• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 14, nr 36 (664).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 14, nr 36 (664)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

cena 2,80 zł(8% VAT)

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508–8820| www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl | WTOREK 3 WRZEŚNIA 2013 r.

Rok XIV Nr 36 (664)

REKLAMA

25-28

Karuzela transferowa cz. 2

Strzelanina w Rogowie

Rydułtowianin szybowcowym mistrzem Polski

Siatkarki Zorzy trenują

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

11-14

GORZYCE Większość sklepów i barów sprzedaje alkohol nielet- nim

LUBOMIA Inwestor budowy

zbiornika dokłada się do doży- nek

BUKÓW W beczkach były tok- syczne substancje

MARKLOWICE Wypadek przy re- moncie dachu urzędu gminy MSZANA Razem ze Świerklanami o drogach

GOŁKOWICE Zdjęcia z gwiaz- dami, czyli tłumy na benefi- sie Franciszka Pieczki

Remigiusz Rączka

– FELIETON „ŚLĄSKE

WESELI”

CZYTAJ NA STR. 2 CZYTAJ NA STR. 3

Portfele radnych

– PAWŁOWICZ i PIERCHAŁA

9 7 7 1 5 0 8 8 8 2 1 0 8

ISSN 1508-8820 3 6

Autoryzowany Sprzedawca Kompanii Węglowej PW „M. K. T. Trans” Tadeusz Kaczmarczyk przy ul. Rybnickiej 108 w Radlinie oferuje opał wysokiej jakości tylko z polskich kopalń.

Posiadamy flotokoncentrat z KWK Marcel w ciągłej sprzedaży. w w w. m k t t r a n s . p l

USŁUGI

TRANSPORTOWE

Tel. 32 42 49 772, 881 488 790

pon-pt.: od godz. 7.00-20.00, sob. 8.00-14.00 DNI RYDUŁTÓW

– Markowska jadła roladę z kapustą

CZYTAJ NA STRONIE 16

AKTUALNOŚCI

Donosem w radnego czyli zemsta za szkołę

Wodzisławscy radni Rafał Połednik i Izabe- la Kalinowska musieli się tłumaczyć z bez- podstawnego zarzutu o łamaniu ustawy o samorządzie gminnym polegającym na pro- wadzeniu działalności gospodarczej na mie- niu miasta.

AKTUALNOŚCI

Kłopoty z wyborem

dyrektora na Wilchwach

Przez dwa lata Włodzimierz Hepner miał wykazać, iż jest odpowiednią osobą na odpo- wiednim miejscu. Powierzenie mu funkcji odbyło się na podstawie zarządzenia prezy- denta. Decyzję prezydenta uchylił jednak nad- zór prawny wojewody.

INFORMATOR KULTURALNY – MILITARNIE NAD BALATONEM • STR 19

AKTUALNOŚCI

10 milionów kredytu albo komornik

Szpitale w Rydułtowach i Wodzisławiu muszą pożyczyć z banku łącznie 10 mln zł, żeby móc dalej leczyć. Pieniądze mają pójść na spłatę wymagalnego długu szpitali wodzisławskiego i rydułtowskiego wynoszącego obecnie około 9 mln zł. Gdyby szpitale nie oddały należnych pieniędzy wierzycielom, czyli m.in. dostaw- com leków, materiałów, usług, musiałyby się spodziewać komornika.

– To ewidentne naruszenie prawa i samo - wola kierownictwa kopalni – w tak ostrych słowach mieszkańcy Radlina mówią o sposobie przyznawania odszkodowań za szkody wynikające z podziemnej eksplo- atacji przez KWK Marcel.

Ludzie mówią, że jednym poszkodowanym KWK Marcel przyznaje 100 proc. kwoty, in- nym 50 proc. żądając od nich partycypowania w kosztach ze względu na odległość od epi- centrum wstrząsu, a jeszcze innym 0 proc., bo nie ma eksploatacji w tym rejonie. Ich zda- niem fakt, że obecnie nie ma gdzieś fedrunku, nie kończy skutków eksploatacji podziemnej.

Skutki ujawniają się nawet po bardzo wielu latach. – Jeśli macie do nas tak bezpośrednie zarzuty, pozostaje droga prawna – odpowiada dyrektor kopalni Adam Robakowski.

CZYTAJ NA STRONIE 5

CZYTAJ NA STRONIE 6

AWANTURA MIESZKAŃCÓW RADLINA Z WŁADZAMI KOPALNI MARCEL O SZKODY GÓRNICZE

Mieszkańcy o Kopalni Marcel:

AKTUALNOŚCI

Siedemnastu piłkarzy

skrzywdzonych przez trenera

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu przedłużył tymczasowy areszt Sebastiana S., byłego trenera MKP Odra podejrzanego o mo- lestowanie nastoletnich piłkarzy. Liczba pokrzywdzonych piłkarzy wzrosła do sie- demnastu.

CZYTAJ NA STRONIE 4

CZYTAJ NA STRONIE 3

O awanturze o szkody górnicze czytaj też na str. 7Mieszkańcy nie kryją oburzenia. – To samowola kopalni – mówi Stefan Durczok.

TO SAMOWOLA

Rada Miasta Wodzisławia zgodziła się zwiększyć o 3,99 mln zł wydatki na budowę Rodzinnego Parku Rozryw- ki Trzy Wzgórza. Podniesie- nie wydatków na budowę

parku okazało się konieczne po otwarciu ofert przetargo- wych. Wszystkie trzy prze- kraczały kwotę przewidzianą w budżecie miasta na inwe- stycję. Najtańsza oferta wy-

nosi 15 mln 990 tys. zł, zatem prawie cztery miliony więcej.

Co to oznacza dla finansów Wodzisławia?

AKTUALNOŚCI

Co ze stokiem narciarskim w Pszowie?

Rok temu miasto ogłosiło, że na obszarze obecnej tzw. zielonej hałdy ma powstać ca- łoroczny kompleks sportowo-rekreacyjny.

Wstępnie oszacowano, że kompleks może kosztować 15 mln zł. Pszów już ustawił się w kolejce po pieniądze z puli nowego budżetu unijnego w latach 2014 – 2020. – Zgłosiliśmy projekt do subregionu. Na razie ujęliśmy w nim wszystkie atrakcje – podkreśla burmistrz Marek Hawel.

AKTUALNOŚCI

Park rozrywki będzie droższy

CZYTAJ NA STRONIE 10

CZYTAJ NA STRONIE 9

(2)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 3 września 2013 r.

2

CZYŻOWICE,

ul. Nowa 28a(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY:

 Więźba dachowa

 Łaty, deski, krawędziaki

 Boazeria, podbitka, podłogi

 Wyroby hutnicze

 Impregnacja

ciśnieniowo–próżniowa

 Płyta OSB I MFP

TARTAK EUROCLAS

S salon meblowy studio kuchni

P R O M O C J A NA DESKĘ TARASOWĄ I FARBY DO DREWNA

-5 %

REKLAMA

...a po drugie

Donos ma wydźwięk wybitnie negatywny. Duża w tym zasługa czasów słusznie minionych, gdzie konfidentem aparatu represji mógł być każ- dy. Tymczasem jednoznacznie negatywnego wydźwięku mieć nie powi- nien. Jak nie reagować słysząc np. notoryczne krzyki dziecka w miesz- kaniu sąsiada. Rozumiem, że nie zwracamy uwagi sąsiadowi nie chcąc usłyszeć „A co to pana obchodzi”. Ale już odpowiednim ludziom prze- kazać temat możemy. A nawet powinniśmy. W końcu dlaczego dziecku z powodu braku naszej reakcji ma się dziać krzywda. Tu donos staje się postawą obywatelską. Jednak jest to donos oparty na konkrecie, dowo- dzie. Natomiast donos złożony wojewodzie na dwóch wodzisławskich radnych, bazujący na steku kłamstw, noszący znamiona pomówienia, to przejaw cynizmu i braku obyczajowych hamulców. Wojewoda zażą- dał wyjaśnień, te są jednoznacznie korzystne dla radnych, ale smrodek został. Jak dziadek z Wehrmahtu ciągnący się za pewną prominentną osobą, a wyciągany na wierzch przy okazji wyborów.

Więcej o sprawie przeczytacie Drodzy Czytelnicy w artykule „Donosem w radnego czyli zemsta za szkołę”. Wrzesień to nie tylko pierwszy dzwo- nek, to również miesiąc wspomnień wojennych. Stąd Waszej uwadze po- lecam reportaż o „Żołnierz generała Maczka” o 89-letnim rydułtowiani- nie z Radoszów i jego wojennej tułaczce po Europie Zachodniej.

