• Nie Znaleziono Wyników

Przyczyny zniszczeń elewacji Starego Ratusza w Poznaniu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przyczyny zniszczeń elewacji Starego Ratusza w Poznaniu"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Sławomir Skibiński

Przyczyny zniszczeń elewacji Starego

Ratusza w Poznaniu

Ochrona Zabytków 51/2 (201), 116-132

1998

(2)

Sławomir Skibiński

PRZYCZYNY ZN ISZCZEŃ ELEWACJI

B udow lane obiekty zabytkow e pod d an e procesom rewaloryzacji po 1945 r. ulegają dziś szybkim p ro ce ­ som destrukcji. Z jednej strony jest to w ynik oddzia­ ływania zwiększonego zanieczyszczenia środow iska, z drugiej zaś — najczęściej niedoskonałości i braku dośw iadczeń konserw atorskich w łączeniu starych i now ych technologii i m ateriałów . Prace b u d o w la n o - -ko n serw ato rsk ie przy obiektach zabytkow ych, z b u ­ dow anych daw nym i technikam i z zastosow aniem tr a ­ dycyjnych m ateriałów (drew no, cegła o różnym sto p ­ niu w ypału, kam ień naturalny i sztuczny, zapraw a w a ­ pienna itd.), w ykonyw ano stosując now ą sztukę b u ­ dow laną, op artą na now ych technikach i m ateriałach, jak cem ent, konstrukcja żelbetow a, now e farby itp. W Polsce do tej pory praktycznie nie badano w pływ u na w zm ożoną destrukcję zabytkow ych obiektów b u ­ dow nictw a konserw acji now ym i technikam i i przy w y­ korzystaniu now ych m ateriałów , choć kilkudziesięcio­ letnie obserwacje dow odzą, że nie zawsze now oczesne zasady budow lane zdają w tym przypadku egzam in.

W czerwcu 1993 r. zespół koordynacyjny p o w o ła ­ ny przez dyrektora M uzeum N arodow ego w Pozna­ niu, we w spółpracy z Politechniką Poznańską oraz z Pracow niam i Badań i Konserwacji Z abytków s.c. z Torunia, opracow ał kom pleksow y interdyscyplinar­ ny program prac ratow ania poznańskiego Ratusza. Program zakładał rów noległość badań k o n se rw ato r­ skich i w ykonaw stw a.

Program prac badaw czych przedstaw iam y poniżej: I. W stępne studia

1. Analiza dostępnych m ateriałów źródłow ych 1.1. K w erenda w aktach budow lanych, g ru n to ­ wych, księgach w ieczystych, zespole akt m iasta Pozna­ nia i zespole akt innych urzędów i instytucji dotycząca dziejów zabudow y i rozw oju przestrzennego.

1.2. O pracow anie w yników badań dla potrzeb k o n ­ serw atorskich.

2. Opis inwentaryzacyjny stanu zachowania obiektu. 3. H istoria obiektu ze szczególnym uw zględnieniem prac po roku 1945.

II. Badania stanu zachow ania ratusza.

1. Ustalenie obecnej budow y technicznej obiektu. 1.1. Stratygrafia obiektu.

1.2. Identyfikacja m ateriałów .

1.3. O cena podstaw ow ych właściwości fizycznych m ateriałów obiektu.

1.4. O kreślenie technik w ykonania ze szczególnym uw zględnieniem partii polichrom ow anych.

1.5. W nioski.

*Tekst przygotowano w 1996 r. W latach 1996-1998 przeprow a­ dzono dalsze badania oraz prace konserwatorskie, które

poglębia-STAREGO RATUSZA W PO ZN AN IU*

2. Ustalenie przyczyn niszczenia obiektu.

2.1. Opis stanu zachowania fundamentów, elewacji ze szczególnym uwzględnieniem warstw polichrom o­ wanych wraz z dokumentacją.

2.2. Badania zmian składu fazowego i struktury ma­

teriałów pierwotnych i stosowanych w procesach re­ waloryzacji budowli.

2.3. Analiza danych m etereologicznych.

2.4. Badania analizy danych atmosferycznych czyn­

ników szkodliwych (pyły, gazy i inne).

2.5. Analiza układu warstw gruntu i poziom u w ód

gruntowych.

2.5.1. Studium wstępne w oparciu o dostępne dane

archiwalne.

2.5.2. Opracowanie mapy stopnia zmian hydrolo­

gicznych rejonu ratusza.

2.6. Badania geom orfologiczne z elementami prac

archeologicznych.

2.6.1. Prace wstępne:

a) analiza i weryfikacja istniejącej dokumentacji ar­ chiwalnej, tj.: wierceń hydrogeologicznych, wierceń i sond torfowych,

b) analiza opracowań kartograficznych — map g eo ­ logicznych, hydrogeologicznych, hydrograficznych, geom orfologicznych,

c) analiza opracowań archeologicznych,

d) analiza istniejącej literatury i opracowań niepu­ blikowanych.

2.6.2. Badania terenowe:

a) kartowanie geologiczno-geom orfologiczne, b) opracowanie istniejących odsłonięć i odkrywek archeologicznych posadowienia ratusza,

c) wykonanie w miarę potrzeb dodatkowych odkry­ wek oraz wierceń i sond,

d) pobór prób do analiz i ekspertyz laboratoryjnych.

2.6 .3 . Badania archeologiczne ze szczególnym

uwzględnieniem układu geom orfologicznego gruntu i nasypu budowlanego.

2.7. Badania i analiza danych badań konstrukcyj­

nych.

2.8. Badania wpływu hałasu i drgań podłoża na

budowle.

2.9. Badania zagrożenia mykologicznego.

2.10. Badania oddziaływań organizmów żywych

(ptaki).

2.11. Ocena stanu zachowania oryginalnych mate­

riałów.

2.12. Określenie wad technicznych i technologicz­

nych związanych z działalnością człowieka.

ją wiedzę o przyczynach zniszczeń elewacji Starego Ratusza w Po­ znaniu.

(3)

2.13. O kreślenie rodzaju i zakresu stosow anych m a­ teriałów do prac zabezpieczających.

2.14. O cena skuteczności w ykonanych w przeszło­ ści prac zabezpieczających.

2.15. W pływ instalacji na stan zachow ania (odgro­ m ow a, rynny, ośw ietlenie itp.).

III. O gólna koncepcja rewaloryzacji. 1. W nioski konserw atorskie.

2. W ytyczne szczegółowe.

3. Projekt postępow ania konserw atorskiego. W czerw cu 1993 r. rozpoczęto interdyscyplinarne prace badaw cze, częściowo finansow ane przez Urząd M iejski Poznania i M uzeum N aro d o w e w Poznaniu, realizow ane w ram ach badań w łasnych Politechniki Poznańskiej i Pracow ni Badań i K onserwacji Z ab y t­ ków s. c. w T oruniu oraz G ran tu KBN N r 8 0 4 9 7 9101 (pt. Z astosow anie m ultispektralnej ko m p u tero ­

w ej analizy obrazu dla potrzeb konserw acji za b ytkó w ).

Powyższy program był w trakcie badań m odyfikow a­ ny, w zależności od uzyskiwanych w yników badań i postępu prac b u d o w lan o -k o n serw ato rsk ich .

N a podstawie wyników badań przedstawionych w Ra­ porcie nr 1 (S. Skibiński, W stępna ocena stanu zacho­

w ania w ieży Starego Ratusza w P oznaniu wraz z w n io ­ skam i konserw atorskim i) w dniu 18 sierpnia 1993 r.

uzyskano zezwolenie na prow adzenie prac konserw a­ torskich przy wieży ratuszow ej.

Poniżej przedstaw ione zostały podstaw ow e wyniki badań dotyczące przyczyn niszczenia ratusza w Po­ znaniu.

Historia prac budowlanych i remontów elew acji

W celu opracow ania kom pleksow ego p ostępow a­ nia konserw atorskiego konieczne jest pełne rozp o zn a­ nie zm ian budow lanych, jakim Ratusz podlegał od chwili pow stania. Z akres tych zm ian jest niezm iernie istotny rów nież dla opracow ania p rogram u estetycz­ nego. H istorię ratusza na podstaw ie zaw artości archi­ w ów w Polsce opracow ała prof. d r hab. T. Jakim ow icz z Politechniki Poznańskiej. Do chwili obecnej nie prze­ badane zostały archiw a niem ieckie.

W ykorzystane źródła niewiele niestety m ów ią o za­ kresach prac architektonicznych prow adzonych w ra­ tuszu. Najbardziej istotne wydają się te, k tó re m ówią o pruskiej renowacji w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 oraz z cza­ sów odbudow y po II wojnie światowej.

Poniżej w skrócie zestaw iono konieczne do oceny przyczyn postępującej destrukcji elewacji inform acje o historii budowy, rozbudow y i re m o n tó w ratusza in­ form acje zebrane przez T. Jakim ow icz i A. B ystroń- -K w iatkow ską.

X III/X IV w . Powstaje dom radnych miejskich.

X V -X V I w .

W zniesienie wieży w topionej w istniejący budynek. 1 5 0 8 - 1 5 1 4

R ozbudow a i przebudow a. 1 5 3 6

U szkodzenie przez pożar wieży: spłonął zegar, ścia­ ny groziły zaw aleniem . N ap raw a wieży (m etalowe ściągi, w zm ocnienie szkarpam i). J. B. di Q u ad ro zosta­ je m ianow any architektem miejskim. W międzyczasie pow stają w nętrza ratusza bogato zdobione m alow idła­ mi. Elewacje ratusza zostają ozdobione w technice sgraffito oraz bogatym i zdobieniam i attyki i detalu architektonicznego (profile, gzymsy, naczółki okien), a elewacja w schodnia — frontow a, uzyskuje bogaty w ystrój (trójkondygnacyjne loggie zdobione płasko­ rzeźbam i w narożnikach, m alow idła w pasie attyki w form ie rzędu postaci królów ).

