• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 45 (879).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 45 (879)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

PRYWATNA GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK -BIAŁA -GŁOGÓWEK KORFANTÓW LUBRZA -STRZELECZKI -WALCE

TYGODNIK PRUDNICKI

7 LISTOPADA 2007 ROKU CENA

1,70 zł

NUMER

45

(879) - ROK XVII - INDEKS 327816 - ISSN 1231-904 X www.tygodnikprudnicki.pl W TYM 0% VAT

W NUMERZE

C EMIGRACJA

DALEJ GRAMY BEZ SALONU

C

PROBLEM |pS= STR.7

Nie tylko Prudnik w ostat­ nich miesiącach stał się obiektem zainteresowania przedsiębiorców,którzyusil­

niedążądootwarciasalonu gier. Staraniao salon wydają się być grą o wysoką staw­ kę, bo właściciele firm nie dają za wygraną, naciskając kolejnymi pismami prudni­

ckich radnych.Strony- jak w pokerze-usiłują dowieść, że to oni mają najsilniejsze karty.

GROŻĄ

DZIENNIKARZOM

C

SPORTOWY SKANDAL |p5=STR. 11

Kryzys piłkarskiego klubu Pegoni Prudnik odbija się na naszćj redakcji. Zakrytyczny artykułna temat beznadziej­

nej gryprudnickiego zespołu pracownicy redakcji zostali zwyzywanii zastraszeni. Kto wyciągnie Pogoń z zapaści?

ЬдадаЯ ogłoszenia drobne

Wrócę, lecz nie wiem kiedy

Setki jeśli nie tysiące mieszkańców ziemi prudnickiej pracuje za granicą. Od niedawna najpopularniejszymi krajami, które zdecydowały się na otwarcie rynku pracy dla Polaków są - Wielka Brytania i Irlandia. Jak naszym krajanom żyje się na Wyspach, czy tęsknią za domem, czy chcą wracać? A może chcą,

ale już nie na swojską prowincję tylko do dużego miasta? czy TA. Nastr

DobryKredyt

OTWARTE CENTRUM KREDYTOWE

Prudnik

Rynek 6

tel./fax 077 4364690

gp®gBtóDACHOW|

bezpłatne pomiary i kalkulacja

SALON MEBLOWY

w ofercie także ławy szklane i obrazy ścienne

transport do 30 km

atrakcyjne [Rif£7 ceny producenta

www.meble-solaris.pl cena za komplet już od 1150 zł - uproszczona procedura

teł. 0516 067 557

TYTAN PIANKA MONTAŻOWA EURO-LINE

TYTAN GRUNT EMULSJA GRUNTUJĄCA 14,99zlY5L

Prudnik ul.Powstańców Śl. 2 • tel/fax077 4067277

Kup Orange Free z nowoczesnym laptopem

MAXDATA

Teraz laptop w promocyjnym zestawie zkartą do transmisji danych

w prawdziwych ratach 0%

KASY FISKALNE

OD849,- netto mgr Radosław Jagielski _c 48-200 Prudnik _n ul. Chopina 4

“ tel/fax436 3671lub 0604 594124

Hurtownia: 48-200 Prudnik, ul. Prążyńska17 tel./fax (077) 43610 71,0 665054152

Salon Partner Orange ul. Zamkowa 2 (Dom Handlowy) 48-200 Prudnik

tel./fax: 077 4360316

MATERIAŁY BUDOWLANE j

W"

OŚCIEŻNICA MDF (3323GŹ1 20 zł/SZt.

'W PŁYTKA KLINKIEROWA ELEWACYJNA (ГфПтЛ

19,98 złYm 2

■750ml LETNIA

1 l,90złYsźt. Ж

wwwjiwikw]LopolR^)l

o

ZAPEWNIAMY

AUTORYZOWANY

SERWIS

(2)

2

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

m

Nowy numer w każdą środę w kioskach i sklepach т ziemi prudnickiej.

f ::

Czekamy na sygnały, pomysły i informacje od Czytelników.

REDAKCJA I BIURO OGŁOSZEŃ 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 13a

TELEFONY

077436 2877, 077 43691 74 FAX

077 436 28 77 INTERNET

www.tygodnikprudnicki.pl www.aneks.com.pl E-MAIL

redakcja@tygodnikprudnicki.pl REDAKTOR NACZELNY Andrzej DEREŃ

andrzej.deren@tygodnikprudnicki.pl SEKRETARZ REDAKCJI Grzegorz WEIGT PUBLICYŚCI Damian WICHER Maciej ZAWADZKI WSPÓŁPRACA Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL Janusz WISZNIEWSKI

Ryszard NOWAK Adam LUTOGNIEWSKI Marek KARP

PROJEKT GRAFICZNY Tomasz WEŁNA

SKŁAD KOMPUTEROWY Andrzej DĄBROWSKI Jarosław TOMASZEWICZ REKLAMA

Grzegorz SOKOŁOWSKI reklama@tygodnikprudnicki.pl WYDAWCA

Spółka Wydawnicza ANEKS 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 13a

KONTO BANKOWE Bank Zachodni WBKi PRUDNIK 841090 2226 0000 0005 74011084 DRUK

Drukarnia PRO MEDIA Sp. z 0.0.

45-125 Opole, ul. Składowa 4 tel. 077 442 80 08, fax 453 74 96

Redakcja zastrzega sobie prawodo skaracania

nadesłanychmateriałów prasowych i listów.Redakcja nie odpowiadaza treść ogłoszeńireklam

BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.15 DO 16.00

PRENUMERATA W RUCHU Województwo opolskie

tel. 077 457 42 85 Kraj tel. 071325 64 24

prenumerata.ruch.com.pł

PRENUMERATA NA POCZCIE POCZTA POLSKA (UrzędyPocztowe)

Biała (tel. 077 438 76 oi) Głogówek (tel. 077 437 3445) Gostomia (tel.0774376i 20) Lubrza (tel. 077437 6220) Łącznik (tel. 077 437 бз 6o) Prudnik (tel 077 4068565) Twardawa (rei. 077 4371020) Jarnołtówek (tel. 077 439 7520) Zamówienia można składaćrównież u listonosza.Prenumerata pocztowa obejmujezasięgiem powiatprudnicki oraz

sołectwa Jarnołtóweki Pokrzywna

w gminie Głuchołazy.

NAKŁAD:збооедг.

I

PRUDNICKI

C FOTOGRAFIA NUMERU

Przy drodze... (26 października)

CJ KURSY WALUT

(skitp^prżetiąż)

аййййфр'' j. ' .•'

Stanisław Szozda Prudnik, Rynek 5

Aleksandra Rabsztyn Prudnik, Rynek 21

Jerzy Mochnik

Prudnik, Sobieskiego 24 NBP

DOLAR 2,47 2,54 2,47 2,53 2,50 2,55 2,49 2,54

EURO 3,61 3,68 3,61 3,65 3,61 3,66 3,6i 3,68

FUNT 5,16 5,24 5,15 5,22

5,18 5,235 5,19 5,29

KORONA 13,35 13,65 CZ. (ZA too)

13,30 13,60 13,35 13,55 13,39 13,67

C CENY PALIW

„Orlen"

Prudnik, Powstańców Śląskich

LPG 2,35

ON 4,19

95 4,59

Stan: б listopada, godz.io.oo

P ogoda na weekend

ZMIANA TERMINU

P

rzysłowieludowe

„Gdy ŁAGODNAJESIEŃTRZYMA, BĘDZIE KRÓTKA, OSTRAZIMA

Rysunkowy

komentarz

Rysował:

Grzegorz Weigt

„Kwiat-Tank"

Prudnik,**"

Dąbrowskiego 15

»»

4,05 4,45

„O.P.N і СН"

Prudnik, Sienkiewicza 3

3,99 4,34

STW

Prudnik, Przemysłowa

3,98 4,35

.

zebrał DAMIAN WICHER

Pochmurnoz przejaśnieniami, okresamiz opadami deszczu i deszczu ześniegiem.

Wiatr zachodni i północno- zachodni, umiarkowany, okresami silny i porywisty.

SĆ SONDA TYGODNIKA

DAMIAN WICHER

Rani Małgorzata:

Nie. Na pewno nie. Musi być wię­

cejmiejsc: pracy i przede wszyst- kim większe wynagrodzenia Przynajmniej 2 tysiącemiesięcznie. Jateż pracowałam zagranicą, w Norwegii Teraz jestem na miejscu, bo zaszłam w dążę. Ale mąż wyjeżdża co trzy miesiące.

Pani Aneta:

Nie sądzę. Skoro w Irlandii zarabia się 5tysięcy, a w Polsce ledwie tysiąc, to jaki sens wracać, ja rów­ nież myślałam nad wyjazdem i jest tobardzo realne, że taką właśnie decyzję podejmę.

Pani Maria:

jak do tej pory nicsięniepo­ prawiło, to już się nie poprawi.

Lepiejnie będzie.

