• Nie Znaleziono Wyników

Szkolnictwo w Szwecji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szkolnictwo w Szwecji"

Copied!
92
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

H. J. RYGIER i K. APFELBAUM - JABŁONOWSKI

Nakładem TO W . W Y D . „K SIĄ Ż K A P O L SK A "

Skład głów ny w P O L SK IE J SKŁADNICY POMOCY SZKOLNYCH W a rsz a w a , N owy Ś w ia t 33

(4)
(5)

PRZEDMOWA.

P rac a n in ie jsza o parta głów nie n a d an ych odnośnego roz­ d ziału w ie lk ie j dw utom ow ej m onografji histo ryczn o -statystycz- n e j p. t. „ S zw e cja", w y d a n e j w ję z y k a c h : szw edzkim , an g ie l­ skim i niem ieckim w Stockholm ie, podług 2-go .w yd an ia n ie­ m ieckiego z r. 1913, o b ejm u je całe szkolnictw o w S z w e c ji i o b razu je je g o rozw ój, jego sam orodne cech y na tle stosun­ kó w narodow ych, re lig ijn y ch , sp o łeczn ych i p o lityczn ych oraz stan o becny, ilu stru jąc szczegółow o, z podaniem dat, n az w , d an ych staty styc z n y ch i t. p., stan szk o ln ictw a e le ­ m en tarnego, średniego, w yższego i zaw odow ego. W każd ym ■z tych rodzajów szk o ln ictw a w ym ien io n e są i szczegółow o o p isan e w szy stk ie istn ie jąc e obecnie w S z w e c ji ty p y szkół; ta k np. w typ ie szkół n iższych o pisane są: szk o ły elem en ­ ta rn e i ich ro d zaje, szkoły u z up ełn iające, dom y p ra c y d la d zieci, szk o ły d la d zieci anorm alnych, d la dzieci ułom nych, •dla um ysłow o ch orych, z ak ład y w ych o w aw czo - opiekuńcze, z a k ła d y d la m ałoletnich przestęp có w , o św iata lu d o w a (uni­ w e rs y te ty ludow e, k u rsy .naukowo - popularne, b ib ljo tek i lu d o w e ) i t. p. T a k sam o przedstaw iono p o d ział szkół śre­ dnich, w yższych ogólnych ja k i elem en tarn ych , średnich i w yższych zaw o d o w ych , obejm ując zarów no szkoły p ań ­ stw o w e, m iejsk ie, społeczne, gm inne i t. p., ja k i p ryw atn e. O p isu jąc oddzielne szk o ły i p rz y ta c z a ją c z a s a d y p raw n e, na k tó rych się o p ierają, auto row ie p o d ają ich ustrój, stosun ek •do w ładz, ko szt utrzym ania, p ra w a kierow ników , k a te g o rje

(6)

n au czycieli, ich p łacę, p ra w a do p o d w y że k i em erytury, p rz y ­ gotow anie n au k o w e żąd an e od k an d yd ató w na uczniów i uczen n ice, liczb ę uczniów , ich stosun ek liczb o w y do ludności, do n au c z y c ie li, program n au czan ia, pom oce szkolne, u rz ą­ dzen ia h igjen iczn e, w y n ik i n au c z an ia i t. d. W arto ść p ra c y p o w ię k sz a ją poczynion e w w ie lu m iejsc ach w odnośnikach poró w n an ia ze stosun kam i obecnem i w Polsce. Z e w z g lęd u na sw o iste stosunki szw e d zk ie d an e s ą b. p o u czające i c ie ­ k a w e. P ra c a n a d a je się pod k a ż d y m w zględ em do w y d a n ia i w obec organizo w ania s ię szk o ln ic tw a p o lskiego p rzyn ieść może n ie w ątp liw ą ko rzyść.

Jest to p ie rw sz a o b szern iejsza w naszem p iśm ien n ictw ie m onografja szk o ln ictw a w ob cych k rajac h , oparta n a d an ych źródłow ych. P ożądanem b yło b y opracow anie w ten sam spo­ sób d alsz yc h m onografji, d o tyczących szk o ln ictw a w innych k ra ja c h . D otychczasow e b o w iem w iadom ości nasze w te j dziedzinie o p ie ra ją się p rzew ażn ie n a ulotnych artyk u łach , rozrzuconych po różnych czasopism ach, opartych n a n ie w ia ­ dom ych źródłach, lub z a w ie ra ją c y c h n a jc z ę śc ie j w raż e n ia osobiste osób, z w ie d z a ją c y c h p rzygo d n ie i pobieżnie szk o ły zagran iczn e, zaz w yczaj n aw e t w c z a sie w a k a c y j, g d y sz k o ły są nieczyn n e. Stało się przeto szcz ęśliw ie, że o p raco w an ia tej k sią ż k i p o d ję ły się osoby, ta k bardzo w tym kieru n k u kom petentne.

M. H eilpern.

(7)

CJ

strój p ań stw o w y S z w e c ji i A n g lji są bodaj jed yn em i w e w spółczesnej E uropie, które sam orodnie i stopniowo k ształto w ały s ię w spółrzędnie z p o lityczn ym i społecznym rozw ojem k ra ju na grun cie narodow ym . T em tłom aczą się w ie lo ra k ie osobliw ości ustroju S z w e c ji w o gó le, a w ię c i w z a­ k re s ie szk o ln ictw a, ja k n ajśc iśle j zw iązan ego i uzależnio nego od organ izacji ko ścio ła szw ed zk iego .

T ro sk a o szkolnictw o n ależ ała w w ie k ac h u b iegłych w yłączn ie do d u ch o w ień stw a. Z rozum iałe to było d la tych czasó w , g d y w o gó le w yk sz tałc en ie n au k o w e n iezb yt d aleko w yk raczało po z a gran ice w ie d z y teo lo giczn ej. Z b iegiem czasu , g d y b ad a n ia n au k o w e obejm ow ały w ciąż now e d z ie­ dziny, w yk sz tałc en ie teo lo giczn e traciło coraz b ard ziej na sw e j u n iw ersaln o ści, z y s k u ją c c h a ra k te r określonej s p e c ja l­ ności. Z d ru giej strony, w sk u te k rozw oju p ed ago gik i, stale z w ię k sz a ły się w ym ag an ia, staw ian e szko ln ictw u, jako o drę­ bnej sp ecjaln o ści. S tąd i w S zw ecji, ja k stw ierd za subw en­ cjon o w an e przez rząd półurzędow e w y d a n ie „S zw ecji" (str. 376, t. 1), coraz siln iej z az n ac z a się dążność do „rozdziału kościoła i szkoły". E m an cyp acja ta, zgodnie z c h arak tere m rozw oju ustroju szw ed zk iego , id z ie stopniowo, o czem nieco niżej.

O becnie je sz c z e (p rzyn ajm n iej w r. 1914) zarówno kościół, ja k i szkoły n a le ż ą do jedn ego m inisterstw a, t. j. do m in isterstw a w yzn ań . D la stopniow ego o d d zielan ia sp raw k o ścieln ych od szk o ln ych utworzono p rz y m in isterstw ie w y ­ znań w 1904 r. n ac z eln ą | d yrekcję szk o ln ictw a w yż szego (t. j. i d la gim nazjów i szkół re aln y ch sześcioletnich), a w roku 1913 — naf|j|elną d y re k c ję szk o ln ictw a elem en tarnego; w re sz ­ c ie w 191! r. - k ró le w sk a ko m isja do o pracow ania projektu

(8)

organ izacji niższego szk o ln ictw a technicznego z ap ro jekto w ała u tw o rzen ie n aczeln ej d y re k c ji szk o ln ictw a technicznego .

W 1908 r. w yłonio na została k o m isja m in isterjaln a do o p raco w an ia p ro jektu re o rg an iz ac ji w ładz cen traln ych ; k o ­ m isja ta zło żyła w 1912 r. p ro jek t w y d z ie le n ia sp raw sz k o l­ nictw a, n au k i i sztuk i z m in isterstw a w yzn ań i u tw o rzen ia oddzielnego m in isterstw a o św iecen ia, nauki i sztuki. Los tego p ro jektu n ie je s t nam b liż ej w iado m y.

P o n iew aż zo brazow ane w n in iejszej p u b lik ac ji szk o l­ nictw o szw e d zk ie funkcjonow ało w ram ach m in isterstw a w y ­ znań, przeto d la ja s n o ś c i, n astęp n ych rozdziałów p o d a je m y w ogóln ych z ary sac h te d ziały o rg an izacji ko ścioła szw e d z ­ kiego , które zw iąz an e są ze szk o ln ictw em .

S z w e c ja p o d zielo n a je st n a 1 2 b iskup stw ; biskup u p p sal- ski nosi tytuł arc yb isk u p a i je st „prim us inter p a re s “. P rz y b iskup ach są k ap itu ły (k o n systo rze), sk ład ają c e się z pro­ boszcza p arafji k a ted ra ln ej głów nego m iasta b isk u p stw a i z p e w n ej lic zb y n au c z y c ie li (le k to ró w ) szkół śred n ich , a w m iastach u n iw e rsy tec k ic h — z profesorów w yd ziału teo ­ lo giczn ego . B iskup n ie p o siad a głosu ro zstrzygającego , le c z d z ieli go z innym i członkam i k ap itu ły, która d ec yd u je sp ra w y k o le g ja ln ie . B isku p stw a p o d zielo n e są n a 188 eforatów , na któ rych cz e le sto ją sup erin ten d en ci. E foraty d z ie lą się n a pasto raty, któ rych je st 1,397. P asto raty sk ład ają się p rz e­ w aż n ie z w ię cej niż je d n e j gm iny k o śc ieln e j; ogółem gm in k o śc ieln y ch je s t 2,558.

Gm ina k o śc ieln a o d d aw n a je st jed n o cześn ie o środkiem ż y c ia gm innego św ieck ieg o . N aczelnym organem gm iny je st zebranie gm iny k o śc ieln e j, którego p rzew o d n iczącym je s t z urzędu p asto r, a członkam i — w sz y sc y m ają cy praw o głosu m ężczyżn i, k o b iety i osoby p ra w n e; do zeb ran ia gm innego n ależ ą m ięd zy innem i d e c y z je w sp raw ach k o śc ieln y ch 1 o św iato w ych . Z eb ran ie gm inne w y b ie ra na 4 la ta d w ie d e le g a c je ; rad ę k o śc ieln ą i ra d ę szkolną, którym z urzędu p rzew o d n iczy pastor.

S zczegó ły, d o tyczące zarząd u szkolnictw em , w czem ducho w ieństw o o d gryw a dom in ującą rolę, om ówione są p rzy p o szczegó ln ych d ziałach szk o ln ictw a.

(9)

N auczanie e le m e n ta rn e .

7

D zięki w pływ om i p ra cy d u ch o w ień stw a ludność S z w e ­ cji już w połow ie X VII w iek u b yła o ty le ośw ieconą, że w w ielu bardzo m iejsco w o ściach um iano, czytać. R uch w k ie ­ runku zo rgan izo w an ia p o w szechnego n au czan ia zn alazł w yraz w „P raw ie k o śc ieln e m “ z 1686 r., które orzekło, iż „duchow ni w inni z całą u siln o ścią d ziałać w tym k ieru n ku , żeb y parobcy i d z iew c zę ta u c z y li się czytać, b y w łasnem i oczam i m ogli w id zieć to, co Bóg w Piśm ie Ś w iętem podał i rozkazał". R ów n ież w m yśl tego p ra w a p o w szech n e n auczanie, które d o tych czas w chodziło w z ak res sp raw kościoła, stało się od­ tąd jed n o cześn ie o b o w iązkiem i p ań stw a. Było ustanow ione p ew n e „m inim um " w iadom ości, ja k ie p rz y stę p u jąc y do Ko- m unji jŚw . lub do m ałżeń stw a m usiał p o siad ać. S ku tk iem tego znacznie się ro zw in ęła n au k a cz y tan ia i katechizm u.

W w iek u XVIII p raca o św iato w a ro zw ijała się pow oli, a le stale. G łównym pow odem n au czan ia był ruch w k ie ­ runku p o d n iesien ia znajom ości w iary , go sp o d arstw a rolnejgo i przem ysłu. W w ie lu m iejsco w o ściach p o w staw ały szkoły, atoli zorganizow anej a k c ji szk o ln ej w kieru n k u re a liz a c ji obo­ w iązk o w ego n au czan ia jeszcze nie było. Dopiero w w ieku X IX p o w szech n ie o d e z w a ły się głosy, że szkoły m uszą być w k ażd e j gm inie, i że n au czan ie m usi być obo w iązko w e. Po w ielu tarciach ukazało się w r. 1842 p ierw sz e szw e d zk ie p ra ­ wo, do tyczące szk o ln ictw a elem en tarn ego ; praw o to głosiło, że k a ż d a gm ina p o siad ać m usi je d n ą przyn ajm n iej szkołę, przyczem n au c z y c ie l m a b yć zatw ierd z an y przez w ładze. Z a ­ służonym i m ężam i p rz y p rzep ro w ad zan iu tego p ra w a b y li h r. T orsten R ud en sch o ld i T. F. Carlson.

S z K o ł y e l e m e n t a r n e n ależ ą do o rgan izacji gm in­ nych, p opieran e są je d n a k przez pań stw o i p o d le g ają nadzo- ow i w ładz p ań stw o w ych i k o ścieln ych . K ażda gm ina tw o rz y o k ręg szkolny, którego zw ierzch n ikiem je st zeb ran ie p arafjaln e . W ład zą w yk o n aw c z ą je st rad a szkolna, sk ła d a ją c a się z p ro ­ boszcza jak o p rzew o d n iczącego i czterech innych członków (bez różnicy p łci), w yb ran ych z p arafji. Na p o sied zen iach

(10)

CO CD CD CO >—» i— O o lmmĄ O 0 3 1 "j-1 o O CR 00 c d 0 5 CD O O 00 cd c o C n 00 00 0 5 CD O 00 00 05

r

>

H

>

c o ND t oC n 00 Ol to >— — o sr 05 05 Cn Ol 4^ 4^ 4^ 4^ to 1—- CD C n 00 05 4^ Co o c n 05 ^<1 CO c o ND 4*- ►— •—* ND CO c o CO NO b o ND ND i— 4*> CO CO O 0 5 c o 4 ^ CD O 0 5 i— 0 0 CD ND CD 0 5 CO ND 0 0 73o « 3 ,—s N j?* 3 r> s- BŁ n>

3

er--0 5 0 5 0 5 c n c n 4 ^ 4 ^ 4 ^ 4 ^ CO >—• 0 0 C n CO C n 0 0 ND 4 ^ CD CD 4 ^ t o 4 ^ 0 0 CO CO “O Of Ki *-■4, NS Ki Co h**

00

o?

K* C o to

co

K*. K* Os

ife

K i K l ? o O o o p> C o C 5 N K l 4^ o * o 0 0 • 0 0 3 ND ND c o c n 0 5 0 0 0 0 t o 4 ^ 1— ND 4 ^ O t o O O CD c n c o C n c o cr^c 5-0 V>-Q

(u

3

0)

N O ' C O

tr

o

3 o

sr

■kj ^vj ■^3 05. c n c n C n t o 1— t o c n 0 5 -v l 4 ^ c o o o t o c n 0 0 CD O ND

■a

o 3

S ^ o »

8 s^*r->< 2. 0 5 ^<1 0 0 4 ^ 0 5 0 0 0 0 t o ND ND O 4 ^ O 4 ^ O ND c o >—* c n O CO 0 5 Q - N w ^

-o

cr

k*

Oi Ki 00 K l K i t o t o t o O j Co 0 0 14^ Ki. K i ? *l*bs OK i C i4 ^ C i4 v 4^ 05. ' JO N <T> 3

o

Vj *— >— , t o ND c o c o ~ ' ND 0 0 c o o •—l ND CO o c n V 0 0 3 s «

•§ 2-S--

o *^5 = 3-? &

L

ic

zb

a

sz

ł

e

le

m

e

n

ta

rn

y

c

h

.

(11)

T A B L I C A I.

Liczba szkół elementarnych.

L A T A

O gółem szkół elem en tarnych W tem szkół ruchom ych

0/°. szkół rucho­ m ych W yższych (a) W łaści­ w ych (b) M n iej­ szych (c) (pomocn.) N iższych (d) R azem W łaści­ w ych (b) M niej­ szych (e) (pom ocn.) N iższych (d) R azem 1886 11 4323 1128- 4597 10059 821 532 1846 3199 31,8 1886—90 11 4433 1191 4713 10348 803 540 1803 3146 30,4 1891—95 12 4633 1382 4891 10918 745 579 1640 2964 27,1 1896—900 15 4872 1613 5143 11643 673 668 1405 2746 23,5 1901—05 18 5511 2066 5728 13323 525 755 1121 2401 18,0 1906— 10 25 5967 2309 6184 14485 319 722 823 1864 12,9 1910 31 6151 2397 6352 14931 240 717 722 1679 11,2 1911 32 6204 2447 6434 15117 220 728 670 1618 10,7

(12)

ra d y może b yć o b ecn y n au c z yciel (k a ) — k iero w n ik (c zk a) szkoły z głosem je d n a k tylk o doradczym . P rzyn ajm n iej raz je d en podczas roku szko ln ego (8 -m iesięczn ego ) p rzew o d n i­ cz ą cy ra d y ob o w iązan y je st zw ołać ciało n au c z y c ie lsk ie danego okręgu szkolnego w celu n arad y nad sp raw am i szkół, stanem n auczan ia, potrzeb i t. p. K ażdy o k ręg w inien p o siad ać p rz y ­ n ajm n iej je d n ą szkołę stałą, t. j. czyn n ą p rzez cały rok szk o ln y w te j sam ej m iejsco w o ści; oprócz szkół „stałych" S z w e c ja p o siad a d la trzech n iższych typ ó w szk o ły elem en tarn ej (patrz tabl. I) t. zw . szkoły „ruchom e", czynne w ciągu roku w paru m iejsco w o ściach ko lejno .

M am y tu 4 ty p y szk o ły elem en tarn ej. Z asad n iczym je st szkoła „w łaściw a" (b ), której pododdziałem d la p o c z ą tk u ją­ cy ch je st szkoła „niższa" (d) t. zw . „sm askolan ". S zko ła „m niejsza" (c) je st pom ocniczą w ty c h o kolicach danego okręgu szkolnego, gd zie duża odległość od szk o ły w łaściw ej nie p o z w ala m łodszym dzieciom uczęszczać do n ie j. (W ch o ­ dzi tu rów nież często w g rę po ra roku i t. p.). „W yższe" szk o ły elem en tarn e (a), w prow adzon e w roku 1858, są zo rga­ nizow an e p rz ew ażn ie d la w si i m a ją na celu u d z iela n ie w ia ­ dom ości p rak tyczn ych i n au k i o b y w ate lsk iej. D la uczniów , któ rzy u k o ń czyli k u rs nauk, p rzep isan y d la szk o ły w łaściw ej, tw o rzy się (p rz ew aż n ie w m iastach ) szkoły u zup ełn iające kró tkoterm inow e, co najm n iej ze 180 godzinam i w yk ła d ó w w ciągu 1-go roku szkolnego, lub t. z w. „w yż sz y kurs szkoły elem en tarn e j", na którym n au k a trw a 2 do 3 lat. W 1909 r. w prow adzono t. zw . ko m unalną szkołę śred n ią o 4-roletnim k u rsie n au cz an ia (po ukończeniu szk o ły elem en tarn ej w łaści­ w ej) i p o z o stającą pod nadzorem n aczeln ej d y re k c ji s z k o l­

nej w yższych zakład ó w n au k o w ych . Od 1868 r. istn ieje

je sz cz e typ szk o ły lu d o w ej s p e c ja ln e j, m ają ce j na celu p rz y ­ gotow anie m łodzieży obojga płci do p ełn ien ia niższych funkcji służby o b y w ate lsk ie j. Szkół tak ich w 1912 r. było 44.

K ie ro w n ic tw o sz K o ln ic tw a e le m e n ta r­

nego.

Szk o ły elem en tarn e są in stytucjam i kom unalnem i;

do utrzym ania ich je d n ak p rz yc z yn ia się rów nież państw o (patrz tabl. IV ), które jed n o cześn ie w raz z gm iną sp raw u je nad niem i dozór.

(13)

10

O rganam i gm iny są: z eb ra n ia p araf jaln e i rad a szk o ln a. Z eb ran ie p a ra fja ln e obow iązane je st m ieć p ieczę nad o gó l­ nym b iegiem sp raw szko ln ych , o k reślać liczb ę i rodz&j sz^ół w o k ręgu oraz'-dostarczać o dp o w iedn ie środki m aterjaln e na ce le szkolne. Do ra d y szk o ln ej n a le ż y dozór i kierow nictw o nad szkołam i ludow em i; m a ona praw o , w m iarę p o sia d a ­ n ych środków , pow ołać do pom ocy albo głów nego (p ie rw ­ szego) n a u c z y c ie la, albo też.- kom unalnego inspektora szkół elem en tarn ych . P ań stw o ro zciąga nadzór nad szkolnictw em elem en tarnem częściow o p rzez p ań stw o w ych insp ekto ró w szk o ln ych , częścio w o przez kap itu łę, w reszcie przez n ac z e ln ą d y re k c ję szkół ludow ych. Inspektorzy szkolni, których liczb a w r. 1911 w yn o siła 46, są m iano w ani przez k ró la na p rz ec iąg la t 6; k a ż d y z nich zarząd za oddzielnym okręgiem in sp e k c y j­ nym *), o b ejm ującym p ew n ą liczb ę gm innych o kręgó w szk o ln ych . Je ś li inspektor z au w aż y p ew n e b raki w szk o ln ictw ie sw ego okręgu, ko m un ikuje sw e u w a g i i w sk az ó w k i o d p o w ie­ dniej rad zie szk o ln ej; g d y to nie odnosi skutku, z w rac a się do k ap itu ły, do któ rej n a le ż y ro zstrzygan ie z aż ale ń na u ch w ały z eb ran ia p arafjaln eg o i zatw ierd z an ie regulam inów szko ln ych d la p o szczegó ln ych okręgów .

W 1914 r. w prow adzono n ac z eln ą d y re k c ję szk o ln ą d la szk o ln ictw a elem en tarn ego w całym k raju . D yrek cja sk ład a się z n aczeln ego d yrekto ra, jak o szefa, i czterech innych członków oprócz odpow iedniej lic z b y urzędników .

N a u c z y c i e l e szkół elem en tarn ych w łaściw ych (b) b y ­ w aj ą o bojga płci, n au czycielam i szkół n iższych (d) przew ażn ie ko­ b iety. N au czyciele i n au c z ycielk i p o siad a ją też sam e p ra w a i obo­ w iązk i, p rzew id zian e p rzez u staw ę. D la otrzym ania stan o w isk a n a u c z y c ie la (ki) ludow ego n a le ż y złożyć egzamin, w p ań stw o w em sem inarjum ludow em lub p ryw atn em z p raw em publiczności.

S em in arjó w ludow ych p o siad a S z w e c ja 15, z któ rych 9 d la m ężczyzn , a 6 d la kobiet, oprócz tego 2 ż eń skie p ry ­ w atne z praw em publiczności- D la zd o b ycia p ra k ty k i szkolnej przy każd em sem inarjum z n ajd u je się szkoła ćw iczeń, a w m ia­ rę m ożności w y ż s z a szkoła lu d o w a i szko ła uzup ełn iająca.

*) B yłe Król. Pol. i ziem ie w schodnie, podległe M inisterstw u O św iecen ia, okręgów tak ich w 1918[19 r. sz. p o sia d a ją 71.

(14)

co najm n iej 4 n au c z y c ie le oraz n a u c z y c ie le rysunków , śp iew u , m uzyki,gim n astyk i, ogrodnictw a, robót ręczn ych i szkoły ć w i­ czeń. Do sem inarjum p rzyjm o w an e są osoby, które ukoń­ czyły la t 16 i zło żyły egzam in, o d p o w iad ają c y kurso w i szk o ły elem en tarnej. ,W y k ła d y są bezpłatne, a oprócz tego z d o ln iejsi w ych o w ań cy o trzym ują sty p e n d ja . K urs nauk je st 4-roletni, p rzyczem : re lig ja z ajm u je 13°/0 ogółu godzin nauczania, ję z y k o jc zy sty 14%. rach u n ki i geo m etrja 9% . h isto rja i geo graf ja 9°/o» n au k i p rzyro dnicze 7% , p e d ag o g ik a i m eto d yk a 8% . p ra k ty k a szkolna 7% , k a lig ra fja 2% , rysu n k i 6°/q, m u zyka i śp iew 8%> g im n astyk a 8°/0, ręczn e roboty 7% , ogrodnictw o

2°/o-O prócz tego istn ie ją 33 sem in a rja d la k sz tałce n ia n au ­ c z y cie li szkół elem en tarn ych m n iejszych (pom ocniczych), z ty ch 2 rząd o w e z k u rsem 3-letnim i 31 p ry w atn y ch p rz e­ w ażn ie z kursem 2-letnim ; są rów nież m ięd zy niem i sem in arja z kursem 8-m iesięcznym . Ś w iad ec tw o n a u c z y c ie la szkół po­ m ocniczych m ożna rów nież u z y sk a ć po ukoń czeniu dw óch kursów sem inarjum n au c z ycielsk ie g o d la n au c z ycieli szkół elem en tarn ych w łaściw ych .

N au czyciele Judow i są z w y c z a jn i i n ad zw yczajn i. N au­ c z y c ie l z w y c z a jn y m usi posiadać pełn e k w a lifik a c je n au c z y­ c ie la szkół elem en tarn ych . Konkurs na p o sad ę n a u c z y c ie la z w yczajn eg o ogłasza rad a szko ln a; k a n d y d a c i o d b y w a ją pró­ bną le k c ję , poczem rad a szk o ln a 3 z pośród nich p rzed sta­ w ia w o dpow iedniej ko lejn o ści do w yb o ru zebraniu p arafjal- nem u. Z w y c z a jn y n au c z y c ie l nie m oże b yć pozbaw iony po­ sa d y bez odpow iedniego u m o tyw o w an ia tego przez rad ę szkolną. D ecyz ję ra d y m a on praw o z ask arż y ć do w ładz w yż szy ch .

N au czyciele n ad z w y cz ajn i są: 1) t. zw. n ad zw yczajn i, p o sia d a ją c y p ełn y cenzus n a u c z y c ie lsk i, lecz an gażo w an i na p ew ien o k reślo n y p rzeciąg czasu , 2) pom ocnicy, nieposiada- ją c y pełnego cenzusu, 3) n au c z yciele szkół pom ocniczych i n iższych i 4) n au c z yciele przedm iotów sp ecjaln ych . N au­ cz y c ie le szkół pom ocniczych i n iższych m ogą być stabilizo­ w an i narów ni z n au c z ycielam i z w yc zajn ym i.

(15)

12 , , 1_— ■ ■ , ■ < o C O c o c o 0 0 0 0 0 0 0 0 o o C O C O 0 0 o o

r

o c d

1

1

05

1

C D C D

>

H

>— o C O C O c o > o O l oo c n o c n C n C n O l C n 4 ^ 4 ^ 4 ^ C n 4*. 4^, t o O 0 0 4 ^ C O O c o c o 4 ^ O t o co c d 4*. to to. to o o o O O o o O o o o o O o o o o o o o O o o o o r c o-3 O t o t o t o ł— >— * >— > 1— * . >— * b o o “SI ca 4 ^ co t o CD. cn 0 0 C O t o o 0 5 co t o o C O C D o 0 0 C D co C D “<I C D O l - cn 4^ c o C o c o C O to to to o co 00 4^ co C D o co o C O 05 o* C D 00 05 05 CD Cn cn cn cn cn 4*. co to CO 05 cn co to 00 co oo Cn co . i— 05 co cn Ol CD ►— 4^ CD to co C n c n 4 ^ O 00' “O 05 t o t o • c o t o -vl c o C D 4 ^ C o t o •si 0 0 o ■— * c o O --n} c n CO o co to §. p N O F §o N a o o-2 p c o N O c n c n C n C n 4 ^ 4 ^ 0 5 o> 'C n ►—i c n OO o O CO c o <o- to O 0 0 c n 4^ CO co to 4^ bO to co 4 ^ 4 ^ CO t o t o i— i— ■ i— * O C n 4 ^ 0 0 4 ^ co c n 0 0 4 ^ CO 0 0 c n c o 0 0 C n 0 0 05 pr oU" N ■<1 ■o -nJ 0 5 C D C.O C O c n c o O oo -v| C-D 1—» 0 0 C o 0 5 c n c n oo co C O 4^- co 05 CO (jo co 05 to . o c n c o c o CO c n co CO c o C n co c o c o c o 4^ 4^ 4^ c n c n 05 05 o o t o C D CO t o c o o 05 • o >— 4^ 4^ c n o o N rt> 3 2 z C p O N —

c

o N o o-

S-L

ic

zb

a

na

ucz

yci

el

i

i

uc

zn

w

(w sz k o ła ch e le m e n ta rn y c h ).

(16)

Liczba nauczycieli i uczniów

(w s z k o ła c h e le m e n ta rn y c h ).

L A T A (przeciętnie)Ludność N auczycieli Na 10000 m ieszk.

N au c zy cie li Z tego w szkołach elem . w łaściw ych U czniów

M ężczyzn kobiet M ężczyzn kobiet R azem Na 1

naucz. 1886 4700000 12605 26,8 5293 7312 4223 1356 677939 53,8 1886 — 90 4742000 13065 27,6 5362 7703 4332 1471 685655 52,5 1891 — 95 4832000 14296 29,6 5516 8780 4535 1881 706903 49,4 1896 — 900 5032000 15907 31,6 5634 10273 4778 2438 737429 46,4 1901 — 05 5214000 17876 34,3 5951 11925 5131 2745 753379 42,1 1906— 10 5406000 20523 38,0 6286 14237 5500 3588 778965 38,0 1910 5499000 21636 39,3 6396 15240 5602 4013 791899 - 36,6 1911 5542000 22148 40,0 6485 15663 5689 4157 796583 36,0

(17)

13

P łaca n a u c z y c ie li z w y c z a jn y c h wynosi} w I k la s ie p ła­ c y — 900 koron, w II — 1050, w III — 1200 i w IV — 1350.

K lasa p łacy = 5 latom nauczan ia. N au czycielk i o trzym ują

w I k la sie najm n iej 900 koron, a d la k ażd ego następ n ego p ięcio lecia n au czan ia po 100 koron dodatku, tak, że po 15 latach o trzym ują one 1200 koron. O prócz p en sji o trzym ują n au c z y c ie le i n au c z y c ie lk i m ieszk an ie i opał lub odp o w iedn i ek w iw ale n t w go to w iżn ie. W n iektó rych m iejsco w o ściach otrzym ują oni rów nież p o le pod zasiew . P łaca lic zy s ię z a 8-m iesięczny rok n au czan ia. Z a k a ż d y n astę p n y m iesiąc do­ lic z a się V8 p łacy. J e ś li n a u c z y c ie l p ro w ad zi jed n o cześn ie i roboty ręczn e, o trzym uje za to. sp e c ja ln e w yn agro d zen ie. N auczanie w szk o le u z u p ełn iają ce j je st płatne oddzielnie. Oprócz tego n iektó re gm in y p rz y z n a ją n au c z ycielo w i dodatki lo k aln e. E m erytura w yn o si 75% p łacy n a jw y ż sz e j, t. j. ko ­ ron 1013 d la n au c z y c ie li i 900 d la n au c z yciele k . P ozatem istn ie ją k a s y w dów , k a sy u b ezp ieczeń od chorób, n ie sz cz ę śli­ w ych w yp ad k ó w i t. p. N au czycielstw o d la p o d n iesien ia p o ­ ziomu szk o ln ictw a elem en tarn ego oraz obrony interesów z a ­ w odow ych tw o rz y z w iąz k i. N ajliczn iejsze są: 12-tysięczny „Z w iąz ek n au c z ycieli lu d o w y ch ", 4 -tysięczn y „ P rz yjació ł szkoły lu d o w ej" i t. p.

T a b lic a II w s k a z jije n am stałe z w ię k sz an ie Fsię z roku n a rok liczb y n au c z ycieli: w 1911 r. n a 10000 m ieszkań có w przyp adało 40 n au c z y c ie li ’)> ta b lica ta w y k a z u je rów nież inten­ syw n e w y p ieran ie ze szk o ln ictw a n au c z y c ie li m ężczyzn przez ko biety. Podczas g d y w la ta c h 1896— 1900 n a 1000 n au cz y­ cieli było 1823 n au c z ycielk i, w r. 1911 było ich 2412. N au­ c z y c ie lk i z a ję ły całk o w icie p raw ie p la c ó w k i w szkołach niższych, obecnie zaś coraz liczn iej z ajm u ją stan o w isk a w szkołach w łaściw yc h , w któ rych n au c z ycielk i w latach

1896— 1900 stan o w iły 51% , w 1911 r. — przeszło 73% .

U czn iow ie.

W S z w e c ji istn ie je o b o w iązek szk o ln y. W ie k szk o ln y trw a od la t 7 do 14. O jco w ie lub

opiekuno-, J) W obu b. o k u p acy jn y ch g en e raln y ch gubernato rstw ach i w arszaw skiem i lub elskiem d n ia 1 /XII 1917 było n au c z y cie li lud o w ych 12,276, co p rzy ludności. 12,000,000 d a liczb ę znikom o m ałą, bo 10,9 n au c z y cie li n a 10,000 m ieszkań có w .

(18)

-wie są obow iązani p o sy ła ć d z ieci w tym w iek u do szkoły elem en tarn ej lub innej p u b liczn ej alb o do szkoły p ryw atn ej, 0 ile program je j o d p o w iad a odnośnym w ym aganiom ; m ogą -wreszcie u cz y ć je w domu, z tem je d n ak zastrzeżeniem , że n au czan ie dom ow e uzn an e zostanie z a w y sta rc z ając e . D zieci, m a ją c e la t 6 uko ń czo n ych , m o gą n a ż yczen ie rodzicó w u cz ę sz cz ać do szk o ły i p o zo staw ać w niej m uszą, d opóki całego kursu n au k nie p rz ejd ą. T ym sposobem m ogą b y ć w szk o le <łzieci m łodsze, niż 7-letnie, i starsze p onad lat 14. D zieci, które u k o ń czyły ca łk o w ity k u rs n auk, ch oćby w ie k ich n ie dochodził lat 14, u p raw n io n e są do o p uszczen ia szkoły. K ontrolę nad n au c z an ie m d zieci ro ztacza rad a szk o ln a.

Kurs n auk w m n iejszych (pom ocniczych) szk o łach e le ­ m entarnych trw a la t 2, a w elem en tarn ych w ła śc iw y c h la t 4. T e 6 la t tw o rzą o b o w iązk o w y czas trw an ia n au k i

szkoły elem en tarn ej. D zieci, k o ń czące szkoły, o trzym ują

sp ec jaln e św iad ec tw o . W y ją te k od o b ow iązku uko ń czen ia ku rsu n au k istn ie je d la d zieci rodzicó w ubogich, m ogą one u z y sk a ć p o zw o len ie na opuszczenie szk o ły przed term inem , po zdobyciu t. zw . „m inim um " w iado m o ści. Je śli rodzice n ie p o siad ają d o stateczn ych środków na kupno ubran ia i m aterja- łów szko ln ych , w ó w czas w sp o m aga ich gm ina.

W p rz yp ad k u , g d y ro d zice le k c e w a ż ą o b o w iązek szk o ln y 1 mimo o strzeżen ia n iesu m ien n ie p o sy łają d zieci do szkoły, gm ina

m a praw o oddan ia d z ieci pod obcą o p iekę n a koszt rodziców . D zieci m oralnie z an ied b an e lub też w y w ie ra ją c e zły w p ływ n a k o leg ó w są odsyłane p rzez ra d ę szk o ln ą do szkół sp ecjaln ych alb o o taczan e s p e c ja ln ą o p ieką.

Na ta b lic y II m am y p o d an ą liczb ę uczniów w 1911 roku, w yn o szącą 796,583, co p rzy 5,542,000 ludn o ści stanow i 14,37%. P rzeciętn ie o blicza się, że liczb a dzieci w w ie k u szkolnym (7 — 14 la t) stan o w i 15% ludności; biorąc zaś pod u w a g ę ,1 że o b o w iązk o w y kurs szk o ły elem en tarn ej trw a 6 lat, i że n iektó re dzieci m ogą u z y sk ać p raw o o p uszczen ia szkoły p rzed term inem je j uko ń czen ia, n a le ż y w n io sko w ać, że w łaściw ie w szy stk ie d zieci o trzym ują n au k ę szk o ln ą *).

') Podług d an ych , zeb ran ych przez M . W . R . i O P. n a dzień 1 /XII 1917, było w obu gen eraln ych g u b em ato istw ac h uczn iów w szkołach elem

(19)

en-15

D alej ta b lica ta w sk az u je , że na jedn ego n a u c z y c ie la p rzyp adało w S z w e c ji 36 uczniów ').

N a u c z a n i e . Program i p lan n au k opraco w uje rad a szkolna każd ego o k ręgu n a p o d staw ie p lanu norm alnego, ustalonego przez rząd ; pozo staw io n a je st je d n a k rad zie p ew n a sw oboda w w p ro w ad zan iu zm ian, zależn ie od potrzeb m iejsco ­ w ych . C zas n au k i trw a najm n iej 8 m iesięcy. W n iektó rych g ęśc iej zaludn io n ych o k ręgach i m iastach je st on p rzed łu ­ żony do 9 m. P rz y szkołach ruchom ych, któ re są czyn n e w 2 — 3 m iejsco w o ściach podczas roku szko ln ego , czas szk o ln y trw a w je d n ej m iejsco w o ści z w y k le 41/2 m. P o lityk a szk o ln a d ąż y do p rz ek sz tałcan ia coraz w ię k sz e j liczb y szkół

ruchom ych n a stałe. (P a trz tabl. I). tych atoli m iejsco ­

w o ściach , gdzie n au k a nie trw a 8 m iesię cy rocznie, liczb a lat ob o w iązku szko ln ego m oże b y ć przedłużona.

- P rzed m io ty i z ak res n au czan ia w szkołach elem en tar­ n ych w łaściw ych w ed łu g „P lanu n o rm alnego" szkół elem en ­ tarn yc h są n astę p u jąc e:

R e lig ja : czytan ie k s ią g histo ryczn ych N owego T e s ta ­

m entu", jed n ego listu apo sto lskiego lub w y ją tk ó w z p sałte­ rza, o p o w iad an ia ze S tarego i N owego T estam en tu, m ały katech izm Lutra. Nadto 1 0 — 15 w ie rsz y ze „Ś p iew n ika" w p rzeciągu k ażd ego roku szkolnego. Jęz yk szwedzki: płynne i praw idłow e cz ytan ie, ustne o p o w iad an ie p rzeczytan ego , do p ew n ego stopnia bezbłędne pisanie, piśm ienn e o p o w iad an ia c z y tan e k i piśm ienn a r e la c ja z tego, co w szk o le robiono i czego uczono, z osobistych spostrzeżeń i przeżyć; pozatem zn ajo m o ść p o d staw o w ych części m ow y, k a lig rafic zn e pisanie.

R achunk i i g e o m etr ja : 4 d ziałania n a liczb ach całkow itych

i ułam kow ych z p raktyczn em zasto so w an iem w zad an iach łatw ej treści; ry so w a n ie . i m ierzenie lin ji, kątó w , trójkątó w , czw orokątó w , ko ła i p ro stszych brył, oraz ich w łasności.

ta rn yc h 721,590, co p rzy ludn ości 12,000,000 stan o w i 6,01°/o. ’ P o niew aż liczba d zieci w w iek u szkoln ym (7 — 14 la t) w yn o siła około 19°/o ogółu ludności* t. j. około 2,300,000, przeto z nich 30°/0 zaled w ie uczęszczało do szkół e le ­ m en tarn ych .

*) Podług tychże, d an ych w Król. Pol., p rzyp ad a n a 1 n au c z y cie la 59 d zieci. (1/Xil 1917 r.).

(20)

G eo g r a fja : z ary s g e o g rafji fizyczn ej, geo g rafja S z w e c ji do­

kład n iej, in n ych k ra jó w o gó ln iej. H istorja: o p o w iad an ia w y ­ b ran e z h isto rji o jczystej. P r z y r o d a : opis n ajp o sp o litszych ciał p rzyro d y, budow a, czyn n o ści i h ig je n a ciała ludzkiego , znajom ość n a jw aż n ie jsz y c h z ja w is k n atu ry i ciał n ieb iesk ich .

R ysu n k i: odręczne w edług tab lic i m odeli oraz ry so w an ie

figur geo m etryczn ych i przedm iotów w ed łu g zasad rysunku rzutow ego. Ś p ie w y , gim n astyk a i o g r o d n ictw o (je ś li p rz y szk o le je st ogród). Oprócz w yż e j w ym ien io n ych przedm iotów pro­ w adzone je st n au czan ie in n ych przedm iotów , któ rych w yb ór je s t dow olny. W ię c d la chłopców slo jd , d la d ziew cząt sz y c ie

i cerow a n ie, krój, r o b o ty sz ydełk ow e, przęd zenie, tkactwo, g o to w a n ie, sprzątanie i m y c i e . O statnie 3 przedm ioty, znane pod n az w ą

„kuchni s z k o ln e j” zostały ostatnio w p ro w ad zo n e do szkół w ie lu m iast i w si. P ie rw sz a ta k a „ku ch n ia'' p o w stała w 1882 r. z in ic ja ty w y A n n y H ierta - R eziu s w Stockholm ie. Od tego czasu p o w stały liczn e z ak ład y k sz tałce n ia n au ­ c z y c ie le k n au k i go sp o d arstw a dom ow ego, sub w en cjo n o w an e przez rząd.

W szkołach u zu p ełn iających p ro gram n au czan ia je st n a­ stę p u ją c y :

N

R e l i g j a : cz y tan ie „ B ib lji“ i m ałego katechizm u Lutra, do­

kład n iejsze poznanie n au k i o sakram entach. Jęz y k szwedzki: p isan ie ćw iczeń przew ażn ie w p ostaci listó w w ogóle i listó w h an d lo w ych . C zytan ie opisów h isto ryczn ych , g eo graficzn ych , przyro dn iczych i dzieł literack ich . R a ch u n k i i geo m etr ja : lic z b y całk o w ite i ułam ki z p rak tycz n em zasto so w an iem w z ad a­ n iach, b u ch alte rja; opis i w ym ie rz en ie w ie lo k ątó w , elip s i brył. R ysu n k i w z w iąz k u z g eo m etrją i slojdem . L e k c ja

historji o j c z y s t e j o gran icza się do c z y tan ia po dręczn ika. P r z y ­ roda: p rz ew ażn ie ta część n au k przyro dn iczych , która d la d a ­

nej m iejsco w o ści n ajw ię k sz e m oże m ieć znaczenie (ze w z g lę ­ du n a u p raw ia n e tam rzem iosła). H igjen a.

R a d a szk o ln a w inna dom agać się od rodziców i o p ie ­ kunów , a b y p o syłali .dzieci, m ają c e m niej niż la t 14, a p o sia ­ d a ją c e już św iad ectw o u k o ń czen ia szk o ły w łaściw ej elem en ­ tarnej do szkoły u z u p ełn iającej, je ż e li n ie u c z ę sz c z a ją do

(21)

17 innych szkół. P rac o d aw c y nie m ają p ra w a zabronić tej kon­ tyn u acji w yk sz tałcen ia.

P rogram n au k w w yższym o d d ziale szkoły lu d o w ej, oprócz ku rsu szk o ły u z u p ełn iającej, ob ejm uje n astę p u jąc e przedm ioty:

R e l i g ja : p rz eg lą d roku k o ścieln ego , litu rgik a, ż yw o ty

z historji ko ścioła ch rześcijań sk iego . J ęz yk szwedzki- czytan ie dzieł literack ich , c h a ra k te ry sty k a n a jw ię k sz y c h p isarz y o jc z y ­ stych , skład n ia, s ty lis ty k a , te o rja p o ezji i prozy. P isan ie po­ w aż n iejsz ych w yp raco w ań . M atem atyk a i bucha lterja: dokładna znajom ość ułam ków zw yczajn ych , p ro cen ty, propo rcje, lic z ­ bow e ró w n an ia I stopnia z 1 n iew iad o m ą w raz z z asto so w a­ niam i. K o nstrukcje geo m etryczn e i tw ierd zen ia z do w o d ze­ niam i. P o p u larn y w y k ła d b u ch alterji. H istorja naturalna i hi-

g j e n a : z ja w is k a fizyczn e i chem iczne, w yb ran e cz ęści z bio-

lo g ji roślin i zw ierząt. D okładna znajom ość budo w y i funkcyj

ciała ludzkiego . Z najom ość sko ru p y z iem sk iej. N ajo g ó l­

n iejsz e w iad o m o ści z kosm ografji. H istorja o jc z y s ta i p o ­ w szech n a w o gó ln ych zarysach ; z a sa d y ko n stytucji p ań stw o ­

w ej oraz u staw ko m un alnych. Q e o g r a fja S z w e c ji i w aż n ie j­ szych krajó w k u ltu raln ych . N ajw ażn iejsze w iado m o ści z d z ie ­ dziny przem ysłu, han dlu, k u ltu ry i ustroju p ań stw o w ego .

R ysun k i tech n iczn e i o dręczne.' Ś p ie w i gim nastyka; oprócz

tego d la chłopców ćw icz en ia żołnierskie. N auka s lo jd u i g o s p o ­

darstwa d o m o w e g o na w yższym poziom ie. W n iektó rych szk o ­

łach le k c je ję z y k ó w o b c y c h (n iem ieck i i an g ielsk i).

D la w y ż sz y c h szkół elem en tarn ych (a) „plan norm alny"

nie p o d aje zak resu nauczania. Je st on różny 'w ró żn ych

m iejsco w o ściach , m usi je d n a k ^uzyskiwać zatw ierd z en ie od­ nośnych w ładz rząd o w ych . D zieciom , które w sk u tek różnych okoliczności (m ałe zdolności, ubóstw o, choroba i t. p.) o p u ś­ ciły szkołę elem en tarn ą, u k o ń cz yw sz y ty lk o kurs „m inim al­ n y", p rzysługu je praw o ko n tyn uo w an ia n au k i w t. zw . „ szk o ­ łach z astęp cz ych ", w któ rych "w ykładane są: re lig ja , ję z y k szw ed zk i, rach u n ki i śpiew .

U rz ą d z e n ia h ig ien iczn e.

Z go d n ie ż obecnie

p an ującem p raw em d la szkół elem en tarn ych , w razie u ja w n ie ­ nia choroby z ak aź n ej w śród uczniów , cz y to w p o staci

(22)

ep idem iczn ej c z y też p o jed yn cz eg o w yp ad k u , m uszą b yć p rz ed sięw z ięte sp ec jaln e środki z arad c z e. D ziałają w tym w zględ zie rad a szk o ln a gm inna i ko m isje zdrow otności p u ­ bliczn ej. W p o szczególnych m iastach są ustan o w ien i le k arz e szkolni, którzy obow iązani s ą b ad ać d zieci p erjo d yczn ie i czuw ać n ad ich zdrow iem . D uża u w ag a sk ie ro w an a je st

na utrzym an ie w zdrow iu zębów . Oprócz gim n astyki, w y ­

ciecz e k i . zab aw , w ch o d zących w z ak res z a ję ć szkolnych, baczn ą u w agę z w rac a się n a k ą p ie le szko ln e, żyw ien ie dzieci i kolonje letnie.

W p rz ec iąg u ostatnich lat k ilk u n a stu zostały urządzone w w ię k sz y c h m iastach k ą p ie le d la chłopców i dziew cząt, w ych o w ań có w szkół elem en tarn ych . W ięk sz o ść gm achów szk o ln ych zaopatrzona je st w k ą p ie le , ta k że każd e dziecko co 2 — 4 tygo dn ie m oże (i m usi) k o rzystać z go rącej k ą p ie li.

O d żyw ian ie b ied n ych d zieci w szkołach, z w łaszcza pod­ czas m iesię cy zim ow ych - b ezrobotnych, je st w S z w e cji z ja ­ w isk iem o d d aw n a i p o w szech n ie p raktyko w an em . O d b yw a się ono n a ko szt gm iny, sto w arz y sz e ń dobroczynnych lub osób p ryw atn ych . C zęsto o d ż y w ia n ie d zieci połączone je st z n au k ą go sp o d arstw a w ten sposób, że po traw y, p rzyrzą­ dzone przez uczennice, u cz ąc e się gotow ać, służą jedn o cześn ie za straw ę d la b ied n ych dzieci.

K o lo n je le tn ie .

W ięk sz o ść m iast S z w e c ji w y ­

syła biedne i słabe dzieci podczas w a k a c y j szkolnych n a w ie ś, n a ko lonje letn ie. K olonja sk ład a się p rz e c ię tn ie z 30 d z iec i pod kierun kiem n a u c z y c ie la (ki) i n iezb ęd n ych pom oc­ ników , O I le k o lo n ja n ie p o siad a w łasn ej p o sesji na w si, n ajm u je na ten c e l jak iś dw orek, położony w pobliżu m orza i lasu. D zieci otrzym ują p o żyw n e p o traw y, m ogą dow olnie sp ęd zać czas na św ieżem pow ietrzu i rpają sposobność k o ­ rz ystan ia z p o k rz ep ia jący ch k ą p ie li m orskich. K olonje te są n ie w ątp liw ie w ażnym kro kiem w k ieru n k u p o d n iesien ia i u trz y ­ m ania zd ro w ia oraz dobrobytu ludności. Doniosłe rów nież je st ich zn aczen ie p ed ago giczn e: d zieci n a w y k a ją do zgodne­ go sp ó łżycia, regularn o ści, ładu i czysto ści.

P ie rw sz e ko lonje zo stały w ysłan e ze Stockholm u

(23)

19

z e sto licy 69 ko lonij, w ogólnej liczb ie 2158 dzieci. K oszt utrzym an ia ich w yn ió sł 121,601 koron, które zebrano z a apro­ b a tą parlam en tu z t. zw . „D nia dzieci". K olonjam i o p ie k u ją s ię sp ec jaln e „S to w arzyszen ia ko lo n ji letn ich ", istn ie jące w p o szczegó ln ych gm inach. D elegaci zarząd ó w sto w arz y­ s z e ń tw o rzą t. zw . p rezyd ju m cen traln e, którego honorowym p rezesem je st królow a- To p rezyd ju m rozporządza też kilk u ogóln em i fundacjam i (n a jw ięk sz ą, im. E rnesta H irscha, w y ­ nosi j m iljo n a koron). W 1896 r. w Jam tlan d założono ko- lo n ję letn ią d la dzieci p iersio w o ch orych. W 1912 r. k o rz y­ stało z n iej 180 dzieci.

N iektóre m iasta w y s y ła ją podczas w a k a c y j letnich, t. zw. „d zieci la t a “, t. j. dzieci, p rzyjm o w an e przez dom y p ryw atn e ma w si. M iasto w yp o sa ż a je tylko w ub ran ie i opłaca ko szty

ich poftróży.

-.O prócz tego od 1911 r. zaczęto organizo w ać t. zw. „kolonje robocze"; chłopcy tych ko lonij p ra cu ją na roli, -dziew częta w g o sp o d arstw ie dom owem .

P om oce SZKolne i b ib ljo te K i.

D ostarczanie

pom ocy szk o ln ych i urządzanie b ib ljo tek s ą d alszem i kro ­ k a m i w rozw oju o św iaty ludo w ej. W ład z a cen traln a w ysyła

radom szko ln ym i kierow nikom szkół o b szern y spis pom ocy szk o ln ych , które m ogą b yć n ab yw an e po cenach zniżonych z a pośrednictw em m in isterstw a. W tym celu u d z iela p ań ­ stw o _ w yd aw co m z asiłe k roczny, k tó ry w r. 1911 w yn iósł 30,000 koron, tytułem odszkodow an ia za obniżenie ce n y sp rze­ d aż n e j.

U rządzanie b ib ljo tek szk o ln ych p olecon e je st radom szko ln ym . P o szczególne m iasta m ają dość znaczne bibljoteki szkolne. W Sto ckh o lm ie było w 1911 r. 15 bibljotek, lic z ą ­ c y c h 33,595 k sią ż e k ; w G otenburgu, 9 b ib ljo tek szk o ln ych iz: 8,524 książk am i. L iczb a w yp o życzeń w yn o siła w tym że roku w Sto ckh o lm ie 92,312, w G otenburgu 53,382.

P ra w o sz K o ln e w p o sz c z e g ó ln y c h m ia­

stach.

Z e w zględ u na różnorodne w aru n k i i stosunki

m iast i w si, zostało w yd an e w 1910 r. praw o o szk o ln ictw ie elem en tarnem w p o szczegó ln ych m iastach ; o b o w iązuje ono te z m iast, d la których król, na p rzed staw ien ie ra d y m iej­

(24)

sk iej lub z eb ran ia p arafjaln e g o , w y d a sp ec jaln e ro zporządze­ nie. M iasta te w yd z ie lo n e z o stają w o d d zieln ą je d n o stk ę ad m in istracyjn ą, n a czele której stoi d ep u tacja szkolna, sk ła ­ d a ją c a się z proboszcza gm iny m iejsk iej i 8 — 20 innych członków w yb ran y ch w połow ie p rzez rad ę m iejsk ą i w po­ łow ie przez zeb ran ie p arafjaln e . D ep utacja pow ołuje n au ­ cz ycieli na stan o w isk a, k ie ru je nauczaniem , zarząd za sp ra­ w am i finansow em i, p rz ed staw ia sw e p ro je k ty i w nioski rad zie m iejsk iej.

Stockholm i n iektó re w ię k s z e m iasta m ają sp e c ja ln e p rz ep isy szkolne.

P rz e p is y szK oln e w p ó łn o c n y c h d z ie l-

n ic a c h pań stw a.

W okolicach, w któ rych ludność

m ów i po fińsku i lapońsku, p ań stw o ze s p e c ja ln ą p ieczo ło ­ w ito ścią tra k tu je szkolnictw o. S zk o ły d la dzieci Finnów i L ap o ń czykó w istn ie ją p raw ie całk o w icie ze środków p ań ­ stw a, p rzy ew en tu aln ym d o d atku ze stro n y gm iny. W sem i- n arjach d la n a u c z y c ie li lu d o w ych w y d a w an e są w ię k sz e "sty­ p e n d ia tym , k tó rz y,, w ład ają c ję z y k a m i fińskim i lapońskim , zobow iązują się po złożeniu egzam in ó w nauczać dzieci, m ó­ w iąc e w tym ję z y k u .

W szko łach —w dw uch ostatnich k lasa ch (5-y i 6 -y ro k n au czan ia) ję z y k ie m w yk ład o w ym je st szw ed zk i.

WyniKi nauczania. T rudno je st o p ew n y i do­

k ład n y probierz w yn ik ó w n auczan ia. Je ż e li sąd zić b ę d z ie ­ m y podług w yn ik ó w tej ch w ili, g d y uczniow ie ko ńczą kurs- szkoły elem en tarn ej (w łaściw e j), to m iarą w yn ik ó w b ę d z ie stosunek lic z b y uczniów , k o ń czących p ełn y kurs, do lic z b y,

ko ń czących kurs m inim alny. W 1886 r. kurs p ełn y ukoń­

czyło 71°/o> a m in im aln y 29%- W 1911 r. odpow iednie od­ setk i w yn o siły 86% i 14%. W id a ć w ię c tu w y ra ź n y p o stęp . Inaczej m a się rzecz, g d y sp ró b u jem y sp raw d zić, c o pozostało b. w ychow ań com szk o ły z nauki szkolnej po k ilk u latach ż y c ia po za obrębem szkoły. Punktem w y jś c ia b ę d ą tu egzam in y poborow ych z um iejętności c z y ta n ia i p isan ia.

(25)

21

T A B L I C A III.

Stan umiejętności czytania i pisania u poborow ych w 1911 r.

C zytan ie L iczb a po­borow ych % P isan ie L iczb a po­borow ych 10

b iegłe . . . . 15638 64,39 b iegłe . . . . 8971 36,94

m ierne . 664 35,43 m ierne . 15244 [62,77

bez um iejętności 44 0,18 bez um iejętn ości 71 0,29

R azem 24286 100,00 R azem 24286 100,00

N aogół w ię c w sz y sc y m łodzi ludzie, s ta ją c y do w o jska, u m ie ją czytać i pisać. Toż sam o praw do podobnie m ożna p o w ie d z ieć o ko b ietach w tym w ieku . P ry w atn ie p o w sta­ w a ły próby głęb szego zb ad an ia poziomu w iadom ości mło­ d ych , którzy u ko ń czyli b y li (przed la ty m niej w ię c e j 10) szkołę elem en tarn ą. W y n ik i tych b ad ań p rzek o n ały czynniki m iaro­ d ajn e o ko nieczn ości d alsz ej refo rm y szk o ln ictw a ludow ego. P ozatem uznano z a konieczne o pracow anie p ro jektu obo­ w iąz k o w ej nauki d la m łodzieży po sko ń czen iu szkoły e le ­ m en tarnej.

WydatKi na SZKolnictwo. U czniow ie nie

p ła c ą za naukę. K o szty ponosi częściow o państw o, a częścio ­ w o gm ina. (P atrz tabl. IV). G m ina ponosi k o sz ty budow y lub najm u gm achów szkolnych, zao p atrzen ia ich w m eble i pom oce n auko w e, rem ontu, u trzym an ia czysto ści i o grze­ w an ia; oprócz tego częściow o opłaca pobory n au c z ycielsk ie i w nosi dodatki roczne do k a sy em e rytaln e j. P aństw o opła­ c a % p e n sy j n au c z ycielsk ic h w gotow iźnie oraz dopłaca do k a s y em e rytaln e j 77,200 koron (19|1 r.), ponosi całkow icie k o szt sem in arjó w ludow ych i in sp ek cji szkół (elem en tarn ych ). Z w yd a tk ó w ogólnych n a n au czan ie ludow e f(w 1911 roku 43,688,690 koron) w łącznie ze szkołam i d la m niej uzdolnio^ nych (zan ied b an ych w nauce) i w yższem i szkołam i ludo- w em i p rzyp ad a n a część p ań stw a m niej w ię c e j 34% w 1911 r.,

(26)

O ^ A ^ ył ąc zo n e tu są w y d a tk i na se m in ar ja i ka sy e m e ry ta ln e . W ra z z w y d a tk a m i na te ce le i sz ko ły dla m n ie j uz d o ln io n yc h d zie ci b u d że t w yn o sił b y w 19.1 I r. ok oł o 45 m iljo n ó w k o ro n . 1 9 1 1 1 9 1 0 1 9 0 6 — 1 0 1 9 0 1 — 0 5 1 8 9 6 — 9 0 0 1 8 9 1 — 9 5 1 1 8 8 6 — 9 0 o o o o 0 5 L A T A c n c n c n c n c n 4 ^ 4 ^ 4 ^ A j H f — ' c n 4 ^ '4 ^ t o o 0 0 N L 4 *- c o o J— o o c o 4 ^ o ( T g t o c o 0 5 4 ^ t o t o t o o o g -O o o o o o o o *X. * 3 o o o o o o o o r t - 0 o o o o o o o o 3 » -3 . o -a> 0 4 * . 4 ^ c o t o ■____ 1— -C O 0 0 c n c o 4 ^ b o t o o - < 5 0 5 0 5 o c n c o 4 * * ►— t o a - * < 0 0 c o 4 ^ >— c n 0 0 c n 4 * . 3 o -0 -0 0 0 t o o O c o 4 ^ 0 5 p 0 5 4 ^ C O c o t o 0 5 t o r i " c o 0 0 1— Ł 4 ^ t o t o 0 0 o t o o 0 5 c o t o c o 4 * * ° * “ J - 4 ^ 4 ■ 4 ^ o o c o b o t o s r i z 0 0 c n o • 0 0 0 0 o c n 0 5 ■ 3 - t t » 0 0 o o t o c o c n o 0 5 o P w N — . t O t o t o c n c n c n >— • c o o o 0 0 o 0 0 t o 0 5 4 ^ o ( b C n 4 ^ 0 0 0 5 »— 0 5 0 5 5 3 c n c o - o ►— * o o c o o t o cn 4 ^ c n 0 5 >— ^ 0 5 t o 0 0 c o c o o j— • o 0 0 c o 1— > r c ’ 0 5 t o c n c o ■—4 c n c n < 1 D -0 -0 0 0 c n 4 ^ t o t o » 3 f T J p c o 0 5 • c n 4 ^ C O o o o o 1—— ^ S P r t * 0 0 c n 4 ^ c o 0 5 c o t o 4 ^ ^ fi ? r 4 ^ t o C O C O (— » t o c o CD o - )-< • t o t o o >— > o t o C O t o 3 V * 4 ^ c o 0 5 O 4 ^ o o t o t o S T 3 “O o w ^ 4 — •— 11 c o o 5 k -- N 0 > P T o H 0 5 0 5 0 5 c o C O c o t o t o W M ^ 0A 0 C n c o t o c o o <— * t o co' s 3 0 5 I— • 4 ^ 4 ^ 0 0 c n 4 ^ 4 ^ n 3 p c o 0 5 “O O c o 0 5 o o C o 2 - o t o C O i— • C O o o c o c o 3 O o c o o t o 0 0 o o o 0 5 J T D f f 0 0 0 0 ^ 4 4 ^ t o t o (— 1 ►— 0 0 t o o 4 ^ c o o 0 5 l c o 0 5 c o ►— • c n c o 4 ^ c o £ J b o c o l— l 0 0 c o 0 5 0 5 c o 3 0 5 C O 4 ^ I— * 0 5 c o c n 0 0 t o C O c n o 0 0 ■ ^ 4 C n • 4 ^ o 4 ^ 0 5 4 * t o 0 5 c o 3 V! 0-9>r+ 7T ** •

a '

p w N 7? Ł 3 r> o H >

co

t~

o

> <

(27)

T A B L I C A IV.

W ydatki na szkolnictwo Ł).

Na 1 miesz* kań ca W y d a t k i w k o r o n a c h n a : L A T A Ludność (przeciętnie) W y d a te k

ogólny kor. P en sje Budynki

i inw entarze Pom oce szkolne Inne 1886 4700000 12246284 2,61 8062815 2149220 234396 1799853 ' 1886 — 90 4742000 12154629 2,56 8460795 1822928 224330 1646576 1891 — 95 4832000 14483222 3,00 9679281 2391281 315688 2096972 1896 — 900 5032000 19350719 3,85 11713603 4369041 308391 2959684 1901 — 05 5214000 25510946 4,89 15261115 5437107 394618 4418106 1906— 10 5406000 38042910 7,02 21837601 8549063 624792 7031454 1910 5499000 41633482 7,58 25049532 7652290 691670 8269990 1911 5542000 43688690 7,88 25755496 8384247 656323 8892624

0 ^A^yłączone tu są w y d a tk i na sem in aria i k a sy em erytaln e. W raz z w yd atk am i n a te cele i szkoły d la m niej uzdolnionych dzieci budżet w yn o siłb y w 19.1 1 r. około 45 m iljonów koron.

(28)

R o b o ty r^CZne (slójd).

S z w e c ja zajm u je w y ­ bitne stanow isko w ruchu, k tó ry pow stał p rzeciw jednostron­ nej w szkołach p r a c y u m ysło w ej n a n ieko rzyść fizycznej i w łącza p lan o w ą p racę ręczną, jak o w aż n y czyn n ik w ych o ­ w a w c z y do program u nauczania. W S z w e cji o pracow any został sp e c ja ln y system robót ręczn ych , który w prow adzono do w ielu p ań stw eu ro p ejsk ich i p o zaeuro p ejsk ich . Na po­ czątku la t 70-ych ub. stu lec ia zaczęto w p ro w ad zać le k cje ro­ bót ręczn ych , jak o odrębną gałęż nauczan ia do już is tn ie ją ­ cych szkół. .P o w stały rów nież sp ecjaln e szk o ły slo jd u , t. zw. w arsz taty u czn io w skie. Początkow o ruch ten był p o p ieran y p rzez osoby p ry w atn e , w kró tce je d n ak zao fiaro w ały sw ą po­ moc sam o rząd y i rz ąd w formie bezpośrednich zapom óg. W 1913 r. p ań stw o udzieliło sub sydjum w sum ie 390,000 k o ­ ron d la szkół, w których udzielano chłopcom robót ręczn ych . Przez „szw ed zki sló jd p ed ago giczn y" rozum ie się system n au czan ia i m etoda robót ręczn ych , opracow ane w sem i- n arjum d la n au c z ycieli slo jd u w Na&s, gd zie w iększość szw edzkich n au c z ycieli i n au c z yciele k , u d z ie la ją c y c h slo jd u drzew nego, otrzym uje w yk ształcen ie. N auka robót ręczn ych u d z iela n a je s t z resztą w e w szystk ich sem in arjach d la n au ­ c z y c ie li szkół ludow ych, a oprócz tego n a sp ecjaln ych k u r­ sach , prow adzo n ych w rozm aitych m iejsco w o ściach przez p ań stw o w ych instruktorów .

Sem inarjum dla, n au c z ycieli slo jd u w N aas zostało zało­ żone przez o b y w ate la ziem skiego A u g u sta A braham sona w 1874 ,r., jak o w y ż sz y oddział szk o ły slo jd u d la chłopców , istn ie ją c e j od 1872 r. Początkow o urządzano w N aas roczne k u rsy d la n au cz ycieli-sp ecjalistó w ; oprócz tego od 1878 r. z a ­ częto organizow ać krótkoterm inow e k u rsy d la n a u c z y c ie li szkół lu d o w ych , trw a ją c e 5 — 6 tygodni. Z organ izo w an ie sem inarjum w N aas i opracow anie system u slojdu je st z a­

sługą d yrek to ra sem inarjum O ttona Salom ona. O statnio

zorganizow ano k u rsy do k sz tałce n ia kiero w n ikó w g ie r rucho­ w ych , n a u c z y c ie le k go sp o d arstw a dom ow ego, ogrodnictw a, gim nastyki, rysu n k ó w i m o delow ania. Sem inarjum utrzym u je s i ę d zięk i bogatej fu n d acji z ało ż yciela i zapom ogom p ań stw a L ek cje o d b y w ają się d la w szystk ich bezpłatnie, z w yjątk iem

(29)

24

tych, któ rzy nie p ra c u ją n a polu p ed ago giczn em w szkołach rząd o w ych . Ci o p łacają za n au k ę 25 koron; cudzoziem cy 50 koron, p rzyczem z a m ate rjały zu żyte i m ieszkan ie p łacą

oddzielnie. Od 1875— 1913 r. uczyło się w N aas 5,960 osób,

któr e d z ieliły się w ed łu g n arodow ości w sposób n astę p u jąc y:

S z w e c ja . . . 4337 A fry k a połud. . 5 A n g lja . . . . 515 G recja . . 5 S zk o cja . -. . . 226 E gipt . . . 5 St. Z jedn . . . 134 Kuba . 5 N orw egja. . . 119 F ra n c ja . ' . . ' 4 H o lan d ja . .. . 104 S z w a jc a rja . . 4

D anja . . . 92 Islan d ja. . . 4

F in la n d ja . . . 91 A rg e n ty n a . . 3

A u strja . . 58 P o rtu gal j a . . 3

N iem cy . . . 55 U ru g w a y . . 2 R o sja . . . . 54 Jap o n ja . . . 2 W ę g ry . . . . . 31 B raz y lja . 2 W ło ch y . . . 17 K a n a d a . . 2 B u łgarja . . . 16 S e rb ja . . . 1 Rum un ja . . . 15 H iszp an ja . . 1 S jam . . . 10 C zarnogórze . . 1 P olsk a . . . 9 F ilip in y . . 1 B e lg ja . . . 9 Chi l i . . . . 1

Irlan d ja . . . 8 A u stra lja . . 1

Indje . . . 7 , A b is y n ja . . . 1

D om y p ra c y d la d z ie c i

ubogich rodziców m ają

na celu u m o żliw ien ie dzieciom w w ie k u szkolnym sp ęd zan ia

p rzyjem n ie i p o żyteczn ie godzin w o ln ych od nauki. Domy

te, stw orzone na w zór „domów szk o ln ych ", chronią d zieci od n ieb ezp ieczeń stw ulicy> a z ajm u jąc pod kieru n kiem n au c z y ­ c ie li p ra cą, o d p o w iad ającą ich w ie k o w i, ro z w ija ją ich zdol­ ności w kieru n k u p o żyteczn ych robót rę cz n yc h i rzem iosł.

P ie rw sz y dom p ra cy pow stał w 1887 r. w Stockholm ie z in ic ja ty w y A n n y H ierta - R ezius. W p rz ec iąg u n astępnych la t k ilk u n astu założono sze reg innych dom ów na w si i w m ia­ stach, tak że obecnie p o siad a ich S z w e c ja bardzo p o k aźn ą

(30)

lic zb ę — 92. Z tych 24 p rz yp ad a n a m iasto Stockholm , które d a je w nich schron ienie 3,000 dzieci o bojga płci w w ieku od

7 ■— 14 lat. U czą się tam d zieci m nóstw a pożyteczn ych rz e­

czy, ja k : sto larstw a, szew ctw a, szczo tkarstw a, k o sz yk arstw a, kro ju, sz y c ia u b ran ek d la dzieci, in tro ligato rstw a, sn yc erstw a, gotow ania, p rzęd zen ia i t. p. W sz y stk ie d zieci o trzym ują za s w ą p racę zapłatę w p o staci obfitego i p o żyw n ego posiłku -całodziennego. U trzym anie dom ów p ra c y n a le ż y do g m in y i koszty- u trzym an ia są w zględ n ie nieduże dzięki ofiarom sp rz ed aż y w yro b ó w dzieci. Z apom oga m iasta d la dom ów p ra c y w Stockholm ie w 1913 r. w yn o siła 43,000 koron, po­ szczegó ln ych gm in od 300 — 2,000 koron d la każd ego domu. P erso n el n au c z ycielsk i sk ład a się z n au c z y c ie le k i zdol­ n y ch rzem ieśln ików , p ra cu jąc yc h częściow o honorowo, częścio ­

w o za w yn agrodzeniem .

W sk u tek sp ec jaln y ch w arun kó w k lim atycz n ych S zw e cji n iektó re dom y p ra c y , z n ajd u ją ce się pod patronatem n a­ stęp czyn i tronu, naprz. w V asterb o tten i Norbotten, stan o w ią jed n o cześn ie rodzaj schronisk na c a ły czas zim ow ych m ie­ s ię c y d la dzieci, u c z ę sz c z ają c y c h do szkół, a m iesz k ający ch

stosunkow o d alek o . O trzym ują one straw ę i m ieszkan ie.

Na letnie m iesiące dzieci te p o w racają do rodziców .

W y n ik i działalności dom ów p ra c y są ogrom ne. S ą one doskonałym środkiem p rzeciw zdziczeniu m łodzieży. M nóstwo d zieci zostało w ten sposób urato w an e bez um ieszczan ia ich w dom ach p opraw y.

S z k o ł y d la d ziec i a n o r m a ln y c h .

SZ K O Ł Y

D L A G ŁUCH O N IEM YCH ‘)- Około 1760 r. zap oczątko w ał nauczan ie głuchoniem ych A b rah am A rg illan d e r, któ ry nie zn ając w sp ó łczesn ych mu b ad aczy, H ern ickego (N iem cy) i de 1’E pee (F ran cja), opracow ał w łasn ą m etodę. W 1808 r. rozpoczął system atyczn ą n au k ę głuchoniem ych P ar A ron Borg. A ż do 1864 r. o d b yw ała się ta n au k a łącznie z nau­ czaniem ociem niałych w założonym przez Borga in stytu cie

w Stockholm ie. W kró tce też potem in stytu t ten zo staje

') W arszaw a p o siad a Instytut d la głucho n iem ych i o ciem n iałych , zało ­ żony przez ks. F alkow skiego w 1816 r.

(31)

26

upaństw ow io ny. R ozpoczyna się p raca nad ustalen iem s y s te ­ mu nauczan ia. Od r. 1 8 64— 1889 pow stało m nóstwo z ak ła­ dów p ryw atn ych d la głuchoniem ych, dążono bow iem do tego, ab y w s z y stk ie d z ieci głuchoniem e m ogły b y ć n auczane. N ow y okres n au czan ia rozpoczyna praw o z 31 m aja 1889 r., któ re głosi, że n au czan ie głuchoniem ych sta je się k w e stją p u b lic z ­ ną, o któ rą m uszą dbać m iasta i ra d y . P aństw o przych o d zi

z pom ocą m ate rjaln ą i m ian uje sw ą in sp ek cję. O becnie

nauczan ie głuchoniem ych je st o b o w iązu jące, zaczyn a się w 8-ym roku ż y c ia i trw a lat 8. S zk o ły p ryw atn e p o d le ­ g a ją kontroli w ładz szko ln ych p ań stw o w ych . P ań stw o po­ dzielono na 7 okręgów , w k ażd y m z nich istn ieje odnośny urząd do sp raw nauczan ia głuchoniem ych i co n ajm n iej

1 szkoła p ań stw o w a. S zczegó ło w e p rz ep isy n au czan ia o p ra­ co w uje k a ż d y o k ręg sam d la sieb ie; w ten sposób um o żliw ia się w szechstron ny rozw ój i ow ocne w spółzaw odnictw o. O sta­ tnio o d ezw ały się je d n a k gło sy za nadan iem tem u n au c z a­ niu b ardziej jedn o litego i ustalonego k iero w n ictw a.

S zk o ły rządow e, m ają ce n ieraz po k ilk u se t uczniów , s ą zaopatrzone w n ajn o w sze pom oce szko ln e, m ieszczą s ię w d o sko n ale i bogato urządzonych gm ach ach i często m ają ch arak ter internatu. N auczanie je st w spólne d la chłopców i d ziew cząt, trw a 40 tygo d n i w roku i obejm uje przedm io ty, w ch o dzące w z akres szkół elem en tarn ych . Nadto chłopcy u czą się sto larstw a, szew ctw a, k ra w ie c c z y z n y , a d z ie w c z ę ta — szycia, tk actw a, robót dom ow ych, w n iektó rych zaś szk o ­ łach — goto w ania i ogrodnictw a. K ończący szkołę m ogą po kilk o letn iej p rz erw ie znów do niej u częszczać przez k ilk a

tygodni. U rządzan e są rów nież k u rsy u zup ełn iające d la

b. w ych o w ań có w . T a k ą u z u p ełn iającą szkołą je s t je d y n a p ry w a tn a szkoła d la n iem ych w L idigo n pod Stockholm em , któ ra p rzyjm u je ab iturjen tki szkoły okręgow ej d la p ra k ty cz ­ nego ich w ysz k o len ia.

O gólna liczb a uczniów szkół o k ręgo w ych w yn o siła w 1912 r. 610, z których 512 było uczonych podług m etody fonetycznej, 73 — m etodą pism a w yp ukłego , 25 — podług m e­ tody m im icznej.

(32)

K las było 84, n a u c z y c ie li 83, w tem 42 m ężczyzn i 41 kobiet. D la k sz tałce n ia n a u c z y c ie li istn ie je sp ecjaln e sem i­ narjum p rz y szko le d la głuchoniem ych w Stockholm ie. W Lund połączono szkołę d la głuch o n iem ych ze szkołą rol­ n iczą i rzem ieśln iczą d la m łodych m ęż czyzn .

K oszty n au cz an ia i utrzym an ia głuchoniem ych w yn io sły w 1911 r. około 573,890 koron, w tem zapom ogi p ań stw a 154,625 koron. R esz tę p o k ryły sam o rząd y, które m ają p raw o pobierać opłatę szkolną, w y n o sz ąc ą 50 — 100 koron rocznie; nie robią jed n ak z tego p ra w a u żytk u.

N auczyciele szkół d la głuch o n iem ych zo rgan izo w ali w 1877 r. sto w arz ysz en ie, które je s t w obec tego jed n ą z n a j­ starszych o rgan izacji n au c z y c ie lsk ic h w E uropie. W 1880 roku sto w arzyszen ie to zaczęło w y d a w a ć w łasn e pism o, któ re w 1898 r. przeistoczyło się w e w sp ó ln y organ szkół głucho­ niem ych d la 3 p ań stw sk an d y n aw sk ic h .

Głuchoniemi po opuszczeniu szkół tw orzą sto w arz ysz e­ nia, ro zp o rząd zające b. znacznem i środkam i i p o p ierające sw ych członków .

L iczb a ogólna głuchoniem ych w yn o siła w 1900 r. 5,299, cz y li 103 na 100,000 ludności; lic zb a b. znaczna. W ostatnich latac h lic z b a głuchoniem ych znaczn ie się zm niejszyła, co z a ­ w d zięczać n ale ż y u lep szo n ym w arunkom higjen iczn ym .

O statnio pow stał p ro jek t re o rgan izacji szk o ln ictw a d la głuchoniem ych: dzieci, p o d zielo n e na k a teg o rje, m ają być u m ieszczane w szkołach tego typu, do którego n ad a ją się n ajb ard ziej. Z m n iejszy to znaczn ie liczb ę potrzebnych szkół i ko szty u trzym an ia poszczególnych w ych o w an kó w . Je st rów nież dążność do zorganizow ania szeregu szkół zaw o d o ­ w yc h d la głuchoniem ych, po ukoń czeniu przez nich szkoły o gó ln ej.

ZA K ŁA D Y D LA OCIEM NIAŁYCH . N auczanie ociem ­ n iałych rozpoczął w 1807 r. P ar A ro n Borg (patrz: szkoły d la głuchoniem ych), k tó ry w roku następnym założył instytut s p e c jaln y d la głuchoniem ych i ociem niałych, sub w encjono­ w an y od 1810 r. przez p ań stw o . Z ad an ie jed n ak okazało się zb yt trudne: połączenie n au k i głuchoniem ych i niew idom ych było w ów czas n iew yk o n aln e, to też w r. 1816 przerw ano

(33)

28

p racę w szkole" d la o ciem niałych. D opiero 30 la t później p o w sta je sp e c ja ln y oddział d la ociem niałych p rzy szk o le S to ck h o lm sk iej, a od 1879 r. is tn ie je odrębny Instytut d la o ciem niałych początko w o w sto licy, potem w T om teboda. P oniew aż je d n a k instytut ten n ie m ógł pom ieścić w ię c e j niż 200 ociem niałych w w ie k u 7 —- 17 lat, przeto uruchom iono 2 szk o ły p rzygo to w aw cze i szkołę rzem iosł d la ociem niałych

(założoną w 1884 r. w K ristineham m ). W I półroczu 1912 r. 2 te szk o ły lic z y ły 84 uczniów , szko ła rzem iosł 48, a in sty ­ tut 120. R azem 252. U czniow ie szk o ły rzem iosł otrzym ują b ezp łatn ą n au k ę czytania, p isan ia, k o sz yk arstw a i szczotkar- stw a. Z a k o sz ty utrzym an ia m uszą płacić, a le o trzym ują na ten cel zapom ogę pań stw o w ą. Z go d n ie z p rzep isam i 1896 r. i 1899 r. n au czan ie ociem niałych je s t obow iązkow e. S ied m io ­ letn ie dziecko w stęp u je do szk o ły p rzygo to w aw czej, gd zie w p rz ec iąg u 4 la t p rzygo to w u je się do instytutu. M niej uzdolnione dzieci m ogą p ozostaw ać 6 la t w szk o le p rzygo to ­ w aw c z e j i na tem sw ą n au k ę zako ńczyć. P rzedm ioty n au ­ czan ia w szk o le p rz yg o to w aw czej s ą n astę p u jąc e: ^religja, ćw icz en ia p o gląd o w e, ję z y k szw ed zk i, p isan ie, rachunki, śp iew , gim n astyk a, roboty ręczn e. Instytut p rzyjm u je dzieci, które u ko ń czyły kurs szk o ły p rzygo to w aw czej, ja k rów nież dzieci do la t 14, które d la ja k ie jś p rz yc z yn y (naprz. o ślep n ię­ cie po 10-ym roku ż y c ia ) do szk o ły p rzygo to w aw czej nie zo­ stały p rz yję te . D la p ierw sz ych kurs trw a 6 lat, d la dru­ gich 8 lat.

W in sty tu cie p la n n au c z an ia ob ejm uje oprócz przedm io­ tów szkoły p rzygo to w aw czej je sz cz e n astęp u jące: geo m etrję, geo graf ję , h isto rję, p rzyro dę, rzem iosła (stolarstw o, ko szy- karstw o, szczotkarstw o ), m u zyk ę i stro jen ie fortepianów . R ok szk o ln y dla:' instytutu i szkół p rzygo to w aw czych trw a 40 t y ­ godni.

P rzy in stytu cie istn ie ją roczne k u rsy próbne d la osób, p rag n ący ch w yk sz tałc ić się n a n au c z ycieli d la niew idom ych. K o rzystają one ze styp en d jó w p ań stw o w ych przez cały czas studjów . D la d ru ko w an ia pism d la n iew idom ych otrzym uje in stytu t zapom ogę p ań stw o w ą w sum ie 2,500 kor. rocznie. O gólna sum a dodatku p ań stw o w ego d la 3 szkół rząd o w ych

Cytaty

Powiązane dokumenty

Baranku Boży, / który gładzisz grzechy świata, / zmiłuj się nad nami.. (2x) Baranku Boży, / który gładzisz grzechy świata, / obdarz

Ten jakiś ek sperym entalny system pracy spraw iał, że nigdy żadne dzieło Róży Łubieńskiej nie m iało ch a rak teru akadem ickiego, że każde zawsze

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,

Dyrektor Instytutu zarządza całoksztattem działalności Insty.tutu oraz koordynuje placę jednostek organizacyjnych przy współudziale swoich zastępców: ds.. naukowych,

Zawiesina w przepływie ścinającym ()=⋅ o0vrgr przepływ zewnętrzny tensor szybkości ścinania 2v effeffeffη=σg efektywny efektywny tensor tensor napięć

Wy szy poziom kwasów linolowego i linolenowego w mi sie koziołków miał dodatni wpływ na ocen sensoryczn , a szczególnie intensywno zapachu.. Natomiast w mi sie

Krążą pogłoski, że Spandawa, gd zie się znajduje większość uzbrojonych robotników, jest osaczona przez Reichswehr.. W Króiewcu postanowił w ydział socyalistyczny