Nowiny Wodzisławskie. R. 4, nr 26 (178).

KONKURS WIOSENNY

Szczegóły na stronie 17

■ Godów ■ Gorzyce ■ Lubomia ■ Marklowice ■ Mszana ■ Pszów ■ Radlin ■ Rydułtowy ■ Wodzisław ■

NOWINY

ŁODZIEŻOWE

RADLIN

Dochodzenie w toku

Wodzisławska Prokuratura Rejo­

nowa wszczęła postępowanie wyjaś­

niające, dotyczące nieprawidłowości związanych z gospodarowaniem środkami finansowymi przez Spół­

dzielnię Mieszkaniową „Marcel” w Radlinie. Chodzi o niewspółmiernie wysokie wynagrodzenia kierownic­

twa tej spółdzielni.

W sprawie tej Rada Nadzorcza SM

„Marcel” zwróciła się do wodzisław­

skiego Starosty o opinię prawną. Spół­

dzielnia przejęła budynki mieszkalne kopalń „Marcel” i „1 Maja”, które są własnością Skarbu Państwa. Pieczę nad mieniem państwowym na terenie powiatu sprawuje Starostwo. Rada Nadzorcza zwróciła się więc do staro­

sty Jana Materzoka o wyjaśnienie możliwości wypowiedzenia warun­

ków płacy zarządowi spółdzielni. W swoim piśmie pytano też czy członko­

wie kierownictwa spółdzielni mogą podwyższyć sobie płace o wysokość składek na III filar ubezpieczenia eme­

rytalnego i jakie kwalifikacje powinni posiadać członkowie zarządu spó­

łdzielni. Starosta skierował to pismo do wodzisławskiej Prokuratury Rejo­

nowej z sugestią zajęcia się wyjaśnie­

niem tej sprawy. Jak nam powiedział prokurator rejonowy Józef Pałka, wsz­

częto dochodzenie, które ma stwier­

dzić, czy kierownictwo spółdzielni nie działało na szkodę podmiotu, którym zarządza.

(/«*)

Czytaj na stronie 7

Wodzisławskie ^{W numerze}

Rok IV Nr 26 (178) 25 CZERWCA 2003 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

świadków Starał się o me- , . jeden ze świadków h

Śp,eS^ przynależności nia o memiecH j do ar.

narodowej Przodk^u gdzie powiedzia- chiwum w Raob ’0dp0wiedni wniosek.

no mu, iz musi złozy P pożądany do- Po kilkunastu dniach wystawia-

nia na^^^U^ “t, 1 ski Starającym się o m prokurator. Czy od-

POMÓŻMY DZIEWCZYNCE!

Czesława Serafin choć ukończyła już 50 lat to musi mieć

wystarczająco dużo siły, by swą niepełnosprawną córkę zawieźć na wózku inwalidzkim do gimnazjum.

Prawie codziennie ponad kilometr pcha wózek pod górkę.

Szerzej na stronie 2

PRÓBUJĘ NIE BYĆ ŻARŁOKIEM Pszowska premiera książki prof.

Jerzego Szymika „Błękit" odbyła się w ubiegłym tygodniu w Miejskim Ośrodku Kultury. Na spotkanie z autorem miłośników jego poezji zaprosiło Towarzystwo Przyjaciół Pszowa.

ŻEBY SIĘ NIE NUDZIŁO!

Na czas wakacji w miastach i gminach przygotowano szereg atrakcji.

Szerzej nastronie 8

NAJLEPSI AMATORZY

Jak co roku w miejscowym muzeum otwarto XVII Pokonkursową Wystawę Prac Plastyków Nieprofesjonalnych.

Szerzej na stronie 15

RYDUŁTOWY

Kupa śmieci

W mieście istnieje pięć dzikich wy­

sypisk śmieci, kilka miejsc jest zaśmie­

conych, a dwa kolejne są narażone na to, że mogą tam także powstać dzikie wysypiska śmieci.

leżności od stanu, miejsca te zostały podzielone na: dzikie wysypiska śmieci, miejsca zaśmiecone oraz miejsca narażone na powstanie dzi­

kich wysypisk śmieci.

Dzikich wysypisk w mieście niestety nie brakuje

Radni, którzy należą do Komisji Prawa, Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego zlecili Straży Miejskiej sporządzenie wykazu dzikich wysy­

pisk śmieci na terenie miasta. W za-

Dzikie wysypiska istnieją w takich miejscach jak: ul. Ligonia tzw. „gli- niok”, ul. Narcyzowa, tutaj wysypisko znajduje się na terenie Rybnika, grani­

czy ono jednak bezpośrednio z tą uli­

cą, ul. Radosna - wysypisko znajduje się na terenie prywatnym, ul. K. Prze­

rwy - Tetmajera - śmieci składowane są na terenie prywatnym, pod stożkami KWK Rydułtowy oraz na ul. Obywa­

telskiej w rejonie skrzyżowania z ul.

Radoszowską (teren prywatny i PKP).

Z listy tej wynika, że dzikie wysypiska śmieci powstają głównie na terenach prywatnych, a właściciele nie są pocią­

gani do odpowiedzialności.

Do miejsc zaśmieconych zaliczono tereny przy: ul. Barwnej, przy budynku komunalnym, gdzie składowane są od­

pady wielkogabarytowe, ul. Jesionowa - okolice szybu „Agnieszka”, teren miejski przy ul. Ładnej, teren prywatny przy ul. Marcina Strzody, a także teren przy ul. Mickiewicza, należący częścio­

wo do Spółdzielni Mieszkaniowej

„Orłowiec” i PKP. Te miejsca są nara­

żone na powstanie dzikich wysypisk śmieci, bo jeżeli nikt nie posprząta, to hałda śmieci będzie coraz większa.

Miejsca, gdzie już widać zalążki dzikich wysypisk śmieci to: teren miejski przy ul. gen. S. Maczka oraz teren prywatny przy ul. Nowej.

Miasto dysponuje już listą miejsc, które należy posprzątać. Miejmy na­

dzieję, że włodarze potrafią uczyć śię na swoich błędach i wyciągnęli wnio­

ski ze sprawy nielegalnego wysypiska śmieci przy ul. Raciborskiej, kiedy to nad miastem wisiały ogromne kary, a konta gminy były blokowane.

WODZISLAW

Przystawił pistolet, zabrał 220 zł, a półtorej godziny później trafił w ręce policji.

Chwile grozy

Chwile grozy przeżyła 29-letnia kobieta pracująca w jednej z miejsco­

wych kwiaciarni. 19 czerwca o godz.

13.00 23-latek z Wodzisławia sterro­

ryzował ją pistoletem pneumatycz­

nym i zabrał 220 zł. Natychmiast poli­

cjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy, który w ręce funkcjonariu­

szy wpadł już o godz. 14.30. Następ­

PSZÓW

Dziś na tapecie oświadczenia majątkowe pszowskich radnych. Dane z końca 2002 r. Za tydzień w naszej gazecie oświadczenia majątkowe radliń­

skich rajców.

Samorządowe kieszenie

Stanisław Lorek, wiceprzewodni­

czący Rady Miasta - oszczędności - 150 tys. zł, współwłaściciel domu o pow. 162 m2 wartości 150 tys. zł, gos­

podarstwo rolne 2879 m2 - ok. 30 tys.

zł, współwłaściciel budynku gospo­

darczego o pow. 12 m2, ma udziały w przedsiębiorstwie budowlano - mon­

tażowym, dieta 1000 zł/m-c, opel vec-

nego dnia Sąd Rejonowy w Wodzisła­

wiu zastosował wobec napastnika areszt tymczasowy. Mężczyzna odpo­

wie przed sądem grozi mu kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. 29- letniej ekspedientce na szczęście nic się nie stało.

(ra/J

tra 1999 r.

Czesław Krzystała - dwa mieszkania (47,07 m2 i 51,01 m2) o łącznej warto­

ści około 40 tys. zł., nieruchomość o pow. 945 m2 -10 tys. zł, daewoo matiz z 1999 r.

Dokończenie na stronie 3

NAJTANIEJ, NAJSOLIDNIEJ,

z

NAJSZYBCIEJ, NAJBEZPIECZNIEJ

RYBNIK - WODZISŁAW ŚL. -RYDUŁTOWY

RADIO TAXI „DUET"

t.u

42 22

Bezpłatny

dojazd;

Jeśli uważasz, że wokół ciebie dzieją się sprawy ważne lub masz problem wart przedstawienia na łamach „Nowin Wodzisławskich”

zadzwoń do naszej redakcji w każdy poniedziałek, pod numer tel. 4556866 w godz. od 10.00 do 15.00.

TECZKA INTERWENCJI

■ INFORMACJE ■

REGION

rocie

Konkurs na „Maskotkę Śląskiej Policji” ogłosiła Komenda Woje­

wódzka w Katowicach. Skierowany jest on do wszystkich uczniów szkół na szczeblu średnim i podstawo­

wym. W zabawie mogą również wziąć udział dzieci, które wypoczy­

wają na różnego rodzaju obozach, koloniach, półkoloniach, bądź spę­

dzają wakacje w domu. Każdy uczestnik konkursu na kartce z blo­

ku rysunkowego ma stworzyć pro­

jekt. Na odwrocie powinny się zna­

leźć: nazwa maskotki, imię i nazwi­

sko autora, jego wiek i adres. Prace konkursowe, do 15 lipca, można nadsyłać na adres Wydziału Pre­

wencji Śląskiej Komendy Policji, 40 - 038 Katowice przy ul. Lompy 19 z dopiskiem „Konkurs”. Najlepszą maskotkę poznamy 25 lipca podczas festynu z okazji Święta Policji.