1 5 7 1

Z aangażow anie m alarza do odnow ienia polichrom ii fasady.

1 6 1 3

M u ro w an e zw ieńczenie wieży zostaje otoczone k a­ m ienną balustradą.

1 6 1 6 - 1 6 1 8

O d n o w ien ie polich ro m ii fasady frontow ej przez m alarza A m ona (A rm ona). O bok postaci królów (?) nam alow ano sceny o tem atyce religijnej.

1 6 7 5

Pożar (uderzenie pioruna) niszczy renesansowy hełm wieży, zm iana zw ieńczenia środkow ej wieżyczki attyki.

1 6 9 0

O d b u d o w a wieży z hełm em w form ie barokow ej. 1 7 2 5

H urag an niszczy wieżę (hełm). Wobec ubóstw a m ia­ sta w ieżę pokryto gontem .

1 7 8 0 - 1 7 8 4

R em ont ratusza za czasów Stanisław a Augusta Po­ niatow skiego. D ziałalność Komisji D obrego Porządku. Elewacje architektonicznie nie zm ieniają się. N a fasa­ dzie dodanie u podstaw y attyki ażurow ej żelaznej b a­ lustrady.

1 7 8 1 - 1 7 8 3

W ieża po o d rem o n to w an iu pokryta zostaje now ym klasycystycznym hełm em . Pod zegarem , na elewacji w schodniej, pow staje płaskorzeźbiony kartusz z m o­ nogram em SAR (Stanislaus A ugustus Rex).

(4)

12 V II 1 7 8 2

„O dm alow anie Facyaty R atusza ”, tw órca określony

jako m alarz Szeyn (Schein), technika all secco. 1 7 8 3

Postacie królów nam alow ał (lub odnaw iał) Fr. C ie­ lecki, „Mniejsze płaszczyzny nad arkadam i pierwszego

piętra przyozdobiono w ted y herbam i Polski, m iasta Poznania i N ałęczem , herbem R aczyńskich”.

1 8 3 4

Z m iana schodów zew nętrznych z półokrągłych na prostokątne.

K o n iec X IX w .

Stan elewacji uznano za katastrofalny, tynki zew nę­ trzne zniszczone, złuszczone. D etale architektoniczne bardzo zniszczone.

1 8 9 8

27 maja Julius Kohte przedstaw ia pierwszy całościo­ wy program renowacji gm achu. (Przedm iotem uwagi jego poprzedników była fasada i fatalny stan jej d eko­ racji malarskiej oraz stiuków ). Rozpoczyna się dłu g o ­ letnia dyskusja na forum zarządu miasta i w gronie konserw atorów na tem at zakresu prac, ich charakteru, program u dekoracji gm achu oraz kosztów przedsię­ wzięcia.

1 9 0 8

Tauber (radca budow lany) przedstaw ia projekty konserw atorskie i w nioski z badań substancji gm achu. Stan budow lany ratusza jest gorszy niż się wydaje. Konieczna w ym iana licznych elem entów konstrukcyj­ nych i ścian nośnych. Prace przy elewacjach muszą więc być poprzedzone g runtow ną renow acją w nętrz, wieży, dachów.

1 9 1 0 - 1 9 1 3

Realizacja prac budow lanych i konserw atorskich przy ratuszu pod kierunkiem W altera Bettenstaedta. W rezultacie kilkunastoletnich dyskusji, prac history­ cznych i badań substancji obiektu oraz propozycji p ro ­ jektow ych, pruski zarząd m iasta uzyskał odpow iednie fundusze i w porozum ieniu z władzam i centralnym i w Berlinie rozpoczął w ielką i — jak się okazało — absolutnie niezbędną renow ację gm achu.

1 9 1 0

Budowa rusztow ań w okół gm achu i wieży. Po zbiciu tynków okazało się, że zniszczenie m uru jest daleko poważniejsze niż dotychczas sądzono. W trzonie wieży — pionow e pęknięcia na całej wysokości aż do funda­ mentów. Wieża odchylona od pionu o 60 cm w kie­ runku zachodnim (B ettenstaedt zapew ne słusznie uważał to za skutek pożaru w 1536 r.). Fatalny stan ścian nośnych gm achu, także i w ew nętrznych (zwła­

szcza ściany nośnej w ew n. p łn .-p łd ). M ury śred n io ­ w ieczne z dobrze w ypalonej cegły. M ury quadrow skie z cegły w ypalonej niedbale, niem al całkow icie już zwietrzałej.

1 9 1 0

Analiza w aru n k ó w posadow ienia ratusza (m aksy­ malny poziom w ody gruntow ej 2,5 m poniżej cokołu). Analiza w aru n k ó w cieplnych w gm achu i w pływ u na nie czynników zew nętrznych. N ajw iększe w ychłodze­ nie ratusza daje w iatr zachodni. Projekty urządzeń ogrzewczych i przewietrzających, zwłaszcza dla piwnic.

1 9 1 0 - 1 9 1 1

Prace nad um ocnieniem fundam entów i renow acją piwnic, zwłaszcza części wschodniej. W zmocnienie ko n ­ strukcji żelbetem i kotw am i, miądzy posadzkę piw nic a grunt w sunięta płyta żelbetow a. Budow a kanałów przewietrzających. Wymiana żeber i zworników. W ce­ gielni H artw iga i W eydem ana na G łów nej (G łow na bei Posen) zam ów iono 300 000 sztuk cegły klasztornej 28,5 x 13,5 x 8,5 cm i 65 000 sztuk cegły klinkierow ej takichże wym iarów. W arunek zam ów ienia: glina w o l­ na od gipsu, saletry, w apna i innych soli, klinkier szcze­ gólnie silnie wypalony. Z cegielni Perkiewicza w L ud­ w ikow ie koło M osiny kształtki pięciu rodzajów. Także prace we w nętrzach. M . in. konieczna rozbiórka ściany między Salą Renesansow ą a K rólewską, w ym iana skle­ pień we wszystkich kondygnacjach p o łu d n io w o -z a ­ chodniej części gm achu. N ad Salą Renesansow ą (a chy­ ba i Sądową) zaciągnięty prow izoryczny dach.

1 9 1 0

Zm iana dachu: w miejsce dachów pogrążonych — płaski dach kryty blachą m iedzianą.

1 9 1 1

W iosną rozpoczęcie prac we w nętrzach — now e sklepienie w zachodnich izbach p arteru i w Sali K ró­ lewskiej. W zm ocnienie żelbetem filarów i łuków w Sa­ li Renesansowej, usunięcie tam ściany działow ej, now a ściana między Salą Renesansow ą a Królewską. N a d ru ­ gim piętrze podw yższenie sali w schodniej, urządzonej następnie na reprezentacyjną „Z ło tą Salę” . W k ondyg­ nacji attyki — pom ieszczenia biurow e.

1 9 1 2

Prace przy elewacjach. Zdjęcie tynków (bardzo cien­ kie — 1 cm grubości). K onieczność rozbiórki ze­ w nętrznej ściany loggi, w ym iana na niej niektórych kartuszy. R ozbiórka gzym sów i sterczyn attyki, między innymi dekoracyjnych zw ieńczeń kom inów.

1 9 1 2

Budow a dw ukondygnacyjnego łącznika między Sta­ rym R atuszem a N ow ym R atuszem (czyli tzw. S tad t­ haus). W zachodniej ścianie Sali Sądowej przebito drzwi do tego przejścia.

(5)

1 9 1 0 - 1 9 1 3

R ów nolegle z pracam i budow lanym i roboty insta­ lacyjne: niskociśnieniow e parow e ogrzew anie c en tral­ ne (w niżej położonych piw nicach restauracji — ogrze­ wanie w odne), instalacje wentylacyjne (zwłaszcza w p o ­ mieszczeniach restauracyjnych), przew ody ośw ietlenia elektrycznego i telefoniczne oraz p io ru n o ch ro n y i za­ bezpieczenia przeciw pożarow e.

1 9 1 1 - 1 9 1 2

Prace rem ontow e zakrojone na szeroką skalę. O d ­ słonięcie na ścianie północnej na I piętrze czterow ier- sza z herbem i gm erkiem z XVI w. Powyżej napisu na narożniku p ó łn o cn o -zach o d n im o d k ry to resztki d łu ­ giego napisu, resztki o rnam entu roślinnego, akanty i w oluty okalające zam urow ane okna. Poniżej na p a r­ terze tej ściany znaleziono napis dotyczący m alarza A m ona (XVII w.).

Część detali kam iennych w m yieniono na now e w y­ kuwając je w kam ieniu lub odlew ając w sztucznym kam ieniu. Z rek o n stru o w an o część balustrady kam ien­ nej, odsłonięto blendy i gotyckie lico cegieł m urów wieży poniżej balustrady. N a elewacjach i attyce zre­ ko nstruow ano wiele elem entów architektonicznych. Loggię na III piętrze ze względu na zły stan techniczny rozebrano, a następnie zrekonstruow ano (wraz z ele­ m entam i rzeźbiarskim i). Tynki elewacji w raz z resztka­ mi starej, odkrytej polichrom ii zostały w całości zbite. N ow y projekt М аха K utschm anna nie brał pod uwagę wcześniejszych przekazów.

1 9 1 9

Po odzyskaniu niepodległości zdjęto pruską k o ro ­ nę um ieszczoną nad orłem stanisław ow skim w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 .

1 9 3 9 - 1 9 4 5

W trakcie okupacji zdjęto orła, ale innych zm ian nie dokonyw ano.

