Sławomir Skibiński
Przyczyny zniszczeń elewacji Starego
Ratusza w Poznaniu
Ochrona Zabytków 51/2 (201), 116-132
1998
Sławomir Skibiński
PRZYCZYNY ZN ISZCZEŃ ELEWACJI
B udow lane obiekty zabytkow e pod d an e procesom rewaloryzacji po 1945 r. ulegają dziś szybkim p ro ce som destrukcji. Z jednej strony jest to w ynik oddzia ływania zwiększonego zanieczyszczenia środow iska, z drugiej zaś — najczęściej niedoskonałości i braku dośw iadczeń konserw atorskich w łączeniu starych i now ych technologii i m ateriałów . Prace b u d o w la n o - -ko n serw ato rsk ie przy obiektach zabytkow ych, z b u dow anych daw nym i technikam i z zastosow aniem tr a dycyjnych m ateriałów (drew no, cegła o różnym sto p niu w ypału, kam ień naturalny i sztuczny, zapraw a w a pienna itd.), w ykonyw ano stosując now ą sztukę b u dow laną, op artą na now ych technikach i m ateriałach, jak cem ent, konstrukcja żelbetow a, now e farby itp. W Polsce do tej pory praktycznie nie badano w pływ u na w zm ożoną destrukcję zabytkow ych obiektów b u dow nictw a konserw acji now ym i technikam i i przy w y korzystaniu now ych m ateriałów , choć kilkudziesięcio letnie obserwacje dow odzą, że nie zawsze now oczesne zasady budow lane zdają w tym przypadku egzam in.W czerwcu 1993 r. zespół koordynacyjny p o w o ła ny przez dyrektora M uzeum N arodow ego w Pozna niu, we w spółpracy z Politechniką Poznańską oraz z Pracow niam i Badań i Konserwacji Z abytków s.c. z Torunia, opracow ał kom pleksow y interdyscyplinar ny program prac ratow ania poznańskiego Ratusza. Program zakładał rów noległość badań k o n se rw ato r skich i w ykonaw stw a.
Program prac badaw czych przedstaw iam y poniżej: I. W stępne studia
1. Analiza dostępnych m ateriałów źródłow ych 1.1. K w erenda w aktach budow lanych, g ru n to wych, księgach w ieczystych, zespole akt m iasta Pozna nia i zespole akt innych urzędów i instytucji dotycząca dziejów zabudow y i rozw oju przestrzennego.
1.2. O pracow anie w yników badań dla potrzeb k o n serw atorskich.
2. Opis inwentaryzacyjny stanu zachowania obiektu. 3. H istoria obiektu ze szczególnym uw zględnieniem prac po roku 1945.
II. Badania stanu zachow ania ratusza.
1. Ustalenie obecnej budow y technicznej obiektu. 1.1. Stratygrafia obiektu.
1.2. Identyfikacja m ateriałów .
1.3. O cena podstaw ow ych właściwości fizycznych m ateriałów obiektu.
1.4. O kreślenie technik w ykonania ze szczególnym uw zględnieniem partii polichrom ow anych.
1.5. W nioski.
*Tekst przygotowano w 1996 r. W latach 1996-1998 przeprow a dzono dalsze badania oraz prace konserwatorskie, które
poglębia-STAREGO RATUSZA W PO ZN AN IU*
2. Ustalenie przyczyn niszczenia obiektu.2.1. Opis stanu zachowania fundamentów, elewacji ze szczególnym uwzględnieniem warstw polichrom o wanych wraz z dokumentacją.
2.2. Badania zmian składu fazowego i struktury ma
teriałów pierwotnych i stosowanych w procesach re waloryzacji budowli.
2.3. Analiza danych m etereologicznych.
2.4. Badania analizy danych atmosferycznych czyn
ników szkodliwych (pyły, gazy i inne).
2.5. Analiza układu warstw gruntu i poziom u w ód
gruntowych.
2.5.1. Studium wstępne w oparciu o dostępne dane
archiwalne.
2.5.2. Opracowanie mapy stopnia zmian hydrolo
gicznych rejonu ratusza.
2.6. Badania geom orfologiczne z elementami prac
archeologicznych.
2.6.1. Prace wstępne:
a) analiza i weryfikacja istniejącej dokumentacji ar chiwalnej, tj.: wierceń hydrogeologicznych, wierceń i sond torfowych,
b) analiza opracowań kartograficznych — map g eo logicznych, hydrogeologicznych, hydrograficznych, geom orfologicznych,
c) analiza opracowań archeologicznych,
d) analiza istniejącej literatury i opracowań niepu blikowanych.
2.6.2. Badania terenowe:
a) kartowanie geologiczno-geom orfologiczne, b) opracowanie istniejących odsłonięć i odkrywek archeologicznych posadowienia ratusza,
c) wykonanie w miarę potrzeb dodatkowych odkry wek oraz wierceń i sond,
d) pobór prób do analiz i ekspertyz laboratoryjnych.
2.6 .3 . Badania archeologiczne ze szczególnym
uwzględnieniem układu geom orfologicznego gruntu i nasypu budowlanego.
2.7. Badania i analiza danych badań konstrukcyj
nych.
2.8. Badania wpływu hałasu i drgań podłoża na
budowle.
2.9. Badania zagrożenia mykologicznego.
2.10. Badania oddziaływań organizmów żywych
(ptaki).
2.11. Ocena stanu zachowania oryginalnych mate
riałów.
2.12. Określenie wad technicznych i technologicz
nych związanych z działalnością człowieka.
ją wiedzę o przyczynach zniszczeń elewacji Starego Ratusza w Po znaniu.
2.13. O kreślenie rodzaju i zakresu stosow anych m a teriałów do prac zabezpieczających.
2.14. O cena skuteczności w ykonanych w przeszło ści prac zabezpieczających.
2.15. W pływ instalacji na stan zachow ania (odgro m ow a, rynny, ośw ietlenie itp.).
III. O gólna koncepcja rewaloryzacji. 1. W nioski konserw atorskie.
2. W ytyczne szczegółowe.
3. Projekt postępow ania konserw atorskiego. W czerw cu 1993 r. rozpoczęto interdyscyplinarne prace badaw cze, częściowo finansow ane przez Urząd M iejski Poznania i M uzeum N aro d o w e w Poznaniu, realizow ane w ram ach badań w łasnych Politechniki Poznańskiej i Pracow ni Badań i K onserwacji Z ab y t ków s. c. w T oruniu oraz G ran tu KBN N r 8 0 4 9 7 9101 (pt. Z astosow anie m ultispektralnej ko m p u tero
w ej analizy obrazu dla potrzeb konserw acji za b ytkó w ).
Powyższy program był w trakcie badań m odyfikow a ny, w zależności od uzyskiwanych w yników badań i postępu prac b u d o w lan o -k o n serw ato rsk ich .
N a podstawie wyników badań przedstawionych w Ra porcie nr 1 (S. Skibiński, W stępna ocena stanu zacho
w ania w ieży Starego Ratusza w P oznaniu wraz z w n io skam i konserw atorskim i) w dniu 18 sierpnia 1993 r.
uzyskano zezwolenie na prow adzenie prac konserw a torskich przy wieży ratuszow ej.
Poniżej przedstaw ione zostały podstaw ow e wyniki badań dotyczące przyczyn niszczenia ratusza w Po znaniu.
Historia prac budowlanych i remontów elew acji
W celu opracow ania kom pleksow ego p ostępow a nia konserw atorskiego konieczne jest pełne rozp o zn a nie zm ian budow lanych, jakim Ratusz podlegał od chwili pow stania. Z akres tych zm ian jest niezm iernie istotny rów nież dla opracow ania p rogram u estetycz nego. H istorię ratusza na podstaw ie zaw artości archi w ów w Polsce opracow ała prof. d r hab. T. Jakim ow icz z Politechniki Poznańskiej. Do chwili obecnej nie prze badane zostały archiw a niem ieckie.
W ykorzystane źródła niewiele niestety m ów ią o za kresach prac architektonicznych prow adzonych w ra tuszu. Najbardziej istotne wydają się te, k tó re m ówią o pruskiej renowacji w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 oraz z cza sów odbudow y po II wojnie światowej.
Poniżej w skrócie zestaw iono konieczne do oceny przyczyn postępującej destrukcji elewacji inform acje o historii budowy, rozbudow y i re m o n tó w ratusza in form acje zebrane przez T. Jakim ow icz i A. B ystroń- -K w iatkow ską.
X III/X IV w . Powstaje dom radnych miejskich.
X V -X V I w .
W zniesienie wieży w topionej w istniejący budynek. 1 5 0 8 - 1 5 1 4
R ozbudow a i przebudow a. 1 5 3 6
U szkodzenie przez pożar wieży: spłonął zegar, ścia ny groziły zaw aleniem . N ap raw a wieży (m etalowe ściągi, w zm ocnienie szkarpam i). J. B. di Q u ad ro zosta je m ianow any architektem miejskim. W międzyczasie pow stają w nętrza ratusza bogato zdobione m alow idła mi. Elewacje ratusza zostają ozdobione w technice sgraffito oraz bogatym i zdobieniam i attyki i detalu architektonicznego (profile, gzymsy, naczółki okien), a elewacja w schodnia — frontow a, uzyskuje bogaty w ystrój (trójkondygnacyjne loggie zdobione płasko rzeźbam i w narożnikach, m alow idła w pasie attyki w form ie rzędu postaci królów ).