POWIAT

23 czerwca o godz. 12.00 w Po­

wiatowym Centrum Konferencyj­

nym odbyła się kolejna sesja Rady Powiatu. W programie obrad znala­

zło się wystąpienie Komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień, a także mianowanie na pierwszy sto­

pień oficerski pięciu mieszkańców powiatu. Ponadto w planie sesji zna­

lazło się przedstawienie informacji Wojewódzkiego Inspektora Ochro­

ny Środowiska o stanie środowiska na obszarze województwa, a także informacja Państwowego Powiato­

wego Inspektora Sanitarnego o sta­

nie bezpieczeństwa sanitarnego po­

wiatu. Mowa była również o sytu­

acji finansowej obu szpitali znajdu­

jących się w powiecie, a także o sprawach kadrowych dotyczących zmiany skarbnika powiatu. Jedna z uchwał dotyczyła także zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Fundu­

szu Ochrony Środowiska i Gospo­

darki Wodnej w Katowicach na mo­

dernizację źródła ciepła i wytwarza­

nia ciepłej wody w budynku przy ul.

Krzyżowej 9 w Syryni. Więcej in­

formacji w następnym numerze NW.

WODZISŁAW

26 czerwca o godz. 9.00, w Urzę­

dzie Miasta rozpocznie się kolejna sesja Rady Miejskiej. W programie obrad znalazło się m.in. podsumowa­

nie działalności placówek oświato­

wo-wychowawczych po zakończo­

nym roku szkolnym oraz przedsta­

wienie planu ich remontów. Ponadto mają zostać podjęte uchwały w spra­

wie zmian w budżecie miasta oraz li­

kwidacji Publicznego Żłobka Nr 1.

Wyniki kontroli oraz plan pracy na II półrocze przedstawi także Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej.

PSZÓW

Czesława Serafin choć ukończyła jut 50 lat to musi mieć wystarczająco dużo siły, by swą niepełnosprawną córkę zawieźć na wózku inwalidzkim do gimnazjum. Prawie codziennie ponad kilometr pcha wózek pod górkę.

Pomóżmy dziewczynce!

Ewelina Serafin jest uczennicą I kla­

sy Gimnazjum w Pszowie. To dobra i miła uczennica, nie opuszcza zajęć - mówi Renata Woźniak, dyrektor Gim­

nazjum. Dla Eweliny dojście do szkoły nie jest rzeczą prostą. Dziewczynka jest niepełnosprawna, ma pastyczny bez­

wład kończyn dolnych oraz częściowe porażenie mózgowe. Ewelina porusza się na wózku inwalidzkim. Mama co­

dziennie rano przywozi ją do szkoły i przychodzi po nią po skończonych lek­

cjach. Szczególnie uciążliwa jest droga do szkoły, bo to droga pod górkę, a przy tym trzeba pokonać mnóstwo krawęż­

ników. Gdy córka była młodsza, to cho­

dziła do podstawówki na Pszowskich Dołach, tam miała blisko. Teraz dowożę ją do gimnazjum, to jedyne gimnazjum w mieście. Musimy pokonać ponad kilo­

metr pod górkę. Droga w jedną stronę zajmuje nam co najmniej 45 min, a to też zależy od pogody. Ewelina jest już dużą dziewczynką, a ja jestem już po pięćdziesiątce i sił coraz mniej - mówi mama Eweliny.

Nawet, gdy Ewelina dotrze do szko­

ły, to na tym nie kończą się problemy.

WODZISŁAW

Jak się okazuje hipermarkety budzą kontrowersje nie tylko dlatego, że powstają, ale także ze względu na znajdujący się tam towar.

Namiot widmo

Elżbieta U. - jedna z mieszkanek Wodzisławia - zachęcona ofertą przedstawioną w gazetce reklamowej, pierwszego dnia promocji udała się do hipermarketu „Auchan” w Żorach.

Zamierzała zakupić namiot, który był

Promocja tylko na papierze

Budynek gimnazjum nie jest jeszcze dostosowany do osób niepełnospraw­

nych. Wiele zajęć odbywa się na pię­

trze, a niestety nie ma tam windy. Ewe­

lina jest jedyną osobą niepełnosprawną w szkole. Na razie jakoś sobie radzimy.

Przy pomocy innych osób uczennica ta jest w stanie dojść na I piętro, potem wnosimy tam wózek - mówi R. Woź­

niak. Wiemy jednak, że w przyszłym roku do szkoły będą uczęszczały kolejne osoby niepełnosprawne, zdecydowali­

śmy więc, że będziemy się starać o środ­

ki na budowę windy.

Na razie dyrekcja szkoły wyszła z inicjatywą, aby zakupić dla Eweliny wózek inwalidzki z napędem, co uła­

twiłoby poruszanie się dziewczynce, a przede wszystkim w dużej mierze odciążyłoby jej mamę. Gdyby udało się zdobyć ten wózek, to ja i tak cho­

dziłabym z córką do szkoły, bo bym się o nią bała, na drodze jest tyle aut i ciężarówek. Na pewno byłoby nam jednak łatwiej - dodaje pani Serafin.

Pojawiła się okazja, aby zakupić taki wózek praktycznie za połowę ceny! Osoba, która ten wózek kupiła.

przeceniono o 50 zł i miał kosztować 199,99 zł. Niestety, kiedy się tam po­

jawiłam jeden ze sprzedawców poin­

formował mnie, że towaru nie ma i nie będzie, bowiem dostawca go nie dos­

tarczył. To skandal. Pytam, po co te gazetki po domach roznoszą, skoro zawarta w nich informacja jest nie­

prawdziwa? Ludzie jadą po konkret­

ną rzecz, a tu taka niespodzianka. Co miałam zrobić? Wpisałam się do książki skarg i wniosków i na tym się skończyło - mówi zawiedziona klient­

ka. Okazuje się, że opisanie konkret­

nej sytuacji w księdze skarg i wnio­

sków często pozostaje bez reakcji, bo­

wiem jak podkreśla Kazimiera Lalik, Powiatowy Rzecznik Praw Konsu­

mentów, obowiązek prowadzenia tego typu zapisków zniesiono w 1995 r. Od tego czasu poszczególne insty­

tucje rozpatrują podobne sprawy we­

dług zasad ustalonych tylko i wyłącz­

nie przez siebie. Jeżeli w reklamie za­

mieszczona jest konkretna oferta to towar rzecz jasna powinien znajdo­

wać się na sklepie - mówi pani rzecz­

nie korzystała z niego. Jej choroba zbyt szybko postępowała - mówi R.

Wożniak. Ten wózek byłby własnością szkoły, a Ewelina by z niego korzysta­

ła. Dziewczynka przeszła operację, teraz trwa rehabilitacja i, jak zapew­

niają specjaliści, jest szansa na to, że będzie chodziła. W tej sytuacji prze­

kazalibyśmy wózek innej osobie po­

trzebującej. Ruszyła akcja zbierania pieniędzy na wózek. W sumie po­

trzebne jest 7 tys. zł, a dotychczas udało nam się zebrać 4 183 zł - mówi Anna Run, skarbnik Rady Rodziców.

Pieniądze zbieraliśmy podczas festy­

nu i koncertów, samorząd szkolny za­

proponował, aby uczniowie złożyli się po złotówce, oczywiście dawali tylko ci, którzy chcieli, wystosowaliśmy także pismo do pracowników Urzędu Miasta i do radnych, aby zebrali się na ten szczytny cel, wpłynęły także datki od darczyńców i nauczycieli. Je­

stem bardzo wdzięczna i chciałabym podziękować wszystkim którzy nam pomagają, w szczególności pani dy­

rektor, Radzie Pedagogicznej, Radzie Rodziców i młodzieży Gimnazjum w

nik. To nie pierwsza tego typu spra­

wa. Interweniowałam również w in­

nym z hipermarketów. Najczęściej sprzedawcy tłumaczą się, że centrala wydaje gazetki, a nie zabezpiecza to­

waru, jednak to ich nie usprawiedli­

wia. Klient wybrał się do sklepu i oczekuje towaru, który jest oferowany na papierze - tłumaczy K. Lalik.

Na temat zaistniałej sytuacji w żor­

skim sklepie nie chciano z nami roz­

mawiać. Odesłano nas do centrali

„Auchan” w Warszawie. Tam Dorota Patejko, odpowiedzialna za przekazy­

Jeden z. najwyższych włodarzy w mieście naszego powiatu zbulwersowany był publikowaniem przez nas oświadczeń mągtjowych

Twierdzi!, że w ten sposób zaglądamy włodarzom pod kołdry. Nasza dziennikarka cierpliwie tłumaczyła.

że nie pod kołdry a do kieszeni, no i że korzystamy z przysługujące/' nam ustawy. Ciekawe z jakiej ustawy chciał skorzystać ów urzędnik

kiedy stwierdził, że natomiast podje/ kołdrę chętnie by zajrzał.

Co chciałby tam zobaczyć?

