• Nie Znaleziono Wyników

Szósty tom "Organonu"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szósty tom "Organonu""

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R e ce n z je

749

W rozdziale p ie rw sz y m (R zu t oka na politykę oświatową okupanta w obec P o la ­ ków na terenie tzw. K r a ju W a rty ) autor pisze m.in. o niszczeniu przez h itlero w có w m aterialn ego dorobku poznańskich p lac ó w e k n au kow ych: U n iw ersy tetu P oznańsk ie­ go, biblio tek naukowych, Poznańskiego T o w a rz y stw a P r z y ja c ió ł N a u k i innych.

Z. Br.

Z C Z A S O P I S M K R A J O W Y C H

S Z Ó S T Y T O M „ O R G A N O N U ”

O ile poprzedni tom „O rgan on u ” można by ło n azw ać r a d z i e c k o - p o l s k i m t o szósty tom, który ukazał się w sierpniu 1969 r. zasługuje na n azw ę polskiego, gd yż przeszło p o ło w ę a rty k u łó w <15 n a 24) napisali autorzy polscy. O d m ienn e w p o r ó w ­ naniu do poprzednich tom ów są także p rop orcje języków , w których o p u b lik o w a n e są artyku ły: po raz p ie rw sz y od 1965 r. p rze w a g ę m a ją arty k u ły w język u fr a n c u ­ skim (115 n a 24).

T a odmienność tom u 6 w y n ik ła z zamieszczenia w „O rgan on ie” m a te ria łó w zor­ gan izow an ej w 1968 r. przez Z a k ła d H istorii N a u k i i Techniki P A N sesji dla u p a ­ m iętnienia trzechsetlecia urodzin Giam battisty V i c a 2: 9 re fe ra tó w i kom u n ik ató w tej sesji, napisanych po polsku i przetłum aczonych na języ k fran cu sk i, stan ow i w łaśn ie o specyfice n ajnow szego tom u rocznika. D z ia ł p ośw ięcon y rocznicy V ica uzu­ pełniony został przez a rty k u ł (ró w n ie ż w języku fran cu sk im ) N . B ad alon iego (W ło ­ chy) Nauka u Vica a okres oświecenia.

Pozostałe 8 nadesłanych zza granicy a rty k u łó w tego tom u pochodzi z 5 k r a jó w ; 3 — ze Z w ią z k u Radzieckiego, 2 — z N R D i po jed n ym — z B elgii, W ie lk ie j B ry ta ­ nii i Rum unii.

R ozpoczynają tom d w a re fera ty w ygłoszone na sesjach p len arn y ch X I I M ię d z y ­ naro do w ego K o n gresu H istorii N a u k i w P a ry żu w 1968 r., są to M. F lo rk in a (B e lg ia ) O sobow ość a badania naukowe (ang. 3) oraz A . C. Cromibiego (W ie lk a B ry ta n ia ) M a ­ tematyka, muzyka i nauki m edyczne (a n g .)4. W dalszym ciągu działu Zagadnienia ogólne zamieszczono arty k u ły : S. G h ita ’y (R um u nia) Czyn nik uniw ersalny i czynnik narodowy w rozw oju nauki (fr.), B. M. K ie d ro w a (Z S R R ) O psychologii twórczości naukow ej i(fir.), P . R y bick iego (P o lsk a ) Historia nauki a socjologia nauki (fr.), E. A l ­ brechta (NIRD) Zw iązki pom ięd zy logiką, epistemologią i m etodologią (ang.) i W . Z o n - na (P olsk a) O planowaniu w nauce (ang.).