1 5 7 1
Z aangażow anie m alarza do odnow ienia polichrom ii fasady.
1 6 1 3
M u ro w an e zw ieńczenie wieży zostaje otoczone k a m ienną balustradą.
1 6 1 6 - 1 6 1 8
O d n o w ien ie polich ro m ii fasady frontow ej przez m alarza A m ona (A rm ona). O bok postaci królów (?) nam alow ano sceny o tem atyce religijnej.
1 6 7 5
Pożar (uderzenie pioruna) niszczy renesansowy hełm wieży, zm iana zw ieńczenia środkow ej wieżyczki attyki.
1 6 9 0
O d b u d o w a wieży z hełm em w form ie barokow ej. 1 7 2 5
H urag an niszczy wieżę (hełm). Wobec ubóstw a m ia sta w ieżę pokryto gontem .
1 7 8 0 - 1 7 8 4
R em ont ratusza za czasów Stanisław a Augusta Po niatow skiego. D ziałalność Komisji D obrego Porządku. Elewacje architektonicznie nie zm ieniają się. N a fasa dzie dodanie u podstaw y attyki ażurow ej żelaznej b a lustrady.
1 7 8 1 - 1 7 8 3
W ieża po o d rem o n to w an iu pokryta zostaje now ym klasycystycznym hełm em . Pod zegarem , na elewacji w schodniej, pow staje płaskorzeźbiony kartusz z m o nogram em SAR (Stanislaus A ugustus Rex).
12 V II 1 7 8 2
„O dm alow anie Facyaty R atusza ”, tw órca określony
jako m alarz Szeyn (Schein), technika all secco. 1 7 8 3
Postacie królów nam alow ał (lub odnaw iał) Fr. C ie lecki, „Mniejsze płaszczyzny nad arkadam i pierwszego
piętra przyozdobiono w ted y herbam i Polski, m iasta Poznania i N ałęczem , herbem R aczyńskich”.
1 8 3 4
Z m iana schodów zew nętrznych z półokrągłych na prostokątne.
K o n iec X IX w .
Stan elewacji uznano za katastrofalny, tynki zew nę trzne zniszczone, złuszczone. D etale architektoniczne bardzo zniszczone.
1 8 9 8
27 maja Julius Kohte przedstaw ia pierwszy całościo wy program renowacji gm achu. (Przedm iotem uwagi jego poprzedników była fasada i fatalny stan jej d eko racji malarskiej oraz stiuków ). Rozpoczyna się dłu g o letnia dyskusja na forum zarządu miasta i w gronie konserw atorów na tem at zakresu prac, ich charakteru, program u dekoracji gm achu oraz kosztów przedsię wzięcia.
1 9 0 8
Tauber (radca budow lany) przedstaw ia projekty konserw atorskie i w nioski z badań substancji gm achu. Stan budow lany ratusza jest gorszy niż się wydaje. Konieczna w ym iana licznych elem entów konstrukcyj nych i ścian nośnych. Prace przy elewacjach muszą więc być poprzedzone g runtow ną renow acją w nętrz, wieży, dachów.
1 9 1 0 - 1 9 1 3
Realizacja prac budow lanych i konserw atorskich przy ratuszu pod kierunkiem W altera Bettenstaedta. W rezultacie kilkunastoletnich dyskusji, prac history cznych i badań substancji obiektu oraz propozycji p ro jektow ych, pruski zarząd m iasta uzyskał odpow iednie fundusze i w porozum ieniu z władzam i centralnym i w Berlinie rozpoczął w ielką i — jak się okazało — absolutnie niezbędną renow ację gm achu.
1 9 1 0
Budowa rusztow ań w okół gm achu i wieży. Po zbiciu tynków okazało się, że zniszczenie m uru jest daleko poważniejsze niż dotychczas sądzono. W trzonie wieży — pionow e pęknięcia na całej wysokości aż do funda mentów. Wieża odchylona od pionu o 60 cm w kie runku zachodnim (B ettenstaedt zapew ne słusznie uważał to za skutek pożaru w 1536 r.). Fatalny stan ścian nośnych gm achu, także i w ew nętrznych (zwła
szcza ściany nośnej w ew n. p łn .-p łd ). M ury śred n io w ieczne z dobrze w ypalonej cegły. M ury quadrow skie z cegły w ypalonej niedbale, niem al całkow icie już zwietrzałej.
1 9 1 0
Analiza w aru n k ó w posadow ienia ratusza (m aksy malny poziom w ody gruntow ej 2,5 m poniżej cokołu). Analiza w aru n k ó w cieplnych w gm achu i w pływ u na nie czynników zew nętrznych. N ajw iększe w ychłodze nie ratusza daje w iatr zachodni. Projekty urządzeń ogrzewczych i przewietrzających, zwłaszcza dla piwnic.
1 9 1 0 - 1 9 1 1
Prace nad um ocnieniem fundam entów i renow acją piwnic, zwłaszcza części wschodniej. W zmocnienie ko n strukcji żelbetem i kotw am i, miądzy posadzkę piw nic a grunt w sunięta płyta żelbetow a. Budow a kanałów przewietrzających. Wymiana żeber i zworników. W ce gielni H artw iga i W eydem ana na G łów nej (G łow na bei Posen) zam ów iono 300 000 sztuk cegły klasztornej 28,5 x 13,5 x 8,5 cm i 65 000 sztuk cegły klinkierow ej takichże wym iarów. W arunek zam ów ienia: glina w o l na od gipsu, saletry, w apna i innych soli, klinkier szcze gólnie silnie wypalony. Z cegielni Perkiewicza w L ud w ikow ie koło M osiny kształtki pięciu rodzajów. Także prace we w nętrzach. M . in. konieczna rozbiórka ściany między Salą Renesansow ą a K rólewską, w ym iana skle pień we wszystkich kondygnacjach p o łu d n io w o -z a chodniej części gm achu. N ad Salą Renesansow ą (a chy ba i Sądową) zaciągnięty prow izoryczny dach.
1 9 1 0
Zm iana dachu: w miejsce dachów pogrążonych — płaski dach kryty blachą m iedzianą.
1 9 1 1
W iosną rozpoczęcie prac we w nętrzach — now e sklepienie w zachodnich izbach p arteru i w Sali K ró lewskiej. W zm ocnienie żelbetem filarów i łuków w Sa li Renesansowej, usunięcie tam ściany działow ej, now a ściana między Salą Renesansow ą a Królewską. N a d ru gim piętrze podw yższenie sali w schodniej, urządzonej następnie na reprezentacyjną „Z ło tą Salę” . W k ondyg nacji attyki — pom ieszczenia biurow e.
1 9 1 2
Prace przy elewacjach. Zdjęcie tynków (bardzo cien kie — 1 cm grubości). K onieczność rozbiórki ze w nętrznej ściany loggi, w ym iana na niej niektórych kartuszy. R ozbiórka gzym sów i sterczyn attyki, między innymi dekoracyjnych zw ieńczeń kom inów.
1 9 1 2
Budow a dw ukondygnacyjnego łącznika między Sta rym R atuszem a N ow ym R atuszem (czyli tzw. S tad t haus). W zachodniej ścianie Sali Sądowej przebito drzwi do tego przejścia.
1 9 1 0 - 1 9 1 3
R ów nolegle z pracam i budow lanym i roboty insta lacyjne: niskociśnieniow e parow e ogrzew anie c en tral ne (w niżej położonych piw nicach restauracji — ogrze wanie w odne), instalacje wentylacyjne (zwłaszcza w p o mieszczeniach restauracyjnych), przew ody ośw ietlenia elektrycznego i telefoniczne oraz p io ru n o ch ro n y i za bezpieczenia przeciw pożarow e.
1 9 1 1 - 1 9 1 2
Prace rem ontow e zakrojone na szeroką skalę. O d słonięcie na ścianie północnej na I piętrze czterow ier- sza z herbem i gm erkiem z XVI w. Powyżej napisu na narożniku p ó łn o cn o -zach o d n im o d k ry to resztki d łu giego napisu, resztki o rnam entu roślinnego, akanty i w oluty okalające zam urow ane okna. Poniżej na p a r terze tej ściany znaleziono napis dotyczący m alarza A m ona (XVII w.).
Część detali kam iennych w m yieniono na now e w y kuwając je w kam ieniu lub odlew ając w sztucznym kam ieniu. Z rek o n stru o w an o część balustrady kam ien nej, odsłonięto blendy i gotyckie lico cegieł m urów wieży poniżej balustrady. N a elewacjach i attyce zre ko nstruow ano wiele elem entów architektonicznych. Loggię na III piętrze ze względu na zły stan techniczny rozebrano, a następnie zrekonstruow ano (wraz z ele m entam i rzeźbiarskim i). Tynki elewacji w raz z resztka mi starej, odkrytej polichrom ii zostały w całości zbite. N ow y projekt М аха K utschm anna nie brał pod uwagę wcześniejszych przekazów.
1 9 1 9
Po odzyskaniu niepodległości zdjęto pruską k o ro nę um ieszczoną nad orłem stanisław ow skim w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 .