Marzą o wózku z napędem, na razie pcha go mama

Pszowie, uczniom szkół podstawo­

wych, rodzicom, sponsorom oraz wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji koncertu charytatywnego - mówi pani Czesława. Do spełnienia marzenia o wózku z napędem brakuje jeszcze około 3 tys. zł. Niestety, jak zapewnia mama Eweliny, z jej emery­

tury nie wystarczy, aby dołożyć tak dużą kwotę. Osoby, które chciałybyi pomóc, mogą wpłacić pieniądze na konto: Bank Spółdzielczy w Wodzi­

sławiu Śl. oddział w Pszowie nr 306939-27006-1-2.

fńmpj

wanie informacji, przyznała się do poważnego błędu firmy i zapowie­

działa podjęcie wszelkich działań w celu zadośćuczynienia rozżalonej klientce. Dane tej osoby znajdują się w księdze skarg i wniosków, więc na- wiążemy z nią kontakt i przedstawimy konkretną ofertę zakupu namiotu po niższej cenie - mówi D. Patejko. Nie­

stety do dzisiaj (od zaistniałej sytuacji minęły trzy tygodnie) nikt się z wo- dzisławianką nie skontaktował.

(raj)

[H

Nowiny Racilwrskie sp. z o o Wydawnictw o Prasowe

■Redakcja:

44-300 Wodzisław Śląski, ul. Powstańców Śl. 5,

tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;

e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

■Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Marek Jakubiak

■Sekretarz redakcji

Aleksandra Matuszczyk-Kotulska

■Redakcja techniczna

Daniel Jurecki, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■Druk: PRO MEDIA, Opole

VIVAT

Przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna 6, tel./fax 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl, e-mail: vivat@wwnet.pl

Sprawdź najlepsze ceny w regionie

i ubezpieczeniowe. Zapraszamy!

IETA Twój dealer na lata To nie żadne przechwałki,

mamy najniższe ceny w regionie!

Szczególnie polecamy ofertę specjalną dla różnych grup zawodowych oraz właścicieli małych i średnich firm.

Oferujemy znakomite warunki kredytowe

www.leta.com.pl Wodzisław, ul. Młodzieżowa 67b, tel. 456 25 49 SBSB

sprzedaż, serwis, komis, Okręgowa Stacja Diagnostyczna, blachamia - lakiernia, instalacje gazowe

■ INFORMACJE ■

RYDUŁTOWY

Jest nadzieja, że już niedługo ruch na skrzyżowaniu ul. Raciborskiej z Piecowską zostanie usprawniony.

Nareszcie się spotkali

Włodarze Rydułtów już od dawna zgłaszali konieczność remontu skrzy­

żowania ul. Raciborskiej z Piecow­

ską. Po spotkaniu z przedstawicielami Wojewódzkiego Zarządu Dróg i Spół­

dzielni Mieszkaniowej „Orłowiec”

wizja „nowego” skrzyżowania staje się coraz bardziej realna. Mamy na­

dzieję, że tym razem to ruszy - mówi Alfred Sikora, burmistrz miasta.

Zmiany mają usprawnić ruch, ale mogą też wywołać trochę zamiesza­

nia wśród kierowców, którzy często jeżdżą „na pamięć”.

Remont będzie przede wszystkim polegał na namalowaniu znaków po­

ziomych na jezdni i wyznaczeniu no­

wych pasów ruchu. Zostanie także zmieniony kształt wysepki przy wy- jeździe z ul. Piecowskiej oraz wyjazd z os. Orłowiec. Na przejściu dla pie­

szych przy Urzędzie Stanu Cywilne­

go powstanie na środku „wysepka”, co umożliwi pieszym przechodzenie ulicy w dwóch turach, czyli wystar­

czy, że z jednej strony nie pojadą sa­

mochody, to już będzie można przejść ten pas ruchu. Kolejna zmiana doty­

czy wyjazdu z os. Orłowiec. Wyjazd zostanie poszerzony, będą tam trzy pasy ruchu: jeden do wjazdu, prawo- i lewoskręt. Znikną także miejsca po­

stojowe przy ul. Raciborskiej, na któ­

re skarżyło się wielu kierowców, bo

PSZÓW

Samorządowe kieszenie

Leszek Piątkowski - 20 tys. zł, mieszkanie 47 m2 wartości od 30 do 50 tys.-zł, dochody z tytułu zatrudnie­

nia w ZGK - 50 637 zł, dochód z usta­

wy na rzecz stowarzyszeń „PiR” - 1 349 zł, diety - 9 941 zł, dochód ze Spółdzielni Mieszkaniowej „ROW”- 1 216 zł, polonez z 2000 r.

Ryszard Wawrzyńczak - świadcze­

nia emerytalne są przeznaczone na bieżące utrzymanie rodziny, mieszka­

nie 56,66 m2 spółdzielcze lokatorskie, dochód z umowy zlecenia - 12 280 zł.

Jacek Sowa - dom 1/6 z 200 m2 - 30 tys. zł, 1/6 budynku gospodarczego - 8 tys. zł, działalność usługowo - han­

dlowa chwilowo zawieszona, prace zlecone - 5 782 zł, vw passat z 1992 r.

Józef Szaranowski - dom 150 m2 - 80 tys. zł, mieszkanie 75 m2 + 75 m2 córki, fiat 125EL z 1995- 2,5 tys. zł.

Kazimierz Nawrat - 5 tys. zł, współ­

właściciel domu 270 m2 - 60 tys. zł, inne nieruchomości: 4525 m2 - 25 tys.

zł, 2259 m2 - 20 tys. zł i 292 m2 + bu­

dynek - 15 tys. zł, diety 6 624 zł.

POWIAT

B całym województwie będzie około 15 specjalistów programu EURO NGO, w tym 4 z powiatu wodzisławskiego.

Specjaliści

Program EURO - NGO ma na celu wykształcenie specjalistów w środowisku organizacji pozarządo­

wych, którzy dogłębnie zapoznają się z wiedzą o Unii Europejskiej, a przede wszystkim o funduszach unijnych. W powiecie wodzisław­

skim do programu przystąpili: Ma­

rek Wystyrk z Rydułtów, Justyna Kubala i Dawid Topol z Radlina oraz Anna Skiba z Marklowic. Spe­

cjaliści ci będą następnie przekazy­

wać swoją wiedzę lokalnym organi­

zacjom w kraju i doradzać, jak najle-

zaparkowane samochody ograniczały w dużej mierze widoczność. Tam, gdzie teraz jest parking, będzie pas ruchu w stronę Rybnika. Na środku jezdni będzie zaś wydzielony pas do skrętu w ul. Piecowską. Samochody, które będą skręcały w tę drogę nie będą już blokowały ruchu w stronę Rybnika. Zgodnie z planem zostanie także zmieniony kształt wysepki na ul. Piecowskiej, będzie ona trochę węższa, ale za nią będzie teren wyłą­

czony z ruchu, co ją wydłuży. Obec­

nie kierowcy skręcając na ul. Piecow­

ską jeżdżą z prawej lub lewej strony wysepki, zaś po remoncie taki ma­

newr będzie niemożliwy. Zjazd bę­

dzie od strony sklepu. Będą tam dwa pasy, jeden dla jadących od strony Rybnika i drugi dla tych, którzy nad- jadą od strony USC. Z drugiej strony wysepki będzie zaś wyjazd z ul. Pie­

cowskiej. Jak zapewniono nas w Urzędzie Miasta zmiany te nastąpią jeszcze w tym roku. Mamy nadzieję, że na zmianach nie ucierpi też obiekt sakralny stojący pośrodku wysepki.

Na spotkaniu tym uzgodniono także, na ul. Raciborskiej w okolicach Kościo­

ła św. Jacka w Radoszowach zostaną zamontowane elementy odblaskowe.

Jest to konieczne, bo droga główna skręca tam w lewo, a wielu kierowców, nie wiedząc o tym, wjeżdża w drogę

Dokończenie ze strony1

Czesław Mucha - 10 tys. zł, wspó­

łwłaściciel domu o pow. 139 m2 - 120 tys. zł i nieruchomości o pow. 0,15 ha - 12 tys. zł, ford focus z 2000 r.

Ignacy Basztoń - 20 tys. zł, 2 tys.

euro, dom o pow. 916 m2 - 2 min zł, umowa o dzieło - 5319 zł, diety - 14 926 zł, zatrudnienie na 1/2 etatu - 6 652 zł, opel kadet z 1954 r i opel astra.

Mirosława Górecka - dochody z ty­

tułu zatrudnienia, mieszkanie 58,02 m2 członkowskie spółdzielcze, dieta - 6 624 zł, renault clio z 1993 r.

Elżbieta Idziaczyk - 5 tys. zł, dom 152 m2 - 80 tys. zł, gospodarstwo rol­

ne 0,61 ha - 15 tys. zł i dochód z tego tytułu 200 zł, zatrudnienie - 18 830 zł, dieta 6 624 zł, fiat uno z 1993 r.

Mieczysław Jóźwicki - dom 202,17 m2 - 282 tys. zł, diety - 13 460 zł, sko­

da fabia sedan z 2002 r., kredyt na sa­

mochód - 13 911 zł.