. Na szczęście nie mam nikogo w rodzinie, kto by wyjechałza pracą zagranicę. Myślę, że gdybypensje w naszym kraju wynosiły w graniach з-ą tysięcy złotych, towielu Polaków zde­

cydowałoby siępowrócićAle tochyba marzenia. Jestem zdania, że raczej jeszcze kolejniwyemigrują.

Pani Teresa:

Nie ma szans.

Jeszcze długo, długo niebędzie tak, jak jest na Zachodzie. Wro-

\ dzinieorazwśród В znajomychmam wiele osób pracujących zagranicą - w Holandii, wIrlandii,weWłoszech, w Szwajcarii, w Niemczech, Nie planują powrotuPowiemszczerze, że gdybym byłamłoda, to teżbym niewróciła.

Nawetteraz,jeśli by mizdrowiedopi­

sywało. Co musiałobysię zmienić w Polsce? Musiałbywzrosnąć pensje.Ale dopoziomu5tys.zł.

Szczepienia dla dzieci

Zmienia się termin planowa­

nych szczepień meningokoko- wych dla dzieci zaoptowanych doprzychodniOptima w Prud­

niku. Szczepienia w sobotę, 17 listopada odbędą się w godz.

9.00- 14.00. Szczepienia w tygodniu nie ulegają zmianie - wtorki iśrody listopada w godz.14.30-1700.

Chcieli się ze mną ożenić.

Sylwia Bryła, Miss Polski Ziemi Prudnickiej2007,opowie o wrażeniach z pobytu w Egipcie, głównej nagrodziew tego­ rocznejedycjikonkursu,ufun­

dowanej przez Biuro Podróży

“Merkury” w Prudniku.

(3)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

____LL_i_______ 3

C EMIGRACJA

Wrócę, lecz nie wiem kiedy

Są zmuszeni dorabiać się na obczyźnie, bo we własnym kraju, jak na razie, nie widzą dla siebie perspektyw.

Czująjednakwięźz Polską, wszak są przecież Polakami i kiedyś

zamie-rzają powrócić.

Startując od łyżeczki, przez kilka lat dorobisz się w Polsce co najwyżej serwisu, mebli i

podstawowego sprzętu, w Wielkiej Brytanii

będziesz natomiast w tym samym czasie bogatszy o dobrej klasy samochód i dosyć pokaźne oszczędności na koncie. - przekonuje w rozmowie

z „Tygodnikiem

Prudnickim" pracująca w Irlandii Paulina.

DAMIAN WICHER

-letnia prudni- czanka pracuje w Wielkiej Brytanii już trzy lata. Wyjechała kilka miesięcy po tym, jak obroniła pracę magisterską na Uniwersytecie Wrocławskim. Skończyła admini­ strację i finanse.

- Nie miałam szczęścia w poszuki­ waniu zatrudnienia w zawodzie. A ileż możnaciągnąćod rodziców i siedzieć naich utrzymaniu, dlatego miałam wybór: albo podjąćtymczasowo pracę w „tygrysach Europy”, czyli „Coropla- ście”lub „Artechu”,albo zaryzykować iwyjechać na Zachód. Wybrałamto drugie. Do Londynu wyjechałamza­ nim jeszczePolska stała się członkiem UniiEuropejskiej. Znałam dobrze język angielski, więcmiałam nieco mniejsze obawy, choćpoczątki do łatwychnienależały - budziłam się w nocyz pytaniem,co ja tu robię. Zakła­

dałamzostać w Angliikilka miesięcy, byzarobić na start. Pracowałam zmo­ imi dwiema koleżankami, które były już tu od ponadpół roku. Sprzątałyśmy po domach. Nie wstydziłamsiętego.

Tutaj każdy chwyta czego się da.Liczy się to, by pracować uczciwie i godziwie zarobić. Pracy nie byłodużo- kilka godzin, codrugi,trzeci dzień, ale w przeliczeniu i tak zarobiłam o wiele więcej niżmogłabymzarobić w Polsce.

- opowiadaPaulina.

Posześciumiesiącach Paulina trafiła do baru szybkiej obsługi, po ko­

lejnych dwóch znalazłazatrudnienie wpubie z prawdziwego zdarzenia.

Nieodrazujednak lała piwo, wpierw musiałodstać swoje na zmywaku.

- Może to i trochę frustrowało,ale zdeterminowany człowiek jest wstanie przetrwać wiele.W znalezieniu tej pracy pomógłmipewien Polak, który mieszka na Wyspach jeszcze dłużej.

Studiując weWrocławiu odczasu do czasu również stawałam za barem, by dorobić na książkii swoje potrzeby, więc praca tajaknajbardziejmi odpo­

wiadała.Lubięzresztą kontakt z ludźmi,

pracuje ponad milion Polaków. Wyjeżdżają głównie młodzi. 78 proc, ma poniżej 35 lat. Trzy czwarte emigrantów ma stałą pracę. Prawie połowa wykonuje pracę fizyczną. Co piąty pracuje w budownictwie. Spora grupa w gastronomii i hotelarstwie. Poza tym opiekują się dziećmi, sprzątają i pracują w firmach transportowych. Niestety nasi rodacy pracują poniżej swoich kwalifikacji. Aż 24 proc, tych, którzy podjęli zatrudnienie na Wyspach ma wyższe wykształcenie. Przeciętne wynagrodzenie wynosi 7,5 tysiąca złotych. 55 proc, emigrantów w Wielkiej Brytanii i 49 proc, w Irlandii planuje powrót do kraju najwcześniej za 5 lat. (w)

a przez puby przewijająsię ich setki, jak nie tysiące. Pracując tutajmogłam so­ bie pozwolić na jeszcze więcej przyjem­ ności. Pensjawzupełnościwystarczała, byzaspokoić wszystkie potrzeby. Tygo­

dniówka wynosiła prawie 200 funtów, czyliponad 1000 złotych.

Zmieniającpracę Paulina skorzy­ stała nie tylko finansowo. Naswojej drodzespotkała bowiem mężczyznę życia, z którym jest do dziś.

- Nigdy nie miałam szczęściaw miłości. Dwóch facetów, z którymi byłam weWrocku nie spełniło moich oczekiwań. A nie wydaje mi się, bym była jakoś szczególnie wymagającą kobietę. Stawiam przedewszystkim na szczerość i wierność, a zdotrzyma­ niem tego drugiego faceci częstomają problem. Po skończeniu studiów nie byłamwstałym związku, spotykałam się z kimś w Prudniku, aletylkona sto­

pie kumpelskiej. - wyznaje. - Czy desz­

czowy Londyn zmienił moje życierów­

nież w sferzeuczuć?Tak. ZTomkiem jesteśmynieprzerwanie od dwóch lat, mieszkamy razemi mamy naprawdę ambitne plany na przyszłość. Pozna­

łam gowłaśnie wpubie, po godzinach pracy,kiedy relaksowałam sięprzy stoliku. Tomek jestode mnie o4lata starszy, pochodzi z małej, podpoznań­

skiej miejscowości. Od razu wpadliśmy sobie woko. Potrzebowałam tego związku, choćby z tego względu,że im dłużejbyłam w Londynie, tym mocniej tęskniłam za domem, czułam się sa­ motna i bywałam złana cały świat

Trzy miesiące później, czyli po okołorgkupracy naWyspach Paulina przyjechała do Prudnika. Rodzice mielinadzieję, że już zostaniei rozej­

rzysię zapracąna miejscu.Argumen­ ty do powrotu były co najmniejdwa - pewne zatrudnienie i czekającyw Londyniechłopak.Argumentrodzi­

cówbył jeden - czyhające na każdym krokuw Anglii niebezpieczeństwo.*

Po dwóch tygodniach Paulajednak powróciłado Wielkiej Brytanii.Ale w Londyniepracowałaz Tomkiem zaledwieprzeztrzy miesiące, potem przenieśli się do Dublina w Irlandii, gdzie rynekpracy nie był jeszczenasy-

eony i mieli szansę najeszczebardziej korzystniejsze zatrudnienie.

- Zakwaterowanie i częściowo pracę załatwili nam znajomi Tomka. Podję­

łam pracę jużna pełnyetat i w normal­ nych warunkach w firmie produkują­

cej sprzęt medyczny,mogąc liczyć na dużowyższą pensjęniżw Londynie.

Jestemkontroleremjakości, więc się nieprzemęczam. Mój chłopak madwa zajęcia. Na codzieńpracujew war­

sztaciesamochodowym, aod czasu do czasudorabia nabudowie. Mieszkamy wspokojnej dzielnicy, gdziewynajmu­ jemydwupokojowe, ładne mieszkanie w sąsiedztwie słowackiego małżeń­ stwa.Sympatyczna para, od razu się zaprzyjaźniliśmy. Do pracy mamtrzy kwadranse autobusem. Tomek trochę więcej, bo dojazd samochodem zajmu­

je mu ponadpółtorej godziny, ale nie zmienia to faktu,że późnepopołudnia i wieczory sąnasze. Korzystamyz życia pełną parą, wciąż poznajemy zakątki Dublina, gramyw tenisa, chodzimy na basen, na siłownię,dopubów,czy ki­ na. Ciągle cośrobimy.WLondynienie byłoźle, ale tutaj czujemy się jeszcze lepiej. Idąc ulicą,alborobiąc zakupy w sklepie mamwrażenie, jakbym była w Polsce. Polaków jest od groma. Wielu założyło nawet firmy, co świadczy o tym, żenie prędko powrócą do ojczy­ zny. Tylko pogoda mogłaby być lepsza.

