• Nie Znaleziono Wyników

Naprzód : organ Polskiej Partji Socjalistycznej. R. 46, 1938, nr 90, 30 III

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Naprzód : organ Polskiej Partji Socjalistycznej. R. 46, 1938, nr 90, 30 III"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

R e s fa S c e fa I A d m i n i s t r a c j a

W a r s z a w a

u!« W a r e c k a 7 — T a l . S * 0 6 .7 0

K r a k ó w

Hf. Sw . T o m a s z a 11-a

T elefo n 193.10

NAPRZÓD

O R G A N POLSKIEJ PARTJI SOCJALISTYCZNEJ

W Y C H O D Z I C O D Z I E N N I E R A N O

W Y D A W C A : R A D A N A C Z E L N A

P . P . S .

Warunki prenumeraty* w Krakowie z obnoszeniem miesięcznie zł. 2.10, na prowincji miesięcznie z ł. 2.50, zagranic? zł. 5.60. Za zmian? adresu 50 gr.

Ceny o g ł o s z e ń : Za wiersz wysokości 1 milimetra w tekście nr 50, zw;czajn« gr. 43, nekrologi do 60 mm. gr. 20, powyżej 60 mm. gr 39, drobne za wyraz 20 gr. Poszukiwanie i zaofiarowanie pracy bez?htaft Ogłoszenia tabelaryczne o 50 proc. drożej. Układ ogłoszeń tekstowych I zwyczajnych 6-cIo szpaltowy. Za treść ogłoszeń Redakcja nie odpowiada.

W alki

na froncie aragońskim

Faszyści zbliżają się do Leridy

Ataki faszystów są wspierane przez 200 samolot § w

Główna kwatera wojskowa gen.

Franco komunikuje wieczorem, że lewe skrzydło armii gen. Franco najęło i 3 wsi i szczyt Las Coro. nas. Na odcinku Orna zajęto 4 wsie. Inne oddziały zajęły Perał- ta de Alcoiea i Tormillo, jak rów- nież szczyt San Sebastian. Na tym odcinku wzięto do niewoli przeszło 500 jeńców. Na drodze do Junąuera wojska faszystów, skie posunęły się o 29 km. i zdo­ były przyczółek mostowy Fraga. Następnie faszyści sforsowali li. nię Cinca, przeszli tę rzekę i za­ jęli miejscowości Ve!illa, Cinca i Fraga w Aragonii i M asalorreis w Katalonii. Na tym odcinku wzięto kilka tysięcy jeńców i zdo byto wiele materiału wojennego. Na drodze z Ca.spe do Gan desa wojska faszystowskie złamały silny opór nieprzyjaciela i zajęły szereg wzgórz i wsi. Na prawym skrzydle zajęto Canaleias, Mar- rondo, La Sierra de Los Canjane* i Tesa. Działa obrony przeciw­ lotniczej zestrzeliły 4 nieprzyja­ cielskie samoloty. Na odcinku Fa ge odparto wszystkie ataki nie­ przyjaciela.

***

Oddziały gen. Yague zbliżaj?) się do Leridy. Lerida jest waż­ nym punktem komunikacyjnym, gdyż tu schodzą się drogi z Sa- ragossy, Huesca i Barcelony, to też zajęcie miasta będzie imało,

Ministerium Obrony Narodowej Hiszpanii komunikuje, że nieprzy­ jaciel w niedzielę skierował swo­ je ataki na Candasnos i Fraga Wszystkie ataki zostały odparte, jednak nieprzyjacielowi udało się zająć szereg pozycji na linii o- bronnej, przygotowanej na rzece Cinca. O godz. 14 faszyści roz.

poczęli nowy atak, wspierany przez 200 samolotów i dotarli wic czorem do wsi Cinca. Samoloty gen. Franco bombardowały Len da. 5 samolotów faszystowskich zostało strąconych.

Na froncie Estramadury faszy ści zajęli ponownie utracone wczo raj pozycje.

Klęska Japończyków pod Soczau

Nalot Japońskich eskadr na Hankau

Prasa angielska donosi o nieprze

widywanym zwycięstwie wojsk chińskich, w walkach, toczących się w wzdłuż linii kolejowej Tienj sin-Pukow. Już w piątek rozpoczę ły się na tym odcinku koło miasta Tsaoszwang ciężkie walki ponrę dzy Japończykami i Chińczykami które zakończyły się w niedzielę zwycięstwem wojsk chińskich. Prasa angielska stwierdza, że na

Anglia wciąż wierzy

że fest możliwe „dżentelmeńskie" porozumienie z Mussolinim

„News Chronicie44 ujawnia na­ stępujące szczegóły o zawieranym obecnie w Rzymie porozumieniu włosko. angielskim. Porozumienie miało być oparte tła 2 głównych przesłankach:

1) Obie strony będą między so­ bą wzajemnie wymieniały wszyst­ kie informacje, dotyczące sił mor­ skich, lotniczych i wojsk lądowych oraz rozmieszczenie tych sił w ob­ rębie Morza Śródziemnego i Czer­ wonego. Ta wymiana jak twierdzi dziennik już się zaczęła.

2) Obie strony obowiązują się że żadna z nich nie przystąpi do wzmocnienia swoich fortyfikacji na Morzu Śródziemnym i na Mo­ rzu Czerwonym, aczkolwiek istnie jak tu sądzą, decydujący wpływ | jące fortyfikacje z staną utrzyma, na zakończenie wojny. | ne. O ile chodzi o Włochy, doty­

czy to przeważnie wyspy Pamtela-*«*

Krew i trupy w Palestynie

Pod koniec ubiegłego tygodnia liczba krwawych wypadków na obszarach Palestyny zacznie się zwiększyła. Na szosie nadbrzeż­ nej, na poludn e od Haify, gdzie niedawno zamordowany został oficer angielski, ostrzeliwano z za sadzki przejeżdżającea samocho. dy, przy czym zabity został kie rowca jednego z samochodów. W Haffie nieznani sprawcy zastrzelili żyda. Na szosie Jerozolima — He

bron doszło wczoraj do strzelani­ ny między policją a uzbrojoną grupą arabską. Dwóch Arabów poniosło śmierć. W okol cach Ak- ko, Tyberjady i Nazaret dokona­ no szeregti napaści na samochody. Ubiegłej nocy miasto Janin było przez dłuższy czas ostrzeliwane. Nieopodal cmentarza wojskowego znaleziono wczoraj 2 zastrzelo­ nych mężczyzn.

Istnienie partii politycznych jest konieczne

stwierdza premier japoński

Premier ks. Konoe w rozmowie 1 ko byłaby ściślejsza współpraca z przedstawicielami partii, pod- ] partii politycznych z Rządem. Co kreślił, że kapitalizm ma duże wa.

dy, lecz narodowy duch Japonii (nipponizm) może te wady zlikwi” dówać. Istnienie partyj politycz­ nych jest konieczne; pożądana

tyl-się tyczy faszyzmu lub koncepcji „frontu ludowego*4, oba te syste­ my są obce dla Japonii i nie da­ dzą się pogodzić z jej ustrojem państwowym.

A n u la a m e ry k a ń s k a

mu

lltiw

milion żshtierzy

Szef sztabu generalnego armii amerykańskiej, gen. Craig. zako­ munikował komisji budżetowej parlamentu, iż reorganizacja ar­ mii Stanów Zjednoczonych oraz

zwiększenie liczebności do 1 mi­ liona żołnierzy pociągnie za sobą koszty w wysokości 1 miliarda do­ larów.

ria na ppł drogi między Włocha­ mi i Afryką, wysp Dodekanezr we wschodniej części Morza Śród ziemnego oraz fortyfikacyj wzno­ szonych na przeciw Adenu w cieś ninie Bab El Mandeb na Morzu Czerwonym. Fortvfikscje brył

skie dotyczą Cypru, Malty, Gib rai- do wzięcia udziału w rokowaniach taru i Kanału Suezkiego. | z Włochami. Rząd angielski po

%* woła się na wyniki prowadzo.