O db ud ow a ratusza po II w ojnie światowej

1 9 4 5

Pożar i pociski zniszczyły hełm wieży z końca XVIII w., w nętrza II piętra, częściowo grzebień attyki, wieżyczkę w narożniku p d.-w sch. W g opisu naoczne­ go św iadka, dobrze zachow ały się arkady na parterze i I piętrze, a na poziom ie I piętra loggi ocalały gm erki ro d ó w mieszczan z XVI w.

1 9 4 7

M ontaż stalowej konstrukcji hełm u wieży, głęboko zakotw ionej w m urach wg projektu inż. Lucjana Bal- lenstaedta. Z rek o n stru o w an o form ę hełm u z 1783 r.

1 9 5 1 - 1 9 5 4

O dbudow a ratusza ze zniszczeń w ojennych, mająca na celu: likwidację ahistorycznych w trętó w pruskich, w ydobycie elem entów autentycznych i przyw rócenie ratusza do „świetności z czasów J. B. Q uadro ”. Gmach przeznaczono na siedzibę M uzeum H istorii M iasta Poznania. N a Starym Rynku rozbiórka pruskiego „Stadhausu”, odsłonięcie podcienia dom ków budni- czych i rekonstrukcja ich pierw otnego gabarytu.

R ekonstrukcja dawnej Wagi M iejskiej. W ratuszu — prace nad w zm ocnieniem konstrukcji m urów , likw ida­ cja pom ieszczeń w kondygnacji attyki i przyw rócenie dachów pogrążonych, przebicie pionu kom unikacyj­ nego w wieży, co spow odow ało zniszczenie autentycz­ nych sklepień w izbach wieżow ych na poszczególnych kondygnacjach.

N a I piętrze — likwidacja pruskiego, kasetonow ego sklepienia Sali Królewskiej, usunięcie przem alow ań stiuków w Sali Renesansowej, odczyszczenie stiuków i sgraffita tam że, now a polichrom ia sklepienia. N a II piętrze — przyw rócenie pierw otnego układu pom ie­ szczeń, przekrycie ich rekonstruow anym i, podw ieszo­ nymi stropam i belkow anym i.

N a elewacji i fasadzie w schodniej — po licznych dyskusjach i próbach — tynki, sgraffita i polichrom ia projektu prof. Jana Piaseckiego. N a elewacji północnej zrekonstruow ano wg fotografii B ettenstaedta inskryp­ cję H oc opus... Instrypcje na pasie attyki — w ybór tekstów wg pom ysłu naukow ych konsu ltan tó w o d b u ­ dowy. Im peratyw em było o ddanie odbudow anego i urządzonego gm achu w dniu 22 lipca 1954 r. — w dziesięciolecie PRL. Pośpiech w ostatnich miesią­ cach spow odow ał szereg niedoróbek. M . in. nie zdą­ żono zrekonstruow ać łacińskich inskrypcji na ścianie Sali Sądowej. N ie uregulow ano też spraw y klim atyza­ cji w nętrz.

1 9 5 2 - 1 9 5 3

Blisko 8 lat trw ały prace przy odbudow ie ratusza bez opracow ania dokum entacji historycznej. Przy p o ­ dejm ow aniu odpow iednich decyzji opierano się na relacjach słownych uczestników (?) prac w latach 1 9 1 0 -

1913 (wg rękopisu dr A. Rogalanki).

D opiero pod koniec prac w roku 1953/1954, przy rozw iązyw aniu problem u w yglądu dekoracji m alar­ skiej elewacji ratusza, zalecono opracow anie d o k u ­ m entacji konserw atorsko-historycznej dr A. Rogalan- ce. K w erendę archiw alną w ykonał m gr M arian M ika.

W pacy pt. Źródła do zagadnienia renesansowej de­

koracji malarskiej ratusza poznańskiego (praca zaginio­

na, zachow ało się jedynie jej streszczenie) A. Rogalanka stw ierdza, że materiały, na których m ożna się oprzeć mają luki — pewniejsze dane dotyczą elewacji p ó łn o c­ nej, zachodniej i południow ej, mniej pew ne elewacji wschodniej — frontow ej, stanowiącej bogato zdobio­ ną fasadę.

(6)

W stępną dokum entację historyczną dotyczącą z d o ­ bień elewacji ratusza przedstaw iono na posiedzeniu Stowarzyszenia H istoryków Sztuki. Wobec niezacho­ wania się in situ żadnych reliktów renesansow ego ty n ­ ku czy polichrom ii, pozostaw ała droga stw orzenia własnego projektu dekoracji zarów no form alnej, jak i kolorystycznej.

Pierwszy projekt dekoracji sgraffitowej p rz ed sta­ w iony został przez prof. Piaseckiego (utrzym any w sto ­ now anym kolorycie biało-szaro-czerw onym ). N a stę p ­ nie prof. Z. Kępiński zaproponow ał odtw orzenie m o ż­ liwie pełnej dekoracji renesansow ej. Prof. Piasecki przedstaw ił następny projekt, gdzie dom inow ała biel i rozkolorow ane gzymsy. Kolejne dyskusje, objazdy te­ renowe (poszukiwania w zorców dla sgraffita) ukaza­ ły całą trudność wykonania zadowalającego projektu.

N ieudokum entow any był renesansow y kolor loggii (brak przekazów źródłow ych), jak i ornam entyka fry­ zów. N ie było możliwości jednoznacznego odczytania detali z grafik, obrazów czy fotografii. Brak było ró w ­ nież przekazów co do form y postaci królów na attyce. Z achow ała się kopia (?) w izerunku króla z okresu odnow y (XVIII w.), nie dająca jednak podstaw do o d ­ tw orzenia m alow ideł. Artysta projektujący fryz na a t­ tyce musiał siłą rzeczy dać projekt wg własnej wizji tem atu.

W trakcie dyskusji kolejno rezygnow ano z w ielu elem entów dekoracyjnych (rezygnacja z m alow ideł na płaszczyznach po obu stronach loggii, m arm uryzacji kolum n, rozkolorow ania gzymsów).

Opinia środowiska reprezentowała różne stanowiska. Uważano m .in. za błąd rezygnację z rozkolorow ania gzymsów (na żądanie ówczesnego konserw atora), k tó ­ re mogłyby pow iązać barw ną elewację w schodnią z pozostałym i czarno-białym i elewacjami.

Dyskusyjna była spraw a koloru w nętrz loggii. P ro ­ ponow ano m .in. kolor błękitny, w rezultacie zastoso­ w ano czerw ień, która wg opinii części dyskutantów pozbaw iła loggie głębi. N ad całością dyskusji na te niezwykle w ażne tem aty ciążył brak czasu. W yznaczo­ ny term in zakończenia prac (tj. 22 lipca 1954 r. — rocznica pow stania PKWN) uznano za nieprzekraczal­ ny. Nie znaleziono więc czasu na opracow anie w zor­ ców ornam entów renesansowych i nadokienników.

D okum entacja opracow ana przez A. R ogalankę w 1953 r. była pierwszą dokum entacją tego typu dla ratusza, ale wg słów samej autorki, na opracow anie tem atu pozostaw iono bardzo niewiele czasu.

W efekcie zrealizow ano opracow any przez prof. J. Piaseckiego z zespołem projekt, który uznano za opierający się na renesansow ych w zorcach z elem en ­ tami współczesnym i. N a elewacji w schodniej w pasie attyki pow stały w izerunki królów, a nad I piętrem pas głów w m edalionach przedstaw iających postacie św ia­ ta antycznego. Fasady boczne zrekonstruow ano na p o d ­ stawie zdjęć fotograficznych wykonanych przed 1910 r.

1 9 6 2

Począwszy od schyłku lat 1950-tych postępujące zaw ilgocenie ścian, zwłaszcza w piw nicach.

1 9 6 5

Z ałożenie w piw nicach tynków dystansow ych. 1 9 7 4 - 1 9 7 5

R em ont dachów i elewacji. W okół ratusza na ze­ w nątrz — kanał osuszający.

Po kilkunastu latach pow ierzchnia tynków ze­ w nętrznych w ym agała prac oczyszczających i re m o n ­ tow ych (odspojenia, przebarw ienia, w yluszczenia, spę­ kania itp.). O czyszczono tynki I i II piętra oraz attykę poprzez m echaniczne ścieranie cienkiej w arstw y tynku w raz z zabrudzeniam i. Postąpiono tak też z detalem kam iennym . Pow ierzchnie oczyszczone p o k ry to p re ­ paratem hydrofobizującym powierzchnie Silak M Z -1 0 . Z ało żo n o w o d pow iednich miejscach now e tynki, a w pasie parteru do gzymsu I piętra założono tynki dystansow e. Pow ierzchnie tynku w ykonane w te ch n i­ ce sgraffita lub „sgraffitopodobnej” o zm ienionej wa- lorow o kolorystyce w zm ocniono, tj. nasycono lub p o ­ m alow ano czernią. Pas postaci królów w ykonano na now o, na now ym tynku (poprzedni skuto), wg kalek zdjętych z poprzedniej kom pozycji, ale w prow adzono korekty form alne i kolorystyczne za zgodą autorów . K olorystykę zm ieniono wg projektu prof. Z. B ednaro- wicza i D. Krajewskiej, idąc w kierunku ro zk o lo ro w a­ nia płaszczyzn.

N a now o w ykonano też wg powyższej zasady pas głów w m edalionach. Płaskorzeźby zostały przem alo­ w ane farbam i ftalowym i.

Jak w ynika z przedstaw ionego przebiegu prac przy odbudow ie ratusza po II wojnie św iatow ej, n ie k tó ­ re decyzje konserw atorskie zostały w ym uszone k o ­ niecznością szybkości działania. N ależy więc dzisiaj uw zględnić konieczność pow tó rn eg o przeanalizow a­ nia program u estetycznego w ystroju fasad, na p o d sta ­ wie źródeł, analogii i obecnej wiedzy.