Ale cóż, trzeba się dochłodnych, desz­

czowych dni po prostu przyzwyczaić.

Odczasu, kiedyzamieszkaliśmyw Irlandii bywamy w Polscedosyć czę­

sto. Irlandczycy są bardzo przyjaźnie nastawieni do obcokrajowców.Jeszcze ani razu nie spotkałamnie zichstrony żadna przykrość, w przeciwieństwie do moichkoleżanek wPrudniku, którezazdrosnerozsiewały plotki, że wyjechałam i pracowałam gdzieś jako striptizerka.Tożałosne. Czywrócimy kiedyś do Polski?Myślę,żetak. Jestem codo tego przekonana w100 proc. Nie potrafię jednakpowiedzieć, kiedyto nastąpi.Pewnie jak się dorobię. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ilu moich znajomych zestudiów wyjechało za granicę.Co tylkozkimś mailuję, to do­

wiadujesię, żepracuje na Zachodzie.

Nieukrywam,że jedynymczynnikiem, który przesądzaopozostaniu są finan­

se, bo równie atrakcyjne jakDublin są przecież takiemiasta jak Warszawa, Kraków,Wrocław,czy Poznań,i wkaż­

dym znich możnaciekawiespędzać czas. Różnica polega jednak na tym, że

BIT

COMPUTER

GRATIS

Torba Targus na laptopa

ОРТІбоок 2499

мхзгОР

2299 zł

wtry» I byikltr- MO <|B or»z Z systti'*»'- Ntw DOS

OpVr'-u.S TbuM? DX200

ProcesorIntel Celeron 440 (2.0GHz, FSB 800MHz, c.512kB)* System:

OryginalnyWindows XP Home Edition * Płyta główna: Intel 945GC

• Pamięć operacyjna: 512MB DDR2 667MHz * FDD: 1.44MB *Dysk twardy:

160GB 7200 obr/min SATA II C.8MB *Napęd optyczny: DVD-RW+/- Doal-Layer, Light Scribe * Karta grafiki: GeForce 8400GS 256MBDDR2 TV DVT- DirectX 10*Karta sieciowa: wbudowana 10/100/1000

Kartadźwiękowa: wbudowana8-mio kanałowa

• Obudowa: OPTIMUS Mini 350W PFC * Gwarancja:2lata

Vbu.N? DM 200 ООЛЛ

z 17"кАичгкД *** у 4»»

wżadnym nie zarobisz nawet połowę tego, co za granicą,nie wspominając o prowincji,gdzie relacje wynoszą 1 do 10. Tysiączłotych to zamało dla ludzi na emeryturze,czy rencie,a co dopiero dla młodych na dorobku. Ja toobrazuję w tensposób: startując od łyżeczki, przez kilka lat dorobisz się w Polsce co najwyżej serwisu,mebli i podstawowego sprzętu, w Wielkiej Brytanii będziesz natomiast w tym samym czasie bogatszy o dobrejklasy samochód i dosyćpokaźneoszczęd­

ności na koncie.Tosmutne i przykre, bozjednej strony czujęsię Polką, a z drugiej mój kraj nie potrafi zagwaran­

towaćmi godziwychwarunków,które pozwolą na założenie rodziny, przez co muszętułać się po świecie. Różnicę pomiędzy Zachodem a Polskąwidać nawet kiedy ląduję na lotniskiti udaje się na dworzec kolejowy, bydostać się do domu. Co krokleży na ziemi żądny kromkiChleba bezdomny. Takich widokóww WielkiejBrytaniiniema, bądź zdarzająsię sporadycznie. W Irlandii na godziwyzasiłek socjalny mogą liczyć nawetobcokrajowcy. Moi rodzicechybajużprzywykli do tego, że ich jedynacórkaprzeżywalata młodo­ ściza granicą. Wciąż drżą tylko omoje zdrowie, szczególnie w takich chwi­ lachjakta, kiedy życie wLondynie straciła młoda Polka. Ale takie rzeczy zdarzają sięprzecież wszędzie. Gene­

ralnie w Irlandiijest bezpiecznie, choć późną porą lepiej samemuw nieznane miejsca sięnie wybierać.

Zapośrednictwempolskich stacji telewizyjnych Paulina na bieżąco śledzi wydarzenia w Polsce.Polityków rzadkoogląda, bo im po prostu nie ufa. Obietnice Donalda Tuska doty­

czące tego, iż Polskaw niedalekiej przyszłości stanie siędrugąIrlandią przyjmuje z niedowierzaniem.

Mam możliwość, by osobiście po­ równać oba kraje wwielu aspektach, dlatego naprawdę trudnomi w to uwierzyć. Oczywiście chciałabym,aby okazało się toprawdą,bo wtedy będę miała możliwośćszybszegopowrotu i życia na przyzwoitym poziomie także w mojej ojczyźnie. C

SALON OPTIMUS Prudnik, ul. Farny 5 tel. (077) 436 52 48 e-mail:

prudnlk@bitcomputer.com.pl

Procesor: Intel” Celeron M 440 (1 „86 GHz, FSB 533MHz,cl MB) ł System: OryginalnyWindows” XP Home Edition*Matryca:15,4"

WXGA 1280x800Glare * Pamięćoperacyjna: 1GB DDR2 667 MHz

Dysk twardy:80GB 5400 obr/minSATA* Napęd optyczny: DVD-RW+/- DualLayer * Karta grafiki: ATIRadeonX200 do 256MB * Czytnik kart:

SD/MMC/MS/MS PRO * Antywirus: F -Secure Internet Security 2007 łGwarancja:2 lata Door-To-Door

PROMOCJA!!!

FTltel)]

"NowyWindows Vista i Office 2007 już w sprzedaży"

Microsoft Office 2007 dla UżytkownikówDomowych tylko 199pin brutto no 3 komputerach

w Twoim domu

1599 Zł

(4)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

( SZKOLENIE C NOWA TRADYCJA

Na wypadek wojny

B

ezpieczeństwo i obronność powiatu prudnickiego na wypadek zagrożenia, rów­

nież wojny byłytematem szkolenia zorganizowanegowpo­

niedziałek,29 październikaprzez Starostwo Powiatowew Prudniku.

Wszystkie służby ratownicze ipo­

rządkowe oraz urzędy samorządo­

WWW.POWtATPRUDNICKI.PL

W starostwie trwają ćwiczenia

we mająspecjalne procedury na wypadekzagrożeniaobronności kraju.

Trzydniwcześniej zorganizowa­

no ćwiczeniaakcji kurierskiej (dorę­

czanie kart powołania irozplakato­

wanie obwieszczeńo stawieniu się osób do czynnej służby wojskowej), (d) C

Przestraszyli halloweenowe strachy

DAMIAN WICHER

G

rupka prudniczan,12- i 13-latkowie, w tym trzy dziewczynki, podtrzymu­ jąc halloweenową tra­

dycję wyruszyła w.miasto, licząc na słodkie podarunki od mieszkańców odwiedzanych domostw.Poprze­

byciu ulicyGrunwaldzkiej i Asnyka w Prudniku„straszydła” zostały napadnięte przez 8-osobowągrupę wyrostków (16-18lat), która zażądała wydania pieniędzy. Dzieciom udało się uciec. Następnie o zdarzeniu po­ wiadomiły policję. Przysobiemiały 2,60 zł orazcukierki. C

C AUTOSTRADA A4

Przysiecz w protokole

Halloweenowa dynia

d PRZED SCHENGEN

Powiat prudnicki

bez Straży Granicznej

Powraca temat budowy zjazdu z autostrady koło Prószkowa

W

związkuz wejściem Polski iCzechdo ukła­ du Schengen Straż Graniczna opuszcza

swoje placówki,znajdujące się bez­ pośrednioprzy granicy. Dla powiatu prudnickiegoto niewielki problem,

ponieważ straż miała unas zaledwie swój przyczółekwTrzebinie. Naj­ większastratanastąpiła na począt­

kulat 90. XX w.,kiedy to SG zlikwi­ dowałaswojąjednostkę w Prudniku.

