• Nie Znaleziono Wyników

"Angelicum", 46, 1969, fasc. 1-2, 3-4 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Angelicum", 46, 1969, fasc. 1-2, 3-4 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Pastuszko

"Angelicum", 46, 1969, fasc. 1-2, 3-4 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/3-4, 408-411

1971

(2)

ZESZYTY NAUKOW E K UL 12 (1969)

C zasopism o to przy n o si w r. 1969 je d en a rty k u ł z dziedziny p ra w a kościelnego. Ks. bp W. W ó j с i к p rze d sta w ił a r ty k u ł P race nad n o ­ w y m k o d e k se m p ra w a kanonicznego (nr 2, s. 43—54).

W p ierw szej części a r ty k u ł om aw ia zorganizow anie K om isji, po d aje etap y jej ro zw o ju oraz sta n liczebny. Szczegółowo o m aw ia cele w y ­ tk n ię te now ej k o d y fik ac ji — zarów no w św ietle en u n c ja c ji p ap iesk ich ja k i głosów k an o n istó w i teologów , k tó re sy n te ty c zn ie re fe ru je . P rz e d ­ sta w ia ją c m etody p rac y a u to r zauw aża, że w p ra w d zie kon ieczn a je st p ew n a d y sk rec ja, ale sp e cja ln a ta jem niczość w y d aje się zbędna. W resz­

cie ocenia p ostępy p ra c re d a k c y jn y c h w g s ta n u z w iosny 1968 r.

Ks. R em ig iu sz S o b a ń sk i

STU D IA TH EO LO G IC A V A RS A VIEN SIA (w ydaw nictw o ATK w W arszaw ie, W ydział Teologiczny). W roczn ik u 7 (1969) oraz w ro cz­

n ik u 8 (1970) n r I je d en ty lk o a rty k u ł dotyczy ściśle p ra w a k an o n icz­

nego.

S tu d ia theologica v a rsa v ien sia, 7 (1969), n r 1, ss. 133— 171. D ziałalność synodalna b isk u p a M acieja D rzew ickiego w diecezji w ło cła w skiej (1514—1531). — Ks. H en ry k R y b u s .

A u to r w y ja śn ia istn iejąęc e rozbieżności co do liczby i te rm in ó w synodów odbytych przez b p D rzew ickiego w czasie za rząd zan ia diecezją w łocław ską. P rz e d sta w ia przebieg i s ta tu ty synodu w e W łocław ku z 1516 r., tło i h isto rię zam ieszek w G d ań sk u zakończonych synodem rów n ież w 1516 r. N astęp n e synody to odbyty w e W łocław ku w 1525 i o sta tn i w G d ań sk u w 1526. U chw ały ich nie są znane.

K s. A n to n i G ościm ski

A N G E L I C U M

K w a rta ln ik P apieskiego U n iw e rsy te tu św. T om asza z A k w in u w Rzym ie. W ychodzi w Rzym ie. P osiada w zasadzie dw a działy:

1) D isse rtatio n es et notae, 2) R ecensiones lib ro ru m . W n ie k tó ry ch n u m e ra ch m am y nadto: L ib ri ad D irectionem m issi. C ena ab o n a ­ m e n tu rocznego w ynosi: dla W łoch — 2500 lir, poza Ita lią — 3000 lir, albo 5 d o laró w USA.

46 (1969) fasc. 1—2

J. C ard. S l y p y j K o b e r n y c k y j - D y c k o v s k y j , S. T o m m a so e la Scienza Teologica e Filosofica n elï’O riente (s. 3—15).

J e s t to te k s t p rzem ó w ien ia w ygłoszonego n a ak a d em ii w d n iu św. T om asza z A k w in u n a u n iw ersy te cie A ngelicum w Rzym ie. Sw. T o­

m asz z A k w in u stu d io w a ł sp e cja ln ie teologię i filozofię w sch o d n ią n a polecenie U rb a n a IV P ap ieża, z k tó ry m sz u k ał p o je d n a n ia cesarz M ichał Paleolog, obaw iając się now ych k r u c ja t p rze ciw K onstantynopolow i.

O w ocem stu d iu m św. T om asza było dzieło De erroribus G raecorum . O p ie ra ją c się w sw ych ro zw ażan iach n a filozofii A ry sto telesa i pism ach O jców G reckich, św. T om asz dokonał zbliżenia W schodu i Z achodu.