W trzecim i ostatnim dziale A u torzy i zagadnienia z w ra c a ją u w a g ę arty k u ły : M. F ra n k o w s k ie j-T e rle c k ie j (P olsk a) „Scientia” w ujęciu R ogera Bacona (a n g .)5, B. K u z - niecowa (Z S R R ) Einstein a zasada Macha ¡(fr.), W . O sińskiej (P o lsk a) Początki syste­ m atycznych badań naukoznawczych w ośrodku warszawskim na przełom ie w iek ów

1 P o r. in form ację o p oprzednim tomie „O rgan on u ” w nrze 4/1968 (s. 843) „ K w a r ­ ta ln ik a”.

2 P o r. spraw o zd an ie z tej sesji w nrze 4/1968 (ss. 852:— 854) „ K w a rt a ln ik a ” ; w „ O r - ganonie” jedn ak zaniedbano zaznaczyć, że 9 zamieszczonych w nim a r ty k u łó w p o ­ chodzi z tej sesji.

3 T y tu ły a rty k u łó w zamieszczonych w „O rgan on ie” podano w p olsk im p rz e k ła ­ dzie, zaznaczając w nawiasie, w jak im języku zostały one ogłoszone.

4 Por. spraw ozdanie z K ongresu w nrze 1/1969 „ K w a rt a ln ik a ”, s. 174.

5 A r t y k u ł ten p rezentu je zagadnienia, za w arte w ro z p ra w ie doktorskiej au tork i; por. in form ację o zakończeniu jej p rze w od u doktorskiego w nrze 3/1968 „ K w a r t a l­ n ik a”, s. 733.

(3)

750

R e c e n z je

X I X i X X (f r .) oraz S. J. P ło tk in a (Z S R R ) G łó w n e kierunki badań historycznonauko- w ych i historycznotechnicznych w Zw iązku Radzieckim (ang.), o m aw ia jąc y ro z w ó j b ad ań nad historią nauki i techniki w ciągu pięćdziesięciolecia istnienia K r a ju Rad.

E. O.

O P O W IE Ś Ć O D O B R O C Z Y Ń C Y N A U K I P O L S K IE J

W nrze 27/1969 „P o lity k i” A n d rze j Szczypiorski p rze d s ta w ił postać W ito ld a Z g le - nickiego, urodzonego p o d Serockiem , inżyniera górnika, który zorgan izo w ał o lb r z y ­ m ie p rzedsiębiorstw o k o p aln ictw a ro p y n afto w ej na K au kazie, d o ro b ił się ogrom nego m a ją tk u i zapisał sw e p ola n afto w e K asie im. M ian ow skiego „dla utworzenia k a p i­ ta łu żelaznego pod w aru n k iem , żeby procent od tego k apitału b y ł użyty na w y d a ­ w a n ie nagród [...] za najlepsze dzieło, dotyczące ogóln oeuropejskiej literatury, sztuki i nauki, w ro d zaju nagród N o b la ”.

A . Szczypiorski piisze, że Zglenicki, ukończyw szy studia w Instytucie Górniczym w P e te rsb u rg u (wcześniej stu diow ał w Szkole G łó w n e j w W a rs z a w ie , gdzie chyba zetknął się z Józefem M ian o w sk im ), „był ju ż głośn ą postacią jako b lisk i w s p ó łp r a ­ cow nik M en d ele jew a . L ecz chem ię trak tow ał dość lekcew ażąco, bo mu trzeźwość p od p ow iad ała, że raczej trzeba zadaw ać g w a łt ziemi, aniżeli ślęczeć w laboratoriach. Uczoność jego zaw sze nosiła znam iona u ty litaryzm u ”.

Z Historii K asy im. M ianow skiego Z . S z w eyk ow sk iego cytu je A . Szczypiorski fragm ent, w który m przedstaw ione są liczby obrazujące, ja k olbrzym i na owe czasy b y ł zapis Z g le n ick ieg o ; następnie pisze, że „ten dziw aczny sarm acki krezus, od­ k ry w c a , uczony, życie zd arł w alczą c o środki m aterialn e d la dalszego ro zw oju nauki i k u ltu ry. ;[...] Zglenicki, ten fenom en polsk iej m yśli technicznej i gospodarczej, za­ s łu g u je {...] na tr w a łą pam ięć n arodow ą. P ło ck dał jego imię n o w ej i pięknej ulicy, biegnącej skroś petrochem icznego kom binatu. G o d ziło b y ’ się chyba ufun d ow ać sta­ raniem P o lsk ie j A k a d e m ii N a u k , która jest spadk obierczynią pięk n ych trad yc ji K a s y im. M ian o w sk iego, stypendium lu b nagrody noszącej im ię inżyniera W itolda Z g le - nicfciego”.