Dzienniki angielskie omawiają nych obecnie pertraktacyj angiel możliwość spotkania ministrów sko ■ włoskich, które kształtują aiv angielskich i francuskich celem ! podobno pomyślnie.

przedyskutowania bieżących spraw polityki h*; Tzyn irodowej. Inicja ty w* lelne-ro r,potkania 'miała wyjść od Rządu angielskiego. O- mawiając cele zamierzonego spot­ kania publicysta podkreśla, że Ar glia dąży do skłonienia Fraucj

skutek tego zwycięstwa wojsk chińskich nadzieje Japończyków na zdobycie Suczau znów znacz nie się oddaliły.. Ofensywa ja pońska na Suczau rozpoczęta na wielką skalę przed oko?o 10 dnia

R o z b u d o w a

iaiąk MiiiijEl

K r u p p a

Zakłady Kruppa nabyły duże za kłady fabryczne Molineus pod El- berfeld — Barmen, które stały nie czynne. Zakłady zatrudn ą 4000 robotników i pracować będą na trzy zmiany dla przemysłu wojen- nego.

mi, i w czasie której Japończycy zaatakowali pozycje chińskie rów nocześnie od północy i południa, została na skutek ostatniego z wy cięstwa wojsk chińskich znacznie zahamowana. Ze strony ja>oń- skiej kwatery głównej nie ma io- tychczas po'wierdzen;e tego suk­ cesu wojsk chińskich.

Japończycy dokonali w niedzie­ lę wielkiego nalotu na Hankau. W godzinach popołudniowych eska­ dra. złożona z S0 samolotów bombowych, zbombardowała sze­ reg obiektów', m. in. lotniska w Hankau oraz w pobliżu Wuczang. Lotniska były głównym celem bombardowania ze strony eskadr japońskich.

Trzęsienia ziemi

w Ju g o s ła w ii I na W ę g r ze c h

Wczoraj wydarzyło się wzdłuż Drawy wielkie trzęsienie ziemi, które wyrządziło znaczne szkody. Szczególnie miasto Kacowniza

zo-Sensacyjne Informacje

ale zupełnie nieprawdopodobne

Prasa chińska zamieszcza roz­ mowę z jednym z przedstawicieli chińskiego MSZ, który w sposób następujący oświetlił sytuację o- becną i perspektywy na przysz­ łość. Chiny mogłyby liczyć na po­ moc ZSSR, jako najwięcej zainte­ resowanego w porażce Japonii państwa, lecz sytuacja w Euro­ pie uniemożliwia Związkowi So wieckiemu przyjście Chinom z e- nergiczną pomocą. ZSSR już ba­ dał grunt w Londyne, czy Anglia zgodziłaby się zagwarantować za chodnią granicę ZSSR wzamian za interwencję sowiecką w konflikcie japońsko - chińskim. Odpowiedź była odmowna. Prasa chińska po­ ciesza czytelników, że sytuacja w Europie szybko się zmienia i że po fiasku rozmów anglo - włos­ kich, które jest do przewidzenia, Sowiety będą mogły otrzymać pe- wne gwarancje i wtedy udzielić Chinom realnej pomocy.

if. *

Si!

Ambasador sowiecki w Tokio złożył w japońskim ministerium spraw zagranicznych notę, w któ­ rej protestuje przeciwko niedotrzy

maniu terminu wypłaty ostatniej raty za wykup kolei wschodnio chińskiej przez Japonię. Ratę te miał uiścić Rząd mandżurski pod gwarancją Japonii. Chodzi tu o

Czterech zamaskowanych ban dytów dokonało napadu na willę milionera nowojorskiego, Charles Milgrima, w pobliżu Nowego Jor­ ku. Bandyci sterroryzowali służ­ bę i Milgrima, po czym zbiegli z łupem wartości 100,000 dolarów.

Pisma rumuńskie donoszą, że w przyszłym miesiącu powołana spe­ cjalna komisja rozpatrzy projekt budowy i urządzenia więzienia na 1.500 osób na wyspie Wężów dla deportowanych politycznych. Pro jekt ten wynike z paragrafów no wej konstytucji, która przewiduje karę deportacji za naruszenie prze pisów o porządku publicznym.

Ameryka w strzym ła

zakup srefera meksykańskiego

Decyzja Rządu Stanów Zjedno­ czonych co do wstrzymania żaku pów srebra meksykańskiego była niespodzianką dla kół dyplomaty­ cznych. Koła dyplomatyczne za­ rządzenie to traktują, jako chęć zdobycia nowych atutów w roko­

waniach o odszkodowanie za wy właezczenie amerykańskich towa­ rzystw naftowych. O decyzji tej ambasador Stanów Zjednoczo­ nych zawiadomił bezpośrednio prezydenta Cardenasa.

3umę 343.0C0 funt. szterl. Japoń- ,ki minister spraw zagranicznych Hirota odpowiedział ambasadoro wi ZSSR. że Japonia jest gotowa uiścić ratę, ale tylko w tym wypad, ku, o ile ZSSR. ze swej strony wy pełni wszystkie swe zobowiązania finansowe wobec cesarstwa man­ dżurskiego. Według obliczeń ja­ pońskich sumv, które należą się Mandżurii od ZSSR., wynoszą pra wie tyle, ile sttnowi ostatnia rata za wykup kolei wschodnio - chiń ddej z rąk sowieckich.

siało silnie dotknięte tą katastro­ fą. Wszystkie domy zostały uszko dzone. W śródmieściu zawaliły się w wielu domach mury i dachy. Kościół OO. Franciszkanów, po­ chodzący z XVII wieku, poniósł tak dotkliwe uszkodzenia, że zo­ stał on zamknięty ze względu na gńożące niebezpieczeństwo zawa­ lenia się. Również ratusz, wiele fabryk oraz elektrownia uległy zniszczeniu, wskutek czego mia­ sto pozostaje w zupełnej ciemno­ ści.

W Zagrzebiu dzwony w kate­ drze zaczęły dzwonić same w cza­ sie trzęsienia ziemi. W Belgradzie odczuto tylko nieznacne wstrąsy.

❖ ❖

W stolicy Węgier, jak również w Transdanubii, dały się odczuć w niedzielę w południe ok. godz. 20 20 wstrząsy podziemne, trwa- jące 2 do 3 sek. W niektórych miej scowościach Transdanubii były one tak silne, że obrazy pospada­ ły ze ścian, a drzwi i okna otwie­ rały się pod wpływem wstrząsów.

Strrfk dzie&RitarzywABgii

Związek dziennikarzy angiel skich postanowił podjąć akcję strajkową, której termin rozpo. częcia wyznaczy? na 8 kwietnia r. b. Między wydawcami a związ kiem nawiązane jednak zosta'y pertraktacje, w wyniku których

spodziewają się, iż uda się jesz. cze uniknąć strajku.

Strajk dziennikarski w Anglii byłby, gdyby doszedł do skutku, pierwszym tego rodzaju wydarze­ niem w dziejach dziennikarstwa angielskiego.

Kanada ma v m la i:ć

wszystkich Japończyków

Do parlamentu dominialnego w Ottawie, zgłoszoono wniosek, któ ry przewiduje repatriację w ciągu najbliższych 10 lat wszystkich Ja­ pończyków, zamieszkujących pro­ wincję brytyjską Kolumbię. Wnio i-kodawcy umotywowali swój wnio sek tym, że poz3 ograniczoną ilo­ ścią Japończyków, których Kana­ da dopuszczała, wielu przybywało nielegalnie, tak że w ciągu osta­ tnich lat opanowali oni

rybołó-stwo prowincji i inne gałęzie pra­ cy. Wobec tego, że niepodobień­ stwem jest obecnie dojść do tego, którzy przybyli legalnie, a którzy nielegalnie, jedynym wyjściem jest pozbycie się wszystkich Japoń czyków z tej prowincji. Termin 10

etui pozwoli im zFkwidcw teresy i przenieść się ewentualnie do którego z państw Połd. Ame­ ryki, które chętnie ich przyjmie.

