ró w n an ia i w yciąganie wniosków .
K olejny r e f e r a t , p t. "A logiczność i p rz y p a d e k w p ro z ie Ż e ro m sk ie g o ", p rz e d s ta w ił d r h a b . S ta n isła w E i l e (U J). P o d ejm u jąc polem ikę z k ry ty k am i, k tó rz y z a r z u c a li Ż erom skiem u " z łą kom pozycję" utw orów i n ie sp ó jn ą k o n stru k c ję p o s ta c i pow ieścio w y ch , w ykazał on, że z a rz u ty te o p ie ra ły s ię n a z a ło ż e n iac h X IX -w iecznej p o w ie śc i k la s y c z n e j, budo w anej w edług zasad y p r o g r e s ji p rz y c zy n o w o -sk u tk o w ej, gdzie re g u ła praw dopodobieństw a b y ła w dużym sto p n iu re g u łą lo g iczn eg o w y n ik an ia. T ym czasem now oczesna p o w ieść XX w ieku z ry w a ła ze statycznym pojm ow a niem p o e ty k i, d ą ży ła do p r e z e n ta c ji g łęb o k iej ja ź n i, w ro g ie j w szelkiem u p o rząd k o w i, i do o d tw a rz a n ia ś w ia ta jako sp lo tu n ieo czek iw an y ch m ożli-
* .
w o śc i. S iad y z a in te re so w a ń Ż ero m sk ieg o d la z a sk a k u ją c y c h , p o d św iad o mych r e a k c ji odnajdujem y już w cyklu szkiców n o w e listy cz n y ch p t. "O d ru chy" z ro k u 1891. W "L u d z iac h bezdom nych" p is a r z ca łk o w icie zak w estio now ał z a sa d ę c ią g ło ś c i i lo g ik i toku p rz y czy n o w o -sk u tk o w eg o o r a z tr a d y cyjnego " p o rtre to w a n ia " , o tw a rc ie s tw ie rd z a ją c , że n ie k tó ry c h stanów p sy c h icz n y ch n ie da s ię zw erb alizo w ać b e z r e s z t y . A poniew aż i d ia lo g i już w ów czas p r z e s ta ją być b ez p o śre d n im w yrazem uczuć i m y śli b o h a te ró w , sem antyka p o w ie śc i k s z ta łtu je s ię jakby m iędzy słow am i; p rz e m ilc z ę
-n ia , e lip s y i swoboda a s o c ja c ji m ają -n ie r a z su g ero w ać w ięcej -n iż s f o r m ułow ania p o jęcio w e . W k o n sek w en cji t r a c i w ięc r a c ję bytu lo g iczn a mo tyw acja wynikowa n a r z e c z g ry przypadkow ych zw iązków . P sy c h o lo g ia a lo g ic z n o ś c i i p rzy p ad k u z o sta je "w p rz ę g n ię ta w słu żb ę dydaktyki t a r g a n ia s e r c " . A n alizu jąc n a stę p n ie z tego punktu w id zen ia "P o p io ły ", "D zie je g rz e c h u " i " P rz e d w io ś n ie " , r e f e r e n t r o z s z e r z y ł je s z c z e a rg u m e n ta c ję: w sk a z a ł na p rz e w a g ę motywów b e z p o śre d n ic h jako sposobu u za sa d n ia n ia d e c y z ji boh ateró w o r a z na d ążn o ść do u ch w ycenia jednostkow ych "momen tów " w m onologach w ew n ętrzn y ch .
18 listo p a d a u c z e stn ic y s e s ji w z ię li u d ział w u ro czy sty m w ie c z o rz e pośw ięconym p am ięci S tefan a Ż ero m sk ieg o , zorganizow anym s ta ra n ie m
Zw iązku L ite ra tó w P o ls k ic h i Muzeum L ite r a tu r y im . Adama M ickiew i c z a .
