Roman Karwacki
"Verstehender Glaube", Heinrich
Fries, Leipzig 1976 : [recenzja]
Studia Theologica Varsaviensia 18/1, 300-301
3 Q 0 R O M A N B A R T N I C K I
[14]'
iiia m i p ra k ty czn y m i, za w iera b ib lio g ra fię jak i k o n k retn e p rzy k ła d y kazań, m oże spotkać się z u zn a n iem zarów no d u szp a sterzy — p ra k ty k ów , jak i in te r e su ją c y c h się także teo rią h om iletów .R o m a n B a r t n i c k i
H e i n r i c h F r i e s , Verstehender Glaube, (wyd. Herwig.
Bartel), Leipzig 1976, ss. 130.
W k siążce V e r s t e h e n d e r G l a u b e H ein rich F r i e s , w y b itn y p r o fe s o r i k ie r o w n ik k a ted ry te o lo g ii fu n d a m en ta ln ej na w y d z ia le teo lo g iczn y m U n iw e r sy te tu w M onachium , p od jął próbę dania o d p ow ied zi na p o d sta w o w e p y ta n ia czło w ie k a , szczeg ó ln ie na p ytan ie: kim jest człow iek.. A u tor m a na u w a d ze c zło w ie k a w k on k retn ej, h isto ry czn ej - i k u ltu r a l n ej sy tu a cji. W p o szczeg ó ln y ch rozd ziałach k siążk i F ries p rób u je p o w ią za ć w ia r ę w jej d ok on an iach i tr e śc i z k on k retn ą sy tu a cją d a n e j ch w ili.
P rzed m io tem rozw ażań w p ierw szy m rozd ziale jest w iara ch rześci jań sk a. N a w stę p ie autor podał krótką h isto rię zm agań w ia r y z p rze c iw n o ścia m i, od śred n io w ieczn y ch k o n tro w ersji w y z n a n io w y c h do w s p ó ł czesn eg o z a k w estio n o w a n ia jej podstaw . N a stęp n ie za ją ł się d w om a a sp ek ta m i w iary: a k tem (fid es qua crèditur) i treścią (fides quae cre ditur). Jed n ostron n e ich a k cen to w a n ie n a leży do różnic w y z n a n io w y ch m ięd zy e w a n g e lik a m i i k atolik am i. T y m cza sem już na codzień u ży w a n a form u ła: „W ierzę w C iebie — W ierzę T o b ie” p rzem aw ia za śc isły m zw ią zk iem ty c h d w óch asp ek tów . Z arów no ta form u ła j a k i św ia d ectw o B ib lii w sk a z u je na p erso n a listy czn y i a n tro p o lo g iczn y w y m ia r w iary. M ożna w ię c p o w ied zieć, że te o lo g ia jest te o lo g ic z n ą an trop ologią. N ie godzi to jed n ak w teo cen try zm teo lo g ii. O b ja w ien ie zostało dane jako o sta teczn e i tr w a łe S ło w o B oże, k tóre w y m a g a p rzy jęcia przez w ierzą ceg o , poprzez o sob iste za a n g a żo w a n ie. C h rześcijań sk a w ia ra jest w ię c od p o w ied zią czło w ie k a n a S ło w o B oże. W iary te j nie- m oże czło w ie k sam w sobie w zbudzić. J est ona lask ą, którą o trzy m u je c zło w ie k za p o śred n ictw em w sp ó ln o ty -K o śc io ła . W ty m k o n te k śc ie n a le ż y rozu m ieć p y ta n ie sk iero w a n e przy chrzcie: „Czego żąd asz od K o ścio ła B o żego?” i odpow iedź: „W iary” . Z teg o też w y n ik a zro zu m ie n ie sen su i zad an ia K ościoła, jak im jest p osłu ga w w ie r z e poprzez p rze p o w ia d a n ie, św ia d ectw o , nau k ę, słow o i sak ram en ty.
D ru gi rozd ział ściśle łą czy się z poprzednim . A u tor p ozostając przy p e rso n a listy czn y m w y m ia rze w ia r y za ją ł się w ia ry g o d n o ścią w ia r y ch rześcija ń sk iej. L eży ona rów n ież na p ła szczy źn ie p e r so n a listy c z n e j i jest a n alogiczn a do w ia ry g o d n o ści m iłości. P o d sta w ą jej jest osob a J ezu sa C h rystu sa, Jego sło w o i czyn.
W iara i w y z n a n ie to n a stę p n y tem a t k sią żk i F riesa. S ło w o „ w y zn a n ie ” n a leży dzisiaj do ty c h w yrażeń , k tórych n ie c h ę tn ie się U żywa. O bciąża je h isto ria w y zn a ń . T y m cza sem „ w y zn a n ie” oznacza głos, od pow ied ź, św ia d e c tw o w iary. W yzn an ie jako w y z n a n ie w ia r y m a w y ra z w S ta ry m i N o w y m T esta m en cie. W p ierw o tn y m K o śc ie le istniało' w y r a ż e n ie „w yzn a ją cy K o śc ió ł”. D zisiaj p ow in n o ono p rzy g o to w a ć dro g ę do jed n o ści w y zn a ń ch rześcija ń sk ich .