(2)

Hitlerowski blok gospodarczy

Jaszcze o „Anschlussfe” Austrii do Rzeszy

Przegląd p ra sy

(1.) Omawiając stronę gospo. darczą „Anschlussu** Austrii do „Trzeciej'* Rzeszy, mieliśmy spo­

sobność stwierdzić, źe „Anschluss** ■ten nie był dla Austrii konieczno­ ścią, że „korzyści*4, jakie Austria będzie czerpać z połączenia z Rze szą, równają się zeru, a nawet tym, kto straci — będzie Austria.

W ostatnim zeszycie „Polski Gospodarczej" p. A. W-ski docho­ dzi na ten temat do bardzo cie­ kawych wniosków. Stwierdza on na podstawie statystyki handlu zagranicznego, że oba kraje go­ spodarczo bynajmniej do siebie nie dążyły. Przywóz z Austrii sta­ nowił zaledwie 1,5% ogólnego przywozu Rzeszy, wywóz—2 do 2,5% ogólnego wywozu. Jeśli w obrocie małego kraiku potężny sąsiad figurował z sumą 16 — 17 proc. po jednej i drugiej stronie (przywóz - wywóz), to i ta cyf­ ra nie jest imponująca.

Korzyść „Trzeciej** Rzeszy z „An- schlussu** jest niewątpliwa. Cóż bowiem może być bardziej korzy­ stne dla gospodarki hitlerowskiej, jak zyskanie wysokoprocentowej rudy żelaznej manganu, której produkcja może być znacznie zwiększona. Autor wymienia po­ nadto znaczne zasoby energii wo­ dnej w Alpach. Wynosi ona 6,5 miliona koni mechanicznych, gdy takaż energia w Niemczech wyno­ si zaledwie 1,5 min. Pamiętać też należy o bogactwach leśnych Au­ strii, wynoszących około 3 min. hektarów.

Należy jeszcze wspomnieć, jak to już pisaliśmy, o doraźnej ko­ rzyści „Trzeciej** Rzeszy w posta­ ci 243.26 min. szylingów w zło­ cie oraz 179.65 min. w dewizach. Jeszcze ważniejszym jest od 'tych doraźnych korzyści gospo­ darczych Rzeszy inny efekt „An- schlussu**.

Pochłonięcie Austrii, tó zdoby­ cie punktu wypadowego w dal­ szej ekspansji gospodarczej na po ludnie i południo-wschód. Jak wia

domo, ostatnie lata były okresem wzmożonej i, trzeba to powiedzieć, zwycięskiej ofensywy gospodar­ czej Niemiec w basenie naddunaj- skim i na Bałkanach. Niemcy pra­ gnęły się tu zaopatrywać w su­ rowce, za które innym krajom za­ morskim nie mieli czym płacić. W r. 1935 i 1936 Rzesza zwięk­ szyła swój przywóz z Bułgarii o 16,4 min. marek, z Grecji o 10 min. z Węgier o 15,5 min., z Rumunii o 11,5 min., z Turcji o 25,1 min., z Jugosławii o 13,8 min.

Za ten przywóz Rzesza nie pła­ ciła w dewizach, płaciła towarem, którego przywóz z Niemiec do Bułgarii rośnie o marek 7,8 min., do Grecji o 4,4 min., do Węgier o 20,1 min., do Rumunii o 40 mir., do Turcji o 12,1 min., do Jugosła­ wii o 40,3 min.

Te sanie kraje figurują w obro­ tach Austrii w znaczniejszym od­ setku — 30%.

Obecnie nie tylko sumują się i tak ogromne udziały połączonego gospodarstwa austriacko-niemiec- kiego w obrocie tych krajów (Buł­ garia 66% przywozu i 50% wy­ wozu, Turcja 48% i 53,5% i t. d.), ale ogólna ekspansja będzie na- pewno silniejsza, niż suma do­ tychczasowych obrotów.

Autor wspomnianego artykułu w „Polsce Gospodarczej" stwierdza, że Austria na przyłączenie jej co Rzeszy osiągnie „chwilowe korzy, ści w postaci bardzo prawdopocło bnej szybkiej likwidacji bezrobo­ cia i wzrostu ogólnej siły nabyw­ czej mas". Te „dobrodziejstwa** hitlerowskiej gospodarki „wojen­ nej" są aż nadto dobrze znane. Bo tej sprawy wracać nie trzeba. Wiadomo, jak dalece siła nabyw- ’ cza mas pozostaje w tyle poza wzrostem produkcji w Niemczech. Natomiast wady nowego dla Au­ strii porządku będą niewątpliwe (np. choćby niedostatki aprowiza- cyjne).

Rzeczą jednak najważniejszą bę dzie fakt, że połączony organizm gospodarczy Rzeszy i Austrii bę­ dzie swą potęgą ciążył na stosun­ kach gospodarczych i politycz­ nych Europy środkowej i połud­ niowej. Stara idea niemiecka „Mit- teleuropy" otrzymuje poważne wzmocnienie. Nowe ambitne pla­ ny hitleryzmu zdobywają poważ­ ne oparcie. Czy opinia demokra­ tyczna Europy i Ameryki wyciąg­ nie z tych faktów odpowiednie wnioski? Oto pytanie, oct którego zależeć mogą losy świata.

NIEBEZPIECZNE

„BEZPIECZEŃSTWO*4. „ORGAN „OZON-u“ O UCHWAŁACH RADY NACZELNEJ P. P. S. „Gazeta Polska" poświęca swój wczorajszy artykuł wstępuj' „so­ cjalistycznym receptom", t. zn. poprosłu uchwałom Rady Naczel­ nej P. P. S. To i owo jej się podo­ ba, ale większa część uchwał —

nie!

Źe demokracja, powszechne i t. d. wybory „Gazecie Polskiej*4 wydają się „ monotonne" (!) nie dziwimy się bynajmniej. Organ OZON-u przecie nie może stanąć na gruncie szerokiej demokracji. Gorzej, gdy zapewnia, że ostatnie

GDY OTYŁOŚĆ DAJE SIĘ WE ZNAKI

Powolność ruchów, uczucie ciężko­ ści, zmęczenie, duszność, na skutek zwiększonej pracy serca — oto ob­ jawy cierpień człowieka „ciężkiej wagi". Nadmierna otyłość — to situ tek złej przemiany materii, kiedy tłuszcze w organiźmie nie ulegają szybkiemu spaleniu, lecz magazynu­ ją się, tworząc zwały i złogi tłusz­ czowe. Stosowane w tych

wypad-wej i złej przemianie materii B-ra

Cz. Krassowskiego, ze znakiem

słownym KAMICINA, klinicznie do­ brane, pizyśpieszają przemianę ma­ terii, wzmacniają odtruwające dzia­ łanie wątroby i regulują czynności jelit, a w rezultacie redukują nad­ miar tłuszczu. Cena pudełka zł. 2. Do nabycia we wszystkich aptekach i składach aptecznych.

wypadki dowiodły, że perlamentar na demokracja jest „fatalna i o- ełahia narody". Widzieliśmy, jak ODWROTNIE — po obaleniu de­ mokracji Austria osłabła i bez strzału oddała się hitlerowcom; i jak „totalne" Włochy osłabły i stały się ekspozyturą „Hitlerii44; i jak państwo Stalina osłabło i roz­ poczęło proces de generacyjny. Po zostają Niemcy... Na nich chce ga. zeta OZON-owa się wzorować?

deckimi, bo to właśnie p. S. K.

w „Warszawskim Dzieniku Na*

rodowym*4 zapewnia, że niebezpie ezeństwa nie ma, bo Niemcy na wschód już nie idą. Tymczasem właśnie Schaeht przed paroma do piero dniami zapowiedział, że za czyna się wyprawa „Nibelungów" ku wschodowi — na razie Duna­ jem...

