• Nie Znaleziono Wyników

"Vom Sinn der Menschwerdung : cur Deus homo?", Rudolf Haubst, München 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Vom Sinn der Menschwerdung : cur Deus homo?", Rudolf Haubst, München 1969 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Ignacy Bieda

"Vom Sinn der Menschwerdung : cur

Deus homo?", Rudolf Haubst,

München 1969 : [recenzja]

Collectanea Theologica 39/3, 205-206

(2)

R E C E N Z J E 2 0 5

gelologia czyni pew ne kroki naprzód szczególnie dzięki J a n o w i D a m., który dokładniej rozróżnia m iędzy stworzeniem aniołów a ich uświęceniem .

Sobów Lat. IV dostarczył mocnego fundam entu dogm atycznego dla angelo- logii, którą tworzą przede w szystkim B o n a w e n t u r a i T o m a s z z A k ­ w i n u . Cenne są uwagi autora dotyczące różnic, jakie pod tym w zględem w ystępują w szkole franciszkańskiej i tom istycznej. A ngelologia T o m a s z a jest bardziej „filozoficzna”, który w spekulacji „teologicznej” zadowala się powszechnie przyjętym i w ów czas poglądam i. Okres reform acji nie sprzyjał rozwojowi angelologii, poniew aż inne zagadnienia w ysu n ęły się na czoło. Teologow ie katoliccy ograniczają się na ogół do obrony kultu aniołów, co protestanci zakw estionow ali. Ostatnią w ielką syntezę nauki o aniołach daje S u a r e z, którego angelologia, podobnie jak i filozofia, jest raczej ek lek ­ tyczna (godzenie tomizm u ze skotyzmem). W w iekach następnych autorzy kom entują w różny sposób angelologię w ielkich scholastyków, zwłaszcza T o m a s z a , ale nie wnoszą nic nowego.

Autor podaje jeszcze krótki rzut oka na angelologię odłączonego K oś­ cioła Greckiego, który, przyznając aniołom poczesne m iejsce w liturgii, w nauce sw ej o nich nie w ychodzi poza P s e u d o d i o n i z e g o i J a n a D a m . W końcu przechodząc pobieżnie angelologię nestorian i m onofizytów zajm uje się angelologią protestantów. L u t e r i K a l w i n w nauce swej o aniołach byli bardzo bliscy katolikom , chociaż odrzucali stanowczo scho- lastyczne spekulacje dotyczące natury anielskiej. Wiek XVII cechuje u pro­ testantów (podobnie jak i u katolików) rozbój demonologii, która jednak n iew iele ma w spólnego z prawdziwą teologią. Wiara w aniołów i w demony zachowuje się u protestantów aż do w. X IX , w którym następuje pod tym względem całkow ity odwrót ( S c h l e i e r m a c h e r ) : biblijni aniołow ie i de­ mony są tylko sym bolam i i m etaforam i, i gdyby naw et istnieli, to nie mają nic w spólnego z życiem chrześcijańskim . Ostatnio zaznaczają się u pro­ testantów pew ne próby odnowienia w iary w aniołów, szczególnie u K B a r - t h a.

Praca T a v a r d a godna jest zalecenia ze względu na swą przejrzystość, bogatą dokum entację oraz całościow e ujęcie.

Ks. Ignacy Bieda SJ, Warszawa

RUDOLF HAUBST, Vom Sinn der Menschwerdung. Cur Deus hornio?, Mün­ chen 1969, Max Hueber Verlag, s. 216.

A utor podejm uje zagadnienie o przeznaczeniu Chrystusa Pana, które p o­ cząwszy od średniowiecza aż po dzień dzisiejszy nie przestaje wzbudzać za­ interesow ania teologów. Próby rozwiązania sprowadzają się zasadniczo dej dwóch koncepcji: skotyści idąc za R u p e r t e m z D e u t z utrzym ują, że W cielenie nastąpiło niezależnie od upadku człowieka, że Bóg w sposób naj­ bardziej dobrowolny zadecydow ał je od w iek ów absolutnie, a jedynie przyjś­ cie Syna Bożego w naturze ludzkiej cierpiętliw ej i śm iertelnej tłum aczą poJ trzebą odkupienia. Tomiści natom iast w m yśl nauki św. T o m a s z a i śvtf B o n a w e n t u r y twierdzą, że adekwatnym celem W cielenia jest odkupieni^

Autor stara się najpierw postaw ić należycie samo zagadnienie. N ie moż na, rzecz jasna, m ówić o jakim ś m otyw ie, pod w pływ em którego Bóg posta now ił zrealizować ekonom ię W cielenia; „m otyw em ” tym nie mogło by« przecież nic innego jak tylko nieskończona dobroć Boża. Co jest celert W cielenia, chwała samego Chrystusa przede w szystkim czy też odkupienie Podobna alternatyw a w ydaje się autorowi nie do przyjęcia, ponieważ jedn« nie w yklucza drugiego, ponieważ Bóg w niezbadanych tajnikach swej mą drości postanow ił urzeczyw istnić w sposób absolutny jedno i drugie. Pism

(3)

