• Nie Znaleziono Wyników

Narracyjny aspekt plotki w kulturze popularnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Narracyjny aspekt plotki w kulturze popularnej"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka Jęczeń

Narracyjny aspekt plotki w kulturze

popularnej

Media – Kultura – Komunikacja Społeczna 6, 152-167

(2)

Narracyjny aspekt plotki w kulturze popularnej

S łow a k lu c z o w e : p lo tk a , k o m u n ik a cja społeczna, le g e n d a m iejska, n arracja, b io g rafia K ey w o rd s: gossip, social co m m u n ic atio n , u rb a n leg en d , n a rra tio n , b io g ra p h y

G a il d e V o s z a u w a ż a , ż e w s p ó ł c z e ś n ie is t n i e j e s i l n a t e n d e n c j a do t w o ­ r z e n ia m e d ia ln y c h fo r m n a r r a c j i ( m e d i a n a r r a f o r m s ) 1. W śr ó d n ic h w y r ó ż ­ n i a p lo tk i, p o g ło s k i i le g e n d y . N ie j e s t to n o w y f e n o m e n , p o ja w ia s i ę j e d n a k o b e c n ie z e s z c z e g ó ln ą i n t e n s y w n o ś c i ą i w z r a s t a j ą c ą c z ę s t o t liw o ś c ią 2. F r a n ­ c u s k i b a d a c z s t w ie r d z a , ż e :

M edia dostarczają zaw artości często opartej na folklorystycznych m otywach i w ątkach [...] Term in m e d ia n a rra fo rm został ukuty, żeby odnieść się do po­ now nie opowiadanych m ass m edialnych prezentacji, używ ając tradycyjnych tech n ik narracyjnych3. C e le m n in i e j s z e g o a r t y k u łu j e s t z a p r e z e n t o w a n i e n a r r a c y jn e g o a s p e k t u p lo tk i, w t y m s p o s o b u , w j a k i k o n s t y t u u j e s ię p lo t k a w s p o łe c z e ń s t w ie m a ­ s o w y m , g d z ie m a s w e ź r ó d ła i j a k ie t o w a r z y s z ą je j in n e , p o d o b n e z j a w is k a , co j e s t c z y n n ik ie m u m a c n ia j ą c y m n u r t i s t n i e n i a n a r r a c ji m e d ia ln y c h i j a k w p ły w a j ą o n e n a p o s t a w y o d b io r c ó w . O d p o w ie d z i n a t e p y t a n ia w y d a j ą s ię n a g lą c e w e p o c e n a z n a c z o n e j n ie o g r a n ic z o n y m i m o ż liw o ś c ia m i p r z e k a z u in fo r m a c ji. P r o b le m t e n s k ła n i a do r e f le k s j i n a d t o ż s a m o ś c i ą i s y s t e m e m a k s jo lo g ic z n y m d z is ie j s z e g o s p o łe c z e ń s t w a , a t a k ż e do z a s t a n o w i e n i a s ię n a d s i l n ą p o t r z e b ą b u d o w a n ia m e d ia ln y c h w s p ó l n o t n a r r a c y j n y c h . P lo t k i w k u lt u r z e p o p u la r n e j w y z n a c z a j ą b o w ie m n ie t y lk o z m ia n y w o b r ę b ie e t y k i k a n o n u w a r t o ś c i t r a d y c y j n y c h , a le r ó w n ie ż u s t a n a w i a j ą n o w o c z e s n e s t y le ż y c ia , z a r z ą d z a j ą lu d z k ą b io g r a f ią i e m o c ja m i w o d b io r z e ś w ia t a . P r z e d m io t e m p o n iż s z y c h r o z w a ż a ń b ę d z ie p r a s a p o p u la r n a i p o r t a le in t e r n e t o w e , w k tó r y c h s ą p r e z e n t o w a n e p r a w d z iw e lu b f a łs z y w e h is t o r ie z ż y c ia g w ia z d p o p k u lt u r y ( s ły n n y c h m u z y k ó w , a k to r ó w , r e ż y s e r ó w , p r e ­ z e n t e r ó w m e d ia ln y c h , t a k z w a n y c h c e le b r y tó w , id o li). P o n a d to z o s t a n ą o p is a n e m e c h a n iz m y w ła ś c iw e s c h e m a t o m n a r r a c y j n y m o b e c n y m w p lo tc e . N a r r a c j a w n o s i b o w ie m do n ie j n o w ą fo r m ę w ła d z y i k o n t r o li s p o łe c z n e j, s t a n o w i sp o s ó b t w o r z e n i a w m e d ia c h p e w n y c h w z o r c ó w k u lt u r o w y c h , z w i ą ­ z a n y c h z k o n s u m p c y j n y m s t y l e m ż y c ia i k u lt u r ą c z a s u w o ln e g o . W e f e k c ie p lo t k a to n ie t y lk o s p o s ó b g r o m a d z e n ia in fo r m a c ji c e n n y c h n a r y n k u , a le

1 G. de Vos, Tales, Rumors, and Gossip: Exploring Contemporary Folk Literature in Grades 7-12, Westport 1995, s. 47.

2 Por. tamże. 3 Tamże.

(3)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la rn e j 1 5 3

c a ły z e s t a w ś r o d k ó w p o z w a la ją c y c h lu d z io m n a t w o r z e n ie m e c h a n iz m ó w sp o łe c z n e j k o n t r o li i id e n ty f ik a c j i. C o w ię c e j, p lo tk a s t a je s ię t a k ż e w y r a z e m d u c h a o b e c n y c h c z a s ó w , a jej z n a c z e n ie w y b ie g a p o z a z w y k łą d o c z e s n o ś ć .

P o ję c ie „ p lo tk a ” m o ż n a z d e f in io w a ć z p u n k t u w id z e n ia j ę z y k o w e g o , so c jo ­ lo g ic z n e g o i p sy c h o lo g ic z n e g o . W U n i w e r s a l n y m s ł o w n i k u j ę z y k a p o l s k i e g o c z y ta m y , ż e p lo tk a to:

niespraw dzona lub k łam liw a w iadom ość powtarzana z u st do ust, najczęściej szkodząca czyjejś opinii; pogłoska4.

D e f in ic j a p lo t k i m a z a t e m w y m ia r k o m u n ik a c y j n y z w y r a ź n y m n a c e ­ c h o w a n ie m p e j o r a t y w n y m o p is y w a n e g o z j a w is k a . W u ję c iu A n d r z e j a Z w o ­ liń s k ie g o p lo t k a u z y s k u j e w y m ia r s p o łe c z n y . W d e f in ic j i te j r ó w n ie ż z a w i e ­ r a s ię o c e n a a k s jo lo g ic z n a . P o d p o ję c ie m „ p lo tk a ” r o z u m ie on:

obm aw ianie osób nieobecnych, niepotrzebne rozgłaszanie nowin z życia pry­ w atnego innych ludzi, często złośliw e pom ów ienia5.

C o w o g ó le s t a n o w i is t o t ę p lo t k i w e w s p ó łc z e s n e j k u lt u r z e p o p u la r n e j? D o o d p o w ie d z i n a to p y t a n ie z b liż a n a s a n a l i z a p r z e s ą d u w u ję c iu G u s t a ­ w a J a h o d y . B a d a c z w s k a z u j e n a i s t o t n y e l e m e n t e m o c jo n a ln y p r z e s ą d u 6 . B y łb y to c z y n n ik łą c z ą c y p r z e s ą d z p lo tk ą , k tó r e j s a m a d e f in ic j a m a e m o ­ c j o n a ln e z a b a r w ie n i e . J a h o d a w łą c z a t u c a łe s p e k t r u m z a c h o w a ń i h i s t o ­ r ii, k tó r y c h p r z y c z y n m o ż n a s ię d o s z u k a ć w p s y c h ic e c z ło w ie k a , n a s z e j z d o ln o ś c i do m a g ic z n e g o , ir r a c jo n a ln e g o m y ś le n ia . P r z e s ą d w y r a s t a z lę k u p r z e d n ie z n a n y m , j e s t c z ę s t o w y n i k ie m s u g e s t i i , h ip n o z y , in t e le k t u a ln e g o d e f e k t u - b łę d u p e r c e p c ji, J u n g o w s k ie j z a s a d y k o in c y d e n c ji, w w y n i k u k t ó ­ rej lu d z ie u w i k ła n i w r ó ż n e u k ła d y z d a r z e ń n a d a j ą im z n a c z e n i e 7. P r z e s ą ­ d y, p o d o b n ie j a k o p is a n e p o n iż e j le g e n d y m ie j s k ie , w i ą ż ą s i ę z t e m a t y k ą s z c z ę ś c ia , p e c h a , p r z e z n a c z e n ia lu b f a t a ln e g o w y p a d k u , s ą j a k z w ia s t u n y , o m e n y , k u lt u r o w e p r a k t y k i z a b e z p ie c z a j ą c e . B a d a c z w s k a z u j e n a n i e w ą t ­ p liw y a s p e k t n a r r a c y j n y p r z e s ą d u i z a u w a ż a , że:

H istorie tak ie obejmują całą skalę - od niejasnych przeczuć aż do spotkania z ducham i. W iększość z nich n ależy do ogrom nego anonim ow ego podziem ia przesądu, które ujaw nia się tylko przy specjalnych okazjach, w pryw atnych rozm owach. M ała cząstka nabiera w pew nych okolicznościach charakteru pub­ licznego, na przykład gdy chodzi o spraw y szczególnie sensacyjne albo dotyczą­ ce znanych osób [...]. Już całkiem przygodny przegląd prasy przynosi bogate żniw o dowodzące, że naw et w drugiej połowie dw udziestego w ieku, i to w Euro­ pie, nadprzyrodzone h istorie nadają się na wiadom ości d zienn ik arsk ie8.

