• Nie Znaleziono Wyników

Twórcy nauki i kultury wobec odzyskania niepodległości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Twórcy nauki i kultury wobec odzyskania niepodległości"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA H ISTORIC A 1, 1980

M a re k Grondas

TW Ó R C Y N A U K I I KULTURY W O BEC OD ZY SK AN IA NIEPODLEGŁOŚCI

T w ó rc y n a u k i i k u ltu r y to k a te g o r ia ludzi łatw o w y m y k a ją c a się prób om u o g ó ln ie ń 1; sam a n a tu r a p r a c y n a u k o w e j czy a r ty s ty c z n e j, w y m a g ają ca p o sta w y tw ó rc ze j, a w ięc i au to n o m ic zn ej, n ie sp rz y ja u tr w a -lan iu się sch e m ató w . R ó w nie k ło p o tliw e je s t za k w a lifik o w an ie p o szcz e-g ó ln y c h o sób do w y ró ż n io n ej e-g r u p y — w szak w ielu sp o śró d p a r a ją c y c h się sztu k ą lu b b a d an iam i n au k o w y m i an g a żo w ało się ró w n o le g le w p ra -ce ro z m a ity c h str o n n ic tw p o lity c zn y ch ; ich p o s ta w y w y z n acz ała zatem d y scy p lin a p a r ty jn a i tem u , k to b y ze ch cia ł za jąć się nim i n ie po zo -s ta je nic in nego , jak o ty lk o cz e rp a n ie z h i-sto rii p o -sz cze g ó ln y ch p a rtii. O b a n ie b ez p ie cz eń stw a b ęd zie m y się sta ra li o b ejść: p ie rw sze p rzez tra k to w a n ie p o sta w p o sz cz eg ó ln y ch in tele k tu a listó w n a ró w n i z p o w -szech n ie o b ec n y m i u w a ru n k o w an ia m i m o gący m i m ieć n a n ie w p ływ ; d ru g ie — p rzez o g ran ic ze n ie z a in te re so w a n ia do ty c h sp o śró d tw ó r ców , dla k tó r y c h d z iałaln o ść n a u k o w a czy a r ty st y c z n a b y ła w in t e r e -su ją cy m n as o k re sie za jęc iem głów n ym , k tó rz y zate m n ie za jm o w ali się zaw o do w o p o lity k ą.

Z p o to c zn ej w ied z y o d ziejac h na sz eg o p a ń stw a w y n o sim y p rz e -św iadc zen ie, że m o m e n t o d zy sk a n ia n ie p o d leg ło ści b y ł tą w y ją tk o w ą ch w ilą, w K tórej n a r ó d p o lsk i, p o d zielo n y n a w iele stro n n ictw , w y k a -zał k u ltu r ę p o lity c zn ą w y s ta r c z a ją c ą po tem u , a b y p o d p o rz ąd k o w ać ich p a r ty k u la r n e in te re sy n a d r z ęd n e m u celo w i w y zn acz o n em u przez

1 P o jęc ia „ tw ó rc y n au k i i k u ltu r y " używćjóny — ze w z ględ ó w s ty lis ty c z n y c h — w y m ien nie z po jęc iem „ in te le k tu a liś ci". N a to m ia st p o ję c ia „ in te lig e n c ja " uż yw am y w p rz y ję ty m w lite r a tu r z e roz um ien iu, ja k o w ar stw y . Por. J. S z c z e p a ń s k i , O d- •• m ian y czasu ter a źn iejs ze go , W a rs z aw a 1973, s. 17—57.

(2)

s y t u a c ję m ięd z y n a ro d o w ą . Z a m iarem n aszy m je s t n a sz k ic o w an ie p o -sta w in tele k tu alistó w , a tak ż e n ie k tó r y c h p r zy cz y n ja k ie sp ra w iły , że m iały one w o w y m m o m encie d la ro d ząc eg o się p ań stw a w y m iar ze w sze c h m iar p o z y ty w n y .

S p ec yf ik a ro z w o ju P olski, z ap ó źn io n e j w p o stę p a c h k ap italiz m u d o p ro w a d z iła do u fo rm o w a n ia się liczn e j w a rs tw y in telig e n tó w o w y -k sz ta łc e n iu h u m a n isty c zn y m lu b m ate m aty c zn o -p rz y ro d n icz y m , p rz y b ra k u w ła sn e j p a ń stw o w o śc i n ie m a ją c y c h sza ns n a a w an s sp o łe czn y i p ielę g n u ją c y c h tra d y c je ro b ó t n a r o d o w o w y z w o le ń cz y c h w ie k u p o p rz ed n ieg o . J a k p isze L ud w ik H a ss2, s y tu a c ja ta k a lo k o w ała ó w „ in -te l ig e n tn y p r o l e t a r ia t1' w o p o z y cji w o b e c lo ja listy c z n e j, c z e rp ią c ej ko - , rz y śc i m a te ria ln e ze w sp ó łp r a c y z w ładz am i zab o rcz y m i b u rż u az ji

i sk ie ro w y w a ła w ięk szo ść sp o śró d n ie g o n a d ro g ę p rz ed sięw zięć n ie p o d le g ło ścio w y ch . N ie m n iejszą ro lę o d g ry w a ła p o trz e b a p r a c y w n o r m aln y m , w łasn y m śro d o w isk u n au k o w y m czy a r ty sty c z n y m , k o r z y s ta -n ia z o p ie k i w łas-n e j p a ń stw o w o ści, sk u p ie-n ia w y siłk u i-n tele k tu a l-n e g o d la d o b ra w ła sn e g o p ań stw a . N ie spo sób w y m ien ić n a z w isk n a u k o w -ców , k tó rz y p o zo sta ją c w k r a j u im ali się d o r y w c zy ch za jęć n ig d y nie o trz y m a w sz y k a te d r lu b k tó r zy zu ży w ali ta le n ty z d ala od P o lsk i — „e k sp lo z ja " n iep o d le g ło ści u ja w n iła ow e p o te n c je. K lę sk a p a ń s tw c e n tr a ln y c h an u lo w a ła w ie le sp o ró w p a r ty jn y c h , re sz ty d o k o n a ła c h a ra k te r y sty c z n a dla ca łej p o lsk ie j in telig e n c ji sto su n k o w o duża n iez a -le żn o ść p o staw id eo w o - p o lity c zn y ch , w zm ożo na jeszc ze p rze z n ie ch ęć do p a r ty jn ia c tw a w y n iesio n ą p rz ez w ielu z d o św iad c ze ń re w o lu cji

1905 r.