P INTERWENCJE

Przyjeżdża,

ale nie odjeżdża

P

odczas weekendu, dwa tygodnietemu czytelnik nie przyjechał doPrudni­

ka ostatnim autobusem zOpola, ogodz. 21.45, botegojuż nie było. Okazało się,żezostałwy­

Jeszcze wcześniej WOP miał swoje strażnice wKrzyżkowicach,Dytma- rowie(obok stacji kolejowej) i w Po- krzywnej, wtedykiedy wieś należała do powiatu prudnickiego. Zgodnie z popularną aktualnie wPolsceten­

dencją do państwowej centralizacji imarginalizacjiprowincji, straż stworzy swoje nowe ijedynewwo­

jewództwie placówki wwiększych miasta - wOpolu iw Nysie. C

kreślony z rozkładu jazdy,oczym informowałrozkład jazdyze sto­

licy województwa. Tymczasem w Prudniku natablicy rozkładu przy­

jazdów nadal figurował ten kurs (godz. 23.05). (d) C

W

opolskim hotelu Mercure odbyło się XIII posiedzenie Pol­

sko-CzeskiejKomisji

Międzyrządowej ds. Współpracy Przygranicznej (29-30paździer­ nika). Omówione zostały efekty

współpracy między oboma krajami w ostatnim roku oraz m.in. końco­ we przygotowania do wdrożenia zapisów układuzSchengen, który de facto, z punktu widzenia obywa­

Polsko - Czeska Komisja Międzyrządowa ds. Współpracy Przygranicznej przychyliła się do wniosku w sprawie budowy zjazdu z autostrady koło Prószkowa

tela znosi większośćdolegliwości kontroli granicznej.Mówiono także szczegółowo ozbliżających sięna­

borach doProgramu Operacyjnego WspółpracyTransgranicznej nalata 2007-2013. Ponadto przedstawiane były sprawozdania poszczególnych gruproboczych. Reprezentujący Euroregion Pradziad Radosław Roszkowski zawnioskował,byw protokole z posiedzeniaznalazł sięzapis o potrzebie utworzenia

kolejnego zjazdu z autostrady Ад w miejscowości Przysieczkoło Prósz­

kowa,co zdecydowanie poprawi skomunikowaniez ww. autostradą przejścia granicznego Trzebina -Bartultovice. Komisja przychyliła się do wniosku. Jednym z punktów posiedzenia byłaprezentacja dorob­

ku poszczególnych euroregionów, gdzie zebrani zapoznali się m.in. z filmem„KwadransoEuroregionie Pradziad”. C

Serdecznę podziękowania wszystkim wyborcom za oddane głosy, dużą frekwencję oraz ogromne zaufanie.

Powiatowy Zarząd PiS

C OPOLE

Wspierała prudnickie inwestycje

P

odczas odbywającejsię w Opo­ lu sesjiSejmikuWojewództwa Opolskiego(30października) doszło domiłej uroczystości. Na wniosek starosty prudnickiegoRa­ dosława Roszkowskiego marszałek województwa Józef Sebesta odzna­

czyłwieloletniądyrektor Władzy Wdrażającej program Współpracy PrzygranicznejPhare CBC Grażynę Węclewską odznaką honorową „Za zasługi dlawojewództwaopolskiego”.

Zajejm.in.sprawą na nasze tereny trafiłyśrodki na inwestycje:obwod­

nice Prudnika i Lubrzy czy kanalizację doliny Złotego Potoku czy Fundusz Małych ProjektówEuroregionalnych.

Odznaczona podziękowała marszał­ kowiistwierdziła,że euroregiony pol­ sko-czeskie zawsze byływzorowymi odbiorcami pomocyunijnej. C

(5)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

GMINA PRUDNIK

C ZABYTKI GMINNE

Remontuj razem z miastem

_________________________

P

owoli odnawiany Prudnik zaczynawy­

glądać przyzwoicie.

Jednak fakt, iż nasze miastoposiada znaczne zasoby zabytkowych obiektów tonie tylko powód do dumy ale też poważny problemfinansowy.

70%budynków z zasobach ZBK to obiektyprawie 100-letnie (powstałe przed 1920 rokiem) i węześniejsze.Również prywatni inwestorzy stająprzed istotnymi decyzjami finansowymi. Chodzi nie tylkoociągnące sięlatami niedokończone remonty ale teżprostsze sytuacje, w których przyznanie dodatkowych środ­ kówz miasta możewpłynąć nazwrócenie przez inwestora uwagi na większą dbałość i este­ tykęwykończenia prac. Dlatego każdapomocpaństwa lub samo­

rządu lokalnego jest cenna. Taką pomocą może byćprzyjęta pod­ czasostatniejpaździernikowej sesji Rady Miejskiej w Prudniku uchwała dotyczącazasadudzie­

lania dotacji na prace konser­ watorskie,restauratorskielub roboty budowlane przy obiekcie»

wpisanymdorejestru zabytków.

Uchwała ta mówi o przyzna­ waniu dofinansowania osobom

fizycznym ijednostkomorganiza­ cyjnym,określając równocześnie warunki, jakieinwestorzy muszą spełnić. Przede wszystkimremonto­

wany obiektmusi znajdować się na terenie gminy, posiadać znaczenie hi­ storyczne, artystyczne,kulturowe lub promocyjne dla gminy, i co oczywiste znajdować sięwzłym stanie tech­

nicznym, który rzeczywiście wymaga środków na prace konserwatorskie.

Dotacja możebyćudzielona na prace,

Gmina Prudnik będzie dofinansowywała remonty zabytkowych budynków, będących prywatną własności. Na fotografii renowacja zabytkowej figury na kamienicy przy ul. Armii Krajowej.

które zostaną przeprowadzone w ro­

ku, w którymzostanie ona udzielona lub rozpoczęto prace w roku poprze­

dzającymzłożenie wniosku.

Teraz rzecz istotna -wysokość dota­

cji: może być ona udzielona do wyso­ kości 50Ж nakładów koniecznych na wykonaniepracprzy zabytku. Osoba lub firma zwracająca się z wnioskiem musi przedstawić m.in.dokument potwierdzający wpis zabytkudo rejestru, dokument potwierdzający posiadanie tytułu prawnego do zabyt­

ku, opis i zakres prac ze wskazaniem źródeł finansowania, decyzję organu ochrony zabytków zezwalającą na przeprowadzenie prac,pozwolenie na budowę.

Wnioski składa się burmistrzowi miasta do 30 wrześniaw rokupo­

przedzającym rok przyznania dotacji, jednak te oudzielenie dotacji w2008 rokuskłada się do 30kwietniaprzy­

szłego roku (wzwiązkuz podjęciem uchwałyjuż25 października). Wnio­ skizweryfikowane przez burmistrza będą każdorazowo przyjmowane ja­ ko uchwałaprzezRadęMiejską. Prze­ kazanie dotacji nastąpipopodpisaniu umowy zawierającejjej wysokość oraz termin i tryb płatności, zakres planowanych prac, tryb kontroli, sposób rozliczenia iwarunki zwrotu niewykorzystanej dotacji.

Już dziś wymień dowód osobisty

P

rzeszło 4000 mieszkańców naszejGminy nie dokonało jeszcze wymianystarego dowodu na nowy.

Przypominamy, że starym dowodem osobistym możemy posługiwać się tylko do 31 marca 2008 roku, natomiast zgodnie z obowiązującymi przepisami wnioski o nowy dowód osobisty należy składać tylko do 31 grudnia 2007 roku.

B

rak nowego dowodu osobistego po 31 marca 2008 roku spowo­ dujetrudności w załatwieniuformalnościnp.w urzędach, ban­ kach czyteż przy odbiorze listu poleconegona poczcie.

Wychodząc naprzeciw tej sytuacji Burmistrz Prudnika wydłuża czas pracy Referatu Spraw Obywatelskich- Biuro Dowodów Osobistych, ustalając że sprawy związane ze składaniem wniosków na dowód osobisty można załatwiać od poniedziałku do piątku w godzinach od7°°doie~.

P

osiadany system rejestracji wnioskóworazjego przepustowość pozwalają dziennie na przyjęcieokreślonej ilości wniosków i ich rejesbacji.

Spiętrzenieinteresantów pod koniec roku możespowodować wy­ dłużenie kolejekoraz doprowadzićdo tego że nie wszyscy interesanci zostaną przyjęciw danym dniu. ■

Chcąc ułatwić załatwienie spraw związanych z wymianą dowodu osobistego- oszczędzić Państwu nawet kilkudniowego oczekiwania w kolejkach - zapraszamy już dziś do Urzędu Miejskiego w Prudni­

ku w ustalonych godzinach pracy.

Pomoc w sprawach związanych z procedurą wydawania dowodów osobistych oraz pytaniami w tym zakresie udzielane są pod nume­

rami telefonicznymi o 77 4066239 lub 077 40 66 231.

Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych

C OŚWIATA

Prywatne prawie przedszkole w Głuchołazach

NOWO OTWARTA HURTOWNIA MIĘSA, WĘDLIN I DROBIU

Fala likwidacji placówek oświatowych „na zapas"

przeprowadzona przed kilku laty mści się na samorządzie.

MARTYNA GRAŻDAN, ANDRZEJ DEREŃ

J

edyny i wydawałobysię nie­ podważalny argument niżu demograficznegonijak się madoprzepełnionychklasw szkołach.Problem dotknąłrównież przedszkola, gdzierodzice na długo przed posłaniem tam dziecka muszą się martwić o to,czy są jeszczewolne miejsca.W kraju zaczęły powstawać prywatne placówki - ochronkidla dzieci, do łask powracają opiekunki.

- Bardzo lubię dzieci, chciałam stworzyć im odpowiednie warunki do zabawy,któraby czegoś uczyła.