2 0 6 R E C E N Z J E

św. n iew ątpliw ie w ynosi prym at Chrystusa-Człow ieka, do którego wszystko jest skierow ane i w okół którego w szystko graw ituje. Z drugiej jednak strony, ilekroć m ówi o celu przyjścia Chrystusa na świat, stale w ysuw a na czoło Jego zbawczą m isję. O jcowie nie znają innego W cielenia jak tylko W cielenie zbawcze (incarnatio redem ptiva). Daje tem u w yraz Kościół w swoim

credo: „który dla nas ludzi i dla naszego zbaw ienia zstąpił z nieba”. Pogo­

dzenie tych dwóch rzeczy jest m ożliw e pod dwoma warunkami: 1° Sposobu ludzkiego planow ania nie wolno przenosić żywcem na Boga, przyjmując w Nim jakieś „najpierw ” i „potem ”. Jednym bowiem i tym samym aktem swej w oli, powziętym od nieskończoności najdobrowolniej, którym posta­ now ił stw orzyć człow ieka i dopuścić jego upadek, postanow ił również zesłać Chrystusa Pana, który by w szystko naprawił. N astępstw o i powiązanie przy­ czynow e czy okazyjne m am y w yłącznie w porządku stworzeń (in ordine

executionis), gdzie jedno jest przyczyną drugiego w zględnie jego okazją; nie

istnieje zaś ono w Bogu (in ordine intentionis), gdyż Bóg cały obecny po­ rządek ze w szystkim i jego powiązaniam i i relacjam i postanow ił zrealizować przez się — per se i absolutnie. 2° Odkupienia nie wolno brać zbyt „ciasno”. Odkupienie, jak je pojm uje zwłaszcza św. P a w e ł , oznacza podporządko­ w anie w szystkiego C hrystusowi, który zwyciężając grzech i jego skutki, staje się ipso facto tryum fującym Zbaw icielem , który w szystko rzuca pod swoje stop, w szystko w sobie jednoczy (Paw łow e anakephalaiosasthai), zostając w ten sposób Królem i Centrum całego stworzenia. W m yśl tych w yjaśnień pytanie, czy Bóg posyłając na św iat Chrystusa pragnął na pierwszym miejscu Jego chw ały czy też naszego zbawienia, jest pytaniem postawionym bałam ut­ nie, gdyż nie m usi tu zachodzić alternatyw a „albo — albo”. Bóg od w ieków chciał chw ały Chrystusa, ale jako Odkupiciela i Zbawcy. W takim ujęciu znika trudność skotystów , którym się w ydaje, że przyjm ując odkupienie jako cel W cielenia samo W cielenie czyni się czymś okazyjnym; W cielenia chciał Bóg absolutnie, ale tak, że w porządku w ykonania (in ordine execu-

tionis) wyprzedza je grzech jako jego okazja, a nie przyczyna. Unikają rów ­

nież zarzutu tomiści, że podkreślając odkupienie jako adekwatny cel W cie­ lenia nie um ieją należycie w yjaśnić prym atu Chrystusa w całej obecnej ekonomii, co Boże objaw ienie tak mocno akcentuje.

Ks. Ignacy Bieda SJ, Warszawa

KARL LEHMANN, A u f e r w e c k t am dritten Tag nach der Schrift, Freiburg- i-Basel-Wien 1968, Herder, s. 376.

i

i Książka L e h m a n n a jest tezą doktorską bronioną na U niw ersytecie gregoriańskim w Rzymie, którą autor w ydał drukiem jako 38 tom Quaestio- fies Disputatae. Traktuje ona w yłącznie o tekście św. Paw ła 1 Kor 15, 3—5,

x w łaściw ie o jego ostatnim członie: „że zm artw ychw stał trzeciego dnia zgod­

nie z P ism em ”. Chociaż już od dwóch niem al tysięcy lat całe chrześcijaństwo bowtarza zgodnie te słowa, przyjm ując ich treść jako fundam entalną swą )rafwdę, chociaż w eszły one do sym bolu w iary, to jednak znaczenie słów ^awłowych jest dość tajem nicze. Autor zatem przystępuje do ustalenia w łaś- iw ego ich znaczenia, uważając w szystk ie dotychczasowe usiłowania pod ym w zględem za niewystarczające. W tym też celu poddaje najpierw tekst )ardzo szczegółowej analizie pod w zględem jego filologicznej budowy, w yka- ;ując przy tym szeroką erudycję i dokładną znajomość fachowej literatury, aka na ten tem at ukazała się na przestrzeni ostatniego pięćdziesięciolecia. V rezultacie dochodzi do wniosku, że 1 Kor 15, 3—5 jest fragm entem ja- kiejś podstaw owej i elem entarnej katechezy, której początki trzeba um ieś­ cić m iędzy rokiem 30—40. Mając na uwadze jej sem ityzm y m usiała ona

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tymczasem czytelnik, który zdobędzie się na wielki trud przeczytania dzieła, zamiast św iatła końcowej syntezy teo­ logicznej znajdzie tylko liczne drogowskazy dla

[r]

[r]

[r]

[r]

wielokrotnie w nauczaniu biskupa włocławskiego pojawia się mo- tyw wiary w życiu człowieka.. To ona sprawia, że ludzkie czyny stają się doskonałe i nabierają

Polskie uniwersytety i wydziały są na bardzo dalekich miejscach w międzynarodowych rankingach, niewielu jest również naukowców wywodzących się z Polski w czołowych

Walka toczy się między przedmio- tami i formami, które są wynikiem translacji tych pierwszych w po- stać – mówiąc językiem Hegla – „uzmysłowioną”, przy