C z y n n ik ie m in te g ru ją c y m b y ły p r a c e w y b itn y ch m y ślic ieli p o lsk ich te g o czasu. D zieła E d w ard a A b ra m o w sk ieg o , a i jego d z iała ln o ść p r o p a g a n d o w a i p u b lic y sty c zn a w o sta tn ic h latac h ży cia (zm arł w c z erw -cu 1918 r.) w y ty c z ały z ad an ie w a lk i o n iep o d leg ło ść n ieza leż nie od w sz elk ic h o rie n tac ji. W 1915 r. p o w o ła n y n a k a te d r ę p sy ch o lo g ii U n w e r sy te tu W a rsza w sk ie g o , o b o k w y k ła d ó w k ie ro w a ł k ołam i s tu d e n c k i-mi, u c ze stn ic zy ł w d z iała ln o śc i k ó łek lite ra c k ic h — w szy stk o w celu n a d a n ia w sp ó ln e g o b ieg u ro z b ie żn y m o rien ta cjo m p o szc ze g ó ln y ch g ru p in te lig e n c ji. U k r e s u ży cia zb liża ł się do P O W , o p ra co w ał n a w e t dla n ie j n ie zn a n e dziś o d ez w y i p ro g r am y . N a w r ó t A b ra m o w sk ieg o do ro -m a n ty z-m u w a p o teo z ie tw ó rc z e j roli jed n o stk i i p r o g r a-m ie o d ro d zen ia m o ra ln eg o n a r o d u o d z w ie rcie d la ł d u ch a ep ok i — o d n a jd zie m y p o d o b n e m yśli w id eo lo gii leg io n ó w i ich sp ad k o b ierc ó w . Je d n o c ze śn ie je d n ak b ard zo w y ra ź n e b y ły w je g o p ra ca ch : n iech ę ć do d o k try n tr a k to w a n y c h jak o p a n a c e a n a w sze lk ie p ro b lem y sp o łecz n o po lity c zn e, n ie

-2 L. H a s s , P o kolenia in te lig e n c ji K ró les tw a Po lskiego, „ K wa rtalnik H is to r yc z n y" 1974, n r 2, s. 285— 316.

(3)

w ia ra w g o to w e fo rm u ły , sp rz e ciw w o b ec p a r ty jn ia c tw a i se k c iar stw a , w y so k ie sta w ia n ie e t y k i, u zn a w a n e j za je d n ą z p o d sta w p rzem ian sp o -łec z n y ch 3.

P rac a m y ślo w a S ta n isław a B rzo zow sk ieg o (zm arł w ro k u 1911), k ra ń c o w o n ie k ie d y o dm ien n a, w wra r stw ie n a jb a rd z ie j p o w ier z ch n io -w ej z m ie rzała k u tem u sam em u. Dla sze ro k ieg o k r ę g u p o zo sta ł Brzo-zow sk i „n a u czy ciele m , m istrzem , d a ją c y m n a jg łęb sze w y ja śn ie n ie idei o jc zy z n y , n a jp ię k n ie js z ą filozofię p a tr io ty z m u " 4. Je g o w a lk a z k a r y k a -tu r aln y m i p rz ejaw a m i p o zy ty w izm u , p o d n o sze n ie n a ro d u do ro li „o ś-ro d k a w sze lk iej rze cz y w isto ści" , a ta k i n a p o sz cze g óln e p a r tie , cały w reszcie w y s iłe k in te le k tu a ln y — zm ierzały , p o d o bn ie jak u A b ram o w - skiego , do z b u d ow a nia p o d s ta w id eo log ii m o żliw ej do p rz y ję c ia p rzez ca łe sp o łe cz eń stw o 5. „Życie h is to r y c z n e i a k tu a ln e n a r o d u , n a ró d ja k o ży w a tw ó rc zo ść ze sp o lo n a p rz eszło ścią i tw o r ząc a sw ą w łasn ą , sam o istn ą, n iep o d o b n ą do n icz eg o in n eg o p rz y szło ść o to j e s t w łaśc iw e og -n isk o -n asz eg o ży c ia d uch o w eg o , je d y -n a i -n ajg łęb sza -n a sz a p o d staw a w b y c ie " 8, a „cz ło w iek bez n ar o d u je st d uszą bez tre śc i" 7 — p isał u p ro g u stu lecia. W p r ze k ła d z ie n a jęz y k co d zie n n o ści filo zo ficzne te k -sty B rzo zow skieg o m o g ły być tr a k to w a n e jak o w y su w a ją c e h asła S oli-d ar y zm u w im ię w ar to ści tak o g ó ln y ch , że ich g ło sicielam i m ogli się m ien ić ró w n ie d o b rz e k a p ita liści ja k le w ica sp o łec zn a 8. N ie n ależ y je d n a k zapo m inać, że B rzozow ski d ale ki b y ł p isa n iu p ro g ra m ó w po lity czn y ch , je g o m y śl m og ła n a to m ia st sta n o w ić o p a r c ie dla p o staw n ie -za le żn y ch , r e z y g n u ją cy c h z w y zn aw a n ia o k re ś lo n e j id eo log ii n a rzecz re a liza c ji in d y w id u aln ie w y b ie r a n y c h w a rto ści — a u t o r L e g en d y M ło

-d e j Polski w sk az y w a ł n a ta k ie w ła śn ie, bez rea liza cji k tó r y c h tru -d n o

w y o b ra zić so b ie p ra c ę na rzecz n iep o d leg ło śc i.

Ś rod o w isk a n au k o w e i a r ty s ty c z n e , ro z b u d zo n e r y su ją c y m i się p e r -sp ek ty w a m i w y ło n iły w iele in n y ch k o n c ep cji, od p o w a żn y ch n a m iarę w sp o m nian ych , p o w y k w ity m istyc yzm u i m ętn ej h isto rio zo fii (np. S ta

-3 B. C y w i ń s k i , R o d o w o d y n iep o k o r n yc h , W a rs z a w a 1971, s. 115; S. K a w y n , Edward A b r a m o w s k i i je g o id e e w tw ó rc zo ś ci Ż e ro m sk ie go , „Z esz yty N a uk o w e UL"

1959, S. I, z. 13, s. 124-—127; К. К r z e с z к o w s к i, D z ie je ży c ia i tw ó r cz oś ci E dw

ar-da A b r a m o w s k ieg o , W ars z a w a 1933, s. 59—62; B. S u c h o d o l s k i , E dukacja narodu 1918— 1968, W a rs z a w a 1970, s. 49—62.

4 M. Z d z i e c h o w s k i , G lo ry fik a c ja pracy . M y ś li z pism i o pism ach S ta nisła

-wa B rz oz o w s kie go , p rz e dm o w a do II w y d., W iln o 1920, c y t. za: M. S t ę p i e ń , Spór o sp u ś cizn ę po Sta nis ław ie B r zo zo w sk im , K rakó w 1970, s. 9.

5 S t ę p i e ń , op. cit., s. 9— 13; C. R o w i ń s k i , Stan isła wa B rz oz o w sk cg o ,.L

egen-da M ło d e j P c ls k i" na tle ep o k i, W roc ław 1975, s. 142— 149, 425.

15 S. B r z o z o w s k i , Bęrgson i Sorel, fw:] Idee. W s tę p do lilo z o lii d ojrz ało ści

d z iejo w e j, Lw ów 19Г0, s. 248.