W schodni O jcow ie S oborow i ze tk n ę li się ze św. T om aszem n a Soborze w Lionie. Po u p a d k u K o n sta n ty n o p o la w 1453 ro k u now ym ce n tru m w iedzy filozoficznej i teologicznej dla ch rześcijan w schodnich sta ł się K ijów . R u sk i M e tro p o lita k a to lic k i Jó z ef R u tsk y j w p ro w ad ził do sem i-

(3)

n a riu m W iarą O rto d o k syjn ą J a n a D am asceńskiego i S u m m ę św. T o m a­

sza z A kw inu. M e tro p o lita P io tr M ohyla w sw ojej K ijo w sk iej A kadem ii p rz y ją ł m etodę scholastyczną. A n a te j A kadem ii studiow ali, oprócz U kraińców , G recy, R um u n i, B ułgarzy, Jugosłow ianie. D la w szy stk ich św. Tom asz b y ł w ielk im a u to ry te te m . N iektórzy w schodni, np. prof. P o - pow skyj, p isa li k o m e n tarze do dzieł św. Tom asza. W te n sposób św. T o­

m asz sw oim i dziełam i przy czy n iał się do zbliżenia K ościołów zach o d ­ niego i w schodniego.

O. W a n d A. A., S a cra m e n t et m ariage dans la théologie p ro te sta n te contem p o ra in e (s. 16—37).

We w spółczesnej teologii p ro te sta n c k ie j coraz oczyw iściej p o d k reśla się znaczenie po jęcia sa k ra m en taln o śc i głów nej i d ru g o rzęd n ej, k tó ra odniesiona do C h ry stu sa je s t znakiem czynności zbaw czej i obecności C h ry stu sa u św ięcającego p rzy pom ocy sw ojego S łow a i D ucha św. Ci teologow ie p ro testan c cy nie sp rze ciw ia ją się id ei p rze m ian y do k o n y w a­

nej przez łask ę an i też o b ja w ian iu się tego w rzeczyw istości stw orzonej.

A le nie p rz y jm u ją tw ie rd z en ia , że ta rzeczyw istość sam a w sobie może być źródłem zbaw ienia. Tylko C h ry stu s je st źródłem zbaw ienia. A n am u dziela go przez ch rzest i eu c h ary stię. M ałżonkow ie chrześcijańscy, w łą ­ czeni przez ch rz est w m isteriu m C h ry stu sa, są obrazem m iłości C h ry ­ stu sa i K ościoła, i m a ją re a ln y ud zał w łasce u d zielanej im przez C h ry ­ stu sa m ocą sa k ra m e n tu chrztu. M ałżeństw o je s t jed n y m ze sposobów p rze d łu że n ia ła sk i chrztu. W ty m znaczeniu m ałżeństw o ch rześcijań sk ie p a rty c y p u je w źródle zbaw ienia, k tó ry m je st C hrystus. T ak w ięc o sta ­ tecznej ra c ji sa k ra m en taln o śc i m a łże ń stw a należy szukać w łasce ch rz tu w łączającej w C iało C h ry stu sa.

N aw iasem dodam , że la tem 1969 ro k u w idziałem w se k re ta ra c ie A n ­ gelicum e x c e rp ta z p rac y dok to rsk iej tego sam ego a u to ra i pod tym sam ym tytułem .

B. G a n g o i t i O. P., D e n o vis titu lis saecularisationis sacerdotum (s. 38—68).

P rzez se k u la ry z a c ję k a p łan ó w A u to r rozum ie zw olnienie k ap łan ó w z w szystkch obow iązków i p ra w p rzy słu g u jąc y ch im n a m ocy p o zy ty w ­ nego p ra w a kościelnego, a w ięc z urzęd u , beneficjum , p raw , p rz y w ile ­ jó w i obow iązków łącznie z celibatem . Z a sta n a w ia się nad p o d sta w am i d o k try n a ln y m i ta k ie j se k u lary zacji. W ychodzi z fa k tu , że w K ościele zaw sze istn ieli k ap łan i, k tó rzy porzu cali sta n duchow ny. W naszych czasach liczba ta k ic h znacznie w zrosła. — K ościół c h a ra k te ry z u je się:

życiem w iary , sta n e m k ap łań sk im , św iętością sta n u kapłańskiego, tro sk ą o zb aw ienie każdego k ap łan a , szacunkiem w iern y c h dla kapłanów , w reszcie tro sk ą o zbaw ien ie w szy stk ich w iern y c h . W te k o n sty tu ty w n e elem e n ty K ościoła u d erz a se k u la ry z a c ja kap łan ó w . I ta k : n a ru sz a sam ą w ia rę K ościoła, w iern y ch , k tó rzy w idząc m nożące się socjologiczne fa k ty sek u lary za cji, ch w ie ją się w w ierze, lu b n a w e t tra c ą w ia rę ; w zbudza niechęć do sta n u k ap łań sk ieg o , r a n i św iętość tego sta n u , n a ru sz a p ra w a uczciw ych k a p ła n ó w i w szy stk ich w iern y ch , sp ra w ia tru d n o ść w o siąg ­ nięciu zb a w ien ia dla se k u lary zu jąc y ch się, łam ie praw o celibatu. — K ościół w in ie n złu p ły n ą ce m u z se k u la ry z a c ji k a p ła n ó w zapobiegać, ta k ż e poprzez re fo rm ę p ra w a kodeksow ego. R e fo rm a w te j m a te rii zo­

sta ła ju ż zap o czątk o w an a e n c y k lik ą S acerdotalis C aelibatus P a w ła VI P ap ie ża z dn ia 24 czerw ca 1967 ro k u , w k tó re j postanow iono, „aby w są ­ dach ro z p a tru ją c y c h sp raw y św ięceń k a p ła ń sk ic h przep ro w ad zan o b a ­ d an ia dotyczące rów n ież inych, i to b ardzo w ażnych w y p ad k ó w i m o ty ­ w ów , n ie uw zg lęd n ian y ch przez obow iązujące p ra w o k an o n icz n e” (nr 84).

(4)

S. A l v a r e z - M e n e n d e z O. P., De genuino re i conceptu (s. 69—102).

Słowo ,rze cz” użyte je s t w ty tu le trzeciej księgi K odeksu P ra w a K a ­ nonicznego, k tó ra tr a k tu je o sa k ra m e n ta c h , sa k ra m e n ta lia c h , m iejscach i czasach św iętych, kulcie, u rzędzie n au czycielskim Kościoła, b e n e ficja ch i innych in sty tu c ja c h nie k olegialnych, a w reszcie o dob rach doczesnych Kościoła. Ju ż z tego w idać ja k różne znaczenie m oże m ieć te n sam w y ­ r a z „rzecz”. Po ro zw ażen iu opinii różnych k an o n istó w A u to r dochodzi do p rze k o n an ia , że w łaściw ym je st to pojęcie rzeczy, k tó re m am y w kan . 726 K PK : rzeczy to są śro d k i do osiągnięcia celu Kościoła. T ak określonego p ojęcia rzeczy k an o n iści nie p ow inni an i rozszerzać an i z a ­ cieśniać, bo to i nie należy do n au k i, ale do czynnika ustaw odaw czego.

А. С u s с h i e r i, O. F. М., U tru m is qui p a titu r psych o -ch iru rg ia m -frontalem ve rse tu r in lucido in te rv a llo an vero in sta tu u m b ra ta e q u ie ­ tis? (s. 103—117).