R ozm aitość w ia r y (in te lle c tu s fid ei, fid es q aeren s in te lle c tu m ) w y m aga te o lo g ii, jako n au k i w iary. Do n iej też n a leży fu n k cja k ry ty czn a przy u m a cn ia n iu , a k tu a lizo w a n iu , o ży w ia n iu i od n a w ia n iu w iary. O czy
Р5]
R E C E N Z J E 3 0 1 w iśc ie , teo lo g ia n ie chce i n ie m oże za stą p ić U rzędu N a u c z y c ie lsk ie g o , •ani ty m bardziej odrzucić go, ale te ż i a u to ry tet U rzędu N a u c z y c ie l s k ie g o nie m oże za stą p ić te o lo g ii — m u szą one prow ad zić zgod n ydialog.
W rozd ziale G ott g la u b en und. B ott n ich t g la u b en F ries sk o n cen tro w a ł się przede w sz y stk im na a teiźm ie, k tó ry u w aża n ie ty lk o za te o r ię i d ok tryn ę, ale za k o n k retn y , e g z y ste n c ja ln y fen o m en w sp ó ł c z e sn e g o św ia ta . W oparciu o, n a u k ę za w a rtą w K o n sty tu cji d u szp a ste r s k ie j o K o ś c ie le w św ie c ie w sp ó łc z e sn y m Soboru W a ty k a ń sk ieg o II 1 d zisiejszą te o lo g ię autor ch ce pom óc ch rześcija n in o w i, k tóry stoi w o b ec r e a lió w ateizm u . W yłan ia się p rzy ty m prob lem „a n o n im o w y ch a te is tó w ” w śród ch rześcijan , jak u K. R ahnera p rob lem „a n o n im o w y ch c h r z e ś c ija n ”. D ia lo g jest w ię c rzeczą n ieo d zo w n ą . P o d sta w ą teg o d ia lo g u p o w in ie n być a n trop ocen tryzm , k tó ry w ie r z ą c y n ie m ogą u w a ża ć .za p r z e c iw ie ń stw o teo cen try zm u , le c z .jako jego ow oc.
K o ń co w y rozd ział k sią żk i sta n o w i za g a d n ien ie: W iara — tem a t d w óch Soborów . W iara n a S ob orze W a ty k a ń sk im I sta ła się p u n k tem o d n ie s ie n ia dla o cen y i od rzu cen ia ó w czesn ej m y ś li u w a ża n ej za b łęd n ą. W iara b y ła po prostu a n ty tezą „ducha cza su ”. Sobór W a ty k a ń sk i II ok reśla w ia r ę jako c a łk o w ite zd a n ie się n a B oga, k tóry w J ezu sie C h r y stu sie jest drogą i praw d ą czło w ie k a . O b ejm u je ona całą osob ę c zło w ie k a i u r z e c z y w istn ie n ia się w jego eg zy sten cji.
K sią żk ę F riesa czyta się z m iesza n y m i u czu cia m i: op tym izm u i p e sy m iz m u . P on ad to n ie m a ona w ew n ę tr z n e j sp oistości, gd yż sk ła d a ją się n a n ią rozd ziały w z ię te z d w óch k sią żek autora: Herausgeforderter Glaube (M ünchen 1968) i Glaube und Kirche auf d em Prü fstand (F rei
b u rg i. Br. 1970). T y tu ł k sią ż k i jest n ie ty le m y ślą p rzew od n ią, co ra czej te m a te m grupującym - różne a rty k u ły . N ie m n iej jed n ak k sią żk a sta n o w i cen n ą p o zy cję teo lo g iczn ą . O dpow iada ona za p o trzeb o w a n io m w sp ó łc z e sn e g o czło w ie k a . C h a ra k tery sty czn y jej u k ład m oże okazać się p o m o cn y dla czy teln ik a , k tó ry z braku czasu m oże w y b ra ć in te r e su ją c e _go w danej c h w ili zagad n ien ie.
Roman K a r w a c k i
W a l t e r D ü r i g, Maria — Mutter der Kirche. Zur Ge
schichte und Theologie des neuen liturgischen Marientitels,
St. O ttilien 1979 EOS, ss. 85.
N ie w ie lk a o b jęto ścio w o k siążk a in te r e su je przede w sz y stk im z d w ó c h w z g lęd ó w . Po p ierw sze: tr e śc ią jej jest h isto ria i teo lo g ia n o w eg o t y tu łu M aryi „M atka K o ścio ła ”. Po d ru gie: autor za d ed y k o w a ł ją J a n o w i P a w ło w i II — „Joan n i P a u lo II cu lto ri pio B ea ta e V irg in is M ariae M atris E c c le sia e ” (s. 5).
R eform a K alen d arza R zy m sk ieg o i M szału R zy m sk ieg o za ap rob ow an a przez p ap ieża P a w ła VI sp otk ała się z ostrą k ry ty k ą ze stron y te o lo g ów z k ręgu kar. O .ttavianiego, zw o le n n ik ó w abpa L efèv ra , ruch u U n a V oce i in n y ch p od ob n ych u gru p ow ań . J ed en z za rzu tó w d o ty czy ł w łą - -czenia ty tu łu M aryi „M atka K o ścio ła ” do M szału R zym skiego.^ D u rig p o d ją ł próbę u za sa d n ien ia litu rg iczn eg o k u ltu M aryi „M atki K o ścio ła ”. , , C h cem y n a jp ierw u sta lić , gd zie i jak w y r a ż a się te n ty tu ł w h is to r ii