4

Uniwersalny słownik języka polskiego, t. 3, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 174.

5

A. Zwoliński, Plotki i ploteczki. Informacja bez praw dy, Kraków 2006, s. 26.

6

Por. G. Jahoda, Pychologia przesądu, tłum. J. Jedlicki, Warszawa 1971, s. 18.

7

Por. tamże, s. 177.

(4)

K la s y k p s y c h o lo g ii s p o łe c z n e j G u s t a w L e B o n z b liż a n a s z k o le i do g ł ę ­ b o k o z a k o r z e n io n e j w n a t u r z e lu d z k ie j p o tr z e b y t w o r z e n i a p ó łp r a w d z iw y c h o p o w ie ś c i. P i s z e o t łu m ie :

ulegając ciągle nieśw iadom ości, poddając się w szelkiego rodzaju sugestiom , cechując się gw ałtow nością uczuć, na które rozum nie m a najm niejszego w pły­ w u, nie posiadając ani odrobiny krytycyzm u, tłum jest dlatego nadzwyczaj łatw ow ierny. N ie istn ieją dlań rzeczy nieprawdopodobne, dzięki czem u mogą się wśród niego szerzyć legen dy i opowiadania najbardziej fantastyczn e. Jed ­ nakże za pomocą owej nadzwyczajnej łatw ow ierności nie m ożem y w zupełności w ytłum aczyć pow staw ania i rozchodzenia się owych legend, jakie opanowują duszę tłum u. M usi się nadto uw zględnić nadzwyczajną zdolność do przekręca­ n ia faktów przez - jego - rozgorączkowaną w yobraźnię9.

B y ło b y to n ie c o g łę b s z e w y j a ś n ie n i e u s tn y c h p r z e k a z ó w n a r r a c y jn y c h . P o k a z u j e o n o b o w ie m , ż e n a j d o s k o n a ls z y m o d z w ie r c ie d le n ie m n a r r a c y j n o ś c i s ą le g e n d y . W p r z y p a d k u k u lt u r y p o p u la r n e j s z c z e g ó ln e z n a c z e n ie m a ją t a k z w a n e u r b a n l e g e n d s - le g e n d y m ie j s k ie . Z ja w isk o to b y ło o p is y w a n e g łó w ­ n ie n a g r u n c ie a n tr o p o lo g ii m e d ia ln e j w lit e r a t u r z e a m e r y k a ń s k ie j p r z e z c h o c ia ż b y t a k ic h b a d a c z y , j a k R ic h a r d D o r s o n , J a n H . B r u n v a n d , R o d n e y D a le , M ik e l J . K o v e n , L in d a D e g h , E liz a b e t h S . B ir d i w ie l u in n y c h . R o d n e y D a le z a u w a ż a :

od zarania dziejów - naw et przed czasam i telew izji - człow iek m iał potrzebę, żeby ćwiczyć boski, w sp an iały dar w ym ow y przez m ów ienie do swoich bliźnich. O pow iadanie h istorii napotyka różne potrzeby: w ypełn ia ciszę długich, zimo­ w ych wieczorów, zabezpiecza w iedzę i tradycję i - co nie mniej w ażn e - przeka­ zuje specjalną aurę na mówiącego: osobowość ogniska obozowego10.

D o t a k ic h o p o w ie ś c i n a l e ż ą w ł a ś n i e w s p o m n ia n e p o w y ż e j l e g e n d y m ie j ­ s k ie . M a r k B a r b e r w s k a z u j e , że:

legen dy m iejskie, zw ane również w spółczesnym i, m iejskim i m itam i lub makro- plotkam i, to opowieści w spółczesnego folkloru11.

I c h r o z p o w s z e c h n ia n ie o d b y w a s ię d r o g ą u s t n ą a lb o d r o g a m i n o w o c z e s ­ n y m i, c z y li z a p o ś r e d n ic t w e m ś r o d k ó w m a s o w e g o p r z e k a z u : e - m a ili, f a k ­ só w , I n t e r n e t u . B a r b e r p is z e , że:

N ie w iadom o dokładnie, w jaki sposób narodził się term in „legenda m iejska”, lecz w ydaje się, że św iadom ie użył go po raz pierw szy w 1968 roku am erykań­ ski badacz folkloru Richard D orson12.

O b e c n ie j e d n y m z n a j s ł y n n ie j s z y c h a m e r y k a ń s k ic h p o p k u lt u r o w y c h le g e n d o lo g ó w , b a d a c z e m i z b ie r a c z e m l e g e n d m ie j s k ic h , j e s t J a n H a r o ld

9 G. Le Bon, Psychologia tłum u, tłum. B. Kaprocki, Warszawa 1986, s. 62-63. 10 R. Dale, Book o f Urban Legend, London 2005, s. 19.

11 M. Barber, Legendy miejskie, tłum. K. Berger-Kuźniar, P. Błoch, Warszawa 2007, s. 11. 12 Por. tamże.

(5)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la rn e j 1 5 5

B r u n v a n d 13. J u ż od p o n a d p ó ł w ie k u in n i f o lk lo r y ś c i r ó w n ie ż k o le k c j o n u j ą n a j r ó ż n ie j s z e le g e n d y , t w o r z ą ic h s p e c j a ln e z b io r y , w ie l k ie k s i ę g i i e n c y ­ k lo p e d ie , w k tó r y c h p r e z e n t u j ą k ilk a w e r s j i tej s a m e j h is t o r ii. W y r ó ż n ia j e a d a p t a c j a do o t o c z e n ia , w k t ó r y m s ą o p o w ia d a n e . M o ż n a t e ż d o d a ć , ż e w s p ó łg r a j ą o n e z d u c h e m c z a s ó w , z e s p e c y fik ą l o k a ln ą m ie j s c a w y d a r z e ń , o d z w ie r c ie d la j ą c h a r a k t e r e p o k i, d z ię k i c z e m u s t a j ą s ię w ia r y g o d n e . B a r b e r w y r ó ż n ia le g e n d y o c e c h a c h : k la s y c z n e g o h o r r o r u , le k k ie j r o z r y w k i, o p o w ie ­ ś c i k r y m in a ln y c h , o p o w ie ś c i z k r y p ty , o p o w ie ś c i in t e r n e t o w y c h ( t a k z w a n y fo lk lo r in t e r n e t o w y - n e t lo r e ) , h is t o r ie n a t e m a t a t a k u t e r r o r y s t y c z n e g o n a W o r ld T r a d e C e n te r , le g e n d y z o g n is k o w a n e w o k ó ł z w ie r z ą t i s z k o d n ik ó w , a t a k ż e k u lin a r ió w i ś r o d k ó w t r a n s p o r t u (p o c ią g ó w , s a m o lo tó w , a u t o m o b i­ li); p r e z e n t u j e te ż z b ió r h is t o r ii, k t ó r e s ą p a r o d ia m i s a m y c h l e g e n d 14. T a k r o z le g ła t e m a t y k a ś w ia d c z y o o t w a r t o ś c i k u lt u r y p o p u la r n e j n a w s z e lk ie p r z e j a w y i z j a w is k a ż y c ia lu d z k ie g o . T e n s w o is t y a n tr o p o c e n tr y c z n y c h a ­ r a k t e r le g e n d z a k ła d a i s t n i e n i e o d b io r c y n a iw n e g o , c z ło w ie k a , k t ó r y j e s t w s t a n i e u w ie r z y ć w e w s z y s t k o . K lu c z o w ą r o lę w le g e n d a c h s t a n o w ią o s t r z e ż e n ia p r z e d n ie p r z e w id z ia n y m i w y p a d k a m i. B a r b e r p o d k r e ś la , że:

legen dy m iejskie bazują często na strachu, utartych przekonaniach i lękach charakterystycznych dla danego ok resu15.

L e g e n d a m ie j s k a j e s t n a jc z ę ś c ie j h is t o r ią , k tó r a r z e k o m o p r z y t r a f iła s ię z n a j o m e m u k o g o ś z n a j o m e g o , k t ó r y p r z e k a z u j e j ą in n e j o s o b ie . S tą d p o ja ­ w ia j ą s i ę w r ó ż n y c h k r a j a c h t a k lic z n e w e r s j e le g e n d y o tej s a m e j t e m a ­ t y c e . T o w a r z y s z y je j n ie w ą t p li w i e z n a m ię p lo tk i, c o ś j e j e d n a k od s ie b ie r ó ż n i. D e V o s s tw ie r d z a :

w spółczesne legen dy są narratyw ne [... ] om awiają w ięk sze w ydarzenia z szer­ szą publicznością, niż to w ięk szość plotek osią g a 16.

J a k p r z e d s t a w ia s i ę w o b e c t e g o a s p e k t n a r r a c y j n o ś c i w p lo tc e , c z y w o g ó le is t n ie j e ? O b ie k t y w n ie r z e c z u jm u ją c , p lo t k i to k o n s t r u k t y k o m u ­ n ik a c y j n e o w y r a ź n e j J a k o b s o n o w s k ie j s t r u k t u r z e k o m u n ik a t u 17. P o s i a ­ d a ją n a d a w c ę , o d b io r c ę , k o d j ę z y k o w y , k o m u n ik a t i k o n t e k s t . N a l e ż y te ż d o d a ć k o n t a k t j a k o b e z s p r z e c z n y w a r u n e k z a i s t n i e n i a p lo tk i; b e z k o n t a k t u p lo t k a w ła ś c iw ie n ie is t n ie j e . O b e c n ie p lo t k a c i e s z y s ię d u ż ą p o p u la r n o ś c ią w fo r m ie p is a n e j w t a b lo id a c h i I n t e r n e c ie . C e c h u je j ą r ó w n ie ż o k r e ś lo n y s t y l k o m u n ik a c y j n y , p r a w id ła f a b u la r n e i r e t o r y c z n e . U m ie j s c o w io n ą n a g r a n ic y p r a w d y i f ik c ji p lo t k ę m o ż n a u z n a ć z a s w o is t y g a t u n e k s p o łe c z n e j k o m u n ik a c j i m e d ia ln e j , k tó r e m u o b e c n ie t o w a r z y s z y c o r a z c z ę ś c ie j w i z u a l ­ n a fo r m a p r z e d s t a w ie n ia . T a k w ię c p lo t k a to n ie t y lk o a k t m o w y c z y m

o-13 Por. np. J.H. Brunvand, Encyclopedia o f Urban Legends, Santa Barbara, California 2001; tenże, Too Good to Be True: The Colossal Book o f Urban Legends, New York 2001.