1 9 3 9 - 1 9 4 5
W trakcie okupacji zdjęto orła, ale innych zm ian nie dokonyw ano.
O db ud ow a ratusza po II w ojnie światowej
1 9 4 5
Pożar i pociski zniszczyły hełm wieży z końca XVIII w., w nętrza II piętra, częściowo grzebień attyki, wieżyczkę w narożniku p d.-w sch. W g opisu naoczne go św iadka, dobrze zachow ały się arkady na parterze i I piętrze, a na poziom ie I piętra loggi ocalały gm erki ro d ó w mieszczan z XVI w.
1 9 4 7
M ontaż stalowej konstrukcji hełm u wieży, głęboko zakotw ionej w m urach wg projektu inż. Lucjana Bal- lenstaedta. Z rek o n stru o w an o form ę hełm u z 1783 r.
1 9 5 1 - 1 9 5 4
O dbudow a ratusza ze zniszczeń w ojennych, mająca na celu: likwidację ahistorycznych w trętó w pruskich, w ydobycie elem entów autentycznych i przyw rócenie ratusza do „świetności z czasów J. B. Q uadro ”. Gmach przeznaczono na siedzibę M uzeum H istorii M iasta Poznania. N a Starym Rynku rozbiórka pruskiego „Stadhausu”, odsłonięcie podcienia dom ków budni- czych i rekonstrukcja ich pierw otnego gabarytu.
R ekonstrukcja dawnej Wagi M iejskiej. W ratuszu — prace nad w zm ocnieniem konstrukcji m urów , likw ida cja pom ieszczeń w kondygnacji attyki i przyw rócenie dachów pogrążonych, przebicie pionu kom unikacyj nego w wieży, co spow odow ało zniszczenie autentycz nych sklepień w izbach wieżow ych na poszczególnych kondygnacjach.
N a I piętrze — likwidacja pruskiego, kasetonow ego sklepienia Sali Królewskiej, usunięcie przem alow ań stiuków w Sali Renesansowej, odczyszczenie stiuków i sgraffita tam że, now a polichrom ia sklepienia. N a II piętrze — przyw rócenie pierw otnego układu pom ie szczeń, przekrycie ich rekonstruow anym i, podw ieszo nymi stropam i belkow anym i.
N a elewacji i fasadzie w schodniej — po licznych dyskusjach i próbach — tynki, sgraffita i polichrom ia projektu prof. Jana Piaseckiego. N a elewacji północnej zrekonstruow ano wg fotografii B ettenstaedta inskryp cję H oc opus... Instrypcje na pasie attyki — w ybór tekstów wg pom ysłu naukow ych konsu ltan tó w o d b u dowy. Im peratyw em było o ddanie odbudow anego i urządzonego gm achu w dniu 22 lipca 1954 r. — w dziesięciolecie PRL. Pośpiech w ostatnich miesią cach spow odow ał szereg niedoróbek. M . in. nie zdą żono zrekonstruow ać łacińskich inskrypcji na ścianie Sali Sądowej. N ie uregulow ano też spraw y klim atyza cji w nętrz.
1 9 5 2 - 1 9 5 3
Blisko 8 lat trw ały prace przy odbudow ie ratusza bez opracow ania dokum entacji historycznej. Przy p o dejm ow aniu odpow iednich decyzji opierano się na relacjach słownych uczestników (?) prac w latach 1 9 1 0 -
1913 (wg rękopisu dr A. Rogalanki).
D opiero pod koniec prac w roku 1953/1954, przy rozw iązyw aniu problem u w yglądu dekoracji m alar skiej elewacji ratusza, zalecono opracow anie d o k u m entacji konserw atorsko-historycznej dr A. Rogalan- ce. K w erendę archiw alną w ykonał m gr M arian M ika.
W pacy pt. Źródła do zagadnienia renesansowej de
koracji malarskiej ratusza poznańskiego (praca zaginio
na, zachow ało się jedynie jej streszczenie) A. Rogalanka stw ierdza, że materiały, na których m ożna się oprzeć mają luki — pewniejsze dane dotyczą elewacji p ó łn o c nej, zachodniej i południow ej, mniej pew ne elewacji wschodniej — frontow ej, stanowiącej bogato zdobio ną fasadę.
W stępną dokum entację historyczną dotyczącą z d o bień elewacji ratusza przedstaw iono na posiedzeniu Stowarzyszenia H istoryków Sztuki. Wobec niezacho wania się in situ żadnych reliktów renesansow ego ty n ku czy polichrom ii, pozostaw ała droga stw orzenia własnego projektu dekoracji zarów no form alnej, jak i kolorystycznej.
Pierwszy projekt dekoracji sgraffitowej p rz ed sta w iony został przez prof. Piaseckiego (utrzym any w sto now anym kolorycie biało-szaro-czerw onym ). N a stę p nie prof. Z. Kępiński zaproponow ał odtw orzenie m o ż liwie pełnej dekoracji renesansow ej. Prof. Piasecki przedstaw ił następny projekt, gdzie dom inow ała biel i rozkolorow ane gzymsy. Kolejne dyskusje, objazdy te renowe (poszukiwania w zorców dla sgraffita) ukaza ły całą trudność wykonania zadowalającego projektu.
N ieudokum entow any był renesansow y kolor loggii (brak przekazów źródłow ych), jak i ornam entyka fry zów. N ie było możliwości jednoznacznego odczytania detali z grafik, obrazów czy fotografii. Brak było ró w nież przekazów co do form y postaci królów na attyce. Z achow ała się kopia (?) w izerunku króla z okresu odnow y (XVIII w.), nie dająca jednak podstaw do o d tw orzenia m alow ideł. Artysta projektujący fryz na a t tyce musiał siłą rzeczy dać projekt wg własnej wizji tem atu.
W trakcie dyskusji kolejno rezygnow ano z w ielu elem entów dekoracyjnych (rezygnacja z m alow ideł na płaszczyznach po obu stronach loggii, m arm uryzacji kolum n, rozkolorow ania gzymsów).
Opinia środowiska reprezentowała różne stanowiska. Uważano m .in. za błąd rezygnację z rozkolorow ania gzymsów (na żądanie ówczesnego konserw atora), k tó re mogłyby pow iązać barw ną elewację w schodnią z pozostałym i czarno-białym i elewacjami.
Dyskusyjna była spraw a koloru w nętrz loggii. P ro ponow ano m .in. kolor błękitny, w rezultacie zastoso w ano czerw ień, która wg opinii części dyskutantów pozbaw iła loggie głębi. N ad całością dyskusji na te niezwykle w ażne tem aty ciążył brak czasu. W yznaczo ny term in zakończenia prac (tj. 22 lipca 1954 r. — rocznica pow stania PKWN) uznano za nieprzekraczal ny. Nie znaleziono więc czasu na opracow anie w zor ców ornam entów renesansowych i nadokienników.
D okum entacja opracow ana przez A. R ogalankę w 1953 r. była pierwszą dokum entacją tego typu dla ratusza, ale wg słów samej autorki, na opracow anie tem atu pozostaw iono bardzo niewiele czasu.
W efekcie zrealizow ano opracow any przez prof. J. Piaseckiego z zespołem projekt, który uznano za opierający się na renesansow ych w zorcach z elem en tami współczesnym i. N a elewacji w schodniej w pasie attyki pow stały w izerunki królów, a nad I piętrem pas głów w m edalionach przedstaw iających postacie św ia ta antycznego. Fasady boczne zrekonstruow ano na p o d stawie zdjęć fotograficznych wykonanych przed 1910 r.
1 9 6 2
Począwszy od schyłku lat 1950-tych postępujące zaw ilgocenie ścian, zwłaszcza w piw nicach.
1 9 6 5
Z ałożenie w piw nicach tynków dystansow ych. 1 9 7 4 - 1 9 7 5
R em ont dachów i elewacji. W okół ratusza na ze w nątrz — kanał osuszający.
Po kilkunastu latach pow ierzchnia tynków ze w nętrznych w ym agała prac oczyszczających i re m o n tow ych (odspojenia, przebarw ienia, w yluszczenia, spę kania itp.). O czyszczono tynki I i II piętra oraz attykę poprzez m echaniczne ścieranie cienkiej w arstw y tynku w raz z zabrudzeniam i. Postąpiono tak też z detalem kam iennym . Pow ierzchnie oczyszczone p o k ry to p re paratem hydrofobizującym powierzchnie Silak M Z -1 0 . Z ało żo n o w o d pow iednich miejscach now e tynki, a w pasie parteru do gzymsu I piętra założono tynki dystansow e. Pow ierzchnie tynku w ykonane w te ch n i ce sgraffita lub „sgraffitopodobnej” o zm ienionej wa- lorow o kolorystyce w zm ocniono, tj. nasycono lub p o m alow ano czernią. Pas postaci królów w ykonano na now o, na now ym tynku (poprzedni skuto), wg kalek zdjętych z poprzedniej kom pozycji, ale w prow adzono korekty form alne i kolorystyczne za zgodą autorów . K olorystykę zm ieniono wg projektu prof. Z. B ednaro- wicza i D. Krajewskiej, idąc w kierunku ro zk o lo ro w a nia płaszczyzn.