Na wstępie

Tomasz Raudner Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich

Godajom, że kiery sie żyni abo buduje, tego sie nie żałuje. Ale dzisio zrobić weseli, to ni ma łacny szpas.

Bo wszysko kosztuje – auto, kamera, autobus, jodło, go- rzołka, a i faroż za darmo nie błogosławi. Ale chyba kożdo dziołcha marzy o biołym klajdzie i szumnym welonie. Zresztom to je na-

sza tradycjo, kiero noleży flyjgować.

A śląske weseli, to rozto- mańte inksze zwyczaje.

Godajom, że we weseli mo popadać, żeby piondze dyc- ki sie suły. Mo też wyświy- cić słonko, żeby w życiu tyż nom świyciyło. Młody Pon mo mieć woniaczka zielo- no z Merty, kiero je dycki

zielono i symbolizuje nowe życi. Młodo Pani zaś mo mieć w taszce konszczek chleba, żeby tego chlebicz- ka nigdy jim nie brakło.

Pora lot tymu prziszła też, tako śmiyszno moda, żeby młodo Pani miała cosik sta- rego i coś pożyczonego. A jo godom, że to je gupota.

Przeca nie bydzie chodzić cołkie życie w starych lon- tach, a do tego pożyczo- wać.

Ale i tak nojważniejsze je FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

Śląske weseli

to, czy se młodzi przajom.

Bo przeca bez tego ani rusz.

A miłość, to nie yno cu- downe zauroczyni, jake je na poczontku, ale przede wszyskim dogadywani sie.

Mie mamulka dycki godała – ty se weź i cygonka, ale musisz potym ś niom żyć.

Pamiyntejcie tyż, że nie było jeszcze weseliska bez obmowiska. A jeszcze sie taki nie urodzioł, co by wszyskim wygodzioł.

Wesela som piykne, yno gibko sie kończom. A po- tym cza żyć.

Tak już na koniec, win- szuja wszyskim młodym parom wszyskigo co noj- lepsze, no i gromadki baj- tli. Pyrsk!

Faroż – ksiądz Suć – sypać Gibko – szybko Bajtel – dziecko Taszka – torebka Godajom, że kiery sie

żyni abo buduje, tego sie nie żałuje. Ale dzisio zrobić weseli, to ni ma łacny szpas.

Bo wszysko kosztuje – auto, kamera, autobus, jodło, go- rzołka, a i faroż za darmo nie błogosławi. Ale chyba kożdo dziołcha marzy o biołym klajdzie i szumnym welonie. Zresztom to je na- FELIETO N

Śląske weseli

6

– to wiek najmłodszego uczestnika I Mistrzostw Powiatu Wo-

ALE NUMER

dzisławskiego w Nordic Walking. Dzielny Adaś pokonał z kijka- mi 3,5 kilometra, czyli połowę dorosłego dystansu.

cytat tygodnia

Żeby apel dotarł do premiera może trzeba byłoby dołączyć zegarek – Piotr Cybułka skomentował 29 sierpnia na sesji rady powiatu inicjaty-

wę wysłania do szefa rządu oświadczenia w sprawie autostrady A1

ZAPRASZAMY

ul. Gliwicka 157, tel./faks 32-42 46 366

Rybnik (trasa Rybnik – Gliwice)

ZAPRASZAMY ZAPRASZAMY

dorodne, atrakcyjne cebulki kwiatowe – NOWOŚCI

16 odmian borówki amerykańskiej

maliny, jeżyny, truskawki, poziomki, malinojeżyny, winogrona, aronia, agrest, porzeczka biała, czerwona, czarna, różowa, żurawina, oliwki, figi, pomarańcze z owocami

 przepiękne wrzosy i wrzośce

Aktualna oferta i poradnik ogrodnika na www.ogrodyXXI.pl

������������

� �� ���� ���������

25 000 zł

50 000 zł dla firm

Zadzwoń, dowiedz się więcej:

�������������������������������������

Podczas dwudniowe- go fotograficznego święta zostanie zaprezentowana twórczość kilku klubów i grup fotograficznych oraz zaproszonych gości. Poka- zy fotografii zaplanowano w formie multimedialnej.

Odbędą się też warsztaty z makrofotografii i fotografii reklamowej. Organizatorem

Hrabia Fredro na skwerku

Miejska i Powiatowa Bi- blioteka Publiczna w Wodzi- sławiu zaprasza 7 września o godz. 10.00 wszystkie dzieci na czytanie utworów Alek- sandra Fredry. Spotkanie od- będzie się na skwerze przed budynkiem biblioteki, a w razie niepogody w Wypoży- czalni dla Dzieci i Młodzieży.

Patronat nad akcją objął pre- zydent Bronisław Komorow-

ski. (mas)

To jego wybrała

Patrycja Markowska

RYDUŁTOWY Podczas sobot- niego koncertu w ramach XXI Dni Rydułtów Patrycja Markowska zaproponowała publiczności zabawę. Popro- siła jednego odważnego męż- czyznę, by ściągnął koszulkę i zaprezentował nagi tors. Z grona chętnych wybrała 23- -letniego Darka z Rydułtów.

Szczęśliwiec miał okazję zatańczyć z gwiazdą na sce-

nie. (mas)

7 września na wodzisław- skim rynku odbędzie się Festiwal Organizacji Poza- rządowych. Rozpocznie się o godz. 10.00, potrwa do 13.00.

W tym czasie organizacje

6 i 7 września w Wodzisławskim Centrum Kultury odbędzie się BFF, czyli pierwsza edycja Balans Foto Festiwalu

Festiwal przed duże F

Moc atrakcji na rynku

zaprezentują swoje prace, wyroby i materiały promo- cyjne. Będą pokazy sztuk walki, florystyczne i plener artystyczny. – Nie zabraknie także sportowych i muzycz-

nych atrakcji, również dla najmłodszych. Festiwal jest świetną okazją do miłego i ciekawego spędzenia soboty w rodzinnym gronie – zapew- niają organizatorzy. (mas)

festiwalu jest Stowarzyszenie Fotobalans z Wodzisławia, którego wystawa fotografii również będzie prezento- wana w ramach imprezy.

– Okres wakacyjny dobiega końca, wspomnienia powoli się zacierają, więc chcemy dać wszystkim następny zastrzyk wrażeń w postaci Sztuki przez duże S. Zaszczy-

cą nas obecnością wspaniali goście, którzy przedstawią swoje dzieła i odkryją rąbek tajemnicy powstania fotogra- fii – mówi Dariusz Langrzyk, prezes stowarzyszenia Foto- balans. – Zorganizowanie festiwalu w naszym mieście nie było proste, bo brakuje miejsca na wystawienie tak ogromnej ilości fotografii.

Postawiliśmy jednak na cy- frowy przekaz zdjęć w for- mie multimedialnej. Mam nadzieję, że będzie to strzał w dziesiątkę – dodaje Dawid Lach, wiceprezes stowarzy- szenia. Wstęp na festiwal, jak i udział w warsztatach fotograficznych, jest bezpłat- ny. W piątek festiwal od 15.00 do 21.00, a w sobotę od 15.00 do 20.45.

Z grona zaproszonych go- ści szczególnie polecamy spotkania z Arkadiuszem Branickim i Andrzejem Fran- kowskim. Warto również poświęcić dłuższą chwilę na prezentację Zbigniewa Pod- siadło, jednego z najbardziej znanych i cenionych arty- stów fotografików w Polsce.

(mas) Na festiwalu zaprezentuje się Andrzej „Fetish” Frankowski

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 3 września 2013 r.

aktualności 3

KĄCIK PORAD Koszulkowego Josh’a

Witam w kolejnej odsłonie naszego kącika. W dzisiejszej odsłonie zajmiemy

się technologią wytwarzania nadruków na ko- szulkach. Zasadniczo stosowane są cztery tech- niki: Flex, Sitodruk, Haft i Druk Cyfrowy. Każda z tych technik jest dobra o ile zostanie właściwie wykonana.

Flex, jako metoda nakładania druków najlepiej sprawdza się w przypadku niewielkim nakładzie koszulek np. 2 – 3 sztuki. Pozwala to na zacho- wanie niewielkich kosztów i wysokiej jakości.

Nadruki tą techniką wykonywane są z specjalnej folii, z której wycina się pożądany kształt/napis.

Kolejnym krokiem jest wgrzanie folii na koszul- kę. Taki nadruk w całości pokrywa materiał, jest nieprzezroczysty i gładki. Zaletą tej techniki jest niska cena, wysoka jakość i całkowita odporność nadruków na spieranie.