Bogusław Kołodziej - współwłaści­

ciel domu 220 m2 - 150 tys. zł i działki 2000 m2 - 6 tys. zł, skoda favorit z

1991 r.

od kasy

piej skorzystać ze środków UE. W ciągu dwóch lat ma powstać ogólno­

dostępny system informowania o możliwościach pozyskania pienię­

dzy z UE. Fundatorem programu jest Polsko - Amerykańska Fundacja Wolności, zaś realizatorem Sieć Wspierania Organizacji -Pozarządo­

wych SPLOT. Program ten jest reali­

zowany przy współpracy z Przedsta­

wicielstwem Polskich Organizacji Pozarządowych w Brukseli i Funda­

cją im. Stefana Batorego.

fómpj

ka, a także konieczność wykonania kapitalnego remontu chodnika od. ul.

Mickiewicza do Żelaznej. Na te inwe­

stycje trzeba jeszcze poczekać, a główny powód ich braku realizacji to

Jest szansa, że to miejsce stanie się bezpieczniejsze

wiodącą do kościoła.

Przedstawiciele Urzędu Miasta przedstawili także inne potrzebne in­

westycje, np.: modernizację skrzyżo­

wania ul. Raciborskiej ze Szczerbic- ką, budowę sygnalizacji świetlnej

REGION

Kolejną dużą grupę cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce, tym razem w Rudzie Śląskiej, ujawnili funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej z Raciborza wspólnie z tamtejszymi policjantami.

Hotel

na cenzurowanym

Nasi funkcjonariusze wraz z poli­

cjantami skontrolowali jeden z rudz­

kich hoteli. Jego właściciel stwierdził, że w pokojach znajduje się 14 cudzo­

ziemców, ale wszyscy przebywają w Polsce legalnie. Szczegółowa kontro­

la ujawniła, że w budynku przebywa nie 14 a 33 cudzoziemców i do tego bez prawa pobytu w naszym kraju - relacjonuje kpt. Grzegorz Klejnow- ski, rzecznik prasowy Śląskiego Od­

działu. W grupie tej było cztemaścio- ro dzieci.

Zatrzymani to obywatele Mołdo- wy i Ukrainy. Większość z nich w Polsce przebywało nielegalnie nawet od kilku lat. Niektórzy posiadali już decyzję o wydaleniu, ale jej nie wyko­

nali. Zmieniali tylko miejsce pobytu i ukrywali się przed kontrolą - dodaje kpt. Klejnowski.

W Polsce najczęściej zajmowali się

Tylko do

końca

czerwca

dodatkowa Zniżka

na

OPLA VECTRA Sedan i ComboTour w wysokości

2

900 zł

VECTRA Sedan cena brutto:

77 000 zł

COMBO Tour

Opel. Twórczemyślenie -lepsze samochody

cena netto:

41 025 zł

OPEL Fijałkowski

ul. Żorska 75, 44-203Rybnik tel. 42 39 700, fax42 29 440

<fialkowski.rybnik. dealer@net.opel, com

Salon: wew. 40, 41.42 Serwis: wew. 37, 38 Części: wew. 35, 36 Stacja kontroli pojazdów 7.00 -19.00;

przy Szkołach Podstawowych nr 3 i 4 oraz przy Gimnazjum nr 2, budowę chodnika od ul. Ładnej do ul. Morcin-

- brak pieniędzy. Rozmawiano także o wprowadzeniu ograniczenia szybko­

ści na ul. Raciborskiej w Rydułto­

wach. Nie podjęto jednak żadnych de­

cyzji.

(bmp)

handlem i żebractwem, do czego wy­

korzystywali swoje kalectwo, wysta­

wiając niejednokrotnie na ulice własne dzieci. Jako że cudzoziemcy przeby­

wający nielegalnie w Polsce pozba­

wieni sąjakiejkolwiek opieki medycz­

nej, a w razie nagłej choroby czy wy­

padku nie mogą liczyć na pomoc me­

dyczną, kilku zatrzymanych skarżyło się poważne dolegliwości. Sprowa­

dzony lekarz Straży Granicznej i po­

gotowie nie stwierdzili poważniej­

szych zachorowań. Zakończyło się je­

dynie zaopatrzeniem w lekarstwa.

Z całej grupy 11 osób zostanie wy­

dalonych pod konwojem policji. Po­

zostali, którzy po raz pierwszy zostali przyłapani na nielegalnym pobycie w Polsce, zostali zobowiązani do opusz­

czenia naszego kraju w terminie do 7 dni.

jskrócie

WODZISŁAW

Koło Terenowe PCK podsumo­

wało całoroczną działalność. Dyplo­

my odebrało kilkudziesięciu najbar­

dziej zaangażowanych uczniów. Wy­

różnienia przyznano uczestnikom te­

gorocznej „Eskulapiady” oraz kon­

kursu plastycznego, którego tematem były „Nałogi”. Jak podkreśla Halina Błędowska z wodzisławskiego PCK, w mijającym roku zaobserwowano wzrost zaangażowania młodzieży tego typu przedsięwzięciami. „Po­

dobnie jest z akcją honorowego krwiodawstwa. Choć podsumujemy ją dopiero w listopadzie, to już wia­

domo, że jej wynik będzie imponują­

cy” - dodaje H. Błędowska. Konkurs plastyczny w grupie uczniów z klas od 1 do III wygrała Agnieszka Rojak z SP 9 w Wodzisławiu oraz Piotr Kiełkowski z SP w Gołkowicach.

Drugi był Łukasz Janeta z SP 9 w Wodzisławiu przed Julią Krawiec z SP w Rogowie. Ponadto pierwsze miejsce wśród starszych uczniów szkoły podstawowej zajęli: Łukasz Czyżewski z SP 28 w Wodzisławiu i Dawid Walica z SP w Gołkowicach.

Drugie miejsce przyznano Agacie Brzozie z SP w Łaziskach oraz Da­

nielowi Elsnerowi z SP w Rogowie.

Trzecia natomiast była Joanna Bujal- ska z SP nr 9 w Wodzisławiu. Wśród gimnazjalistów triumfowała Kata­

rzyna Pochrząst z Gimnazjum nr 1 w Wodzisławiu oraz Agnieszka Grzy­

bek z Gimnazjum w Rogowie. Druga była Alina Rzazonka z Gimnazjum w Rogowie przed Sergiuszem Łuszczy- kiem z Gimnazjum nr 1 w Wodzisła­

wiu. Wyniki tegorocznej „Eskulapia­

dy” publikowaliśmy już w naszej ga­

zecie z 21 maja.

❖

17 czerwca w Urzędzie Stanu Cy­

wilnego odbyło się uroczyste po­

żegnanie pracowników miejskich oraz powiatowych placówek oświa­

towych, którzy odchodzą na emery­

turę. W sumie na zasłużony odpoczy­

nek przejdzie 36 osób (25 z placówek oświatowych podległych miastu oraz 15 ze szkół ponadgimnazjalnych). W uroczystości udział wziął prezydent miasta Adam Krzyżak, jego zastępca, Jan Serwotka, a także starosta wodzi­

sławski, Jan Materzok. W tym roku na emeryturę odejdą: Urszula Suber- lak i Jadwiga Kaczmarek z Przed­

szkola Publicznego nr 5, Lidia Wil­

czyńska i Jadwiga Marek z PP 6, Jo­

lanta Nowak z PP 16, Krystyna Zu­

bowicz z PP 18, Jadwiga Trzmielew- ska z PP 19, Maria Piechaczek i Ma­

ria Jurczyk ze Szkoły Podstawowej nr 2, Halina Grądzka i Barbara Szy- mańska-Sowa z SP 6, Kazimiera Wi­

taszek z SP 9, Irena Koss, Irena Ka- puścik, Teresa Skibińska, Zofia Ba­

biarz z SP 10, Anna Wesołowska i Łucja Palarz z SP 17, Henryka Wszoł z SP 3, Maria Kubica z SP 21 oraz Jadwiga Sitko-Sobala z MZOPO.

PSZÓW

Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przyjęli uchwałę, która gwa­

rantuje inwestorom, tworzącym nowe miejsca pracy, zwolnienie z podatku od nieruchomości. Jeżeli inwestor zatrudni od 2 do 5 osób zo­

stanie zwolniony z podatku od nie­

ruchomości na okres 1 roku, gdy przyjmie 6-12 osób to na czas 2 lat, 16-20 osób to ulga będzie przysłu­

giwała przez 3 lata, 21 - 30 to przez 4 lata, a utworzenie powyżej 30 miejsc pracy gwarantuje zwolnienie z podatku od nieruchomości na okres 5 lat. Warunkiem przyznania ulgi jest to, że nowe miejsca pracy muszą być utrzymane przez cały okres zwolnienia od podatku.

■ INFORMACJE ■ PSZÓW

Pszowska premiera książki prof. Jerzego Szymika „Błękit” odbyła się w ubiegłym tygodniu w Miejskim Ośrodku Kultury. Na spotkanie z autorem miłośników jego poezji zaprosiło Towarzystwo Przyjaciół Pszowa.

Próbuję nie być żarłokiem

To zbiór 50 wierszy z lat 2000 - 2002. „Już choćby dlatego warto mieć w swej bibliotece tych pięć­

dziesiąt krótkich wierszy i wziąć do ręki co jakiś czas któryś z nich, by nieco otrząsnąć się z gęstej atmosfe­

ry codziennego pośpiechu, narzeka­

nia, wiecznej walki z kimś lub o coś.