N a now o w ykonano też wg powyższej zasady pas głów w m edalionach. Płaskorzeźby zostały przem alo w ane farbam i ftalowym i.
Jak w ynika z przedstaw ionego przebiegu prac przy odbudow ie ratusza po II wojnie św iatow ej, n ie k tó re decyzje konserw atorskie zostały w ym uszone k o niecznością szybkości działania. N ależy więc dzisiaj uw zględnić konieczność pow tó rn eg o przeanalizow a nia program u estetycznego w ystroju fasad, na p o d sta wie źródeł, analogii i obecnej wiedzy.
P onadto źródła nie precyzują w w ystarczającym stopniu ani miejsca, ani rodzaju oraz jakości zastoso w anych do prac restauratorskich m ateriałów , co dzisiaj nie pozw ala na bezpośrednie ich w ykorzystanie w oce nie procesów destrukcji obiektu. Powyższe dane m ogą stanow ić jedynie m ateriał pom ocniczy przy badaniach terenow ych. N a ten fakt wskazują wszyscy badacze problem atyki konserw atorskiej ratusza.
Podsum owanie
Jak już w spom niano, przed rozpoczęciem obecnych prac konserw atorskich konieczne było przeprow adze nie uzupełniających badań architektonicznych, arche ologicznych, konstrukcyjnych, hydrogeologicznych, m ateriałoznaw czych, technologicznych oraz m
ykolo-gicznych, które pozw oliły na św iadom e uściślenie p o stępow ania konserw atorskiego, zgodnego z dzisiejszą wiedzą.
Należy podkreślić, iż w trakcie prow adzenia prac budow lan o -k o n serw ato rsk ich konieczne jest k o n ty nuow anie prac badaw czych, zarów no te c h n ic z n o - -k o n serw ato rsk ich , jak i historycznych i a rch itek to n i cznych. N a tej podstaw ie m odyfikow ane m oże być postępow anie konserw atorskie oraz następuje uściśla nie rozw iązań technologicznych. D latego też p ro w a dzący prace k o n serw ato rsk o -b u d o w lan e, jak i nadzór konserw atorski m uszą mieć odpow iednie dośw iad czenie w pracach tego rodzaju oraz posiadać um iejęt ność w prow adzania na teren swoich prac zespołów badawczych.
Jak w ynika z pow yższego zestawienia wszelkie p ra ce rem ontow o-budow lane wykonywano przede wszyst kim z dw óch pow odów :
— po pierwsze — jeżeli chciano dokonać przebudow y lub
— po drugie — w celu ratow ania, gdy stan ratusza z różnych p ow odów był katastrofalny, ale nigdy — profilaktycznie.
R ów nież dlatego obecny rem ont konserw atorski jest niejako w ym uszony przez oddziaływ anie m iejskie go korozyjnego środow iska Poznania na fasady ra tu sza, a na skutek zw iększenia się obecnie zanieczyszcze nia środow iska, niejako dw ukrotnie przyspieszony w p o rów naniu z wcześniejszymi okresam i.
Wszelkie przedstaw ione w program ie badania mają na celu optym alizację procesu konserw atorskiego pod w zględem poniesionych kosztów oraz w skazanie naj trwalszych technik i technologii.
Badania określiły zakres obecnych prac k onserw a torskich i profilaktykę konserwatorską poszczególnym elementów i detali wystroju architektonicznego ratusza.
O pis wystroju elew acji — stan obecny
1. Fasada w schodnia
Fasada w schodnia jest bogato rozczłonkow ana. Trzykondygnacyjne, um ieszczone na wysokim cokole arkadow e loggie półkolum now e, w k o m ponow ane są m iędzy dw a ryzality-szkarpy przechodzące w górze w ośm ioboczne wieżyczki. Część attykow a jest cofnię ta w stosunku do lica fasady. Pośrodku okazałej w olu- to w o-palm etow ej attyki znajduje się wieżyczka z syg naturką, na niej um ieszczony zegar, a pod nim o zd o b ny X V III-w ieczny kartusz. N a płaszczyznach attyki, po obu stronach wieżyczki nam alow ane postacie królów (po 4 z każdej strony). Przęsła loggii parteru i I piętra zamykają się w kw adracie, środkow a jest nie co szersza, po obu stronach po dwa przęsła, a rząd kończą wąskie ślepe arkady.
N arożniki arkad zdobione są płaskorzeźbam i: — w dolnej kondygnacji — alegoriam i cn ó t obyw atel
skich,
— w środkow ej kondygnacji — uskrzydlonym i w ik to riam i,
— w górnej kondygnacji — motywami winnej latorośli. A rchiw olty loggii dolnej kondygnacji wypełniają personifikacje cnót dzierżących atrybuty. D odatkow o 0 ich znaczeniu inform ują napisy na podłużnych k ar tuszach um ieszczonych przy kluczach arkady. Poza skrajnym i postaciam i kobiecym i (Lukrecja i K leopa tra), wszystkie postacie są uskrzydlone.
W środkow ej arkadzie w idoczne są dwie cnoty te o logiczne: W iara (Fides) z kielichem i krzyżem oraz N a dzieja (Spes) z kadzielnicą i słońcem . N astępnie, po bokach dw ie cnoty kardynalne: Spraw iedliw ość (Justi
tia) z wagą i mieczem oraz M ęstw o (Faritudo) ze zła
m aną kolum ną i mieczem (?). Dwie cnoty teologiczne — M iłość (Charitas) z dwojgiem dzieci i U m iarkow a nie ÇTemperantia) w postaci kobiety przelewającej w o dę z dzbana do misy.
W skrajnych przęsłach w yobrażono — z lewej C ier pliw ość (Patientia) trzym ająca za uszy królika (?) oraz R oztropność (Prudentia) z lustrem w ręku.
W arkadach drugiej kondygnacji przedstaw ione są uskrzydlone postacie geniuszów, obnażone lub w zbroi, trzym ające w rękach pęki kw iatów, ow oców, wieńce laurow e, rogi obfitości.
N arożniki loggi trzeciej kondygnacji w ypełniają de koracyjnie potrak to w an e (symetryczne) łodygi winnej latorośli.
W loggii I piętra znajduje się zbiór gm erków z ini cjałami w m anierystycznych kartuszach. Są to inicjały osób znaczących w ówczesnych dziejach miasta, naj częściej burm istrzów , i pochodzą praw dopodobnie z 1560 r.
2. Elewacje p o łu d n io w a, w schodnia i północna Elewacje: południow a, zachodnia i północna zdo bione są skrom niej. N a całości ścian — poza pasem attyki, w ystępuje boniow anie.
W pasie odpowiadającym belkowaniu arkad parteru, 1 i II piętra, elewacje obiegają fryzy wypełnione tekstem (parter) i ornam entem palm etow ym (I i II piętro).
N ad oknam i I piętra w ystępują zróżnicow ane o rn a m entalnie nadokienniki. Wysoki pas attyki w ypełniają teksty (odpow iednik rzędu królów elewacji w schod niej), a w górnej części przy palm etach attyki m alow a ny pasbalasek (odpow iadający pasowi plecionki fasady w schodniej). Całość utrzym ana jest w kolorze n atu ral nego tynku i czerni o form ie w głębionego rysunku liter i ornam entów . Jedynie fryzy między piętram i m a ją nieco inny kolor, tj. czerń tła zastąpił tu kolor niebieskoczarny.
O pis zakresu i rodzajów zniszczeń elew acji Starego Ratusza w Poznaniu
1. W arunki g ru n to w o -w o d n e p o dłoża i sposób p o sadow ienia ratusza
N a stan zachow ania fasad ratusza, z oczywistych w zględów szczególnie partii p arteru , wpływ ają w aru n ki g ru n to w o -w o d n e i sposób posadow ienia ratusza.
Tymi zagadnieniam i zajm ował się zespół Politechni ki Poznańskiej w składzie: dr hab. inż. Jan Jeż, mgr inż. Paweł Borowczak i inż. Teresa M azur, którego konsul tantem był prof, dr inż. Jerzy Przystański. Prace so n dażow e fundam entów ratusza (1994) prow adzili a r cheologow ie — mgr Piotr W awrzyniak i mgr Janusz Pietrzak.
Zespół ten ustalił chronologię przebiegu awarii oraz prac ratunkow ych po odbudow ie ratusza po w ojnie, co jest niezm iernie istotne dla określenia przyczyn niepow odzeń konserw atorskich w walce z wilgocią: — Po 1954 r. na ścianach zew nętrznych pojawiają się
i powiększają ciem ne plam y i ślady zawilgocenia, także na w ew nętrznych pow ierzchniach ścian piw nicznych;
— 1964 r. — ściany w pom ieszczeniach piw nicznych pokryto tynkiem na siatce z pozostaw ieniem szcze liny pow ietrznej, dokonując tym samym ukrycia zawilgoceń; obserw acje dow odzą, że zawilgocenie m urów w dalszym ciągu pow iększa się;
— 1973 r. — w ykonanie now ych tynków zew nętrz nych na siatce do wysokości gzymsu kordonow ego, odsunięte od pow ierzchni m urów z pozostaw ie niem szczeliny pow ietrznej w celu ich przew ietrza nia, zakończone od góry osiatkow anym i otw oram i; — 1974 r. — w ykonano kanał osuszający;
— 1988 r. — ekspertyza stanu konstrukcji ratusza d o wodzi braku skuteczności powyższych działań oraz stw ierdza dużą, postępującą degradację m ateriałów m urów podziem nych ratusza.