Kolejną powszechnie stosowa- ną metodą nadruków jest Sito- druk. Technika ta używana jest do wytwarzania hurtowych ilości koszulek – tylko w takim przypadku jest opłacalna.

W sitodruku najważniejsza jest matryca drukarska, która ma postać drobnej siatki metalo-

wej, albo syntetycznej. Pracę rozpoczyna się od wykonania w matrycy negatywu wzoru, który ma znaleźć się na koszulce. Następnie przez na- łożoną na koszulce matrycę przetłacza się far- bę. Zaletą sitodruku jest duża trwałość wzoru, odporność na blaknięcie oraz niska cena przy dużym nakładzie.

Rady Koszulkowego Josh’a czytacie Państwo dzięki współpracy z firmą Koszulkowy.pl

REKLAMA

BARBARA PAWŁOWICZ, 46 l., nauczyciel języka polskiego w SP1 w Rydułtowach, radna Miasta Rydułtowy

oszczędności: nie dotyczy papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

97 m kw o wartości 90,6 tys. zł, działka o pow. 1343 m kw za- budowana domem o wartości 310 tys. zł - (współwłaściciel domu i działki w jednej szóstej) dochody: 66 677 zł 45 gr z umowy o pracę, 10 728 zł diety radnej, 6097 zł 84 gr renty rodzinnej

samochód: nie dotyczy kredyt: nie dotyczy

PRZEŚWIETLAMY PORTFELE

informacje pochodzą z oświadczeń majątkowych za 2012 r.

MICHAŁ PIERCHAŁA, 55 l., emeryt, radny Miasta Ryduł- towy

oszczędności: lokata termino- wa w PKO BP - 50 tys. zł papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

150 m kw o wartości 125 tys.

zł, dom mieszkalny o pow. 200 m kw o wartości 250 tys. zł, działka budowlana o pow. 0,15 ha o wartości 50 tys. zł.

dochody: 56 504 zł emerytury, 15 504 zł diety radnego, 1162 zł 62 gr z Kompanii Węglowej oddział KWK Rydułtowy - Anna samochód: nissan qashqai z 2008 r.

kredyt: nie dotyczy

�������������������

� ���������������������

���������������������������

� �����������������������

�����������������������

��������������������������

� ����������������

� ����������������������

� ���������������������������

��������������������������������������

�����������������������������������������

����������������

����������������������������������

WODZISŁAW Aleksandra Herud i Marta Lubszczyk, li- cealistki I LO im. 14 Pułku Po- wstańców Śląskich znalazły się w gronie 30 osób wyróż- nionych przez zarząd woje-

Uczennice I LO ze stypendiami wojewódzkimi dla najzdolniejszych

wództwa stypendiami dla najzdolniejszych uczniów.

Dziewczęta dostaną po 3,8 tys. zł płatne w 10 ratach od września do czerwca 2014 r.

Licealistki jak każdy stypen-

dysta zostały nagrodzone za zainteresowania wybiegające poza obowiązujący program nauczania, osiągnięcia i śred- nią wynoszącą minimum 4,8.

Ponadto poza rekomendacją

i dokumentacją osiągnięć musiały dołączyć do składa- nego wniosku plan indywi- dualnego rozwoju na kolejny rok szkolny ze szczególnym harmonogramem jego reali-

zacji w okresie pobierania stypendium.

W tym roku budżet wspar- cia najzdolniejszych wynosi łącznie 114 tys. zł.

(tora) Bożena Capek przekonuje radnych powiatu o potrzebie pożyczenia pieniędzy z banku

Szpitale ratują się przed komornikiem 10 milionami kredytu

WODZISŁAW, RYDUŁTOWY Połączone szpitale muszą pożyczyć z banku 10 mln zł, żeby móc dalej leczyć. Pie- niądze mają pójść na spłatę wymagalnego długu szpitali wodzisławskiego i rydułtow- skiego wynoszącego obecnie około 9 mln zł. Gdyby szpita- le nie oddały należnych pie- niędzy wierzycielom, czyli m.in. dostawcom leków, ma- teriałów, usług, musiałyby się spodziewać komornika, czy

wierzycieli nie chcący dłużej czekać na pieniądze. Powie- dział o tym starosta wodzi- sławski Tadeusz Skatuła 29 sierpnia na sesji. Dostawcy zapowiedzieli jasno, że nie będą już dłużej czekać na na- leżną im gotówkę. Byłoby też ryzyko wstrzymania dostaw leków czy materiałów.

Kredyt najtańszy Bożena Capek, dyrektor połączonego ZOZ powie-

działa na sesji, że kredyt czy pożyczka (w zależności od tego, jak forma okaże się najkorzystniejsza w prze- targu) to najtańszy sposób zdobycia pieniędzy i spłaty zadłużenia. Z rozeznania ofert banków wynikałoby, że oprocentowanie mogłoby być niższe od odsetek od dłu- gu, rosnących w tempie 13 procent rocznie. Jeśli szpital miałby dobrą osłonę, wów- czas mógłby dostać kredyt

z oprocentowaniem ledwie 5 procent w skali roku. Tą osłoną może być poręczenie powiatu.

Największe poręczenie

Starosta wyjaśnia, że po- ręczenie oznaczałoby za- bezpieczenie w budżecie powiatu półtora miliona zł rocznie przez 10 lat, czyli cały okres kredytowania.

Zgodę na udzielenie tego

poręczenia dał już zarząd powiatu. Ale ostateczną de- cyzję musi podjąć rada. Nie- wykluczone, że zajmie się tematem na sesji we wrze- śniu. Byłoby to największe poręczenie w historii po- wiatu. Radny Ireneusz Ser- wotka zauważył, że trzeba mieć świadomość, iż porę- czenie jest zobowiązaniem do ewentualnego pokrycia należności.

– Jeśli zgodzicie się pań- stwo, to będziemy mogli przystąpić do przetargu na kredyt i rozpocząć rozmowy z naszymi wierzycielami co do terminów spłaty i ewen- tualnego umorzenia odse- tek. Kredyt pozwoli nam na oddech i przejście trudne- go okresu – mówiła na sesji Bożena Capek. Tłumaczyła, że zamierza zlecać bankowi wpłatę pieniędzy bezpośred- nio wskazanym dłużnikom, bez przelewania ich na konta szpitala.

Złe perspektywy Dlaczego akurat teraz poja- wił się temat kredytu? Szefo- wa szpitali wyjaśnia, że teraz kredyty są stosunkowo tanie.

W przyszłym roku, jak już za- powiedział NFZ, nie będzie więcej pieniędzy w syste- mie. Nie ma więc co liczyć na finansowe odbicie się za sprawą wyższego kontraktu.

W opinii Bożeny Capek teraz jest po prostu dobry moment na ratowanie finansów.

(tora)

Bez pożyczenia pieniędzy z banku szpitale w Wodzisławiu i Rydułtowach nie mogłyby dalej przyjmować pacjentów

(4)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 3 września 2013 r.

4 aktualności

REKLAMA

�����������������������������������

����������������������������������������

����������������������������������������

�����������������������������

���������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������

������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������

���������������������������������������������������������������

����������������������������������������������������������

�������������

��������������������

��������������������������

���������������������

��������������������

����������������

numer certyfikatu 6606

POSZUKUJEMY DO PRACY W AUSTRII

• ŚLUSARZY • SPAWACZY • IZOLATORÓW

• MURARZY • CIEŚLI SZALUNKOWYCH

• MALARZY • REGIPSIARZY • STOLARZY

• CIEŚLI • DEKARZY • ELEKTRYKÓW

• POMOCNIKÓW • oraz w INNYCH zawodach

WYMAGANIA:••

znajomość języka niemieckiego

Kontakt: Racibórz, ul. Mickiewicza 13 B, lokal 5 tel. (+48) 602 421 791, (+48) 723 286 402

czynne: pn. – pt. od 8.00 do 16.00 WODZISŁAW Nie ma tygo-

dnia, aby zarówno inwestora jak i budowlańców na placu budowy mieszkańcy nie pytali o zagospodarowanie wznoszonej Galerii Karuze- la. – Ludzie pytają na przy- kład, czy będą dwa poziomy handlowe, czy jeden – mówi Joanna Marczak, przedstawi- ciel Galerii Karuzela.