T r z e c i d zień o b ra d ro z p o c z ą ł r e f e r a t p ro f. Janiny K u l c z y c k i e j - S a l o n i ( UW) zatytułow any "Ż e ro m sk i w obec d z ied z ictw a rom antyzm u i p o zytyw izm u". T en o b s z e rn y tem at z o sta ł z k o n ie c z n o śc i o g ran iczo n y do w czesn eg o o k re s u p is a r s tw a Ż ero m sk ieg o ; p rz e d sta w io n e w ięc z o stały m a n ife sta c je jego poglądów za w a rte w "D zien n ik ach ", opow iadaniach i "Syzyfow ych p r a c a c h " . W sk azu jąc na bogate in s p ira c je ideow e i a r t y s ty c z n e rom antyzm u, pochodzące zarów no z p rz y sw a ja n e j ż a rliw ie h is to r ii p o w stań n aro d o w y ch , jak z lic z n y c h le k tu r po z ao bo w iązkow ych (a c z ę ś c io wo z ak azan y ch ), r e f e r a t uw ydatniał ró w n o c z e śn ie w ielk ą r o lę tr a d y c ji p o z y ty w isty c z n e j, przejm ow anej p r z e z p rz y s z łe g o p is a r z a z b e z p o ś re d n ic h kontaktów z Antonim G ustaw em Bemem, a tak że z czy tan y ch na b ie ż ą c o k s ią ż e k i arty k u łó w czołow ych p ublicystów epoki (Ś w ięto ch o w sk i, C hm ielow ski, P r u s , O chorow icz i in n i). S tąd w ynikała pew na am biw alen- c ja postaw y filo zo fic zn ej i ideow ej m łodego Ż e ro m sk ieg o . Rozwój te j po staw y n ie da s ię p rz e d s ta w ić w k s z ta łc ie lin ii p r o s te j, na je j dynamikę w pływ ały bowiem ró ż n o ro d n e , c z ę s to w zajem nie s p rz e c z n e im pulsy św ia to poglądow e .
N astępny r e f e r a t , p ro f. S ta n isła w a Z a b i e r o w s k i e g o ( U Ś l.) , n o s ił ty tu ł: "Ż e ro m sk i - tw ó rc a P o p io łó w ^ - w obec M ic k iew icza". G en ezę p o w ie śc i p re le g e n t w iąże ze studiam i h isto ry cz n y m i jej a u to ra n ad epoką n ap o le o ń sk ą p o d cz as pobytu w R a p e rsw ilu . Jednakże w p ó ź n
iej-S 2 y m o p racow aniu a rty sty cz n y m zgrom adzonych m ateriałó w Ż e ro m sk i mu s ia ł się lic z y ć z wymogami c a r s k ie j c e n z u ry , a o w ym ijaniu zw iązanych z tym tru d n o ś c i św iad cz ą zachow ane do d ziś b ru lio n y "P o p io łó w ". R efe r e n t podjął te ż p ró b ę u p o rząd k o w an ia m a te ria łu porów naw czego m iędzy dorobkiem M ickiew icza a "P o p io łam i", p rz e p ro w a d z a ją c szczeg ó ło w ą egzem p lifik ację św iadom ych i nieśw iadom ych p a r a f r a z i zap o ży czeń w t e k ś cie Ż ero m sk ie g o , głów nie z "P a n a T a d e u s z a " .
P r o f . H enryk M a r k i e w i c z (UJ) w y g ło sił r e f e r a t p t. "Ż e ro m sk i i P r u s " . A utor w ielu znanych ro z p ra w o tw ó rc z o ś c i obydwóch p is a r z y tym razem p rz e d s ta w ił e s e j n a tem at w zajem nych stosunków p o c z ątk u jąceg o n o w elisty i sław nego już a u to ra " L a lk i" . W brew idyllicznym legendom , rozpow szechnianym w p o p u la rn y ch b io g ra fia c h n a pod staw ie p ó ź n ie jsz y c h o k ilk a d z ie s ią t la t w ypow iedzi i listó w O ktaw ii Ż e ro m sk ie j, a n a liz a m ate ria łó w źródłow ych z epoki w ykazuje znaczne k o n tro w e rs je m iędzy obu p i s a rz a m i. P r u s d o ść o p ie sz a le p o tra k to w a ł sp ra w ę listó w p o le c a ją c y c h dla Ż ero m sk ieg o , k tó ry z a m ie rz ał p o d jąć stu d ia p ra w n ic z e w K rak o w ie. Nie był te ż zachw ycony p ro jek tam i m ałżeńskim i O ktaw ii, k tó rą je s z c z e n a p a r ę m ie się c y p rz e d ślubem z Ż erom skim u siło w a ł sw atać z pewnym b o g a tym p rzem ysłow cem , co p i s a r z odczuł jako " z d ra d ę " , i w lis ta c h do n a rz e c z o n e j z na półżartofeliw ą p a s ją obiecyw ał wyzwać P r u s a n a pojedynek a m e ry k ań sk i, d o d ają c p rz y o k a z ji w iele u szczy p liw y ch uw ag na tem at z a sad pozyty w isty czn eg o p o stę p u p an u jący ch w r e d a k c ji " K u rie ra C odzien n e g o " . M ia ry ro z c z a ro w a ń d o p ełn iła dość k ry ty c z n a op in ia P r u s a o p ie rw szy ch now elach Ż ero m sk ieg o , w y rażo n a w liś c ie do O k taw ii, k tó ra p r o s i ła a u to ra "E m ancypantek" o p o śre d n ic tw o w p e r tr a k ta c ja c h z wydawcam i w sp ra w ie w ydania tomu "O pow iadań". O sta te c z n ie Ż ero m sk i opublikow ał te n tom u T . P a p ro c k ie g o , n ie k o r z y s ta ją c z p r o te k c ji P r u s a .