P onadto źródła nie precyzują w w ystarczającym stopniu ani miejsca, ani rodzaju oraz jakości zastoso­ w anych do prac restauratorskich m ateriałów , co dzisiaj nie pozw ala na bezpośrednie ich w ykorzystanie w oce­ nie procesów destrukcji obiektu. Powyższe dane m ogą stanow ić jedynie m ateriał pom ocniczy przy badaniach terenow ych. N a ten fakt wskazują wszyscy badacze problem atyki konserw atorskiej ratusza.

Podsum owanie

Jak już w spom niano, przed rozpoczęciem obecnych prac konserw atorskich konieczne było przeprow adze­ nie uzupełniających badań architektonicznych, arche­ ologicznych, konstrukcyjnych, hydrogeologicznych, m ateriałoznaw czych, technologicznych oraz m

(7)

ykolo-gicznych, które pozw oliły na św iadom e uściślenie p o ­ stępow ania konserw atorskiego, zgodnego z dzisiejszą wiedzą.

Należy podkreślić, iż w trakcie prow adzenia prac budow lan o -k o n serw ato rsk ich konieczne jest k o n ty ­ nuow anie prac badaw czych, zarów no te c h n ic z n o - -k o n serw ato rsk ich , jak i historycznych i a rch itek to n i­ cznych. N a tej podstaw ie m odyfikow ane m oże być postępow anie konserw atorskie oraz następuje uściśla­ nie rozw iązań technologicznych. D latego też p ro w a ­ dzący prace k o n serw ato rsk o -b u d o w lan e, jak i nadzór konserw atorski m uszą mieć odpow iednie dośw iad­ czenie w pracach tego rodzaju oraz posiadać um iejęt­ ność w prow adzania na teren swoich prac zespołów badawczych.

Jak w ynika z pow yższego zestawienia wszelkie p ra ­ ce rem ontow o-budow lane wykonywano przede wszyst­ kim z dw óch pow odów :

— po pierwsze — jeżeli chciano dokonać przebudow y lub

— po drugie — w celu ratow ania, gdy stan ratusza z różnych p ow odów był katastrofalny, ale nigdy — profilaktycznie.

R ów nież dlatego obecny rem ont konserw atorski jest niejako w ym uszony przez oddziaływ anie m iejskie­ go korozyjnego środow iska Poznania na fasady ra tu ­ sza, a na skutek zw iększenia się obecnie zanieczyszcze­ nia środow iska, niejako dw ukrotnie przyspieszony w p o rów naniu z wcześniejszymi okresam i.

Wszelkie przedstaw ione w program ie badania mają na celu optym alizację procesu konserw atorskiego pod w zględem poniesionych kosztów oraz w skazanie naj­ trwalszych technik i technologii.

Badania określiły zakres obecnych prac k onserw a­ torskich i profilaktykę konserwatorską poszczególnym elementów i detali wystroju architektonicznego ratusza.

O pis wystroju elew acji — stan obecny

1. Fasada w schodnia

Fasada w schodnia jest bogato rozczłonkow ana. Trzykondygnacyjne, um ieszczone na wysokim cokole arkadow e loggie półkolum now e, w k o m ponow ane są m iędzy dw a ryzality-szkarpy przechodzące w górze w ośm ioboczne wieżyczki. Część attykow a jest cofnię­ ta w stosunku do lica fasady. Pośrodku okazałej w olu- to w o-palm etow ej attyki znajduje się wieżyczka z syg­ naturką, na niej um ieszczony zegar, a pod nim o zd o b ­ ny X V III-w ieczny kartusz. N a płaszczyznach attyki, po obu stronach wieżyczki nam alow ane postacie królów (po 4 z każdej strony). Przęsła loggii parteru i I piętra zamykają się w kw adracie, środkow a jest nie­ co szersza, po obu stronach po dwa przęsła, a rząd kończą wąskie ślepe arkady.

N arożniki arkad zdobione są płaskorzeźbam i: — w dolnej kondygnacji — alegoriam i cn ó t obyw atel­

skich,

— w środkow ej kondygnacji — uskrzydlonym i w ik to ­ riam i,

— w górnej kondygnacji — motywami winnej latorośli. A rchiw olty loggii dolnej kondygnacji wypełniają personifikacje cnót dzierżących atrybuty. D odatkow o 0 ich znaczeniu inform ują napisy na podłużnych k ar­ tuszach um ieszczonych przy kluczach arkady. Poza skrajnym i postaciam i kobiecym i (Lukrecja i K leopa­ tra), wszystkie postacie są uskrzydlone.

W środkow ej arkadzie w idoczne są dwie cnoty te o ­ logiczne: W iara (Fides) z kielichem i krzyżem oraz N a ­ dzieja (Spes) z kadzielnicą i słońcem . N astępnie, po bokach dw ie cnoty kardynalne: Spraw iedliw ość (Justi­

tia) z wagą i mieczem oraz M ęstw o (Faritudo) ze zła­

m aną kolum ną i mieczem (?). Dwie cnoty teologiczne — M iłość (Charitas) z dwojgiem dzieci i U m iarkow a­ nie ÇTemperantia) w postaci kobiety przelewającej w o ­ dę z dzbana do misy.

W skrajnych przęsłach w yobrażono — z lewej C ier­ pliw ość (Patientia) trzym ająca za uszy królika (?) oraz R oztropność (Prudentia) z lustrem w ręku.

W arkadach drugiej kondygnacji przedstaw ione są uskrzydlone postacie geniuszów, obnażone lub w zbroi, trzym ające w rękach pęki kw iatów, ow oców, wieńce laurow e, rogi obfitości.

N arożniki loggi trzeciej kondygnacji w ypełniają de­ koracyjnie potrak to w an e (symetryczne) łodygi winnej latorośli.

W loggii I piętra znajduje się zbiór gm erków z ini­ cjałami w m anierystycznych kartuszach. Są to inicjały osób znaczących w ówczesnych dziejach miasta, naj­ częściej burm istrzów , i pochodzą praw dopodobnie z 1560 r.

2. Elewacje p o łu d n io w a, w schodnia i północna Elewacje: południow a, zachodnia i północna zdo­ bione są skrom niej. N a całości ścian — poza pasem attyki, w ystępuje boniow anie.

W pasie odpowiadającym belkowaniu arkad parteru, 1 i II piętra, elewacje obiegają fryzy wypełnione tekstem (parter) i ornam entem palm etow ym (I i II piętro).

N ad oknam i I piętra w ystępują zróżnicow ane o rn a­ m entalnie nadokienniki. Wysoki pas attyki w ypełniają teksty (odpow iednik rzędu królów elewacji w schod­ niej), a w górnej części przy palm etach attyki m alow a­ ny pasbalasek (odpow iadający pasowi plecionki fasady w schodniej). Całość utrzym ana jest w kolorze n atu ral­ nego tynku i czerni o form ie w głębionego rysunku liter i ornam entów . Jedynie fryzy między piętram i m a­ ją nieco inny kolor, tj. czerń tła zastąpił tu kolor niebieskoczarny.

(8)

O pis zakresu i rodzajów zniszczeń elew acji Starego Ratusza w Poznaniu

1. W arunki g ru n to w o -w o d n e p o dłoża i sposób p o ­ sadow ienia ratusza

N a stan zachow ania fasad ratusza, z oczywistych w zględów szczególnie partii p arteru , wpływ ają w aru n ­ ki g ru n to w o -w o d n e i sposób posadow ienia ratusza.

Tymi zagadnieniam i zajm ował się zespół Politechni­ ki Poznańskiej w składzie: dr hab. inż. Jan Jeż, mgr inż. Paweł Borowczak i inż. Teresa M azur, którego konsul­ tantem był prof, dr inż. Jerzy Przystański. Prace so n ­ dażow e fundam entów ratusza (1994) prow adzili a r­ cheologow ie — mgr Piotr W awrzyniak i mgr Janusz Pietrzak.

Zespół ten ustalił chronologię przebiegu awarii oraz prac ratunkow ych po odbudow ie ratusza po w ojnie, co jest niezm iernie istotne dla określenia przyczyn niepow odzeń konserw atorskich w walce z wilgocią: — Po 1954 r. na ścianach zew nętrznych pojawiają się

i powiększają ciem ne plam y i ślady zawilgocenia, także na w ew nętrznych pow ierzchniach ścian piw ­ nicznych;

— 1964 r. — ściany w pom ieszczeniach piw nicznych pokryto tynkiem na siatce z pozostaw ieniem szcze­ liny pow ietrznej, dokonując tym samym ukrycia zawilgoceń; obserw acje dow odzą, że zawilgocenie m urów w dalszym ciągu pow iększa się;

— 1973 r. — w ykonanie now ych tynków zew nętrz­ nych na siatce do wysokości gzymsu kordonow ego, odsunięte od pow ierzchni m urów z pozostaw ie­ niem szczeliny pow ietrznej w celu ich przew ietrza­ nia, zakończone od góry osiatkow anym i otw oram i; — 1974 r. — w ykonano kanał osuszający;

— 1988 r. — ekspertyza stanu konstrukcji ratusza d o ­ wodzi braku skuteczności powyższych działań oraz stw ierdza dużą, postępującą degradację m ateriałów m urów podziem nych ratusza.

Podczas badań stw ierdzono rów nież, że od pow ierz­ chni terenu do głębokości ok. 4 m zalegają dw ojakiego rodzaju nasypy budow lane. Jedne są związane p raw ­ d opodobnie z przyrostem kolejnych w arstw gruntu, na przestrzeni kilkusetletniej działalności rem ontow ej p o ­ wierzchni Starego Rynku. N iew ątpliw ie jest to droga okresow ego przem ieszczania się w ód pow ierzchnio­ wych lub opadow ych.