Pracuję z dziećmi 15 latidopóki mi zdrowie na to pozwoli, będę dalej z nimi pracowała- tak Bry­

gida Nowak,jeszcze do niedawna pracownica Głuchołaskiego Cen­ trum Kultury, uzasadnia decyzję ozałożeniu własnej działalności gospodarczej.

Wbawialnidladzieci w wieku przedszkolnymodbywają się m.in.

zajęcia rytmiki z elementami tańca, ćwiczenia ruchowe, czytanie bajek, słuchanie audycji radiowych izaję­

cia plastyczne.

Tak jest w Głuchołazach, a czy w powiecie prudnickimpowstanie podobnej prywatnej placówkijest

tylko kwestią czasu? C W Głuchołazach rodzice mogą już korzystać z prywatnej ochronki

Prowadzimy sprzedaż hurtową i detaliczną.

Czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 7-17 w soboty 7-13.

Prudnikul. Prążyńska 32 wjazd od ulicy Zielonej.

у.аріа.$/;ниц,

o] :jo

v

tel. +48 604 22 58 21, 077431 3440

KREDYTY PRUDNIK

Poszukuję lokalu do wynajęcia do 30 m

w centrum Prudnika tel. 0 695 85 85 85

Nasz serwis

setki fotografii, tysiące tekstów

www.tygodnikprudnicki.pl

Masz nowy dowód?? ul. Batorego 20 Możesz wziąć tel. 077 436 47 37

pożyczkę

bez zaświadczeń INFOLINIA decyzja w 15 min-0 695 85 85 85

SPRAWDŹ»!

(6)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

O ŚLADEM NASZYCH ARTYKUŁÓW

Drodzy „przyjaciele”, pracownicy

„Falek ” w Prudniku

C KOLEJ

Niebawem nowy rozkład PKP

Oderwijcie sięna chwilę od swych nader ważnych zajęć, których głów­

nym celem jest zagłuszaniepoczu­

cia winyi znajdźcie w sobie odwagę na przeczytanie kilku słów nakreślo­

nychprzez tych, którzy odeszli.

Odeszliprzez Was, albowiem beztroskozdeptaliście wcześniejsze zobowiązania i idee oraz przestra­ szyliście sięryzyka.Otwórzcieoczy i przestańciesię oszukiwać: w najbar­ dziej gorącym okresie wykazaliście się brakiem solidarności i lojalności, tym samym wykreślając z życia za­ wodowego kolegów,którzy stawiali się za Wami. W efekcie - zamiast tego, co słuszne,wybraliście to, co łatwe. Bardzo rozsądne zWaszej strony...

OdeszliprzezWas-zdanieto należy powtarzać niczym, mantrę:

do skutku. Wtej chwiliuśmiechacie się pobłażliwieimiotaciepokątach zażenowanym wzrokiem.Wszystko, byleby nie spojrzeć wlustro w oba­

wie zobaczeniaprawdy, która zmu­

siłaby do przemyśleń. W zasadzie...

trudno się dziwić Waszej frustracji!

Jednak zdziwienie nie jestwystar­

czającą podstawą dolitości.

Odeszli przez Was. Tak naprawdę nie wyrzuciłaich decyzja dyrekcji ani nieprzyjazna rzeczywistość.Do­ stali policzek odzaufanych druhów, zktórymi wymienialiuścisk dłoni, śmiali się do rozpuku, atakże - nie razinie dwa -dzielili trudne życio­ we sytuacje. Możnaby rzec: szkoda, lecz żadne słowo niewyrazi panują­ cych uczuć i żadneprzekleństwonie zrekompensuje zaznanej krzywdy.

Odeszli przezWas.Skoro byli na­ iwni, ponoszą tegokonsekwencje!

Jeśli mieli ochotębrać na swe barki odpowiedzialność za całą załogę - proszę uprzejmie. Mają to,na cosię zgodzili,prawda? Przecież udziałem każdegoczłowieka jest wolna wola;

mogli złamać się i schowaćhonor do kieszeni. Nie zrobili żadnej z tych rzeczy i całeszczęście, bo zniżyliby się dopoziomu, któryraczycie re­

prezentować. Stalibysiętacy sami jak Wy, którzy wykazaliście sięstru-

Tak zdecydowali pracownicy - stracili pracę

t

j

T

** -

O sytuacji w prudnickim „Falcku"

pisaliśmy w ubiegłym tygodniu

siowatąstronącharakteru,mogącą służyć jakoprzykładw poradnikach typu “Jakzostać łajdakiem”.

Więc raz jeszcze: odeszli przez Was!Amożedzięki Wam..?Albo­

wiemjestto kwestią interpretacji.

Chcąc za wszelkącenę znaleźćpo­

zytywną stronęzaistniałej sytuacji, powiemy: NARESZCIEWSZYSTKO JASNE. Szkoda, że takpóźno. Pewnie za jakiś czasstanie się oczywisty wniosek, żeuwolnienie się z owego marazmu było najlepsze, co mogło mieć miejsce.Lecz todopiero za jakiśczas.

Oczywiściesą międzyWami i tacy, którzy - nie rzucającsięw oczy -pobudzilido buntu i podgrzewali atmosferę, jednocześnie stojącz tyłui trzymając rękę na pulsie: w pełnej gotowości do ustawienia się z „wiatrem”. Kończąc,tozwłaszcza dla nich (lecz właściwie do Was wszystkich) wartosparafrazować fragment scenariusza jednej z ostatnichprodukcji:„(...) Byćmoże myślisz inaczej. Jeśli jednak czynisz tak samo, cownosi fakt,że myślisz inaczej...?!”

Ci, którzy odeszli Nazwiska do wiadomości redakcji

Za miesiąc zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Wiele się nie zmieni: pociągów nie przybędzie, wydłuży się czas przejazdu.

STANISŁAW STADNICKI

J

uż 9grudnia zacznie obo­ wiązywaćnowy rozkład jazdy pociągów.Nieoficjalnie wiadomo, że tych wnaszym powiecie nie przybędzie. W dni roboczepozajednym wyjątkiem nie zmienią się też godziny kursowania.

Pociągz Kędzierzyna-KoźladoNysy -odjazdz Kędzierzyna pogodzi­

nie 8.00 będzieprzypuszczalnie odjeżdżał ogodzinę późnej. Pozo­

stałegodziny odjazdów nie ulegną zmianom. Nadal kursować będzie 7par pociągóww kierunku Nysy i Kędzierzyna. Niestety zmniejszy się prędkość jazdy pociągów, atym samym wydłuży sięczas przejazdu nacałej trasie od2do 5 minut. Za towweekendykursówma być co najmniej2 razy więcej.

Brakuje informacji na temat pociągu pośpiesznego kursujące­ go naszą linią. Kiedy pojawiłasię pierwsza (robocza)wersja rozkła­

du jazdypociągów pośpiesznych wszystkie omijały nasz powiat.

Wtedy naapelpasażerów jak i lo­

kalnychmiłośników kolei pojawił się pomysł wprowadzenia pośpiesz­

nego Kraków - Wałbrzych.Jednak jużteraz kolejarzez Opola nieofi­

cjalnie mówią, że ten pociągtakże

Linia kolejowa Nysa - Kędzierzyn-Koźle spadła do rangi lokalnego szlaku komunikacyjnego

STANISŁAWSTADNICKI

ominienasze okolice i przejedzie jakokolejny przez stolicę woje­ wództwa.W międzyczasiekolejni miłośnicy kolei wysłali swoje uwagi do przewozów regionalnychoraz Urzędu Marszałkowskiego. Starosta prudnicki Radosław Roszkowskiw odpowiedzi naopublikowany kilka tygodni temu takżew „Tygodniku Prudnickim”listotwartyKrzysztofa Pawlakawysłał do kilkuinstytucji jak i przewozów kolejowych list z apelem o zachowanie pociągów po­ śpiesznych przejeżdżających przez naszpowiat.

Przypomnijmy: pociągi pośpiesz­ ne nanaszej liniikursująponad 100 lat. Pociąg Jelenia Góra-Kraków jeździł od latpowojennych. Dolat 90. ubiegłego stulecia każdego dnia przez nasz powiat kursowałydwa pociągi tej relacji. Do tego docho­ dziło wiele innych pociągów daleko­ bieżnych. Brak pociąg pośpiesznego byłbywielką stratą.

Warto też napisać o dobrych rzeczach jakich jesteśmy w ostat­ nim czasie świadkami. Po licznych apelachod około 6 miesięcymoże­

myotwarciepowiedzieć, że mamy normalnąkolej. Przez tenczas ani razu niejechał autobuszastępczy.

a w razie awariiszynobusu (tych jestznacznie mniej) natychmiast podstawianabyła lokomotywa. To najlepszy dowódna to, żeda się w Polsce zrobić kolej z prawdziwego zdarzenia.

Na zwiększenie ilość pociągów musimy poczekaćconajmniej do czasu ażUrząd Marszałkowski zaku­ pi nowe szynobusy.To planowane jest w ciągukilkunajbliższych lat.