W g odzinach południow ych dnia 19 lis to p a d a d e le g a c ja uczestn ik ó w s e s ji u d a ła się n a c m e n tarz E w an gelicko-R eform ow any, aby w ra z z p r z e d staw icielam i M in is te rs tw a K u ltu ry i S z tu k i o r a z Zw iązku L ite ra tó w P o l sk ich złożyć kw iaty n a g ro b ie S te fa n a Ż ero m sk ieg o .
O brady popołudniow e ro z p o c z ą ł r e f e r a t d r a Je rz e g o P a s z k a (U Ś 1 .) zatytułow any " P o p io ły ^ - ^ P ró c h n o 4 - ^ P a łu b a ^ . P a r a le la s ty lis ty c z n a " . Na p o z ó r te tr z y u tw o ry są d o ść o d le g łe , choć p o w stały w te j
sam ej epoce - m odernizm u. Ł ączy je p rz e d e w szystkim to , że tytułow e słow a są sym bolam i, k tó re próbow ano w y jaśn iać ro z m a ic ie , p rzew aż n ie am biw alentnie, ale ró w n ież - w p rzy p a d k u "P ału b y " - jako o d n iesien ie do filo zo fii przy p ad k u czy iro n ii lo s u . P r z y b liż s z e j a n a liz ie zauw ażyć można je s z c z e inne cech y w sp ó ln e, tak ie ja k : p rz e d sta w ie n ie m iło ści r o m an tycznej, obecność au to k o m en tarza czy p o w ra c a ją ce leitm o tiw y . Domi nują jednak ró ż n ic e : " P ró c h n o " - to pow ieść " a r ty s ty o a r ty s ta c h " , " P a - łu b a" - po w ieść p sy c h o lo g ic z n o -filo z o fic z n a , "P o p io ły " - h is to ry c z n a . U Ż erom skiego zaobserw ow ać można e k sten sy w n e w yzyskanie słow a i d a lek ie a s o c ja c je , u B e re n ta - intensyw ne w yzyskanie słow a i skłonność do neologizm ów , u Irzy k o w sk ieg o - słow nictw o naukow e, z w ła sz c z a p s y c h o lo g iczn e. R e fe re n t p r z y pomocy metody "s łó w -k lu c z y " p rz e p ro w a d z a ł przykładow e an alizy pew nych mechanizmów s ty listy c z n y c h p o p rz e z wyo d rę b n ie n ie ciągów synonim ieznych na tle pola sem antycznego k ażd ej z om awianych p o w ie śc i.