Podczas badań stw ierdzono rów nież, że od pow ierz chni terenu do głębokości ok. 4 m zalegają dw ojakiego rodzaju nasypy budow lane. Jedne są związane p raw d opodobnie z przyrostem kolejnych w arstw gruntu, na przestrzeni kilkusetletniej działalności rem ontow ej p o wierzchni Starego Rynku. N iew ątpliw ie jest to droga okresow ego przem ieszczania się w ód pow ierzchnio wych lub opadow ych.
Drugie to nasypy o nierów nom iernie rozm ieszczo nej gliniastej próchnicy z dom ieszką gruzu ceglanego, piasku gliniastego, szczątków organicznych, drobnego piasku.
Bezpośrednio pod fundam entam i i do głębokości 3 m (obecne badania Politechniki Poznańskiej) zalegają jasnoszare, naw odnione piaski drobne i pyliste. Piaski, w tym średnie, a niżej także żwiry z kam ienia, zalegają głębiej, do głębokości ok. 13 m pod pow ierzchnią te renu. Spoczywają one na ile poznańskim, którego strop w rejonie ratusza znajduje się na poziom ie ok. 46 m
n.p.m . Strop iłu podnosi się znacznie w k ieru n k u za chodnim , a więc po nim m ogą spływać w ody w kie runku Warty.
W oda gruntow a w sw obodnym zw ierciadle w ystę puje na głębokości ok. 0,5 m poniżej posadzki p o m ie szczeń podziem nych ratusza, tj. ok. 4 ,2 m poniżej obecnej pow ierzchni bruku rynku (dane za m aj-czer wiec 1994 r.). M ożliw e są znaczne w ahania poziom u w ody gruntow ej i jak sądzi zespół Politechniki Poznań skiej, są one związane ze stanam i w ody w W arcie. W latach m okrych poziom w ód gruntow ych podnosi się i wówczas nastąpuje zalewanie piwnic. W oda w y pom pow yw ana jest z piw nic autom atycznie, dzięki za instalow anej w trakcie prac konserw atorskich w latach 1 9 1 0 -1 9 1 3 pom pie. Z aobserw ow ano rów nież, że w rejonie rynku w ody przypow ierzchniow e są w sta nie ruchu w kierunku p ó łn o c -p o łu d n ie . Jak sądzi J. Jeż wiąże się to z istnieniem starej zlewni istnijącej tutaj jeszcze w XIX w. rzeki Bogdanki, lew obrzeżnego dopływ u Warty.
W 1994 r. p rzeprow adzono w czterech miejscach przy m urach odkryw ki fundam entów . Stw ierdzono bardzo duże zróżnicow anie konstrukcji fu n d am en tó w ratusza.
W odkryw ce przy ścianie północnej ratusza odkryto m ur pom ieszczenia piw nicznego z cegły na zapraw ie cem entow ej, oparty o cem entow ą ławę. Jest to niew ąt pliwie m ur piw nic jednej z przybudów ek północnej strony ratusza, które pow stały p raw d o p o d o b n ie na początku w ieku, a zostały rozebrane po II w ojnie św ia towej. Ten m ur przylega „na styk” do posadow ionego nieco głębiej m uru fundam entow ego z kam ienia p o l nego na zapraw ie w apiennej z dom ieszką ceram iki.
W odkryw ce przy ścianie północnej, na odcinku pom iędzy przyporam i stw ierdzono, iż fundam ent przypory zachodniej dostaw iony jest do fundam entu ściany północnej (gotyckiej) ratusza. K onstrukcje te w zniesiono z kam ieni polnych na zapraw ie w apiennej z dużą ilością gruzu ceglanego.
W trzeciej odkrywce dokonanej w narożu p o łudnio w o-w schodnim stwierdzono betonow y fundam ent z ka mieniami. W czwartej, płytkiej odkrywce — płytę żel betową.
Badania fizykochem iczne w ód gruntow ych Starego M iasta Poznania, przeprow adzone w latach 1992-1993 przez zespół A. K anieckiego, A. G ogołek, Z. Z iętko- w iaka, dow iodły dużego ich przeobrażenia w o k o li cach ratusza. Wody p obrane do prób charakteryzow ały się dużą zm iennością składu chem icznego i w ykazyw a ły dużą tzw. agresywność siarczanow ą. W ody ch arak teryzujące się agresyw nością siarczanow ą w yw ołują najgroźniejsze procesy korozji m ateriałów b u d o w la nych. Jony siarczanow e reagują ze składnikam i m a te riałów budow lanych, tw orząc nierozpuszczalne p ro dukty korozji, krystalizujące z przyłączeniem w ody do cząsteczek powstającej soli, przy czym zwiększając znacznie swą objętość pow odują destrukcję m ateria
łów. Korozja tego typu szczególnie atakuje zapraw y cem entow e i betony. Przebieg tego rodzaju korozji jest skom plikow any, w odnośnej literaturze w ielokrotnie szczegółow o opisywany.
N a podstaw ie powyższego m ożna stw ierdzić, że: — Fundam enty, na których spoczywają m ury ratusza
o p a rto na piaskach pylistych i drobnych;
— Pierw otny poziom gruntu znajdow ał się o ok. 4 m niżej od obecnego poziom u bruku, a obecny nasyp jest przesiąkliwy dla w ód pow ierzchniow ych i w o bec naruszenia (m.in. przy w ykonyw aniu kanału osuszającego) daw nych zabezpieczeń przeciw w ilgo ciow ych (iły), pow oduje zawilgocenie ścian piwnic przenikające do w nętrza obiektu poprzez porow ate tynki w apienne;
— Pierw otne mury, powyżej zabezpieczonych p raw d o p odobnie gliną, w ykonano na porow atej i przesiąk liwej dla w ody zapraw ie w apiennej, m odyfikow anej ceram iką;
— N ie stw ierdzono obecności pali, na których m ogły by być posadow ione fundam enty ratusza,
— Ratusz postaw iono na terenie zlewni w ód Warty, co pow oduje okresow ość w w ahaniach poziom u w ód gruntow ych, a tym samym różnice w naw ilżaniu m urów ;
— Szczególnie na początku w ieku oraz po wojnie p ro w adzono duże prace b u d o w lan o -k o n stru k cy jn e w otoczeniu fundam entów ratusza.
Badania nad osttecznym rozw iązaniem problem u zabezpieczenia fundam entów i m urów przed w odą g runtow ą są kontynuow ane.
2. Zanieczyszczenia atm osfery
N a podstaw ie jedynie dw uletnich obserwacji d o konanych przez Stację S anitarno-E pidem iologiczną w Poznaniu w latach 1 9 9 1 -1 9 9 2 , a zobrazow anych na il. 1, m ożna stw ierdzić następujące zależności co do kształtow ania się czynników niszczących fasady Stare go Ratusza. O tóż poziom dw utlenku azotu i siarki
1. Zanieczyszczenia powietrza na Starym Mieście w Poznaniu w latach 1991-1992. Oprać. L. Jagodziński
1. Air pollution in the O ld Tow n in Poznań in the years 1991-1992. Prep, by L. Jagodziński
zwiększa się zimą praw ie dw ukrotnie w stosunku do lata, ze względu na okres grzewczy. Ten fakt w ywołuje w zm ożone chem iczne oddziaływ anie niszczące zanie czyszczeń pow ietrza na elewacje ratusza, poniew aż istnieje dostateczna w ilgotność ich pow ierzchni, aby następow ało rozpuszczanie w w odzie tlenków siarki i azotu. Tworzące się kwasy szybko reagują z m ateria łami fasad. Stw ierdzono, że obecność tych dw óch kw a sów pow oduje szczególnie w zm ożoną destrukcję m a teriałów.
Z aw artość tzw. pyłu zaw ieszonego w pow ietrzu jest w ysoka, a rośnie przeszło dw ukrotnie w okresie zim o w ym , pow odując tym samym pow staw anie m.in. „czarnych” naw arstw ień, oraz ułatw ia proces tw orze nia się kwasów.
3. O cena stanu zachow ania konstrukcji
Badania stanu zachowania konstrukcji ratusza prze prow adzono w latach 1993-1994 w kilku kierunkach: — Dwa zespoły Politechniki Poznańskiej, pierwszy
(w składzie: prof, dr hab. inż. W. W ołowicki oraz dr inż. K. M arcinkow ski) w ykonał w stępną ocenę stanu technicznego wieży ratusza, a drugi (w skła dzie: prof, dr inż. J. Przystański i dr inż. J. M arcin kowski) dokonał oceny stanu zarysow ania ścian ze w nętrznych Ratusza Poznańskiego;
— Zespół Pracowni Badań i Konserwacji Zabytków s.c. z Torunia (w składzie: dr S. Skibiński, mgr M . Gzy- ło, m gr inż. L. Jagodziński) dokonał inw entaryzacji, m.in. kom puterow ej, uszkodzeń w ystroju fasad oraz (w porozum ieniu z k o nstruktorem dr inż. S. Kacz m arczykiem z Politechniki Krakowskiej) symulacji kom puterow ej zachow ania się wieży pod w pływ em w iatru;
— Zespół Politechniki Poznańskiej (w składzie: dr hab. inż. I. W ójcik i dr inż. I. Wyczłek) przeprow adził badania geodezyjne związane z pom iaram i rzeczy wistych odchyłek wieży ratusza pod w pływ em w ia tru, w celu weryfikacji w yników symulacji k o m p u terow ej.