Przypomnijmy, żejeszcze co naj­ mniej dwa lata obowiązywać będzie ramowa umowa z PKP Przewozami Regionalnymina obsługę kolejo­

wych połączeńna naszejlinii.Być może jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie przetarg naobsługęnie­ czynnej dla ruchu pasażerskiego linii Nysa-Brzeg.Biorąc pod uwagę fakt,że burmistrzGłubczyc obecny już poseł Adam Krupa deklaruje,że priorytetemjegodziałania będzie powrót koleidopowiatugłubczy- ckiego możemyliczyć na postęp w sprawieprzywrócenia ruchu pasażerskiego nalinii Racławice- Głubczyce-Racibórz. Być może już wprzyszłymrokuliniątą pojadą pierwsze pociągitowarowez kru­ szywem jakie ma być wydobywane podRacławicami. C

PKS Connex Prudnik Sp. z o.o. zaprasza do swojej

СОПҐІЄХ

GODZINY OTWANCI/h

POHI£DZJAŁ£K - P/ĄTCK 06*00 - 22:00

SOBOTA 06*00 - 14*00

PKS Connex Prudnik Spółka i o.o. ul. Kościuszki 74,48-200 Prudnik tel. +48 (077)4363291, faks +48 (077)4363814

____________________________________________________________________- пе^ДВе—І—«МИІ- . -...- - -• - ... .

(7)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

i 7

97 PRUDNIK

Dale] gramy bez salonu

Mamy dalszy ciąg starań o założenie w Prudniku salonu gier hazardowych.

Tym razem

zamiast propozycji nowych lokalizacji wróciły lokalizacje wcześniejsze.

Bardzo szybko jednak od próśb o

pozytywną lokalizację przeszliśmy do

prób wywarcia presji i straszeniem konstytucją

prudnickich radnych.

GRZEGORZ WEIGT

Z

godnie Z'tym, czego można się było spo­ dziewać, sprawa lokalu dla salonu gier ciągle

jestaktualna (ostatni raz pisali­

śmyo tym w „TygodnikuPrud­ nickim” nr 41z 10 października,

s.8). Tymrazem jednak nie cho­

dzi o kolejnewnioski,kolejnych firm wskazujących kolejne lokalizacje ale o dwa wezwania skierowane do Rady Miejskiej w Prudniku.

Przypomnijmy, że pierwszy wniosekfirmy JOY-POL z Ra­

ciborza dotyczący lokalizacji salonu gier przyul. Łukowej został zaopiniowany przezRa­ dęMiejską negatywnie.Kolejny wniosektej samejfirmy doty­ czący tym razem salonu przy ul. Ogrodowej został zaopi­

niowany pozytywnie. Później jednak,m.in.wskutek protestu

„Optimy”, na sesji sierpniowej ta pozytywna opinia została cofniętai we wrześniupodjęto uchwałę z opinią negatywną. W tym samym czasienegatywnie zaopiniowano wnioski dwóch innych firm. Prudnickiego OA­

ZAGAMES (lokalizacja przy ul.

Batorego) oraz ESTRADA POL-

Już dawno na ziemi prudnickiej nie było tak ostrej walki w dziedzinie działalności gospodarczej związanej z rozrywką. Z dotychczasowych wydarzeń wynika, że założenie salonu gier w Prudniku jest nieuchronne, w myśl powiedzenia „jak nie drzwiami to oknem".

SKA z Opola (lokalizacja przy ul. ArmiiKrajowej).

Teraz nasesji Rady Miej­

skiej w październiku rozpa­ trzono pisma skierowane do rady przez ESTRADĘ POLSKĄ i JOY-POL. Pierwsza złoży­ ła wniosek o zmianę treści uchwały prudnickiej Rady Miejskiejz września, wktórej RM negatywnie zaopiniowała lokalizację ośrodka gier przy ul. Armii Krajowej,ponownie wnosząc o pozytywną opinię.

Jako istotny argument ESTRA­

DY POLSKIEJ należy wskązać fakt, że lokalizacja lokaliz automatami oniskich(są ogól­

nodostępne, takżedladzieci) wygranychrzeczywiście musi być uzależniona od placówek oświatowych (PG nr1), miejsc kultureligijnego (kościół pw.

św. Michała Archanioła), a fir­

ma z Opola stara się o otwarcie wPrudnikusalonu gier wyso­ kich wygranych z nadzorem personalnym. Stąd faktbez­

piecznej odległości nie jest w

Prudnicka Rada Miejska wykonuje swoje

obowiązki na mocy prawa, nie zagrażając ładowi

konstytucyjnemu państwa

tymwypadku wiążący. Jednak argument ESTRADY POLSKIEJ mówiący, że „uruchomienie salonu gier wpłyniepozytyw­ nie na rozwój miasta” można włożyć do koszyka z „poboż­

nymi” życzeniami. Odpowiedź Rady Miejskiej na powyższe wystąpieniejest negatywna:

„odmawia się zmiany uchwa­

ły”. Dodatkowo w uzasadnie­ niu czytamy: „Rada Miejska w Prudniku dokonuje jedynie

oceny lokalizacjiośrodka gier, przy czym ustawodawca nie sprecyzował przesłanek podle­

gającychocenie pozostawiając to swobodnemu uznaniu Ra­

dy”. W związku zczym szumne powoływanie się ESTRADY POLSKIEJ na konstytucję jest

„trochę”przesadzone. Prudni­ ckaRada Miejskawykonujebo­

wiem swoje obowiązki na mocy prawa, nie zagrażając ładowi konstytucyjnemu państwa.

Drugie wezwanie do uchy­

leniauchwały Rady Miejskiej w Prudniku złożyła firma JOY- POL. Chodziw tym wypadku o lokalizację salonu gier przyul.

Ogrodowej.Firma z Raciborza stwierdza, że ma takie samo prawo do działalności gospo­

darczej jak „Optima”,na której wezwanie uchylono wcześ­ niejszą pozytywną opinię dla JOY-POL-u. Tutajrównież Rada Miejska stanęłana stanowisku odmowy uchylenia uchwały. (j

KOMENTARZ

Trochę propagandy

ESTRADA POLSKAstwierdza, że

„uruchomienie salonugier przez ESTRADĘ wPrudnikuprzyniesie korzyści nietylkoSpółce, ale rów­

nieżSkarbowi Państwa, budżetowi miasta Prudnik,ożywi społeczną ofertę gospodarcząi usługowo- rozrywkowąskierowaną do miesz­

kańców i turystów odwiedzających Prudnik, anadto zmniejszybez­ robocie na rynkulokalnymoraz ograniczy nielegalnądziałalność w zakresie gierna automatach”.Bar­ dzo to ładnie brzmi, nawet można by zastosować w kampaniiwybor­

czej alepodobnie jak niedawne wyborczeslogany, tak itenskłada się z pustych słów.Na takie „argu­

menty" można przytoczyć lawinę argumentów przeciwnych:że uru­

chomieniesalonu gier przyniesie zysk tylkospółce działającejpoza naszą gminą ipowiatem,budżet miasta zaś straci ze względu na to że mieszkańcyPrudnika zamiast wydawać pieniądze wprudnickich sklepach będąje zostawiać w fir­

mie z Opola itd.O złym wpływie na społeczeństwohazardu można od ręki przedstawićkilka stanowisk i badań, danych statystycznych. I coz tego wynika? A w jakisposób to maożywić ofertę gospodarczą, jak zmniejszyć bezrobocie i czy państwo zOpolawiedzą coś o nielegalnejdziałalności wzakresie giernaautomatach w Prudniku?

Były prowadzone jakieśbadania?

Może czas jeujawnić.

Nie jestemzwolennikiem wpro­ wadzenia legalnego hazardudo Prudnika ale jeśli zostanie znalezio­

ne jakieś CAŁKOWICIE niekonflik- towemiejsce toproszę. Być może będzie ono dla firmyprowadzącej takądziałalność mniej atrakcyjne ale co mnie jakomieszkańcaPrud­ nika to obchodzi? Dokładnie nic.

Dlatego mam nadzieję, żeradni nie ugną siępod presjąi nie wyrażą pozytywnej opinii dla „świętego spokoju",a chybana takiefektliczą autorzy skierowanychdo Prudnika wniosków.

Centrum Odnowy i Relaksu

Ośrodek „Skowronek

Caritas Diecezji Opolskiej w Głuchołazach ul. Gen. Andersa 74

SPA

CENA PROMOCYJNA

25

zł/os Zdrowy przez wodę, odnowiony przez terapię, zrelaksowany przez wypoczynek

JACUZZI.SAUNY. KĄCIK RELAKSU. BAR

Zapraszamy: Wt. - Pt. 16.00 - 21.00. Sb. - Mdz. 14.00 - 22.00

Z treścią reklamy obok zapozna się ponad 14 tysięcy

Naszych czytelników...

A czy Ty już się

zareklamowałeś?

mwbKiia

I

prudnicki

Wypożyczalnia рї/\с/е ' ’

Tel.

O 664 730 830, O 664 763 441

Pranie

dywanów i tapicerek

samochodowych

Tel.