By nabrać nieco głębszego oddechu, by dostrzec błękit.” - napisał we wstępie rektor KUL-u Andrzej Szos­

tek. Wiersze powstawały m.in. w czasie licznych podróży ks. prof. J.

Szymika. Jak tłumaczy, stara się za­

wsze utrwalać chwilę, bez notatnika się nie rusza. W Pszowie, w rodzin­

nym domu, znajduje zaś czas by to dopieścić. Staram się nie wvno- kwiać, łapać to co mi jest dane, a nie marudzić, a tera nie zdążymy, a tego nie zobaczymy, staram się nie być łapczywym w łykaniu świata. Spot­

kać życie w tym co jest - odpowiadał na pytanie o podróże. Pytania zada­

wały Grażyna Pardubicka i Maria Dembowy. Czy ksiądz się jakoś przygotowuje do wyjazdów? - pyta­

ły. Podróże kształcą, ale wykształco­

nych, jest w tym, co niegdyś powie­

dział Łysiak, pewna doza snobizmu ale mimo to i prawda. Sporo więc czytam o tych miejscach do których jadę, by o ile to możliwe, orientować się w historii, geografii danego kra­

ju. Zycie nie polega jednak na mn'o- żeniu informacji, ale na pogłębianiu ich. Z drobiazgów można się wiele nauczyć. Dlatego wolę dłużej kon­

templować jeden fresk niż biegać i zaliczać kolejne zabytki. Próbuję nie być żarłokiem. Człowiek nie musi

Licytację koszulek, której dochód przeznaczony zostanie na kolejny numer Zeszytów Pszowskich, wygrała Alicja Kołodziej i Adam Gawęda

mieć wszystkiego - tłumaczył. Za­

chęcał też, że jeśli bariera języka jest do przełamania, należy to wykorzy­

stać do poszukiwania kontaktu z ludźmi. Twierdzi bowiem, że najcie­

kawsi w czasie podróży są zawsze ludzie. Co zresztą odnajdujemy w jego wierszach i dedykacjach.

Dedykacja jest jedną z form pisa­

nia do ludzi - mówił. Mamie, Rodzi­

nie, Najbliższym, Witkowi W. i To­

maszowi Wuwrowi - dedykuje nie­

które z wierszy. Pokazuje w nich rów­

nież właściwą postawę do ludzi. Nie waż się sądzić - pisze. Głębszą ewan­

geliczną postawą do ludzi jest współ­

czucie niż sądzenie, nie można zbyt pochopnie ludzi potępiać, sądzić bez próby rozumienia. Pewne wymagania

Ewa i Jan Kaintochowie w oryginalny sposób zapraszali na premierę

w stosunku do nich, które rodzą się w naszych głowach są po prostu nie­

ludzkie. Próbuj ludzi przede wszyst­

kim kochać, a nie potępiać. Bo tak robi Ten który cię wymyślił. Zachęca też do traktowania życia jako daru, do jego akceptacji. Nadzieja jeśli jest bierze się z wiary. Poza wiarą jest tyl­

ko dołowanie. W dzisiejszej sztuce jest gigantyczna doza rozpaczy, pokazy­

wany jest tylko pesymizm, ciemne strony życia. Wszędzie dobrze kaj nas ni ma, ta postawa ilustruje błąd egzy- stencjonalny. Ja wiem, że jestem czło­

wiekiem, który ma pracę, nie chcę więc grymasić nad postawą bezrobot­

nych. Mimo wszystko jednak, tak do­

brze w tym miejscu nie było od 200

lat! Dlatego dołączenie do takiego skowytu byłoby czymś niewłaściwym.

Akceptacja swojego losu jest bardzo ważna. Wyobrażanie sobie jak fajnie by było gdybym nie był księdzem jest bzdurą. Często ludzie na różnych spo­

tkaniach zadają mi pytanie, czy nie starałam się odciągnąć syna od decy­

zji zostania księdzem - tłumaczyła nam mama księdza Jurka. Czy nie żal mi, że nie mam synowej, że nie piastu­

ję jego wnuków. A przecież dla matki najważniejsze jest szczęście dziecka.

Kto powiedział, że synowa byłaby dla mnie dobra, skąd wiemy, że by się z żoną nie wadziył i mioł kupa dzieci?

Radujmy się z tego co jest.

(amk)

RADLIN

Przyjaciele z południa

Niedawno w Szkole Podstawowej nr 3 na Głożynach gościła delegacja z zaprzyjaźnionej placówki z Ostrawy.

Czescy uczniowie zmierzyli się w sportowych zawodach i konkursie eu­

ropejskim z głożyńskimi uczniami.

Zobaczyli Rudy i pokaz szermierki.

Teraz uczniów radlińskiej podsta­

wówki czeka rewizyta.

Pomysł współpracy zagranicznej ze szkołą partnerską pojawił się tu w styczniu 2002 r. Jego inicjatorką była Danuta Bezuch, nauczyciel przyrody SP nr 3 w Radlinie. Interesowałam się współpracą innych okolicznych pla­

cówek szkolnych z zagranicznymi partnerami. Pomysł, ogólne założenia projektu i możliwości współpracy przedstawiłam dyrekcji szkoły. Spot­

kało się to z bardzo pozytywnym przy­

jęciem pani dyrektor Jolanty Żydziak.

Zaczęłam poszukiwać placówki szkol­

nej, która odpowiadałaby wymaga­

niom współpracy partnerskiej. Skon­

taktowałam się w tym celu ze znajomą Czeszką, która aktualnie mieszka w

I Przegląd Inscenizacji Historycznych i Religijnych „Monasterium Rau- densis ‘2003” przeszedł do historii. Jurorzy podkreślali wysoki poziom wy­

konawców, zaś goście całodniowej imprezy nie mogli narzekać na brak atrakcji. W przeglądzie triumfowali gimnazjaliści z Syryni.

Kartki z pamiętnika

Przegląd, zorganizowany 14 czerwca przez Zespół Klasztomo-Pa- łacowy, Starostwo Powiatowe w Ra­

ciborzu, raciborski Młodzieżowy

Wszystkie sztuki miały wysoki poziom, przez co jury miało kłopot z przyznaniem Grand Prix. Jury w skła­

dzie: starosta Henryk Siedlaczek, ks.

Soliści Miraża zaśpiewali piosenki Agnieszki Osieckiej

Dom Kultury oraz tygodnik Nowiny Raciborskie, nawiązał do tradycji rudzkiego gimnazjum, założonego już w 1744 r., a przez to pierwszego na Górnym Śląsku, w którym działała prawdziwa scena. Na niej żacy wy­

stawiali sztuki historyczne i religijne.

Po ponad 250 latach znów pojawili się tu młodzi aktorzy w historycz­

nych strojach, a przede wszystkim niepowtarzalnej scenerii starego śre­

dniowiecznego cysterskiego opac­

twa.

Publiczność miała okazję obej­

rzeć: „Życie, śmierć i zmartwych­

wstanie Jezusa Chrystusa” (SP 12 Kę­

dzierzyn Koźle), „Jak żech chodził do szkoły” (Stowarzyszenie Kultury Zie­

mi Raciborskiej), „Dzieje klasztoru cysterskiego w Rudach” (Gimnazjum nr 3 z Raciborza), „Z pamiętnika dr Anny Wróbel” (Gimnazjum w Syry­

ni), „Kolędników” (Specjalny Ośro­

dek Szkolno-Wychowawczy w Ru­

dach), „Miecz kata” (Gimnazjum w Krzanowicach), „Legendy rudzkie”

(Gimnazjum w Rudach) oraz „Ze­

mstę” (Zespół Szkół Mechanicznych z Raciborza).

Szwajcarii. Osoba ta poleciła mi krewną, nauczycielkę, która pracuje w szkole średniej w Ostrawie. Nawią­

załam z nią kontakt w celu poszukiwa­

nia odpowiedniej placówki szkolnej, która spełniałaby odpowiednie kryte­

ria - tłumaczy Danuta Bezuch.

Efektem nawiązanej współpracy było znalezienie dwóch przykłado­

wych placówek, z których jedna wy­

kazała chęć współpracy. Szkołą part­

nerską stała się szkoła podstawowa w Ostrawie-Zabreh. W kwietniu ubie­

głego roku Danuta Bezuch i dyrektor Jolanta Żydziak udały się na pierwsze spotkanie do Ostrawy.

Wrażenie zrobiło na nas wyposa­

żenie sal lekcyjnych w pomoce nauko­

we. Szkoła posiada też dwie sale gim­

nastyczne i boisko szkolne, posiada­

jące wymiary boiska piłkarskiego - dodaje D. Bezuch. Pełna nazwa szko­

ły brzmi: „Skola Podpornyici Zdra- vi Wybudowana jest pomiędzy osie­

dlami miejskimi dzielnicy Ostrawy, więc tu duża różnica w porównaniu ze

Tance i rycerskie pokazy spotkały się z ciepłym przyjęciem publiczności

Gotfryd Fesser, Andrzej Biskup i Ali­

cja Kobyłka przyznało je Gimnazjum im. dr Anny Wróbel z Syryni.

Po przeglądzie na polanie przed pałacem swoje umięjętności prezen­

towali członkowie Opolskiego Brac­

twa Rycerskiego. Na małej scenie w plenerze wystąpili wokaliści zespołu

szkołą na Głożynach. Uczęszcza do niej około 600 uczniów od klasy 1 do 9, a naukę prowadzi 37 pedagogów.