Stanowisko „Gazety Polskiej44 wypływa ze znanej ORIENTACJI Poczekajmy: ani Francja ani An POLITYCZNEJ. I bardzo się zbie­ gł i a jeszcze ostatniego słowa nie * ża DO STANOWISKA ENDEG* powiedziały, jak to słusznie stwier I KIEGO. Nie dziwimy się temu

kach zioła przeciwko kamicy żółcio-

SMad Główny. Zakłady Przam.-HandL Dr. Farm. & W e n d a. Warszawa, Leszna $8

Zapomniany traktat pokoju

Proces tow. Drobnera

Zeznania świadków obrony

Od poniedziałku 28 b. m. zaczy tiają w procesie dr. Drobnera ze- znawać świadkowie obrony.

Pierwsza zeznaje świadek Wan da Malinowska. Podaje ona, że otrzymała dwa listy od zięcia o- skarżonego, Stranowa. Listy te przychodziły do świadka i były przeznaczone dla zeznającej.

Adw. Cohn: — Czy dr. Drobner mówił kiedy z panią o polityce?

Świadek: — Ze mną nie, ale sły szałam wiele ostrych dyskusji mię­ dzy dr. Drobnerem z jednej a jego córką i zięciem z drugiej strony. Dr. Drobner był socjalistą a zięć komunistą.

Świadek ks. dr. Niemczyński nie był obecny przy łym przemó­ wieniu oskarżonego, o którym ze znawał dr. Kuśnierz, ale rądzi, że dr. Kuśnierz przesłyszał się.

Świadek wice-prezydent Ra- dzyński był na sali podczas prze­ mówienia dr.' Drobnera, dokładnie nie przypomina sobie słów, w ka­ żdym razie na podstawie stenogra mu, stwierdza, że tego, co mówił dr. Kuśnierz — dr. Drobner nie po wiedział. Zawsze odnosił się on do swych przeciwników w spo­ sób kulturalny i niczyich uczuć nie uraził — mówi świadek.

świadek tow. dr. Fensterbiati (zjawia się on w towarzystwie po licjanta; przebywa bowiem w wię­ zieniu, gdzie odsiaduje karę 3 lat więzienia za przemówienie wygło­ szone w dniu 1 maja 1936 r.), po daje, że specjalnie bliskich stosun ków z dr. Drobnerem nie utrzy­ mywał. Ostatni raz widział się z nim podczas strajku w „Suchar- dzie".

Prokurator: — Pan został ska­ zany za przemówienie wygłoszo­ ne w Trzebini bezpośrednio po zaj ściach w Chrzanowie.

— świadek: — Tak, bezpośred­ nio po zastrzeleniu robotnika w Chrzanowie.

Świadek Hat, funkcjonariusz P. P. z Gorlic, nie wnosi nic nowe

go do sprawy. I

Świadek Władysław Patosz, sta rosta bocheński, dawniej starosta z Hrubieszowa, podaje, że dr. Dro bner występował dosyć często przy pertraktacjach strajkowych. Po powrocie z Sowietów rozma­ wiał on ze świadkiem, niektóre rze czy w Sowietach podobały mu się a nietkóre nie. W pertraktacjach strajkowych zachowywał się oskar żony z dużym wyczuciem rzeczy­ wistości, nie stawiał zbyt wygóro­ wanych żądań. W sytuacjach za­ ognionych wzywał świadek tow. dr. Drobnera, by wrpływał łago. dząco na robotników’. Oskarżony w takich wypadkach starał się nie jątrzyć — a przeciwnie łagodzić: „Do dr. Drobnera miałem o tyle zaufanie, że uważałem go za czło­ wieka, który dotrzymuje swych zo bowiązań — kończy swe zeznania starosta Patosz.

W dalszym ciągu zeznaje św. tow. Cekiera. Podając, że 13-go czerwca 1936 r. od godz. 7 do 9 wiecz. przebywał w towarzystwie oskarżonego. Stwierdza, źe w tym czasie dr. Drobner nie mógł być w domu i przyjmować komunisty Śliwki.

św. tow. tow. Adam Bujas, Z. Bocian i literat Leon Kruczkowski zenają o akademii antyfaszystow­ skiej, na której przemawiał tow. Drobner. Według relacji tych świadków’, przemówienie to nie wyróżniało się niczym od innych.

świadek Julian Kotra stwierdza z całą stanowczością, że nigdy nie był w mieszkaniu dr. Drobnera, ani też nigdy w życiu z nim nie rozmawiał.

Następni dwaj świadkowie: Teofila Jaśkiewicz i Rozalia Szczurkowa nie wnoszą nic istot­ nego do sprawy.

Sąd odczytuje postanowienie od­ dalające wniosek o powołanie z 28 świadków —- 22 osób., zgłoszo nych przez obronę.

6 świadków m. in. tow. Ciołko- sza, dr. Szumskiego, Cyrankiewi­ cza i Ciołkoszową — postanowi! sąd dopuścić.

Według wszelkiego prawdopo­ dobieństwa dyplomacja włoska będzie musiała interweniować w sprawie zawarcia traktatu pokojo wego pomiędzy Turcją a mikros­ kopijną republiką San Marino,

położoną na terytorium włoskim. Ta nieprawdopodobna spravsa dyplomatyczna wypłynęła na po­ wierzchnię dzięki pechowi pew­ nego kupca tureckiego Ismaela Galedijana, który, objeżdżając ze swoimi próbkami Włochy, zawa­

dził o San Marino iy nic złego nie podejrzewając, zamieszkał w ho­ telu, gdzie dał swój paszport do zameldowania.

Można sobie wyobrazić zdumie nie Bogu ducha winnego kupca,

gdy nazajutrz rano zgłosiła się do hotelu policja i zaaresztowała Turka. W komisariacie policji oświadczono Turkowi, źe San Ma rino znajduje się na stopie wo­

jennej z Turcją i dlatego nie wol­ no mu było .wtargnąć na teryto­ rium San Marino.

Demarche Turka u konsula włoskiego w San Marino miało ten skutek, że po 48 godzinach więźnia zwolniono z tym wszak- źt, że musi natychmiast opuścić granice republiki San Marino.

Po powrocie do Ankary kupiec turecki opowiedział o swoich prze życiach władzom. W tureckim M. S. Z. zaczęto rzecz badać i przekonano się, że racja jest po stronic władz San Marino, gdyż

i:* roku 1915 San Marino, jedno­ cześnie z Włochami wypowiedzią, to wojnę państwom centralnym, ale w roku 1918 przy zawieraniu pokoju, o San Marino zapomniano

i republika ta jest dotychczas na stopie wojennej z Turcją.

Teraz pewno dojdzie do roko­ wań pokojowych.

Ich „nieinterwencja"

W ubiegłym tygodniu wpłynęła do portu w Kadykste cała flotylla niemieckich statków handlowych, które wyładowały w tym porcie olbrzymie ilości materiału wojen­ nego.

Dnia 17 marca wysadzono na

ląd w Algeciras 1500 niemieckich oficerów i szeregowych, zaś dnia 19 marca wylądowało w Kadyksie 4090 oficerów i szeregowych.

Statkom, które wiozły niemiec­ kie wojska, towarzyszyły dwie niemieckie lodzie podwodne.

Sąd Okręgów}’ w Łomży wydał w sobotę wyrok na uczestników napadu na wieś Wyszonki Koście] ne, którego dokonała banda uzbro jonych członków Str. Narodowe* go, atakując również oddział po­ licji.

Stanisław Brzozowski, skazany został na półtora roku więzienia. Wojno Józef, Szymborski Cz., Tru akowski, Dołęgowski, Stawirej, Wyszyński Józef, Pruszyński Wac­

ław, Niemyjeski Stanisław — po roku więzienia. A. Wojno, Józef Grabowski i Stanisław Wyszyński — po 10 miesięcy więzienia, Gą- sowski (nieletni) — na 10 miesię­ cy domu poprawy. Trzynastu os- karżenysh sąd uniewinnił.