14 M. Barber, dz. cyt., s. 8-10. 15 Tamże, s. 12.

16 G. de Vos, dz. cyt., s. 29.

17 Por. R. Jakobson, W poszukiw aniu istoty języka. Wybór p ism

,

t. 2, wybór, red. nauko­ wa i wstęp M.R. Mayenowa, Warszawa 1989, s. 81.

(6)

d e l k o m u n ik a c j i j ę z y k o w e j . P lo t k a to d y n a m ic z n a fo r m a w y p o w ie d z i, n a ­ s y c o n a w y s o k im s t o p n ie m e k s p r e s j i p r z e d s t a w ie n ia z d a r z e ń , co p o z w a la j ą t r a k to w a ć j a k o g a t u n e k t y p o w o m e d ia ln y . O p a tr z o n e c z ę s to fo r m ą ik o n ic z - n ą , o b r a z e m i f o to g r a fią , p lo t k i p r z y p o m in a ją m a łe f a b u ły - a w s z y s t k o to z u w a g i n a s p o łe c z n ą p o tr z e b ę t a k ic h in fo r m a c ji, s z c z e g ó ln y p o p y t n a p lo t ­ k ę . N ie j e s t t e ż p lo t k a in fo r m a c j ą p a r e x c e lle n c e , bo n ie t y lk o m o ż n a p o d ­ w a ż y ć jej p r a w d z iw o ś ć , a le w o g ó le n ie t r a k t o w a ć p o w a ż n ie - p r z e k a z t e g o t y p u m o ż n a u w a ż a ć p o p r o s t u z a r o z r y w k ę . P lo t k i w m e d ia c h w p i s u j ą s ię w g m a c h s z e r o k o d z iś r o z u m ia n e g o , p r ę ż ­ n e g o in f o t a in m e n t u . W S ł o w n i k u t e r m i n o l o g i i m e d i a l n e j c z y ta m y :

in fotain m ent (z ang. in fo r m a tio n ‘inform acja’ + e n te rta in m e n t ‘rozrywka’) — to wypow iedź m edialna łącząca w sobie informację i rozryw kę18.

M o ż n a z a r y z y k o w a ć t w i e r d z e n ie , ż e p lo tc e w tej k o m u n ik a c j i p r z y p a d ła p o d o b n a r o la — f u n k c ja r o z r y w k o w o - in fo r m a c y jn a , o b ja w ia j ą c a s i ę w fo r m ie i t r e ś c i t y c h p r z e k a z ó w . S t a n o w i to p o t ę ż n y m a g n e s d la o d b io r c ó w . J a n M a j e w s k i t a k p is z e o d z ie n n ik a r s t w ie ta b lo id o w y m :

W dzienn ik arstw ie tabloidow ym rozrywkę rozum ie się w najszerszym tego sło­ w a znaczeniu: jako powodow anie pozytywnych i negatyw nych emocji, uczuć, przeżyć, doświadczeń, które w ostatecznym rozrachunku m ają przyczynić się do dobrego sam opoczucia — objawiającego się jako zadow olenie, przyjemność, satysfakcja. Informacja m a zatem bawić, zabawiać, śm ieszyć, radować, podnie­ cać, w zruszać, w yciskać łzy oraz smucić, szokować, w strząsać, straszyć, przera­ żać, przygnębiać — ale w szystk o to ostatecznie je st etap em do dobrego sam opo­ czucia. B iała czy czarna kom edia to przecież w ciąż k om edia19.

I a n C o n n e l, b a d a c z a n g ie ls k ic h t a b lo id ó w , z a u w a ż a n a t o m ia s t : tego typu artykuły przynależą do gatu n k u — hybrydy, będącego połączeniem dziennikarskiego i fantastycznego stylu p isarstw a. Kierują się one prioryte­ tem d ziennikarstw a, aby pokazywać w ydarzenia destrukcyjne, nieoczekiw ane i n ieprzew idziane20. T a b lo id y c i e s z ą s ię t a k d u ż ą p o p u la r n o ś c ią , g d y ż s p e łn ia j ą w s z y s t k i e w a r u n k i k o m u n ik a t u m e d ia ln e g o : s ą c ie k a w o s t k ą , n o w o ś c ią , k o n tr o w e r s ją , s w o i s t ą m e d ia ln ą „ r e w e la c ją ” i s e n s a c j ą . P r e z e n t u j ą c a łe s p e k t r u m e m o c ji, p r z e m a w ia ją , p o d o b n ie j a k p r z e s ą d , do s f e r y ir r a c jo n a ln e j . M a j e w s k i p o d ­ k r e ś la , że:

dziennikarstw o tabloidowe stosuje też odpowiednie do swojej rozrywkowej na­ tu ry techniki przekazu, m etody, style, środki form alne. Mają one harm onizo­

18 Słow nik terminologii medialnej, red. W. Pisarek, Kraków 2006, s. 82. 19 J. Majewski, Religia, media, mitologia, Gdańsk 2010, s. 76.

20 I. Connel, Opowieści z telelandii - prasa popularna i telewizja w Wielkiej Brytanii, w: Komunikowanie i obywatelskość. M ass media w społeczeństwie, czyli atak na system nadaw ­ ców publicznych. Plotki, sensacje, doniesienia, red. P. Dahlgren, C. Sparks, tłum. M. Hudak, Wrocław 2007, s. 251.

(7)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la r n e j 1 5 7

w ać i w spółgrać z „emocjonalnością” prezentowanych w ydarzeń - w yrażać ją, podkreślać, uw ydatniać i n ią prom ieniować21.

S t u a r t A lla n w y m i e n ia t y p o w e m e d ia ln e k r y t e r ia p o w o d u ją c e p o p u ­ la r n o ś ć p lo tk i, u ja w n ia j ą c e s ię w fo r m ie z a s t o s o w a n ia j ę z y k a p o to c z n e g o , s z c z e r e g o , s t y liz o w a n e g o n a b e z p o ś r e d n ią r o z m o w ę . B a d a c z z w r a c a te ż u w a g ę n a w a ż n e e l e m e n t y w iz u a ln e : c h w y t liw e , z a c z e p n e n a g łó w k i, p r o ­ w o k u ją c e z d j ę c ia , in t r y g u j ą c y w o c e n ie o d b io r c ó w u k ła d g r a f ic z n y 22. D z ię k i t a k r o z b u d o w a n e j fo r m a ln e j p ła s z c z y ź n i e o d d z ia ły w a n ia , p lo t k i s ą c h ę t n ie i ła t w o o d b ie r a n e . T y m b a r d z ie j, ż e ic h t r e ś ć i t e m a t y d o ty c z ą in te r e s u j ą c e j lu d z i c o d z ie n n o ś c i ż y c ia , w r e s z c ie r o z p o w s z e c h n ia n e s ą p r z e z ś r o d k i m a s o ­ w e g o p r z e k a z u w z a w r o t n y m t e m p ie . C z a s o p is m a t a b lo id o w e i p lo t k a r s k ie p o r t a le in t e r n e t o w e s ą j a k z w ie r ­ c ia d ła , k tó r e „ o b n o si s i ę p o g o ś c iń c u ”23. O d b ija ją p o s t a w y lu d z i s h o w ­ - b iz n e s u . N ig d y n ie w ia d o m o j e d n a k , c z y t e g o ś w ia t a - g o ś c iń c a n ie w id z im y w k r z y w y m z w ie r c ia d le . M o ż n a s ą d z ić , ż e o t w i e r a s ię p r z e d n a m i b a r w n y i in t r y g u j ą c y , p e łe n n a p ię ć i e m o c ji s p o łe c z n y s p e k t a k l. M o ż n a te ż z a r y z y ­ k o w a ć s t w ie r d z e n ie , ż e p o p r z e c z y t a n iu p lo t k i o d c z u w a s i ę n ie t y le c h w i­ lo w e z a s p o k o j e n ie c i e k a w o ś c i, co s w o is t e k a t h a r s i s . N i e n a s y c e n i e p lo tk ą w c ią ż j e d n a k p o z o s t a je , co d a je w y o b r a ź n i o d b io r c y w o ln e p o le do s n u c ia r o z w a ż a ń , d o ty k a s f e r y w z r u s z e ń , z a z d r o ś c i, lit o ś c i, r o z b a w ie n ia . T r z e b a d o d a ć , ż e o d b io r c a p lo t k i u c z e s t n ic z y j a k b y w w y d a r z e n ia c h z ż y c ia in n y c h lu d z i. P lo t k a to n o ś n ik i g e n e r a t o r z w ią z a n y c h z n im i e m o c ji. R o z w a ż e ­ n i a w y m a g a k w e s t ia , c z y j e s t to m o d e l w y p o w ie d z i o c e c h a c h n a r r a c y jn e j s t r u k t u r y .