Dyrektor szkoły to Peter Kristinik, a jego zastępcy: Eva Vevodova i Rado­

sław Pytlik. Priorytetem ich placówki są dziedziny sportowe, piłka nożna, hokej oraz zaangażowanie uczniów w działania na rzecz ochrony środowi­

ska (segregacja odpadów, zbiórka makulatury, puszek itd.).

Podczas ubiegłorocznej wizyty w Ostrawie ustalono wstępnie założe­

nia współpracy pomiędzy placówka­

mi. Obejmuje ona dziedziny: sporto­

wą, językową, regionalną i ekolo­

giczną. Partnerów z Czech zaproszo­

no na regionalny konkurs na „Śląski- go Łebonia”, połączony z wystawą fotograficzną. Omówiono propozy­

cję rewizyty, polscy uczniowie wyje­

chali na rozgrywki sportowe i kon­

kursy językowe. Zwiedzili ciekawe miejsca historyczne Ostrawy. Dziś utrzymują ze swymi czeskimi kole­

gami kontakty poprzez Internet. Na­

uczyciele i dyrekcja maja nadzieję, że współpraca nabierze od września ru­

mieńców.

(amk)

Najlepsze przedstawienie przygotowali gimnazjaliści z Syryni

Miraż z MDK, w tym Dawid Koczy, niedawny finalista TVN-owskiego

„Jestem jaki jestem”. Wieczorem, znów w murach starego opactwa, z programem „Królewski dwór Jagiel­

lonów” wystąpiła grupa FLORIPARI Studium Musicae Cracoviense, na co dzień grająca na Zamku Królewskim na Wawelu. Zaprezentowała muzykę baroku i renesansu.

Przegląd odbył się pod patronatem biskupa gliwickiego Jana Wieczorka oraz starosty raciborskiego Henryka Siedlaczka.

Organizatorzy serdecznie dziękują za wsparcie Zbigniewowi Woźniako­

wi, właścicielowi Domu Przyjęć VI- VAT z Raciborza oraz zakładowi mię­

snemu Brygidy i Mariana Janeta z Lu­

bomi.

(waw)

RACIBÓRZ

Farbowani Niemcy

Sprawę, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, bada raci­

borska Prokuratura Rejonowa. Jak się dowiedzieliśmy, to ewenement w ska­

li kraju. Po pierwsze dlatego, że raci­

borskie archiwum wystawiało takie zaświadczenia na podstawie doku­

mentów nie mogących poświadczać narodowości, po drugie poważne wąt­

pliwości budzi prawdziwość wpisów.

Już w lutym okazało się, iż nowa kierownik Archiwum Państwowego w Raciborzu (poprzednia zmarła) podczas początkowego okresu swoje­

go urzędowania natrafiła na trop tej sprawy. Jej podejrzenia wzbudził brak wykazu wydanych zaświadczeń. Do­

kładna analiza - jak po nitce do kłębka - doprowadziła do ujawnienia niepra­

widłowości, dziś badanych przez pro­

kuraturę. Jej podejrzenia co do tego, iż wydawano zaświadczenia bez dos­

tatecznych podstaw, zanim zawiado­

miono organy ścigania, zbadała jesz­

cze specjalna kontrola, zlecona przez dyrekcję Archiwum Państwowego w Katowicach. Ta również potwierdziła, że coś jest nie tak.

Dziś, po dwóch miesiącach, postę­

powania w tej sprawie, raciborska Prokuratura Rejonowa jest bardzo po­

wściągliwa w udzielaniu jakichkol­

wiek informacji, zarówno co do zgro­

madzonego materiału jak i ewentual­

nych winowajców oraz liczby wyda­

nych zaświadczeń. Uzasadnia to tym, iż archiwa są instytucją zaufania pu­

blicznego i wszelkie niesprawdzone dane mogłyby rzucić cień na ich wia­

rygodność. W grę wchodzi również prestiż Polski na arenie międzynaro-

GORZYCE

Złomowa fałszerka

Aż 216 zarzutów o podrobienie podpisów postawiono 41-letniej Kry­

stynie D., która kierowała punktem skupu złomu w Gorzycach. Oskarżo­

na przyznała się do winy i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się ka­

rze.

Punkt skupu złomu, który prowa­

dziła oskarżona należał do firmy z So­

snowca. Krystyna D. przyjmowała złom metali kolorowych od różnych osób - niektóre z nich były jej znane, gdyż utrzymywały się ze zbieractwa i dość często zjawiały się w punkcie skupu. Oskarżona nie sprawdzała do­

kumentów sprzedających i nie spo­

rządzała umów kupna-sprzedaży. Wy­

płacała od razu pieniądze, bez żad­

nych formalności. Dopiero po pew­

nym czasie wypisywała umowy, cho­

dziło o to, żeby zgadzała się doku­

mentacja asortymentu skupionego złomu. Do wypisywanych umów wstawiała dane nieistniejących osób lub też znanych jej sprzedawców zło­

mu, ale fałszowała ich podpisy.

Warto przy okazji tej sprawy pod­

kreślić, że podobne praktyki w punk­

tach skupów złomu zachęcają osoby trudniące się zbieractwem do kradzie­

ży przedmiotów i urządzeń metalo­

wych - szczególnie wykonanych z metali kolorowych. Brak odpowied­

niej kontroli w punktach skupu - pole­

gającej na legitymowaniu i sporzą­

dzaniu umów kupna-sprzedaży - utrudnia ściganie złodziei. Po wysła­

niu złomu do huty trudno im udowod­

nić kradzież. Podkreślenia wymaga też fakt, że zakup przedmiotów o któ-

■ KRONIKA POLICYJNA ■

Dokończenie ze strony 1

dowej.

Szef raciborskiej Prokuratury Ja­

nusz Smaga, potwierdza tylko, że pro­

wadzone są czynności procesowe, m.in. przesłuchiwanie świadków - pracowników archiwum i osób, które pobierały zaświadczenia. Nie chce komentować żadnych przypuszczeń, przede wszystkim co do tego, czy ktoś mógł czerpać korzyści z tego procederu. Świadkowe zaprzeczają, by ktokolwiek żądał od nich pienię­

dzy. Jak dowiedzieliśmy się, powoła­

no biegłego do spraw archiwistyki z Zakładu Kryminalistyki Uniwersytetu Wrocławskiego, który oceni materiał, a przede wszystkim odpowie na pyta­

nie, czy doszło do bezpodstawnego poświadczania narodowości z powo­

du bazowania na materiale nie mogą­

cym być uznanym za autentyczny.

Poza kwestią, czy posiadane doku­

menty mogły służyć do wydawania zaświadczeń o przynależności naro­

dowej, pozostaje bowiem problem wpisów. Poważne wątpliwości archi­

wistów budzi autentyczność niektó­

rych z nich, dokonywanych ponoć długopisami w czasach, kiedy jeszcze ich nie było. Jak udało nam się usta­

lić, chodzi o siedem zapisów, dokona­

nych - według podejrzeń - później niż sporządzono dokument.

Dowiedzieliśmy się, że sprawa do­

tyczy ziemi rybnicko-wodzisławskiej, do 1939 r. w Polsce, potem wcielonej do III Rzeszy, obejmującej także wschodnią część Raciborza - dawne Brzezie n. Odrą (granica Rzeszy i Pol­

ski znajdowała się na Dębiczu). Czyli także ziem obecnego powiatu wodzi-

rych wiadomo, że pochodzą z prze­

stępstwa jest również przestępstwem paserstwa.

s

_{W związku ześmiercią}

—=

Ś. p . K ornelii P owieśnik

Kierownika Powiatowego Urzędu Pracy wyrazy szczerego współczucia rodzinie zmarłej składają

Wójt Gminy wraz z pracownikami ,^^nędu^minyw^orzycod^_

(/ —

Serdeczne podziękowanie za udział w pogrzebie kochanej żony,

matki i teściowej

S.p. K ^ornelii P ^owieśnik

krewnym, sąsiadom, znajomym oraz wszystkim delegacjom

składa mąż wraz z dziećmi

\\ i

sławskiego. Budzące wątpliwości do­

kumenty sporządzały po wojnie, w la­

tach 1945-55, polskie władze admini­

stracyjne, zaś wzmianki o narodowo­

ści służyły do różnych celów, np. do planowania wysiedleń. Badane są m.in. adnotacje dotyczące mieszkań­

ców Gorzyc, Pogrzebienia i okolic Rybnika. Zaświadczenia wydane zos­

RACIBÓRZ

Czy prokurator się boi?

„Prokurator skocz przez okno.

Jutro może być za późno” - napis o takiej treści ktoś namalował w nocy z 15 na 16 czerwca na jezdni ulicy No­

wej, tuż przed fasadą Sądu Rejonowe­

go. Już 17 czerwca został zamazany przez służby komunalne.

Szefa Prokuratury Rejonowej w Raciborzu Janusza Smagę zapytali­

śmy wprost, czy są to pogróżki wobec któregoś z prokuratorów? Traktował­

bym to jako wykroczenie, czyli za­

śmiecanie miasta - usłyszeliśmy w odpowiedzi. Prokurator zapewnił, że nie miał żadnych niepokojących sy­

gnałów jakoby któryś z oskarżonych chciał się zemścić na którymś z jego podwładnych. Sprawy z ostatniego tygodnia, które trafiły za sprawą Pro-

RYDUŁTOWY

Tylko nie pal...