Drugie to nasypy o nierów nom iernie rozm ieszczo­ nej gliniastej próchnicy z dom ieszką gruzu ceglanego, piasku gliniastego, szczątków organicznych, drobnego piasku.

Bezpośrednio pod fundam entam i i do głębokości 3 m (obecne badania Politechniki Poznańskiej) zalegają jasnoszare, naw odnione piaski drobne i pyliste. Piaski, w tym średnie, a niżej także żwiry z kam ienia, zalegają głębiej, do głębokości ok. 13 m pod pow ierzchnią te ­ renu. Spoczywają one na ile poznańskim, którego strop w rejonie ratusza znajduje się na poziom ie ok. 46 m

n.p.m . Strop iłu podnosi się znacznie w k ieru n k u za­ chodnim , a więc po nim m ogą spływać w ody w kie­ runku Warty.

W oda gruntow a w sw obodnym zw ierciadle w ystę­ puje na głębokości ok. 0,5 m poniżej posadzki p o m ie­ szczeń podziem nych ratusza, tj. ok. 4 ,2 m poniżej obecnej pow ierzchni bruku rynku (dane za m aj-czer­ wiec 1994 r.). M ożliw e są znaczne w ahania poziom u w ody gruntow ej i jak sądzi zespół Politechniki Poznań­ skiej, są one związane ze stanam i w ody w W arcie. W latach m okrych poziom w ód gruntow ych podnosi się i wówczas nastąpuje zalewanie piwnic. W oda w y­ pom pow yw ana jest z piw nic autom atycznie, dzięki za­ instalow anej w trakcie prac konserw atorskich w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 pom pie. Z aobserw ow ano rów nież, że w rejonie rynku w ody przypow ierzchniow e są w sta­ nie ruchu w kierunku p ó łn o c -p o łu d n ie . Jak sądzi J. Jeż wiąże się to z istnieniem starej zlewni istnijącej tutaj jeszcze w XIX w. rzeki Bogdanki, lew obrzeżnego dopływ u Warty.

W 1994 r. p rzeprow adzono w czterech miejscach przy m urach odkryw ki fundam entów . Stw ierdzono bardzo duże zróżnicow anie konstrukcji fu n d am en ­ tó w ratusza.

W odkryw ce przy ścianie północnej ratusza odkryto m ur pom ieszczenia piw nicznego z cegły na zapraw ie cem entow ej, oparty o cem entow ą ławę. Jest to niew ąt­ pliwie m ur piw nic jednej z przybudów ek północnej strony ratusza, które pow stały p raw d o p o d o b n ie na początku w ieku, a zostały rozebrane po II w ojnie św ia­ towej. Ten m ur przylega „na styk” do posadow ionego nieco głębiej m uru fundam entow ego z kam ienia p o l­ nego na zapraw ie w apiennej z dom ieszką ceram iki.

W odkryw ce przy ścianie północnej, na odcinku pom iędzy przyporam i stw ierdzono, iż fundam ent przypory zachodniej dostaw iony jest do fundam entu ściany północnej (gotyckiej) ratusza. K onstrukcje te w zniesiono z kam ieni polnych na zapraw ie w apiennej z dużą ilością gruzu ceglanego.

W trzeciej odkrywce dokonanej w narożu p o łudnio­ w o-w schodnim stwierdzono betonow y fundam ent z ka­ mieniami. W czwartej, płytkiej odkrywce — płytę żel­ betową.

Badania fizykochem iczne w ód gruntow ych Starego M iasta Poznania, przeprow adzone w latach 1992-1993 przez zespół A. K anieckiego, A. G ogołek, Z. Z iętko- w iaka, dow iodły dużego ich przeobrażenia w o k o li­ cach ratusza. Wody p obrane do prób charakteryzow ały się dużą zm iennością składu chem icznego i w ykazyw a­ ły dużą tzw. agresywność siarczanow ą. W ody ch arak ­ teryzujące się agresyw nością siarczanow ą w yw ołują najgroźniejsze procesy korozji m ateriałów b u d o w la­ nych. Jony siarczanow e reagują ze składnikam i m a te­ riałów budow lanych, tw orząc nierozpuszczalne p ro ­ dukty korozji, krystalizujące z przyłączeniem w ody do cząsteczek powstającej soli, przy czym zwiększając znacznie swą objętość pow odują destrukcję m ateria­

(9)

łów. Korozja tego typu szczególnie atakuje zapraw y cem entow e i betony. Przebieg tego rodzaju korozji jest skom plikow any, w odnośnej literaturze w ielokrotnie szczegółow o opisywany.

N a podstaw ie powyższego m ożna stw ierdzić, że: — Fundam enty, na których spoczywają m ury ratusza

o p a rto na piaskach pylistych i drobnych;

— Pierw otny poziom gruntu znajdow ał się o ok. 4 m niżej od obecnego poziom u bruku, a obecny nasyp jest przesiąkliwy dla w ód pow ierzchniow ych i w o ­ bec naruszenia (m.in. przy w ykonyw aniu kanału osuszającego) daw nych zabezpieczeń przeciw w ilgo­ ciow ych (iły), pow oduje zawilgocenie ścian piwnic przenikające do w nętrza obiektu poprzez porow ate tynki w apienne;

— Pierw otne mury, powyżej zabezpieczonych p raw d o ­ p odobnie gliną, w ykonano na porow atej i przesiąk­ liwej dla w ody zapraw ie w apiennej, m odyfikow anej ceram iką;

— N ie stw ierdzono obecności pali, na których m ogły­ by być posadow ione fundam enty ratusza,

— Ratusz postaw iono na terenie zlewni w ód Warty, co pow oduje okresow ość w w ahaniach poziom u w ód gruntow ych, a tym samym różnice w naw ilżaniu m urów ;

— Szczególnie na początku w ieku oraz po wojnie p ro ­ w adzono duże prace b u d o w lan o -k o n stru k cy jn e w otoczeniu fundam entów ratusza.

Badania nad osttecznym rozw iązaniem problem u zabezpieczenia fundam entów i m urów przed w odą g runtow ą są kontynuow ane.

2. Zanieczyszczenia atm osfery

N a podstaw ie jedynie dw uletnich obserwacji d o ­ konanych przez Stację S anitarno-E pidem iologiczną w Poznaniu w latach 1 9 9 1 -1 9 9 2 , a zobrazow anych na il. 1, m ożna stw ierdzić następujące zależności co do kształtow ania się czynników niszczących fasady Stare­ go Ratusza. O tóż poziom dw utlenku azotu i siarki

1. Zanieczyszczenia powietrza na Starym Mieście w Poznaniu w latach 1991-1992. Oprać. L. Jagodziński

1. Air pollution in the O ld Tow n in Poznań in the years 1991-1992. Prep, by L. Jagodziński

zwiększa się zimą praw ie dw ukrotnie w stosunku do lata, ze względu na okres grzewczy. Ten fakt w ywołuje w zm ożone chem iczne oddziaływ anie niszczące zanie­ czyszczeń pow ietrza na elewacje ratusza, poniew aż istnieje dostateczna w ilgotność ich pow ierzchni, aby następow ało rozpuszczanie w w odzie tlenków siarki i azotu. Tworzące się kwasy szybko reagują z m ateria­ łami fasad. Stw ierdzono, że obecność tych dw óch kw a­ sów pow oduje szczególnie w zm ożoną destrukcję m a­ teriałów.

Z aw artość tzw. pyłu zaw ieszonego w pow ietrzu jest w ysoka, a rośnie przeszło dw ukrotnie w okresie zim o­ w ym , pow odując tym samym pow staw anie m.in. „czarnych” naw arstw ień, oraz ułatw ia proces tw orze­ nia się kwasów.

3. O cena stanu zachow ania konstrukcji

Badania stanu zachowania konstrukcji ratusza prze­ prow adzono w latach 1993-1994 w kilku kierunkach: — Dwa zespoły Politechniki Poznańskiej, pierwszy

(w składzie: prof, dr hab. inż. W. W ołowicki oraz dr inż. K. M arcinkow ski) w ykonał w stępną ocenę stanu technicznego wieży ratusza, a drugi (w skła­ dzie: prof, dr inż. J. Przystański i dr inż. J. M arcin ­ kowski) dokonał oceny stanu zarysow ania ścian ze­ w nętrznych Ratusza Poznańskiego;

— Zespół Pracowni Badań i Konserwacji Zabytków s.c. z Torunia (w składzie: dr S. Skibiński, mgr M . Gzy- ło, m gr inż. L. Jagodziński) dokonał inw entaryzacji, m.in. kom puterow ej, uszkodzeń w ystroju fasad oraz (w porozum ieniu z k o nstruktorem dr inż. S. Kacz­ m arczykiem z Politechniki Krakowskiej) symulacji kom puterow ej zachow ania się wieży pod w pływ em w iatru;

— Zespół Politechniki Poznańskiej (w składzie: dr hab. inż. I. W ójcik i dr inż. I. Wyczłek) przeprow adził badania geodezyjne związane z pom iaram i rzeczy­ wistych odchyłek wieży ratusza pod w pływ em w ia­ tru, w celu weryfikacji w yników symulacji k o m p u ­ terow ej.

Jak w iadom o, podczas odbudow y ratusza w 1947 r. w ykonano całkow icie now ą, stalow ą konstrukcję kla­ sy cystycznego hełm u. M im o upływ u 50 lat od tej chwili stan odsłoniętych (dostępnych) fragm entów tej konstrukcji nie budzi poważniejszych zastrzeżeń — stw ierdzają autorzy opracow ania.