P ojęcie p ra w n e „lucidum in te rv a llu m ” z a w iera w sobie p o tró jn y e le ­ m e n t: 1) u p rze d n i b ra k zdolności do d ziała n ia w oli z pow odu zab u rzeń um ysłow ych, 2) zdolność do sp e łn ia n ia czynów ludzkich, 3) czasowość tej zdolności. P ojęcie „ u m b ra ta e q u ie tis” je s t w opozycji w sto su n k u do p ojęcia „lucidum in te rv a llu m ”. M ów im y, że um ysłow o chory je st w sta n ie „ u m b ra ta e q u ie tis” , jeśli sym ptom y jego choroby m ilk n ą, nie u ja w n ia ją się, ale choroba trw a . Czy „ p s y ch o -ch iru rg ia fro n ta lis ” s p r a ­ w ia, że p o d d an y te m u zabiegow i z n a jd u je się w sta n ie o k reśla n y m „ lu ­ cidum in te rv a llu m ” , czy je d y n ie w sta n ie „ u m b ra ta e q u ie tis”? N ależy rozróżnić dw a okresy: okres rek o n w alescen cji, k tó ry m am y za raz po zabiegu p sy chochirurgicznym , i o k res n astępny. W okresie pierw szym p a c je n t je s t pozbaw iony używ alności w ładz um ysłow ych: je st pół- śpiący, ociężały, pozbaw iony sił, albo przeciw nie, przechodzi sta n eu forii, niekiedy byw a b ardzo ag re sy w n y w sto su n k u do otoczenia. J a k długo ta k i sta n może trw a ć , tru d n o pow iedzieć. N iekiedy ju ż po t y ­ godniu n a s tę p u je p o p raw a zdro w ia p ac je n ta. W innych je d n a k w y p a d ­ k a c h sta n pozabiegow y pogłębia się. Do ty c h o bjaw ów chorobow ych, k tó re d o strzegalne były p rze d zabiegiem , dochodzą now e. W tych w y ­ p ad k a ch , w k tó ry c h po k ró tszy m lu b dłuższym czasie in e rc ja p a c je n ta u stę p u je , pow oli w ra c a on do sił i bierze udział w życiu społecznym . Czy w ta k ic h okolicznościach m ożem y m ów ić o odzyskaniu zdrow ia um ysłow ego? A u to r sądzi, że nie: p o ddany zabiegow i psy ch o ch iru rg icz- n e m u pozostaje w stały m i n ieo d w ra caln y m sta n ie „ u m b ra ta e q u ie tis”.

C. V a n s t e e к i s t e, O .P ., L ’E nciclopedia F ilosofia (s. 118—125).

S ą to uw agi n a m a rg in esie drugiego w y d an ia encyklopedii filozofii:

E nciclopedia Filosofica. C entro di stu d i filo so fici di G allarate. Seconda edizione in te r a m en te rielaborata. Vol. I: A — C onoscenza. Vol. II: C on- ra d -M a rtiu s — G aunilone. Vol. III: G auss — Linguistica. F irènze, S a n - soni, 1968. A u to r p o d k reśla , że to d rugie w y d an ie encyklopedii w sto ­ su n k u do pierw szego zostało ulepszone m iędzy in n y m i przez zam iesz­

czenie now ych haseł, now e opracow anie a rty k u łó w istn iejący c h już w w y d a n iu pierw szym , różne pop raw k i. P od p o w iad a też now e h asła do uw zg lęd n ien a p rzy n a stęp n y c h w y d an ia ch tej encyklopedii i d aje ich listę w sum ie 21.

С. V a n s t e e к i s t e, О. P., II se ttim o v o lu m e del n u o vo A lb e rto M agno (s. 126—132).

U w agi w zw iązku z w y d an iem : A lb e rti M agni, O pera om nia. T o m u s X I V , Paris I, Fasc. I: S u p er E thica C o m m e n tu m e t Q uaestiones. T res lib ro s priores ed id it W ilh e lm u s K ü b e l. M ü n ster A ssch en d o rf, 1968,

(5)

X IV ·— 219 p. DM 115. V an stee n k iste p rzy p isu je tej p u b lik a c ji w y ją t­

kow e znaczenie, a to dla n a stę p u ją c y c h ra c ji: 1) je st to p ierw szy k o m e n ta rz łaciń sk i do całej E tyki, 2) chodzi o te k st dotąd nie w yd an y , 3) w edług p ew n e j tra d y c ji dzieło to m iało być red a g o w a n e w ja k ie jś m ierze przez św. T om asza z A kw inu.

R e c e n z j e (s. 133— 194).

K sią żk i p rzy sła n e do R e d a k c ji (s. 195—202).

46 (1969) fasc. 3—4

Fasc. 3 i 4, stan o w iące je d n ą całość, w y d an e zostały in honorem A. R. D. A ngeli W alz, O. P. P ro fesso ris e m eriti. O. A nioł W a l z u rodził się 12 k w ie tn ia 1893 ro k u w B asilei. W 1912 ro k u w stą p ił do zakonu D om inikanów . W yśw ięcony n a k a p ła n a został w 1918 roku. T y tu ł le k to ra św. Teologii zdobył w 1919 r. W 1920 ro k u p rzy b y ł do R zym u n a studia.