7 S. B r z o z o w s k i , Prolegom ena iiło zo iii „pracy", tam że, s. 225. e R o w i ń s k i , op. cit., s. 138.

(4)

n isła w a P rzy b y sz ew sk ieg o , J a n a K a ro la K o ch an o w sk ieg o -K o rw in a)9. P o lsc y in te lek tu a liśc i czuli się p re d y s ty n o w a n i do za jm o w an ia czo ło w e-g o m iejsc a w sz e re e-g u k o n str u k to ró w n o w e j rz ecz y w isto śc i i d ow o dz i-li te g o n a w iele spo so bó w : znak om ici n a u k o w cy , ja k p r z y ro d n ik , a w n ie p o d le g łe j P o lsce in icja to r p ra c W y d z ia łu R eform S zk o ln ych , A n to n i B olesław D o bro w olski, k re o w ali w izje p rz y szłej R ep ub lik i n iem n ie j u to p ijn e od o d w ie cz n y c h m arz y c ie li w ty p ie S tefa n a Ż e ro m sk ie g o 10.

K oń cząc ten k ró tk i p r ze g lą d ch c ie lib y śm y w sp o m n ieć o w p ływ ie, jak i w y w a rła n a śr od o w isk o in te le k tu a lis tó w cz ołó w ka w a rsz aw sk ie g o św iata n a u k o w eg o sk u p io n a w o k ó ł L udw ika K rz y w ick ieg o , W a c ła w a N a łk o w sk ieg o , J a n a W ła d y s ła w a D aw ida i jego żo n y Ja d w ig i Szcza- n iaw sk ie j, lite r a tu ro z n a w c y Ig n a ceg o M atu sze w sk ie g o i w ielu in n y c h 11. Ja k p isze Bohdan C y w iń ski, „... sam i zdo b y w sz y d u żą w ied zę, sta li się p rz y w ó d c am i g e n e ra c ji p o p o w sta n io w e j — uczy li, pisali, działali. N ie d o p u szc zen ie do k a t e d r u n iw e r sy te ck ic h z p ew n o śc ią sk rzy w iło ich k a r ie r y n au k o w e, je d n o c z eśn ie je d n a k p rz ec iw d ziałało za cieśn ie n iu h o r y -zo n tó w je d y n ie do sp ra w w y b r a n y ch d zied zin w ied zy , łącząc p ra cę n a u k o w ą z d z ia ła ln o śc ią sp o łe czn ą i p u b lic y sty c zn ą , p o z o staw ali b liżej s p r a w p ub licz n y ch , w y p o w ia d a li się n a ich te m a ty , zy sk iw a li n ie ty lk o a u to r y t e t n a u k o w y , ale ide olog icz ny i m o raln y . Dla fo r m u ją c ej się in te -lig en ck iej op inii p u b licz n ej sta w a li się n az w isk am i-sy m b o la m i, p ełnili n iew ą tp liw ie w n iej fu n k c je p rz y w ó d c z e " 12. W a cław N a łk o w sk i (zm arły w ro k u 1911), w y b itn y geo g raf, k tó re g o p o d rę cz n ik o p ra c o w a n y w sp ó n ie z żon ą A n n ą w y z n a cz ał n ieo ficja ln y p ro g r am n a u c za n ia w sz k o l-n ic tw ie K o l-ng resów k i, k tó r y , jak p isa ł A le k sa l-n d e r Ś w ięto ch o w sk i, „... w sp o łe cz eń stw ie n ajo św ie c eń sz y m i p o siad ając y m n ajb o g atsz y zasó b sił n au k o w y ch , sze d łb y w p ierw szy m ich szereg u , m ięd zy m istrzam i ... u n as je st p ry w a tn y m n a u c zy cielem e le m e n ta r n e j w ied zy " , ja k k o l-w ie k b lisk i so cjalizm o l-w i, n ig d y n ie zl-w ią zał się z ża d n y m stro n n ictl-w em p olityc zny m . W sw o jej działaln o śc i p u b lic y sty c zn e j z n ie za le żn y c h p o -zy c ji w alc -zy ł z an ty sem ity zm em , n acjo na lizm em , fideizm em , o sw o b o dy d e m o k r a ty cz n e w dzied zin ie m yśli i k u lt u r y 13. P o stac ią n ac zeln ą by ł n ie w ą tp liw ie Ludwik K rzy w ick i, k tó ry jak o je d y n y z w ym ie n io n y ch

* S u c h o d o l s k i , op. cit., s. 35— 39.

10 Tam że, s. 41,- A. B. D o b r o w o l s k i , M ó j ż y c io r y s n a u k o w y , W ro claw 1968, s. 146.

11 C y w i ń s k i , op. cit., s. 61 ; J. Z. J a k u b o w s k i , N ie p o dleg ło ść i ku ltur a, [w:] D roga pr ze z p ó łw iec ze . R e fe ra ty z ses ji n a u k o w y c h P A N i U W p o ś w ięc o n y c h

30 ro c zn ic y o d z ys k a n ia n ie p od leg łoś ci, W ars z aw a 1968, s. 201; Z. S k u b a ł a - T o -

k a r s к a, S po łec zn a rola W s ze c h n ic y P olskie j, W ro claw 1S67, s. 104. ls C y w i ń s k i , op. cit., s. 75.

13 J. В a b i с i, W a c ła w N a łk o w s k i, [w:] IX w ie k ó w g eog ralil p o ls k ie ], W a rs za w a 1867, s. 273— 296.

(5)

d o ży ł n iep o d leg ło śc i. M ając w ie lo le tn ie p o w iąza nia z ru c hem ro b o tn i-czym n ie za w a h ał się p rzed p o d jęc iem w s p ó łp ra c y z R ad ą S tan u tam , g d zie sta w ia ła o n a p rz e d so b ą za d an ie b u d o w y zrę b ó w p ań stw o w o ści. J a k w ielu in n y ch , d ziałał w ty m cz asie ja k o d ziałacz sp o łecz n y ra cze j niż p o lity c zn y : b y ł du szą n a jp rz e ró ż n ie js zy c h o r g a n iza c ji ta jn e g o n a u -czania, szczeg ó ln ie za słu ży ł się p o lsk ie j sta ty sty c e — jeg o h u m a n i-sty c zn a i a u to n o m ic zn a p o lity cz n ie p o sta w a w y w ar ła o g ro m n y w p ły w n a sp o rą część m ło d szy ch in te le k tu a listó w 14; „... K rzy w ick i im p on o w ał sw ą w ied z ą i d ośw iad c zen ie m sp o łeczn y m , w alk ą o sp ra w y n a jw a ż n ie j-sze bez z w ra c a n ia u w ag i n a szcz eg ó ły ró żn ic m ięd zy w spó łw a lcz ący - mi, A b ram o w sk i p o d d aw a ł tok m yślo m , o dczu w an io m , sp ro w ad za ł u to -p ie do n a k a zó w m o r a ln y c h 1'15 — -p isała o sw o ich m istrzach H a lin a R ad-liń ska, tw ó rc zy n i p o lsk iej p e d a g o g ik i sp o łecz n ej.