Z k o le i d oc. H alina J a n a s z e k - l v a n i £ k o v ń (Z a k ł. Słow iano- znaw stw a PAN) w y g ło siła r e f e r a t " E to s in te lig e n c k i w tw ó rc z o ś c i Ż e rom skiego na tle w sp ó łc z e sn e j l i te r a tu r y e u r o p e js k ie j" . Za alfę i omegę tw orzonego p rz e z p is a r z a e to su in telig en ck ieg o uw aża a u to rk a p ostaw ę n onk o n fo rm isty czn ą, k tó ra pojaw ia s ię w b a rd z o w ielu p o w ie śc ia c h o in te lig e n c ji lub o in te le k tu a lis ta c h , n p. w l ite r a tu r z e r o s y js k ie j - od k la sycznego dram atu G r.ibojedowa "G o rie ot urna" i narodników p o c z y n a ją c, we fra n c u s k ie j - od p o w ie śc i V o lta ir e ’ a p o p rz e z " H is to rię w sp ó łc z e sn ą " A natola F r a n c e ’ a aż po utw ory e g z y s te n c ja lis tó w : S a r t r e ’a , C am usa i in n y ch . Nonkonformizm m yślow y łą c z y s ię n a jc z ę ś c ie j z nonkonform iz- mem etycznym , ze z d o ln o śc ią do p o św ięceń w imię id e i n a r z e c z innych
(n p . u cisk an eg o ludu). Jednakże nad m iern e zaangażow anie w idee p ro w ad zi na ogół do d efo rm a cji in te le k tu a ln y c h i sk rz y w ie ń dogm atycznych, k tó re są n ie o d łą c z n ą cechą św iato p o g ląd u w yrażonego w w ię k sz o śc i e u ro p e j sk ic h p o w ie śc i o in te lig e n c ji. Z a rz u t te n odnosi się w ró w n ej m ierze do "Co ro b ić?" C zern y sz e w sk ie g o , jak do cia sn e g o a p o sto lstw a Z oli w po w ie śc i " P ra w d a " , a ta k ż e do specy ficzn eg o dogmatyzmu m oralnego w "L u d z ia c h bezdom nych" czy w "W alce z szatan em " Ż e ro m sk ieg o . Pow ołując się n a te o r ie M annheima o m echanizm ie p o w staw ania id e i, mitów i utopii,
re fe re n tk a dochodzi do w niosku, że o ra n d z e p is a r z a i w ie lk o śc i stw o rzo n eg o p r z e z n ieg o e to s u r o z s tr z y g a nie to , czy ulega on, czy nie u le ga mitom, le c z zd o ln o ść p rzełam y w an ia o g ra n ic z e ń w łasn eg o poglądu na św ia t. W tym a sp e k c ie Ż e ro m sk i, k tó ry w imię u cz c iw o śc i p is a r s k ie j po tr a f ił w "P rz e d w io śn iu " o b alić swe w ie lo le tn ie z łu d z e n ia , r y s u je się ja ko praw dziw y m is tr z .
Na zakończenie s e s ji d r Z d zisław J. A d a m c z y k (W S P K ielce) p rz e d s ta w ił r e f e r a t p t. "Z zag ad n ień e u ro p e js k ie j r e c e p c ji tw ó rc z o ś c i Ż e ro m sk ie g o ". We w stęp ie a u to r z a s tr z e g ł, że zajm uje s ię ty lk o r e c e p c ją do 1939 r . , gdyż po o s ta tn ie j w ojnie o d o b o rze tłum aczonych tytułów (sz c z e g ó ln ie w p ań stw ach w spólnoty s o c ja lis ty c z n e j) decydow ały inne niż w c z e śn ie j czy n n ik i, c z ę s to o ficja ln e ż y c z e n ia stro n y p o ls k ie j. D okonaw szy ch ro n o lo g iczn eg o p rz e g lą d u tłum aczonych nowel* i p o w ie śc i Ż ero m sk ieg o od ro k u 1896, r e f e r e n t s tw ie r d z ił, że n a jw ię k sz ą p o p u la rn o ść zdobyły u tw o ry p is a r z a w R o sji i w Zw iązku R adzieckim ; w innych k ra ja c h lic z b a p rzek ład ó w z Ż ero m sk ieg o była n ie w ie lk a , a w znow ienia z d a rz a ły s ię ty l ko w yjątkow o. P rz y p ły w y z a in te re so w a n ia Ż erom skim p rz y p a d a ją na la ta 1 9 0 6 -1 9 1 0 , 1914.-1917 i 1 9 2 2 -1 9 2 6 . Rytm ty c h przepływ ów p okryw a się z o k re sa m i, gdy w ypadki p o lity czn e (re w o lu c ja 1905 r . , 1 w ojna św ia to w a, odbudowa n iepodległego państw a p o lsk ieg o ) z w ra c a ły uw agę e u ro p e j sk ie j op in ii p u b licz n ej n a sp raw y p o lsk ie - u tw o ry Ż ero m sk ieg o budziły z a in te re so w an ie p rz e d e w szystkim jako sw o isty l ite r a c k i dokum ent, jako ź ró d ło in fo rm ac ji o p r z e s z ło ś c i i w sp ó łc z e sn o śc i n a ro d u p o lsk ie g o .