Ju ż w 1921 ro k u o trzy m ał d o k to ra t z teologii i dyplom z p aleo g rafii i d yplom atyki, a w 1924 ro k u z arc h iw isty k i. Od 1921 do 1969 ro k u był pro fe so re m A neglicum . W la ta c h 1935— 1937 i 1941—1945 p ia sto w ał u rzą d dziek an a W ydziału Teologicznego A ngelicum . W ydaw ał pism o A n g eli­

cum w la ta c h 1934— 1944, i A n ale cta O rd in is P ra e d ic a to ru m w la tac h 1922—1926. U czył h isto rii Z ak o n u D om inikanów od 1921 do 1931, h isto rii K ościoła od 1931 do 1964, pro w ad ził k u rsy z p atro lo g ii od 1937 do 1950.

D użo pisał.

P. G. G i e r a t h s , O. P., K irch en g esch ich te u n d H elsgeschichte (s. 207—231).

B. E m m i , La te stim o n ia n za m aria n a dell’E p ita jjo i di A bercio (s. 232—302).

C. V a n s t e e n k i s t e , O. P.. T heology in C raton’s School (s. 303—

317).

P. L u m b r e r a s , O. P., De se n ec tu te W u id D ivu s T h o m a s senserit (s. 318—329).

P. M a s s o n , О. P., L e „ N ovum M ariae V irg in is P sa lte riu m ” (s. 330—

335).

F. V o n G u n t e η, O. P., S u r la trace des in é d its de C ajétan (s. 336—346).

A. H u e r g a, O. P., F. S u à re z doctoris ex im ii, de ordinis p raedicato­

r u m indole iu d ic iu m (s. 347—365).

A. E s z e r, O. P., Die G em ein d e vo n C obruci am D nestr u n d die II.

K r im -M issio n de D o m in ika n e r (s. 366—386).

J. H a m e r, O. P., L e S a in t-E sp rit et la catholicité de l’Église. Un des th è m e s m a je u r s de l’A sse m b lée d u C onseil oecum én iq u e des Églises.

U psal, Suède, 1968 1968 (s. 387—410).

G. M. S c h i p h o r s t , O. P., C enni bïbliograjici sugli sc ritti del Padre A ngelo W alz, О. P. (s. 411—429).

A. W a 1 z, O. P., B ibliographiae susonianae conatus (s. 430—491).

I n d e k s o g ó l n y (s. 493—495).

K s. M. P a stu szko

G REG ORIANUM (Roma, P o n tificia U n iv e rsita s G regoriana), 50 (1969), n r 3—4, ss. 718—755. P ra w o kanoniczne, ja k o dyscyplina teologiczna (El derecho canónico com o disciplina teológica). L uis V e l a S. I.

Od soboru W a ty k ań sk ieg o położony zo stał nacisk n a stu d iu m K oś­

cioła, ja k o in s ty tu c ji zbaw czej i sa k ra m e n ta ln e j, a teologia dzisiejsza tra k to w a n a je s t głów nie, ja k o eklezjologia dogm atyczna. D la K ościoła złożonego z ludzi i dla nich ustanow ionego, zasadniczą w ięzią s tr u k tu ­ r a ln ą je s t p raw o. K ościół d ziała ją cy w św iecie m usi m ieć c h a ra k te r

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Informujemy uczniów, że będziemy zajmować się ubezpieczeniami społecznymi, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego, oraz poznamy zasady działania instytucji,

[r]

Szczególne sytuacje życiowe to przede wszystkim okoliczności wymienione w ustawie o po- mocy społecznej: ubóstwo, sieroctwo, bezdomność, bezrobocie, niepełnosprawność,

Skoro wszyscy tworzymy pewną wspólnotę ryzyka, to naturalnym zachowaniem jest po- dejmowanie wspólnych działań, aby przeciwdziałać prawdopodobieństwu spełnienia się tego

Podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla tych osób stanowi kwota zade- klarowana, nie niższa niż 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze

Następnie w zeszycie dopiszcie do każdej pory roku odpowiednie nazwy miesięcy.. Chciałabym teraz zwrócić Waszą uwagę na wymowę dźwięku, którego nie ma w języku

Przyjrzyj się uważnie kulom śniegowym, a następnie uporządkuj od najmniejszej do największej wpisując w okienka odpowiednie cyfry rozpoczynając