Obiekt będzie jednopozio- mowy. Przez środek Galerii Karuzela prowadzić będzie szeroka zamknięta dachem aleja, przy której umieszczo- ne będą wejścia do wszyst- kich sklepów i innych punktów handlowo – usłu- gowych. Do galerii Karuzela

Zewnętrzne ściany obiektu są na ukończeniu, większość prac toczy się wewnątrz

GORZYCE Prokuratura Re- jonowa w Wodzisławiu wyjaśnia okoliczności śmier- telnego wypadku, do którego doszło 27 sierpnia w Gorzy- cach. Jak dotąd ustalono, około godz. 14.45 38-letni mieszkaniec Gorzyc kierując pojazdem marki renault clio jadąc ulicą Raciborską w kie- runku drogi krajowej DK 78, z niewiadomych przyczyn zjechał na pobocze uderza- jąc w słup energetyczny, na- stępnie w przyłącze gazowe oraz ogrodzenie. Samochód zatrzymał się dopiero na te- renie prywatnej posesji. W

WODZISŁAW Sąd Rejonowy w Wodzisławiu przedłużył termin tymczasowego aresz- towania Sebastiana S., trenera podejrzanego o molestowanie nastoletnich piłkarzy. Wnio- sek o przedłużenie aresztu pod koniec sierpnia złożyła Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu, która od marca prowadzi śledztwo w sprawie krzywdzenia piłkarzy Mło- dzieżowego Klubu Piłkarskie- go Odra Centrum. Śledczy argumentowali, że stosowa- nie dalszego aresztowania jest niezbędne dla dobra pro- wadzonego postępowania.

Kiedy 35-letni Sebastian S. zo- stał zatrzymany, prokuratorzy mieli informację o możliwości

RADLIN Po pięciogodzinnej akcji strażakom udało się opanować rozległy pożar budynku kurzej fermy w Radlinie. Pożar wybuch 31 sierpnia o godz. 2.00 w nocy.

Palił się budynek kurzej fer- my przy ul. Wrzosowej w Radlinie. Łącznie w akcji uczestniczylo 11 zastępów straży pożarnej, aż 45 straża- ków. Działania trwały pięć godzin. Strażacy pracowali w aparatach, konieczne było

Strażacy po dachu docierali do źródła ognia Akcja trwała pięć godzin i wymagała ciągłego dowożenia wody

Pożar fermy w Radlinie. Poszkodowany strażak

dowożenie dużej ilości wody.

Spaliła się znaczna część da- chu. Wstępnie straty oszaco- wano na 500 tys. zł.

Podczas działań jeden ze strażaków doznał obrażeń, prawdopodobnie urazu bar- ku i trafił do szpitala. – Mamy nadzieję, że nic poważne- go się nie stało – podkreśla mł.bryg. Jacek Filas.

(mas) fot. Fryderyk Kamczyk

Karuzela piętrowa czy parterowa?

będzie można wejść z dwóch stron – od ul. Targowej, a tak- że od parkingu galerii znajdu- jącego się przy ul. Witosa.

Nie brak też pytań o listę na- jemców. Ta jest praktycznie zamknięta. Retail Concept, wynajął już około 95 pro- cent powierzchni handlowej.

Ostatnio podpisał umowy z siecią Deichmann, która zaj- mie 413,2 m kw, a także lo- kalnym kantorem. Wcześniej już zostali potwierdzeni tacy

najemcy jak RTV Euro AGD, Reserved, Cropp, House, Mo- hito, Sinsay, CCC, Rossmann, Pepco i operator spożywczy POLOmarket. Przypomnij- my, że powierzchnia galerii Karuzela wyniesie 6439 m kw. Prócz sklepów urządzo- na będzie poczekalnia dla pasażerów korzystających z komunikacji autobusowej.

Na parkingu będzie miejsce dla około 200 samochodów.

(tora)

N

iestety dali już o sobie znać wandale. Zniszczyli jedną z no- wych latarni zabudowanych wzdłuż chodnika i drogi dojaz- dowej do przystanków autobusowych. Zarząd Galerii Karuzela zgłosił incydent na policji, licząc, że dzięki temu, takie incydenty nie będą miały więcej miejsca.

Makabryczny wypadek, zginął pasażer

Pasażer samochodu nie miał żadnych szans

FOT. KPP WODZISŁAW

wyniku zdarzenia zginął pa- sażer samochodu, 28-letni mieszkaniec Gorzyc. Kieru-

jący był trzeźwy, z uwagi na obrażenia ciała pozostał na obserwacji w szpitalu. (acz)

obserwacji w szpitalu.

Już siedemnastu piłkarzy

pokrzywdzonych przez trenera

skrzywdzenia czterech piłka- rzy. Z miesiąca na miesiąc ta liczba rosła. – Postawiliśmy podejrzanemu osiemnaście zarzutów – mówi prokurator Ewa Świątkowska-Stec. – W sprawie jest już siedemnastu pokrzywdzonych, w przypad- ku dotyczącym jednego dziec- ka postawiliśmy dwa zarzuty – dodaje. Cała sprawa wypły- nęła za sprawą rodziców pił- karzy z rocznika 1998. To oni zawiadomili organy ścigania o zachowaniu trenera. Do- niesienie zbiegło się w czasie z powrotem grupy piłkarzy z gór. Szybko wyszło na jaw, że trener miał krzywdzić pił- karzy już od 2009 roku. Do kontaktów miało dochodzić

poza treningami. – Polegało to na wykorzystaniu okazji, kiedy zostawał sam na sam z piłkarzem. Nie chodzi o gwałty ale o tzw. inne czyn- ności seksualne – mówi nasz informator znający kulisy sprawy. Prokuratura Rejo- nowa w Wodzisławiu posta- wiła mężczyźnie zarzuty z artykułu 200 paragraf 1 Ko- deksu Karnego, a więc „kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub do- prowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2

do 12”. (acz)

(5)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 3 września 2013 r.

aktualności 5

REKLAMA

Jeżeli kurczak…

…to od nas

e-mail:  vichova@best-opava.com  info@best-opava.com

założone w 1992 roku Přemyslovců 60

747 07 OPAVA Česká republika tel.: +420 553 780 211

www.best-opava.com

trzecia największa wylęgarnia kurcząt ras mięsnych w RCz

maksymalna dzienna produkcja to 170 000 piskląt

dostarczamy mięsne hybrydy kurczaków Ross 308 i Cobb 500 roczna wielkość produkcji wylęgarni wynosi 30 milionów piskląt

sprzedaż jednodniowych piskląt mięsnej rasy dla hurtowników i detalistów produkcja i sprzedaż jaj lęgowych

własne hodowle rozrodcze z produkcją 35 milionów jaj lęgowych

dostarczamy kurczaki na rynki krajowe i zagraniczne (Słowacja, Polska, Węgry)

Odzyskano skra- dziony samochód RACIBÓRZ 27 sierpnia po godz.

14.00 policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kra- dzież samochodu. Do zatrzyma- nia doszło około godz. 14.00 w Raciborzu na ul. Rybnickiej. In- formacje o poruszającym się w stronę Raciborza skradzionym audi A6 funkcjonariuszom prze- kazał dyżurny raciborskiej ko- mendy. Policjanci niezwłocznie udali się w kierunku ul. Rybnic- kiej, gdzie zauważyli skradzione audi. Po zatrzymaniu samocho- du kierującym okazał się być 30-letni mieszkaniec Rybnika.

Po sprawdzeniu w policyjnym systemie samochodu potwier- dziła się informacja, iż pojazd został skradziony z Rydułtów w nocy z 7 na 8 sierpnia. Ponadto 30-latek był pod wpływem alko- holu. Wydychał ponad 1 promil, a także kierował wbrew orze- czonemu sądowemu zakazowi kierowania pojazdami. (acz)

Referenda policzone – nie takie drogie

WODZISŁAW Wiadomo już, ile kosztowały obydwa re- ferenda. Referendum w sprawie likwidacji straży miejskiej kosztowało 57,7 tys.

zł, zaś za odwołaniem prezy- denta i rady miejskiej blisko 56,7 tys. zł, w sumie około 114,4 tys. zł. Przed referen- dami władze Wodzisławia szacowały koszty na około 150 tys. zł. (tora)

WODZISŁAW Radni Rafał Połednik i Izabela Kalinow- ska musieli się tłumaczyć z zarzutu o łamaniu ustawy o samorządzie gminnym po- legającym na prowadzeniu działalności gospodarczej na mieniu miasta. Ktoś napisał do wojewody, że wymienieni rajcy są członkami zarządu Stowarzyszenia Nasz Wo- dzisław, które użycza mienie gminne w celu organizacji jarmarku staroci. Zgodnie z prawem radny ma zakaz łą- czenia swojego mandatu z prowadzeniem działalności na mieniu gminy, w której ten mandat uzyskał. Zarzut byłby grubego kalibru, gdy- by był prawdziwy. Wojewo- da polecił komisji prawa i porządku publicznego Rady Miasta Wodzisławia zbadać temat. Izabela Kalinowska i Rafał Połednik wyjaśnili na piśmie, że nie są członkami zarządu stowarzyszenia.