A rt y k u ł nęcił czytelnika tytułem : Bajeczna opow ieść o złocie i miłości. Z. Br.

P IĘ Ć D Z IE S IĘ C IO L E C IE S T O W A R Z Y S Z E N I A E L E K T R Y K Ó W P O L S K I C H W czerw cu 1969 r. Stow arzyszenie E le k try k ó w Po lsk ich obchodziło jubileu sz s w ego pięćdziesięciolecia. Z tej okazji w nrze 5/1969 „P rzegląd u Elektrotechnicznego”, organu tego stow arzyszenia, u k azało się kilk a a rty k u łó w pośw ięconych dziejom p o ls­ kiej elektrotechniki.

A r t y k u ł Z historii polskiego przem ysłu elektrotechnicznego m g ra inż. Leszka Z ien k o w sk iego za w iera sporo in teresujących danych o ro z w o ju techniki elektrycznej w Polsce; p rzedstaw ion y jest tu m. in. p oró w n aw czo asortym ent p ro d u k c ji naszego przem ysłu elektrotechnicznego w ostatnich latach okresu m iędzyw ojen n ego i obec­ nie, a także ro z w ó j technologii tego p rzem ysłu od m ało sery jn ej p ro d u k c ji lat trz y ­ dziestych p op rzez w p ro w a d zo n e p rze d 20 laty linie p rod u k c yjn e do automatyzacji, zapoczątkow anej uruchom ieniem w 1955 r. w zakładzie „ T a m e l” w T arn o w ie p ó ł­ autom atycznej lin ii ido o bróbki k a d łu b ó w silników .

H istorię p ro je k tó w elektryfikacji Polski p rze d sta w ia p ro f. C zesław M e jro *.

---*— i < i

1 Por. w nrze 2/1968 „ K w a rt a ln ik a ” arty k u ł prof. M e jr y Historia pierwszego p rojek tu elektryfikacji Warszawy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odwzorowanie f jest ciągłe na X wtedy i tylko wtedy, gdy przeciwobraz każdego zbioru otwartego jest zbiorem otwartym..

Suma udzielonego w ciągu roku kredytu w formie pożyczek w rachunkach bieżących stanowi już tylko 2,7 % sumy wszystkich kredytów udzielonych przez Kasę, wobec 17% z

Słowa uznania należą się wszystkim, którzy animowali prze- chodniów i zachęcali ich do przyłączenia się do wydarzenia.. Wykazywali się oni dużą

Zimowe spostrzeżenia, poczynione na larwach Dytiscidae, Hy- drophilidae i n a Nepa przekonały go, że te zw ierzęta mogą je d n a k obywać się bez

zrobione przez samych uczniów, zawsze wśród nich znajdzie się jakiś „mecha- n ik “, który n aw et zawilszy aparat potrafi skonstruować, a koszt wtedy redukuje

Ta praca, a z nią i możliwość reakcyi, da się jednak obliczyć, jeżeli dla występujących przytem ciał oznaczono raz na zawsze pracę, która może być

udziału pewnych organizmów, znajdujących się w ziemi, bez nich zachowują się tak samo ja k wszystkie inne rośliny.. Ale w powietrzu oprócz azotu wolnego

ności fizyologiczne, a szczególniej na funkcye chlorofilu, które odbywają się tylko tam, gdzie chlorofil wystawiony jest na działanie światła. Do czynności tych