N ale ży p o d k reślić , że jak k o lw ie k isto tn e , n a zw isk a te an i nie w y -c z erp u ją g r o n a g o d n y -c h w zm ian ki, an i też n ie p o w in n y b yć tra k to w a n e jak o w p ełn i r e p r e z e n ta ty w n e ; śro d o w isk o w a rsz a w sk ie j a w a n g a rd y in te le k tu a ln e j, k tó re sw o ją w ielo letn ią d z iała ln o ścią zb u d o w a ło sw o isty k lim at k sz ta łtu ją c y p o sta w y ludzi ro k u J918 by ło zb yt sz ero k ie i w e w -n ę trz -n ie zró ż-n ic ow a -ne . Od p e r so -n a l-n y c h w y liczeń w y d a je się tu by ć ce n n ie jsze sp o strze żen ie, że p o d d a w an a w p ły w o m ro zm aity c h p rą d ó w id eo lo g iczn y c h , n a d w ą tla n a p rzez o d stęp stw a ca ły c h odłam ów , ju ż to w n a stę p stw ie k r y z y su św ia to p o g lą d u p o z y ty w isty cz n e g o , ju ż to przez atm o sfer ę re zy g n ac ji i p esy m izm u k o ń ca X IX stulecia, g ru p a ta zdo łała p rz e trw a ć p rzez la t b lisk o cz te rdz ie śc i — bo od z ara n ia la t o siem -d z ie sią ty ch — św ia-d o m ie b io rąc na sw e b arki o b o w iąz ek o rg an iz ac ji ży cia k u ltu ra ln e g o , sp o łe czn e g o i n a ro d o w eg o w w a ru n k a c h n ie istn ie -nia w łasn e j p a ń stw o w o śc i16.

A tm o sfera k o ń co w eg o o k re su w o jn y cz y niła ludzi o tw ar ty m i na k o n c ep cje so lid a ry sty c z n e . R ad y k ało w ie in te lig e n c c y w ierz yli, że sam o o d zy sk a n ie n iep o d leg ło ści ro zw iąże a u to m aty cz n ie w iele p ro b lem ó w sp ołeczn y ch; e n u n c ja c je dw óch p ie rw sz y ch rzą d ó w w n iep o d leg ły m już p ań stw ie u tw ie r d z a ły ich w teg o ro d z aju o c ze k iw an ia ch . U c iele śn ie-niem m arze ń o zdo b y c iu n ieza w isło śc i siłam i całe g o n ar o d u m iał by ć czyn leg io n o w y ; b a rd zo w ielu tw ó rc ów w stą p iło d o o rg a n iz a cji w o jsk o -w y c h lub o ta rło się o nie, n ie zb y t z-w aż ają c na róż nice id eo lo g iczn e — b y le ty lk o u cz e stn icz y ć w w alce. Co p ra w d a , ja k pisze p am iętn ik arz , ,,... w ielu z n ich do ża d n ej ak c ji b o jo w ej nie n a d a w a ło się, b yli bo w iem

14 C y w i ń s k i , op. cit., s. 115; S, D z i a m s к i, Та г у ч p o ls k ie j tilo zo lic zn e j m yś li m ark sistowsk iej 18781939, Warszawa 1973, s. 336.

15 Cyt. za: C y w i ń s k i , op. cit., s. 115.

18 Por. J. Ż u r a w i c k a , In teligen cja w a n z a w s k a w коЛси X IX w ie k u , W a r-szawa 1Î78, s, 211—270.

(6)

alb o zagru źlicz eni, alb o zb y t w ie k o w i" 17. J a k in s tru m e n ta ln ie p o jm o -w ało -w ie lu in te le k tu a lis tó -w a k c e s do p o szc ze g ó ln y ch o r ie n ta c ji p o li-ty cz n y c h , o li-tym św iad c zy ć m o gą ch o ćb y zm ien n e k o le je lo su G ab riela N a ru to w ic za . P rzy szły p re z y d e n t n a p o c z ątk u w o jn y zb liży ł się do k o n -c ep -c ji P iłsu d sk ieg o , sta ł się p rz e d sta w i-c ie le m p o lity -c zn y m p o lsk ieg o ru c h u n ie p o d le g ło śc io w e g o w S zw a jcarii, n a je g o ręo e p r z e sy ła n o sk ład -ki d la leg io n ó w z USA. K ied y p o d k o n iec 1916 r. a g e n d y z a jm u ją c e się tą d z ia ła ln o ścią p rze szły w g e stię N K N , N ar u to w icz w y c o fa ł się z d z ia-łaln o śc i p o lity cz n ej. W sty c zn iu 1917 r. o p u b lik o w a ł je d n a k w Z u ry ch u a r ty k u ł, w k tó ry m ro z c za ro w an y do a lia n tó w n ie k w a p ią cy c h się z d e-k lar a c jam i w sp ra w ie P o lse-k i o gło sił się zw o le n n ie-k iem w sp ó łp r a cy z p a ń stw a m i c en tr aln y m i; n ie n a dłu go, b o w y b u c h re w o lu c ji w R osji i w n a stę p stw ie je g o p rzeło m w p o staw ie a lia n tó w w y w o ła ły k o le jn ą zm ianę o ri e n t a c ji18. J a k n iew iele szan s n a p o w o d z en ie m iała n a d łu ższy d y sta n s p o sta w a n ie za le żn eg o d e m o k r a ty w k ra ju , k tó r y m u siał się d em o k rac ji n a n ow o u c zy ć — o ty m św iad c zy tra g ic z n y fin a ł k a r ie r y p o lity c z n e j sław n e g o w E u ro p ie h y d ro in ż y n ie ra.

S p e cjaln ie S tefan Ż ero m sk i i A n d rz e j S tru g są p rz y k ła d a m i tw ó rc ó w 0 p o staw ie n ieza leż n ej, p rz ecież g łęb o k o z aa n g a żo w an ej w sp ra w ę o d -ro d z en ia p ań stw o w o śc i. S tru g ze rw ał z PPS -Lew icą po w y co fan iu z je j p ro g ra m ó w h a se ł n ie p o d le g ło ścio w y c h (w 1907). W ie lo k ro tn ie do tego n ak łan ian y , zg ło sił a k c e s do P P S F ra kcji; a le n ie b ez z astr zeże ń : „p o -lity k ie m n ig d y nie b yłem — o św iad c zy ł — i n ie o b iec u ję W am u d ziału w w y ż sz ej p o lity ce an i w je j sp o ra c h ... H isto ria się n ie p o w tarza , 1 sp o d ziew am się, że n ie b ęd ę W a m b ruź dził ... A zre sztą, m oże się nie za rzek ać ? W k ażd y m ra z ie zna m y się od d a w n a i z ro z m a itej doli, i je -żeli o b ecn ie p rz y c h o d z ę do W as, to p ra g n ą łb y m a b y śc ie p am iętali, że w sw o ich d z ia ła n ia c h p o p rze d n ich k ie ro w ałe m się w łasn y m p rz e k o n a -n iem i -niczym w ię c e j" 19. D alsza d ro g a S tr u g a to I B ry g ad a, sta -n o w isk o w ic e m in istr a p ro p a g a n d y w rzą dz ie lu b elsk im i ... M istrz a W ie lk iej Loży N a ro d o w e j zało żo n ej n ie bez p o p ar cia P iłsu dskieg o. Ż ero m sk i k ilk a -k ro tn ie u siło w ał w e jść do a -k c ji le g io n o w ej i ty l-k o sp lo t p rz y p a d -k ó w m u to u d ar em n ił. K a te g o ry c z n ie o d m a w ia ł w sp ó łp r a c y z g alicy jsk im N K N sp r z ec iw iają c się m in im alisty czn y m p ro je k to m te j o rg a n iz ac ji, n ie

17 J. S k o t n i c k i , P rzy sz talu g a ch i p r z y biu rk u, W ars za w a 1957, s. 145. 18 M. M. D r o z d o w s k i , S p ołe c ze ń stw o , p ań stw o, p o lity c y U R z e cz yp o s p o lite j.