Skazanych do czasu uprawomoc­ nienia się wyroku pozostawiono na wolności za kaucją. Zarówno prokuratura jak i obrońcy zapo­ wiedzieli apelację.

Z A K Ł A D O R T O P E D Y C Z N Y i- z & m m

WARSZAWA, LESZNO 25. Tei.ll.96-U . Rok założenia 1910

Wykonywa: Aparaty lecznicze (system Hessłnga), ręce I nogi sztuczne, gorsety prostujące, bandaże rupturowe, pasy brzuszne i t. p. Specjalny oddział obuwia ortopedycznego. Wszystko wykonywa się według ostat­

nich wymagań ortopedii chirurgicznej. 277 cznego.

dził nawet „Kurier Polski44. Ciekawsze są uwagi „Gazety Polskiej" na temat uchwał naszej Rady Naczelnej w sprawie polity­ ki zagranicznej. Nie podoba się OZON-owemu dzienikowi, że u- chwały podkreślają NIEBEZPIE­ CZEŃSTWO (WOJNY) ZE STRO

NY PAŃSTW FASZYSTOW­

SKICH, specjalnie zaś „III-ej Rze szy44. Aha, woła „Gazeta Polska", widocznie te uchwały wypływają poprostu z pobudek doktrynal­ nych !

„Trudna się oprzeć w ażeniu, że so­ cjalistyczne poczucie bezpieczeństwa Polski wypłyica z szerszej płaszczyzny

obaw i drailiwości międzynarodowej,

a na tej płaszczyźnie szerszej ulega

rozwodnieniu i wykrzywieniu. Na tej

płaszczyźnie „internacjonalnego*4 ro ramowania nie rozróżnia się dobrze niebezpieczeństw- grożących Hiszpa­ nii czy Francji, Austrii, Czechosło­

wacji, czy Polsce. Zarówno charakter

tych niebezpieczeństw jak i hierar­ chia ich i kierunek ulega tutaj zama­

zaniu oraz wypaczeniu.

Tu słychać nutę bardzo podejrzą

ną. Tu spostrzega się myśl, grani­

czącą z insynuacją, — że ostrze­ żenia Rady Naczelnej nie płyną z czysto p°lskich pobudek. Ostrze gamy przed tymi metodami — „Zjednoczenia (!) Narodowego"!

W każdym razie ostrzeżenia Ra­ dy Naczelnej przed polityką „Hi­

tle r ii" n ie podoba się OZON-owe- rau dziennikowi. Dlaczego? Czy lekceważy to niebezpieczeństwo? Czy uważa, że tego niebezpieczeń­ stwa nie ma lub jest nieistotne? Upadek Austrii nie daje — powia da pismo — „żadnej podstawy

ani do alarmów ani do nerwowo* ściu. Dlaczegóż więc „denerwuje

się" np. „Polityka", pismo kon­ serwatywne, — chyba nie z po­ wodu Łnspiracyj Mi ędzynaro dó w- ki?

Tak „Gazeta Polska44 USPA KAJA opinię. Idzie drogami en*

wcale.

Ale to uspakajanie, to pośred­ nie dowodzenie, że polityka państw faszystowskich nie niesie niebezpieczeństwa dla Polski, jest — „rozwadnianiem i wykrzywia*

niem“ (używając słów własnych

„Gazety Polskiej44) niebezpiecznej sytuacji. Nie zamykajmy oczu! — woła nasza Rada Naczelna. Śpij- my spokojnie — zapewnia „Ga­ zeta*4 — przynajmniej na zachod­ nim boku!...

ECHA „PROCESU14. Wczoraj cytowaliśmy obszernie opinie towarzyszy rosyjskich o moskiewskim „procesie" Buchari- na i innych. Teraz zwrócimy uwa­ gę na ostatni (42—43) podwójny numer rosyjskiego pisma „Nowa- ja Rossija" organu Kiereńskiego. Pisują tam przeważnie b. eeerzy. Cały numer jest poświęcony pro­ cesowi. Wiszniak, Zenzinow, prof. Aleksiejew, Iwanowicz i inni o- świetlają „proces" z najróżniej­ szych stron. Iwancwicz (b. mień* szewik) oświadcza, że najwięk­ szym „zdrajcą" interesów ZSSR jest sam Stalin. Wyobraźmy sobie — powiada — że wszystko, co twierdzi Wyszyński (a za nim ca* ły „Kom intern"), jest prawdą*. Co to znaczy? To znaczy, że przed gtawicielowi stalinowskiej Rosji nie wolno zanfać ani jednej taje­ mnicy, — wojskowej, politycznej czy gospodarczej. Bo niewiadome, kto jest „zdrajcą i bandytą"^.

K. CZ.

K O S Y DO K O S Z E N IA

nowoczesnego hartu do najtwardszych traw po cenie fa­ brycznej zł. 5 za szt. żądanej długo­

ści, od 2-ch szt. na wioskę dodaje­

my do każdej kosy osełkę specjalną bezpłatnie, przesyłkę pocztową opła­ camy sami za zaliczeniem. Nowe przedstawicielstwo kos JÓZEF GRO

SZEK, WŁOSZCZOWA, PODU-

PIE 6.

Komedia wyborów

w B u łg a rii

W okręgu stołecznym Bułgarii odbyły się wybory 30 posłów, z których 17 w czasie kampanii wy borczej zdeklarowało się po stro­ nie rządowej. W ten sposób

wyjae-niło się ostatecznie, że na 160 po słów, z których składa się sejm. Rząd będzie rozporządzał większo ścią 103 głosów.

Wybory odbyły się wszędzie w zupełnym spokoju, jedynie we wsi Lessia w powiecie Górna Dżuma ją grupa 100 osób, niezadowolonych z zarządzenia porządkowego prze wodniczącego komisji wyborczej, wtargnęła do lokalu wyborczego, jednak interwencja policji przy­ wróciła porządek.

Kobiety skazane

za udział w strajku rolnym

W Krakowie zapadły ostatnio pierwsze wyroki na kobiety, bio­ rące czynny udział w strajku chłop skim z jesieni ub. roku.

Pokwitowanie

NA GŁODNE DZIECI HISZPAŃSKIE.

Centralny Związek Robotników Prze* mysłu Rudowlanego-Hr jnówka ZŁ 14.20.

Dr. L. L E W I N

WENERYCZNE, PŁCIOWE I SKÓRNE osi 0 r. do » w., w niedz. do u pp. T l o m a t k le i r ó g B i e la ń s k ie j

w ieczmcjr Leszno 27, pp. $ do d w.

GABINET LEKARSKO

DEN-I 1 Jł 11 LŁul DEN-I C h ło d n a 4 4 m .3

udziela czytelnikom ,,Robotnka“ po- pomoc lekarsko-dentystyczną po ce­ nach bardzo przystępnych.

Czytelnik za okazaniem numeru

„Robotnika" otrzymuje w naszej re. dakcji kartkę do gabinetu

dentysty-Eksplozla

w e L w o w ie

W jednej z kamienic przy ul. Kazimierza Wielkiego we Lwowie nastąpiła eksplozja kotła central­ nego ogrzewania. Skutkiem eks­ plozji poniósł śmierć na miejscu pomocnik palacza, Bryliński, pa­ lacz zaś Stefurak został ciężko po­ raniony.

laką bodziemy mieli

d z i i p o g o d R ?

Pogoda o zachmurzeniu zmien­

nym, malejącym i gdzie niegdzie

przelotny opad, głównie na wscho­

dzie Kraju. Chłodno (powolny wzrost temperatury). Słabe wiatry zmien­

ne. Podstawa chmur około 300 m.

Wyrok na endeckich grasantów

(3)

O pewnej recepcie lekarskiej

historia wielce osobliwa

Działo s!ą tak.