O spowodowanie pożaru w jed­

nym z mieszkań w Rydułtowach zos­

tał oskarżony niedawno 42-letni Piotr Z. Wodzisławska Prokuratura Rejo­

nowa uznała, że doprowadzając do zaprószenia ognia od papierosa spo­

wodował zagrożenie dla zdrowia i ży­

cia ludzi przebywających w budynku.

Oskarżony pewnego listopadowe­

go wieczora spożywał alkohol wraz z dwoma kolegami w mieszkaniu jed­

nego z nich. Po pewnym czasie jeden z gości opuścił mieszkanie, natomiast Piotr Z. i gospodarz kontynuowali imprezę. Obaj byli już bardzo „zmę­

czeni” i w pewnym momencie zapadli w sen. Jednak Piotr Z. zasnął w trak­

cie, gdy palił papierosa. Nie zgasił go i niedopałek wypadł mu powodując

Przewodniczący Rady Gminy Gorzyce wraz z Radą Gminy Gorzyce

tały przez raciborskie Archiwum Pań­

stwowe, na podstawie zasobu przeję­

tego z Rybnika, w ostatnich latach.

O dalszych postępach w sprawie będziemy informować na łamach

„Nowin Wodzisławskich”.

Grzegorz Wawoczny

kuratury do Sądu, również nie należą do szczególnych. To dzieło jakiegoś zgrywusa - komentuje. Słowem: u prokuratorów nie ma żadnego zanie­

pokojenia.

Na pytanie, czy napisy mógł wy­

konać ktoś ze skazanych w Racibo­

rzu, kto niedawno opuścił więzienie, J. Smaga odpowiedział jednak, że nie można tego wykluczyć.

Autor nie wiedział też zapewne, że od kilkunastu tygodni Prokuratura Rejonowa w Raciborzu ma swoją nową siedzibę przy ul. Bukowej.

W ciągu ostatnich lat prokurato­

rzy raciborscy spotykali się z pogróż­

kami. Raz doszło do pobicia jednego ze śledczych.

(waw)

zaprószenie ognia. W wyniku tego doszło do pożaru. Zniszczenia poczy­

nione przez ogień - zanim go ugaszo­

no - wyceniono na prawie 11 tys. zł.

Poszkodowana została Spółdzielnia Mieszkaniowa „Orłowiec”. Jednak poważniejszą sprawą było zagrożenie dla zdrowia a nawet życia mieszkań­

ców budynku w wyniku pożaru. Dla­

tego też przeciwko Piotrowi Z. pro­

wadzono postępowanie prokurator­

skie, które doprowadziło do sporzą­

dzenia aktu oskarżenia. Mężczyzna jednak nie przyznaje się do winy i twierdzi, że nie podpalił mieszkania.

O winie lub niewinności oskarżonego zadecyduje sąd.

(jak)

Wiodąca Firma

Gastronomiczna

na

Rynku Raciborskim

Poszukuje osób

do

pracy

na stanowiskach:

I. KIEROWNIK LOKALU Wymagania:

- doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku (specjalność gastronomiczna) - dyspozycyjność

- wiek do 50 lat

- mile widziane prawo jazdy i znajomość j. obcego

II. BARMAN, KELNER, KUCHARZ

Wymagania:

- doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku - dyspozycyjność

wszelkie informacje pod nr telefonów:

032/418 1000, 0 600 483 126, 0 600 483127.

Prosto pod koła

21 czerwca o godz. 22.40 rybni- czanin, jadący maluchem ul. Bogu- mińską w Wodzisławiu, potrącił 37- latka z Turzy, który nagle wszedł pod nadjeżdżający pojazd. Poszkodowa­

ny ma złamaną kość udową prawej nogi oraz ogólne potłuczenia ciała.

Zabrał plecak

Pomiędzy północą a godz. 2.30, w jednym z wodzisławskich lokali przy ul. Leszka, nieznany sprawca skradł plecak z bluzą oraz mini dysk. Do zdarzenia doszło 21 czerwca, a poszkodowany mieszka­

niec Gorzyc poniósł straty w wyso­

kości 1,4 tys. zł.

Włamanie na 26 Marca

20 czerwca o godz. 22.00, w Wodzisławiu na ul. 26 Marca, nie­

znany sprawca, za pomocą dopaso­

wanego klucza, włamał się do jed­

nego z mieszkań. Ze środka zniknę­

ło 5,4 tys. zł oraz aparat do mierze­

nia ciśnienia. Łączne straty wynio­

sły 5750 zł.

Złodziej aresztowany

21 czerwca Sąd Rejonowy w Wodzisławiu aresztował tymczaso­

wo 23-latka z Wodzisławia, który z 10 na 11 maja włamał się do hali produkcyjnej i skradł różne części mosiężne powodując straty w wy­

sokości 4388 zł.

Okradli szkołę

W nocy z 18 na 19 czerwca, w Gorzyczkach na ul. Leśnej, niezna­

ni sprawcy włamali się do miejsco­

wej szkoły podstawowej i skradli sprzęt komputerowy oraz RTV o wartości 5 tys. zł.

Kradzież niedokończona 18 czerwca o godz. 10.00, w Ra­

dlinie na terenie KWK Marcel, męż­

czyzna z towarzyszącą mu kobietą usiłowali skraść złom o wartości 300 zł, jednak w porę zatrzymali ich pracownicy Straży Przemysłowej.

Dwa dni później, pół godziny po pó­

łnocy na ul. Łużyckiej w Wodzisła­

wiu, funkcjonariusze Służby Ochro­

ny Kolei zatrzymali 23-latka z Wo­

dzisławia, który z budynku PKP próbował skraść kraty metalowe.

OD REDAKCJI

W ostatnim numerze NW zamie­

ściliśmy artykuł „Otrzymali nagro­

dy”. Znalazło się tam nazwisko Wal­

demara Łużycy, które prawidłowo po­

winno brzmieć Jurzyca. Przeprasza­

my, ale niestety taką informację otrzy­

maliśmy ze Starostwa.

(M>

R R A C O W N I A ARTYSTYCZNA

JAROSŁ_ A W BRZYBYSZ

banery (60,- m2) szyldy firmowe plansze reklamowe kasetony świetlne litery przestrzenne grafika na pojazdach zdjęcia reklamowe reklama ścienna

tel. 32/ 415 25 29 KOM. 0601 59 25 29

Wieści

gminne

GODÓW

□ Dziesięciolecie swojego powsta­

nia obchodzi zespół folklorystyczny

„Familijo” ze Skrzyszowa. Święto­

wanie tego jubileuszu połączone zostało z VII Dniami Skrzyszowa.

W piątek 27.06 o godz. 16.00 w ko­

ściele parafialnym w Skrzyszowie zostanie odprawiona msza św. w in­

tencji zespołu „Familijo”, potem w sali WOK-u odbędzie się Spotkanie Przyjaciół, w którym wezmą udział zaproszeni goście. Następnego dnia od godz. 15.00 rozpocznie się fe­

styn „Na kręgu” w pobliżu Wiej­

skiego Ośrodka Kultury. Najpierw zaprezentowany zostanie program dla dzieci, o 16.30 wystąpi kapela

„B.A.R.”, natomiast od 19.00 roz­

pocznie się zabawa do której przy­

grywał będzie zespół „Kwintet Bie­

siadny”.

MARKLOWICE

□ 26 czerwca odbędzie się sesja Rady Gminy, podczas której zosta­

nie m.in. przedstawione sprawoz­

danie z działalności Gminnej Ko­

misji ds. Rozwiązywania Proble­

mów Alkoholowych. Radni będą także dyskutować nad projektami uchwał dotyczącymi: zmian w bu­

dżecie gminy, uchwalenia Statutu Gminy Marklowice oraz zmian w uchwale na temat realizacji zadań inwestycyjnych na 2003 r.

LUBOMIA

□ 26 czerwca o godz. 10.00 w sali posiedzeń Rady Gminy odbędzie się sesja Rady Gminy. Radni zapo­

znają się z informacjami na temat stanu bezrobocia, dyrektor Powia­

towego Zarządu Dróg przedstawi informacje o realizacji inwestycji w gminie. Radni wysłuchają sprawoz­

dania z działalności Ośrodka Pomo­

cy Społecznej oraz z działalności placówek kulturalnych. Rozpatry­

wane będą uchwały na temat naby­

cia nieruchomości przez gminę, ustalenia odpłatności za przyrzą­

dzanie posiłków w przedszkolach oraz ustalenie najniższego wyna­

grodzenia zasadniczego i wartości 1 punktu dla pracowników Zakładu Wodociągowo - Kanalizacyjnego.

U Tygodnia

Pewna kobieta na początku maja zamówiła sobie u wodzisławskiego fryzjera wizyty, półtora miesiąca przed

czasem'. Chodziło o niedzielę, więc należało znaleźć takiego, który poświęci

klientce chwilę, zapewne za niemałe pieniądze Włosy miały wyglądać pięknie,

bo i impreza szacowna - 25. rocznica ślubu. Jeszcze na dwa tygodnie przed imprezą farbując włosy u wspomnianego

fryzjera potwierdziła umówioną wizytę.