S z k ic e i p o le m ik i, K rak ów 1972, s. 312—318; J. K u b i a t o w s k i , Z. L a n d a u ,

N a r u to w icz G abriel, fw:] P olski sło w n ik bio g ra ficz ny (dalej PSB), t. XXII, W a r -sza w a 1977, s. 574—578.

18 C yt. za: S. S a n d l e r , A n d r z e j Strug wśró d lu dzi p o d z ie m n yc h , W ars za w a 1959, s, 140, n a d to o Stru gu: A. M i c e w s k i , W c ien iu m a rsza łka P iłsu dskieg o.

S z k ic e z d z ie jó w m y śli p o lity c z n e j, W ars z aw a 1968, s. 252— 253; W sp o m n ie n ia

(7)

w y o b ra ż a ją c so b ie n ie p o d leg łej P o lsk i bez P o z n ań sk ie g o — u stą p ił do -p ie ro -p rz ed o tw a r ty m szan tażem . Je d n o c ze śn ie je d n a k -p rz ez -p o n a d ro k p ra c o w ał w ta jn y m za k o p iań sk im k ó łk u sta w iają cy m so b ie za ce l w^alkę z k o n c e p cjam i N K N . W p a ź d z ie rn ik u 1918 r. sta n ą ł n a czele R zeczy p o sp o litej Z ak o p iań sk ie j, m im o że tw ó rc ó w jej, e n d e k ó w , m ia ł za r e -a k c jo n istó w sp o łe czn y ch . B ezsk uteczn ie u siło w -a ł z -a in te re so w -a ć w ł-ad ze o d ro d z o n e g o p a ń stw a w a lk ą p le b iscy to w ą , w re sz c ie o so biście, w raz z E d w ard em K ozickim i Ja n e m K asp ro w icze m w z iął w n ie j u d zia ł. Je g o n ie za le żn a w izja n o w e j P olski u ja w n iła się n a jp e łn ie j w b ro sz u rz e

Poc z ą t e k św iata p ra Poc y — p o w stały m p o d w p ły w em le k tu r S o rela i A b ra

m o w sk ieg o p r o g r am ie sy n d y k a liz a c ji p r ze m y słu i ro ln ictw a z a w ie r a ją -cym je d n o c z e śn ie w ą tk i p o tę p ie n ia re w o lu c ji ra d z ie c k ie j20. P o św ię ci-liśm y n ie co w ię ce j m ie jsc a tym dw um p o stacio m , bo m am y je za rz ad k i p rz y k ła d p o łąc zen ia w ielu sfer d ziała ln o śc i w słu żb ie je d n e j sp ra w y : zn an a p o w sz ec h n ie tw ó rc z o ść lite r a c k a Ż ero m sk ieg o i S tru g a w p ełn i h ar m o n iz o w ała z ich d z ia łaln o śc ią p o lity c zn ą.

O bo k p o sta w o c h a ra k te r z e o tw ar cie p o lity cz n y m zn a laz ły się takie, k tó re choć o g ra n ic zo n e do w y k o n y w a n ia w ła sn e g o zaw od u p rz ew y ż -sza ły zn acz en ie m n ie je d e n le g io n o w y k a r ab in . G eo g raf E u gen iusz Rom er z c h w ilą w y b u c h u w o jn y p o rzu cił z u p e łn ie sw o je u p rz ed n ie z ain -te re so w an ia n au k o w e i o d d a ł się stud io m n a d za g ad n ie n ia m i -te ry to r ia l- n o -p o lity czn y m i ziem p o lsk ich . Ich ow o c — G e o g r a f ic z n o - S ta ty s ty c z n y

A t l a s Polski (W ied eń 1916), u zn aw an y za jed n o z n ajd o n io śle js zy ch

d zieł w d ziejac h g eo g ra fii p o lsk ie j, sp o tk ał się z e n tu z ja s ty c z n y m p r z y -ję cie m sp o łecze ń stw a. W ład z e a u stria c k ie, d o c e n ia ją c zn a cze nie p ra cy , za b ro n iły je j w y w o z u . D o piero dzięk i p rz em y to w i A t l a s m ó g ł u k az ać się d ru k iem w w e rs ji a n g ie lsk ie j (w 1918) — w U SA , g dzie b y ł „p rz e d m iotem sk ru p u la tn y c h stu d ió w ze str o n y p o lity k ó w a n g ie lsk ic h i a m e ry k ań sk ic h " . R o m er b y ł ró w n ie ż a u to re m m n iejszy c h p u b lik a cji o p o d o b n y m c h a r a k te r z e, a w 1919 r. u d ał się do P ary ż a , g dz ie w y k o n a ł o g ro m -n ą p r a c ę jak o rze czo z-n a w c a d eleg a cji p o lsk iej do s p r a w ter y to ria l-n o - -lu dn o ściow y ch ; n ie w ielk a część je j w y n ik ó w zn a lazła się w d ru g ie j jeg o w ielk iej p u b lik acji, Po lskim A t la sie K o n g re s o w y m . D alsze b a d a n ia po p o w ro c ie do k r a ju słu ży ły z k o lei za n a u k o w e p o d s ta w y w a k -cjac h p leb isc y to w y ch na W a rm ii i M a zu rac h o r a z n a G ó rn y m Ś ląsku ; razem z p o p rzed nim i zło ży ły się n a szc zeg ó ln ej w ag i w k ład d ziała l-n o ści l-n au k o w ej w d zieło o d b u d o w y p a ń stw a 21.

K o n ty n u o w a n o p r a c e n ad k sz ta łto w a n ie m św iad o m o śc i n aro d o w ej. P rzy k ła d e m m o gą tu b y ć w ie lo letn ie b ad a n ia p ro f eso ró w U n iw e r sy te tu

s0 S. К a s z t e 1 o w i с z, S. E i l e , K alen darz ż y c ia i tw ó r cz o ś ci S te lan a Ż e ro m

-s kie go , K rak ó w 1961, -s. 326— 388.