„Falanga" w swoim numerze 12 ogłosiła światu, że grupa „A. B. C," kilka miesięcy temu wy­ słała Ust do p. płk. Adama Ko­ ca, w którym to liście „oddaje się do dyspozycji" p. Koca i „0- zonu".

„Kurier Poznański’, organ Stronnictwa Narodowego, żacy tował w swoim numerze 137 in formację „Falangi" i dodał od siebie parę słów wcale ostrych pod adresem obu zwalczających się wzajemnie grup O. N. R.

Zabrał tedy głos z kolei szef „A.B.C." p. T. Gluziński i w nie­ dzielę zaprodukował na szpal­ tach swego organu szereg rewe- lacyj zgoła sensacyjnych a zao­ patrzonych aź odbitką fotogra­ ficzną onego dokumentu.

*

Jakże p. Gluziński sprawę przedstawia?

Zaczyna od stwierdzenia ka­ tegorycznego:

„Na jesieni ub. r. rozeszła się po Warszawie szeroko wiadomość że czynniki t. zw. fołksfrontu za­ mierzają zorganizować strajk po­ wszechny i sięgnąć po władzę w Polsce" (podkr. moje).

Śmiem przypuścić, że jako członek Prezydium Centralnego Komitetu Wykonawczego Pol­ skiej Partii Socjalistycznej i ja­ ko redaktor naczelny jej orga­ nu naczelnego, muszę być chy­ ba zaliczony do „czynników t. zw, fołksfrontu”. Nieprawdaż? Odbywaliśmy „na jesieni ub. r." wiele posiedzeń,spotykałem już całkiem prywatnie wielu dzia­ łaczy ludowych, wielu dzienni­ karzy o poglądach najrozmait­ szych, wiele osób ze sfer i ugru powań wszelakiego typu i jakoś nic nie wiedziałem, że akurat w tym samym czasie „rozeszła się po Warszawie szeroko wiado­ mość” o naszym projektowa­ nym... zamachu stanu. „Roze­ szła się” ona widocznie raczej wąsko, nie szeroko, t. zn. „roze­ szła się” w... lokalu redakcyj­ nym „A. B. C."

I p. Tadeusza Gluzińskiego o- 'garnęła panika. Poczynił, jak sam opowiada,„właściwe kroki” (przez swoich „przyjaciół polity­ cznych”), po czvm udał się do p. dr. Zdzisława Michalskiego (szpi tal Przemienienia Pańskiego), o- sobistego znajomego p. płk. Ko­ ca i „upoważnił” biednego dr.

Michalskiego do oświadczenia p. Kocowi, że

„niezależnie od naszego nega­

tywnego stosunku do O. Z. N. — może Uczyć na nasze pełne współ

działanie (podkr. autora) w roz­

prawie z zamachem fołksfrontu".

Biedny p. dr. Michalski, obar­ czony misją tak odpowiedzialną,

„wyraził wątpliwość, czy powtó

rzy ściśle treść oświadczenia", wobec tego p. Gluziński zdecy­ dował się szybko, po napoleoń- sku, że tak powiem. Skonfisko­ wał na poczekaniu receptę lekar ską biednego dr. Michalskiego i na recepcie (co podkreśla tłus­ tym drukiem, jakgdyby zabrak­ ło podówczas w Warszawie pa­ pieru kancelaryjnego) napisał „treść oświadczenia”, aby po­ szkodowany (po stracie recepty) dr. Michalski mógł je odczytać. Podpisał p. Gluziński tajemni­ czo... inicjałami ,T. Gl.”

W treści pisemnej pominą? wódz „A.B.C.” (zapewne przez uprzejmość, wrodzoną Polakom) negatywny stosunek do „Ozo­ nu” i zakomunikował p. Koco­ wi w tonie dowódcy dywizji, idą cej na krwawą ofiarę:

„Będąc w posiadaniu Informa­

cji o przygotowaniach fołksfron­

tu, zmierzających do ogarnięcia

władzy, wobec powagi sytuacji

oświadczamy, że w rozprawie z

czynnikami t. zw. fołksfrontu mo żna Uczyc na nasze pełne współ­

działanie w granicach naszych

technicznych i propagandowych

możliwości i to bez względu na

postawę taktyczną innych ugru­ powań narodowych" (Podkr. mo­

je).

P. Gluzińskiemu Pozw olę so­ bie zwrócić uwagę, że w edług

zasad języka p olsk iego w ładzę

można zagarniać, nie można jej

wszakże w żaden żywy sposób „ogarniać", p. płk. Adama Koca zaś podziwiam, że przyjął wogó- le tak niezwykłą formę oferty „współdziałania pełnego" na... recepcie lekarskiej.

Aliści przyjął. Przyjął, szanu­ jąc najwidoczniej stan podnie­ cenia nerwowego, w jakim prze bywał p. Gluziński, oczekujący lada godzina „fołksfrontowego ogarniania władzy"; przyjął i.. przekazał p. Bolesławowi Pia­ seckiemu, przywódcy t. zw. Fa­ langi.

P. Koc działał „resortowo"; od spraw O. N. R. jest p. Piasec­ ki, „bliski współpracownik" p Koca, jak twierdzi p. Gluziński P. Koc nie skombinował że pp Piasecki i Gluziński — to nie tylko „dwa na krańcach swych przeciwne bogi", jeno poprostu „wrogi". P. Piasecki skorzystał łatwo z okazji i przypiął łatkę p Gluzińskiemu. A p. Gluziński potwierdził w sposób autoryta­ tywny pogłoski, krążące oddaw nat, że „Falanga" współpracuje (może współpracowała?) i to ,,blisko" z „Ozonem". Winszuję członkom „Ozonu" z dawnej I Brygady i z P. O. W.

P. Gluziński przypisuje wielką wagę do faktu, źc nie chodzi o „list" ale o „notatkę na recep­ cie". Ten „problem" powinien- by przejąć (w sensie t. zw. pres­ tiżowym) raczej p. Koca. Bo nie wątpliwie nie ofiarowuje się z reguły „pełnego współdziałania" za pośrednictwem.... recepty le­ karskiej. P. Koc był, jak widać, „obojętny" w stosunku do t. zw. zagadnień prestiżowych.

Ale poza tym istnieje kwestia serio:

Czy ktokolwiek w Polsce mo­ że po rewelacjach mimowolnych p. Gluzińskiego traktować po­ ważnie całe to środowisko, nazy wane O. N. R.?

Owszem, należy jednak trakto wać poważnie. Nie środowisko, jako takie (bo to nadaje się do „dziecinnego pokoju"), ale prze­ jaw procesu chorobliwego. Te stosunki wzajemne pomiędzy odłamami ONR., metody pora­ chunków wzajemnych, formy kontaktów z kołami „ozonowe- mi" i t. d„ i t. p. —- to są niewą­ tpliwie objawy chorobliwe w poi skim życiu politycznym.

M. NIEDZIAŁKOWSKI

Stanowisko górników

Jednom yślne uchw ały VI Kongresu C .Z.G .

W niedzielę, w drugim dniu

obrad VI kongresu Centralnego Związku Górników w Krako- wie wygłosili referaty tow. tow. STAŃCZYK i B1ELNIK.

Po dyskusji, stojącej na bar­ dzo wysokim poziomie, w któ­ rej wziął również udziały imie­ niem komisji Centralnej Zw. Zawodowych, tow. KWAPIŃ- skl ,oraz po odpowiedziach re­ ferentów—przystąpiono do glo. sowania rezolucyj. Rezolucje przyjęte zostały przez kongres JEDNOMYŚLNIE.

Z pośród rezolucyj przytacza my dziś niektóre, najbardziej zasadnicze.

I

Kapitalizm nie mogąc zapewnić społeczeństwom pracy i dobroby­ tu szuka swojego ocalenia w po­ zbawieniu pracujących mas ludo­ wych praw politycznych i w przy gotowaniu ludom nowej rzezi wojennej.