Badania prow adzone od kierunkiem prof. J. Przy- stańskiego pozw oliły ustalić, że m urow ane ściany ra ­ tusza mają szereg pęknięć i zarysow ań, które świadczą 0 uszkodzeniu struktury m urów w w yniku licznych w ypadków (zob. wyżej historia prac budow lanych) 1 awarii. O becny stan tych zarysow ań, jakkolw iek nie stwarza zagrożenia, wymaga jednak prac ratunkowych. Autorzy podkreślają złożoność przyczyn, które są p o ­ w odem uszkodzeń, jednakże przed ich likwidacją w i­ dzą konieczność przeprow adzenia dalszych kom plek­ sowych i szczegółowych badań.

(10)

Celem kom puterow ej symulacji zachow ania się w ie­ ży było liczbowe określenie w artości przem ieszczeń pionow ych i poziom ych Starego ratusza (dr S. Kacz­ marczyk). D ane te są konieczne do ustalenia stanu za­ grożenia oraz w pływ u drgań wieży na korpus ratusza. Przy pom ocy kom puterow ego program u BOM ES d ok o n an o obliczeń następujących wielkości: przem ie­ szczeń, rozkładu sił przyw ęzłow ych, obciążenia wieży w iatrem , a więc dynam iki, statyki i jej stateczności. N a podstawie archiwalnej inwentaryzacji z grudnia 1964 r. w ykonanej przez PP PKZ w Poznaniu na zlecenie K on­ serw atora Z abytków M iasta Poznania przygotow ano dane do program u BOMES. N a podstaw ie obliczeń stw ierdzono, że wieża:

— wychyla się m aksym alnie o 14,19 mm od pionu, — częstotliw ość drgań wynosi 0,060 Hz,

— okres drgań wynosi 16,68 sek.

Zagadnieniem niezm iernie ciekawym i do końca tu nie wyjaśnionym jest długi czas wygaszania drgań w ie­ ży. Sądzi się, że efekt ten nie ma bezpośredniego w p ły ­ wu na statykę wieży. Fakt długiego wygaszania drgań, naw et o bardzo małej am plitudzie, ale przez praw ie dwadzieścia sekund, m oże mieć jednak w pływ na stan zachow ania tynków lub innych elem entów w ystroju architektonicznego. Być m oże obserw ow ana na elew a­ cjach siatka spękań m ogła pow stać rów nież w w yniku tego zjawiska.

W yniki kom puterow ych obliczeń zostały zw eryfiko­ w ane m etodą geodezyjną przez zespół geodetów z Po­ litechniki Poznańskiej.

4. O cena stanu zagrożenia biologicznego

Badania przeprow adzone przez dr Stanisławę Leź- nicką z Pracow ni Badań i Konserwacji Z abytków s. c. w Toruniu miały na celu ustalenie stopnia zagrzybienia oraz porośnięcia przez glony m urów ratusza.

W lipcu 1993 r. do k o n an o szczegółowych oględzin pod kątem zagrożenia m ikrobiologicznego z zew nątrz oraz w ew nątrz obiektu, połączonych z pobraniem re ­ prezentatyw nych próbek do badań laboratoryjnych.

S tw ierdzono, że głów ną przyczyną rozw oju czynni­ ka biologicznego badanych elem entów budynku jest bardzo duże zawilgocenia obiektu. Szczególnie wysoki stopień zawilgocenia w ystępow ał w pom ieszczeniach piw nicznych, co jest spow odow ane przenikaniem w ód gruntow ych. Poziom penetracji sięgał podczas badań do połow y wysokości parteru. W loggiach na I i II piętrze oraz w wieżyczce powyżej zaobserw ow ano za­ cieki i zalanie w odą całych połaci ścian, np. ściany loggi na II piętrze są zalewane w odą ściekającą z p o ­ łożonego nad nią tarasu. Pow oduje to nie tylko złu- szczenia farby i odspajanie tynku, ale przede w szyst­ kim przyczynia się do silnego rozw oju d ro b n o u stro ­ jów, pow odujących intensyw ne, ciem ne zaplam ienia podłoża. Zasięg w zrostu tych organizm ów oraz p o ­ w stałych zaplam ień pokryw a się zasadniczo z zasię­ giem zacieków. Jest to szczególnie w idoczne na w sp o r­

niku sklepienia loggi na I piętrze (ściana północna). Duże zaw ilgocenie odcinka p ó łn o cn o -w sch o d n ieg o wieżyczki w połączeniu z dostępem św iatła przyczyni­ ło się do w zrostu glonów, pow odujących ch arak tery ­ styczne zielone i szarozielone przebarw ienia podłoża.

Stan zew nętrznej elewacji obiektu jest w dość d o ­ brym stanie; w zrost organizm ów roślinnych jest ślado­ wy i stym ulow any głów nie zaciekam i, np. na ścianie południow ej w centralnej jej części na wysokości m e­ talow ych schodów oraz na wysokości II piętra stw ier­ dzono zielone zaplam ienia świadczące o rozw oju glo­ nów. R ów nież na ścianie północnej, tuż przy fu n d a­ m entach, zaobserw ow ano niewielki w zrost glonów i mchów.

N a podstaw ie przeprow adzonych badań lab o rato ­ ryjnych określono skład gatunkow y organizm ów ro ­ ślinnych w pobranych próbkach:

Piw nica. Poza zasięgiem wysoleń i pom iędzy nimi stw ierdzono bardzo intensyw ny w zrost grzybów nale­ żących do grupy Fungi Im perfecti z rodziny D em atia-

ceae: Cladosporium sp., Alternaria sp., i S tem p h ylu m sp. Intensyw ny w zrost powyższych przedstaw icieli ro ­

dziny D em atiaceae stw ierdzono w pom ieszczeniu zaj­ m ow anym przez palacza c.o. Należy podkreślić, że grzyby sadzakow ate (D em atiaceae) należą do d ro b n o ­ ustrojów silnie chorobotw órczych — m ogą p o w o d o ­ w ać szereg reakcji alergicznych oraz w skrajnych przy­ padkach niebezpieczne grzybice układu oddechowego.

Zarodnikująca grzybnia o ciemnym zabarwieniu jest często uw ażana za zabrudzenia lub kurz.

I piętro. Próbki do badań pobierano głów nie ze zdobień opracow anych w narzucie na cegle, z obra- m ow ań okien oraz z pow ierzchni ścian loggi, p o m alo ­ w anych przypuszczalnie czerwienią. W próbkach zi­ dentyfikow ano grzyby m ikroskopow e należące do g ru ­ py w orkow ców (Ascomycetes): Aspergillus sp., oraz z grupy Fungi Im perfecti z rodziny sadzakow atych:

S tem p h yliu m sp., H orm iscium sp., Pullularia sp..

II piętro. Próbki te p o b ran o głów nie z pow ierzchni ścian loggi. Stw ierdzono w nich głów nie obecność grzybów sadzakow atych: H orm odendrum sp. i C lado­

sporium sp.

W ieżyczka — ściana w ew nętrzna p ó łn o c n o -w sc h o ­ dnia. Silne zawilgocenie przyczyniło się do w zrostu glonów , zidentyfikow anych jako Chlorella sp. Nie stw ierdzono w zrostu grzybów m ikroskopow ych.

Elewacja południow a. O bserw uje się w zrost glonów z rodzaju Chlorella sp., Stigonem a sp. i Stichococcus

sp., w części centralnej ściany narażonej na zacieki.

Elewacja północna. Śladowy w zrost glonów z ro ­ dzaju Chlorella oraz m chów na granicy fundam entu.

D rugim czynnikiem oddziaływ ania biologicznego jest obecność ptactw a w obrębie ratusza.

O drębnym zagadnieniem do rozw iązania jest o d ­ działyw anie o d ch o d ó w gołębi, licznie gnieżdżących się na ratuszu. Zanieczyszczanie obiektu odchodam i p ta ­ simi jest niekorzystne nie tylko ze w zględów

(11)

estetycz-m

1. Stary Ratusz w Poznaniu — fragment fasady. Stan zachowania w 1993 r. W szystkie fot. S. Skibiński 2. O ld Tow n H all in Poznań — fragment o f façade. State o f preservation in 1993. A ll photos: S. Skibiński

nych, lecz przyczynia się do silnego rozw oju bakterii nitryfikacyjnych, pow odujących zniszczenia elewacji obiektu, co jest w idoczne np. w przypadku katedry m ediolańskiej, będącej także siedliskiem gołębi. Prob­ lem ten m ożna częściowo rozwiązać poprzez uniem oż­ liwienie gołębiom zakładania gniazd w obrębie ratusza (np. poprzez zakładanie siatek, u trudnianie coroczne­ go zakładania gniazd) lub zastosow anie system ów o d ­ straszających ptaki. Problem em tym należy się jednak zająć odrębnie.

5. Stan zachow ania w ystroju zew nętrznego ratusza Konserwatorskie badania stanu zachowania wystroju zew nętrznego ratusza przeprow adzili w latach 1993— 1995 mgr A. B ystroń-K w iatkow ska i m gr M. Gzyło z Pracowni Badań i Konserwacji Zabytków s. c. w Toru­ niu. N a podstaw ie w yników badań uzyskanych różny­ mi m etodam i (klasyczną i m ultispektralną) p rzygoto­ w ano cztery zbiorcze plansze oparte na inwentaryzacji fotogram etrycznej, dostarczone od zleceniodawcy, o b ­ razujące zakresy i rodzaje zniszczeń elewacji. Do o p ra ­ cowania załączono legendę zniszczeń, które zgrupow ano w zależności od rodzaju czynników destrukcyjnych (fi­ zyczne, chem iczne, biologiczne i wady budow lane).