(8)

Ja g iello ń sk ie g o : w latac h 1913/1914 W a c ła w T o k arz ro z p o czą ł cy k l w y -k ład ó w o p o w stan iu -k o ściu sz-k o w s-k im ; z ro -k u n a r o -k p o ja w ia ły się stu d ia T o k arza nad p o w stan iam i sty cz n io w y m i listo p ad o w y m , W a c ła w a S o b iesk ieg o n ad h isto rią d o stęp u P o lski do m o rza, S tan isław a K u -trzeb y n ad d ziejam i u s tr o ju P olski. K u -trzeb a, B ujak, S o bieski i inni p ra co w a li o b o k R o m era w B iurze P ra c K o n g reso w y ch . F a k ty to o w ie -le isto tn ie js ze od u ro c z y ste j d e k la r a c ji 136 p ro f eso ró w i d o ce n tó w U J d o m ag ają ce j się „ zje d n o cz en ia ziem p o lsk ich w jed n o n ie ro z d z ie ln e p a ń -stw o " (23 X 1 91 7) czy w o jsk o w y c h k a r ie r S o b ie sk ieg o (w leg ion ach ) i T o k a rz a (tam że, a n as tę p n ie w „P olskim W e r m ac h c ie " )22. S zersze o m ó w ien ie p o staw h isto r y k ó w p o lsk ich teg o czasu , z azw y c za j m ocno za a n g aż o w a n y c h w d ziałaln o ść ro z m aity ch stro n n ic tw p o lity cz n y ch , nie m ieści się w z a k re ślo n y c h n a w stę p ie ra m a ch p racy .

W ielk ą w ag ę dla n a u k i p o lsk ie j m iały p o w ro ty n a u k o w c ó w le g ity -m u ją c y c h się staże-m p ra c y n a u k o w e j w z n a n y c h o śro d k a c h e u r o p e j-skich ; d zięki nim n ow o p o w sta ją ce szk o ły w y ższe łatw o w łą czy ły się w n u rt n au k i św iato w ej d y s p o n u jąc od p o cz ątk u o dp o w iedn im i k o n -tak tam i i św ietn ą k a d r ą 23. Z F r y b u rg a p rz y b y ł fizyk Jó ze f W ier u sz - -K o w alski; z o b s er w a to riu m b e rliń sk ie g o F e lic ja n K ępiń sk i; z Z u ry c h u m ik rob io lo g, im m unolog i sero lo g L udw ik H irszfeld. S zczeg ó ln ie liczna b y ła g ru p a u czo n y ch św iato w e j m iary p o w ra c ają c y c h z u c zeln i r o sy j-sk ich: z P ete rsb u r g a w ró cili filozof S ta n isław L eśniew j-ski, sła w ista J an B auduin de C o u r te n ay , g eo lo g i g eo g r af K a ro l B oh danow icz, filozof i so cjo lo g Leon P etraż y c k i o raz s p e c ja lis ta w z a k re sie b u d o w n ictw a m o stow eg o A n d rze j P szen icki; o b se rw a to riu m d o rp ac k ie o p u ścił a s tr o nom , g e o d e ta i m a te m a ty k T a d eu sz B an ach iew icz; z K ijow a, z a tr z y m u jąc się na k ró tk o w U n iw e rsy te c ie Jag ie llo ń sk im , p r z y b y ł do W a r -sza w y w ielki fizy k C zesław B iałob rzeski; z M o sk w y — ch em ik W o jciech S w ięto sław ski. Liczba m n iej w y b itn y ch p ra c o w n ik ó w n au k i, k tó rzy zaw itali do sto lic y za ró w n o p rz e d ro kiem 1918, do p r a c y w u tw o -rzo n y m po d o k u p a c ją n iem ie ck ą U n iw e rsy te c ie W arsz aw sk im , ja k i już po o d zy sk an iu n iep o d le g ło ści, p rz ek ra c za m ożliw ości w y liczen ia. W r a -cali m im o teg o, że w m ło dym p a ń s tw ie n ik t n ie m ógł za o fe ro w ać im w a ru n k ó w m a ter ia ln y c h zbliżo ny ch do ty ch, z k tó ry c h rezy g n o w ali;

S! H. B a r y c z , H is to ry k g n ie w n y i n ie p o ko r n y . Rzecz o W a c ła w ie S o bie sk im , K rak ów 1978, s. 279—283; t e n ż e , U n iw e rs y te t J a g ie llo ń s k i w ż y c iu n arodu p o ls k ie

-go, W ro c ła w 1964, s. 103— 114; S. H e r b s t , W a c ła w T o ka rz 1873— /Г37, [w:] Poczet u c z o n y c h p ols k ic h , K ra kó w 1974, s. 429-—437.

23 B. J а с ï e w s к i, O rganizacja 1 lin a n so w a n ie n a u ki p ols kie] w o k re s ie m ię d z y

(9)

m im o że z p o w o d u złej o rg a n iz a cji m in iste rstw a n ie cz ę sto sp o ty k a li się z n ależ n y m im z a in te r e so w a n ie m 24.

P o w aż ny w k ład w n a ty c h m ias to w y s ta r t n au k i p o lsk iej n a le ży p r z y p isać u cz eln io m g alic y jsk im — p ro f eso ro w ie n o w y ch uczeln i r e k r u to -w ali się -w g łó -w n ej m ierz e z ich ze sp o łó-w n a u k o -w y ch : -w la tac h 1918—

1920 do n o w y c h p lacó w ek z sam eg o U n iw e rs y te tu Jag ie llo ń sk ie g o p r z e -szło 55 osób, p rze w aż n ie n a sta n o w isk a p ro f es o r sk ie 23. Za p o d staw o w e z a d a n ie u w a ża n o p o d n iesie n ie n a u k i p o lsk ie j do p oziom u św ia to w eg o . O d zw ie rc ie d lają to w y p o w ied zi zam ieszczan e .w „N a u ce P o lsk ie j”, n o -w o p o -w sta ły m p e r io d y k u K asy im. M ian o -w sk ieg o — p o -w ta rz a ją się tam p o s tu la ty k sz ta łc en ia k a d r n a u k o w y c h i z a g w a ra n to w a n ia im zn o śn e j eg z y ste n c ji. W zam ia n za to p rz y b y li n a u k o w c y p o d e jm u ją się zdo być „sam o d zieln e sta n o w isk o dla n a u k i p o ls k ie j” — tak w y r a ża li to m a te -m a ty cy p ió re-m Z en o n a Ja n isz e w sk ie g o 2*. W sk az y w a n o n a p o trz e b ę za-k ła d an ia oboza-k u cz eln i w y sp e c jaliz o w a n y c h in sty tu tó w ba d aw czy c h , zw łaszcza w n o w y ch , nie re p r ez e n to w a n y c h p rz ez istn ie ją c e o śro d k i d zied żin ach — np. w astro n o m ii, g eolo g ii, m eteo ro lo g ii, h yd ro b io lo g ii, m e d y cy n ie le k a rs k ie j, b a d a ń nad ry b a c tw em 27. K ied y F lo ria n Z n an ieck i w ró cił w 1920 r. z C h icago , gd zie p ia sto w ał stan o w isk o p ro fe so ra h isto rii u s tr o ju w tam tejsz y m u n iw e rsy te c ie , n aty c h m ia st po o b ję c iu k a te d ry filozofii i filozofii k u ltu ry w p o w sta ją cy m U n iw e rsy te c ie P o zn ań -skim ro z po c zął sta r a n ia o o rg a n iz a c y jn e u rz ą d ze n ie b ad ań w n ow e j d zied zin ie — so cjo lo gii. O w o cem jeg o w y siłk ó w b y ło u tw o rz e n ie w 1921 r. I n s ty tu tu S o cjo lo g iczn e g o 28.