Faszyzm, legitymujący się o- bludnie służbą dla interesów na­ rodu, jest w istocie swojej tylko zbrojną w wyjątkowe prawa silą

Pierwszy wyłom

Zagarnięcie Austrii otwiera no­ wy etap w dziejach Niemiec hit­ lerowskich i Europy. W pierw­ szym etapie Hitler przywracał Niemcom „honor i godność naro­ dową" przez takie akty jak od­ zyskanie zagłębia Saary, obsadzę nie wojskiem strefy nadreńskiej, wprowadzenie powszechnej służ­

by wojskowej i podjęcie olbrzy­ mich zbrojeń. Hitler przekreślił postanowienia Traktatu Wersal­ skiego, nie tykając jednak zmian terytorialnych.

Teraz następuje drugi etap. Za­ bór Austrii jest pierwszym wyło­

mem w układzie terytorialnym Europy powojennej, i dlatego wy wołał takie poruszenie. Wszyscy, którzy wierzyli, że hitleryzm po­ przestanie na „honorze i godno­ ści", że nie odważy się naruszać mapy powojennej, srodze się za­ wiedli. Nie tylko odważył się, lecz odwagę swą wyrazi? w for­ mie tak bezwzględnej i cynicznie brutalnej, że zadziwił nawet tych, co na „anschluss" byli przygoto­ wani: okazało się bowiem, że pod czas wizyty min. Halifaxa w Ber linie pod koniec r. ub., Hitler dał mu do zrozumienia, że sprawa Austrii jest sprawą „wewnętrzną"' Rzeszy i że Anglia nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia. Dia Rządu angielskiego krok Niemiec nie był więc niespodzianką, a przecież nawet Chamberlain by?

zgorszony sposobem zagarnięcia Austrii.

Hitleryzm przełamał więc po­ stanowienia terytorialne Trakta­ tów z Wersalu i z St. Germain,

a nikt nie stanął w obronie tych traktatów. Nikt też obecnie już

nie będzie mógł powoływać się na te i imne traktaty powojenne. Zapanował stan bezprawia i a- narchił w stosunkach międzyna­ rodowych. Rzecz znamienna: po wydarzeniu tej miary co aneksja Austrii, nie zwołano nawet poste, dzenia MaJej Ententy, która za­ zwyczaj' zbierała się przy lada podmuchu wietrzyka politycznego; w chwili krytycznej zamiast sil­ niej się zjednoczyć —- rozsypała

się; hitleryzm, zadając cios śmier

teiny Traktatowi Wersalskiemu, za jednym zamachem rozbił Matą Ententę, na tym Traktacie opar­ tą.

Ale hitleryzm bije nie tylko w traktaty powojenne. Głosząc has­ ło „zbierania" Niemców 1 wyzwą lania ich z pod „ucisku" obcego — na który chętnie zamieniliby się Niemcy z Rzeszy — hitleryzm rzucił niepokój na Szwajcarię, za grożoną ponadto przez Włochy, na Belgię (Flandria) i Holandię, uważane przez hitleryzm za „ra­ sowo" niemieckie. Te trzy małe państewka, które nie mają zamia- ru bez walki ustąpić najeźdźcy, zbroją się gorączkowo i mimo o- ficjsinych deklamacji o neutral­ ności, czują doskonale, że są po­ ważnie zagrożone przez zabor­ czość faszyzmu.

Uk?ad terytorialny, ustanowio­ ny przez traktaty powojenne i dawniejsze, nie isnieje już. Co przyjdzie na jego miejsce? Oto pytanie, stojące przed Europą. Hitler i Mussolint nie ukrywają, źa dążą do wykreślenia nowej mapy Europy i do pomalowania jej na czarno - brunatny kolor. Nikt chyba nie jest tak naiwny, aby przypuszcza?, że to może nastąpić na drodze rokowań i kon ferencji. Z chwilą, gdy nie stało prawa, miejsce jego zajęła pięść i przemoc. ” 1 ' i ') ?

stko co się udaje, Jest dozwolone, oto hasło, przyświecające faszyz­ mowi.

A skoro siła fizyczna rozstrzy. ga zagadnienia międzynarodowe, to — rzecz jasna — wkraczamy w okres jawnych i ukrytych wo­ jen, w okres wojny permanentnej

(nieustającej). Frazesy o poko­ ju trzeba odłożyć na lepsze cza­ sy.

Można tedy bez przesady stwier dzić, że zagarnięcie Austrii „po­ stawiło na nogi" wszystkie kraje Europy. Z jednym wszakże wy­ jątkiem — Polski. Tylko w Pol­ sce są tacy — a jest ich wielu — którzy chwalą zabór Austrii i na­ wet... cieszą się z tego powodu. Są nawet tacy, co doradzają Czechosłowacji, by wzorem Au­ strii bez oporu, w imię ideologii nacjonalistycznej, ustąpiła Niem­ com.

Czy ci ludzie nie zdają sobm sprawy, że roszczenia hitleryzmu nie kończą się na Czechosłowacji, że hitleryzm nie wyrzekł się ani na chwilę ziem polskich, odebra­ nych Niemcom po wojnie świa­ towej, że pakt nieagresji — o ile przyjąć, że hitleryzm w ogóle się

z nim liczy — wygasa za lat 6 t

że po tym terminie nie będzie na­ wet tej kruchej osłony przed za­ borczością hitleryzmu, jeżeli on, jak dotąd, nie napotka żadnej przed nią tamy? Czy ci ludzie doprawdy nie rozumieją, że stan bez - traktatowy, stan bezprawia, jest dla Polski niezwykle groźny i że Polsce hazardowe awanturnic- two hitlero - faszyzmu może tyl­ ko zaszkodzić?

Polityka koniunktury, przychyl­ nej obecnie dla faszyzmu, nie jest polityką dalekowzroczną i dla te­ go Tt<a»leży przed nią ostrzec.

()mb.).

dla obrony ustroju kapitalistycz­ nego, dla politycznego ucisku i gospodarczego wyzysku mas lu­ dowych przez kapitalistów.

Dyktatura bolszewicka w Ro­ sji nie różni się treścią i metoda­ mi rządzenia od dyktatur faszy­ stowskich. Jest ona tak samo, jak dyktatury faszystowskie, narzę­ dziem obrony kapitalizmu państ­ wowego, zabezpieczeniem wyso­ kiej biurokracji sowieckie] wła­ dzy nad ludami Rosji i zorganizo­ waną przemocą dla politycznego gnębienia i gospodarczego wyzy­ skiwania robotników i chłopów państwa sowieckiego.

VI Kongres C. Z. G. potępiając metody rządzenia stosowane przez faszyzm i bolszewizm, widząc w nich panowanie i przemoc zniko­ mej mniejszości nad olbrzymią większością społeczeństwa posta­ nawia:

C. Z. G. walczy łącznie z kia. sowym ruchem zawodowym, zje­ dnoczonym w C. K, Z. Zn PPS i w bratnim sojuszu z masami ludu wiejskiego i z pracownikami u- my sio wy mi:

1) o DEMOKRATYCZNE WY­ BORY DO SEJMU I SENATU,

2) o RZĄDY KRAJEM, OPAR­ TE O WOLĘ I DECYZJĘ WY­ BRANYCH PRZEZ MASY LUDO­ WE PRZEDSTAWICIELI,

3) o DEMOKRATYCZNY SA­ MORZĄD V/ GMINACH MIEJ­ SKICH, WIEJSKICH I WSZYST­ KICH INSTYTUCJACH SPOŁECZ NYCH.

W dziedzinie gospodarczej C. Z. G. wałczyć będzie o zastąpie­ nie kapitalistycznej anarchii go­ spodarczej GOSPODARKĄ PLA­ NOWĄ. podporządkowaną łntere som społeczeństwa I Państwa. W szczególności domagać się będzie USPOŁECZNIENIA KOPALŃ WĘ GLA, NAFTY, KRUSZCÓW 1 KA­ MIENIOŁOMÓW.