Przykładow o załączono rycinę obrazującą schem a­ tyczny wykaz podstaw ow ych m ateriałów w ystępują­ cych na fasadzie.

Fasada

Podobnie jak pozostałe elewacje, fasada w dolnej partii — do podstaw y kolum nady loggi na pierwszej kondygnacji — ma położony tynk dystansowy. W ystę­ pują w tej partii pęknięcia, zwłaszcza na narożnikach w miejscach łączenia tynków dystansow ych poszcze­ gólnych elewacji. P onadto na całej pow ierzchni ty n ­ ków z różnym natężeniem w ystępują zluszczenia i roz­ w arstw ienia sięgające niekiedy siatki podkładu. N astą­ piły też znaczne zm iany barwy m alow ideł oraz stru k ­ tury tynków.

Z auw ażalne są też stosunkow o niew ielkie ubytki m echaniczne oraz nieliczne miejsca oddziaływ ania czynników biologicznych.

N a pozostałych partiach fasady w ystępują przede wszystkim naw arstw ienia na tynku i elem entach ka­ m iennych (potoczenie określane jako zabrudzenia lub przebarw ienia). Spotyka się je zarów no na elem entach poziom ych — gzymsach i partiach tynku położonych

(12)

3. Stary Ratusz w Poznaniu — loggia parteru. Widoczne ubytki tynków , nawarstwienia, zamakanie z uszkodzonej instalacji odw od­ nieniowej. Stan zachowania w 1993 r.

3. O ld Tow n Hall in Poznań, ground-floor loggia. Visible gaps in plaster, built up layers, damage caused by faulty dehydration installa­ tion. State o f preservation in 1993

bezpośrednio pod nim i, jak i na elem entach p io n o ­ wych — kolum nach, półkolum nach i ilastrach.

D rugą grupę czynników niszczących występujących w znacznym natężeniu stanow ią złuszczenia tynków (rozw arstw ienia) — przede wszystkim na gzymsie w ieńczącym ostatnią kondygnację loggi oraz uszkodze­ nia m echaniczne dachów kow ego pokrycia gzymsu nad pierw szą kondygnacją loggi.

Czynniki biologiczne w postaci zw ałów odch o d ó w ptasich w ystępują w największym natężeniu na p o łu ­ dniow ym krańcach gzymsów pom iędzy poszczególny­ mi kondygnacjam i loggi oraz na gzymsie w ieńczącym . Po stronie północnej nagrom adzenie o d ch o d ó w jest znacznie mniejsze.

O dm ienną grupę czynników niszczących, właściwą dla materiału — kamienia, cegły, tynku czy blachy m ie­ dzianej — obserw ujem y na wschodniej stronie wieży.

S tosunkow o dobrze, bez większych „zab ru d zeń ”, uszkodzeń m echanicznych czy rozw arstw ień — zacho­ w any jest ceglany, „gotycki” trzon wieży, a także ty n ­ kow a w ypraw a ośm iobocznego, „zegarow ego” piętra wieży. Inne elem enty jednak wykazują dość znaczne

4. Wieża. Widoczne ubytki tynku, zamakanie partii tynku pod balu­ stradę. Stan zachowania w 1993 r.

4. Tower. Visible gaps in plaster, plaster below the balustrade dama­ ged by water. State o f preservation in 1993.

5. Latarnia. Nawarstwienia na blasze miedzianej. Stan zachowania w 1993 r.

5. Lantern. Built up layers on copper plate. State o f preservation in 1993

(13)

skutki oddziaływ ania różnych czynników , przede wszystkim chem icznych. Tak więc mamy tu do czynie­ nia ze znaczną destrukcją balustrady kam iennej (łącz­ nie z uszkodzeniam i m echanicznym i), a także balu­ strady żelaznej na następnej kondygnacji.

Destrukcyjnym i naw arstw ieniam i „czarnym i” jest p okryte ok o ło 80% ośm iobocznej „latarn i” hełm u oraz ponad 50% tarczy zegarowej. Podobne n aw ar­ stw ienia na samym hełm ie są stosunkow o nieznaczne. Duże fragm enty schodkow ej podstaw y kolum now ej „lata rn i” pokryte są przebarw ieniam i żelazistymi. D e­ strukcyjnem u działaniu naw arstw ień uległy rów nież złocenia cyfr i w skazów ek zegara oraz m edalionów .

Elew acja p o łu d n io w a

Podobny rozkład i natężenie destrukcji pow ierzch­ niowej obserw ujem y rów nież na elewacji południow ej. N a wysokości pierwszej kondygnacji, pokrytej ty n ­ kiem dystansow ym , są to przede wszystkim pęknięcia w miejscach łączenia tynków oraz w obram ieniach okien i drzwi w części zachodniej. N agrom adzenie rozw arstw ień o różnej głębokości — rów nież takich, które odsłaniają siatkow e podłoże tynku dystansow e­ go — jest zauw ażalne w najniższej partii, na poziom ie chodnika. Tam też w ystępuje najwięcej „zabrudzeń” . W części wschodniej natom iast, na nachylonej p ła­ szczyźnie ściany loggi i na ścianie pobliskiej jest naj­ większe nagrom adzenie odch o d ó w ptasich (w ystępu­ jące na największej pow ierzchni). Innym i miejscami grom adzenia ptasich ekskrem entów jest gzyms w czę­ ści wschodniej i środkow ej.

Inaczej natom iast wygląda rozkład zniszczeń na wyższych kondygnacjach, łącznie z „kondygnacją” a t­ tyki. O prócz naw arstw ionych „zabrudzeń” w ystępują­ cych głów nie na gzymsach — w tym rów nież na gzym ­ sach nadokiennych — oraz w okół obram ień okien i poniżej parapetów , większe obszary takich n aw ar­ stw ień w ystępują na fragm entach w ysuniętych „w yku­ szem ” lub „ryzalitem ” przed lico fasdy.

Interesujący jest rozkład zniszczeń, w śród których dom inują pęknięcia i ubytki m echaniczne. Czynniki te grupują się niem al w yłącznie w zachodniej części ele­ wacji. Z aobserw ow ano tu nieznaczne uszkodzenia p io ­ now ych i poziom ych elem entów kam iennych o b ra­ m ień okien oraz znacznie bardziej rozległe pow ierzch­ niow o zniszczenia dachów kow ych zwieńczeń gzym ­ sów międzykondygnacyjnych. Ciekawie również przed­ staw ia się siatka spękań. Przeważają w niej kierunki pionow e i ukośne występujące na całej pow ierzchni tynkow anej. Z aobserw ow ano też w kilku przypadkach „kontynuację” pęknięcia tynku na elem entach kam ien­ nych (lub odw rotnie).

Rozw arstw ienia i złuszczenia o różnej głębokości w ystępują głów nie na gzymsie półw ałkow ym u p o d ­ stawy m uru attyki oraz na trzonie figury o trzech tw a­ rzach.

Rozkład czynników niszczących na południow ej ścianie wieży jest podobny jak na stronie wschodniej.

Również tutaj ceglany, „gotycki” trzon jest zachow any bez większych uszkodzeń i „zabrudzeń”. Jedynie przy okienkach i otw orach m aculcow ych daje się zaobser­ w ow ać zabrudzenia odchodam i ptasim i. Balustrada natom iast, podobnie jak jej „co k ó ł”, wykazuje znaczne oddziaływ anie czynników chem icznych — znaczne na­ w arstw ienie „zabrudzeń” oraz destrukcję kam ienia i uszkodzenia m echaniczne. N astępne piętro wieży — ośm ioboczny trzon „zegarow y” — rów nież pokryte jest naw arstw ieniam i, przy czym naw arstw ienia te na tynku grupują się po stronie połudn io w o -zach o d n iej, natom iast naw arstw ienia „czarne” na blasze m iedzia­ nej, a destrukcja złoceń obejm uje całą tarczę zegaro­ wą. Ponadto — rów nież po stronie p o łu d n io w o -z a ­ chodniej — nastąpiło na znacznej przestrzeni całkow i­ te odspojenie tynku od podłoża (rozw arstw ienie).

N a wyższych kondygnacjach — arkadow ej, ośm io­ bocznej podstaw ie „latarn i”, samej „latarn i” oraz na hełm ie w ystępują przede wszystkim naw arstw ienia „czarne”, grupujące się po stronie w schodniej — zw ła­ szcza na kondygnacji najniższej (arkadow ej), gdzie obejm ują około połow y pow ierzchni, wyżej natom iast 10 do 20% . Podobnie jak na stronie w schodniej, ró w ­ nież tutaj na schodkow ej podstaw ie kolum nady „latar­ n i” znajdują się rozległe przebarw ienia (naw arstw ie­ nia) żelaziste. M ożna rów nież obserw ow ać d estruk­ cję złoceń w m edalionach oraz destrukcję balustrady żelaznej.

Elew acja zachodnia

N a elewacji tej dom inują w obrębie korpusu dwa rodzaje zniszczeń — naw arstw ienia na tynku oraz ro z­ w arstw ienia. Z naczna rów nież jest siatka spękań oraz uszkodzenia m echaniczne, te ostatnie zwłaszcza w ob­ rębie dw óch pierwszych kondygnacji.