M ia rą en tu z jaz m u p o w sze ch n eg o i w ia ry w d e m o k ra ty c z n e w artośc i o d z y sk an eg o p a ń stw a b yła liczb a u cz o n y c h i lite rató w , k tó rzy w p ie rw szy ch latach II R zec zy p o sp o litej zajm o w ali sta n o w is k a w n iera z b a r -dzo o d ich z a in te r e so w a ń o d le g ły c h w y d ziałac h ro zm a ity c h m in iste r-stw . R zecz yw istość m ięd z y w o je n n a n ie rza d k o chło dziła dość ry c h ło ich zap ały . A le sk u tk i p ier w sz eg o p o ry w u — ro zm ach n a d a n y w ielu dziedzin om n au k i, o fia rn ie zb u d ow a na baza o rg a n iz a cy jn a — nie rr*o- g ły n ie p ro c en to w a ć. Z n ie ch ęc o n y c h do d ziała ln o ści p o lity c z n e j i sp o łecz ne j n a rzecz p a ń stw a n ie bra kło , ale ich o d w ro ty ku „ c zy stej n a u -ce" zn o w u o w o co w ały , jak np. p ra c a n au k o w a S te fan a C z arn o w sk ieg o ,

14 J a c z e w s k i , op. cit., s. 17— 18; L. H i r s z f e l d , H istoria je d n e g o ży cia , W ar sz a w a 1957, s. 69—70.

33 U. P e r k o w s k a , K s ztałto w a n ie się zesp ołu n a u k o w e g o w U n iw e rs ytec ie J a g iello ń sk im (1860— 1920), W ro c ła w —-G dańsk 1975, s. 75.

16 K. K u r a t o w s k i , Pól w ie k u m a te m a ty k i p o ls k ie j 1920— 1970. W sp o m n ie n ia

i r e lle k s je , W a rs z aw a 1973, s. 41.

*7 J a c z e w s k i , op. cit., s. 17.

sa J. С h a } a s i ń s к i, 30 lat socjo log ii p o ls k ie j, „P rz eg ląd S o cjolo gic zny " 1948, «. &—7.

(10)

św ia to w e g o zn acze nia so cjo lo g a i c e lty sty , ong i a k ty w n e g o leg io n isty i o c h o tn ik a w w o jn ie z R osją R a d zieck ą2“.

B yłob y p rz e sa d ą u jm o w a ć ro lą in te le k tu a listó w w m o m en cie n a r o dzin II R z ecz y p o sp o lite j w sp o só b je d n o z n a cz n ie p o zy ty w n y . E n tu zjazm o k re su „w y b u c h u n ie p o d le g ło ści" p rz y b ie ra ł n ie k ied y fo rm ę w y -m ag ań sta w ia n y c h p o sz cze g ó ln y -m in sty tu cjo -m p o w sta ją c e g o p a ń stw a i to w y m ag ań w y g ó ro w a n y c h , nie liczący ch się z c h a ra k te re m i m o -żliw ościam i o w y ch p lacó w ek . N a p rz y k ład a r ty śc i tra k to w a li n ie k ie d y M in iste rstw o K u ltu r y i S ztuk i ja k o w ła sn e b iu ro p o w o łan e do za sp o k a jan ia w sze lk ic h ich p o trze b . „W w alce z p ań stw e m w zię li u d ział n a -w e t a r ty śc i — p isał p rac o -w n ik m in iste rst-w a , sam zr esztą m alarz, Ja n S k o tn ick i — b ez p o śred n io p o w y d ź w ig n ięciu się P olski z n iew oli św ia t a r ty sty c z n y , n ie z w ra ca jąc u w ag i n a je j stan , d om ag ał się ze s tr o n y p ań stw a ty s ię c y św iad c zeń , z w a ln ia ją c się p rz y ty m ze w szy stk ic h ciężaró w i o b o w iąz k ó w " 30. N ie po r o zu m ien iem b y ło p o w ier z en ie o b o -w iązk ó -w k ie r o -w n ik a te g o r e so r tu -w rz ąd zie P a d er e-w sk ie g o sła -w n e m u k r y ty k o w i Z eno n o w i M iriam o w i-P rzesm y ck iem u : ja k o a n a c h ro n icz n e i z a sk ak u ją c e n a ty m stan o w isk u h o łd o w a n ie „sztu c e c zy ste j" , s k r a j-n ie a j-n ty d e m o k r a ty c z j-n e je j p o jm o w aj-n ie — u j-n iem o żliw iło ro zsz erzej-n ie d ziała ln o śc i m in iste rstw a i p r z y cz y n iło się w k o ń cu do je g o lik w id a c ji31. Z p am iętn ik ó w n ie k tó ry c h tw ó rcó w , ja k ch o ć b y S tan isław a W a sy le w - sk ieg o czy Ja r o sła w a Iw aszk iew icza, w y z ie ra r a c ze j fa sc y n a c ja n o w y -mi m o żliw o ściam i ro z w ija n ia talen tu , p o w ię k sze n iem się k r ę g u o d b io r-ców; o sp ra w ie n ie p o d leg ło ści, choć o b aj p r ze b y w a li w ó w cz as w łaśn ie w W a rsza w ie , tru d n o d o szu k a ć się o b sze rn iejsz ej w zm ian k i32. P o do b n ie n ie w szy sc y sp o śró d sław n y c h n au k o w có w z d ec y d o w a li się n a p o -w ró t:, ob o k n a jg ło śn iejsz e j — M arii C u rie S k ło d o -w sk iej p o z o sta li za g ra n ic ą m. in. m ik ro b io lo g Ja n D anysz, n e u ro lo g i tw ó r ca n e u r o c h ir u r -gii Jó ze f Babiński, fizjolog i g a str o n o m E d w a rd P o ż ersk i33.

W y d a je się, że w ch w ilac h k r y ty c z n y c h d la e g z y s te n c ji ja k ie jś zbioro w o ści w y ch o d zi n a ja w u k r y ty , p o lity cz n y w y m iar w ie lu form d zia -łaln o śc i sp o łeczn e j. N a ro d z in y II R zec zy p o sp o lite j d ad zą się ch y b a tak w łaśn ie o k re ślić; o db u d o w a p ań stw o w o ści o zn acza ła p o w sta n ie liczn y c h p o trz e b w d zied zinie m e ty lk o ży c ia p o lity c zn e g o a le ró w n ie ż k u l tu r a l-n eg o i l-n au k o w eg o , k tó r y c h z a sp o k o je l-n ie b y ło o b o w iązk ie m o m aw ia-n e j g ru p y . W y siłek iia-n te rp re ta to r a , p ra g ia-n ąc e g o w ro zlicz ia-n y ch ak tac h

211 PSB, t. IV /1, K rakó w 1937, s. 2 3^ —240. 30 S k o t n i c k i , op. cit., s. 174.

31 Tam że, s. 188— 190; S. Ż ó ł k i e w s k i , Ku ltura lite ra ck a 1918— 1932, W ro c ław 1973, s. 75—76..

32 J. I w a s z k i e w i c z , K sią żk a m oich w sp o m nie ń, K rakó w 1968, s. 195; S. W a- s y l e w s k i , 40 lat po w o dz en ia. P rzebieg m o jeg o ży cia , W ro c ła w 1959, s. 159.