O 664 730 830, 0 664 763 441

REKLAMA

(8)

8

TYGODNIK PRUDNICKI numer 45 | 7 listopada 2007

| OŚWIADCZENIA

Dochody radnych powiatowych

1

oszczędności: 5.000 zł.200 euro, akcje:9.500zł

dochody:

-akcje: 4.778 zł.

- zatrudnienie: 64.868 zł, -diety: 1.231 zł

kredyty: brak

oszczędności: brak dochody:

- gospodarstwo: 6.000zł, - zatrudnienie: 66.727 zł, -diety: 5.238 zł,

- umowa o dzieło: 581 zł.

kredyty: 16.000 zł

W tym tygodniu prezentujemy majątek radnych powiatowych

DAMIAN WICHER

D

ochodów swoich nie ujawnili: byłyburmistrz Prudnika Zenon Kowal­ czyk i szefowa prudnickiej SolidarnościWaleria Dąbrowska. Z

pozostałychradnych największym dochodemzarok 2006 może się po­ chwalićwspółwłaścicielprzychodni lekarskiej „Optima” JaninaOkrągły - ponad215 tysięcy złotych-Na

drugim miejscuznalazł się Joachim Mazur -168 tys.zł, a tużza nim Józef Janeczko, któremu dookrągłych stu tysięcy zabrakło ledwie 486złotych.

DOMY I MIESZKANIA

Piotr Hanusiak - dom 280 mkw,dom250 mkw,chlewnia, obora, 2 stodoły, spichlerz- wszystko o wart.850.000 zł, Janina Okrągły - dom 110 mkw o wart.

250.000 zł, mieszkanie 54mkwo wart.150.000 zł, Joachim Mazur - dom115 mkw o wart. 100.000zł, mieszkanie:110 mkw o wart.200.000 zł,Zenon Kowalczyk

- dom 120 mkw owart. 250.000 zł, Marek Ruda - 114mkw owart. 200.000 zł,Ludwik Ziubrzyński - dom117mkw o wart. 180.000 zł,Józef Janeczko - budynek handlowo-mieszkalny102 mkwo wart.174.8Q0 zł, Waleria Dąbrowska

-dom 200mkw owart.160.000 zł,Janusz Siano-dom 180mkwowart.160.000 zł,

Kazimierz Bodaszewski - dom 250 mkwo wart.130.000 zł,Teresa Kamieniecka- Hreczaniuk - 137 mkw o wart.120.000zł, Antoni Sokołowski - mieszkanie 49 mkw owart. 58.000 zł, mieszkanie 24 mkwo wart.55.000 zł, Marzena Kędra - mieszkanie 64 mwko wart. 100.000 zł,Mirosław Czupkiewicz - mieszkanie 63 mkw o wart. 70.000 zł, Józef Skiba - mieszkanie62mkw o wart. 56.077zł,Dariusz Kolbek - mieszkanie87 mkw, mieszkanie 47 mkw -niepodał wartości!

oszczędności: 13.000 zł dochody: niepodała kredyty: brak

oszczędności: 27.000 zł dochody:

-gospodarstwo: 5.000 zł, - emerytura: 18.075zł, - diety:2.318zł.

- inne: 1.374 zł.

kredyty: brak

oszczędności:51.042 zł dochody:

-zatrudnienie:28.224zł, -renta: 2.741 zł, -diety: 1.188 zł kredyty:brak

oszczędności: brak dochody:

-zatrudnienie: 50.011 zł, - prawaautorskie; 2.329 zł, -diety: 1.231 zł,

- umowy o dzieło i zlecenia: 9.098 zł kredyty: 40.000 zł

oszczędności: 7.800 zł dochody:

- gospodarstwo: 30.000zł, -diety: 9.353 zł

kredyty: 65.220 zł

oszczędności:5500 zł, 351 euro dochody:

- zatrudnienie: 36.110zł, -diety: 8.150zł, - inne: 640 zł kredyty: brak

DOCHODY

Janina Okrągły - 215.176 zł JoachimMazur - 168.164 zł Józef Janeczko - 99.514 zł Janusz Siano - 86.230 zł Marek Ruda-78.862 zł

KazimierzBodaszewski - 78.546zł Antoni Sokołowski-71.505 zł Mirosław Czupkiewicz -70.877 zł Marzena Kędra -62.669 zł Janusz Siano - 48.332 zł Ludwik Ziubrzyński - 46.750zł Dariusz Kolbek - 44.900 zł PiotrHanusiak-39.353 zł Franciszek Gołębiowski - 32.153zł Teresa Kamieniecka-Hreczaniuk - 26.767 zł

OSZCZĘDNOŚCI

oszczędności: 120.000 zł, 1.000 euro dochody: nie podał

kredyty:brak

oszczędności:30.000 zł dochody:

- zatrudnienie: 10.682 zł i59-615 zł, - umowy o dzieło i zlecenia: 1.145 zł, -diety:7280 zł,

-inne: 140 zł kredyty: 12.000 zł

oszczędności:13.000 zł,2.000 euro, akcje:46.000 zł

dochody:

- własna działalność:19.406 zł, -zatrudnienie:26.682 zł, -diety:8.320 zł, - emerytura: 17.097zł kredyty:brak

oszczędności: 125.000 zł dochody:

-zatrudnienie: 167.569zł, -diety:594 zł

kredyty: brak

oszczędności: brak dochody:

- gospodarstwo: 450zł, - zatrudnienie: 46.360zł, - diety:1.522 zł

kredyty: brak

oszczędności: 15.000 zł dochody:

-zatrudnienie: 16.899 zł, - emerytura: 20.671 zł, - diety: 8.603 zł, - inne: 577 zł kredyty: brak

oszczędności:25.000zł,

akcje i udziały współkach: 76.000 zł dochody:

-działalność gosp. 178.778zł, - zatrudnienie: 9.862 zł, -diety: 7-768 zł, -ze spółki: 18.768 zł kredyty:75.000 zł

oszczędności: 5.658 zł dochody:

- zatrudnienie: 84.591 zł, -diety:1.539 zł,

- inne: 100 zł kredyty:brak

oszczędności: 98.000 zł dochody:

- zatrudnienie: 63.002 zh

- umowyo dzieło i zlecenia:9.736 zł, -diety: 20.376 zł,

- wynajem: 6.400 zł kredyty:brak

Joachim Mazur -125.000 zł

Zenon Kowalczyk - 120.000 zł, 1.000euro JaninaOkrągły-25.000 zł, akcje i udziały w spółkach: 76.000 zł Józef Janeczko -98.000zł AntoniSokołowski -13.000 zł, 2.000euro,akcje: 46.000 zł Franciszek Gołębiowski- 51.042 zł Marek Ruda - 30.000 zł

TeresaKamieniecka-Hreczaniuk -27.000zł Mirosław Czupkiewicz - 5.000 zł,

200 euro, akcje:9.500 zł Ludwik Ziubrzyński- 15.000 zł Waleria Dąbrowska- 13.000 zł Piotr Hanusiak - 7.800 zł

Dariusz Kolbek - 5.500 zł, 351 euro JózefSkiba-5.658 zł

SAMOCHODY

KazimierzBodaszewski - VWBora, Mirosław Czupkiewicz - Honda Civic, Waleria Dąbrowska- Opel Astra, Piotr Hanusiak -Ford Focus, Marzena Kędra - VW Golf, Zenon Kowalczyk - Merceses CDI 220,Joachim Mazur - Opel Astra, Marek Ruda -Opel Corsa,

JanuszSiano-VW Jetta, Peugeot 206, AntoniSokołowski- Seat Cordoba, Ludwik Ziubrzyński -Peugeot 236, Józef Janeczko - Skoda Fabia.

(9)

Archiwum

C 69 ROCZNICA NOCY KRYSZTAŁOWEJ

Listopadowa noc wstydu prudniczan

Wielu mieszkańców Prudnika nie spało w nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku.

Nad miastem unosiła się łuna pożaru.

Paliła się synagoga a wraz z nią cnota tolerancji mieszkańców miasta u stóp Gór Opawskich.

ANDRZEJ DEREŃ

O

Nocy Kryształowej wie każde dziecko w Europie.

Również wPolscenalek­

cjach historii przypomina

się akcjęniemieckich nazistów -brutal­ nerozprawieniesię z Żydami na oczach niemieckiego społeczeństwa.

W nocy z 9 na 10listopada 1938 roku niemieckie bojówki przeprowadziły na terenie całych Niemiec spektakularną akcjęspaleniasynagog,połączoną z represjami na ludności żydowskiej, pobi- dami iniszczeniem ich mienia. Operacja objęłaswoimzasięgiem również teren Górnego Śląska. Miejscowi aktywiściHit­ lera podpalili synagogiwPrudniku iGło­ gówku, a takżew Opolu, Głubczycach, Wołczynie,Oleśnie, Kietrzu, Strzelcach Opolskich i Kluczborku.

Już późniejświątynię w stolicy po­

wiatu,która stała przyskrzyżowaniu ulic: Kośduszkii Klasztornej rozebrano.