Jak w iadom o, podczas odbudow y ratusza w 1947 r. w ykonano całkow icie now ą, stalow ą konstrukcję kla sy cystycznego hełm u. M im o upływ u 50 lat od tej chwili stan odsłoniętych (dostępnych) fragm entów tej konstrukcji nie budzi poważniejszych zastrzeżeń — stw ierdzają autorzy opracow ania.
Badania prow adzone od kierunkiem prof. J. Przy- stańskiego pozw oliły ustalić, że m urow ane ściany ra tusza mają szereg pęknięć i zarysow ań, które świadczą 0 uszkodzeniu struktury m urów w w yniku licznych w ypadków (zob. wyżej historia prac budow lanych) 1 awarii. O becny stan tych zarysow ań, jakkolw iek nie stwarza zagrożenia, wymaga jednak prac ratunkowych. Autorzy podkreślają złożoność przyczyn, które są p o w odem uszkodzeń, jednakże przed ich likwidacją w i dzą konieczność przeprow adzenia dalszych kom plek sowych i szczegółowych badań.
Celem kom puterow ej symulacji zachow ania się w ie ży było liczbowe określenie w artości przem ieszczeń pionow ych i poziom ych Starego ratusza (dr S. Kacz marczyk). D ane te są konieczne do ustalenia stanu za grożenia oraz w pływ u drgań wieży na korpus ratusza. Przy pom ocy kom puterow ego program u BOM ES d ok o n an o obliczeń następujących wielkości: przem ie szczeń, rozkładu sił przyw ęzłow ych, obciążenia wieży w iatrem , a więc dynam iki, statyki i jej stateczności. N a podstawie archiwalnej inwentaryzacji z grudnia 1964 r. w ykonanej przez PP PKZ w Poznaniu na zlecenie K on serw atora Z abytków M iasta Poznania przygotow ano dane do program u BOMES. N a podstaw ie obliczeń stw ierdzono, że wieża:
— wychyla się m aksym alnie o 14,19 mm od pionu, — częstotliw ość drgań wynosi 0,060 Hz,
— okres drgań wynosi 16,68 sek.
Zagadnieniem niezm iernie ciekawym i do końca tu nie wyjaśnionym jest długi czas wygaszania drgań w ie ży. Sądzi się, że efekt ten nie ma bezpośredniego w p ły wu na statykę wieży. Fakt długiego wygaszania drgań, naw et o bardzo małej am plitudzie, ale przez praw ie dwadzieścia sekund, m oże mieć jednak w pływ na stan zachow ania tynków lub innych elem entów w ystroju architektonicznego. Być m oże obserw ow ana na elew a cjach siatka spękań m ogła pow stać rów nież w w yniku tego zjawiska.
W yniki kom puterow ych obliczeń zostały zw eryfiko w ane m etodą geodezyjną przez zespół geodetów z Po litechniki Poznańskiej.
4. O cena stanu zagrożenia biologicznego
Badania przeprow adzone przez dr Stanisławę Leź- nicką z Pracow ni Badań i Konserwacji Z abytków s. c. w Toruniu miały na celu ustalenie stopnia zagrzybienia oraz porośnięcia przez glony m urów ratusza.
W lipcu 1993 r. do k o n an o szczegółowych oględzin pod kątem zagrożenia m ikrobiologicznego z zew nątrz oraz w ew nątrz obiektu, połączonych z pobraniem re prezentatyw nych próbek do badań laboratoryjnych.
S tw ierdzono, że głów ną przyczyną rozw oju czynni ka biologicznego badanych elem entów budynku jest bardzo duże zawilgocenia obiektu. Szczególnie wysoki stopień zawilgocenia w ystępow ał w pom ieszczeniach piw nicznych, co jest spow odow ane przenikaniem w ód gruntow ych. Poziom penetracji sięgał podczas badań do połow y wysokości parteru. W loggiach na I i II piętrze oraz w wieżyczce powyżej zaobserw ow ano za cieki i zalanie w odą całych połaci ścian, np. ściany loggi na II piętrze są zalewane w odą ściekającą z p o łożonego nad nią tarasu. Pow oduje to nie tylko złu- szczenia farby i odspajanie tynku, ale przede w szyst kim przyczynia się do silnego rozw oju d ro b n o u stro jów, pow odujących intensyw ne, ciem ne zaplam ienia podłoża. Zasięg w zrostu tych organizm ów oraz p o w stałych zaplam ień pokryw a się zasadniczo z zasię giem zacieków. Jest to szczególnie w idoczne na w sp o r
niku sklepienia loggi na I piętrze (ściana północna). Duże zaw ilgocenie odcinka p ó łn o cn o -w sch o d n ieg o wieżyczki w połączeniu z dostępem św iatła przyczyni ło się do w zrostu glonów, pow odujących ch arak tery styczne zielone i szarozielone przebarw ienia podłoża.
Stan zew nętrznej elewacji obiektu jest w dość d o brym stanie; w zrost organizm ów roślinnych jest ślado wy i stym ulow any głów nie zaciekam i, np. na ścianie południow ej w centralnej jej części na wysokości m e talow ych schodów oraz na wysokości II piętra stw ier dzono zielone zaplam ienia świadczące o rozw oju glo nów. R ów nież na ścianie północnej, tuż przy fu n d a m entach, zaobserw ow ano niewielki w zrost glonów i mchów.
N a podstaw ie przeprow adzonych badań lab o rato ryjnych określono skład gatunkow y organizm ów ro ślinnych w pobranych próbkach:
Piw nica. Poza zasięgiem wysoleń i pom iędzy nimi stw ierdzono bardzo intensyw ny w zrost grzybów nale żących do grupy Fungi Im perfecti z rodziny D em atia-
ceae: Cladosporium sp., Alternaria sp., i S tem p h ylu m sp. Intensyw ny w zrost powyższych przedstaw icieli ro
dziny D em atiaceae stw ierdzono w pom ieszczeniu zaj m ow anym przez palacza c.o. Należy podkreślić, że grzyby sadzakow ate (D em atiaceae) należą do d ro b n o ustrojów silnie chorobotw órczych — m ogą p o w o d o w ać szereg reakcji alergicznych oraz w skrajnych przy padkach niebezpieczne grzybice układu oddechowego.
Zarodnikująca grzybnia o ciemnym zabarwieniu jest często uw ażana za zabrudzenia lub kurz.
I piętro. Próbki do badań pobierano głów nie ze zdobień opracow anych w narzucie na cegle, z obra- m ow ań okien oraz z pow ierzchni ścian loggi, p o m alo w anych przypuszczalnie czerwienią. W próbkach zi dentyfikow ano grzyby m ikroskopow e należące do g ru py w orkow ców (Ascomycetes): Aspergillus sp., oraz z grupy Fungi Im perfecti z rodziny sadzakow atych:
S tem p h yliu m sp., H orm iscium sp., Pullularia sp..
II piętro. Próbki te p o b ran o głów nie z pow ierzchni ścian loggi. Stw ierdzono w nich głów nie obecność grzybów sadzakow atych: H orm odendrum sp. i C lado
sporium sp.
W ieżyczka — ściana w ew nętrzna p ó łn o c n o -w sc h o dnia. Silne zawilgocenie przyczyniło się do w zrostu glonów , zidentyfikow anych jako Chlorella sp. Nie stw ierdzono w zrostu grzybów m ikroskopow ych.
Elewacja południow a. O bserw uje się w zrost glonów z rodzaju Chlorella sp., Stigonem a sp. i Stichococcus
sp., w części centralnej ściany narażonej na zacieki.
Elewacja północna. Śladowy w zrost glonów z ro dzaju Chlorella oraz m chów na granicy fundam entu.
D rugim czynnikiem oddziaływ ania biologicznego jest obecność ptactw a w obrębie ratusza.
O drębnym zagadnieniem do rozw iązania jest o d działyw anie o d ch o d ó w gołębi, licznie gnieżdżących się na ratuszu. Zanieczyszczanie obiektu odchodam i p ta simi jest niekorzystne nie tylko ze w zględów
estetycz-m
1. Stary Ratusz w Poznaniu — fragment fasady. Stan zachowania w 1993 r. W szystkie fot. S. Skibiński 2. O ld Tow n H all in Poznań — fragment o f façade. State o f preservation in 1993. A ll photos: S. Skibiński
nych, lecz przyczynia się do silnego rozw oju bakterii nitryfikacyjnych, pow odujących zniszczenia elewacji obiektu, co jest w idoczne np. w przypadku katedry m ediolańskiej, będącej także siedliskiem gołębi. Prob lem ten m ożna częściowo rozwiązać poprzez uniem oż liwienie gołębiom zakładania gniazd w obrębie ratusza (np. poprzez zakładanie siatek, u trudnianie coroczne go zakładania gniazd) lub zastosow anie system ów o d straszających ptaki. Problem em tym należy się jednak zająć odrębnie.