Uznając wielki wysiłek C. Z. O. w walce o skrócenie czasu pracy w górnictwie węglowym, oraz do niosłe znaczenie dla górników i całej polskiej klasy robotniczej wywalczenia skrócenia czasu pra cy w kopalniach węgla o pól go­ dziny dziennie, VI Kongres pole­ ca nOwowybranemu zarządowi prowadzenie nadal zdecydowanej walki o SKRÓCENIE CZASU PRA CY DO 6 GODZIN DZIENNIE WE WSZYSTKICH RODZAJACH GÓRNICTWA.

m.

Kongres stwierdzając szkodli­ wość rządów komisarzy w Ubez­ pieczeniach Społecznych dla inte­

resów ubezpieczonych, domaga się SZYBKIEGO PRZEPROWA­ DZENIA WYBORÓW I PRZY­ WRÓCENIA SAMORZĄDU W IN STYTUCJACH UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH.

***

Uchwalając powyższe rezolucje jako program walki i pracy na okres najbliższy, VI Ko— es WZYWA WSZYSTKICH GÓRNI­ KÓW W POLSCE DO ZJEDNO­ CZENIA SIĘ ORGANIZACYJNE­ GO W SZEREGACH CENTRAL­ NEGO ZWIĄZKU GÓRNIKÓW.

W niedzielę w gmachu ZZK. odbyło się zebranie ludzi nauki i działaczy społecznych, które było poświęcone uczczeniu toie'1;ch zasług naukowych, pedagogicz- nych i społecznych prof. LUDWI­ KA KRZYW ICKIEGO. W naj­ serdeczniejszych słowach mówili o działalności jubilata tow. B. ZIEM IĘCKI, dr. H. KOŁO­ DZIEJSKI, doc. RYCHLIŃSKI i przedstawiciel ZZK. HAŃSKI. Ju­ bilatowi wręczono KSIĘGĘ, wyda. ną przez Instytut Gosp. Społeczne­ go, a poświęconą wielkim pracom naukowym prof. Krzywickiego. Piszą w niej o Krzywickim Krze- czkowski (życiorys), prof. O. Lan­ ge (materializm dziejowy), prof. Znaniecki (socjologia), doc. R y chliński, Józef Poniatowski i in­ ni. Księgę doręczył jubilatowi tow. Br. ZIEM IĘCKI. Prof. K R ZYW IC K I podziękował i za­ pewnił, że zawsze był i pozosta­ nie W IER N Y swemu zasadnicze- mu stanowisku. Uroczystość —* aczkolwiek skromna — odbyła się w niezwykle serdecznym na­ stroju.

O ogromnych zasługach prof. Krzywickiego pisaliśmy nieraz. Omówimy je ponownie—gdy bę­ dziemy pisali o tej ostatniej Księdze jubileuszowej. Przypo­ minamy na razie, że prof. Krzy­ wicki jest przyjacielem naszego obozu; zabierał głos w naszych

pismach; dwukrotnie wygłaszał odczyty na Zjazdach TU Ra, o- statnio w Radomiu.

Na razie wielkiemu uczonemu, działaczowi i pedagogowi przesy-' łamy SERDECZNY UŚCISK DŁONI. Składamy serdeczne, szczere życzenia, by jeszcze dłu­

godługo pracował dla dobra

nauki polskiejl

cz.

Anglia znosi chłostę

W tym samym czasie, kiedy panowie Sioda i Fudakowski w Sejmie i Senacie domagają się wprowadzenia do wymiaru spra­ wiedliwości w Polsce kary chło­ sty, przy czym powołują się na przykład tak kulturalnego kraju, jak Anglia, właśnie w Anglii za­ nosi się na zniesienie kary chło­ sty zarówno w sądownictwie, jak I w szkolnictwie.

Ministerium Spraw Wewnętrz­

nych W. Brytanii zapowiedziało, iż opracowuje projekt ustawy, znoszący kary cielesne zarówno w wymiarze sprawiedliwości, jak j w szkolnictwie. Na razie angiel­ skie zakłady naukowe otrzymały okólnik, zalecający jaknajbardziej oględne stosowanie kar cieles­ nych do chwili, kiedy opracowy­ wane prawo wejdzie w życie i sta nie się obowiązującym.

Liga

Narodów

a...

wieloryby

Cenzura I stówa w Austrii

Hitlerowcy wprowadzili bardzo ostrą cenzurę w b. Austrii, po­ mimo, iż urzędowo nazywa się aneksję oswobodzeniem Austrii. Cenzurowana jest nie tylko ko­ respondencję, wysyłaną z Austrii, ale również korespondencja nad­ chodząca.

Wiele listów zarówno prywat­ nych, jak i handlowych, nosi pie­

czątkę, że urzędowo zostały otwo rzone i sprawdzone. Dlatego na­ leży, pisząc do krewnych lub zna­ jomych w Austrii, pisać o pogo­ dzie, o stanie zdrowia kochanej babci, o imieninach Karola, ale o niczym takim, co mogło by wzbudzić podejrzenie i narazić na przykrość adresata.

Istnieje powszechne przekonanie, ! że gdy Liga Narodów jako regula­ tor w sprawach wielkiej polityki międzynarodowej i jako arbiter w stosunkach między poszczególnymi państwami, zupełnie zawiodła, to komisje jej, jak np. do zwalczania handlu opium, mogą się wykazać pewnymi sukcesami.

N iestety, okazuje się, że także to tej dziedzinie instytucja genew­ ska nie osiągnęła tego, co zamierza la. Istnieje przy Lidze Narodów ko­ misja dla ochrony wieloryba, która opracowała umowę międzynarodo­ wą podpisaną przez szereg państw, pom. in. także przez Rząd polski i ratyfikowaną przez Sejm polski.

Komisja ta przerwała swe pro**1*

i złożyła oświadczenie, iż nie może

nadal udzielać ochrony toielorybo- wi. Komisja zaznacza, iż Niemcy nie przestrzegają umowy a urządza ją połowy wielorybów gdzie i kiedy to im się podoba, ponieważ tran niezbędny jest Niemcom przy w y­ konywania ich czteroletniego pla­ nu.

Ponieważ Niemcy nie przestrzega ją umowy, przeto i inne państwa uważają się za zwolnione od umowy i po morzach odbywa się kłusowni­ ctwo, które wcześniej czy później doprowadzi do wytępienia tego po­ żytecznego zwierzęcia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Weterynaria jest kierunkiem dosyć znanym z tego, że się lubi odstresować.. My byliśmy

Wiadomo, że biurka I rodzaju cieszą się dwukrotnie większym powodzeniem (tzn. prawdopodobieństwo tego, że klient kupujący biurko zdecyduje się na biurko I rodzaju wynosi 2/3)..

Nuklearne rozbrojenie świata okazało się iluzją już wów- czas, gdy nie udało się powstrzymać Indii, Pakistanu, a także Izraela i ostatnio Korei Północnej przez

Znajdź estymatory współczynników równania Orda dla danych Bortkiewicza i Listy Federalistów, stosując estymatory regresji ważonej.. Dla danych Listy Federalistów wybierz

Specjalne badania związane z warunkami życia pracowników pewnej firmy wykazały, że czas dojazdu do pracy jej pracowników ma rozkład jednostajny w przedziale od 3000 do 4800

Szczególnie dziękuję władzom Instytutu Stu- diów  Międzynarodowych oraz Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego.. Za inspirację i nieodzowną pomoc

Wogóle, Turcy wT niesłychanie gwałtowny sposób starają się przytłumić wszelkie iskry rokoszu z obawy, że z nastaniem wiosny rozpocząć się mogą zbrojne

Rozpoczętym jednak już rokowaniom i pertraktacjom, zmierzającym do powołania jakiegoś rządu koalicyjnego, mógł się przeciwstawić skutecznie i złamać je tylko