Ironiąhistorii jestto, że wraz zsynagogą spaliła się znajdująca się na niejpłyta, upamiętniająca żydowskich żołnierzy zprudnickiejgminy, którzy walczyli za ojczyznę podczas I wojny światowej.

Zachowała się fotografia z czasów II wojny światowej, kiedysynagogijuż nie było. Budynekw Głogówku przetrwał, co świadczyo tym, że mimo zniszczeń pożaru obiekt został zaadaptowany na

7 października 1938 r., niemal dokładnie na miesiąc przed Nocą Kryształową na krótko w Prudniku pojawia się Adolf Hitler, z miejscowego dworca kolejowego wyrusza na przejażdżkę po kilku czechosłowackich miastach, które w ramach tzw. Kraju Sudeckiego zostały zaanektowane przez Niemcy. Wizyta Hitlera zapewne wpłynęła na wzrost nastrojów patriotycznych wśród prudniczan.

W reżimie nazistowskim było to równoznaczne z narastaniem antyżydowskiej fobii.

nowe cele. Najprawdopodobniej znisz­ czono również synagogę wBiałej, która nie dotrwaładoczasów nam obecnych.

„Szczególnie dramatyczny cha­ rakter miaływydarzeniaw Opolu.

Bojówkarzez miejscowego SA wy­ wlekli z domu opolskiego rabina dr.

HansaHirschberga i przy wrzaskach

„giń Żydzie”zmusili go do rozlania benzyny w świątyni i podpalenia jej.

Wtymczasie straż pożarnapilno­ wała,abyogień nie przeniósłsię na sąsiednie budynki.Równocześnie żołnierzeSAotoczyli synagogę kor­

donem,uniemożliwiając wszelkie próbyjej ugaszenia.Odbywało sięto przy aplauzie miejscowych zwolen­ ników Hitlera.

Następnego dnia „prewencyj­ nie” zatrzymanowszystkichŻydów płcimęskiejmiędzy 20 a 60 rokiem лусіа. Wydarzenia nocy kryształo­ wej na Opolszczyźnie pokazały,że rasistowska polityka nazistów cieszy się poparciem wśród znacznej części śląskich Niemców.” (www.wikipe- dia.pl).

Do podobnych zdarzeń doszło również w Głubczycach. Pod podpa­

loną synagogę przyjechała straż po­ żarna, jednak „władze polityczne”

pozwoliły jedynie na ochranianie sąsiednich budynków. Ruiny świąty­

nizostaływysadzone wpowietrze i zrównane z ziemią.

Trudno dziśpowiedzieć,jaki od­ dźwięk wśród mieszkańców ziemi prudnickiej miała akcja partyjnych akty­ wistów. Jednakwydarzenia o cztery lata wyprzedzająceNocKryształową wska­

zują, żemiasto, jeśli nie z entuzjazmem to przynajmniej z milczącą aprobatą przyglądało sięantyżydowskiej akcji współmieszkańców.

Wydawałoby się, że będzieod­

wrotnie, żeto właśnie Prudnik będzie miejscem, gdzie partyjna, rasistowska akcja spotka się w wrogością mieszczan.

Miejscowość była bowiem wspecyficz­

nejsytuacji,bomieszkańcy pośrednio i bezpośrednio byli dłużnikamiżydow­ skichrodzin Franków i Pinkusów. To one przez kilkadziesiąt lat swojej działalności doprowadziły do unowocześnienia miasta, walnieprzyczyniając siędo tego, że niewielkie,rzemieślnicze miasteczko przekształciło się w średniej wielkości ośrodekprzemysłowy.Prudniccy Żydzi byli mecenasami miasta,łożąc ogromne sumyna budowęobiektów użyteczno­

ści publicznej, wspomagając katolicki szpital bonifratrów, edukującswoich pracowników,czy obejmującich opieką

Unikalna fotografia umieszczona w 50. rocznicę Nocy Kryształowej w listopadowym numerze „Neustadter Heimatbrief", piśmie byłych mieszkańców powiatu prudnickiego w Niemczech. Zdjęcie przedstawia fragment spalonej synagogi w Prudniku.

zdrowotną. Gdyby naziści mielibyć dokładni, to w listopadowąnocpowinni spalić nie tylko synagogę,ale pół miasta - łaźnięmiejską,część parku,„czerwo­ ny” szpital,fanklowsko-pinkusowskie wille, fabrykęwłókienniczą itd.Tyle, że wedługich myślenia Żydziwzbogacili się nakrzywdzie naroduniemieckie­

go,stądzapewne ich majątek był swegorodzajurekompensatą.Nawet największeniegodziwości łatwo

„wyjaśnić”.

Rok1938 byłczasem chwaływładzy Hitlera, Niemcyzdążyli już uwierzyć w odradzającą się potęgę swojego kraju, gospodarkakwitła, nie było bezrobo­

cia. Wielu wcześniejszych sceptyków skłaniałosiękupolityce nazistów. Choć czterylata wcześniej hitleryzmw Niem­

czech nie miał jeszczetak ugruntowanej pozycji to Prudnikpokazał,że nowe porządki sątuakceptowane.Testem moralności prudniczan był 19czerwca 1934 r„ kiedy to na cmentarzu przyul.

Kolejowej, żegnano honorowego oby­

watela miasta, człowieka, którydziesięć lat wcześniej dawał pracę kilku tysiącom

ludzi, który podarowałmiastu swójpry­ watny szpital Mowa o Maxie Pinkusie.

To, cozdarzyłosię wówczasw Prudniku w kilkuzdaniachopisał śląski noblista Gerard Hauptmann, przyjaciel Pinkusa: „Ośmierci królewskiego Żyda niepoinformowanopublicznie, gdyżz powodu obecniepanujących stosunków w mieście - któremu takwielezawdzię­ cza -nie byłoby możliwewziąćudział w pogrzebie. Naturalnie wszyscy wiedzą w mieście, począwszy odburmistrzaażpo zwykłego obywatela, żeonnie żyje. Pa­ nuje jednak ogólne odwrócenie głowy w bok...”. 10 grudnia 1947r.w Ameryce wydano„Ciemności”Hauptmanna, zawierająceprzebieg wydarzeń związa­

nych ze śmierciąi pogrzebemPinkusa.

Już w 1933r. mieszkańcy ziemi prud­

nickiejwskazalinanarodowy socjalizm.

Wodbywających się wówczaswybo­ rach doReichstagu na ziemi prudnickiej zwyciężyło NSDAP, wygrywając nawet z katolicką partią Centrum,która na Górnym Śląsku tradycyjnie była najsil­ niejszym ugrupowaniem.

Rok 1938to nie tylko spaleniesynago­

gi w Prudniku, to również odebranieŻy­ dom ichwłasności. Niemieckie państwo stało sięwówczaswłaścicielem fabryki włókienniczej „S. Frankel”, dzisiejszego

„Frotexu”. Żydzi uciekali z Prudnika.

Według danych niemieckich w 1933 r.byłoich w Prudniku 101., a u progu II wojny światowej jużtylko31. Niemcy opuściły równieżrodziny prudnickich fabrykantów, choć wnuk MaxaPinkusa niedługo później miał okazjęwalczyć z Niemcamipodczas wojny. Na wypadek schwytaniaprzez wroga zmienił swoje personalia, stając się Johnem Petersem.

W sierpniu 2002 r. Peteres przyjechał do Prudnika, gdzie spotkałsię zpolską młodzieżą.Tak historia zatoczyła koło.

Noc z 9 na 10 listopada 1938 roku po­

zostanie jednym z bardziej wstydliwych epizodów w dziejach prudniczan.W przyszłymroku obchodzićbędziemy 70. rocznicęzdarzeń, których symbolem byłospalenie i zburzenie synagogi u zbiegu ulic Kościuszki i Klasztornej w Prudniku. Upamiętnienie tego zdarze­ nia zapewne jest ponad siły obecnych prudniczan. Ю

Cytaty

Powiązane dokumenty

To już jest koniec, nie ma już nic - chciało się powiedzieć podczas uroczystej akademii w wygasłej właśnie Szkole Podstawowej nr 2 w Prudniku..

Woda już prawie przelewała się przez most na drodze do Głubczyc.. Jakimś cudem mimo zalanej drogi udało mi się do ­ jechać do rzeki w pobliże

Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości, w miejscu i terminie podanym w

Nieco poniżej Czarciej Ambony znajduje się wybudowana przed kilku laty przez Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz altanka widukowa, która stanęła w miejscu

rzez lata zdążyliśmy się przy ­ zwyczaić, że na wakacje naj ­ lepiej jest wyjechać gdzieś daleko na urlop, a jeśli już jest się na miejscu to pozostaje działka,

Za datę wpłaty uważa się wpływ wymaganej należności na rachunek Urzędu Miejskiego w Prudniku. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się beż

Odnosząc się tylko do anonimowej informacji należy dodać, że była bardzo ważna, ponieważ w jej wy ­ niku mogliśmy sprawdzić informa­.. cję - w pełni

Wernisaż wystawy odbył się w poniedziałek 5 marca, cały czas jednak można zwiedzać sale, w których znajduje się również ekspozycja zdjęć prudni ­ ckich bram.