S p o śró d tr z e c h n a jc z ę ś c ie j tłum aczonych p o w ie śc i Ż ero m sk ieg o — "U roda ż y c ia " , " P o p io ły " , "W iern a r z e k a " - tylko ta o s ta tn ia d o c ie ra ła do c zy te ln ik ó w z a g ra n ic zn y c h nie o k ale czo n a p o w ażn iej; inne poddaw ane były p r z e z tłum aczy znacznym sk ró to m . K ry ty cy z a g ra n ic z n i z w ra c a li uw agę n a n ie d o sk o n a ło ść a rc h ite k to n ik i p o w ie śc i Ż e ro m sk ie g o , n a n a d m iern y p a to s i żyw iołow y liry z m r o z s a d z a ją c y je od ś r o d k a , n a " sło w iań sk i" pesym izm i ja s k ra w e o b ra z y p rzem o cy i gw ałtu w y stę p u ją c e w jego u tw o ra c h . Z uznaniem n a to m ia st p o d k re śla n o m istrz o stw o a n a liz y stanów p sy ch iczn y ch b o h ate ró w , z w ła sz c z a p rz e ż y ć m iłosnych; podobały się ró w n ie ż p o lsk ie sc e n y obyczajow e (n p . o p is k u ligu w " P o p io ła c h " ) i znako m icie k re ś lo n e p e jz a ż e .
^ P e łn y te k s t "W spom nienia o S te fan ie Ż erom skim " zob. " L ite r a tu r a " 1975, n r 50.
o
P e łn y te k s t r e f e r a tu zob. "P am iętn ik L ite r a c k i" 1976, z . 1. o
Z asa d n ic z e te z y r e f e r a tu zob. " L ite r a tu r a " 1975 n r 4-8; pełny te k s t - "P am ię tn ik L ite r a c k i" 1976, z . 1.
^ P e łn y te k s t r e f e r a tu zob. "P am iętn ik L ite r a c k i" 1976, z . 1. e
P e łn y te k s t r e f e r a tu zob. "P am iętn ik L ite r a c k i" 1976, z . 1. ^ P ełn y te k s t r e f e r a tu zob. "P am iętn ik L ite r a c k i" 1976, z . 1.
D r Je rz y K ąd ziela
P I Ę Ć D ZI E S I Ą T A R O C Z N I C A Ś M I E R C I
S T E F A N A Ż E R O M S K I E G O I W Ł A D Y S Ł A W A R E Y M O N T A
Sprawozdanie z sesji naukowej
zorganizowanej przez Uniwersytet Warszawski
Z o k a z ji p rz y p a d a ją c e j w ro k u 1975 p ię ć d z ie s ią te j ro c z n ic y ś m ie rc i S te fa n a Ż ero m sk ieg o i W ładysław a S ta n isła w a Reymonta W ydział P o lo n is ty k i U n iw e rsy tetu W a rsz aw sk ieg o zo rg an izo w ał s e s ję naukow ą p o św ię coną tw ó rc z o ś c i obu ty ch p is a r z y . O dbyła się ona w dn iach 20—21 l i s t o pad a i zg ro m ad ziła lic z n e au d y to riu m . W śró d za p ro sz o n y c h do w z ięc ia u działu w spotkaniu z n a le ź li s ię te ż g o śc ie z a g ra n ic z n i z ośrodków a k a dem ickich M oskw y, P r a g i, B e rlin a i L ip s k a .
A czkolw iek (ja k w skazyw ał n a to z a k re s problem ow y u ję ty w ty tu le) s e s ja po św ięco n a była Ż erom skiem u i Reym ontow i, tem atyka re fe ra tó w sk u p iła s ię p rz e d e w szystkim wokół tw ó rc z o ś c i teg o p ie rw s z e g o , i to zarów no w w y stą p ie n ia c h p rz e d s ta w ic ie li p o lsk ic h , jak z a g ra n ic zn y c h . T ak że oba r e f e r a ty z z a k re s u językoznaw stw a p ośw ięcone były językow i i s ty lis ty c e p ro z y Ż e ro m sk ie g o . Nie zn aczy to jed n ak , aby tw ó rc z o ść Reym onta p o z o sta w a ła p o za k rę g ie m h is to ry c z n o lite ra c k ic h z a in te re so w a ń re fe re n tó w . S ta ła s ię o n a, a ś c iś le re c e p c ja te j tw ó rc z o ś c i w Niem c z e c h , tem atem w y stą p ie n ia p rz e d s ta w ic ie la NRD, n a to m ia st u ję cie kom- p a ra ty s ty c z n e p ro z y Reym onta i Ż ero m sk ieg o zap rezen to w an e z o stało w dwu r e f e r a ta c h - czeskim i polskim .