Radna Kalinowska była se- kretarzem, ale aby nie łamać zakazu złożyła w terminie re- zygnację. Rafał Połednik wy- jaśnił, że odkąd jest radnym

nie jest w zarządzie stowa- rzyszenia. Temat wypłynął 28 sierpnia na sesji. Prze- wodniczący rady Jan Gra- bowiecki przeczytał pismo wojewody wzywające do wyjaśnienia sprawy. Janusz Wyleżych, radny powiedział, że zawiadomienie wojewody nosi znamiona pomówienia.

Przecież wystarczyło spraw- dzić w KRS, w radzie miasta czy rzeczywiście Rafał Połed- nik i Izabela Kalinowska byli w zarządzie stowarzyszenia podczas sprawowania man- datu radnego. Te informacje są jawne i powoliłyby wyja- śnić wątpliwości autorowi zawiadomienia bez potrze- by angażowania wojewody.

Wyleżych zwrócił się do przewodniczącego o wysła- nie pisma do wojewody, aby przekazał dokumenty dostar- czone mu przez mieszkańca.

– Mamy prawo wiedzieć, kto podpisał się pod owymi dowodami, o których pisze wojewoda – mówi Janusz Wyleżych.

– Biorąc pod uwagę ostat- nie wydarzenia w oświacie

domyślam się kto za tym stoi i jaki miał cel. Natomiast nie mogę tego powiedzieć wprost, bo nie wiem, ani nie widziałam pisma wojewody.

Mam niesmak – komentuje Izabela Kalinowska. Radna od początku popierała likwi- dację Szkoły Podstawowej nr 28.

Rafał Połednik i Izabela Kalinowska domyślają się, kto jest autorem donosu Radni Izabela Kalinowska i Rafał Połednik zostali niesłusznie podejrzani o złamanie prawa

DONOSEM W R ADNEGO

– Jest to przykre, że próbu- je się poprzez nasze osoby, członków stowarzyszenia, które jest organizatorem jarmarku od czterech lat, cyklicznie odbywającego się co miesiąc zniszczyć taką imprezę. Obawiam się, że podobnych sytuacji musimy się spodziewać więcej, że roz-

poczęła się walka polityczna z pominięciem dobra ogól- nego, społecznego, które jest istotne dla miasta – komentu- je Rafał Połednik.

Rafał Połednik i Izabela Ka- linowska nie sądzą, aby uda- ło się dojść, kto zawiadomił wojewodę.

(tora)

czyli zemsta za szkołę

(6)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 3 września 2013 r.

6 aktualności

Technika Grzewcza J. Furman

47-400 Racibórz ul. Piaskowa 7a Tel. 32 415 88 81 kom. 603 772 547

Oferujemy:

nowoczesne instalacje grzewcze gazowe kotły kondensacyjne instalacje: wod-kan gazowe

instalacje solarne

w w w .v ai lla nt .p l

REKLAMA REKLAMA

Odpowiedź pozytywna na 5 powyższych pytań sugeruje występowanie zaburzeń pamięci wymagającej konsultacji

www.multi-klinika.pl

Ocena zaburzeń pamięci

1. Czy często on/ona powtarza te same kwestie?

2. Czy trzeba przypominać mu/jej o takich czynnościach jak:

zakupy, sprzątanie, branie leków?

3. Czy zapomina o umówionych wizytach, wydarzeniach rodzinnych, świętach, terminach?

4. Czy wygląda na smutnego/smutną, przygnębionego/przygnębion, płaczliwego/płaczliwą, częściej niż w przeszłości?

5. Czy zaczyna mieć kłopoty z liczeniem, regularnym wnoszeniem opłat, rachunków?

6. Czy stracił/a zainteresowanie zajęciami, które zwykle lubił/a:

czytanie, chodzenie do kościoła?

7. Czy potrzebuje pomocy w sprzątaniu, jedzeniu, ubieraniu, myciu, korzystaniu z toalety?

8. Czy ma kłopoty z zapamiętywaniem niedawnych wydarzeń?

9. Czy łatwo się denerwuje, stał/a się podejrzliwy/a, słyszy lub wierzy w rzeczy które nie istnieją?

10. Czy martwisz się kiedy on/ona prowadzi samochód ponieważ gubi się lub jeździ niebezpiecznie?

11. Czy ma kłopoty z znalezieniem odpowiednich słów?

CHOROBY TABU

W walce z zaburzeniami pamięci szybkie, wczesne rozpoznanie jest kluczem skutecznej terapii

Bezpłatne badania pamięci w każdy piątek w godzinach od 10.00 do 12.00

po rejestracji telefonicznej pod numerem telefonu 32 258 30 61 MultiKlinika Salute, Katowice, ul Czerwińskiego 10

KURSY JÊZYKOWE

tel. 32 45 45 661 tel. kom. 501 546 237

DZIECI - M£ODZIE¯ - DOROŒLI

os. xxx-lecia 63B (obok przychodni) Szko³a Podstawowa nr 10

ZAPISY

od 2 września

UCZYMY TAKŻE

JĘZYKA CZESKIEGO

������������

��������

��������������

�����������

Zadzwoń: 697 080 177*

NOWOŚĆ NA RYNKU

��������

25 000

do zł

�������������������������������������

WODZISŁAW Z początkiem roku szkolnego dyrekto- rem Zespołu Szkół nr 1 zo- stała Barbara Kowol, dotąd szefowa Zespołu Szkolno- -Przedszkolnego nr 2 z ul.

Jastrzębskiej. Zastąpiła do- tychczasowego dyrektora Włodzimierza Hepnera.

Wybór nowego szefa pla- cówki przebiegał z kłopo- tami.

Nierozstrzygnięty konkurs

Nabór na nowego dyrekto- ra Zespołu Szkół nr 1 odbył się w maju tego roku. Na sta- nowisko to zgłosiło się dwóch kandydatów. Jednym z nich był Włodzimierz Hepner. Z uwagi na zróżnicowane opi- nie i uwagi kierowane pod adresem obu kandydatów konkurs nie został rozstrzy- gnięty.

– W takich przypadkach stanowisko dyrektora zo- staje powierzone. Z uwagi na pozytywną opinię Rady Pedagogicznej oraz po po- czynionych konsultacjach prezydent zdecydował się po- wierzyć stanowisko dotych- czasowemu dyrektorowi, Włodzimierzowi Hepnerowi, na okres 2 lat. Powierzenia na taki okres miały już miej- sce w naszym mieście. Nigdy nie było żadnych zastrzeżeń – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Dwa lata próby

Przez te dwa lata Wło- dzimierz Hepner miał wy- kazać, iż jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Decyzja ta miała swoich zwolenników, ale i przeciwników. Powierze- nie odbyło się na podstawie zarządzenia prezydenta.

Decyzję prezydenta uchy- lił jednak nadzór prawny wojewody. Zgodnie z prze- słaną z nadzoru opinią powierzenie osobie obo- wiązków dyrektora powin- no być na identyczny okres, co powołanie – czyli na 5 lat. – Przekazane mi uwagi i zastrzeżenia co do osoby dotychczasowego dyrekto- ra w mojej ocenie wyklu- czyły możliwość związania się z nią umową na dłuższy czas. Dlatego w momencie, kiedy dowiedziałem się, że nie mogę powierzyć obo- wiązków na okres dwóch lat, zdecydowałem się na zmiany – mówi prezydent Mieczysław Kieca.

Czas naglił

Decyzja była trudna z uwagi na fakt, iż należało ją podjąć kilka dni przed rozpoczyna- jącym się rokiem szkolnym.

Po konsultacjach i pozytyw- nych referencjach prezydent zdecydował się powierzyć obowiązki Barbarze Kowol, dotychczasowej dyrektorce ZSP nr 2. – Pani Barbara jest

związana ze środowiskiem dzielnicy Wilchwy. Ma spo- re doświadczenie – mówi Eu- geniusz Ogrodnik, zastępca prezydenta miasta.

Przed nową dyrektor- ką trudne zadanie. Przede wszystkim będzie musiała zintegrować całą społecz-

REGION Uniwersytet Eko- nomiczny w Katowicach zaprasza dzieci i młodzież do udziału w bezpłatnych programach edukacji eko-

Wojewoda dopatrzył się nieprawidłowości w postępowaniu prezydenta przy obsadzeniu stanowiska dyrektora Zespołu Szkół nr 1

Kłopoty z wyborem dyrektora szkoły na Wilchwach

Zapisy na bezpłatne programy edukacji ekonomicznej

nomicznej. Zapisy ruszą 9 września.