5. Stan zachow ania w ystroju zew nętrznego ratusza Konserwatorskie badania stanu zachowania wystroju zew nętrznego ratusza przeprow adzili w latach 1993— 1995 mgr A. B ystroń-K w iatkow ska i m gr M. Gzyło z Pracowni Badań i Konserwacji Zabytków s. c. w Toru niu. N a podstaw ie w yników badań uzyskanych różny mi m etodam i (klasyczną i m ultispektralną) p rzygoto w ano cztery zbiorcze plansze oparte na inwentaryzacji fotogram etrycznej, dostarczone od zleceniodawcy, o b razujące zakresy i rodzaje zniszczeń elewacji. Do o p ra cowania załączono legendę zniszczeń, które zgrupow ano w zależności od rodzaju czynników destrukcyjnych (fi zyczne, chem iczne, biologiczne i wady budow lane).
Przykładow o załączono rycinę obrazującą schem a tyczny wykaz podstaw ow ych m ateriałów w ystępują cych na fasadzie.
Fasada
Podobnie jak pozostałe elewacje, fasada w dolnej partii — do podstaw y kolum nady loggi na pierwszej kondygnacji — ma położony tynk dystansowy. W ystę pują w tej partii pęknięcia, zwłaszcza na narożnikach w miejscach łączenia tynków dystansow ych poszcze gólnych elewacji. P onadto na całej pow ierzchni ty n ków z różnym natężeniem w ystępują zluszczenia i roz w arstw ienia sięgające niekiedy siatki podkładu. N astą piły też znaczne zm iany barwy m alow ideł oraz stru k tury tynków.
Z auw ażalne są też stosunkow o niew ielkie ubytki m echaniczne oraz nieliczne miejsca oddziaływ ania czynników biologicznych.
N a pozostałych partiach fasady w ystępują przede wszystkim naw arstw ienia na tynku i elem entach ka m iennych (potoczenie określane jako zabrudzenia lub przebarw ienia). Spotyka się je zarów no na elem entach poziom ych — gzymsach i partiach tynku położonych
3. Stary Ratusz w Poznaniu — loggia parteru. Widoczne ubytki tynków , nawarstwienia, zamakanie z uszkodzonej instalacji odw od nieniowej. Stan zachowania w 1993 r.
3. O ld Tow n Hall in Poznań, ground-floor loggia. Visible gaps in plaster, built up layers, damage caused by faulty dehydration installa tion. State o f preservation in 1993
bezpośrednio pod nim i, jak i na elem entach p io n o wych — kolum nach, półkolum nach i ilastrach.
D rugą grupę czynników niszczących występujących w znacznym natężeniu stanow ią złuszczenia tynków (rozw arstw ienia) — przede wszystkim na gzymsie w ieńczącym ostatnią kondygnację loggi oraz uszkodze nia m echaniczne dachów kow ego pokrycia gzymsu nad pierw szą kondygnacją loggi.
Czynniki biologiczne w postaci zw ałów odch o d ó w ptasich w ystępują w największym natężeniu na p o łu dniow ym krańcach gzymsów pom iędzy poszczególny mi kondygnacjam i loggi oraz na gzymsie w ieńczącym . Po stronie północnej nagrom adzenie o d ch o d ó w jest znacznie mniejsze.
O dm ienną grupę czynników niszczących, właściwą dla materiału — kamienia, cegły, tynku czy blachy m ie dzianej — obserw ujem y na wschodniej stronie wieży.
S tosunkow o dobrze, bez większych „zab ru d zeń ”, uszkodzeń m echanicznych czy rozw arstw ień — zacho w any jest ceglany, „gotycki” trzon wieży, a także ty n kow a w ypraw a ośm iobocznego, „zegarow ego” piętra wieży. Inne elem enty jednak wykazują dość znaczne
4. Wieża. Widoczne ubytki tynku, zamakanie partii tynku pod balu stradę. Stan zachowania w 1993 r.
4. Tower. Visible gaps in plaster, plaster below the balustrade dama ged by water. State o f preservation in 1993.
5. Latarnia. Nawarstwienia na blasze miedzianej. Stan zachowania w 1993 r.
5. Lantern. Built up layers on copper plate. State o f preservation in 1993
skutki oddziaływ ania różnych czynników , przede wszystkim chem icznych. Tak więc mamy tu do czynie nia ze znaczną destrukcją balustrady kam iennej (łącz nie z uszkodzeniam i m echanicznym i), a także balu strady żelaznej na następnej kondygnacji.
Destrukcyjnym i naw arstw ieniam i „czarnym i” jest p okryte ok o ło 80% ośm iobocznej „latarn i” hełm u oraz ponad 50% tarczy zegarowej. Podobne n aw ar stw ienia na samym hełm ie są stosunkow o nieznaczne. Duże fragm enty schodkow ej podstaw y kolum now ej „lata rn i” pokryte są przebarw ieniam i żelazistymi. D e strukcyjnem u działaniu naw arstw ień uległy rów nież złocenia cyfr i w skazów ek zegara oraz m edalionów .
Elew acja p o łu d n io w a
Podobny rozkład i natężenie destrukcji pow ierzch niowej obserw ujem y rów nież na elewacji południow ej. N a wysokości pierwszej kondygnacji, pokrytej ty n kiem dystansow ym , są to przede wszystkim pęknięcia w miejscach łączenia tynków oraz w obram ieniach okien i drzwi w części zachodniej. N agrom adzenie rozw arstw ień o różnej głębokości — rów nież takich, które odsłaniają siatkow e podłoże tynku dystansow e go — jest zauw ażalne w najniższej partii, na poziom ie chodnika. Tam też w ystępuje najwięcej „zabrudzeń” . W części wschodniej natom iast, na nachylonej p ła szczyźnie ściany loggi i na ścianie pobliskiej jest naj większe nagrom adzenie odch o d ó w ptasich (w ystępu jące na największej pow ierzchni). Innym i miejscami grom adzenia ptasich ekskrem entów jest gzyms w czę ści wschodniej i środkow ej.
Inaczej natom iast wygląda rozkład zniszczeń na wyższych kondygnacjach, łącznie z „kondygnacją” a t tyki. O prócz naw arstw ionych „zabrudzeń” w ystępują cych głów nie na gzymsach — w tym rów nież na gzym sach nadokiennych — oraz w okół obram ień okien i poniżej parapetów , większe obszary takich n aw ar stw ień w ystępują na fragm entach w ysuniętych „w yku szem ” lub „ryzalitem ” przed lico fasdy.
Interesujący jest rozkład zniszczeń, w śród których dom inują pęknięcia i ubytki m echaniczne. Czynniki te grupują się niem al w yłącznie w zachodniej części ele wacji. Z aobserw ow ano tu nieznaczne uszkodzenia p io now ych i poziom ych elem entów kam iennych o b ra m ień okien oraz znacznie bardziej rozległe pow ierzch niow o zniszczenia dachów kow ych zwieńczeń gzym sów międzykondygnacyjnych. Ciekawie również przed staw ia się siatka spękań. Przeważają w niej kierunki pionow e i ukośne występujące na całej pow ierzchni tynkow anej. Z aobserw ow ano też w kilku przypadkach „kontynuację” pęknięcia tynku na elem entach kam ien nych (lub odw rotnie).
Rozw arstw ienia i złuszczenia o różnej głębokości w ystępują głów nie na gzymsie półw ałkow ym u p o d stawy m uru attyki oraz na trzonie figury o trzech tw a rzach.
Rozkład czynników niszczących na południow ej ścianie wieży jest podobny jak na stronie wschodniej.
Również tutaj ceglany, „gotycki” trzon jest zachow any bez większych uszkodzeń i „zabrudzeń”. Jedynie przy okienkach i otw orach m aculcow ych daje się zaobser w ow ać zabrudzenia odchodam i ptasim i. Balustrada natom iast, podobnie jak jej „co k ó ł”, wykazuje znaczne oddziaływ anie czynników chem icznych — znaczne na w arstw ienie „zabrudzeń” oraz destrukcję kam ienia i uszkodzenia m echaniczne. N astępne piętro wieży — ośm ioboczny trzon „zegarow y” — rów nież pokryte jest naw arstw ieniam i, przy czym naw arstw ienia te na tynku grupują się po stronie połudn io w o -zach o d n iej, natom iast naw arstw ienia „czarne” na blasze m iedzia nej, a destrukcja złoceń obejm uje całą tarczę zegaro wą. Ponadto — rów nież po stronie p o łu d n io w o -z a chodniej — nastąpiło na znacznej przestrzeni całkow i te odspojenie tynku od podłoża (rozw arstw ienie).
N a wyższych kondygnacjach — arkadow ej, ośm io bocznej podstaw ie „latarn i”, samej „latarn i” oraz na hełm ie w ystępują przede wszystkim naw arstw ienia „czarne”, grupujące się po stronie w schodniej — zw ła szcza na kondygnacji najniższej (arkadow ej), gdzie obejm ują około połow y pow ierzchni, wyżej natom iast 10 do 20% . Podobnie jak na stronie w schodniej, ró w nież tutaj na schodkow ej podstaw ie kolum nady „latar n i” znajdują się rozległe przebarw ienia (naw arstw ie nia) żelaziste. M ożna rów nież obserw ow ać d estruk cję złoceń w m edalionach oraz destrukcję balustrady żelaznej.