(11)

w y k o n y w a n ia za w o d u n a u k o w eg o czy a r ty s ty c z n e g o w id zieć św ia d ec tw o p rz y ję c ia o k r e ś lo n e j p o sta w y p o lity c zn e j, b y ć m oże p rz e r a s ta n ie ra z rz ec z y w iste in ten c je in te lek tu a listó w , z n a jd u je je d n a k p o tw ier d z e -n ie w o g ó l-n o sp o łecz -n ym z -n ac ze -n iu ich d ziała l-n o śc i. Je ż e li w ięc -n a w e t z re zy g n u je m y z u ż y c ia k a teg o rii p o lity c zn y ch , to i ta k p o z o sta ją nam w a rto śc i m o raln e , ja k ie n io sły ze so b ą in d y w id u aln e d e c y zje p o d ję c ia p ra cy n a rz ecz p a ń stw a . Z d r u g ie j s tro n y n a d u ży ciem b y ło b y p o sąd z a -nie, np. n a u k o w có w p o zo sta ły c h za g ra n ic ą o in d y fer en ty zm ty lk o na p o d staw ie w ied z y o tak iej d ec y z ji. W y p a d a j ą ra c ze j tłu m a cz y ć p r a g n ien iem k o n ty n u o w a n ia sw oich b a d ań , co w P o lsce b y ło jeszcze n i e m o żliw e, a i z a a k lim a ty z o w an ie m się w śro d o w isk u e m ig ra c y jn y m , k tó -reg o b y li z azw y cz aj ak ty w n y m i działaczam i.

M in ęło k ilk a lat i d ro g i ludzi, k tó rz y u z a ra n ia rz ąd ó w p a r la m e n ta r -n y c h złączy li w y siłk i w słu żb ie je d -n e j s p r a w y ro z m i-n ę ły się — -n ier a z n a d y s ta n s ’ n ie w ia r y g o d n ie d uży . S tru g ja k o z d e c y d o w a n y p rz ec iw n ik sa n a c ji b y ł św iad k iem o b ro n y w p ro c e sie b rzesk im , n a k tó r y m r o z p r a w ian o się z je g o k o leg am i czasu rz ąd u lu b elsk ieg o . W a c ła w S ier o sz ew ski, o n e g d a j m in iste r r e s o r tu S tru g a , sta ł ju ż zd ec y d o w a n ie po d r u -g ie j str o n ie b a ry k a d y . Bo te ż o k re s in te -g ru ją c e -g o ró ż n o ra k ie p o s ta w y p o lity c zn e w y b u c h u n ie p o d leg ło ścio w eg o , w k tó ry m n a jp e łn ie j d ała o so b ie znać w ag a p atrio ty z m u n ieo b ciąż o n e g o in te re sa m i p o lity cz n y m i str o n n ic tw b y ł sto su n k o w o k ró tk i; po nim n a s tą p iły b u rz liw e lata, p o d czas k tó r y c h n iez a le żn e p o s ta w y in te le k tu a lis tó w m u sia ły z w y k łą k o le -ją rz ecz y o d ejść w cień .

In* tytu t H isto rii UŁ

Марек Грондас С О ЗД А ТЕ Л И НА УКИ И КУ Л ЬТУ РЫ В О Т Н О Ш ЕН И И ВО ССТА Н ОВЛ ЕН И Я Н ЕЗА ВИ СИ ЛЮ СТИ Рассм атри вая позиции определённой группы интеллектуалистов, а именно той, кото рая сохранила независим ое полож ение не присоединяясь ни к какой из д ейству-ющих политических группировок, я стар ался в первой части работы дойти до не-которых источников этих позиций. Прн случае, я у каза л на мысленное наследие Е. А брам овского и С. Б ж озовского, стараю щ ихся созд ать основы идеологии, кторая была бы принята всем общ еством; далее, на интегрирующ ее значение атм о-сферы, предшествующей восстановлению независимости, на общ ественное полож ение выделенной группы и её надеж ды , связанные с восстановлением государственности, а такж е на значение многолетней деятельности передового класса варш авского научного мира (в частности, Л . Кшивнцки, В. Н злко вски) . П ереходя к самим позициям, я рассм отрел роль С. Ж ером ского, А. Струга, Е. Ром ера, младш их кр

(12)

а-ковских историков, а такж е учёных, возвращ аю щ ихся из заграницы, благод аря которым польская наука относительно в скором времени построила фундам енты своего быта. В заключении я у ка за л на неблагоприятное или равнодушное для государства отношение некоторых творческих деятелей (3. Пшесмыцки — Министр Культуры и И скусства) и подчеркнул, что момент „взры ва" независимости, инте-грирующий позиции вокруг общей цели, быстро прошёд переходя в бурное время политических споров, а независимые позиции, конечно, потеряли своё значение.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Adwokatura obetną dostatecznie dobrze rozumie kierowniczą rolę Partii w kształtowaniu socjalistycznego rozwoju Polski Ludowej, a dro­ gę nakreśloną przez Partię

Tradycją jest, że składa się ono z części po- święconej historii Rzeczypospolitej, jej dra- matycznym wydarzeniom, które doprowa- dziły do utraty niepodległości

Skupiono się głównie na regularnym organizowaniu odczytów, które stanowiły punkt wyjścia dla opracowania, już przez szersze grono inżynierów, memoriałów

(…) czeka nas pod tym względem wielki wysiłek, na który my wszyscy, nowoczesne pokolenie, zdobyć się mu- simy, jeżeli chcemy zabezpieczyć następnym pokoleniom łatwe

„Robotnika”, pismo wydawane i redagowane przez Piłsudskiego w czasie, gdy należał do PPS-u i biurko. Kolejnym punktem na mapie Warszawy godnym odwiedzenia i

Stąd, jak oblicza sama Autorka, tylko w około 70% udało się dokonać ich identyfikacji, co i tak jest liczbą w tego typu badaniach wysoką.. W przypisach tam gdzie to było

Íî åñëè ñëîâà íå îáëàäàþò çíà÷åíèåì â òðàäèöèîííîì ëèíãâèñòè÷åñêîì ñìûñëå, åñëè çíà÷åíèå, ïî ïðåäïîëîæåíèþ É. Çëàòåâà [2003/2006], åñòü îòíîøåíèå ìåæäó

±²³±´µµ±¶·¸¹ ªŠŠ‰º»Š¼‰‡Ž½¼½ˆ¼‡¾„ ¿¼º‰Š