Wydawało się. że wszystkojest zapięte na ostatni guzik W sobotę, dzień przed wizytą, kobieta położyła się

spać około 25.00. Niestety obudził ją sygnał telefonu. SMS od fryzjera „Nie

wyrobię się. więc odwołuję twoją Jutrzejszą wizytę'. Oczywiście o zastępstwie nie było mowy, bo gdzie szukać fryzjera w sobotnią noc łub w

niedzielę rano? Zresztą po co. SMS sprawił, że fryzura od razu była gotowa. Włosy stanęły Jej dęba.

_______________________________________ ■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■ ---- GORZYCE

Antyalkoholowe

MARKLOWICE

Mówił o swoich korzeniach i rodzinnych powiązaniach z Marklowicami oraz postaciach szczególnych, które opisywał w swoich publikacjach. W ubiegłym tygodniu Józef Musioł w jednej z miejscowych kawiarni spotkał się z mieszkańcami.

Rodzinne wspomnienia

plakaty

Już po raz trzeci odbył się konkurs plastyczny „Alkoho­

lizm plagą”, w którym wzięli udział uczniowie z terenu gminy Gorzyce. Organizują go Gminna Komisja Rozwią­

zywania Problemów Alkoho­

lowych oraz Warsztaty Tera­

pii Zajęciowej przy Woje­

wódzkim Ośrodku lecznic­

twa Odwykowego i Zakła­

dzie Opiekuńczo-Leczni­

czym.

Uczestnicy konkursu przygotowali plakaty o tema­

tyce antyalkoholowej, wyko­

nane w bardzo różnorodny sposób - często bardzo pomy­

słowo. Wszyscy otrzymali upominki - prace ceramiczne wykonane ręcznie przez pod­

opiecznych Warsztatów Tera­

pii Zajęciowej. Najlepszy plakat wykonała Monika Kupka z Gimnazjum w Turzy Śląskiej, drugie miejsce zajął Grzegorz Paulus z Gimna­

zjum w Rogowie a trzecie - Paulina Czamota z Gimnazjum w Gorzycach.

Ponadto wyróżnieni zostali: Agniesz­

ka Dostoł (Gorzyce), Agnieszka Czaj­

ka (Rogów), Monika Pyszczek (Ro­

gów), Małgorzata Chłapek (Rogów), Edyta Sosna i Dawid Sosna (Turza Śl.), Katarzyna Błaszczok (Turza ŚL),

LUBOMIA

Gminny wodociąg

Z początkiem lipca rozpocznie działalność gminny Zakład Wodocią­

gowo-Kanalizacyjny, uchwałę o jego powołaniu podjęli radni podczas ostatniej sesji. Należąca do gminy sieć wodociągowa zostanie przejęta od prywatnego dzierżawcy, z którym już wcześniej władze gminy rozwią­

zały umowę.

Nad różnymi wariantami prowa­

dzenia działalności wodociągowej na terenie gminy dyskutowali radni w marcu. Rozważano m.in. pozostawie­

nie wodociągów w gestii dotychcza­

sowego dzierżawcy oraz przystąpie­

nie do Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzi­

sławiu. Jednak zdecydowana więk­

szość radnych opowiedziała się za po­

wołaniem własnego zakładu budżeto­

wego, zajmującego się gospodarką wodociągową i kanalizacyjną. Wójt podjął przygotowania do powołania takiej jednostki organizacyjnej - wy­

powiedziana została umowa dzierża­

wy wodociągów i przeprowadzono konkurs na kierownika zakładu. Zos­

tał nim Henryk Okoń, który pracował przy budowie wodociągów na terenie gminy i dobrze zna sieć. Opracował on statut i regulamin zakładu budże­

towego, które zostały zatwierdzone przez Radę Gminy.

Do nowego zakładu budżetowego zostanie przejęta część pracowników dotychczasowego dzierżawcy, prze­

widziano też zatrudnienie operatora koparki i ślusarza, w remontach wo­

dociągu będzie też pomagać brygada remontowa istniejąca przy Urzędzie Gminy. Na sesji została powołana kil­

kuosobowa komisja, która zajmie się przejęciem wodociągów od dzierżaw­

cy a z końcem czerwca zostanie prze­

prowadzony odczyt liczników.

Rada Gminy podjęła też uchwałę o podwyżce opłat za dostarczanie

>002#

Plakaty w wymowny sposób ostrzegały przed uzależnieniami

Agnieszka Psota (Turza Śl.), Katarzy­

na Rychel ( Turza Śl.) i Justyna Ka- sprzik (Turza Śl.). Podsumowanie konkursu odbyło się w Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach, tam też można oglądać wystawę wyróżnio­

nych plakatów.

(M»

wody. Do tej pory wynosiły one 2,25 zł za metr sześcienny, natomiast od 1 lipca mieszkańcy gminy płacić będą 2,50 zł. Wprowadzona została też miesięczna opłata za wodomierz w wysokości 1 zł - za te pieniądze będą wymieniane liczniki, które są już sta­

re. Radni zadecydowali, że wszystkie dochody uzyskiwane ze sprzedaży wody mają być przeznaczane na in­

westycje związane z wodociągiem.

Około połowa sieci wodociągowej jest wykonana z rur stalowych, które trzeba wymienić, tylko w Bukowie są już w całości sieci plastikowe - mówi wicewójt Maria Fibic. Planujemy też budowę nowych odcinków wodocią­

gów na ul Stawowej i Szkolnej, gdzie powstało wiele nowych domów. Przy­

gotowujemy wnioski o dofinansowanie tych inwestycji z funduszu SAPARD.

(jak)

Sewera SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz, ul. Kolejowa 19a, tel./fax (032) 415 OO 70, tel. (032) 415 3015, 415 31 23 ul. Kolejowa lOa, tel. (032) 415 31 23

hurtownia farb i lakierów FARBY:

Polifarb Cieszyn-Wrodaw, Włocławek, Pilawa, Mal-Farb, Hajduki, Sigma.

Komputerowa mieszalnia farb (farby, tynki,bejce)

SIGMA COATINGS 2000 kolorów

Przedsięwzięcie zorganizowało To­

warzystwo Miłośników Marklowic, a jego inicjatorem był wójt Tadeusz Chrószcz, który jest także członkiem zarządu tej organizacji. Byli obecni nie tylko członkowie TMM, ale także sta­

rosta raciborski, Henryk Siedlaczek oraz liczna grupa mieszkańców. Gość opowiadał o rodzinie i wspominał losy jej członków. Ponadto zapoznał zebra­

nych z historią życia Rudolfa Ranosz- ka. Zaznaczył, że był to człowiek wiel­

kiej pokory, który mimo szeregu zasług uporczywie odmawiał przyjmowania

Kilkoro z 10 rodzeństwa doktora przyszło na świat w Marklowicach

wyróżnień. Kiedy już je otrzymał, zaraz potem odszedł z tego świata. Powtarzał, że najważniejsze to „cicho pracować, cicho żyć i cicho umrzeć - mówił J. Mu­

sioł. Uczestnicy spotkania poznali rów­

nież okoliczności śmierci brata J. Mu- sioła, z informacji, które otrzymał z ar­

chiwum, wynika, że to Polacy wydali

LUBOMIA

Dopłacają do chodników

Władze Lubomi w znacznym stop­

niu dofinansują z budżetu gminy bu­

dowę chodników przy drogach po­

wiatowych. Zawarte zostały w tej sprawie porozumienia z powiatem wodzisławskim.

Zatwierdzono je uchwałą Rady Gminy podczas ostatniej sesji. Na chodnik przy ul. Mickiewicza w Lubo­

mi z budżetu gminnego zostanie prze­

znaczone 60 tys. zł, powiat wyda na ten cel 40 tys. zł. Jeszcze większy udział gminy będzie przy budowie chodnika przy ul. Powstańców w Sy-

Sklepy:

ul. Nowa 3-5, tel. (032) 415 73 24 ul. Opawska 65, tel. (032) 415 77 52

hurtownia materiałów budowlanych

• Płyty kartonowo-gipsowe Rigips tiwwoi CEKOL

• Papy - Zduńska Wola śopro €)

• Wełna mineralna

ROCKWOOL

Uszczelnienia, renowacje

JózefMusioł

Doktor nauk prawnych. Sędzia Sądu Najwyższego, publicysta, działacz. Urodził się w Połomi. Po egzaminie maturalnym, który zdał w I LO w Wodzisławiu, pracował jako nauczyciel w Kokoszycach i Bełsznicy. Studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1979 r. został zastępcą dyrektora Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. W 1983 r.

pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

go Niemcom.

Główny bohater spotkania, w cha­

rakterystyczny dla siebie sposób, opowiedział także szereg anegdot, a na zakończenie każdemu z zebranych wręczył jedną ze swoich publikacji pt.

„Chachary”.

(raj) zdj. Marcin Burszczyk

ryni. Przewidziano, że z lubomskiego budżetu zostanie wydane na tę inwe­

stycję 65 tys. zł, natomiast powiat do­

łoży 18 tys. zł. Jeśli wystarczy pienię­

dzy to wykonana zostanie również do­

kumentacja na budowę chodnika przy ul. Krzyżowej. Powiatowy Zarząd Dróg zobowiązał się pozyskać dodat­

kowe środki na inwestycje na terenie gminy Lubomia. Dyrektor PZD Marek Okularczyk przedstawi radnym infor­

mację na temat prowadzonych robót podczas najbliższej sesji.

(7<z*>