A b y u z a s a d n ić t e z ę o n a r r a c y j n y m a s p e k c ie p lo te k , o d n io s ę s ię do o p i­ s y w a n e g o p r z e z J e r z e g o T r z e b iń s k ie g o m o d e lu t w o r z e n i a n a r r a c ji, w k t ó ­ r y m i s t o t n ą r o lę o d g r y w a ją s c h e m a t y n a r r a c y j n e 24. O n a r r a c j i m o ż n a m ó ­ w ić w t e d y , g d y j e s t a k to r , in t e n c j a , s p o s o b y jej r e a liz a c j i, p r z e s z k o d y , c z a s i m ie j s c e z d a r z e n ia . U m y s ło w ą b a z ą do t w o r z e n i a n a r r a c j i j e s t s c h e m a t n a r r a c y j n y . S c h e m a t n a r r a c y j n y to m o d e l d r a m a tu r g ic z n y , d o ty c z y on o k r e ś lo n e j s f e r y ż y c ia c z ło w ie k a 25. W s k ła d j e g o s t r u k t u r y w c h o d z ą b o h a t e ­ r o w ie , w a r t o ś c i, k o m p lik a c j e o r a z u w a r u n k o w a n ia i z w ią z a n e z n im i s z a n ­ s e o s ią g n ię c ia c e ló w . N a b a z ie s c h e m a t ó w m o ż n a tw o r z y ć n ie o g r a n ic z o n ą ilo ś ć n a r r a c ji. N a p o d s t a w ie p o w y ż s z y c h e le m e n t ó w , w e d łu g T r z e b iń s k ie g o ,

narracja opisuje bohatera z określonym i intencjam i, który napotyka na trud­ ności w ich realizacji, a trudności te - w w yniku zdarzeń toczących się wokół zagrożonych intencji - zostają bądź nie zostają przezw yciężone26.

21 J. Majewski, dz. cyt., s. 77.

22 Por. S. Allan, Kultura newsów, tłum. A. Sokołowska, Kraków 2006, s. 111. 23 Stendhal, Czerwone i czarne, tłum. T. Boy-Żeleński, Warszawa 1997, s. 91.

24 Por. J. Trzebiński, Narracyjne konstruowanie rzeczywistości, w: Narracja jako sposób rozu­ m ienia świata, red. J. Trzebiński, Gdańsk 2002, s. 19-25.

25 Por. tamże, s. 23. 26 Tamże, s. 14.

(8)

T a k i s c h e m a t n a r r a c y j n y j e s t j e d n o c z e ś n ie u n iw e r s a ln y m s p o s o b e m r o ­ z u m ie n ia r z e c z y w is t o ś c i s p o łe c z n e j . M o ż n a s t w ie r d z ić , ż e s t a n o w i o n p o d ­ s t a w o w ą s t r u k t u r ę w ię k s z o ś c i p lo t e k m e d ia ln y c h .

S c h e m a t y n a r r a c y j n e d o ty c z y ć m o g ą n ie m a lż e w s z y s t k ic h s f e r ż y c ia : r o d z in n e g o , z a w o d o w e g o , k o le ż e ń s k i e g o , s ą s i e d z k ie g o c z y p o lit y c z n e g o . N a g r u n c ie t y c h p ła s z c z y z n f u n k c jo n o w a n ia c z ło w ie k a sw ó j s p o łe c z n y u z u s z y ­ s k u j ą p lo tk i, k tó r y c h c z y t a n ie m o ż n a p o r ó w n a ć do p r o c e s u c z y t a n ia p o w ie ­ ś c i p o d z ie lo n e j n a r o z d z ia ły . T r z e b iń s k i z a u w a ż a :

do czytania k siążk i m ożem y w racać w dowolnym czasie, aktualizując z łatw oś­ cią dowolną jej treść i ostatn ie zdarzenie przygotowuje n as do dalszych frag­ m entów 27. P o d o b n y m e c h a n iz m w y s t ę p u j e w p lo tk a c h p r a s o w y c h . W a r to r o z p a ­ tr z y ć , w j a k i s p o s ó b b u d o w a n a j e s t t u o w a s t r u k t u r a n a r r a c y j n a . M a m y o to p ie r w s z y e l e m e n t s c h e m a t u n a r r a c y jn e g o : b o h a t e r ó w p lo ­ t e k , o c z ę s t o s k o m p lik o w a n y c h ż y c io r y s a c h , w t r a k c ie r o z w o ju f a s c y n u ją c e j k a r ie r y , r o z w o d u lu b o g n is t e g o r o m a n s u . E d g a r M o r in s t w ie r d z a , iż „ O lim ­ p ijc z y c y ”, g d y ż t a k n a z y w a ik o n y k u lt u r y p o p u la r n e j,

są w cieleniem m itu o zn alezien iu se n su życia w e w łasn ym pryw atnym życiu, [...] są w ielkim i wzoram i kultury m asowej i n iew ątpliw ie usiłu ją zdetronizo­ w ać daw ne wzory (rodziców, w ychow awców, bohaterów narodowych)28.

D a w id M a c D o n a ld z k o le i, k ie r u j ą c s ię s p o s t r z e ż e n i e m L e o L o w e n t h a la , z a z n a c z a :

w ciągu pierwszych 40 lat XX w iek u obniżyła się popularność artykułów o biznesm enach, fachowcach i politycznych przywódcach. O 50% natom iast w zrosła proporcja artykułów o ludziach dostarczających rozrywki, tak zw anych „zabawiaczach”. [...] W 1901 roku byli to głów nie poważni artyści - śpiew acy operowi, rzeźbiarze, pianiści, podczas gdy w 1941 roku są to w yłącznie gw iazdy film owe, gracze w baseb all i tym podobni. [...] L ow enthal nazyw a [ich - A. J.] „bożyszczami konsum pcji”29.

N i e m o ż n a b y ć ik o n ą p o p k u lt u r y b e z s p o łe c z e ń s t w a , b e z lu d z i, k tó r z y i n t e r e s u j ą s i ę k in e m , m u z y k ą c z y s z e r o k o p o ję tą r o z r y w k ą . J e s t to i s t o t ­ n e , g d y ż to s p o łe c z e ń s t w o n a d a j e p e w n y m p e r s o n o m p r y m a t w a ż n o ś c i i p r z y c z y n ia s ię do r o z w ij a n ia k u l t u p lo t k i w m e d ia c h . W z r o s t z a i n t e r e ­ s o w a ń lu d ź m i k u lt u r y p o p u la r n e j j e s t o c z y w iś c ie z w ią z a n y z r o z w o je m ś r o d k ó w m a s o w e g o p r z e k a z u : p r a s y , r a d ia , t e le w iz j i, a o b e c n ie I n t e r n e t u . Z m ia n y , k tó r e z a s z ł y w p ie r w s z e j p o ło w ie X X w ie k u , ś w ia d c z ą o w a ż n y m k u lt u r o w y m z w r o c ie w s f e r z e p u b lic z n e j i n o w y c h u p o d o b a n ia c h s p o łe c z ­ n y c h . W r a z z r o z w o je m m e d ió w d o s z ło do w y k s z t a ł c e n i a w iz u a ln y c h k o ­ d ó w p e r c e p c ji, p o p r z e z k tó r e lu d z ie z a c z ę li in a c z e j o d b ie r a ć r z e c z y w is t o ś ć . 27 Tamże, s. 25.

28 E. Morin, Duch czasu, tłum. A. Frybesowa, Kraków 1965, s. 103.

29 D. MacDonald, Teoria kultury masowej, w: Antropologia kultury. Zagadnienia i wybór

(9)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la rn e j 1 5 9

D o p o p u la r n o ś c i p r z e d s t a w ie ń z n a n y c h o só b p r z y c z y n ił s i ę r ó w n ie ż ro zw ó j f o to g r a fii, k t ó r a w p ł y n ę ła n a to , ż e z a c z ę t o p o w ie r z c h o w n ie o d b ie r a ć in n y c h ( n a p r z y k ła d p o d w z g lę d e m a t r a k c y j n o ś c i w iz u a ln e j , a n ie r z e c z y w is t y c h o s ią g n ię ć ) . D z ię k i n ie j c e le b r y c i s t a l i s ię p o z o r n ie b l i ż s i ś w i a t u z w y k ły c h lu d z i. O b e c n ie r ó w n ie ż p r z y n a le ż ą o n i j e d n o c z e ś n ie do ś w i a t a r z e c z y w is t e ­ go i m e d ia ln e g o . Ś w ia d c z ą o t y m lic z n e z d ję c ia , n a k tó r y c h p r e z e n t u j e s ię ic h id e a ln y w y g lą d z e w n ę t r z n y , s y m b o le ic h s t a t u s u i b o g a c tw a . W t a b lo i- d a c h o b s e r w u j e s ię f o to g r a fie z r o b io n e im w t r y w ia ln y c h s y t u a c ja c h , t a k ic h j a k z a k u p y lu b p o r a n n y j o g g in g . W t e n sp o s ó b lu d z ie z n a n i b a la n s u j ą m ię ­

d z y n a s z y m ś w i a t e m a s c e n ą , i c ią g le z a s łu g u j ą n a u w a g ę . W e d łu g b a d a ­ c z a , g w ia z d y

poprzez swoją dw oistą i boską naturę wywołują u staw iczne krążenie pomię­ dzy św iatem projekcji i św iatem identyfikacji. [...] Są jakby kondensatoram i skupiającym i w sobie energię kultury m asowej. Ich druga natura, dzięki której każdy może w ejść w k ontakt z ich naturą boską, sprawia, że uczestniczą w życiu każdego człowieka. Łącząc w swoich osobach życie codzienne [...] stają się mode­ lam i kultury w sensie etnograficznym tego słowa, to znaczy wzorami życia30. Z k o le i J e a n - N o e l K a p fe r e r p o d k r e ś la , że:

żeby pozostać gw iazdą, ktoś in n y m usi kierow ać czyim iś tajem nicam i, kierować jego czasow ym i sekretam i i w kraplać zaufanie. Przejrzystość zabija gwiazdę: gw iazda nie jest kom panem . T otalna tajem niczość powoduje zn iknięcie gw iaz­ dy całkow icie. [...] O strożnie dozowana tajem nica utrzym uje w iarę, [...] fan pragnie posiadać trochę ekskluzyw nych informacji; pragnie chwilowo otworzyć okno na osobiste życie idola31.

K r e u je s ię t u t y p y lu d z k ie p o z o r n ie le p s z e od in n y c h , b o h a te r ó w , k t ó ­ r z y n a p o d s t a w ie s w y c h w y b o r ó w z y s k u j ą p r a w o do u p o w s z e c h n i a n ia ( n ib y ) w a r t o ś c i i p r o w o k u ją c z y t e ln ik ó w do p o d ś w ia d o m e j id e n t y f ik a c j i z n im i. K a p fe r e r d od aje:

F ani żyją z sam otnej identyfikacji: gw iazda jest ich m odelem i ich źródłem toż­ sam ości. N ieste ty , gw iazda je st odległa i jest w skazane, by nikt nie m ógł zbli­ żyć się do św iętości zbyt blisko. [...] D zikus w ielbi drew niane i k am ienn e idole; cyw ilizow any człow iek w ielbi idoli z ciała i krwi, jak przypom ina nam George Bernard Shaw . Bałw ochw alczy fan pragnie stać się jednością z gw iazdą, po­ siąść jego lub ją, przyw łaszczyć sobie jego lub ją fizycznie i m en taln ie. G wiazda je st punktem osi jego tożsam ości, jego powietrzem , jego d uszą32.

W s p o łe c z n e j o b s e r w a c ji t e g o t y p u w iz e r u n k i to b o h a t e r o w ie p r z e z d u ż e „B”. I n a r r a c j e o n ic h tw o r z o n e s ą w ie l k ie , w d o s ło w n y m t e g o s ło w a z n a ­ c z e n iu . W m ia r ę j a k s i ę w y d łu ż a j ą , u s z c z u p la s ię j e d n a k s k a l a p r e z e n t o w a ­ n y c h p r z e z n ic h w a r t o ś c i, a r z e c z y w is t o ś ć , k tó r ą tw o r z ą , n a s u w a p o w a ż n e e t y c z n e w ą t p liw o ś c i. 30 E. Morin, dz. cyt., s. 103.

31 J.-N. Kapferer, Rumors: Uses, Interpretations, and Images, New Brunswick 1990, s. 178. 32 Tamże, s. 177.

(10)

W a r t o ś c i to d r u g i e l e m e n t s t r u k t u r y n a r r a c y j n e j. Z w ią z a n e s ą o n e z in te n c j a m i, c e la m i ż y c ia b o h a t e r ó w p lo te k . I c h w a r t o ś c i - to s u k c e s , m i­ ło ś ć , p ie n ią d z e , lu k s u s , p o d r ó ż e , p o p u la r n o ś ć , k o n s u m p c j a n a p o k a z . P r e ­ z e n t u j ą n o w o c z e s n e s t y le ż y c ia , k tó r e c z ę s to w i ą ż ą s ię z o s t e n t a c y j n y m p r ó ż n o w a n ie m . N ie d ą ż ą j u ż do p r e z e n t a c j i s o b ą c e n n y c h w a r t o ś c i p r z y c z y ­ n ia ją c y c h s i ę do p o s t ę p u lu d z k o ś c i, j a k to b y ło w p r z y p a d k u p o p u la r n y c h lu d z i p o c z ą t k u X X w ie k u . J a k p o d a je M a c D o n a ld , b o ż y s z c z a k o n s u m p c j i

zdają się [...] w prowadzać w św iat sn u i m asy nie są ju ż zdolne pojmować bio­ grafii w pierw szym rzędzie jako środka orientacji i w ykształcenia. Zam iast „dążących” m am y „biorących”. [...] Zdają się oni być zw olennikam i fan tasm a­ gorii społecznego bezp ieczeń stw a na sk alę św iatow ą, a ta k a p ostaw a równa się żądaniu, aby im dawano w szystko, co im potrzebne do rozm nażania się i zabaw y33.

C e le b r y c i c z ę s t o j a w i ą s ię j a k o lu d z ie b e z z a s a d , n o r m i w a r t o ś c i, lu d z ie z m ie n n i, c h w ie jn i, m o c n o z a n u r z e n i w ś w ie c ie m a t e r ia l n y m i k o n s u m p ­ c j o n iz m ie . Z n a n i s ą t u w ie l b ic ie le d r o g ic h s a m o c h o d ó w , to r e b e k , d r o g ic h f u t e r , p o d r ó ż y , n a j n o w s z y c h t r e n d ó w w m o d z ie . W y z n a j ą g łó w n ie w ia r ę w filo z o fię p ie n ią d z a . P lo t k a u w y p u k la c z ę s t o t ę w a r t o ś ć , z a w ie r a j ą c d a n e d o ty c z ą c e z a r o b k ó w g w ia z d p o p k u ltu r y , w a r t o ś c i m a t e r ia ln e j ic h p o s e s j i i w y tw o r ó w a r t y s t y c z n y c h lu b s u m z w ią z a n y c h n a p r z y k ła d z d z ie d z ic z e ­ n ie m lu b in t e r c y z a m i. L u d z ie s h o w - b iz n e s u is t n i e j ą p o z a s f e r ą s a c r u m . S ą c a łk o w ic ie f iz y c z n i w sw e j m a t e r ia ln o ś c i, a z a r a z e m j e s t to f iz y c z n o ś ć ilu z o r y c z n a , m e d ia ln a . P lo t k a w y d o b y w a n a ś w ia t ło d z ie n n e c z ę ś c ie j a n t y w a r t o ś c i b o h a t e r ó w n iż w a r t o ś c i. W y p o w ie d z i g w ia z d p o d d a w a n e s ą c z ę s t o o s tr e j k r y t y c e , z ł o ś l i ­ w y m , ir o n ic z n y m k o m e n t a r z o m . U w y p u k la n e s ą s z c z e g ó ln ie w a d y w y g l ą ­ d u z n a n y c h lu d z i lu b n ie s t o s o w n o ś ć ic h str o ju . T r u d n o s t w ie r d z ić , j a k ie r z e c z y w is t e w a r t o ś c i p r z y ś w ie c a j ą b o h a t e r o m p lo tk a r s k ic h m a g a z y n ó w , p o n ie w a ż p lo t k a n ie m u s i b y ć w ia r y g o d n a . W p r z e c i w i e ń s t w ie do le g e n d y m ie j s k ie j , k tó r a , j a k p is z e D a le , „ n ie j e s t p o s t r z e g a n a j a k o ż a r t, [. . . ] s ł u ­ c h a c z p o w in ie n u w ie r z y ć , ż e j e s t p r a w d ą ”34. Z d r u g ie j j e d n a k s t r o n y p lo tk a p r z y p o m in a ć z a c z y n a s p e c y fic z n y ty p s a t y r y s p o łe c z n e j, w k tó r e j w s z e lk ie c z y n n o ś c i lu d z i p o p k u lt u r y p o d d a w a n e s ą o c e n ie . O c e n a t a n ie j e s t o p a r ­ t a j e d n a k n a ż a d n y m t r a d y c y j n y m s y s t e m i e w a r t o ś c i, le c z b a z u je n a w ie l u r ó w n o le g ły c h a k s jo lo g ia c h p o s tm o d e r n is t y c z n y c h . K o m p l i k a c j e , s p o s o b y r e a liz a c j i c e ló w i p r z e s z k o d y , k t ó r e b o h a t e r o ­ w ie p lo t e k n a p o t y k a j ą n a sw e j d r o d z e , p r ó b u ją c z r e a liz o w a ć s w e w a r t o ś c i, p o z w a la j ą w s k a z a ć n a k o le j n y e l e m e n t o b e c n y w s c h e m a c ie n a r r a c y j n y m p lo tk i. S p lo t y r ó ż n y c h d z ia ła ń b o h a t e r ó w s ą g w a r a n c j ą i s t n i e n i a p r ę ż n e j r y n k o w e j p o z y c ji w m e d ia c h t e g o t y p u p r z e k a z ó w . K o m p lik a c je w i ą ż ą s ię n ie r o z e r w a ln ie z w a r t o ś c i a m i i in t e n c j a m i b o h a te r ó w . Ic h o b e c n o ś ć w p lo t ­ c e to z n a k z a r z ą d z a n ia lu d z k ą b io g r a f ią . I k o n a p o p k u lt u r y p o s t a w io n a j e s t 33 D. MacDonald, dz. cyt., s. 550. 34 R. Dale, dz. cyt., s. 20.

(11)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la r n e j 1 6 1

c z ę s t o w o b e c ż y c io w y c h w y b o r ó w , z d a r z e ń , w k tó r y c h c ie r p i, j e s t s z c z ę ś li w a lu b p o d e jm u je d e c y z je , od k tó r y c h z a l e ż y je j ż y c ie . S c h o d z i w t e n s p o s ó b z e s w e g o O lim p u , s t a j e s ię j e d n ą z t łu m u .

L o s y b o h a te r ó w p lo te k w y r ó ż n ia ją ż y c io w e z a k r ę ty , c h w ile s u k c e s u i z a ł a ­ m a n ia , tr iu m fy i p o ra żk i. C z ę s to c z y ta m y o n ic h w k lu c z o w y c h d la p o s ta c i m o ­ m e n ta c h , w p r z e d e d n iu p o d jęc ia w a ż n y c h d ecyzji, po p r z e k r o c z e n iu p e w n y c h e ta p ó w ż y c ia . J a k p o d k r e ś la ją D a n ie l D a y a n i E lih u K a tz , m e d ia p o k a z u ją

rytu ały przej ścia głów nych bohaterów - ich zaślubiny, śmierć, akt m ianow ania na stanow isko [...], m elodram atyzują zm ienne koleje losu pom niejszych notab­ li, pokazują ich drogę przez poszczególne stacje życia35.

O w y c h p r z e ło m o w y c h c h w il, k tó r e s t a n o w ią z a r ę c z y n y , ś lu b y , r o z w o d y , c ią ż e , m a c ie r z y ń s t w o , p r e m ie r y film o w e , k o n c e r t y , w y p a d k i, p o d r ó ż e , c h o ­ r o b y i ś m ie r c i, j e s t w p lo tk a c h w ie l e . N ie i s t n ie j e w ła ś c iw ie t e m a t t a b u , g d y ż i s t o t ą p r z e k a z u j e s t to , b y o d b io r c a s p y ta ł: I co b ę d z ie d a le j? J a k ie lo s y c z e k a j ą t y c h z n a n y c h - a k to r a , a k to r k ę , m u z y k a , p io s e n k a r k ę , r e ż y ­ s e r a , s h o w m a n a , p r e z e n t e r k ę , m o d e lk ę , t a n c e r k ę itd .? J e s t to s w o i s t a r ó ż ­ n o r o d n o ś ć ż y c io w y c h z d a r z e ń , k o m p lik a c ji, k tó r e p o ja w ia j ą s ię w ż y c io r y ­ s a c h lu d z i z p o z o r u w s z e c h m o c n y c h . W e d łu g T r z e b iń s k ie g o , is t o t ą k a ż d e j n a r r a c j i j e s t w ł a ś n i e o w a „ z m ie n n o ś ć p o z y t y w n o ś c i - n e g a t y w n o ś c i e p iz o - d ó w ”36. J e d e n b o h a t e r d z ię k i f r a g m e n t a r y c z n e j s t r u k t u r z e n a r r a c ji w p lo t ­ c e m o ż e p r z e ż y w a ć c a ł ą g a m ę s z c z ę ś li w y c h lu b n i e s z c z ę ś l iw y c h o k o lic z n o ­ śc i. T a s p e c y f ic z n a n a r r a c j a w p lo tc e o g n is k u j e s ię w o k ó ł j e d n e g o e p iz o d u , a c z ę s t o s t a n o w i r o z w in ię c ie p o p r z e d n ie g o . P r z y jm u je w t e n sp o s ó b c h a ­ r a k t e r o d c in k o w y , m a c i ą g p r z y c z y n o w o -s k u t k o w y . J e d n a p lo t k a j e s t f r a g ­ m e n t e m w ię k s z e j c a ło ś c i, s t a n o w i j a k b y s e k w e n c j ę n a r r a c y j n ą , k o le j n ą s c e ­ n ę . T e n f r a g m e n t a r y c z n y s t y l s c a la n i a n a r r a c j i j e s t z n a m ie n n y d la p lo tk i. Ż y c ie g w ia z d u k a z a n e j e s t d z ię k i t e m u j a k o d y n a m ic z n e , z m i e n i a s i ę j a k w k a le j d o s k o p ie , le c z j e d n o c z e ś n ie ż a d n a z m ia n a n ie n a s t ą p i b e z w c z e ś n ie j ­ s z y c h t a k ic h , a n ie in n y c h o k o lic z n o ś c i. M o ż n a r o z p o z n a ć s c h e m a t y h is t o r ii r o m a n ty c z n y c h , t r a g ic z n y c h , k o m e d io w y c h i w i e l u in n y c h . W r a m a c h t a k k s z t a łt o w a n y c h h i s t o r i i r o z t a c z a s ię f a m a t a j e m n ic z o ś c i, n ie d o p o w ie d z e n ia , n ie p e w n o ś c i. W ą t p liw y s t a t u s p r a w d y c z y f a łs z u d o d a je t y lk o a t r a k c y j n o ś c i p r z e k a z o w i p lo tk i, p o d s y c a c ie k a w o ś ć i r o d z i p y t a n ie , co w ż y c iu b o h a t e r a j e s t p r a w d ą . C z a s i m i e j s c e z d a r z e n i a to k o le j n e n ie o d łą c z n e e l e m e n t y s c h e m a t ó w n a r r a c y j n y c h . P o d o b n ie j a k f a b u ła , p lo t k a j e s t o s a d z o n a w c z a ­ s ie i w p r z e s t r z e n i. M o ż e p r z e n ie ś ć do in n e g o k r a ju , n a c u d o w n e „ r a j s k ie ” w y s p y , g d z ie g w ia z d o r s p ę d z a w a k a c je , n a p la n f ilm o w y lu b z a k u l i s y k o n ­ c e r tu , a t a k ż e do d o m u z n a n e g o c e le b r y t y . M ie j s c e z d a r z e ń n a r r a c y j n y c h to c z ę s t o tło , n a k tó r y m w y s t ę p u j e g w ia z d a , w d o s ło w n y m t e g o s ło w a z n a c z e ­ n iu , k ie d y p lo tc e t o w a r z y s z y z d j ę c ie m ie j s c a a k c ji ( n a p r z y k ła d p r z y ła p a n ie 35 D. Dayan, E. Katz, Wydarzenia medialne. Historia transmitowana na żywo, Warszawa 2008, tłum. A. Sawisz, s. 77.

(12)

b o h a t e r ó w p r z e z p a p a r a z z i n a r ó ż n y c h c z y n n o ś c ia c h ). K w e s t ia c z a s u r ó w ­ n ie ż w y m a g a u k o n k r e t n ie n i a . J e s t to z a w s z e c z a s a k t u a ln y , m o ż n a s t w i e r ­ d z ić , ż e m o m e n t a ln y ; s w o is t e „ ż y c ie c h w ilą ” in n y c h lu d z i to ż y c ie o b s e r ­ w u ją c y c h . P lo t k a to t e k s t , k t ó r y o d w o łu je s ię do p r z e s z ło ś c i i j e d n o c z e ś n ie z n i ą z r y w a p r z e z s w ą m ig o tliw o ś ć , s z y b k o ś ć - in t e n s y f ik u j e ż y c ie a k t u ­ a ln o ś c ią , w ie c z n e „ tu i t e r a z ”; o d n o s z ą c s ię do p r z e s z ło ś c i, s k u p ia w s o b ie i in t e n s y f ik u j e t e r a ź n ie j s z o ś ć . P r o j e k t u je s ię w n ie j ż y c ie n e w s o w e p r z e ­ p e łn io n e s iln y m i, c h w ilo w y m i b o d ź c a m i e s t e t y c z n y m i , e r o t y c z n y m i, p ie ­ n ię d z m i i s ła w ą . U lo t n o ś ć t y c h h e d o n is t y c z n y c h w a r t o ś c i o d p o w ia d a s t y l i ­ s t y c e p r z e k a z u . „ N e w s y z a c j a ” ż y c ia z a s p r a w ą p lo t k i u j a w n ia n ie p o k o ją c ą d ia g n o z ę o b a n a ln o ś c i i t r y w ia ln o ś c i e g z y s t e n c j i w w a ż n y c h d la c z ło w ie k a d u c h o w y c h a s p e k t a c h . W p lo tk a c h z a u w a ż y ć m o ż n a s p ły c e n i e i s k r ó c e n ie g łę b s z e j n a d n im i r e f le k s j i. Ż y c ie w t y m k o n t e k ś c i e to s f e r a „ p o s z a tk o w a - n a ”, p o c ię t a n a b a r d z ie j b ą d ź m n ie j s p ó jn e e p iz o d y . W p is a n ie p lo t k i w k u lt u r ę „ n e w s y z a c j i” ż y c ia o z n a c z a s i l n ą w s p ó ł c z e ś ­ n ie w k u lt u r z e p o p u la r n e j t e n d e n c j ę do p r z y s p ie s z e n i a j e g o p r o c e s ó w . P lo t ­ k a j e s t m ig a w k ą u t k a n ą z s ie c i w s p o m n ie ń z a c h o w a n y c h p r z e z o d b io r c ę o s t a t n ie g o d o n ie s ie n ia m e d ia ln e g o , s o c z e w k ą p o w ię k s z a j ą c ą ż y c ie g w ia z d do r o z m ia r ó w g a la k t y k i. S p o s ó b p r e z e n t a c j i p lo t k i m o ż n a o p is a ć tr z e m a p r z y m io t n ik a m i s t o p n ia w y ż s z e g o „ sz y b c ie j, k r ó c e j, g ło ś n ie j ”37. P lo t k a to t a k ż e o b ja w w s p ó łc z e s n e g o p o p k u ltu r o w e g o v o y e r y z m u . P o c z ą t k i i c h a r a k t e r t e g o z j a w is k a w k o n t e k ś c i e p r a s y p o ls k ie j o p is a ła w n ie p u b lik o w a n e j j a k d o tą d p r a c y O lg a B i a łe k - S z w e d 38. B a d a c z k a t a z a ­ z n a c z y ła , że:

voyeryzm prasowy [...] to tem at nowy [....] najczęściej będzie on definiowany jako podglądanie, obserwow anie ludzi, odkrywanie ich tajem nic, a naw et in w a­

zja na pryw atność39.

P ie r w o t n ie t e r m in t e n m a s w e ź r ó d ło w X IX w ie k u , w p s y c h o a n a liz ie , k ie d y s t o s o w a n o g o do o p is u n ie t y p o w y c h fo r m z a s p o k a j a n ia p o tr z e b s e k ­ s u a ln y c h ; b y ło to r z e k o m e z a b u r z e n ie p s y c h ic z n e , ro d z a j z b o c z e n ia .

Voyeryzm w id zian y w kontekście kulturow ym dojrzewał powoli, ale system a­ tycznie, rósł z każdym nowo powstającym tabloidem , z każdym program em reality, z każdą now ą stroną in tern etow ą nastaw ion ą na podglądanie40.

W e f e k c ie k u lt u r a p o p u la r n a o t w o r z y ła s i ę n a to w s z y s t k o , co w c z e ś n ie j s t a n o w iło s p o łe c z n e ta b u : n a g o ś ć , a s p e k t y ż y c ia e r o t y c z n e g o i r o d z in n e g o in n y c h lu d z i, n a s e k r e t y p o lit y k i, k u l i s y w ła d z y itd . J e d n o c z e ś n ie t o w a ­ r z y s z y ła t e m u z j a w is k u k p in a , s z y d e r s t w o , w y ś m ia n i e in n y c h , k tó r y c h s ię 37 W. Godzic, Jasne i ciemne strony tabloidów, „Polityka.PL”, wyd. z 30 czerwca 2005, [online] <http://www. polityka. pl/spoleczenstwo/niezbednikinteligenta/150514,1, jasne-i-ciemne- -strony-tabloidow.read>, dostęp: 26.02. 2011.

38 Por. O. Białek-Szwed, Voyeryzm medialny: w kontekście współczesnej prasy w Polsce, Lublin 2010.

39 Tamże, s. 17. 40 Tamże, s. 26.

(13)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la rn e j 1 6 3

p o d g lą d a ( t a k z w a n a s k o p o f ilia ) - w i e l k i u p u s t s p o łe c z n y c h e m o c ji. W s p ó ł­ g r a ł z t y m p o w s z e c h n y e k s h ib ic j o n iz m o b n a ż a n y c h , a t a k ż e s w o is t y n a r ­ c y z m - i to z a r ó w n o t y c h , co p a tr z ą , j a k i ty c h , k tó r z y s ą o b s e r w o w a n i. T ę m a c h in ę s a m o n a p ę d z a j ą c e g o s ię v o y e r y z m u w p o p k u lt u r z e w s p ó łtw o r z y p lo tk a :

Podglądani celebryci to gw iazdy na m iarę w spółczesnego sp ołeczeństw a kon­ sum pcyjnego, twór przem ysłu kulturow ego, który nie m oże funkcjonować poza m ediosferą: papierek lakm usow y społecznych gustów , zainteresow ań, soczew­ k a skupiająca rozm aite rejestry życia społecznego41.

P lo t k o w a n ie to r ó w n ie ż w i e l k i m e d ia ln y s y s t e m k o n t r o li i n a d z o r u , p r z y p o m in a j ą c y w s p ó ł c z e s n y B e n t h a m o w s k i p a n o p t ic o n 42 - o b s e r w a c ję i n ­ n y c h lu d z i z u k r y c ia , w ie l k i e n a d z o r u ją c e p o d g lą d a c t w o n a m a s o w ą s k a lę , w y e k s p l o a t o w a n y do g r a n ic m o ż liw o ś c i s y s t e m d e m o k r a ty c z n y . N a s u w a j ą s ię w ię c in t e r p r e t a c j e p lo t k i j a k o n a r z ę d z ia s łu ż ą c e g o s p o łe c z n y m m e c h a ­ n iz m o m w ła d z y . W s p ó łg r a ło b y to z d o m in u ją c y m d z iś p o g lą d e m , ż e ż y j e m y w s p o łe c z e ń s t w ie r y z y k a , n ie p e w n o ś c i, o b s e s y j n e j w r ę c z c z u j n o ś c i p r z e r a ­ d z a ją c e j s i ę w s k r a j n y n e u r o t y z m . W id a ć to w ł a ś n i e w a s p e k c ie p lo t k o w a ­ n ia . M o ż n a d o s tr z e c fo r m ę s w o is t e j s p o łe c z n e j p lo t k a r s k ie j p s y c h o z y w m e ­ d ia c h , o b ja w ia ją c e j s ię n ie s k o ń c z o n y m c i ą g ie m p y ta ń : K to z k im ? K ie d y ? D la c z e g o ? C o s ię z a t y m k r y je ? O w a p r z e z r o c z y s to ś ć j e s t m a s o m p o tr z e b ­ n a , j e s t k o n ie c z n a j a k p r z e s ą d , b y m ia ły p o c z u c ie ilu z o r y c z n e j w ła d z y n a d ż y c ie m , w y d a r z e n ia m i i in n y m i p r ę ż n ie j s z y m i g r u p a m i s p o łe c z n y m i. W id z i s ię j e d n a k to , co s i ę c h c e w id z ie ć , p e w n e in fo r m a c je s ą w y r ó ż n io n e , in n e m u s z ą z o s t a ć u k r y te . T o im a g in a c y j n a t r a n s p a r e n t n o ś ć , ż y c ie ilu z j ą w d o ­ b ie p r o c e s ó w , k tó r e w y m y k a j ą s ię k o n t r o li z w y k łe g o ś m ie r t e ln ik a . J a h o d a t w ie r d z i, ż e „rozw ój p r z e s ą d ó w [ n a s t ę p u j e - A . J .] t a m , g d z ie o ta c z a ją c e c z ło w ie k a w a r u n k i w y m y k a j ą s ię s p o d j e g o k o n t r o li”43. P lo t k i, p o d o b n ie j a k p r z e s ą d , g e n e r u j ą p o z o r n y ła d z n a c z e ń , p o c z u c ie w a ż n o ś c i i k o n t r o li ż y c ia :

szuk anie ładu, regularności i zn aczenia jest ogólną cechą procesów ludzkiego m yślen ia. J est to jed en z naszych najbardziej operatyw nych sposobów adapta­ cji do n ieu stan n ie zm ieniającego się św iata44.

Z n a m ie n n e , j a k t w i e r d z i d a le j J a h o d a , ż e lu d z ie „ b ęd ą s k ło n n i p o s t u ­ lo w a ć i s t n i e n i e j a k ie j ś s t r u k t u r y t a m , g d z ie jej w r z e c z y w is t o ś c i n ie m a 45. M o ż n a w y w n io s k o w a ć , ż e o d c z y t u ją o n i w p lo tk a c h s t r u k t u r y n a r r a c y jn e , ż e s ą w t a k ą in t e r p r e t a c j ę w m a n ip u lo w a n i. E l iz a b e t h B ir d z a u w a ż a :

41 Tamże, s. 166.

42 Analizę tego systemu obserwacji opisał Michel Foucault w swym studium o narodzi­ nach więziennictwa pt. Nadzorować i karać. Narodziny więzienia, tłum. T. Komendant, War­ szawa 1993, s. 240-251. W ten sposób plotka wpisywałaby się w aspekty dyskursów dotyczą­ cych współczesnych form władzy i wiedzy.

43 G. Jahoda, dz. cyt., s. 190. 44 Tamże, s. 210.

(14)

Adepci dzienn ik arstw a są zachęcani przez podręczniki, żeby w w ydarzeniu od­ kryć „historię” (czyt. opowieść), używ ając tego sam ego rodzaju kryterium - kon­ fliktu, dram atu, nowelow ości - w tak i sam sposób jak u stn y opowiadacz46. W t e n sp o s ó b n e w s s t a j e s ię h is t o r ią :

n ie istn ieje, dopóki nie jest napisany, dopóki n ie staje się historią. [...] „dobra opowieść” je st jak id ea w ażności i zn aczenia47.

W a r to p r z y t y m z a u w a ż y ć , ż e k r y je s ię w t y m co ś w ię c e j n iż z w y k ła o p o w ie ś ć . P lo t k i w p i s u j ą s i ę r ó w n ie ż w k o n c e p c ję r y t u a ln o - m ity c z n e j k o ­ m u n ik a c j i. J ó z e f M a j e w s k i p is z e , ż e „ ś w ia t m e d ió w d z ia ła w r y t m r y t u a łu . M e d ia m a ją s t r u k t u r ę r y t u a l n ą ”48. Ś w ia d c z y o t y m p o w t a r z a ln o ś ć i se r y j- n o ś ć p r o g r a m ó w t e le w iz y j n y c h , r a m ó w e k , film ó w , w ia d o m o ś c i i s e r i a l i n a ­ d a w a n y c h o t y c h s a m y c h g o d z in a c h 49:

Tabloidy ta k naprawdę codziennie zalew ają n as „tym sam ym ”, proponują codzienną „powtórkę z tej samej rozrywki”, karm ią do złud zenia podobnymi do siebie opowieściam i „na ten sam tem a t”, w których zm ieniają się, w ym ie­ n iane jak pionki, tylko poszczególne „osoby dram atu”, jego czas i m iejsce oraz rekw izyty50.

B a d a c z d o d a je , ż e „ W s p ó łc z e ś n ie n a w z ó r m itó w a r c h a ic z n y c h f u n k c jo ­ n u j ą d z ie n n ik a r s k ie r e la c je , » o p o w ie śc i« o r ó ż n y c h w y b it n y c h , w y ją t k o w y c h c z y n a d z w y c z a j n y c h p o s t a c ia c h , g w ia z d a c h c z y c e le b r y t a c h ”51. P r z y p o m i­ n a ją o n e p r a d a w n e o p o w ie ś c i o b o h a t e r a c h i p o s ta c ia c h h e r o ic z n y c h , k tó r e d la p ie r w o t n y c h s p o łe c z e ń s t w b y ły w z o r a m i ż y c ia , d z ia ła n ia i p o s tę p o w a - n i a 52. M ir c e a E lia d e r ó w n ie ż o p is y w a ł k o h e r e n c j ę m it ó w z m e d ia m i. D o ­ s t r z e g a ł j ą g łó w n ie w p ła s z c z y ź n i e t e m p o r a ln e j , w id z ia ł w m ita c h m e d ia l­ n y c h o p o w ie ś c i r e k o n s t r u u j ą c e s w o is t y , n o w y , w ie c z n y p o c z ą t e k , p o n o w n e s t w a r z a n ie ś w i a t a n a p r z e k ó r lin e a r n o ś c i c z a s u i u p ły w o w i h i s t o r i i 53. P lo t k a j e s t p o z b a w io n a lin e a r n i e p o jm o w a n e g o w y m ia r u c z a s o w e g o , j e s t o w ą n i e u s t a n n ą n o w o ś c ią , w s k r z e s z a n i e m ż y c ia in n y c h lu d z i, m e t a ­ fo r ą w s p ó łc z e s n e g o , p r z y s p ie s z o n e g o s t y l u ż y c ia . B y o p r z e ć s ię p r z e m ij a ­ n iu c z a s u , t r z e b a g o c ią g le p o n a w ia ć w j e g o m o m e n t a ln o ś c i. O w a t a k t y k a r e n o v a t i o h i s t o r i i j e s t w ł a ś n i e m o ż liw a d z ię k i p lo tc e . Z a k o r z e n ie n ie p lo tk i

46 S.E. Bird, C J’s Revenge: A Case S tu d y o f News as Cultural N arrative, w: Media

Anthropology

, red. E.W. Rothenbuhler, M. Coman, California 2005, s. 222.

47 Tamże.

48 J. Majewski, dz. cyt., s. 85.

49 Por. tamże. O rytualnych funkcjach mediów pisali między innymi tacy antropologowie, jak cytowani już D. Dayan i E. Katz, oraz D. McQuail, na przykład w opracowaniu Teoria

kom unikowania masowego

, tłum. M. Bucholc, A. Szulżycka, Warszawa 2007. Artykuły na te­

mat mitu w komunikacji medialnej znajdziemy we wspomnianej książce pod red. M. Comana i E.W. Rothenbuhlera Media Anthropology.

50 J. Majewski, dz. cyt., s. 85-86. 51 Tamże, s. 89.

52 Por. tamże.

53 Por. M. Eliade, M ity współczesnego świata, w: tenże

,

Mity, sny, misteria

, tłum. K. Kocjan,

Warszawa 1994, s. 24.

(15)

N a r r a c y jn y a s p e k t p lo tk i w k u ltu r z e p o p u la rn e j 1 6 5

w p e r s p e k t y w ie r y t u a ln o - m ito lo g ic z n e j p o z w a la te ż m ó w ić o te r a p e u t y c z n e j r o li p lo t k i w e w s p ó ł c z e s n y m s p o łe c z e ń s t w ie . M a j e w s k i k o n s t a tu j e :

inforozryw ka m ediów staje się jak ąś pomocą w radzeniu sobie z tragicznoś­ cią ludzkiej egzystencji i jednocześnie poświadcza tę tragiczność, zm aganie się z trudnościam i życia, tęsk n otę za sp ełn ieniem , dram at w alk i dobra ze złem, nadzieję na lepsze życie, pokonanie trudności, osiągniecie sukcesu, sp ełnienie się... D la w ielkich rzesz - przynajmniej w św iecie Zachodu - n ie filozofia, nauka teologia, religie czy K ościoły, jaw iące się jako nazbyt abstrakcyjne, przeracjo- n alizow ane, p rzein telek tualizow ane i nieżyciowe, ale m edia tabloidow e, w tym dziennikarstw o inforozrywkowe, p ełn ią funkcję „źródła m ądrości o prawdzi­ w ym życiu”, na sposób irracjonalny i nieśw iadom y, em ocjonalny i odczuciowy instruując, jak żyć i radzić sobie z ciężaram i czasu historycznego54.

K o n s t r u o w a n e w t e n sp o só b w ą t k i z a w ie r a j ą c e f a k t y z ż y c ia in n y c h l u ­ d z i w y s t a w i a n e s ą n a s p r z e d a ż . W p is y w a n e s ą w k o n t e k s t w s z e c h o g a r n ia ­ ją c e j k o n s u m p c j i. S w o ją r e to r y k ą , c z ę s t o t liw o ś c ią , p e r s w a z ją , a tr a k c y jn ą , la k o n ic z n ą fo r m ą i t o w a r z y s z ą c y m jej z n a k ie m w iz u a ln y m p lo tk i p r z y p o m i­ n a ją r e k la m y . S t y l w y p o w ie d z i w te g o t y p u m ik r o n a r r a c ja c h j e s t z w ię z ły , k o n k r e tn y , la p id a r n y , ir o n ic z n y , h ip e r b o liz u j ą c y , w y n ik a j ą c y z n ie p e w n y c h p r z e s ła n e k . T o p o w ie r z c h o w n a a n a liz a w ą t k ó w a m o r a ln y c h i k o n t r o w e r s y j ­ n y ch : r o z w o d ó w , g w a łt ó w , r o m a n s ó w , b lu ź n ie r s t w , c z ę s t o a g r e s ji, s k ło n n o ś c i z n a n y c h lu d z i do p r z e m o c y , a lk o h o lu i n a r k o ty k ó w . E f e k t s k u t e c z n o ś c i p lo t ­ k i ( c z y li d o ta r c ia do j a k n a jw ię k s z e j lic z b y lu d z i) o p ie r a s i ę c z a s e m n a p o e ­ t y c e s z o k u i z a s k o c z e n ia , m o ż n a p o w ie d z ie ć , ż e p lo t k a m a w s o b ie e l e m e n t n ie s p o d z ia n k i. E k s p r e s y w n a s t y l i s t y k a p lo tk i j e s t d la c z y t e ln ik ó w p o z n a w ­ czo i e m o c jo n a ln ie a t r a k c y j n a . C z ę s to s ą c y t o w a n e w y p o w ie d z i z n a jo m y c h b o h a t e r ó w , ic h p r z y ja c ió ł, m e n a d ż e r ó w , a t a k ż e s a m y c h b o h a t e r ó w , k tó r z y d e m e n t u j ą lu b p o tw ie r d z a j ą k r ą ż ą c e o n ic h p o g ło s k i. N a r r a c j a p r o w a d z o n a j e s t w tr z e c ie j o s o b ie , c h o c ia ż m o g ą z d a r z y ć s ię p lo tk i, k tó r e r o z p o w s z e c h ­ n ia o s o b ie s a m c e le b r y t a w c e lu z w r ó c e n ia n a s ie b ie u w a g i, z y s k a n ia roz- g ło s u 55. N a tej n ie p o k o ją c e j p ła s z c z y ź n ie p o s z u k u je m y w z o r ó w lu d z k ic h , a r c h e t y p ó w o p o z o r n ie w y r a ź n y c h k o n t u r a c h o s o b o w o ś c io w y c h i s t y la c h ż y ­ c ia . T e n t y p k o m u n ik o w a n ia u p r z e d m io t a w ia j e d n a k is t o t ę lu d z k ą w s t o p ­ n iu d o tą d n ie s p o t y k a n y m . W y s t a w ia jej r z e k o m ą b io g r a f ię n a s p r z e d a ż . P lo t k a j e s t w t e n s p o s ó b is t o t n y m s y m p t o m e m p r z e m ia n k o m u n ik a c y j ­ n y c h n a s z y c h c z a s ó w . W jej o b r ę b ie tw o r z y s ię n ie b e z p ie c z n a p r z e s t r z e ń w tó r n e j k u lt u r o w e j s o c ja liz a c ji, k tó r e j t o w a r z y s z y a s p e k t n a r r a c y j n y . J a k c z y t a m y w k s ią ż c e N a r r a c j a j a k o s p o s ó b r o z u m i e n i a ś w i a t a - p o ja w ia s ię „ in n y m o ż liw y ś w ia t , j a w ią c y s ię w d o ś w ia d c z e n iu jej u c z e s t n ik ó w j a k o r e a ln y

54 J. Majewski, dz. cyt., s. 88.

55 Paradygmat narracyjny plotki to również paradygmat estetyzacji życia - estetyzacji, atrakcyjności czy wręcz stylizacji biografii (typy gwiazd: w stylu porno, enfant terrible, „nie­ grzeczne dziecko popkultury”, typ zbuntowany, outsider). Plotka służy tworzeniu legendy arty­ sty, koloryzowaniu zdarzeń z przeszłości jego życia, które on sam może rozpowszechniać w for­ mie zmyślonej. W tym kontekście wchodzą w grę ważne problemy mityzacji życia artysty (lub pseudoartysty), a także trudności oceny i weryfikacji prawdy o nim przez przyszłe pokolenia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wydaje się, że na rynku polskim, ale także zagranicznym, nie było do tej pory publikacji podejmującej całościowo zagadnienie religii w nowoczesnym ustroju demokratycznym

Najpierw, gdy bohater stara się coś powiedzieć, ale nie da się go zrozumieć (co jest zresztą naturalne, biorąc pod uwagę pozycję, w jakiej się znalazł).. Zostaje to

Gratuluję! Właśnie stworzyłaś/stworzyłeś iluzję kaligrafii długopisem! Tak, to takie proste!.. Z awsze zanim zaczniesz wyszywać, przygotuj projekt swojego napisu,

Katastrofa jednak nie zachodzi, dyskurs utrzymuje się nie tylko jako warunek tego, co może być.. 22

Monogram Maryi - to księga otwarta, Z której czystości wychyla się kwiat- Lilia Dziewicza, przed którą zdziwiony W cichym podziwie zatrzymał się świat.. A gwiazd

[r]

Przy obecnych warunkach rynkowych wiemy, że nie jest możliwym wprowadzenie takiej ilości mieszkań, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni w ostatnich latach, co sprawia, że

Umieść urządzenie Firefly 2+ w stacji dokującej do ładowania: dioda LED miga na niebiesko podczas ładowania i świeci na niebiesko, gdy urządzenie jest w pełni naładowane.. Aby