Zgodnie z u ch w ałą W alnego Z grom adzenia P. T. G., k tó re odbyło się w K rakd w ie 1952 r. n a stę p n y Z jazd N aukow y T o w arzy stw a zorganizo w ano w Lublinie.
Liczny udział uczestn ikó w zjazdu spow odow any b y ł in teresu jący m i tem atam i k o n feren cji nau k o w ej oraz k u rso k o n fe re n c ją tere n o w ą zapo znającą uczestników z ciek aw y m i glebam i w ojew ództw a lubelskiego.
Zjazd odbył się w e w rześn iu 1953 r. w salach lubelskiego U n iw ersy te tu im . M arii C urie Skłodow skiej.
O ddział lub elsk i P. T. G. dołożył w szelkich starań , aby Z jazd odbył się n a m ożliw ie w ysokim poziom ie n au ko w y m w zakresie p ro je k to w a n ej tem atyki.
G ospodarz Z jazd u R ek tor P rof. d r B. D obrzański, po p rzy w ita n iu licznie zgrom adzonych uczestników Z jazdu, zarów no członków j a k i gości, poprosił n a przew odniczącego o b rad Z jazd u prezesa P. T. G. prof, d ra M. Górskiego, w ręczając m u tom A nnales UMCS, w y d a n y przez p rac o w ników Z ak ład u G leboznaw stw a U n iw e rsy te tu M CS sp ecjalnie d la ucz czenia Z jazd u odbyw ającego się w L ublinie.
P re zy d iu m Z jazd u stanow ili przew odniczący w sżystkich O ddziałów PTG . N a s e k re ta rz y poproszono m g r A. M yszkow nę i m g r J. W ondrausch.
W części refe ra to w e j Z jazdu, k tó ra trw a ła przez dw a dni, p od p rze w odnictw em prof, d r A. M usierow icza, w ygłoszono cały szereg re fe ra tów. W p ierw szym dniu zostały w ygłoszone re fe ra ty n a tem a ty regio nalne:
1. G eneza gleb n a u tw o rac h lessow ych Lubelszczyzny — ,prof. d r J. Tom aszewski.
2. R zeźba i b udow a geologiczna W yżyny L ubelskiej — prof, d r A. M alioki.
3. R ęd ziny Lubelszczyzny — prof. d r B. D obrzański.
W d ru gim d n iu w ygłoszono n astę p u jąc e re fe ra ty :
4. E ro zja i jej zw alczanie n a ziem iach L ubelszczyzny — prof. d r S. Ziem nicki.
5. O pracow anie p ro je k tu sy ste m aty k i gleb polskich — d r M. Strzem ski.
D yskusję n a d re fe ra ta m i prof. M alickiego i prof. Z iem nickiego odło żono do k u rso k o n feren cji tereno w ej. P rzy stąp io n o n a to m ia st do dy sk u sji n a d trzem a pozostałym i refe ra tam i: prof. J. Tom aszew skiego — o u tw o rac h lessow ych, prof. В. D obrzańskiego — o rędzin ach i d r M. S trzem - skiego — o p ro jekcie system aty k i glelb Polski.
W d y sk u sji nad pierw szy m re fe ra te m podkreślon o słuszność podziału utw o ró w pyłow ych n a lessy w łaściw e i glin k i lessow ate. P odkreślo no ko nieczność pew nej p recyzji w term inologii. Sprecyzow anie d efin icji lessu m ożna b y osiągnąć przez id en ty fik a c ję lessu m etod am i petrograficzny m i. Z w racano uw agę rów nież n a nieu zasad n io n ą dow olność gleboznaw ców w stoso w an iu term inologii.
P rz y u sta la n iu pochodzenia lessów proponow ano p rz y ją ć m eto dę geo logiczną o p artą na k ry te ria c h zoologiczno-paleontologicznych.
Co się tyczy koncepcji p rocesu b ru n a tn ie n ia ja k i bielico w ania gleb, to w ypow iadano się za koniecznością podbudow ania ich g ru n to w n y m i badaniam i. Nie zgadzano się z teo rią prof. Tom aszew skiego o po w staw a n iu bielicy, w k tó re j czynnikiem d ecy d u jący m m a być proces a n a e ro - bow y i m ik ro k lim at, a n ie uw zględnia o n a d om inującego działania roślin wyższyich oraz tak ich m ikro o rg an izm ó w ja k b a k te rie śluzow e. Rów nież n ie zgadzano się z teorią, u zn ającą g leb y b ru n a tn e ja k o gleby p ierw o tn e p o w stałe w w y n ik u w yłącznego d z ia łan ia m ikroorganizm ów .
T erm in m ik ro k lim a t p roponow ano zam ienię n a u sta lo n y te rm in przez prof. T erlikow skiego „klim at g leb o w y “ .
W d y sk u sji n a d re fe ra te m d r M. Strzem skiego zastanaw ian o się n ad procesam i w g lebach b ru n a tn y c h i zróżnicow aniu ty ch o statn ich n a g ór skie i nizinne. N astęp n ie chodziło o sprecyzow anie pojęcia gleby bielico- w ej i kw aśn ej.
P rop o zycje d r Strzem skiego co do typologii ręd zin są tru d n e do p rzy jęcia; n iejasn e w y d a je się o k reślen ie ręd zin b ru n atn y c h , bielico-rędzin oraz borow in. Z b y t pobieżnie p o tra k to w a n o gleby czerw one.
W k lasy fik acji d r Strzem skiego p ry n cy pialność p rocesu glebo tw ór czego zaznaczona je s t ty lk o p rzy pew n ych ty p ach gleb; konieczne są b a d a n ia w szechstronne.
W obu re fe ra ta c h w idoczne są p ew ne sprzeczności z k ieru n k iem bio logicznym , oo w ym aga p rzed y sk u to w an ia w K om isji K lasyfikacji, No m e n k la tu ry i K a rto g ra fii Gleb P. T. G.
W odpow iedzi prof. T om aszew ski w yjaśnił, że zb yt k ró tk i czas n a w ygłoszenie re fe ra tu n ie pozw olił m u n a w yczerpujące om ów ienie ge n ezy lessów, a ograniczony czas d y sk u sji n ie pozw ala n a przytoczenie obfitego m ate ria łu dowodowego, ja k i posiada n a pop arcie sw ych hipotez.
D r M. S trzem ski w odpow iedzi w yjaśnił, że do ręd z in b ru n a tn y c h za licza gleby u leg ające już zakw aszeniu, a leżące n a rum oszu triasow ym .
W yłączenie bielico-rędzin z g ru p y rędzin, a przyłączenie do gleb bielico- w ych uw aża za niesłuszne, gdyż rum osz w ap ien n y zalega b ard zo płytko, co dla ro ln ic tw a jest cechą w ażną.
Co się tyczy gleb czerw onych ty p u n ielatery to w eg o to re fe re n t u w a żał, że nagrom ad zenie żelaza nie zależy od zaw artości tego sk ładn ika w sam ej skale. W la te ry ta c h przew aża w ietrzen ie ty p u tlenkow ego, a w glebach b ru n a tn y c h przew aża p o w staw anie glinokrzem ianów i pig- m en tacji przez żelazo.
P o u k ończeniu dysk usji prof. M. G órski zaproponow ał przekazanie całości poruszonych s p ra w do ro zp atrzen ia n a posiedzeniu Z arząd u Głów nego z udziałem przew odniczących Oddziałów.
Poza tym w zakres te m a ty k i Z jazdu w chodziło ujedno licenie m etod analiz glebpw ych. Z a p ro jek to w an e w p ro gram ie p rac P. T. G. zagadnie n ia u stalen ia m etod w yk o nyw ania analiz glebow ych uw aża Z jazd P. T. G. za bardzo p iln e i niecierpiące zwłoki. T ylko m etodam i ujednoliconym i m ożna porów nyw ać w yniki analiz w yko n anych w różnych ośrodkach badaw czych; um ożliw iłoby to szybsze w w ielu przy pad kach w yciąganie w niosków dla celów p ra k ty k i rolniczej i leśnej.
Ze w zględu n a b ra k czasu postanow iono z 10 zgłoszonych refe ra tó w na tem a t m etod yk i w ygłosić tylko 6, k tóre jak o n a jb a rd zie j p iln e chciano przedyskutow ać.
R e fe ra ty te m ają c h a ra k te r w stęp n y ch uw ag dla podjęcia p rac n a szerszą skalę w K om isjach Roboczych.
W ygłoszone zostały n a stę p u jąc e re fe ra ty :
1. U stalen ie m etod p o b ieran ia pró bek glebow ych — prof. В. D obrzański.
2. U jednolicenie m etod oznaczania sk ła d u m echanicznego gleb — prof. L. Staniew icz.
3. U zupełnien ia do k lasy fik acji gleb leśnych — prof. T. W łoczewski.
4. O pracow anie znakow ania do m ap glebow ych — m g r F r. K użnicki.
5. U stalenie k ry te rió w podm okłości gleb — m g r Z. Olszewski.
6. Z norm alizow anie a p a ra tu ry dla n iek tó ry ch m etod analizy glebow ej —
m g r Cz. Św ięcicki.
W d y sk u sji n a d pierw szym re fe ra te m zastan aw ian o się n a d w ym ia ram i cylin d rów m etalow y ch do p o b ieran ia p ró b ek glebow ych w układzie n a tu ra ln y m w celu oznaczenia fizycznych w łasności gleb. W ielu z d y sk u ta n tó w w ypow iadało się za m niejszym i w ym iaram i cy lin d ró w (100 ml)
ze w zględów oszczędnościow ych i rów nież dlatego, że w in nych k ra ja c h obow iązują cy lin d ry o tych rozm iarach.
G łów ny re fe re n t w ychodził ze słusznego stanow iska, że objętość 250 m l p o b ran ej gleby m niej zniekształci próbkę, a przez to oznaczenie fizycz nych w łasności gleby będzie bliższe praw dy . W ypow iedziano się za spraw dzeniem obu propozycji przez n iek tó re Z akłady G leboznaw cze, a w yn ik i ro zp a trz y odpow iednia ko m isja robocza. P o stan o w io n a do czasu p rzeprow adzen ia b ad ań stosow ać obydw a w y m iary cylindrów .
N astęp n ie om aw iano spraw ę znorm alizow ania sk rzy n ek m onolitow ych. Rozw iązanie sp raw y pozostaw iono kom isji roboczej.
W spraw ie po b ieran ia p ró b ek dla celów an alizy chem icznej, k ilk u d y sk u tan tó w w ypow iadało się za p ró b k ą indyw idualną, jeśli chodzi o b a danie dynam iki gleby w p ro filu glebow ym . Zaś w celach naw ozow ych w ypow iadano się za pobieraniem p róbki m ieszanej.
S p raw ę ostatecznego ustalen ia sposobów pobierania p ró b ek glebow ych pozostaw iono do opracow ania i rozstrzy g n ięcia przez kom isje robocze, a n astęp n ie do zatw ierd zenia przez G łów ną Kom. K lasyf. N om enkl. i K a rt. Gleb.
Z kolei zastanaw iano się n ad ujednoliceniem sposobów oznaczania składu m echanicznego gleby. Stosow anie różnych m etod p rzy w yk on yw a n iu analizy m echanicznej daje w y nik i niepo rów nyw aln e. Ju ż samo p rz y gotow anie próbki do an alizy a n a stę p n ie używ anie różnej a p a ra tu ry jest p rzyczyną niezgodności w yników o trzy m y w anych przez poszczególne Za k ład y G leboznaw cze. Konieczność opracow ania m etody, z u stalen iem
odpow iedniej a p a ra tu ry , jest sp raw ą bardzo piln ą zarów no dla celów p ra k ty k i ja k i nauki.
W d y sk u sji n a d u zu p ełn ien iam i do k lasy fik acji gleb leśny ch om a w iano szereg uwag, k tó re dotyczyły m iędzy inn ym i sp raw y ty p u gleb o niew ykształconym pro filu glebow ym .
Postanow iono w spraw ie gleb b ru n a tn y c h i darniow o-bielicow ych w prow adzić ro zgraniczenie na zasadzie efek tu pew nych czynników m i krobiologicznych. R ów nież postanow iono u trzy m ać te rm in gleb „sk ry to - b ielicow ych“. Z aproponow ano w prow adzić dla określenia stopnia zbie- licow ania w artość V (stopień nasy cen ia k atio nam i o c h a ra k te rz e zasa dowym).
Rów nież zw rócono uw agę na b ra k i w o kreślaniu gleb ty p u b ag ien nego. P o d kreślano w ażność czynnika hydrologicznego w glebach leśnych. Zaproponow ano rozszerzenie P od k om isji Gleb L eśnych przez zaprosze nie prof. J. Chodzickiego i prof. L. D reszera oraz przedstaw icieli Polskiego N aukow ego Tow. Leśnego — d r T. T ra m p lera i d r L. M roczkiew icza.
W d y sku sji n a d trzem a o statn im i re fe ra ta m i tj. 1) w sp ra w ie znako w an ia gleb na m apach, 2) u stalen ia k ry te rió w podm okłości i 3) znorm ali-19 Roczniki Gleboznawcze
zow ania a p a ra tu ry dla poszczególnych m eto d analiz glebow ych — w y pow iedziano się za koniecznością realizo w ania p rac w poszczególnych K o m isjach.
Po re fe ra ta c h i in te resu jąc e j d y sk u sji odbyło się D oroczne W alne Zgrom adzenie, na k tó ry m uczestnicy w ysłu chali spraw ozdań z p rac Z a rz ą d u Głównego, z działalności K om isji KI. Nom. i K a rt. Gleb., z d z ia łalności K om isji Słow nictw a G leboznaw czego, n astę p n ie spraw o zdań p rzedstaw icieli poszczególnych O ddziałów P. T. G. oraz spraw ozdania K om isji R ew izyjnej.
W sp raw ozdan iu Z arządu prezes wylliczył najw ażniejsze prace w yko n a n e w czasie ostatniego roku: odbyto 11 posiedzień Z arządu, 3 posie dzenia referatow e, zorganizow ane przez Sekcję R eferatow ą. W ydano 2-gi to m R oczników G leboznaw czych i przygotow ano do d ru k u 3-ci tom. Z a łatw ion o 302 pozycje korespondencji. O pracow ano m em oriał i w ysłano do Polskiej A kadem ii N a u k w spraw ie u tw o rzen ia K o m itetu G leboznaw czego p rz y PAN. Z redagow ano odpowiedź prof Jabukow ow i n a jego k ry ty k ę m apy gleb P olski w skali 1:1 000 000. W ydano d ru k iem k om u ni k a ty n r 13 i 14. W okresie Spraw ozdaw czym p rzy ję to 41 członków. To w a rz y stw o liczy obecnie 396 członków .
Spraw o zdanie z prac K om isji KI. Nom en, i K a rt. Gleb. złożył prze w odniczący tej K om isji prof, d r A. M usierow icz. O dbyto 2 posiedzenia K om isji G łów nej, 3 posiedzenia Kom. Roboczej dla o pracow ania znako w a n ia na m apach, 1 posiedzenie Kom. K lasyf. Gleb Leśnych, 10 posiedzeń K om isji S łow nictw a G leboznaw czego.
O pracow ano p ro je k t znakow ania gleb dla K o m itetu G ospodarki W od n e j p rzy PAN.
W ydano 3-cie w ydan ie w ykazów gleb do m ap w skali 1:300 000, i 1 :100 000 oraz podział m a te ria łu glebow ego n a fra k c je i g ru p y m e c h a niczne.
W p ro je k c ie najbliższych p rac Kom . K lasyf. N om en, i K a rt. Gleb n ależy uw zględnić zagadnienie gleb bagiennych, gleb piaszczystych, gleb b ru n a tn y c h górskich i nizinnych, rędzin i gleb czerw onych. N astęp n ie należy zająć się zagadnieniem próch nicy w ró żnych typach gleb, m ik ro elem en tam i i naw ozam i g ranu lo w an y m i. P rzean alizow an ie ty ch tem ató w pow inno b y ć dokonane w e w szystkich O ddziałach P.T.G.
S praw ozdanie K om isji Słow nictw a Gleboznaw czego zaw ierało w y ty p o w ane 1200 haseł, k tó re rozklasyfikow ano w edług n ajw ażniejszych d zia łów gleboznaw stw a.
S p raw ozdania z działalności O ddziałów P.T.G. składali przew odniczący O ddziałów , podając ilość w ygłoszonych referatów , zorganizow anych w y cieczek gleboznawczo-^dydaktycznych itp.
S p raw ozdanie K om isji R ew izyjnej W alne Z grom adzenie p rzy jęło bez zastrzeżeń.
W d y sk usji n a d sp raw o zd an iam i om aw iano spraw ę m ałego z a in tere so w ania się (rozwojem gleboznaw stw a przez inne reso rty . P od kreślan o ró w nież b ra k zain tereso w ania w u tw o rzen iu k a te d r gleboznaw czych przy W yższych U czelniach ty p u przyrodniczego. O m aw iano spraw ę b ra k u e ta tó w gleboznaw czych w różnych re so rta c h rolniczych.
W w olnych w nioskach W alne Zgrom adzenie uchw aliło podw yższenie sk ła d e k członkow skich do 25 zł rocznie, zachow ując przy ty m niższe s k ła d k i (10 zł) dla m łodzieży stu d iu jąc e j.
R edâkcja R oczników G leboznaw czych podała do wiadom ości, że To w arz y stw o poczyni sta ra n ia , ab y Roczniki G leboznaw cze ukazyw ały się w okresach k w a rta ln y c h a oonajm niej półrocznych.
Po zakończeniu obrad odbyła się dw udniow a k u rso k o n fe re n c ja te re now a, n a k tó rej uczestnicy Z jazdu m ieli m ożność poznan ia ciekaw ych gleb, szczególnie w ytw orzonych z lessów oraz m etod w alki z erozją w odną n a tere n ie Ziem Lubelszczyzny.
N astęp n e D oroczne W alne Zgrom adzenie uchw alono zwołać do W ro cław ia.
Z e s p r a w b i e ż ą c y c h P.T.G.
W zw iązku z u tw orzen iem K o m ite tu N auk Rolniczych p rzy P olskiej A k ad em ii N auk, pow ołana została K om isja G leboznaw cza i Chem ii Rol n ej, w skład k tó re j w eszła większość członków K om isji K lasyfikacji, No m e n k la tu ry i K arto g ra fii Gleb P.T.G ., a m ianow icie: prof. S. Вас, d r N. B alicka, m gr E. B arański, prof. H. B irecka, prof. К . B oratyński, d r. A. Byczkowäki, prof. В. D obrzański, d r J. Gołębiow ska, prof. M. Górski, d r S. K ow aliński, prof. M. K oter, d r L. K rólikow ski, prof. В. K uryłow icz, m g r F. K uźnicki, prof. M. K w inichidze, prof. Z. L ityń ski, prof. F r. Мач jew ski, prof. A. M aksim ów, d r J. M itosek, prof. À. M usierow icz, prof. T. Skaw ina, d r К . S tarzyńsk i, d r M. Strzem ski, prof. В. Św iętochow ski, p rof. J. T okarski, prof. J. Tom aszew ski, prof. H. Uggla, prof. T. W ło- czew ski, prof. W ondrausch.
Do P rezy d iu m K om isji w y b ran o na przew odniczącego prof. A. M u sierow icza, n a zastępcę przew odniczącego prof. В. D obrzańskiego, n a se k re tarz a dr L. K rólikow skiego, n a zastępcę ,sekretarza m gr F r. K uż- nickiego.
N a pierw szym o rg an izacyjn y m posiedzeniu K om isji ustalo no stosunek K om isji do Polskiego Tow. G leboznaw czego. T ow arzy stw o n a d a l p ro w a dzić będzie w szystkie agen d y i w y d aw n ictw a ta k jak było dotychczas. K om isja G leboznaw cza stanow ić będzie pew nego ro d zaju R adę N aukow ą
T ow arzystw a. , т к