N aw arstw ienia na tynku („zabrudzenia”) w ystępują na całej wysokości elewacji, przede wszystkim na ele­ m entach poziom ych — gzymsach oraz w okół opasek

6. A ttyka od strony dachu. Zniszczenia tynku od wadliwie zam oco­

wanej instalacji elektrycznej i odgromowej. Stan zachowania w 1993 r. 6. A ttic from the ro o f side. Plaster damaged by faulty electrical and lightening protector installations. State o f preservation in 1993

(14)

okiennych i poniżej parapetów . Siatka spękań w ystę­ puje zarów no na tynku dystansow ym , kryjącym dwie pierwsze kondygnacje, tu znow u w zdłuż szwów łączą­ cych, jak rów nież między oknam i — głów nie w u k ła ­ dzie pionow ym . N a kondygnacjach wyższych układ spękań jest bardziej zróżnicowany, z tym że rów nież przew aża układ pionowy, a ich największe natężenie zaobserw ow ać m ożna na południow ej części elewacji. R ozw arstw ienia o różnej głębokości (pom inąw szy ro z­ w arstw ienia przy samej ziemi u podstaw y wieżyczki północnej) mają największy zasięg na m urze attyki, zwłaszcza na półw ałkow ym gzymsie oraz na n aro żn i­ kach, gzymsach i profilach „sterczyny” wieżyczki p ó ł­ nocnej.

N ieznaczne, punktow e rozw arstw ienia w ystępują też obok znaczniejszych tu niż gdzie indziej n aw ar­ stw ień (przebarwień) związkami m iedzi na grzebieniu attyki. U szkodzenia m echaniczne natom iast grupują się przede wszystkim na tynkow ych opaskach okiennych i drzw iow ych, zwłaszcza w kondygnacji parteru.

Rozkład zniszczeń na wieży jest podobny do tego, jaki m ożna obserw ow ać na stronie południow ej i wschodniej. Stosunkow o dobrze, bez naw arstw ień i uszkodzeń m echanicznych zachow ał się ceglany, „go­ tycki” trzon wieży. Wyżej natom iast obserw ujem y te same objawy destrukcji co na stronie południow ej i w schodniej, tzn. destrukcję balustrady kam iennej wraz z uszkodzeniam i m echanicznym i, destrukcję b a­ lustrady żelaznej, destrukcję złoceń na tarczy zegaro­ wej i m edalionach, naw arstw ienia „czarne” na blasze miedzianej — zarów no na tarczy zegara jak i na ośm io- bocznej, arkadow ej podstaw ie „latarn i” — tu głów nie po stronie północnej i obejm ujące ok. 40% po w ierz­ chni, na kolum nadzie „latarn i” — tu głów nie na gzym ­ sie po stronie południow ej, oraz na samym hełm ie — tu rozłożone mniej więcej rów nom iernie.

Podobnie jak na stronie południow ej i w schodniej rów nież tu na schodkow ej podstaw ie „latarn i” w y­ stępują naw arstw ienia żelaziste. (Ponadto w idoczne jest odspojenie tynku na p o łu d n io w o -zach o d n im b o ­ ku trzonu „zegarow ego” opisane przy elewacji p o łu ­ dniowej).

Elewacja półn o cn a

Ta strona budynku, w obrębie korpusu, odznacza się największym zakresem zniszczeń. W ystępują tu naj­ silniejsze i najbardziej rozległe naw arstw ienia (zabru­ dzenia) na tynku, przy czym w obrębie pierwszej k o n ­ dygnacji, na tynku dystansow ym ich zakres w porów - nanii z pozostałą częścią elewacji jest znikom y — w y­ stępują niemal wyłącznie pom iędzy przyporam i wieży oraz tuż nad ziemią w części zachodniej, podobnie jak na wszystkich elewacjach w ystępują na w szystkich gzymsach, ale rów nież w bardzo znacznym zakresie na poziom ie I i II piętra, gdzie — zwłaszcza na I piętrze — obejm ują od 50 do 80% pow ierzchni. N a drugim piętrze naw arstw ienia są nieco mniejsze i obejm ują

7. Stary Ratusz w Poznaniu. Kom in k o tło w n i w ęglow ej. W idoczne

zniszczenia cegły, tynku i blach. Stan w 1993 r.

7. O ld T ow n H all in Poznań. C oal boiler-room chim ney. Visibly

dam aged brick, plaster a n d m eta l plate. State in 1993

ok. 3 0 -4 0 % pow ierzchni, przy czym zarów no na I jak i na II piętrze większe natężenie w ystępuje na zach o d ­ niej połow ie elewacji, jedynie w kondygnacji attyki naw arstw ienia kum ulują się pośrodku, w okół przypór wieży i rozchodzą się rów nom iernie na boki w zdłuż gzymsów.

Rozw arstw ienia w ystępują głów nie w pasie tuż nad ziemią na całej długości elewacji, a p u n k to w o — w skrajnych oknach I piętra. Również p u n k to w o w y­ stępują na II piętrze, głów nie w części środkow ej i za­ chodniej oraz na poziom ie attyki — na półw ałkow ym gzymsie i przyporach wieży.

Pęknięcia w ystępują głów nie na szwach tynków dys­ tansow ych oraz przy oknach I i II piętra po stronie w schodniej, a także przy skrajnych oknach I i II piętra po stronie zachodniej. Ponadto znaczne pęknięcia w y­ stępują na trzonie wieży pom iędzy przyporam i p ow y­ żej II piętra oraz na fragm entach m uru attyki przy przyporze wschodniej.

U szkodzenia m echaniczne są przew ażnie p u nktow e (liniowe — jako głębsze rozw arstw ienia w pasie przy ziemi) na narożnikach wieżyczki zachodniej i n adpro- żach okien w stronie zachodniej, a także na jednym z zębów attyki. Ponadto bardziej rozległe zniszczenia

(15)

8. Stary Ratusz w Poznaniu — strona południowo-wschodnia. Stan zachowania w 1995 r. w trakcie prac konserwatorskich

8. O ld Tow n H all in Poznań — south-eastern side. State o f preser­ vation in 1995 during conservation

9. Stary Ratusz w Poznaniu w trakcie prac konserwatorskich. Stan zachowania w 1995 r.

9. O ld Tow n H all in Poznań — state o f preservation in 1995 during conservation

m echaniczne — uszkodzenia dachów kow ego pokrycia gzym sów — znajdują się na gzymsie ściany loggi oraz na gzymsie I piętra we w schodniej połow ie elewacji. Czynniki biologiczne w postaci ptasich od ch o d ó w są nieznaczne i w ystępują tylko nad oknem parteru przy w schodniej przyporze wieży.

Czynniki destrukcyjne na wieży układają się p o d o ­ bnie jak na pozostałych elewacjach. W najmniejszym stopniu uległ im tutaj ceglany, „gotycki” trzon, gdzie znaczniejsze naw arstw ienia występują jedynie pod ba­ lustradą kam ienną oraz trzo n ośm ioboczny, gdzie na­ w arstw ień takich nie zaobserw ow ano. Jednakże balu­ strady — kam ienna i żelazna, oraz elem enty złocone — tarcza zegarow a i m edaliony — p o ddane są takim samym czynnikom niszczącym jak na pozostałych ele­ wacjach. Również naw arstw ienia „czarne” na blasze miedzianej rozkładają się podobnie i obejm ują niemal 100% tarczy zegara i ponad 80% arkadow ej, ośm io- bocznej podstaw y latarni, natom iast nie zauważa się ich na samych kolum nach latarni, a na hełm ie nie obejm ują 10% pow ierzchni. Podobnie jak na p o zo ­

stałych elewacjach wieży rozkładają się też naw ar­ stw ienia żelaziste na schodkow ej podstaw ie kolum na­ dy latarni.

Do badań stanu zachow ania elewacji zastosow ano now ą m etodę m ultispektralnej kom puterow ej analizy obrazu.

Badaniom p o d d an o wszystkie elewacje Starego Ra­ tusza w Poznaniu. N a podstaw ie badań stw ierdzono różne rozłożenie się „czarnych” naw arstw ień na ty n ­ kow anych partiach m uru. Intensyw ność naw arstw ień była p roporcjonalna do grubości m uru. Przyczyną zróżnicow ania tw orzenia się naw arstw ień była różna wielkość przenikania cieplnego m uru, a co za tym idzie — zróżnicow anie w osadzaniu się pyłów i sadzy p o ­ chodzących z zanieczyszczenia pow ietrza. Ujaw niono rów nież niew idoczne m akroskopow e pęknięcia tynku.

6 . W nioski konserw atorskie

N a podstaw ie przedstaw ionych tu badań i obserw a­ cji stanu zachow ania elewacji Starego Ratusza m ożna sform ułow ać następujące podstaw ow e wnioski:

Cytaty

Powiązane dokumenty

–Wprowadzamynowypomocniczyzas´obchessGameorazpredykatybinarne: ref,player1iplayer2 –Mo˙zemyterazwyrazi´creferee(X,Y,Z)jako: Siecisemantyczne—j ֒ezykRDF33

Etap ten jest dosyć skomplikowany, ponieważ wymaga bardzo szczegółowej analizy konkretnego procesu spedycyjnego pod względem ryzyka związanego z innymi zdarzeniami;.. - pom

Rysunek techniczny -wykład Geometryczna struktura powierzchni Tolerancja wymiarów liniowych PasowaniaPasowania Tolerancja geometryczna A.Korcala Literatura źródłowa:

Z pom iędzy różnych teoryj zdaje się być najbliższą praw dy podana przez M otturę, inżyniera kopalń we W łoszech, a objaśniająca pow stanie siarki reakcyam i

w iadają one tyluż wrylewom skały dyjam en- tonośnćj, różniącym się zarówno pow ierz­.. chownością, jak o też bogactwem i

U 150 pozostałych osób, leczonych albo leczących się obecnie, w szystko odbyw a się dotychczas tak samo, ja k u 200 poprzednich.. O pierając się na

Wystarczyłoby, aby na czele Państwa siał Roman Dmowski lub Ignacy Paderewski, wystarczyłoby, aby ministrami byli endecy, a wtedy stałby się cud: Polska stałaby

Na linii row u zanikają fałdy zachodniej części elewacji, natom iast fałdy części wschodniej wchodzą z elew acji w nieckę łódzką zm ieniając nieco swój