Ekonomiczny Uniwersy- tet Dziecięcy przewidzia- ne są dla uczniów klas 5.

i 6. szkół podstawowych;

Akademia Młodego Eko- nomisty to propozycja dla gimnazjalistów, Ekono- mia dla Liceum i Techni-

kum przewidziana jest dla uczniów szkół ponadgim- nazjalnych. Na najlepszych uczestników czekają nagro- dy. Szczegóły na stronie ue.katowice.pl, także pod nr tel. 32 257 71 54. (red)

Stefan Węgrzyk będzie dyrektorem do czasu wy- łonienia szefa placówki w drodze konkursu, jednak nie dłużej, niż przez 10 mie- sięcy. Włodzimierz Hepner będzie dalej pracował jako nauczyciel.

(tora)

ność nowej szkoły. W Zespo- le Szkolno–Przedszkolnym nr 2 Barbarę Kowol zastąpi Stefan Węgrzyk.

– Po tym, jak pani Kowol przyjęła naszą propozycję przeniesienia do sąsiedniej placówki, zdecydowaliśmy się powierzyć stanowisko dy-

rektora Stefanowi Węgrzyko- wi. To wieloletni nauczyciel tej szkoły, pełnił również obowiązki zastępcy. Zna całą społeczność szkolną, z pew- nością będzie kontynuował dzieło dotychczasowej dy- rektorki – dodaje Eugeniusz Ogrodnik.

RADLIN Na ul. Hubalczyków trwa budowa kanalizacji sanitarnej. Przy okazji pro- wadzona jest modernizacja kanalizacji deszczowej. w trakcie robót na jaw wyszedł naganny proceder. Część mieszkańców była niele- galnie podłączona do desz- czówki i odprowadzała do niej ścieki. Wprost do rur. – Podczas remontu deszczów- ki zaczęło wybijać i zalewać przy dużych opadach nie- ruchomości położone niżej.

Znaleźliśmy przyczynę zwią- zaną ze zmianą przekroju rur. Dziwił nas jednak skład tej „deszczówki” – mówi wi- ceburmistrz Zbigniew Pod- leśny.

Pomysły są różne Pompowanie ścieków do deszczówki to nie jedyny sposób pozbywania się fe- kaliów. Przykłady można znaleźć na terenie całego

miasta. Niektórzy odprowa- dzają je bezpośrednio do cie- ków wodnych, inni wprost na skarpy. – Pół biedy, je- śli jest to wyprowadzane z szamba, bo wtedy mamy do czynienia z odciekiem, ale niestety często proceder od- bywa się z całkowitym jego pominięciem – ubolewa wiceburmistrz. Kolejnym sposobem pozbycia się „pro- blemu” jest wprowadzanie ścieków do podziemnych rurek drenażowych, które służyły do osuszania pól. Ca- łość albo wypływa u sąsia- dów albo wpada do głównej rury drenażowej, a następnie do jakiegoś cieku. – Dotyczy to głównie części Redenu, części ul. spacerowej, Ry- mera albo Głożyńskiej, czyli miejsc, gdzie jest duże nachy- lenie, gdzie są domki jedno- rodzinne i gdzie wcześniej pola były podrenażowane – wylicza Podleśny.

Nie będzie taryfy ulgowej

Czy mieszkańcy, którzy nielegalnie pozbywają się ścieków, muszą liczyć się z przykrymi konsekwencja- mi? Za błędy przeszłości upiecze im się. Pod warun- kiem, że zmienią postępowa- nie. – Zdając sobie sprawę z powszechności tego zjawiska oraz z faktu, że wcześniej te części miasta nie były skana- lizowane, uznaliśmy, że jeste- śmy dalecy są od wyciągania konsekwencji prawnych. Ale skoro teraz budujemy kanali- zację, to właściciele posesji, którzy mają możliwość podłą- czenia, muszą się do niej pod- łączyć. Nie ma zmiłuj – mówi stanowczo wiceburmistrz.

Osoby, które podłączą się, będą płacić. Więc z automatu miasto uchwyci tych, którzy podłączyć się nie chcą. I może zastosować wobec nich sank- cje, w tym finansowe.

Morze ścieków płynie do kanalizacji deszczowej, wprost do cieków, na pola, skarpy albo działki są- siadów. Miasto mówi „stop”.

Fekalia? Do deszczówki, do cieku

Puk, puk, straż miejska!

Co więcej, miasto stoi na stanowisku, że skoro osoby objęte kanalizacją muszą za usługę płacić, to nie ma uza- sadnienia, by ktoś do niej nie- podłączony miał nie ponosić kosztów pompowania szam- ba, tylko wylewał ścieki gdzie popadnie. I tu wkracza straż miejska. – Do tej pory byli skupieni na śmieciach. To się zmieni. Już rozpoczęły się kontrole. Mamy dość wybija- nia fekaliów na ogródkach mieszkańców i fekaliów w rowach. To wielki problem ekologiczny. Nie chodzi o to, by do cieków wróciły ryby, ale by zwierzęta mogły się z nich napić, byśmy swobod- nie mogli przespacerować się obok. Miasto nie może być szambem – puentuje wi- ceburmistrz.

(mas)

(7)

Nowiny WODZISŁAWSKIE• wtorek, 3 września 2013 r.

aktualności 7

Mieszkanka Radlina Teresa Michna już 3,5 roku walczy z kopalnią na drodze sądowej DOKOŃCZENIE ZE STR. 1

RADLIN 27 sierpnia odbyła się sesja rady miasta Radli- na poświęcona działalności przedsiębiorstw na terenie miasta. Wzięli w niej udział przedstawiciele kopalni.

Ich obecność ściągnęła do urzędu liczną grupę miesz- kańców niezadowolonych ze sposobu przyznawania odszkodowań z tytułu szkód górniczych. W opinii miesz- kańców różnicowanie kry- teriów oceny skali szkód stoi w sprzeczności z prawem określonym w kodeksie po- stępowania cywilnego oraz z prawem geologiczno–gór- niczym. – Inne kopalnie na- leżące do tej samej Kompanii Węglowej nie stosują czegoś podobnego. To samowola, nic więcej. Ewidentne na- ruszenie prawa – stwierdził przedstawiciel mieszkańców, Stefan Durczok.

Na zarzuty mieszkańców dość ostro zareagował dy- rektor KWK Marcel, Adam Robakowski. – Jeżeli macie do nas tak bezpośrednie za- rzuty, możecie wystąpić na drogę sądową – zalecił. Po chwili dodał. – Zostały wyto-

czone działa dużego kalibru.

Ja w tym momencie powi- nienem pożegnać się i wyjść.

Ale pozostanę. Także jestem mieszkańcem Radlina i także odczuwam wstrząsy – stwier- dził.

Merytoryczne podejście

Później szef działu mierni- czo–geologicznego kopalni, Andrzej Kuziak przekonywał, że kopalnia realizuje więcej napraw szkód górniczych, niż jest to w planach. Na przykład w pierwszej poło- wie tego roku planowanych było 60 remontów obiektów budowlanych, wykonanych jest 53, a w toku aż 103. Od- niósł się też do zarzutów mieszkańców dotyczących konieczności partycypowa- nia w kosztach. – Obiekty, które znajdują się w dużej odległości od epicentrum wstrząsów, są pod wpływem przyspieszeń drgań gruntów, które w ogóle nie są w stanie tym budynkom zagrozić.

Jest instrukcja zatwierdzona przez komisję przy Wyższym Urzędzie Górniczym w Ka-

towicach, którą my musimy stosować. To nie zła wola, tylko czysto merytoryczne podejście do tematu – pod- kreślił Kuziak.

To nie przekonało radnego Leszka Bednorza. – Jak to się ma do ustawy o prawie geo- logicznym, zgodnie z którym jeśli jest szkoda, to musi zo- stać naprawiona? – pytał radny. – Są uszkodzenia spo-

wodowane eksploatacją gór- niczą. Istnieją też takie, które nie są, mają charakter uszko- dzeń starych. My to wszystko stwierdzamy makroskopowo.

Jeśli wstrząs spowodował po- głębienie uszkodzeń starych, to w swoim zakresie musimy usunąć to, co spowodował.

Ale ponieważ trzeba całość, to konieczne jest dogadanie się dwóch stron i partycypa-

Awantura o szkody górnicze

cja ze strony właściciela. W gminie Marklowice stosuje- my to samo. To jedyny spra- wiedliwy sposób – stwierdził Kuziak.

Lata w sądzie

W sesji wzięła też udział mieszkanka Henryka Mich- na, która postanowiła docho- dzić swoich praw na drodze sądowej. – Sprawa ciągnie się

już 3,5 roku. Sąd pierwszej instancji przyznał, że to są szkody górnicze, ale kopalnia ciągle się odwołuje – nie kry- ła żalu. Robakowski podkre- ślił, że jako dyrektor kopalni jest zobligowany do tego, by w podobnych przypadkach odwoływać się do ostatniej instancji. Inaczej nie może postąpić. Na sesji uzgodnio- no, żeby mieszkańcy i szefo- stwo kopalni spotkali sie na neutralnym gruncie. Dyrek- tor kopalni zapewnił, że jest otwarty na spotkanie. – Je- steśmy gotowi pochylić się nad państwa przypadkami.

Jest mi niezmiernie przykro i rozumiem rozgoryczenie, ale my musimy przestrze- gać prawa. Zapewniam, że nie robimy niczego ze złej woli – zwrócił się do miesz- kańców. Z kolei mieszkańcy zapowiedzieli, że wystąpią z wnioskiem o wprowadzenie aneksu do zawartych ugód.

Aneks ma zawierać wyłącze- nie z umów określenia, że poszkodowani mają partycy- pować w kosztach naprawy wyrządzonych szkód.

Magdalena Sołtys

REKLAMA

Mieszkańcy skarżą się na nieprzyjemny zapach

RADLIN Głównym punktem sesji rady miasta Radlina, która odbyła się 27 sierpnia, było mówienie działalności przedsiębiorstw na terenie miasta. Przy tej okazji padło mnóstwo pytań. – Wiem, że koksownia poczyniła wiele starań, żeby poprawić wa-

runki oddziaływania na środowisko, ale w dalszym ciągu mieszkańcy skarżą się na nieprzyjemne zapa- chy. Niektórzy uważają, że szczególnie w nocy kok- sownia „wypuszcza coś” w powietrze – mówiła radna Gabriela Chromik.

– Koksownia cały czas produkuje w jednolitym tempie i harmonogramie.

Nie ma zróżnicowania na produkcję dzienną i nocną – mówił dyrektor koksow- ni, Radlin Krzysztof Goz- dek. Przekonywał, że dzięki konsekwentnie wdrażanym

inwestycjom koksownia stale ogranicza niekorzyst- ne oddziaływanie na środo- wisko. – Oczywiście zdaję sobie sprawę z uciążliwo- ści takiego zakładu prze- mysłowego, w którym prócz procesu koksowania są wę- glowodory aromatyczne, są

związki, które wydzielają jakieś zapachy. W stu pro- centach ich się nie wyelimi- nuje. Na pewno będziemy czynić dalsze starania. Do tego obligują nas stale za- ostrzające się przepisy w dziedzinie ochrony środo- wiska. Cały czas ten postęp

będzie przebiegał – zapew- nił Gozdek. Dodał, że wpro- wadzone w ostatnich latach w koksowni nowe technolo- gie stawiają ją w czołówce nowoczesnych zakładów produkcyjnych w dziedzi- nie koksownictwa.

(mas)

Superszybki Internet LTE

LTE – najlepszy Internet dla Ciebie i Twojego domu!

Wybierz najszybszy, najnowocześniejszy, a także najtańszy na rynku wg niezależnych badań mobilny Internet. LTE już od 14,90 zł /mies.

�������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

��������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

miesiące bez opłat

3

Autoryzowane Punkty Sprzedaży w WODZISŁAWIU ŚLĄSKIM

ul. 26 Marca 7 tel. (32) 455 30 51

ul. Średnia 2

tel. (32) 455 67 91

(8)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 3 września 2013 r.

8 aktualności

TEKST SPONSOROWANY

Budynek-brama, czyli wejście na plac, na terenie którego odbywałyby się imprezy integracyjne

mieszkańcy bloków korzystają z „czystej” energii słońca

Trudno znaleźć drugie takie miasto w Polsce, jak Racibórz, w którym inwestycje związane z zastosowaniem systemów so- larnych realizowane są na tak dużą skalę. Obecnie np. na da- chach budynków największego w mieście właściciela zasobów mieszkaniowych – Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”

w Raciborzu sukcesywnie insta- lowane są kolektory słoneczne i wysokotemperaturowe pompy ciepła. To poważne, nie tylko w skali miasta, przedsięwzięcie związane jest z modernizacją w budynkach spółdzielczych ogrze- wania ciepłej wody. Inwestycja w technologię solarną jest w pełni ekologiczna, gdyż wykorzystuje nowoczesne techniki pozyskiwa- nia ciepła z odnawialnych źródeł energii. W tym przypadku – „czy- stej” energii słońca.

– Systemy solarne pojawiły się na pierwszych naszych budyn- kach w 2011 r. W ubiegłym roku kolektory słoneczne zainstalo- wano na kolejnych siedmiu blo- kach mieszkalnych. Dodatkowo wszystkie obiekty zostały opomia- rowane. Pozwala to oszacować ko- rzyści wynikające z oszczędności energii wykorzystywanej do pod- grzewania wody użytkowej, jak i związane z tym efekty finanso- we. Wykonawca, pod groźbą kar, już w umowie zagwarantował nam oszczędność rzędu 40 proc.

Coraz więcej kolektorów słonecznych pojawia się na budynkach SM „Nowoczesna”

– mówi prezes SM „Nowoczesna”

Tadeusz Wojnar.

Jeszcze w tym roku kolektory słoneczne i pompy ciepła zasilać będą w ciepłą wodę łącznie 15 spółdzielczych budynków. Roz- strzygnięty został przetarg na kolejnych osiem budynków do realizacji w 2014 r. W planach spółdzielni jest zainstalowanie systemów solarnych na kolej- nych obiektach, w zależności od możliwości uzyskania na ten cel dofinansowania.

– Ogłaszając przetarg na insta- lację solarną, SM „Nowoczesna”

postawiła przed firmami z bran- ży bardzo ambitne zadanie. Po- dejmując wyzwanie wraz z firmą Viessmann, zaprojektowaliśmy taki system, którego priorytetem jest wykorzystywanie promienio- wania słonecznego w ciągu dnia.

Kiedy energii ze słońca brakuje,

pracę rozpoczynają pompy cie- pła, natomiast gdy temperatura zewnętrzna spada poniżej minus 5°C, układ sterowniczy włącza cie- pło z PEC-u. Bardzo ekonomiczne, bezobsługowe rozwiązanie jest w pełni sterowane automatycznie.

To jedno z najlepszych rozwiązań w Polsce – mówi prezes firmy EN- SOL Roman Majnusz.

Firma Ensol w swe urządzenia solarne wyposażyła też pilotażo- wy obiekt spółdzielni mieszka- niowej na warszawskiej Pradze.

Inwestycja została wykonana z pieniędzy pomocowych, a budy- nek jest obecnie monitorowany. W planach są też kolejne instalacje, jak tylko spółdzielcy warszawskiej dzielnicy pozyskają dodatkowe środki finansowe.

– Wzorem Warszawy rośnie za- interesowanie naszymi systemami

solarnymi. Gościli u nas przedsta- Ciepła woda we własnym basenie – to komfort wypoczynku nawet w chłodniejsze letnie dni

wiciele zarządów wielu innych spółdzielni m.in. z Jeleniej Góry i Białegostoku. Za przykładem SM

„Nowoczesna” podążają lokalni raciborscy zarządcy nierucho- mości – tłumaczy prezes Roman Majnusz.

Ciepła woda w kranie i basenie

Co roku realizowanych jest przez firmę ENSOL w Raciborzu i okolicy kilkadziesiąt instalacji solarnych dla indywidualnych klientów. Korzyści z instalacji ko- lektorów słonecznych, zarówno ekonomiczne, jak i ekologiczne czerpią właściciele budynków, którzy posiadają zarówno trady- cyjne węglowe piece c.o., jak i piece na gaz czy olej. Kłopoty z ciepłą wodą, głównie poza sezo- nem grzewczym, kończą się dla właścicieli solarów wraz z pierw- szymi promieniami słońca.

– Nasze urządzenia są dosko- nałe, bo gdy słońca nie ma nawet przez kilka dni – w przypadku użytkowników pieców węglo- wych – bufory wyposażone są w elektryczną grzałkę, która roz- wiązuje problem. Klienci, którzy zamontowali nasze instalacje so- larne bardzo sobie je chwalą – za- pewnia prezes firmy Ensol.

Wśród nabywców płaskich ko- lektorów słonecznych firmy Ensol jest też grupa osób, które wykorzy- stują je do podgrzewania wody w

przydomowych basenach. Pod Ra- ciborzem jest kilkadziesiąt takich małych prywatnych kąpielisk.

– To duży komfort i przyjem- ność, gdy woda w moim basenie ma non stop 26 – 28ºC. Do momen- tu instalacji kolektorów mogliśmy korzystać z basenu przez kilka tygodni wakacyjnych. Dziś kąpać możemy się od długiego majowego weekendu aż do września – chwa- lą inwestycję użytkownicy w dziel- nicy Brzezie i Ocice.

Prezes Roman Majnusz odra- dza dogrzewanie domu kolek- torami słonecznymi, ponieważ zimą w sezonie grzewczym jest zbyt mało słońca. Pozyskiwanej z niego energii zwykle wystarcza na podgrzanie ciepłej wody. Moż- na byłoby zamontować większą liczbę kolektorów, lecz inwesty- cja ta byłaby nieekonomiczna fi- nansowo. Energia ta mogłaby być

wykorzystywana jedynie do ogrze- wania niskotemperaturowego np.

ogrzewania podłogowego.

– Montaż większej liczby kolek- torów zasadny jest tylko wtenczas, gdy uzyskiwany jej nadmiar latem można wykorzystać w dodatko- wym buforze, np. do podgrzewa- nia wody w basenie – tłumaczy szef firmy Ensol.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że inwestycja w kolektory, na którą klient zdecydował się korzystając z pomocy i wsparcia techniczne- go firmy Ensol, spłaci się w ciągu najbliższych 3 – 8 lat. Zależy to od poziomu dofinansowania, (w uzy- skaniu, którego również pomaga firma Ensol) oraz uzależnione jest od doboru odpowiednich urzą- dzeń i właściwego ich ustawienia.

Po tym okresie właściciel instalacji solarnej korzysta z „czystej” ener- gii słońca za darmo. (ewa)

TEKST SPONSOROWANY

RADLIN Mateusz Krawczyk, jeszcze jako student architek- tury na Politechnice Śląskiej, stworzył w ramach pracy dy- plomowej koncepcję zago- spodarowania przestrzeni osiedla Marcel. W ubiegłym tygodniu przestawił swoją wizję w Urzędzie Miasta w Radlinie. – Głównym założe- niem było połączenie z ulicą Korfantego. To pozwoli wy- eksponować osiedle, które w tej chwili jest schowane za zabudową pierzei ulicy Korfantego. Przejeżdżając tamtędy można go w ogóle nie zauważyć – podkreśla adept architektury.

Długi spacer

Rozwiązaniem jest trakt spacerowy zaczynający się przy ul. Korfantego, pro- wadzący w głąb osiedla, a zakończony placem re- kreacyjno–usługowym, na terenie którego mogłyby odbywać się koncerty, fe- styny albo jarmarki staroci.

– Na plac wchodziłoby się pomiędzy dwoma budynka- mi, które nazwałem „budyn- kiem-bramą”. W obiektach funkcjonowałyby na przy- kład pizzeria, mediateka albo jakieś drobne usługi. Wszyst- ko po to, by to miejsce żyło – dodaje Mateusz Krawczyk.

WODZISŁAW Zarząd powiatu i miasto Wodzisław przekażą państwowej straży pożarnej po 50 tys. zł na dofinanso- wanie zakupu nowego sa- mochodu terenowego. O wsparcie finansowe wystąpił Marek Misiura, komendant powiatowy PSP w Wodzisła- wiu. Komenda chce kupić lekki samochód typu pick-

Powiat i Wodzisław dołożą straży do samochodu

-up o masie do 3,5 t., przysto- sowany do przewozu 5 osób, ciągnięcia przyczepy, z na- pędem 4 x 4. Auto wykorzy- stywane byłoby szczególnie do dostarczania sprzętu jak łodzie ratownicze, pompy, sa- nie, sprzęt do usuwania skut- ków wichur. – Przewidujemy wyposażenie samochodu w odpowiedni sprzęt umożli-

wiający spełnienie roli pojaz- du rozpoznawczego. Napęd terenowy umożliwiałby szybkie dotarcie do najbar- dziej niedostępnych miejsc, w których konieczne może stać się niesienie pomocy.

Gradobicia i wichury jakie przeszły przez nasz powiat zarówno w roku bieżącym jak i ubiegłym potwierdziły

zasadność doposażenia na- szej komendy w niezawodny samochód rozpoznawczo-ra- towniczy. Możliwość dyspo- nowania takim pojazdem z pewnością ułatwiłaby szyb- kie dotarcie z pomocą do najbardziej potrzebujących – argumentuje komendant.

(tora) Po lewej Mateusz Krawczyk, czyli twórca koncepcji

zagospodarowania przestrzeni. Po prawej dr Marek Janik, wykładowca Politechniki Śląskiej

Trakt spacerowy, dwupoziomowe garaże, obiekt usługowo–handlowy z mediateką i pizzerią – tak wyobraża sobie osiedle Marcel w Radlinie absolwent Politechniki Śląskiej.

Pomysł na osiedle Marcel

Koncepcja zakłada też wy- korzystanie niektórych ist- niejących budynków do tego, by stworzyć w nich miejsca aktywizacji zawodowej dla

bezrobotnych. – Chodzi o to, by wykorzystać umiejętno- ści ludzi, którzy mieszkają na Marcelu, a nie używają ich w sensie zawodowym – tłumaczy dr Marek Janik, wykładowca z Politechniki Śląskiej. Innym pomysłem jest stworzenie dwupozio- mowych garaży na bazie żel- betowej konstrukcji.

Pomysły do realizacji – Nie sięgaliśmy po kosz- towne rozwiązania. Decy- dowaliśmy się też na proste detale, który nawiązują do historii i industrialnego cha- rakteru tego miejsca – za- znacza dr Marek Janik i jako przykład podaje elementy małej architektury. – Nie ma granitu i innych drogich ma- teriałów, tylko konstrukcje

ze stali ocynkowanej, desek i cegły rozbiórkowej. Zieleń powinna być rudymentarna, nieuporządkowana. Taka, jaką możemy zobaczyć na hałdach – dodaje.

Praca dyplomowa Mate- usza Krawczyka, oceniona na 5, powstała w 2011 roku.

Jest efektem warsztatów w Radlinie, w których wcze- śniej uczestniczyli studenci uczelni. Czy pomysłowa kon- cepcja zachęciła władze do przebudowy osiedla? – Mar-

cel to nasz radliński Nikiszo- wiec. To perełka, która jest jednak bardzo kosztowna.

Cieszymy się, że młody czło- wiek spoza Radlina popatrzył na to miejsce i przekazał nam swoje sugestie. Okazuje się, że w wielu punktach stykają się z naszymi. Chcemy oży- wić osiedle Marcel i mamy nadzieję, że mieszkańcy również nam w tym pomo- gą – podkreśliła burmistrz Barbara Magiera.

(mas)

Cytaty

Powiązane dokumenty

W przypadku zamiaru nabycia nie- ruchomości przez osoby prawne lub podmioty nie będące osobami prawny- mi i posiadające zdolność do czynności pranych ( np. spółka

Ale sprawdzę i jeśli okaże się, że rzeczywiście jest ona nie ­ chlubna, to być może trzeba będzie coś z tym zrobić - po ­ wiedział Donat Trafiał, radny z

Maja, która jest ich drugim dzieckiem, urodziła się 28 sierpnia, o godz.. W domu czeka już na nią 3-letnia

Około 80 dzieci bawiło się na Artystycznym Podwórku, festynie, który odbył się 30 sierpnia na Osiedlu 1 Maja w Wodzisławiu Śl.. Kilka słów o bezpiecznym poruszaniu się

KROSTOSZOWICE 16 lipca na terenie Ośrodka Sportów i Rekreacji Konnej w Krosto- szowicach odbył się IX Pokaz Konia Śląskiego.. Przed publi ­ ką zaprezentowali się

Wielu jest mężczyzn, którzy wybierają zawód nauczyciela, jednak tych, którzy decydują się na pracę w przedszkolu, można policzyć w Polsce na palcach.. Michał Komarek z Pszowa

Jak udało nam się ustalić domy można budować nawet na terenach z V kategorią, bo nikt nie może tego za­.. bronić, z drugiej strony taką kategorię stawia się

sków pokontrolnych odwołaliśmy się od części z nich, w tym również od tego, który mówi o odwołaniu prezydenta - mówi Ireneusz Serwot- ka Ustawodawca przewidział, że