Elew acja zachodnia
N a elewacji tej dom inują w obrębie korpusu dwa rodzaje zniszczeń — naw arstw ienia na tynku oraz ro z w arstw ienia. Z naczna rów nież jest siatka spękań oraz uszkodzenia m echaniczne, te ostatnie zwłaszcza w ob rębie dw óch pierwszych kondygnacji.
N aw arstw ienia na tynku („zabrudzenia”) w ystępują na całej wysokości elewacji, przede wszystkim na ele m entach poziom ych — gzymsach oraz w okół opasek
6. A ttyka od strony dachu. Zniszczenia tynku od wadliwie zam oco
wanej instalacji elektrycznej i odgromowej. Stan zachowania w 1993 r. 6. A ttic from the ro o f side. Plaster damaged by faulty electrical and lightening protector installations. State o f preservation in 1993
okiennych i poniżej parapetów . Siatka spękań w ystę puje zarów no na tynku dystansow ym , kryjącym dwie pierwsze kondygnacje, tu znow u w zdłuż szwów łączą cych, jak rów nież między oknam i — głów nie w u k ła dzie pionow ym . N a kondygnacjach wyższych układ spękań jest bardziej zróżnicowany, z tym że rów nież przew aża układ pionowy, a ich największe natężenie zaobserw ow ać m ożna na południow ej części elewacji. R ozw arstw ienia o różnej głębokości (pom inąw szy ro z w arstw ienia przy samej ziemi u podstaw y wieżyczki północnej) mają największy zasięg na m urze attyki, zwłaszcza na półw ałkow ym gzymsie oraz na n aro żn i kach, gzymsach i profilach „sterczyny” wieżyczki p ó ł nocnej.
N ieznaczne, punktow e rozw arstw ienia w ystępują też obok znaczniejszych tu niż gdzie indziej n aw ar stw ień (przebarwień) związkami m iedzi na grzebieniu attyki. U szkodzenia m echaniczne natom iast grupują się przede wszystkim na tynkow ych opaskach okiennych i drzw iow ych, zwłaszcza w kondygnacji parteru.
Rozkład zniszczeń na wieży jest podobny do tego, jaki m ożna obserw ow ać na stronie południow ej i wschodniej. Stosunkow o dobrze, bez naw arstw ień i uszkodzeń m echanicznych zachow ał się ceglany, „go tycki” trzon wieży. Wyżej natom iast obserw ujem y te same objawy destrukcji co na stronie południow ej i w schodniej, tzn. destrukcję balustrady kam iennej wraz z uszkodzeniam i m echanicznym i, destrukcję b a lustrady żelaznej, destrukcję złoceń na tarczy zegaro wej i m edalionach, naw arstw ienia „czarne” na blasze miedzianej — zarów no na tarczy zegara jak i na ośm io- bocznej, arkadow ej podstaw ie „latarn i” — tu głów nie po stronie północnej i obejm ujące ok. 40% po w ierz chni, na kolum nadzie „latarn i” — tu głów nie na gzym sie po stronie południow ej, oraz na samym hełm ie — tu rozłożone mniej więcej rów nom iernie.
Podobnie jak na stronie południow ej i w schodniej rów nież tu na schodkow ej podstaw ie „latarn i” w y stępują naw arstw ienia żelaziste. (Ponadto w idoczne jest odspojenie tynku na p o łu d n io w o -zach o d n im b o ku trzonu „zegarow ego” opisane przy elewacji p o łu dniowej).
Elewacja półn o cn a
Ta strona budynku, w obrębie korpusu, odznacza się największym zakresem zniszczeń. W ystępują tu naj silniejsze i najbardziej rozległe naw arstw ienia (zabru dzenia) na tynku, przy czym w obrębie pierwszej k o n dygnacji, na tynku dystansow ym ich zakres w porów - nanii z pozostałą częścią elewacji jest znikom y — w y stępują niemal wyłącznie pom iędzy przyporam i wieży oraz tuż nad ziemią w części zachodniej, podobnie jak na wszystkich elewacjach w ystępują na w szystkich gzymsach, ale rów nież w bardzo znacznym zakresie na poziom ie I i II piętra, gdzie — zwłaszcza na I piętrze — obejm ują od 50 do 80% pow ierzchni. N a drugim piętrze naw arstw ienia są nieco mniejsze i obejm ują
7. Stary Ratusz w Poznaniu. Kom in k o tło w n i w ęglow ej. W idoczne
zniszczenia cegły, tynku i blach. Stan w 1993 r.
7. O ld T ow n H all in Poznań. C oal boiler-room chim ney. Visibly
dam aged brick, plaster a n d m eta l plate. State in 1993
ok. 3 0 -4 0 % pow ierzchni, przy czym zarów no na I jak i na II piętrze większe natężenie w ystępuje na zach o d niej połow ie elewacji, jedynie w kondygnacji attyki naw arstw ienia kum ulują się pośrodku, w okół przypór wieży i rozchodzą się rów nom iernie na boki w zdłuż gzymsów.
Rozw arstw ienia w ystępują głów nie w pasie tuż nad ziemią na całej długości elewacji, a p u n k to w o — w skrajnych oknach I piętra. Również p u n k to w o w y stępują na II piętrze, głów nie w części środkow ej i za chodniej oraz na poziom ie attyki — na półw ałkow ym gzymsie i przyporach wieży.
Pęknięcia w ystępują głów nie na szwach tynków dys tansow ych oraz przy oknach I i II piętra po stronie w schodniej, a także przy skrajnych oknach I i II piętra po stronie zachodniej. Ponadto znaczne pęknięcia w y stępują na trzonie wieży pom iędzy przyporam i p ow y żej II piętra oraz na fragm entach m uru attyki przy przyporze wschodniej.
U szkodzenia m echaniczne są przew ażnie p u nktow e (liniowe — jako głębsze rozw arstw ienia w pasie przy ziemi) na narożnikach wieżyczki zachodniej i n adpro- żach okien w stronie zachodniej, a także na jednym z zębów attyki. Ponadto bardziej rozległe zniszczenia
8. Stary Ratusz w Poznaniu — strona południowo-wschodnia. Stan zachowania w 1995 r. w trakcie prac konserwatorskich
8. O ld Tow n H all in Poznań — south-eastern side. State o f preser vation in 1995 during conservation
9. Stary Ratusz w Poznaniu w trakcie prac konserwatorskich. Stan zachowania w 1995 r.
9. O ld Tow n H all in Poznań — state o f preservation in 1995 during conservation
m echaniczne — uszkodzenia dachów kow ego pokrycia gzym sów — znajdują się na gzymsie ściany loggi oraz na gzymsie I piętra we w schodniej połow ie elewacji. Czynniki biologiczne w postaci ptasich od ch o d ó w są nieznaczne i w ystępują tylko nad oknem parteru przy w schodniej przyporze wieży.
Czynniki destrukcyjne na wieży układają się p o d o bnie jak na pozostałych elewacjach. W najmniejszym stopniu uległ im tutaj ceglany, „gotycki” trzon, gdzie znaczniejsze naw arstw ienia występują jedynie pod ba lustradą kam ienną oraz trzo n ośm ioboczny, gdzie na w arstw ień takich nie zaobserw ow ano. Jednakże balu strady — kam ienna i żelazna, oraz elem enty złocone — tarcza zegarow a i m edaliony — p o ddane są takim samym czynnikom niszczącym jak na pozostałych ele wacjach. Również naw arstw ienia „czarne” na blasze miedzianej rozkładają się podobnie i obejm ują niemal 100% tarczy zegara i ponad 80% arkadow ej, ośm io- bocznej podstaw y latarni, natom iast nie zauważa się ich na samych kolum nach latarni, a na hełm ie nie obejm ują 10% pow ierzchni. Podobnie jak na p o zo
stałych elewacjach wieży rozkładają się też naw ar stw ienia żelaziste na schodkow ej podstaw ie kolum na dy latarni.
Do badań stanu zachow ania elewacji zastosow ano now ą m etodę m ultispektralnej kom puterow ej analizy obrazu.
Badaniom p o d d an o wszystkie elewacje Starego Ra tusza w Poznaniu. N a podstaw ie badań stw ierdzono różne rozłożenie się „czarnych” naw arstw ień na ty n kow anych partiach m uru. Intensyw ność naw arstw ień była p roporcjonalna do grubości m uru. Przyczyną zróżnicow ania tw orzenia się naw arstw ień była różna wielkość przenikania cieplnego m uru, a co za tym idzie — zróżnicow anie w osadzaniu się pyłów i sadzy p o chodzących z zanieczyszczenia pow ietrza. Ujaw niono rów nież niew idoczne m akroskopow e pęknięcia tynku.
6 . W nioski konserw atorskie
N a podstaw ie przedstaw ionych tu badań i obserw a cji stanu zachow ania elewacji Starego Ratusza m ożna sform ułow ać następujące podstaw ow e wnioski: